suchar - 31-10-08 23:50
Rafał, ostatnio przeobraziłeś się w jakiegoś narcyza ;) Najpierw autoportret z gołą... pupą, a teraz 910 i 911... Oj Panie. To taki sposób na podpisywanie zdjęć? ;) Pzdr
Daniello - 01-11-08 00:30
No rzeczywiście, za każdym razem gdzieś w odbiciu. Za pierwszym razem tego nie widziałem :D
Rafał Czarny - 02-11-08 21:48
Dzięki za komentarze. Kolejne foty:
Igorra - 03-11-08 16:04
ten piesek mnie powala !! super ;)
Karol - 03-11-08 16:09
Tak - kadr 913 - znakomity!
Wiejo - 03-11-08 16:48
912- swojski klimat, ale zastanawiam się dlaczego ta kobieta się cieszy z tego, że się załapie czy z tego, że interes idzie. 913- odwrócić uwagę pieska od ruchomej piłki i jeszcze to fajnie sfocić- gratki. 914- chrabąszcza w bułce zobaczył i grymasi przy obojetności elegantek z wystawy.
kasprzyk - 03-11-08 21:58
A mi się widzi 914 - fajna mina gościa :)
Piotr Grześ - 03-11-08 22:10
Z pieskiem, znakomitości. Tak na marginesie, wiosną w Kraku widziałem tego gościa z piłką. Znaczy, że on tak codziennie odbija?
Rafał Czarny - 04-11-08 07:50
Cytat:
Znaczy, że on tak codziennie odbija?
Nie wiem czy codziennie, ale w weekendy zawsze go można spotkać na Floriańskiej albo Szewskiej. Ten piesek jest jego własnością i też jest stałym elementem krajobrazu.
Smerf Maruda - 04-11-08 07:58
W sensie: znajdź dziesięć różnic? Czy też czekasz, aż ktoś się złapie na dowcip, pisząc "915 boskie, ale 916 nie leży mi za bardzo"? ;-)
Rafał Czarny - 04-11-08 08:12
Cytat:
W sensie: znajdź dziesięć różnic? Czy też czekasz, aż ktoś się złapie na dowcip, pisząc "915 boskie, ale 916 nie leży mi za bardzo"? ;-)
Sorki, już poprawiłem. Jeszcze się nie obudziłem. :wink:
Kaz de Wro - 04-11-08 08:39
911- tak jak kiedyś skryba dopisywał coś do tekstu aby ślad po nim pozostał, tak Rafał w ten sposób pozostawia swój ślad na fotkach. Bo jak wiemy jak ktoś robi fotki innym, to sam ich nie ma;-)
912- tak spragniesi drinku jak ten niemowlak w tle, fajnie wyszło
913- fajowa fotka i "robi" ją psiak ;-)
914- bardzo mocne zdjęcie dla mnie, rzadko spotykana mimika (pałaszowa), w witrynie (u mnie zawsze plus) pierwsza z lewej patrzy z pożądaniem na Ciebie, a druga (ta z prawej) z zazdrością na tę pierwszą. Wniosek, pierwsza hetero a druga to lesba...a może na odwrót:lol:
916- podoba się, dobre emocje!
Wiejo - 04-11-08 16:49
916- bardzo żywiołowe, po części wciągające w kulisy tej sytuacji.
Rafał Czarny - 05-11-08 20:02
Dzięki za wpisy. Kolejne foty z ulicy:
bufetowa - 05-11-08 20:33
Jakiś numer ze zmianą tytułu? :shock: Miałam otwarte dwa wątki, z różnymi tytułami... Rafał się rozmnożył, czy jak... :roll:
Chyba czas zamknąć bufet...
Rafał Czarny - 05-11-08 20:35
Cytat:
Jakiś numer ze zmianą tytułu? :shock: Miałam otwarte dwa wątki, z różnymi tytułami... Rafał się rozmnożył, czy jak... :roll:
Chyba czas zamknąć bufet...
Rafał się nie rozmnożył. Zmienił tylko tytuł, bo stary mu się znudził. :wink:
Wiejo - 05-11-08 20:36
917- ciekawe z uwagi na międzynarodówke w uczuciach, 918- podoba się szczególnie przez to, że ten nastoletni chłopiec dzieli sie z potrzebującą. Jest w tym wiele ciepła.
Syd Barrett - 05-11-08 20:50
913 i 915 petardy, gratuluję oka i poczucia humoru.
//917 moja była Miłość z innym!!!???? ale hardkor, co się to porobiło.... <olaboga>
dka - 05-11-08 21:54
kurde, myslalem, ze to nowy watek agi.. znaczy bufetowej, bo ona sie lubuje w tych muzycznych tytulach. troche szkoda kultowy topic zmieniac, ale jak tam sobie chcesz, to tresc jest wazna.
Karol - 05-11-08 21:56
Zmiana tytułu bardzo dobra. Foty też. 917 - po linii wydarzeń politycznych w USA, tak trzymać... ;-)
rocco - 06-11-08 08:45
Cytat:
Zmiana tytułu bardzo dobra. Foty też. 917 - po linii wydarzeń politycznych w USA, tak trzymać... ;-)
Oba nietuzinkowe a co do tej poprawności politycznej to są różne szkoły ;) Mam też wrazenie, że coś zmieniło się w obróbce, ostatnie dwie fotki są jakby jaśniejsze, bardziej rozświetlone. A może to tylko takie wrażenie? W każdym bądź razie bardzo przypadły mi do gustu.
PS Tytuł wątku taki artystyczny bardziej, przyciągający uwagę :)
mariush - 06-11-08 11:33
Ja chciałem tylko napisać, że tytuł zmusił mnie do zajrzenia do wątka. dziękuję
radlakos - 07-11-08 09:55
Zmiana tytułu na pewno była chłytem mattetingowym dla zwiększenia oglądalności ;) nawiasem mówiąc klawy tytuł. Ostatnie foty - fajne i tyle, natomiast kadr z psiakiem i żonglującym gościem moim skromnym zdaniem - godny jest klasyków gatunku
diabolique - 07-11-08 19:40
Cytat:
nawiasem mówiąc klawy tytuł.
cóż... nie dla wszystkich (zobacz)
Rafał Czarny - 07-11-08 20:15
Czasem, gdy wędruję z aparatem po ulicach napotykam takie sceny, że mi się chce płakać.
Wiejo - 07-11-08 20:30
jest to prawdą Rafale, wdziąc niektóre obrazki z życia codziennego jak ostatnio zamieszczony, człowieka chwyta za serce i za kieszeń. Prawdą też jest, ze dla niektórych to sposób na życie z utartym scenariuszem. Ona tj. matka jak przyniesie za mało kasy to dostaje koncertowy wpierdziel tylko, ze tego nikt nie widzi, a później w swoim strachu potrafi boleśnie lać swoje dziecko aby płakało i łapało za serce przechodniów. Chciałbym też wierzyć, że przyczyną sceny z Twojego zdjęcia jest tylko i wyłącznie niedola.
Smerf Maruda - 09-11-08 17:40
Czy na 923 jest fotomajk z pielęgniarką ze szpitala, w którym pracuje?
Rafał Czarny - 09-11-08 17:41
Cytat:
Czy na 923 jest fotomajk z pielęgniarką ze szpitala, w którym pracuje?
Eeeee, Fotomajk jest zdecydowanie przystojniejszy.
Karol - 09-11-08 17:47
Cytat:
Eeeee, Fotomajk jest zdecydowanie przystojniejszy.
szczególnie nogi...
Z ostatnich fot 920 największe wrażenie na mnie zrobiło.
Rennsport - 09-11-08 18:00
923 pozorowane czy komuś wszedłeś przed aparat :?:
Rafał Czarny - 09-11-08 19:39
Cytat:
923 pozorowane czy komuś wszedłeś przed aparat :?:
To nie jest ustawiana fota. Ta parka po prostu stała i ją im zrobiłem zdjęcie z bliska.
Wiejo - 09-11-08 19:51
920- genialnie ułożyło sie światełko i dało świetną plastykę, 921- kobieta z zainteresowaniem ogląda ekspozycję a gest faceta jakby przeczuwał kłopoty, 922- wesoła zabawa w pozowanie do karykatury, 923- sympatyczna parka.
Rafał Czarny - 11-11-08 12:38
Dzięki za wpisy. Kolejna fota:
Smerf Maruda - 11-11-08 16:10
Zaczynam się zastanawiać, czy tu chodzi o kompozycję, pokazanie życia na ulicy, uwiecznienie zaskakujących, wesołych i smutnych scen, czy już bardziej o zawody "kto podejdzie bliżej z aparatem"? Ostatnie w ogóle mi się nie podoba, no.
Karol - 11-11-08 16:13
Mnie również niespecjalnie przekonało, w każdym razie widywałem w tym wątku znacznie lepsze fotografie. Ostatnie zdjęcie ma jednak wartość sentymentalną - zostało zrobione na ulicy gdzie studiowałem ;-)
bufetowa - 11-11-08 16:30
Że też nikt z tej trójki się nie upaprał... nonono... A może Rafał ma też ujęcie chwilę po? :)
Smerf Maruda - 11-11-08 16:32
Cytat:
Że też nikt z tej trójki się nie upaprał... nonono... A może Rafał ma też ujęcie chwilę po? :)
No, ta po lewej by pewno fajnie wyglądała upaprana. Hm. Robert, masz chwilę po? ;-)
Karol - 11-11-08 16:33
Cytat:
No, ta po lewej by pewno fajnie wyglądała upaprana. Hm. Robert, masz chwilę po? ;-)
Ja myślałem, że to już jest po... Proszę raczej o pierwsze z serii...
caymer - 11-11-08 18:25
Cytat:
Zaczynam się zastanawiać, czy tu chodzi o kompozycję, pokazanie życia na ulicy, uwiecznienie zaskakujących, wesołych i smutnych scen, czy już bardziej o zawody "kto podejdzie bliżej z aparatem"?
Popieram. Może przełączyć rikosia w tryb makro i środek ucha złapać, albo dziurkę w nosie ? :)
Wiejo - 11-11-08 19:33
wydaje mi się, że jest to zdjęcie o głębokiej przemianie społecznej, w której awansowaliśmy na wyżyny społeczeństwa konsumpcyjnego.
Rafał Czarny - 12-11-08 18:59
Dzięki za komentarze.
Cytat:
...czy już bardziej o zawody "kto podejdzie bliżej z aparatem"?
Odpowiem Ci poważnie na to głupie (wybacz Stary) pytanie. Robię szerokim kątem z bliska w sposób całkowicie świadomy. Tak chcę, bo tak mi się podoba. Ostatnio wyeliminowałem w znacznym stopniu przypadkowość mojego focenia, bo przestałem strzelać z biodra. Robię foty z "normalnej" perspektywy, podchodzę blisko, mierzę i robię fotę.
Cytat:
Robert, masz chwilę po?
Nie mam. Robię Rikohem, który mieli rawa 5 sekund. Doszedłem już dość dawno do wniosku, że to nie wada lecz zaleta. W praktyce Rikosiem robi się jak analogiem - jeden strzał, jedna fota. Większy fun niż walenie serią i wybieranie później na kompie najlepszego ujęcia.
Smerf Maruda - 12-11-08 19:38
Cytat:
Odpowiem Ci poważnie na to głupie (wybacz Stary) pytanie. Robię szerokim kątem z bliska w sposób całkowicie świadomy. Tak chcę, bo tak mi się podoba. Ostatnio wyeliminowałem w znacznym stopniu przypadkowość mojego focenia, bo przestałem strzelać z biodra. Robię foty z "normalnej" perspektywy, podchodzę blisko, mierzę i robię fotę.
Luz, gratuluję metody w takim razie. A do zadania głupiego sprokowała mnie - subiektywnie odebrana, oczywiście - przypadkowość foty z goframi.
Nic więcej nie mówię, idę oglądać zdjęcie z Hindusem.
wanilia - 12-11-08 19:47
Hindus kojarzy mi się jednoznacznie. Swojego czasu, będąc młodą studentką w szpitaliu, zostałam uświadomiona w sprawach anatomii przez panią Balbinę, która to rozpływała się nad gabarytami pewnych instrumentów tej ludzkiej rasy. No i Hindus mi się kojarzy...:wink:
luc4s - 12-11-08 20:17
Cytat:
Czasem, gdy wędruję z aparatem po ulicach napotykam takie sceny, że mi się chce płakać.
Smerf Maruda - 12-11-08 20:21
Cytat:
CZy to aby nie w przejściu podziemnym koło dworca PKP?
Widziałem tam dziś chyba ta kobietę z dzieckiem.
One się wymieniają dziećmi, bo dziecko najlepiej sprzedaje biedę.
Szkoda gadać.
Wiejo - 12-11-08 21:34
hindus wygląda na szczerego gościa a przez turban jeszcze domieszka orginalności, natomiast jegomość na drugim planie jakby miał kłopoty zdrowotne.
Rafał Czarny - 13-11-08 17:20
Dzięki za komentarze. Kolejna fota:
Karol - 14-11-08 18:27
Moneta z rączki do rączki, ciemny okular - świetne zdjęcie...
Wiejo - 14-11-08 20:23
Na 926 oprócz fryzury zaobserwowałem inne walory które ubarwiają to zdjęcie. 927- ekstra moment i jak wszystko zgrało się świetnie w kadrze.
Rafał Czarny - 19-11-08 21:48
Dzięki za wpisy. Kolejna fota:
radlakos - 23-11-08 19:31
:):):) Dobrze, że nie słyszałeś co powiedziała moja podobno lepsza połówka, gdy zobaczyła to zdjęcie .
Wiejo - 23-11-08 20:11
929- szczęście można znaleźć w różnych miejscach ale to w sumie smutny obrazek, 930- sądzę, że w swojej okolicy o każdym mogą coś powiedzieć i to z nie najlepszej strony, 931- wreszcie wyglądam, atrakcyjnie podana akceptacja.
Tadeusz Jankowski - 24-11-08 10:52
Rafał, 931 podoba się - śmiałe kadrowanie, ostre kolory, wiele emocji w przypatrywaniu sie sobie, akceptowalne obłapienie się w bioderkach, cukierkowa bluzeczka, kokietujące erotyką piersiątka, dobrze kompozycyjnie usytuowany sztafaż w postaci ekspedientki. Bardzo wysokie uznanie. 930 - udany portret podwójny oczekujących pań na poranną porcję płynu wzmacniającego optymizm.
Pzdr, TJ
diabolique - 24-11-08 10:56
931 - o ile ciekawsze byłyby opinie, gdyby to poruszone foto znalazło się w wątku dla początkujących... :wink:
(przepraszam za OT, ale mam wrażenie, że przez wazeliniarstwo kapiące z ostatnich kilku stron robisz coraz mniej interesujące foty... Nie szukasz kadru, nie selekcjonujesz dorobku, nie próbujesz odpisywać komentatorom (jak choćby wytknięcie ci wrzucenia tej samej foty). Osiadłeś na laurach? Chyba, że to jakiś test?)
Bodzip - 24-11-08 13:29
Rafał - 930 - wspomnij ostatnie wydarzenia z Sejmu. Pani "prawie" podobna. Kapitalnie to złapałeś. :)
Rafał Czarny - 24-11-08 15:59
Cytat:
931 - o ile ciekawsze byłyby opinie, gdyby to poruszone foto znalazło się w wątku dla początkujących... :wink:
Myślisz, że nie wiem, że fota poruszona?
Cytat:
(przepraszam za OT, ale mam wrażenie, że przez wazeliniarstwo kapiące z ostatnich kilku stron robisz coraz mniej interesujące foty... Nie szukasz kadru, nie selekcjonujesz dorobku, nie próbujesz odpisywać komentatorom (jak choćby wytknięcie ci wrzucenia tej samej foty). Osiadłeś na laurach? Chyba, że to jakiś test?)
Pozwolę sobie mieć inne zdanie. Wstawiam foty tylko wtedy, kiedy uznaję je za w miarę dobre. I takie są w moim przekonaniu. Oczywiście nie każdemu muszą się podobać. Jeśli Tobie nie pasują, to... trudno. Duży chłopak jestem, nie potnę się. :grin:
ps. Alakin, nie jesteśmy fanami naszej twórczości. No cóż, zdarza się... :grin: Co Ci odpisać? Że ja też nie lubię Twoich zdjęć? :grin: Że odkąd zmieniłeś E3 na E330 w gejowskim opakowaniu to nie widziałem ani jednego dobrego Twojego zdjęcia? Nie, nie napiszę tego... :grin:
suchar - 24-11-08 17:54
Powiem tyle, że ostatnie zdjęcie najlepsze nie jest. Zgadzam się trochę z diabolique'em, choć nie oceniam Twoich ostatnich zdjęć aż tak drastycznie. Było sporo, które mi się podobały. Szczególnie podoba mi się, że zacząłeś pokazywać na zdjęciach wielokulturowość Krakowa i to w bardzo ciekawy sposób. Na wielu innych zdjęciach widać jednak zastój, pewne powtarzanie utartych już przez samego Ciebie schematów. Mam nadzieję, że ten post i post diabolique'a sprawią, że zaczniesz trochę więcej szukać, jak kiedyś. Pzdr
bufetowa - 24-11-08 18:00
Już kiedyś to mówiłam, teraz powtórzę - najlepsze rafałowe zdjęcia to te odchodzące od jego własnych schematów. Rafał chyba też się z tym zgadza, wszak na swoją portalową wystawę te "inne" właśnie powybierał. Znużenie czuję, temat wykracza chyba poza granice tego wątku dlatego założyłam oddzielny.
diabolique - 24-11-08 18:59
Cytat:
Myślisz, że nie wiem, że fota poruszona?
Myślę, że wiesz. I to właśnie skłoniło mnie do napisania posta. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Że odkąd zmieniłeś E3 na E330 w gejowskim opakowaniu to nie widziałem ani jednego dobrego Twojego zdjęcia?
"Dwanaście świetnych fotografii każdego roku to wspaniały plon." Ansel Adams
Rafał Czarny - 24-11-08 21:06
Cytat:
"Dwanaście świetnych fotografii każdego roku to wspaniały plon." Ansel Adams
Dziworski twierdzi, że w ciągu całego życia można zrobić 5-6 dobrych zdjęć.
diabolique - 24-11-08 22:02
Cytat:
Alakin, nie jesteśmy fanami naszej twórczości. No cóż, zdarza się... :grin: Co Ci odpisać? Że ja też nie lubię Twoich zdjęć? :grin: Że odkąd zmieniłeś E3 na E330 w gejowskim opakowaniu to nie widziałem ani jednego dobrego Twojego zdjęcia? Nie, nie napiszę tego... :grin:
Metody erystyczne według Schopenhauera (sposoby nieuczciwej dyskusji) fragmenty: - Zadawać wiele pytań naraz i obszernie, ukrywając to, na czym zależy nam w odpowiedziach przeciwnika - trudno mu wtedy zorientować się w biegu rozumowania i przeoczy nasze ewentualne błędy i braki we wnioskowaniu. - Wyprowadzić przeciwnika dyskusji z równowagi (przez bezczelne zachowanie względem niego), zdenerwowany nie będzie w stanie wszystkiego przemyśleć i dopilnować. - Dać przeciwnikowi do wyboru między proponowaną przez nas tezą a przejaskrawioną antytezą. (Szare obok białego wydaje się czarnym, a obok czarnego wydaje się białym). - Triumfalnie ogłosić, że dowiodło się czegoś, choć wcale z dyskusji tak nie wynika (często skutkuje przy nieśmiałym przeciwniku). - Dywersja: Widząc, że zaczynamy przegrywać rozpoczynamy mówić zupełnie o czymś innym, jak gdyby to było argumentem przeciwnym (bezczelne, kiedy nie dotyczy to w ogóle tematu dyskusji). - Jeśli jest się bardzo szanowanym przez słuchaczy, można powiedzieć "przechodzi to moje słabe możliwości pojmowania" - w ten sposób słuchacze, którzy nas szanują, uznają że jest to jakiś nonsens. - Argumentum ostatni - ad personam: Widząc, że przeciwnik jest mocniejszy atakować go osobiście, obrażać lub w jakikolwiek sposób, porzucając prawdziwy przedmiot sporu.
Na tym kończę dziwiąc się, że w wątku o swoich fotach piszesz o... moich fotach. Wnioski niech każdy wyciąga sobie sam. THE END
Rafał Czarny - 24-11-08 22:21
Cytat:
Na tym kończę dziwiąc się, że w wątku o swoich fotach piszesz o... moich fotach. Wnioski niech każdy wyciąga sobie sam. THE END
A cóż w tym dziwnego? Skoro czytałeś "Sztukę prowadzenia sporów" to nie powinieneś się dziwić. :grin:
Alakin, to też jest niezły trik erystyczny - nasrać komuś w ogródku, a potem dziwić się, że próbuje się do tego odnieść. Jest takie fajne słowo, które Ci podpowiem - "odwetowiec". :wink:
diabolique - 24-11-08 22:29
Cytat:
Alakin, to też jest niezły trik erystyczny - nasrać komuś w ogródku (...)
Aaaa, to zmienia postać rzeczy. Nie miałem pojęcia, że wolno tylko chwalić. Z głupia frant pomyślałem, że można mieć tu swoje zdanie. Cofam więc wszystko co powiedziałem. Przepraszam. Serio. To mój ostatni post w tym wątku.
Mysikrolik - 24-11-08 22:36
Zastanówcie się oboje do czego takie przepychanki na publicznym forum prowadzą. Duzi chłopcy podobno jesteście, a dosłownie jedno mi się nasuwa:
Piotr Grześ - 24-11-08 22:50
Myślę, że trzeba ich w jednym miejscu zgromadzić, wódki nalać, kiełbasy dobrze wysmażonej na zakąskę dać i będzie dobrze. A duże i myślące chłopaki tak czasami mają, że o wiaderko potrafią się pookładać.
Tadeusz Jankowski - 25-11-08 08:18
Rafał, Popieram Twoją postawę w polemice z Diabolique, a to dlatego, że ten drugi wyraził wątpliwość co do Twojego poruszonego zdjęcia niewprost, aluzyjnie i w dalszych postach ani słowa o meritum, czyli o rzeczonej fotce. Tak się raczej nie opowinno postępować w dyskusji, poniewąż taki początek jest zwykle zaproszeniem do bezprzedmiotowego sporu, czyli połajanek oraz błądzeniem we mgle. Apeluję do użytkowników, aby w pierwszym rzędzie pisali o wystawianych w wątku fotkach. Pzdr, TJ
Smerf Maruda - 25-11-08 08:33
Jeszcze jedna osobista wycieczka, Robert, a osobiście pójdę do Majchrowskiego i poproszę go o wydanie zakazu robienia zdjęć w ex-stołecznym mieście Kraków.
Jeszcze jedna osobita wycieczka, Alakin, a zamknę przed Tobą wszystkie wątki, w których możesz się - obecnie! - wyzłośliwiać.
I skończy się, panowie, rumakowanie.
To powiedziałem ja, Smerf Maruda. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Rozumiem, że nikt nie lubi, jak się go gani, albo, do licha, jak się kogoś gani to drobiazg w porównaniu z krytyczną opinią na temat jego zdjęć, ale, do licha, każdy ma prawo do swojego zdania. Proponuję, żeby panowie przestali bawić się w podchody i miast dosrywać półsłówkami, między lniami, otwarcie powiedzieli, że, Robciu, nie podoba mi się ta fota i że, Alakinku, mam to w *****, bo ważne, żeby mi się podobała i sprawa będzie jasna i czysta. Ja teraz będziecie wspólnie przerzucali się obelgami, zawoalowanymi tak, że faktycznie tylko mistrz erystyki będzie w stanie się ich dopatrzeć, to, primo, zrobi się niemiło, secundo, powstaną w wątku stronnictwa, ten będzie bronił tego, tamten tamtego, a nie o to chodzi, by tworzyć jakieś stronnictwa, bo to nie jest sejm, mości panowie, gdzie trzeba kluczyć i podżegać. Sprawę trzeba stawiać jasno.
Na zakończenie powiem, żeby nie było oftopicznie, że nie wszystkie zdjęcia Roberta mi się podobają, na przykład to zamazane kolorowe podoba mi się nie ze względu na ujęcie czy kadr, ale ze względu na inne walory, ale w ogólnej liczbie zdjęć, które są w wątku prezentowane, te słabsze nikną pod tymi dobrymi, a że tych dobrych komentować mi się nie chce, bo co chwila bym musiał pisać, jej, Robert, jakie wspaniałe zdjęcie, Ty to umiesz robić STREET FOTOGRAFIE, to zupełnie inna sprawa.
Zrozumieliśmy się, chopcy?
Rafał Czarny - 25-11-08 08:58
Moja nerwowa reakcja na post Alakina jest w pewnym kontekście. A tworzy ten kontekst nasz zadawniony konflikt. Alakin musiał wiedzieć, że jego post mnie sprowokuje.
diabolique - 25-11-08 09:10
Cytat:
Alakin musiał wiedzieć, że jego post mnie sprowokuje.
Nie myślałem o tym w ten sposób. Wszelkie poważne psychologiczne testy wskazują jednoznacznie, że jestem nastawiony "na zadania" a nie "na ludzi" (patrz typ IV). Chciałem porozmawiać o focie, którą uważam za kiepską, a nie prowokować kogokolwiek. Przepraszam
dzemski - 25-11-08 09:10
930. mnie też by ręka zadrżała ;) może i fota nie jest wybitna, ale w cały dorobek się wpisuje. Może kolor trochę psuje w konfrontacji z resztą zdjęć. Tu upatruję problem. Ale z drugiej strony bez koloru ten obiekt (a nawet dwa) nie dawały by tak po oczach ;)
diabolique: przypomnę Ci jedno foto, jakie mi pokazałeś. Pan siusiający na środku skrzyżowania. Kadr marny, sama fota niezbyt wybitna (powiedziałbym ot pstryk), ale jaka sytuacja uchwycona. Pozazdrościć, mimo technicznych uchybień. :)
Rafał Czarny - 25-11-08 09:55
Cytat:
Nie myślałem o tym w ten sposób. Wszelkie poważne psychologiczne testy wskazują jednoznacznie, że jestem nastawiony "na zadania" a nie "na ludzi" (patrz typ IV). Chciałem porozmawiać o focie, którą uważam za kiepską, a nie prowokować kogokolwiek. Przepraszam
Luz. Staram się nie być małostkowy. I czasem nawet mi się udaje ta trudna sztuka. :wink: _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Dzięki za wpisy. Kolejne foty:
Wiejo - 25-11-08 21:49
932- dojrzała rozmowa dojrzałych ludzi. Bardzo mi się ten kadr podoba skromnością formy a bogactwem treści. 933- ciekawy plener ślubny i zachowanie przechodniów. 934 i 935 wzbudzają odruch chęci niesienia pomocy.
Rafał Czarny - 25-12-08 13:43
Dzięki za wpisy. Kolejna fota przedstawia księdza Jacka Stryczka, który ustawił przed Galerią Krakowską przenośny konfesjonał (ponoć spowiadał przy nim Karol Wojtyła).
Akcja miała miejsca w przedświąteczną niedzielę. Zdziwieni przechodnie mogli przeczytać kartkę przypiętą do konfesjonału z napisem "Istnieje inny świat".
Ksiądz chciał zwrócić uwagę, że ludzie w gorączce zakupów zapominają o istocie świąt.
- Kijem rzeki nie zawrócę, ale może kogoś przekonam, że można inaczej przeżyć święta - powiedział mi ks. Stryczek.
Karol - 25-12-08 13:50
O tak - czytałem o tej akcji, nawet pomyślałem, że gdybym był w Kraku to z pewnością chciałbym go sfotografować. Świetnie, że zagadałeś do księdza, jego wypowiedź jest dobrym uzupełnieniem zdjęcia. Zauważam, że Twoja fotografia jest znacznie lepsza niż ta opublikowana w portalu Gazety (a i opis chociaż krótszy u Ciebie bardziej akcentuje sedno sprawy): http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,357...Krakowska.html Bez komentarza ;-)
Daniello - 25-12-08 14:00
Świetna fotka, a gazeta niech się schowa :)
rocco - 25-12-08 17:44
Fotka na wysokim poziomie, jak to u Rafała.
Mam pytanie ale nie dotyczące fotki ale raczej jej obiektu: Rafał, Ktotek, obaj piszecie o akcji, ale czy...skorzystalibyście z tego konfesjonału? Jeśli pytanie jest nie na miejscu to po prostu nie odpowiadajcie.
Rafał Czarny - 25-12-08 17:53
Ksiądz nie spowiadał przy tym konfesjonale. To był swoisty happening.
Karol - 25-12-08 17:59
Cytat:
Fotka na wysokim poziomie, jak to u Rafała.
Mam pytanie ale nie dotyczące fotki ale raczej jej obiektu: Rafał, Ktotek, obaj piszecie o akcji, ale czy...skorzystalibyście z tego konfesjonału?
Tam pod sklepem? - zdecydowanie nie. Ale chyba nie taki był cel akcji żeby tam spowiadać i nawracać zagubione w materialnym świecie duszyczki. To wydarzenie odebrałem jako jednoosobowy happening mający na celu wzbudzić jakąś refleksję i w tym sensie podobała mi się ta akcja - nawet abstrahując od praktyk religijnych. O ile efektem tej akcji były jakieś pokarmy włożone do koszyka dla ubogich, czy ktoś mniej czasu spędził w markecie na korzyść rodziny, czy po prostu nie kupił jakiejś kolejnej niepotrzebnej rzeczy to bardzo dobrze. Po prostu zwrócenie uwagi na istotę, inny świat. Nie lubię przedświątecznych sklepów - ludzie szaleją w ilości kupowanych rzeczy, w ilości wydawanych pieniędzy, niektórzy zaciągają kredyty na dwa dni świąt, które przez kilka m-cy będą musieć spłacać - nie wiedząc czy będą zdrowi czy będą mieć pracę - przecież to efekt zrobienia komuś wody z mózgu... Myślę, że ten ksiądz zrobił lepszą robotę niż niejeden proboszcz grzmiący z ambony, wyszedł na zewnątrz, pobudził do refleksji... W tym sensie to nawet skorzystałem z tej akcji chociaż nie było mnie wówczas tam ;-)
rocco - 25-12-08 18:05
OK, teraz jasne, dziękuję. Konfesjonał przy supermarkecie jako kontestacja konsumpcyjnego stylu życia to bardzo oryginalny pomysł.
Rafał Czarny - 25-12-08 18:08
Ks. Jacek Stryczek to bardzo ciekawa postać. Potrafi wykorzystać media dla lepszej sprawy. Przyjaźni się z krakowskimi dziennikarzami. Chłop ma łeb na karku.
Karol - 25-12-08 18:08
Cytat:
OK, teraz jasne, dziękuję. Konfesjonał przy supermarkecie jako kontestacja konsumpcyjnego stylu życia to bardzo oryginalny pomysł.
O - dobrze ujęte, chociaż dla księdza aspekt religijny na pewno również miał znaczenie. Zresztą jak widać na ostatnim zdjęciu ktoś jednak załapał się do spowiedzi ;-)
Rafał Czarny - 25-12-08 18:11
Cytat:
Zresztą jak widać na ostatnim zdjęciu ktoś jednak załapał się do spowiedzi ;-)
Ale po złej stronie konfesjonału stanął. :wink: Wiadomo, żydokomuna albo cykliści. :wink:
kasprzyk - 25-12-08 20:20
To co głośne w mediach, możemy podziwiać w wątku u Rafała - bravo!! Ksiądz wygląda na bardzo sympatycznego - tak trzymać.
Swoją drogą nie lubię okresu przedświątecznego, i chyba za karę teraz zdycham w domu, a na dworze pierwszy śnieg :cry:
Kala - 28-12-08 22:01
Zaczynam dopiero i coś mi się wydaje że jeszcze długa droga przede mną. fotek pozostaje mi tylko pozazdrościć , podziwiać i uczyć się od Mistrza;) gratuluję talentu!!!:cool:
Rafał Czarny - 29-12-08 10:43
Dzięki za komentarze.
Pamiętacie bezdomnych z mojej foty, którą ukradł mi PiS? Życie dopisało smutną puentę.
rocco - 29-12-08 10:50
Smutne. Bezdomny o ciekawym życiu i osobowości, alkohol, pobicie, samotna śmierć w bramie...cholera banalne i smutne. Ech...
J.Graph - 29-12-08 10:52
Smutne ... smutne ...
Ludzie różnie reagują na bezdomnych .... alkoholików .... Ale żeby od razu rzucać sie na starszą osobe która według wielu była bardzo sympatyczna ?? tego nie rozumiem ...
voovoo2 - 29-12-08 15:42
Mnie fotka 938 bardzo sie podoba,nie mam ochoty uzasadniac dlaczego.Podoba sie i już:-)
bufetowa - 29-12-08 15:57
Smutne, a z drugiej strony, fajnie, że napisali o nim w gazecie, nie umarł jako anonimowy bezdomny. Dzięki focie Rafała też go poznaliśmy.
k@czy - 30-12-08 01:32
kurde, szkoda faceta... banalnie brzmi, ale kazdego szkoda, a juz takiego nieszkodliwego człeka to zwłaszcza...
Kaz de Wro - 30-12-08 14:23
938. Piękna fotka. U styku Świąt i Nowego Roku, bezkresna powtarzalność natury, przypomina mi tylko , że pomimo wielu różnych zdarzeń, życie toczy się dalej... .
Sorki, ale ta fotka mi podpasowała ostatnio ;-)
witia1 - 30-12-08 14:53
938 - świetne. Pozdrówka.
Homek - 03-01-09 01:03
Rafale.., czytam.
Światła wciąż w sobie i przed obiektywem.
Homek - 12-01-09 21:38
Jakieś zdjęcie. Inteligentne. Nie z rodzinnego albumu.
Patrzę i nie widzę.
Rafał Czarny - 19-01-09 20:28
Zapuściłem ostatnio wątek. Kolejna fota - miejscówa to skarbonka na krakowskim rynku. Charakterystyczne miejsce - pod skarbonką ludzikowie umawiają się ze sobą.
grizz - 19-01-09 20:30
Cytat:
a o co on się opiera?
O słupek ;)
salvadhor - 19-01-09 20:44
Do tego słupka właściciele ziemscy przywiązywali niesubordynowanych chłopów i upijali ich.
Ja się nie znam, ale mnie Twoje ulice przypadają bardziej w czarno-bieli.
rocco - 19-01-09 21:00
Ja umawiałem się "pod Adasiem". Nie pamietam, czy wtedy już była ta skarbonka :roll: Ale to prehistoria, wtedy jeszcze chodziło się na drinki do Vis-à-vis a Skrzynecki siedział w Piwnicy, żywy i w dobrym zdrowiu.
Fotka fajna, podchwycona mina chłopaka mówi wszystko ;)
Rafał Czarny - 19-01-09 22:07
Cytat:
...wtedy jeszcze chodziło się na drinki do Vis-à-vis a Skrzynecki siedział w Piwnicy, żywy i w dobrym zdrowiu.
Dalej tam się chodzi na wódkę. Przed "Zwisem" siedzi Skrzynecki - odlany z brązu.