Z jednej strony mozna cos wkrecac na obiektyw. Wszystkie srednice poza 62mm sa chyba w Polsce mniej popularne, sporo nieznanych producentow. Nielatwo rowniez znalezc wszystkie wymienione przeze mnie na poczatku rodzaje filtrow. Nie twierdze, ze sie nie da, ale na pewno nie jest tak latwo, jak w przypadku wiekszych szkiel.
Z drugiej strony mozna kupic system COKIN'a, ale tu znowu jest pytanie: system A, czy P? Naturalnym wydawalby sie A, ale jest obawa o winietowanie w przypadku 62mm na szerokim kacie... No i kupic go w Polsce, rowniez nietak latwo. Z kolei P - nie ma adaptera na tak male srednice, poza 62mm... Dostepnosc P jest wiele wieksza niz A...
Wasze spostrzezenia?
Daniello - 06-09-09 12:50
Celują ten sprzęt do amatorów, którzy filtrów nie używają.
grizz - 06-09-09 16:31
Spoko, pojawią sie obiektywy, pojawią się za nimi tez filtry.
Magnesus - 06-09-09 19:53
Cytat:
No i kupic go w Polsce, rowniez nietak latwo
Dlaczego miałoby być trudno? Jest w wysyłkowych sklepach. Jest na Allegro.
Jerry_R - 06-09-09 21:44
Cytat:
Dlaczego miałoby być trudno? Jest w wysyłkowych sklepach. Jest na Allegro.
Jesli chodzi o proporcje miedzy punktami sprzedajacymi A i P - to gdzies jak 100 do 1, a moze nawet 200 do 1.
Cokin P - wychodze "za rog" i moge sprawdzic, przymierzyc, kazdy sklep foto w W-Wie ktory ma cos do systemu Cokin - ma do P. Wpisuje w Alledrogo - setki aukcji: http://www.allegro.pl/19958_typ_p_od...r=p&view=gtext
Cokin A - oto co jest na Alledrogo: http://www.allegro.pl/19957_typ_a_od...&change_view=1 - sklepy internetowe - Raysfoto - otwieram PDF - a tam na niebiesko pod A - wyprzedaz ostatnich modeli. Jest jeszcze jakis sklep w Lodzi - nie pojade i nie sprawdze... - chyba mam farta, znalazlem w W-Wie jedynego oficjalnego dystrybutora na PL: http://www.antymex.com/site.php?n=KO...d=6&jezyk_id=1 gdzie jutro chce zadzwonic i spytac sie, czy w ogole mozna podjechac i na miejscu cos przymierzyc (bonie wiem czy nie sprzedaja przez partnerow bardziej hurtem, niz w detalu)
Jak masz wiecej namiarow - podaj! Pewnie wiecej osob bedzie wdziecznych!
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Znalazlem jeszcze takie przejsciowki, pozwalajace np. podpiac filtr 62mm na szklo 46mm (ale trzeba by przejsc przed dwie, pytanie znowu o winietowanie):
Janko Muzykant - 07-09-09 00:38
Cytat:
A ja sie zastanawiam, jak podchodzicie do tematu filtrow (polaryzacyjne, polowkowe, szare, efektowe, np. gwiazdki itp):
Nijak. Filtry to przeżytek :) Wszystko już emuluję w szopie. No dobra, filtr ''szybka'' (z niewiadomego powodu nazywany uv) przydaje się jak leje - łatwiej czyścić ową szybkę z przeszkadzających kropel niż wypukłą powierzchnię obiektywu.
Jerry_R - 07-09-09 01:09
Cytat:
Nijak. Filtry to przeżytek :) Wszystko już emuluję w szopie.
I jestes w stanie zejsc w dol o 3 EV w przypadku nieba, bez zadnych przebarwien? "Gwiazdki" tez? Slyszalem, ze softowo nie osiagniesz jednak tego, co daje filtr... Polaryzacyjny - nie mow mi, ze w szopie usuniesz odbicia z szyby i nagle pokazez co jest "za szyba", np. samochodu? Albo pod powierzchnia wody? :cool:
epicure - 07-09-09 02:06
Polara będzie trudno zastąpić photoshopem, ale szarą połówkę już się da. Zrobienie kilku klatek o różnej ekspozycji trwa sekundę, a zrobienie z nich hdra najwyżej kilka minut w domowym zaciszu, popijając herbatkę. Jak pomyślę o cokinie, filtrach, noszeniu ich i gimnastykowaniu się z ich wkładaniem, zdejmowaniem co chwilę, ustawianiem, to mnie odrzuca.
pietro77 - 07-09-09 07:05
Taka szara połówka nieraz bywa niezbędna... pzdr
Magnesus - 07-09-09 08:13
Cytat:
Jak pomyślę o cokinie, filtrach, noszeniu ich i gimnastykowaniu się z ich wkładaniem, zdejmowaniem co chwilę, ustawianiem, to mnie odrzuca.
Pewnie nigdy Cokina nie używałeś. :) Wkładasz polara, wsuwasz szarą połówkę i praktycznie jedyne co zmieniasz to obracasz polarem (robisz to i tak jak nie masz Cokina) albo wsuwasz, wysuwasz szarą połówkę zależnie od potrzeb. Wygodne i szybkie. Jedynie nie wiem jak w innych Cokinach, ale u mnie dość ciężko się kręci polarem, ale można się przyzwyczaić (co więcej jak się nie ma założonej szarej połówki, a tylko polara, to można kręcić całą ramką - wtedy jest wygodnie).
Janko Muzykant - 07-09-09 09:26
Cytat:
I jestes w stanie zejsc w dol o 3 EV w przypadku nieba, bez zadnych przebarwien?
Bez problemu :) Dowody na mojej stronie. Żadnego filtrowania od dawna. Cytat:
"Gwiazdki" tez? Slyszalem, ze softowo nie osiagniesz jednak tego, co daje filtr...
No gwiazdki są tego... jakoś nie potrzebuję gwiazdek do szczęścia. Za to używam własnych obiektywów, które same w sobie są gigantycznymi filtrami, np: http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/07/02/1.htm Mam to na M42, całą już kolekcję zrobioną z korpusów popsutych heliosów. Cytat:
Polaryzacyjny - nie mow mi, ze w szopie usuniesz odbicia z szyby i nagle pokazez co jest "za szyba", np. samochodu? Albo pod powierzchnia wody?
Ano do tego się przydaje, tylko nie pamiętam, żebym go wyciągał od kilku lat. Cytat:
Pewnie nigdy Cokina nie używałeś. :)
Używałem bardzo wielu rzeczy. Zdjęcia z wszelkich cokinów itp. filtrów gradientowych zajeżdżają sztucznością. W szopie precyzja jest nieporównywalnie większa, a efekt można zamaskować tak, że nikt się nie domyśli, iż jest tam jakaś nieliniowość. Filtry były kiedyś potrzebne, ale ich miejsce dziś jest przy analogach. Cytat:
Wkładasz polara, wsuwasz szarą połówkę i praktycznie jedyne co zmieniasz to obracasz polarem (robisz to i tak jak nie masz Cokina) albo wsuwasz, wysuwasz szarą połówkę zależnie od potrzeb. Wygodne i szybkie. Jedynie nie wiem jak w innych Cokinach, ale u mnie dość ciężko się kręci polarem, ale można się przyzwyczaić (co więcej jak się nie ma założonej szarej połówki, a tylko polara, to można kręcić całą ramką - wtedy jest wygodnie).
Na mojej stronie jest około tysiąca zdjęć. Jak znajdziesz jedno, które ucierpiało wskutek braku filtra - zwracam honor. Po prostu - szop mi działa lepiej :)
Magnesus - 07-09-09 10:14
To o Cokinie było nie do ciebie, a do epicure (w odpowiedzi na: "Jak pomyślę o cokinie, filtrach, noszeniu ich i gimnastykowaniu się z ich wkładaniem, zdejmowaniem co chwilę, ustawianiem, to mnie odrzuca.").
Jak dla mnie to możesz się spierać o połówkowy, ale polar jest po prostu niezastąpiony. Jeśli dla ciebie działa Photoshop, to ok, ale większość ludzi jednak doceni filtr polaryzacyjny i uzyska efekty, których w Photoshopie nigdy nie zrobisz.
Janko Muzykant - 07-09-09 10:40
Cytat:
Jak dla mnie to możesz się spierać o połówkowy, ale polar jest po prostu niezastąpiony. Jeśli dla ciebie działa Photoshop, to ok, ale większość ludzi jednak doceni filtr polaryzacyjny i uzyska efekty, których w Photoshopie nigdy nie zrobisz.
Jeśli chodzi o odbicia - owszem. Natomiast w zasadniczej funkcjonalności, ''by podkreślić kolorki'', przypomniał mi się stary spór, o to że się nie da bez i że będzie gorzej. Nie mogę znaleźć zdjęcia z drugiej strony sporu, z polarem, ale ja na poparcie swojej tezy wystawiłem to: http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/05/31/1.htm Wyglądały bardzo podobnie. No, może moje było bardziej podkręcone. Ale jak ktoś lubi polarka to oczywiście żaden problem. W przeciwieństwie do gradientowych filtrów, nie ma tu nienaturalności efektu (o ile podkręcone kolorki same w sobie nie są nienaturalne).
epicure - 07-09-09 11:25
Cytat:
Pewnie nigdy Cokina nie używałeś. :)
Używałem. I właśnie dlatego, że miałem okazję używać, to go nie kupiłem. Wtopiłbym tylko kasę na coś, czego nie chciałoby mi się nawet używać.
Cytat:
Wkładasz polara, wsuwasz szarą połówkę i praktycznie jedyne co zmieniasz to obracasz polarem (robisz to i tak jak nie masz Cokina) albo wsuwasz, wysuwasz szarą połówkę zależnie od potrzeb. Wygodne i szybkie.
Znam zasadę działania, ale obsługa tego jest dla mnie zbyt czasochłonna. Nie dość, że to kosztuje, bo do szerokokątnych obiektywów potrzeba chyba większych holderów i samych filtrów też, żeby nie było winiety i żeby można je było przesuwać w dużym zakresie, a takich szarych połówek trzeba by mieć kilka na różne okazje - z gradientem, z twardym przejściem itp. Za chwilę będzie trzeba zmienić szkło, a tamto z holderem włożyć do plecaka. I teraz zaczyna się cała operacja... Filtr trzeba wyjąć i przechować oddzielnie, bo założony na obiektywie nie mieści się do przegródki - poza tym jeszcze by się uszkodził. Więc zdejmujemy filtr, otwieramy kieszenie, wkładamy go na miejsce, potem ściągamy holder i też go do osobnej przegródki, bo razem z obiektywem nie wejdzie. Idziemy dalej i za chwilę znowu mamy ładny widok, do którego przyda się szerokokątne szkło i szara połówka. No to z powrotem... Po co mi to? Ja jednym ruchem uruchamiam braketing ekspozycji 5 klatek co 1 EV i zdjęcia seryjne 5 kl/s i mam to samo, tyle że szybciej, taniej i nie wypadają mi z rąk żadne filtry, holdery i inne duperele. I nie muszę potem walczyć w szopie z jakimś dziwnym fioletowym lub zielonym zafarbem, który dają szare połówki.
Magnesus - 07-09-09 12:20
Jak tam uważacie, dla mnie polar jest niezastąpiony, a Cokin bardzo wygodny. :)
Magnesus - 07-09-09 12:57
Cytat:
Polar tak. Szara połówka - po kiego? :)
Ja używam dla wygody, nie mam czasu obrabiać zdjęć prawie w ogóle aktualnie. A chcę by przynajmniej znośnie wyglądały. ;)
epicure - 07-09-09 13:21
A mi łatwiej jest znaleźć kilka minut na obróbkę, niż ochotę na cackanie się z cokinem. Tym bardziej, że nie robię setek zdjęć codziennie, tylko najwyżej kilkadziesiąt w tygodniu, z czego większej uwagi przy obróbce wymaga tylko kilka z nich.
Daniello - 07-09-09 14:36
Janko ma rację. Problem tylko w tym, że działać w PS trzeba umieć. Ja też się zraziłem do połówek. Gdy chodzę w góry ze znajomymi, to niestety nie mam czasu aby zakładać i ściągać to całe ustrojstwo. Powiększeń nie robię, więc gdy podczas wyciągania cieni wyjdzie troszkę szumu afery nie robię :)
Cokin jest dla kogoś kto ma duuuuużo czasu w plenerze.
Magnesus - 07-09-09 15:02
Cytat:
Cokin jest dla kogoś kto ma duuuuużo czasu w plenerze.
Może mnie to przychodzi łatwo, ponieważ mam tylko 14-42 w plener? Jak jestem w górach to zakładam na niego Cokina na stałe, najczęściej na stałe zakładam polara. A ramkę z połówkowym czasem wkładam, a czasem chowam do kieszeni. Ot, cała tajemnica tego, że łatwo mi się Cokina obsługuje. ;) Jak potrzebuję innego obiektywu, to 14-42 leci do plecaka razem z Cokinem, bez zdejmowania go. Owijam w folię bombelkową, więc nic się nie poobija.
Janko Muzykant - 10-09-09 19:27
Dziś pen był pierwszy raz w terenie (tzn. nie w mieście tylko w górach). Jeśli ktoś chce, zapraszam (ale zdjęcia są mocno przerobione na moją modłę): http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/09/26/1.htm i następne.
Mam dwa plusy i jeden minus: Plus pierwszy - naprawdę spora dynamika. Już to zdjęcie na wejściu, robione pod słońce, a cała struktura kory doskonale jest widoczna. Albo tu: <b><i>Jpg PNG z zewnętrznych serwerów</i></b>
Drugi plus to autowb. W takich warunkach mało który nie głupieje: <b><i>Jpg PNG z zewnętrznych serwerów</i></b>
To jest z 800 iso i to jest trzeci plus. A teraz minus i to duży. Połowa zdjęć przy czasach ~1/100-1/250 jest poruszona, niezależnie od ogniskowej. Jeśli przyjrzeć się temu z bliska, widać jak gdyby podwójne naświetlenie (np. na źdźbłach traw - każde ma ''ducha'' obok). Przy czasach krótszych tego nie ma, przy dłuższych stabilizacja radzi sobie znakomicie. Mam nadzieję, że to problem oprogramowania i na razie czekam, za tydzień ma się coś ukazać.
Gdyby ktoś miał pena, proszę o popstrykanie kilkudziesięciu ujęć przy takich właśnie czasach i włączonej stabilizacji. Miałem jeszcze ustawione wstępne podniesienie lustra na 1/4 sekundy, może tu jest problem? Jutro jeszcze popróbuję różnych kombinacji.
HenrykG - 10-09-09 19:43
Cytat:
Miałem jeszcze ustawione wstępne podniesienie lustra na 1/4 sekundy/.../
Przepraszam - wstępne podniesienie czego? :|
Janko Muzykant - 10-09-09 23:20
Cytat:
Przepraszam - wstępne podniesienie czego? :|
Sorry, z rozpędu i tradycji :) Pauzę między zamknięciem migawki przed ponownym otwarciem. Tak na dobrą sprawę, nie wiem czy to ma sens wymierny.
outsider - 15-09-09 10:54
Cytat:
Taka cisza??? Ponoc AFdziala 40-50% szybciej???
40-50% szybciej to znaczy jak szybko w ms? Czy szybkość kosztem celności, czy mimo wszystko?
czy ktoś natrafił na jakieś testy? Ewentualnie filmik?
Janko Muzykant - 15-09-09 20:04
Cytat:
Taka cisza??? Ponoc AFdziala 40-50% szybciej??? Janko? Inni?
Załadowałem rano, poszedłem w plener. Różnica... może jest, ale mnie nie powaliła. Właściwie to nie mogę powiedzieć ani że jest, ani że nie ma. Może podczas kręcenia filmów. Z drugiej strony zawsze używam tylko środkowego punktu, ostrzę na coś kontrastowego i przekadrowuję, zatem i przy starym oprogramowaniu działało mi to dobrze (z wyjątkiem filmów, bo tam to lepiej z ciągłego nie korzystać). Przyjrzę się temu jeszcze...
Jerry_R - 15-09-09 20:27
No to jak mozesz - sprawdz, czy jest roznica miedzy AEL/AFL i nacisnieciem migawki, a takze, czy BEEP nie dzwieczy szybciej niz zapala sie zielone swiatlo. Dziwne rzeczy na forum DP Review pisza...
Janko Muzykant - 15-09-09 20:53
Cytat:
No to jak mozesz - sprawdz, czy jest roznica miedzy AEL/AFL i nacisnieciem migawki, a takze, czy BEEP nie dzwieczy szybciej niz zapala sie zielone swiatlo. Dziwne rzeczy na forum DP Review pisza...
Aleś wymyślił... af pod przycisk i pikanie... obie te rzeczy wyłączam i zapominam. Nie, nic nie pika szybciej ani nie jest szybciej niż przy ''klasycznym'' ostrzeniu. Np. na monitor wyostrza tak ''bzyk'' i już (takie ''bzyk'' jak w najszybszych kompaktach), ale już na moją piękną kromkę z szyneczką brrrr... no, chwilę. Tylko tu ciemno (1''/5,6/400iso). W każdym razie trochę szybciej niż na tym filmie z posta wyżej, ale tam gość się pastwi i nie daje szczegółów w punkcie ostrzenia.
Jerry_R - 15-09-09 21:30
Cytat:
na moją piękną kromkę z szyneczką
Smacznego :cool:
user_jgora - 15-09-09 23:13
Dawno sie nie odzywalem, ale cierpliwie meczylem E-P1 :) Teraz chcialbym sie podzielic spostrzezeniami:
Aparatu uzywam jako zwykly zjadacz chleba, mam dwojke malych klonow, ktore sa glownym tematem moich dzialan.
minusy:
1. Beznadziejne menu, szlag mnie trafia, za duzo opcji, za duzo szukania, wywalilbym 2/3 i by bylo OK... a moze lubie minimalizm jaki byl w e-330...
2. Obiektyw kitowy 14-45: nie powinni czegos takiego dawac do aparatow z funkcja wideo, czas jego ostrzenia przekracza poza ludzkie mozliwosci tolerancji... Do reporterki to szkielko tez przez powyzsze wady pewnie sie nie nadaje - nie wiem czemu, ale olympus cos nie odrobil pracy domowej, panasonic plodzi piekne nowe szkielka (niedostepne jeszcze w PL), a tutaj cieeeeniuuutko...
3. Nedza jesli chodzi o dostepnosc szkiel, a przez adapter nie maja autofocusa w wideo
plusy:
1. maly kompakcik, wreszcie nosze go przy 4 literach 2. dobra jakosc zdjec, widac ze ten maluch wiele potrafi, waskim gardlem jest szklo 3. tryb wideo - w swojej klasie cenowej aparat nie ma konkurencji, w rezultacie przestalem walczyc z oswietleniem zeby zlapac dzieci w ruchu a wszystko sobie nagrywam - jakosc przyzwoita, radosc ogromna ;)
Konkluzja - zle nie kupilem GH1 - ale to sie zmieni :P Kumpel odkupuje olka, a ja juz szukam Panasonica ktory mam nadzieje spelni moje potrzeby jesli chodzi o wideo (zakladam ze foto robi na poziomie E-P1, czyli jak najbardziej OK)... Jakby ktos slyszal o ofercie ponizej 5400 brutto, to prosze o info :)
na mój gust Panas G1 jest wyraźnie szybszy.
Masz gdzies porównanie? Czy tak sobie tylko gdybasz?
Rafał Czarny - 16-09-09 10:05
Cytat:
Masz gdzies porównanie? Czy tak sobie tylko gdybasz?
Ja miałem oba aparaty w ręku i Panas jest IMHO zdecydowanie szybszy. Tzn. wystarczająco szybki (nie, że jakiś demon szybkości od razu). Ale Olek jest muł. Nie nadaje się IMHO do reporterki.
Olek wygrywa z Panasem bajeranckim wyglądem. Wszystko inne (lub prawie wszystko) Panas ma lepsiejsze. Gdybym chciał teraz kupić puszkę mikro 4/3 to bez wahania wybrałbym Panasa.
Magnesus - 16-09-09 10:22
Jest jeszcze kwestia stabilizacji w puszce. Ważne, gdy się używa innych obiektywów niż Panasowe.
epicure - 16-09-09 10:40
E-P1 ma AF jak w kompakcie, a G1 jak w lustrzance (pod względem szybkości). Te całe µ4/3 w ogóle mi nie wygląda na system do reporterki, tylko do zastosowań spacerowo-turystyczno-mydłopowidłowych.
Rafał Czarny - 16-09-09 10:40
Cytat:
Jest jeszcze kwestia stabilizacji w puszce. Ważne, gdy się używa innych obiektywów niż Panasowe.
Na razie to nie problem, bo ze stajni Olka nie bardzo jest co przypiąć do Panasa.
epicure - 16-09-09 10:54
Cytat:
Na razie to nie problem, bo ze stajni Olka nie bardzo jest co przypiąć do Panasa.
Olkowy zoom jest ciekawym obiektywem do tak małych aparatów, jak E-P1 czy GF1. Niestety ten panasonikowy zoom jest za duży.
rodzyn - 16-09-09 11:00
Ja z G1 z dużą dozą radości i efektu używam ZD9-18 i ZD70-300,o ile przy 9-18 brak stabilizacji nie przeszkadza, to przy 70-300 niekiedy by się przydała, ale daję radę i jestem zadowolony, miałem 45-200 ze stabilizacją ale ale jakość zdjęć i zakres 70-300 dużo lepszy i ten się ostał. I naprawdę w 99% sytuacji brak stabilizacji nie jest problemem, a jakość zdjęć zyskuję - przecież stabilzacja wprowadza "mikroporuszenia"-więc najlepiej wyrabiać rękę . Jeszcze dodam , że jeśli nie patrzeć na wielkość, co przy długim tele, nie jest priorytetem to całkiem fajnie się to trzyma.
Magnesus - 16-09-09 11:03
Ważne przy obiektywach manualnych. AF wtedy niepotrzebny, więc E-P1 chyba dla nich jest lepszym wyborem niż Panas. W innych przypadkach, tak jak piszesz - Panas wygrywa na każdym polu. :)
rodzyn - 16-09-09 11:04
Cytat:
Olkowy zoom jest ciekawym obiektywem do tak małych aparatów, jak E-P1 czy GF1. Niestety ten panasonikowy zoom jest za duży.
Niestety Olkowy kit po rozłożeniu jest podobny a nawet nieco większ niż Panas- u mnie oba leżały obok siebie-i wcale zapięty do Panasa, nie jest tak ostry jak w Olku(pewnie wpływ słabszego filtru i softu) _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Ważne przy obiektywach manualnych. AF wtedy niepotrzebny, więc E-P1 chyba dla nich jest lepszym wyborem niż Panas. W innych przypadkach, tak jak piszesz - Panas wygrywa na każdym polu. :)
Panas naprwdę wygrywa na każdym polu - manualne obiektywy w wizjerze mają fantastyczne powiększenie dla lepszego ustawienia ostrości odbywa się to bardzo płynnie.
Magnesus - 16-09-09 11:12
Cytat:
Panas naprwdę wygrywa na każdym polu - manualne obiektywy w wizjerze mają fantastyczne powiększenie dla lepszego ustawienia ostrości odbywa się to bardzo płynnie.
Fakt, zapomniałem o EVF. :)
rodzyn - 16-09-09 11:16
zobaczymy co będzie mógł, zapowiedziany w roomorsach na 2010r, hi endowy Olek - taki odpowiednik uszczelnionego E-3 dla u4/3
outsider - 16-09-09 12:27
Cytat:
zapowiedziany w roomorsach na 2010r, hi endowy Olek - taki odpowiednik uszczelnionego E-3 dla u4/3
ciekawe... jakis link?
epicure - 16-09-09 13:29
Cytat:
Niestety Olkowy kit po rozłożeniu jest podobny a nawet nieco większ niż Panas...
Po rozłożeniu może być duży. Ważne, żeby był mały po złożeniu i aparat z takim obiektywem mieścił się w małym futerale lub nawet w kieszeni.
... czyli być może Photokina 2010 (21.9. - 26.9.2010) przyniesie konkurenta dla panasonica.
epicure - 16-09-09 14:22
Cytat:
... czyli być może Photokina 2010 (21.9. - 26.9.2010) przyniesie konkurenta dla panasonica.
Sądzę, że nastąpi to dużo wcześniej. Chyba nawet w jakimś wywiadzie było, że na przełomie 2009/2010 ma się pojawić druga puszka Olka.
Janko Muzykant - 16-09-09 15:37
Cytat:
Niestety Olkowy kit po rozłożeniu jest podobny a nawet nieco większ niż Panas- u mnie oba leżały obok siebie-i wcale zapięty do Panasa, nie jest tak ostry jak w Olku(pewnie wpływ słabszego filtru i softu)
Właśnie cała radość w tym, że to się składa i jest małe. Co do jakości kita olkowego to jest to całkiem przyzwoite i wyrównane szkło, zupełnie niekitowe choć oczywiście ciemne.
rodzyn - 16-09-09 16:26
Cytat:
Niestety Olkowy kit po rozłożeniu jest podobny a nawet nieco większ niż Panas- u mnie oba leżały obok siebie-i wcale zapięty do Panasa, nie jest tak ostry jak w Olku(pewnie wpływ słabszego filtru i softu)
_______________________ Pisałem o kicie Olkowym zap. do G1 i broń Boże nie neguję doskonałej jakości fot z EP1 z kitem Olkowym.
RE: Tak trudno zamykać cytaty?
Jerry_R - 16-09-09 16:53
Cytat:
E-P1 ma AF jak w kompakcie, a G1 jak w lustrzance (pod względem szybkości). Te całe µ4/3 w ogóle mi nie wygląda na system do reporterki, tylko do zastosowań spacerowo-turystyczno-mydłopowidłowych.
To temat na osobna dyskusje, osobny watek. Wszystko zalezy co kto rozumie przez reporterke, czego wymaga, itd. Nieraz kompakt okaze sie najpraktyczniejszy... I nie to, zebym negowal zastosowania spacerowo-turystyczno-mydłopowidłowe! Nikt nie twierdzi, ze u43 zastapi np. Ds'y Canona. Nie po to zostalo stworzone.
[...ciach...]
Obydwa pokazują, że czas wrócić do ręcznego ostrzenia, a szczególnie przy e-p1. No i własnie to są zastosowania wycieczkowe, tudzież hobbistyczne. Da się zrobić przepiękne foty, ale większość potrzebuje dobrego AF i nie ma bata, tu pen jest słaby. Ale co ja tam wiem.
P.S. Czy mnie taki stan rzeczy odpowiada? Pewnie tak, bo ostatnio używając swojego e-500 robie zdjęcia głównie orestorem 135mm F2.8 i heliosem, obydwa nie mają automatyki. Zaznaczę jednak że robię to nie dlatego, że lubię ostrzyć ręcznie, ale dlatego, że jeszcze nie uzbierałem na jasne automatyczne tele (i pewnie nigdy nie uzbieram, bo ten orestor okazał się wystarczający), a kit olkowy jest ciemny. Da się z tym żyć, ale zawsze może być lepiej.
P.P.S Jakikolwiek jest AF w E-P1 i tak chciałbym go mieć. Ale rozsądek podpowiada mi, że moje e-500, jeszcze jakiś czas będzie przewyższał moje możliwości artystyczne, a E-P1 ze stałką moje możliwości finansowe :mrgreen:
Jerry_R - 16-09-09 23:14
Kateb, jak wyjdzie E-P2 - na pewno E-P1 stanieje ;-)
Wracajac do tematu, jak ktos np. potrzebuje cos malego, nie rzucajacego sie w oczy do streeta, pewnie na ta chwile wybierze nalesnik plus GF1, nie E-P1...
PS: Moze mala poprawka, bo jak nie, to mnie Epicure poprawi - ktos = ktos kto rozwaza u43 :cool:
nightelf - 17-09-09 00:23
Nie wiem czemu, ale mi się strasznie E-P1 podoba, jako drugi aparat, obok mojej lustrzanki. Jako wsparcie, oraz tam gdzie nie chce mi się dźwigać mojego głównego aparatu. Do niego potem dokupić 20/1.7 i gitara gra.
Magnesus - 17-09-09 09:20
Wyraźnie widać, że Panas ma jakieś lepsze algorytmy rozpoznające, czy obiekt jest ostry. W EP-1 niepotrzebnie krąży, kilka razy mija punkt ostrości zanim uzna go za ostry.
Janko Muzykant - 17-09-09 09:57
Cytat:
Obydwa pokazują, że czas wrócić do ręcznego ostrzenia, a szczególnie przy e-p1. No i własnie to są zastosowania wycieczkowe, tudzież hobbistyczne. Da się zrobić przepiękne foty, ale większość potrzebuje dobrego AF i nie ma bata, tu pen jest słaby. Ale co ja tam wiem.
Ręczne ostrzenie? Jeśli to oiektyw z af to bez sensu - wolniej i mniej precyzyjnie. Pen ostrzy trochę jak kompakt, ale bardzo precyzyjnie w porównaniu do lustrzanki. Nie dostałem ani jednego zdjęcia nietrafionego. Jak już nie może to nie udaje (praktycznie w ciemnych pomieszczeniach tylko), że jest okej jak lustro. Co innego z manualkami, da się ostrzyć ręcznie tylko dłużej trochę niż klasycznie (wizjer z klinem), bo przy x7 wszystko lata (a jak przypniesz tele to w ogóle...) Cytat:
Wracajac do tematu, jak ktos np. potrzebuje cos malego, nie rzucajacego sie w oczy do streeta, pewnie na ta chwile wybierze nalesnik plus GF1, nie E-P1...
Do strita z szeroką stałką wystarczy hiperfokalna więc af nie ma znaczenia.
kateb - 17-09-09 10:38
Cytat:
Ręczne ostrzenie? Jeśli to oiektyw z af to bez sensu - wolniej i mniej precyzyjnie. Pen ostrzy trochę jak kompakt, ale bardzo precyzyjnie w porównaniu do lustrzanki. Nie dostałem ani jednego zdjęcia nietrafionego. Jak już nie może to nie udaje (praktycznie w ciemnych pomieszczeniach tylko), że jest okej jak lustro. Co innego z manualkami, da się ostrzyć ręcznie tylko dłużej trochę niż klasycznie (wizjer z klinem), bo przy x7 wszystko lata (a jak przypniesz tele to w ogóle...)
Ja tu piłem do tych dwóch linków podesłanych przez Jerry_R. Ogólnie to całkowicie się z tobą zgadzam, tylko że w przeciwieństwie do ciebie nie mam praktyki z tym małym cudem techniki.
Jerry_R - 18-09-09 01:45
Uwazajcie na ostatnia wersje LR\ACR obslugujaca E-P1. Wiele osob ma dziwne objawy, zgloszono do Adobe.
qbic - 18-09-09 10:53
Macalem tez ten sprzęcik przy okazji, wykonany fajnie, zoom kit pasuje jak pieść do nosa - tylko naleśnik ma sens.
Największy zjazd entuzjazmu zanotowałem po włączeniu i doświadczeniu low-res ekranika (a w sumie to jedyna metoda obserwowania obrazu podczas pstrykania).
kateb - 18-09-09 13:25
Cytat:
Macalem tez ten sprzęcik przy okazji, wykonany fajnie, zoom kit pasuje jak pieść do nosa - tylko naleśnik ma sens.
Największy zjazd entuzjazmu zanotowałem po włączeniu i doświadczeniu low-res ekranika (a w sumie to jedyna metoda obserwowania obrazu podczas pstrykania).
Jak ktoś będzie używał tylko naleśnika to będzie miał ramkę wyrytą w podświadomości i będzie kadrował tak sprawnie jak robocop.
nightelf - 19-09-09 00:13
Zamówiłem sobie E-P1 mam nadzieję, że niedługo do mnie przyjdzie :)
RadioErewan - 19-09-09 00:41
Cytat:
Macalem tez ten sprzęcik przy okazji, wykonany fajnie, zoom kit pasuje jak pieść do nosa - tylko naleśnik ma sens.
Największy zjazd entuzjazmu zanotowałem po włączeniu i doświadczeniu low-res ekranika (a w sumie to jedyna metoda obserwowania obrazu podczas pstrykania).
To się zdziwisz.
nightelf - 21-09-09 16:13
Mam do was pytanie, posiadam w swoim arsenale kilka szkieł w systemie Nikona, między innymi Tamrona 90 Macro, czy jest sens kupienie przejściówki do Pena? aby go wykorzystać?
rodzyn - 21-09-09 16:19
Zdecydowanie warto - przy manualach można kupić adaptery bez styków- na Allegro nick :ciecio79 mam 4 adaptery od tego Pana i wszystku OK ew służe na pw nr tel.
qbic - 21-09-09 16:41
Cytat:
To się zdziwisz.
EVF na sanki lampy?
Lailonn - 24-09-09 00:48
Miałem dziś możliwość przeprowadzenia pseudo-testu EP1 z softem 1.0 i 1.1. W nowym sofcie AF działa trochę pewniej (mniej jeździ po zakresie) w sytuacjach gdy dużą część kadru zajmuje trudniejsza do ustawienia powierzchnia. Teraz po prostu ustawia obraz na to co jest przy brzegach kadru i tyle. AF-C również działa trochę płynniej i to tyle ze zmian. Pogłoski o 40-50% przyspieszeniu można wsadzić między bajki.