Rafał Czarny - 17-02-06 13:28 Streety i nagie kobity
[center:8c857209d3]Jeronimo: na prosbe autora usunalem pare watkow![/center:8c857209d3]
Niestety, szlag trafił ponad setkę moich wcześniejszych zdjęć. Niejaki Arturo jest za to odpowiedzialny. Ale mniejsza o to. Zapraszam do mojego skromnego wątku.
Piotr Grześ - 15-07-06 22:55
Muszę powiedzieć, że to jedno z piękniejszych zdjęć jakie ostatnio wstawiałeś. Wspaniała dynamika, kolory, rozmycia, poruszenia. No, po prostu bardzo mi się podoba. A tak na marginesie, jak teraz wstawiasz foty???
Rafał Czarny - 15-07-06 23:31
Cytat:
A tak na marginesie, jak teraz wstawiasz foty???
Mam wykupione miejsce na serwerze Onetu, gdzie trzymam swoją stronę o Marku Hłasko (adres w moim podpisie). I tam włożyłem ostatnią fotę.
p.s. gdzies slyszalem ze na pierwsze strzyzenie to lepiej nozyczki a nie warczaca grozna maszynka brrr :P
Rafał Czarny - 22-07-06 14:50
Cytat:
Jaką technikę zastosowałeś?
Panoramowanie, czas około 1/10.
Cytat:
Gdzies slyszalem ze na pierwsze strzyzenie to lepiej nozyczki a nie warczaca grozna maszynka brrr
Nożyczki nie wchodziły w grę, bo za wolno strzygą. Pani fryzjerka została uprzedzona, że ma jakieś 20 sekund na całą operację. Każda kolejna sekunda mogła odcisnąć trwałe piętno na psychice dziecka. ;). I wtedy Kacper z pewnością zostałby w przyszłości członkiem Młodzieży Wszechpolskiej. Pani uwinęła się w 19 sekund.
Tadeusz Jankowski - 24-07-06 19:49
Rafał,
Zdjęcie na zjeżdżalni pomimo, że (tu się wymądrzam) chaotyczne kompozycyjnie, oddaje doskonale dynamikę slizgu, a także jest dobrym "dynamicznym" portretem. Dynamikę podkreślaja także jaskrawe kolory. To sie nazywa upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Uznanie dla reporterskiego refleksu i sprawności w panoramowaniu.
Fotki z postrzyżyn, mimo niedoskonałości kompozycyjnych podobają mi sie jako doskonałe świadectwo chwili. Jestem wielkim zwolennikiem tego rodzaju fotografii. Nieraz w warunkach rodzinno towarzyskich mozna wykonać absolutnie unikalne zdjęcia nie tylko w kategoriach albumu rodzinnego, a własnie w ramach chwytania chwili, zatrzymywania w kadrze czasu. Myślę, że są to trudne zdjęcia, przede wszystkim z powodu niezwykłych oporów psychicznych otoczenia. Otóż, cóz to za zdjęcie, które robi teraz np. Michał lub Robert, skacze wokoło, przysiada, po prostu jakieś wygłupy - tak myśli otoczenie. Ta sztampowość i zwyczajność myślenia jest bardzo trudna do przełamania. Najbliższych jest bardzo trudno sklonić do tego, aby natychmiast po dostrzeżeniu obiektywu nie przywdziewali kostiumiku oficjalności lub popadali w drugą skrajność - w wygłupy i komedianctwo. Myślę, że uczestnicy niniejszego forum zbyt często i w sposób przesadnie protekcjonalny uzywają zwrotów typu "zdjęcie nadaje się do albumu rodzinnego", których ukrytym, niewypowiedzianym celem jest zdeprecjonowanie samej tematyki oraz uwolnienie siebie od trudnego obowiązku myślenia i wydania rzetelnej oceny.
Pzdr, TJ
Piotr Grześ - 24-07-06 22:03
Podzielam Twoje zdanie Tadeuszu, Niestety trudno , chyba właśnie najtrudniej robić zdjęcia do rodzinnego albumu, bo to zawsze fryzura nie taka, daj spokój, dzisiaj źle wyglądam, itd. Podziwiam Rafała, za umiejętność wpakowania się, z niemałym przecie aparatem w rozmaite sytuacje, rodzinne, towarzyskie, a i takie dziejące się na ulicy. Ale on chyba właśnie taki jest i za to ma :D
Rafał Czarny - 25-07-06 20:04
Dzięki Panowie za ciepłe słowa.
Tadeusz Jankowski - 25-07-06 20:39
Rafał, Jak to zrobiłeś? To zdjęcie przedstawia niejako spowiedź byłego prezydenta. Facet ma się czym martwić. Kolejne słowa uznania dla zacięcia reporterskiego.
Pzdr, TJ
kasprzyk - 25-07-06 20:49
Witam
Robi się politycznie na forum .... ;)
No następna fotka do rodzinnego albumu :) :)
Bomba!!
Pzdr
Rafał Czarny - 25-07-06 20:56
Ja myślę, że ta fota dobrze oddaje problem naszego byłego prezydenta. Zwróćcie uwagę na obrzęki na twarzy charakterystyczne dla cierpiących na przewlekłe zapalenie kości goleniowej.
Fota zrobiona w tarnobrzeskiej prokuraturze, gdzie Kwach składał dziś trzygodzinne wyjaśnienia.
Jeronimo - 25-07-06 21:11
Cytat:
Robi się politycznie na forum .... ;)
jak ktos wrzuci kwa kwa to dam bana :twisted: ...
Jeronimo - 26-07-06 20:46
bardzo podoba mi sie ujecie z dolu i ta kompozycja otwarta... szkoda tylko ze tlo jest takie ostre. Reasumujac moja niezwykle dluga wypowiedz: jestem na TAK :D
Tadeusz Jankowski - 26-07-06 20:47
Rafał, Niezłe sa te startujące stworki - reprezentowane przez skrzydełka i rozczapierzone w wysiłku palce u nóg oraz radocha na twarzy chłopca. Masz refleks. Na zdjęciu widać ruch, kotłowaninę ptaków, natarcie dziecka, w tle ruch przechodniów. Złapałes w kadr kawałeczek czasu odmierzony przez migawkę, a także przez wyobraźnię patrzących, którym podałeś wskazówki na temat, co było przedtem (przed trzasnięciem lustra) i co będzie potem. Pzdr, TJ
Rafał Czarny - 26-07-06 21:13
Jeronimo, fota zrobiona maksymalnie szekokim kątem mojego kitowego obiektywu (czyli 28mm) i na największym otworze przysłony (3,5). Zależało mi na przerysowaniu - skrzydło ptaka jest prawie tak wielkie jak sama postać Kacperka. A przy szerokim kącie głębia ostrości jest bardzo, bardzo duża. Może ktoś kiedyś wymyśli obiektyw szerokokątny z małą GO ;) .
Tadeuszu, cieszę się, że ci fota przypadła do gustu.
Rafał Czarny - 31-07-06 15:18
Kolejne foty to makro robione ruskim mieszkiem M42. Niektóre Heliosem inne Jupiterem 200mm. Ten drugi obiektyw połączony z aparatem poprzez mieszek to ciekawy patent - nie trzeba ślęczeć na kolanach bo "podejście" do ostrzenia to 1m - 1,5m.
kuba_psk - 31-07-06 19:11
Szum "oryginalny" czy dodawany na pc?
Tadeusz Jankowski - 31-07-06 19:39
Rafał, Dlaczego zdecydowałeś się na czarno białe zdjęcia kwiatów. Akurat w przypadku zbliżeń kwiatów, czy chce się tego czy nie, kolor jest środkiem wyrazu. Rezygnacja z tego środka w przypadku kwiatów, to moim zdaniem wyzwanie. Zamieniając fotki na czarno białe zmuszasz widza do poszukiwania sensu tylko w kompozycji, (w przypadku cz-b komponowanie jest bardziej formalnym zabiegiem niż w kolorze i jest chyba trudniejsze w przypadku fotek zaawansowano-amatorskich) oraz ewentualnie do poszukiwania światła.
Pzdr, TJ
Rafał Czarny - 31-07-06 19:54
Ziarno dodałem na kompie.
Tadeuszu, zdjąłem kolor bo bardzo lubię foty czarno białe. Uznałem, że na tym forum nie będę pokazywał kwiatków w kolorze, bo od kwiatów (i od światła na kwiatach ;) ) są specjaliści.
Na Oly forum jest dużo kwiatów w kolorze, a jeszcze nikt nie zrobił czarno-białych. I to jest główny powód konwerski BW.
Ja sam mam duże wątpliwości, czy to był dobry pomysł.
Tadeusz Jankowski - 31-07-06 21:17
Rafał. Policzmy, co formalnie się traci zamieniając kolor na black and white. Zdjęcie kolorowe osmiobitowe ma teoretycznie 2 do potęgi 8x8x8, czyli 2 do potęgi 24 kolorów, a zdjęcie monochromatyczne 2 do potęgi 8, czyli 255 tonów, czyli dużo, dużo mniej, niż zdjęcia w kolorze, a także mniej niż zdjęcia na filmie czarno bialym. Za tym idzie utrata bogactwa odcieni i tonów, czyli wyzwanie dla fotografa, aby tak skromnymi środkami coś pokazać. Na twoich zdjęciach widać ziarno, co w konsekwencji dalej zubozyło je tonalnie.
Ale powiem, że na wszystkich fotkach widać dążenie do zakomponowania roślinek, najczęściej po przekatnej zresztą, co się samo narzuca przy kwiatach. Pierwsza fotka jest dla mnie najlepsza, ponieważ widzę na niej dwie warstwy kompozycyjne - w tle linie łodyżek, nie wyeksponowane dzięki zmiękczeniu przez ziarnistość, układające się w jakiś sensowny dla oka wzór oraz symetryczny, aczkolwiek strzępiasty kielich podany dla widza po prawej (może trochę zpyt mało przestrzeni na prawo od kielicha). Ogólnie wszystkie fotki mogły by być zpowodzeniem uzyte do ilustrowania jakiegoś wydawnictwa black and white (po edycji zgodnej z wymaganiami redakcji), dla wzbogacenia szaty edytorskiej, np. jako przerywniki, np. w zbiorku poezji... Jeszcze dodam, że widzę na fotkach jakąś dynamikę, żywość kompozycji, jeśli się nie mylę, to noszącą charakterystyczne znamię Twojego ja. Pzdr, TJ
robin102 - 01-08-06 10:51
Czyżbyś się przemógł i zaczą focić kwiatki , a potem robactwo !!! jak na początek to bardzo fajne foty , echhhh tylko dlaczego B&W
Rafał Czarny - 01-08-06 12:42
Robin, obiecuję że żadnego robala nie sfocę jak świat światem. Czytałem gdzieś, że niejaki Gudzowaty robi przyrodę tylko na filmach BW i nikt go nie pyta dlaczego czarno-białe. Tylko dają mu World Press Foto. ;)
Ja oczywiście znam swoje miejsce w szeregu i nie porównuję swoich zdjęć do Gudzowatego.
robin102 - 01-08-06 15:29
nazwisko swoje robi , ale NASZE foty też sa OKi bo robione z sercem i olympusami !!!
kisi - 01-08-06 17:33
wiesz Rafał tak sobie mysle ze moze gdybys zalozyl inny filtr (nie czarno-bialy) na te kwiatki to moze byloby ciekawiej. Nie wiem strzelam np. pomaranczowy, sephia... albo siakis inny... Mowiac szczerze takie kwiatki nie przemawiaja do mnie... gdyby tam byli ludzie to owszem - inna sprawa.
excel - 01-08-06 20:22 Rafale,
przygladam sie tym kwiatuszkom we wszystkie strony i przyznam, ze jakos trudno mi sie przyzwyczaic do B&W wersji. Kiedys, dawno temu zrobilem sliczna czerwona, kroplista Roze. Ze zwyklej ciekawosci odebralem jej kolor. Byla do przyjecia. Jednak w innych kwiecistych przypadkach brakuje mi piekna i harmonii kolorow, jakie na tej ziemi najbardziej okazale daja kwiaty. Byc moze jak bede kiedys duzy, to zmienie przyzwyczajenia.
Pozdrawiam, excel
Rafał Czarny - 01-08-06 21:36
Cytat:
Mowiac szczerze takie kwiatki nie przemawiaja do mnie... gdyby tam byli ludzie to owszem - inna sprawa.
Ja robię foty tylko ludziom. Nieludzkie tamaty właściwie mnie nie interesują. Nie focę krajobrazów, zachodów, wschodów, robali, kwatków, architektury itp. Tylko ludzi. Więc zgadzam się, że gdyby na fotach byli ludzi, to byłoby 1000 proc. lepiej.
Jak napisałem wcześniej, sam mam wątpliwości czy eksperyment z odebraniem kolorów kwiatkom ma sens. Prawdę powiedziawszy zrobiłem te kwatki, bo chce je walnąć w antyramach na ścianach mojej chałupy. Znudziły mi się foty, które wiszą od pół roku, więc wymyśliłem taki patent. Wystruj chaty niejako wymusza foty czarno białe, stąd pomysł.
Myślę, że w sedno tarczy trafił Tadeusz. Foty same w sobie są takie sobie. Być może nadawały by się jako ilustracja do wierszy. Albo jako dekoracja na ściany (i tam trafią, choć nie wiem na jak długo).
robin102 - 03-08-06 13:21
fajna fotka , ale kurde pdkradłeś mi tytuł zdjęcia , chciałem zamieścić cośik trochę podobengo w tym klimacie, to chyba nie zamierzony odwet za te bańki hi hi hi
a wszybie odbija sie wiele innych rzeczy. np. na gorze mniejwiecej w polowie szerokosci jest dziwna postac, jakby "alien" - jakis przybysz. inni ludzie na ulicy sa wieksi. czy to po prostu obrazek na wystawie? bo jak nie to: "chyba widzialem ufo" :))
jacek2004 - 03-08-06 15:59
A z fotkami od 112 poniżej du..............
.....ży problem ;)
Rafał Czarny - 04-08-06 23:56
Cytat:
A z fotkami od 112 poniżej du.............. .....ży problem ;)
Czekam cierpliwe na stare foty. Lubię forum Olka bo mało tu chamówy, dlatego nie zrażam się i nie obrażam.
Kolejna fota - nie jestem z niej dumny w sposób przesadny. Pokazuję ją bardziej jako ciekawostkę. Te majzy powstały na skutek kręcenia aparatem wokół osi obiektywu (nic nie było kombinowane w PSie). Fota zrobiona gupim Janem Canon IXUS II.
A bobas kręcił się razem z aparatem ?? ;) - bo tak mozna to odebrać - fajna fotka - pewnie można się czepić szumów i ostrości - ale w tym przypadku nie o to chodzi. Ważne, że udało się skupic wzrok małego na aparacie i zakręcić resztą.
Pzdr
Rafał Czarny - 05-08-06 19:43
Kolejną fotę zatytułowałem: "************ sobie życie...".
Smerf Maruda - 05-08-06 19:49
Ad 129: kadrowałbym ciaśniej po bokach. Ja, podkreślam :-)
Tadeusz Jankowski - 05-08-06 19:51
Rafał,
Za tytuł masz odemnie 10 punktów w skali dziesięciopunktowej, a za fotkę dziewięć. W sumie poruszające zdjęcie. Widoczny jest wyrzut na twarzy ziomala, ślady przebytej walki ze sobą, minione dramaty, wzloty i upadki oraz to, co mnie najbardziej epatuje - szczerość. Piękna sprawa. Samo życie.
Pzdr, TJ
Rafał Czarny - 05-08-06 20:19
Cytat:
Ad 129: kadrowałbym ciaśniej po bokach. Ja, podkreślam :-)
Zależało mi na przekątnych: palce kolegi na ramieniu - daszek kaszkietu i ucho - ramię. Kadrowanie to dla mnie zawsze wyzwanie. Nigdy nie wiem oceniając swoją fotę czy dobrze wykadrowałem. Dlatego lubię swojego E500 - 8 milionów pixeli - jest z czego ciachać. Łatwiej oceniać i krytykować innych. ;)
Najlepiej wrócić do fot po dłuższym czasie, kiedy straciło się do nich emocje. Dlatego szkoda mi mojego wątku od 112 foty w dół. Chętnie zobaczyłbym jak kilka miesięcy temu kadrowałem, obrabiałem itd.
Wciąż liczę na Radio (fajne imię).
Pozdrawiam i dziękuję za oceny.
kasprzyk - 05-08-06 20:40
Witam
Nie napiszę nic mądrego - zdjęcie jakbym gdzieś widział, jakiś reportaż, plakat, wystawa fotograficzna ??? ;)
moim zdaniem rewelacyjne!
Rafał Czarny - 05-08-06 20:55
Ten człowiek zaczepił mnie dziś pod krakowską filharmonią. Zapytał, czy mu pożyczę 3,5 PLN na zupę. Pożyczyłem. Poprosiłem tylko, żeby wypił zupę za moje zdrowie.
Tadeusz Jankowski - 05-08-06 22:19
Rafał,
Za 3,50 zł uzyskać możliwość wykonania takiej fotki, to bardzo dobry interes. Musiałeś się dobrze zwijać, bo jeszcze na twarzy modela widać pretensje do innych, że tak mało hojni są oraz chęć uczciwego zrealizowania transakcji, dodatkowo za aprobatą kumpla wspierającego go z uznaniem poprzez objęcie i położenie dłoni na ramieniu. Ta dłoń tez gra na zdjęciu. Jeśli chodzi o kompozycję, to myślę, że mieści się ona w tolerancji przewidzianej dla tego typu zdjęć, a tak nawiasem, to podoba mi sie pochylenie głowy w stronę przekatnej obrazu i ta linia, o której wspomniałeś.
Pzdr, TJ
szklarz - 06-08-06 16:08
3.5 dales ale ogna nie, dobra fotka
Rafał Czarny - 06-08-06 16:52
Cytat:
3.5 dales ale ogna nie, dobra fotka
Rzuciłem palenie 2,5 roku temu. I dumny jestem, bo jarałem do nieprzytomności przez kilkanaście lat.
Tadeusz Jankowski - 06-08-06 16:56
Rafał, Z niepaleniem tak trzymać. Rzucenie palenia, to dobry uczynek dla siebie samego i dla innych. Pzdr, TJ
Rafał Czarny - 06-08-06 20:31
Kolejne foty.
Reportaż powastał w ten weekend (nikt nie wymyślił jeszcze polskiego zamiennika słowa weekend :roll: ). Ścisłe centrum Krakowa - Rynek i najbliższe ulice.
Tytuł: "Kontrasty, czyli żule i beneficjenci ustroju".
Piotr Grześ - 06-08-06 21:46
To zdjęcie gościa za trzy pięćdźiesiąt, to po prostu rewelacyjna robota, takich twarzy na naszych ulicach przewija się dziesiątki, to wielokrotnie nie ich wina, że mają taką fizis, ale mają i bywają wspaniali, często ich drogi życiowe mogłyby służyć za super scenariusz do super filmów. No cóż żyźń. Ale tak sobie myślę, miewałem takie zachcianki,codziennie takie osoby widuję, podejdę, dam na bochenek wiśniowego chleba i strzelę super portret, bo przecież ich twarze są specyficznie wyrzeźbione. Alem sobie pomyślał, czy warto, czy warto za trzy pięćdźiesiąt wrzucać do oglądania, ludzi!, czasem nie ze swojej do k.. nędzy winy wykluczonych. Sam nie wiem, czy istnieje coś takiego jak etyka w fotografii. Chyba nie, patrząc na robotę paparazzich, ale temat zostaje otwarty, czy wszystko co nas otacza w ludzkim wymiarze nieszczęść, nadaje się, z różnych względów do zarejestrowania i co więcej - pokazania innym? Pogadałem sobie, ale to zdjęcie zrobiło na mnie duże wrażenie i myślę, że warto o tym podyskutować.
Piotr Grześ - 06-08-06 22:54
Reportarz, żule i beneficjenci ustroju, bardzo udany, mimo wielu technicznych niedoskonałości, m.in. przepalenia, ale pal to sześc. Wydaje mi się, że znakomicie dostrzegasz w swoich fotkach, to co nas otacza, chłodny analityczno fotograficzny umysł. Po prostu myślisz! zanim uruchomisz spust migawki. Dalej, potrafisz swoje zdjęcia zestawić w jakąś sensowną całość. I to mi się podoba. Natomiast Rafał, nie do końca czuję Twoje deklaracje co do B&W, czy czrno biała fotografia, to rzeczywiście miara postępu?, czy też poza, jaką, być może przybrałeś. Przecierz świat wokół nas, doprawdy, nie jest czarno - biały. Jest do obłędu kolorowy i dzięki tym wszystkim, którzy kolor w fotografii wynaleźli, możemy z tego korzystać. Owszem są sytuacje, gdzie B&W się sprawdza, ale nie zawsze- vide- Twoje zdjęcia kwiatków, na szczęście nie robali. Mimo wszystko, podobają mi się Twoje zdjęcia i cenię Twoje fachowe uwagi. Pozdrawiam
kisi - 07-08-06 07:32
129 to perełka. REWELACJA. Strasznie mi sie podoba. Dobry model. Mogles mu dac nawet na drugie danie a nie tylko zupke. Co do reszty tylko dobre i bardzo dobre fotki :)
robin102 - 07-08-06 11:41
fotaka nr 136 bardzo mi się podoba choć B&W , fajny dobrze wypełniony nietuzinkowy kadr , nawet ta głowa przycięta nie razi.
Rafał Czarny - 09-08-06 23:13
Kolejne foty. Bardzo martwa natura, czyli destrukcja E-systemu (na szczęście nie Olkowego).
dka - 10-08-06 08:51
odniose sie do ostatniej serii: wyglada jak niezly fotoszop:)
Rafał Czarny - 10-08-06 09:51
Cytat:
odniose sie do ostatniej serii: wyglada jak niezly fotoszop:)
Destrukcja jest analogowa w 100 proc. Za pomocą siekiery. ;)
robin102 - 11-08-06 07:18
Ale udane strzały , tej drugiej fotce dałbym przewrotny tytuł "macierzyństwo" hi hi hi kurde , zazdroszcze , normalnie masz nieustanny plener na starym mieście gdzie zawsze sie coś dzieje. Usiąść na krzesełeczku i focić godzinami ludzi można.
Rafał Czarny - 20-08-06 15:01
Nikomu nie podoba się ostatnia fota? Moim zdaniem jedna z lepsiejszych, jakie zrobiłem cyfrakiem. Ale wiadomo, że o gustach...
Kolejne dwie foty, zupełnie różne od kwiatków i kotków.
Tadeusz Jankowski - 20-08-06 15:59
Rafał, Fota z koncertu mi sie podoba, ponieważ w ogólności lubię zdjęcia uabstrakcyjnione, wyniesione nieco ponad rzeczywistość (nie za dużo oczywiście). Wtedy zdjęcie ma podwójny wydźwięk- jako przekaz przedstawiający oraz jako geometria budząca pozytywne skojarzenia estetyczne. To zdjęcie jest własnie takie - jest w nim dynamika sceny z koncertu (wzniesione w górę dłonie, napięcie w pozie wokalisty, czerwona kontra z reflektora) oraz chłód geometrii. Przyczepiam się do prawego pustego rogu za to, że jest pusty, ale jednocześnie moja dusza reportera rozumie doskonale, ze to nie było studio. Pzdr, TJ
Rafał Czarny - 20-08-06 18:36
Tadeuszu, chyba ze 20 minut czaiłem się na ten kadr. Wokalista rzadko podchodził do reflektora, w szerszym kadrze były jakieś francowate parasole Żywca.
Tadeusz Jankowski - 20-08-06 19:01
Rafał, Planując takiego rodzaju ujęcie właściwie nie ma na co więcej liczyć, jak na łut szczęścia, Nie mozna oczekiwać, że scena się w końcu ułoży jak chcemy i zaprosi do pstryknięcia, trzeba działać z doskoku, jak przyczajony likaon jakiś lub gepard, a w najgorszym przypadku, jak rosomak. Przy czym szare komórki muszą być stale gotowe do błyskawicznej akcji. W ciągu kilku sekund trzeba złożyć się do strzału, ująć scenę okiem, rozumem, intuicją. Taki jest los reportera, wkłada w coś kolosalny wysiłek umysłowy, a potem musi doznawać pustki wokół fotki. Patrząc kolejny raz na Twoją fotkę dostrzegłem silną geometryzację, kanciastość sylwetki wokalisty, co przywodzi na myśl plakaty w konwencji socrealizmu (ni lekceważe broń Boże Twojej fotki), czy nawet prace konstruktywistów. Szkoda, ze szerzej się nikt nie wypowiedział na temat tego zdjęcia. Pzdr, TJ
robin102 - 20-08-06 20:09
nr 146 świetny kadr , chyba był brany z perspektywy żadby ??? heee twoje fotki zaczynają mnie na powrót przekonywać do B&W . Niektóre po prostu nie mogą być inne.
Rafał Czarny - 20-08-06 20:37
Tadeuszu, chłopaki grali w na dachu okrąglaka na placu Żydowskim na Krakowskim Kazimierzu. Nie chciało mi się wchodzić na dach, bo kapela nie jest moją ulubioną (choć muzykę robią OK.). Ten kadr jest jednym z pierwszych, potem czaiłem długo, ale gość nie wyszedł poza parasole reklamujące Żywca.
Robin, fota żebraczki zrobiona z bardzo bliskiej odległości szerokim kątem (28mm dla małego obrazka). Nie kadrowana na kompie (rzadko udaje mi się tak sfocić). Bez mierzenia przez wizjer (marzy mi się wyśmiewany przez ogół patent z ruchomym LCD jak w E330). Moim skromnym, chcąc focić ludzi, trzeba do nich podchodzić jak najbliżej. A tele zakładać tylko wtedy, jak nie ma możliwości zbliżenia się do ludzia (wtedy najczęściej nie warto wciskać spustu).
kisi - 20-08-06 21:11
Fota z koncertu jest bardzo ciekawa. Co do pozostalych dwoch (kobieta żebrzaca) to mam mieszane uczucia. Pokazuje uczucia osoby, jej dramat, walke o byt, zas z drugiej strony gdzies moja morlanosc sie z tym kloci. Na dodatek dzisiaj jak urodzila sie moja corka pobieglem po aparat by uwiecznic te chwile i.... i wlasnie teraz sobie uswiadomilem ze z jednej strony chcialem uwiecznic te chwile (wiadomo dlaczego) a z drugiej jednak chyba nie powinienem o tym tak szybko pomyslec (zaduma, refleksja, uczucia, uczucia, uczucia bo to jednak wzniosla chwila kiedy sie ktos rodzi i kiedy umiera). I tak naprawde nie wiem co o tym sadzic. Qrcze moze jestem odosobniony w tym. Moze nie powinienem, moze gdzies sa granice ktorych przekraczac sie nie powinno. Nie wiem....
Czy Wy macie tez takie odczucia robiac fotki ? Moze sa jakies fotki nad zrobieniem ktorych zawahalibyscie sie? Moze to tylko ja jestem walniety... Moze (pewnie) to nie ten topic ale moze to ciekawy temat...
Przepraszam ale po calodniowych emocjach wzielo mnie, nadmiar emocji (?) ... za duzo tych "moze". Moze to nadmiar Żywca... Podrawiam all.
Rafał Czarny - 20-08-06 21:28
Wielkie gratulacje kisi. Dzieciary to najlepsze, co może człowieka w życiu spotkać. I z każdym dniem jest coraz fajniej. Ja mam dwójkę i nie zamierzam na tym poprzestać ;) . Pokaż zdjęcia swojej pociechy.
PS. Po to wstawiłem dwie ostatnie foty, żeby wzbudzić refleksję. Prócz wspaniałych kolorowych kwiatów (które z pewnością warto focić), prócz szczęśliwych ludzi takich jak kisi, są ludzie którzy nie mają na kawałek chleba z masłem. I nie trzeba ich szukać daleko - są wszędzie.
kasprzyk - 20-08-06 22:47
Cytat:
Nikomu nie podoba się ostatnia fota? Moim zdaniem jedna z lepsiejszych, jakie zrobiłem cyfrakiem. Ale wiadomo, że o gustach...
No właśnie - jest za dobra, szarzy ludzie tacy jak ja nie odważą się komentować... wszyscy czekali na słowa mistrza - Tadeusza.
Na zdjęciu facio albo już się czuje WIELKI, wszyscy tańczą tak jak on zagra - albo w akcie desperacji pobudza widzów wszystkimi siłami - wiem coś o tym - trochę się kiedyś grało na dyskach - kiedy udało się rozhulać towarzystwo do utraty tchu - człowiek czuł się szczęśliwy - jak schodzili z parkietu - trzeba było się chwytać każdej deski ratunku. Heh ;) ostatnio - po latach- chciałem trochę pograć u kolegi, kilka dni wyszukiwałem utworki, wypaliłem płytę, poszedłem na imprezę - kolega włącza płytę - ale nie chce jej czytać odtwarzacz, więc wkładam na drugie źródło (kompa) a tu na monitorze wyskakują zdjęcia z ostatniego urlopu :) tym nie rozbawiłem spragnionych muzyki :) morał - opisywać płyty.
Myślę, że Twoje zdjęcie to klasyk, może jednak trochę nie pasuje reflektor - wymowny jest statyw od mikrofonu i sam mikrofon w rękach - ale to tylko moje zdanie.
Kolego "kisi" moje gratulacje! niech się chowa zdrowo dziecko!
Moim zdaniem Rafał trafnie pokazuje kontrasty życia, nie ubliża, nie śmieje się, nie szydzi tylko pokazuje prawdę, zwraca uwagę na innego człowieka, pokazuje życie - nierówne, niesprawiedliwe, trudne....
Pzdr
kisi - 21-08-06 07:26
Wykorzystujac zaproszenie Rafała Czarnego pozwolilem sobie wstawic jedna z pierwszych fotek małej (w 60 minucie jej zycia ziemskiego).
Rafał Czarny - 21-08-06 08:07
Śliczna, jeszcze raz gratuluję.
dka - 21-08-06 10:11
jak zauwazyl tadeusz plakatowy aspekt zdjecia - stawiajacy sprzeciw czerwonemu swiatlu zawodnik z koncertu jest mocny. aghhhr!! (ja bym foto wyslal zespolowi. za darmo rzecz jasna)
147 pachnie 40-150, (racja?) a jak jest z 146? 146 powiedzialbym, ze jest cudne, gdyby nie ucieta dlon. sorry, ale to uzytkownicy tego forum wypracowali u mnie takie podejscie do fotografii. (a wogole fota lekko leci w lewo ;)
a jak ty rafale strzelasz do ludzi z takiego bliska? zawsze pytasz o zgode, czy podchodzisz i walisz prosto w pysk?
postaraj sie odp na wszystko co pytalem i potem zasypalem czyms innym. pzdr
Najczęściej focę ludzi tak, by się nie zorientowali, że są foceni. W Krakowie jest tak wielu turystów, że gość z aparatem nikogo nie dziwi. Często strzelam bez przykładania aparatu do oka, mam pewną wprawę w takim foceniu. ;) Jeśli E3 będzie miał ruchomy LCD i możliwość kadrowania na nim, to pewnie na niego zachoruję.
Lubię łazić po mieście ze słuchawkami na uszach i polować na ludzi z aparatem. Pewnie dlatego tak mało robię przyrody, bo mieszkam na wsi. Więc mam tego po dziurki w nosie. Miasto jest dla mnie ciekawsze.
dka - 21-08-06 10:48
a widzisz, ze w duzym miescie jest inna sprawa (tak se to tlumacze). a zdaza ci sie, ze ktos sie zmiarknie i ci nakrzyczy? opowiedz jakas historie. czasem jest tak, ze osoba, ktora po chlapnieciu lustra sie orientuje, odwraca glowe ale nie odzywa sie, bo sama sie glupio czuje, ze dala sie zlapac :)
u mnie w radomsku to drom te mordy i z piachami startuja, ze wole obiektyw na krzaki kierowac, albo na bezbronne dziewczynki :mrgreen:
Rafał Czarny - 21-08-06 13:00
Zdradzę Ci mój patent. Najlepiej mi się foci ludzi bez zwracania na siebie uwagi na spacerach z moimi dzieciakami. Nikogo nie dziwi tata z aparatem wykonujący ekwilibrystyczne pozy. Jeśli nawet ofiara usłyszy klapnięcie lustra to pomyśli, że gość foci dzieciaki.
Czasami też robię hamówkę - walę komuś fotę prosto w twarz i odchodzę bez słowa. Jeśli jestem sam, zawsze mam muzykę na uszach i nie słyszę protestów (może nikt nie protestuje ;) ).
Mój E500 to mało dyskretny sprzęt. Kiedyś bawiłem się w street foto gupim jaśkiem Canon IXUS II. Ale ma tylko 3,2 megową matrycę, a to za mało. I użyteczne ISO to tylko 100. Ale jest malutki i bezgłośny. Nie ma Bola, żeby ktoś się jarnął że robi mu się fotyę. Muszę pomyśleć o jakimś małym kompakcie z lepszym ISO i większą matrycą.
Jeronimo - 21-08-06 13:22 ochrona wizerunku
Cytat:
Czasami też robię hamówkę - walę komuś fotę prosto w twarz i odchodzę bez słowa.
hmm... o ile dobrze pamietam to osoba ktora fotografujesz musi wyrazic zgode na publikacje zdjec no chyba ze jest to osoba publiczna czy tez osoba ktora jest czescia jakies calosci (tlumu, miejsca publicznego itp.). Zawsze mnie to zastanawialo jak to sie ma do streetphoto ;)
dka - 21-08-06 13:29
no fajnie. na dzieciaka dla mnie za wczesnie. jest jeszcze myk z osoba, ktora ci wchodzi w kadr, ktory masz juz przygotowany specjalnie "pod nia":)
Rafał Czarny - 21-08-06 14:05
Cytat:
Cytat:
Rafał Czarny - 21-08-06 14:23
Cieszę się, że jeszcze komuś prócz mnie podoba się fota z koncertu. Już się martwiłem, że mam gust jakiś taki nie teges.
dka - 21-08-06 14:31
i niby co? babeczka na foto 150 na pytanie "uroczo pani wyglada na tej laweczce. Czy moge pani zrobic zdjecie?" odpowiedziala "a niech pan se robi"?
na 148 pewnie na podobne pytanie padla odpowiedz: "uuu.. mietek, byku, mordo ty moja, bedziesz w telewizji!!" prawda?
Rafał Czarny - 21-08-06 14:39
Wszystkie cztery foty z przyczajki. Nie pytałem: "Czy mogę Pani, Panu zrobić zdjęcie?". Po takim pytaniu, nawet jeśli ktoś się zgodzi, to zaczyna pozować i najczęściej g...no wychodzi.
Smerf Maruda - 21-08-06 18:33
Cytat:
Wszystkie cztery foty z przyczajki. Nie pytałem: "Czy mogę Pani, Panu zrobić zdjęcie?". Po takim pytaniu, nawet jeśli ktoś się zgodzi, to zaczyna pozować i najczęściej g...no wychodzi.
No to mają pełne prawo do pozwania Cię. Zresztą to logiczne -- mi również nie podobałoby się, gdyby ktoś moją gębę na jakimkolwiek forum pokazywał.
Rafał Czarny - 21-08-06 20:22
Czekam na pozwy w takim razie. W wolnym kraju każdy każdego może pozwać. I całe szczęście.
Smerf Maruda - 21-08-06 21:53
Cytat:
Czekam na pozwy w takim razie. W wolnym kraju każdy każdego może pozwać. I całe szczęście.
Po co ta buńczuczność? Przyjmij do wiadomości, że publikując te zdjęcia łamiesz prawo.