suchar - 17-05-07 15:25
Wrociles :) Przejrzalem te kilka ostatnich fotek, ktore wrzuciles i crossy mi sie bardzo podobaja. Szczegolnie ostatni. Do 450 ta technika pasuje, dobrze wyglada. Nie-crossy w Twoim stylu, aczkolwiek widzialem juz lepsze Twoje zdjecia. 449 ladnie wypatrzone ;) Wrzucaj wiecej niz jedna dziennie, trzeba nadrobic stracony czas ;)
Skoro juz wrociles, to zapraszam do mojego watku :) Przed fotkami z Egpitu wrzucilem kilka z ulicy :) Pzdr
Rafał Czarny - 17-05-07 17:35
Nie mogę się powstrzymać, kolejna fota :D :
willow32 - 17-05-07 18:44
Cytat:
Nie mogę się powstrzymać, kolejna fota :D :
452 Obrazek
Ty nałogu :D kiedy zaczniesz jakieś akty wrzucać?? Bo jakoś się nie mogę doczekać :P
pozdrawiam
Rafał Czarny - 17-05-07 18:56
Cytat:
Cytat:
willow32 - 17-05-07 19:05
Cytat:
Focenie nagich kobiet to moje niespełnione marzenie :D . Ale już jestem blisko zrealizowania nagiej sesji. Myślę, że za jakieś 2 tygodnie wrzucę foty. A wtedy proszę się do mnie zwracać "Panie Rafale" ;) .
Ja tam będę się zwracał panie Mistrzu Rafale :)
Snoopy_jb - 17-05-07 21:29
Szkoda, że kwiatek nie załapał się na GO. Ale wszystkiego mieć nie można. Nie powiem, że zdjęcie świetne bo przy 90% twoich fotografii musiałbym wystawić taki komentarz. ;)
grizz - 17-05-07 21:32
Gdyby kwiatek był w Go to zdjecie by się "spłaszczyło".
rrrradek - 17-05-07 21:33
453 bardzo fajna. ciekawe kolory. twarz wygląda jak rzeźbiona. podoba mi się.
Rafał Czarny - 17-05-07 21:36
Cytat:
Szkoda, że kwiatek nie załapał się na GO. Ale wszystkiego mieć nie można.
Snoopy, kwiatek nieostry celowo. Fota zrobiona na największej dziurze mojego ciemnego kita (przy ogniskowej 14mm). Chciałem, żeby uwaga odbiorcy skoncentrowała się na twarzy wydrwigrosza. Gdybym przymknął przysłonę, kwiatek byłby ostry (a światła było do cholery, więc mogłem to zrobić). Czy podjąłem dobrą decyzję? Nie wiem...
Piotr Grześ - 17-05-07 21:39
Bardzo dobrą, bo zdjęcie jest gitara!!
kasprzyk - 17-05-07 21:43
Cytat:
Cytat:
kasprzyk - 17-05-07 21:56
Robisz świetne fotki tych "wydrwigroszy" -chociaż ja ich nie trawię - nie chodzą tacy po moich ulicach ;) Ale mamy lepszych asów, dzisiaj ładnie sobie wypoczywam, dzwonek do drzwi - żona otwiera - za chwilę wchodzi z kartką w ręce - co masz - się pytam - kalendarz na 2008 rok od kominiarzy... jak, przecież mamy dopiero maj 2007 ??? - kazałem to oddać, za parę minut hałas na klatce, jakaś rozsądna babcia ich przegoniła - dwóch pijaczków się przebrało :) pewnie za tydzień byliby z kalendarzem na 2009 :mrgreen:
Rafał Czarny - 17-05-07 22:00
Cytat:
Ale mamy lepszych asów, dzisiaj ładnie sobie wypoczywam, dzwonek do drzwi - żona otwiera - za chwilę wchodzi z kartką w ręce - co masz - się pytam - kalendarz na 2008 rok od kominiarzy... jak, przecież mamy dopiero maj 2007 ??? - kazałem to oddać, za parę minut hałas na klatce, jakaś rozsądna babcia ich przegoniła - dwóch pijaczków się przebrało :) pewnie za tydzień byliby z kalendarzem na 2009 :mrgreen:
A gdzie miałeś aparat??? Trzeba było gościa zrzucić ze schodów i sfocić w trakcie lotu... ;) . Najlepiej trza było taki lot spanoramować. ;)
ziemia01 - 17-05-07 22:40
Cytat:
Cytat:
Rafał Czarny - 18-05-07 07:55
Dziękuję za komentarze. Tymczasem kolejny uliczny pstryk:
kisi - 18-05-07 08:06
Patrze na te foty i nie ukrywam ze ida z aparatem przez miasto mam ochote pstryknąć jakies foty ludziom, ale boje sie ich reakcji. O ile dobrze pamietam Ty robisz swoje foty szerokokątnym obiektywem z bliska a nie tele z daleka i ukrycia. Powiedz nie masz problemow z reakcja ludzi ? Co im odpowiadasz jak sie wkurzają ? Czesto domagaja sie skasowania fotek ? Musiales kiedys uciekac ?
Wiesz sam nie wiem jak ja bym sie zachowal gdybym widzial ze ktos wlasnie pstryknal mi zdjecie - chyba nie chcialbym tego i domagal sie skasowania i to powstrzymuje mnie przed street foto...
ziemia01 - 18-05-07 08:38
454 prawie jak bliźniaczki :) prawie czyni wielką różnicę aż głupio tak się ciągle powtarzać :) jak zwykle wypatrzone i pstryknięte :mrgreen:
Rafał Czarny - 18-05-07 09:05
Kisi, staram się postępować dyskretnie, bez chamówy. Poruszam się z muzyką na uszach i wypatruję. Szukam np. jakiegoś kontekstu - reklamy, napisu, manekina itd. Np. widzę na wystawie manekina w seksownej bieliźnie i czekam np. na zakonnicę. Ustawiam się wcześniej i kiedy wchodzi mi w kadr, naciskam guzik. Czasem działam jak automat - widzę coś i pstrykam. Zasada, po pstryknięciu nie patrzeć na sfoconych ludzików. Wtedy myślą, że aparat sam "wypalił". Ta zasada dotyczy focenia "z biodra".
Zdarza mi się, że zagaduję do żuli, których focę. Daję im na winko i mam zgodę na focenie.
Kisi, nie masz się czego obawiać. Właściwie nigdy nie miałem sytuacji, by ktoś zgłosił pretensje. Staram się robić foty z wyczuciem, bo nie lubię pyskówek i chamówy. Mam to szczęście, że fotografuję duże miasto, gdzie koleś z aparatem nikogo nie dziwi.
Na początek pobaw się w street długim obiektywem.
Pozdrawiam i namawiam do streetphoterki.
ziemia01 - 18-05-07 09:30
Cytat:
Mam to szczęście, że fotografuję duże miasto, gdzie koleś z aparatem nikogo nie dziwi.
i to jest właśnie duuży plus. w Kraku spokojnie można z aparatem chodzić i nikogo to nie dziwi, a niestety w małym mieście wyciągnięcie aparatu to już jest wydarzenie a noszenie go na wierzchu to już w ogóle:) przeżyłem i to i to :) dlatego w kraku miałem pewne opory ale gdy poczułem się jak powietrze wiedziałem, że tu można to robić :D
daghda - 18-05-07 10:08
Hm, moim skromnym zdaniem, ludy Słowiańskie wręcz wydają się lubieć obiektyw. Nie wiem, może się mylę ale w czasie krótkich pobytów w Irlandii, UK i Holandii zauważyłem, że gdy się za długo komuś przyglądasz (nie wspominając o wyciągnięciu aparatu) robią się nerwowi. Wszyscy. W Czechach, Polsce itd. zdarza się to sporadycznie. Czasami nawet - np. dziewczyny - pchają się sami przed obiektyw :-)
ziemia01 - 18-05-07 10:16
a w indiach to dopiero się pchają przed obiektyw. Kumpel był. Normalnie wręcz pozują. Na jednym stało z 15 chłopa i wszyscy w obiektyw lukają, myślałem że chcieli go pobić czy coś bo dzielnica też była ładna a on mówił, że nie, ustawili mu się do zdjęcia :) ogólnie zdjęcia streetfoto w indiach są ostre :) sprzedawanie mięsa na ulicy, golenie, wszelki handel i usługi na ulicy a on z analogiem pojechał :( i tylko 7 klisz pstryknął.
suchar - 18-05-07 12:20
453 swietna i oczywiscie dobra decyzja bylo rozmazanie kwiatka. 454 ok, przede wszystkim oprocz zawartosci kadru dobra jest perspektywa.
Ja zaczalem streetphoto od krotkiego obiektywu, gdyz bardzo nie podobalo mi sie, jak tele splaszczaja perspektywe. Brak naturalnosci, dynamizmu. To nie pasowalo do ulicy, psulo klimat. Jak dotad tylko raz jakas Pani w oknie machala rekami, wiec nie robilem. Staram sie byc delikatny i dyskretny, a poza tym mam LV na odchylanym LCD :)
daghda - 18-05-07 12:24
Z kolei ja, całkiem niedawno będąc w Polsce, wybraliśmy się z kumplem wieczorem, przy zachodzącym słoncu na spacer po mieście z naszymi aparatami.
Jak to bywa, czasem się lampa włączy i generuje błyski... tudzież zaciekawione spojrzenia z okien. Wycelowaliśmy dla żartu w "podglądaczy" po czym wsyzscy jak jeden pouciekali za zasłony :D
Foty w mieście są jak partyzantka - nigdy nic nie wiadomo. Mam nadzieję, że oglądając te fotki i ja się czegoś nauczę :-)
Snoopy_jb - 18-05-07 21:18
Dobra, pojechałem z tym kwiatkiem niepotrzebnie, pewnie dlatego, że w wyobraźni inaczej tą fotkę widziałem. Ale faktyczne ciężko byłoby się skupić jak by wszystko było ostre.
A co do streetphoto, sam chciałbym się za to wziąć bo fotografowanie uliczek itp. trochę mnie nudzi. Zero jakiegoś 'dynamizmu'. Niestety w moim mieście problem z fotografowaniem ludzi jest nieco inny. Gość mojej postury z cegiełką taką jak E-300 sam się prosi żeby aparat zmienił właściciela. A do dzielnic w których można by zrobić bardzo klimatyczne fotografie to lepiej się nie zapuszczać samemu i wypadałoby zostawić w domu wszystkie metalowe rzeczy.
Smutne ale prawdziwe.
Rafał Czarny - 18-05-07 22:07
Dziękju za komentarze. Kolejny crossik:
suchar - 22-05-07 20:26
Ło matko, ale polaczenie (zdjecie + tytul)... :) Podoba mi sie. Jedyne, co mi wadzi to taka glupia sprawa, ktora czesto obserwuje przy zdjeciach b&w. Otoz glowny motyw (tutaj pies) za malo sie wyroznia. Ale poza tym ok :)
dka - 22-05-07 20:29
jak to na zdjeciach glowny motyw nie wyroznia sie? wlasnie caly myk w tym, ze wtedy powinien byc jednoznaczny i widoczny. tu rzeczywiscie troche go poszukalem. w sumie to szukalem czlowieka dajacego czadu pod murem :mrgreen:
suchar - 22-05-07 20:32
Cytat:
jak to na zdjeciach klowny motyw nie wyroznia sie? wlasnie caly myk w tym, ze wtedy powinien byc jednoznaczny i widoczny. tu rzeczywiscie troche go poszukalem. w sumie to szukalem czlowieka dajacego czadu pod murem :mrgreen:
Masz w pewnym sensie racje. To wazne, ze jesli zdjecie ma nie byc jednoznaczne, to by niejednozanczne bylo.To zdjecie jest jednak jednoznaczne (tzn. nie ma wielu aspektow, drugiego dna). Glownym motywem jest pies, ktory "olewa sprawe" i wlasciwie tyle. Dlatego powinno go byc w miare dobrze widac, a moim zdaniem wyroznia sie za malo. O to mi chodzilo.
dka - 22-05-07 20:36
tez mje sie zdaje ze wyroznia sie za malo. po to zdjecia "pozbawione sa koloru" aby kolory, barwy nie dodawaly swych psychologicznych skojarzen, udczuc itd - co nadawaloby inny niz zamierzony efekt. zrobisz se fotke z czyms "swieckim" a w tle pojawi sie cos fioletowego i juz mamy adwentowe skojarzenia :-)
kiedys strulem sie jagodami - moze stad ten uraz do fioletu :roll:
Rafał Czarny - 22-05-07 21:04
Dzięki za komenty. Szkoda, że taka dyskusja nie wywiązała się przy jakimś moim porządnym zdjęciu. ;)
Rafał Czarny - 22-05-07 21:10
Cytat:
ciekawe czemu uciete :razz:
Bo dałem d...y. :D ;)
dka - 22-05-07 21:11
myslalem, ze tak specjalnie. ze niby chciales nam cos przez to powiedziec :D
kasprzyk - 22-05-07 21:20
zabawna 460 :) chociaż nie wiem czy wypada się śmiać
Wiejo - 22-05-07 21:23
459 zwyczajnie niewychowany pies i w dodatku bezwstydny fe :D , 460 szkoda ucietego stroidła ale moment zatrzymałeś paradnie i w dodatku jeszcze nieźle można przy nim nakombinować, 461 tez prowokująca do dyskusji pełna dynamiki sytuacja.
Rafał Czarny - 22-05-07 21:33
Cytat:
myslalem, ze tak specjalnie. ze niby chciales nam cos przez to powiedziec :D
W sumie to chciałem coś przez to powiedzieć. Że życie jest zakręcone jak domek ślimaka (domek symbolizuje główka kontrabasu). Ale uważaj człowiecze, bo życie może zostać przecięte (to symbolizuje ucięcie kontrabasu) w każdej chwili. Więc ciesz się życiem (carpe diem), jednak pamiętaj o śmierci (memento mori).
ps. Muszę odstawić butapren... :roll:
Kolejna fota, cross z tego samego filmu co poprzednie crossy. Straszliwie dużo mi wyszło udanych (w moim skromnym przekonaniu) fot z jednej rolki:
Rafał Czarny - 22-05-07 21:52
Ostatnia fota na dziś, idę spać. Pozdrawiam wszystkich miłośników Olympusa. Ale też użytkowników Canona, Nikona, Pentaxa, Minolty, Soniacza itd. Jednym zdaniem wszystkich dobrych ludzi.
suchar - 23-05-07 19:37
Rafal, to zdjecie mnie nie przekonuje tak, jak wiekszosc Twoich pozostalych (w sensie, ze wiekszosc Twoich fotek do mnie bardzo trafia). Niby fajny pochyly kadr, dobra obrobka, ale... ale brakuje tego czegos, czegos intrygujacego, zaskakujacego, ciekawego czy tez smiesznego, co Ci sie z ulicy udalo wylapac. Zazwyczaj chwilke dluzsza patrze na kazda Twoja fotke, ale przy tej jakos nic mnie nie trzyma. Pzdr
Rafał Czarny - 23-05-07 19:49
Spoko, spoko Suchar. :D Gdybym robił tylko dobre zdjęcia, to mój wątek byłby nudny ;) . Lecimy dalej:
Kolejne crossy (zero PSa prócz kadrowania, cały czas eksploatuję foty z jednego filmu :roll: ):
suchar - 23-05-07 20:05
Z tych ostatnich trzech cross'ow najlepszy 467. Fajnie wypatrzone, ladnie wszystkie elementy kadru graja. Mimo wszystko przycialbym kadr troche z lewej, bo jest za dlugi moim zdaniem.
rrrradek - 23-05-07 23:19
dla mnie najlepsze 466. para staruszków niesamowicie sympatyczna a jaka realistyczna.
Rafał Czarny - 24-05-07 13:40
Dziękuję za komenty:
Rafał Czarny - 25-05-07 23:27
Cytat:
mam nadzieje ze ta reklama jest tematem zdjecia, bo lipa ze mna jak nie.
W moim przekonaniu (choć zakładam, że mogę się mylić :roll: ) tematem zdjęcia nie jest reklama. Reklama tworzy kontekst. Na ławce w oddali (w okolicach tzw. mocnego punktu) siedzi na ławeczce żul. Głowę spuścił. Przysnął.
Myślałem, że fota jest zbudowana na kontraście - czyli zestawienie panienki z reklamy, która symbolizuje "sukces, życie pełnią życia, itp, itd.), z koleżką, którego ciałem wzdrygają deliryczne dreszcze. Bo ma nadpite...
Widocznie się pomyliłem. Nie pierwszy raz...
Rafał Czarny - 25-05-07 23:33
I ostatnia fota na dziś. Życzę wszystkim dobrym ludziom kolorowych snów.
suchar - 25-05-07 23:34
Z ostatnich trzech najbardziej podoba mi sie 470. Dobrze, ze to cross, a nie np. czarno-biale zdjecie. Lubie takie fotki, ktore ukazuja wielu ludzi, podazajacych gdzies, w nieznane, w "uporzadkowanym pospiechu". Cos mnie w tym zdjeciu ureklo. Zapewne ta perspektywa, zrobienie zdjecia od gory. Gdzies stales jak to robiles? Szkoda tylko tego wrazenia zakrzywienia chodnika, ktore poteguje a moze wlasnie powoduje cien w LG. Pzdr
rrrradek - 25-05-07 23:39
470 fajne ale mnie najbardziej podoba się 472. a raczej tematyka. Zdjęcie podzielone na dwie części. Górna zawierająca osobę na wózku i dolna w kontraście do górnej - ludzie na rowerach cieszący się życiem. tak to odbieram.
suchar - 25-05-07 23:42
Cytat:
470 fajne ale mnie najbardziej podoba się 472. a raczej tematyka. Zdjęcie podzielone na dwie części. Górna zawierająca osobę na wózku i dolna w kontraście do górnej - ludzie na rowerach cieszący się życiem. tak to odbieram.
Ja odbieram to bardzo podobnie i rowniez bardzo mi sie podoba. Znow swietnie wypatrzone. Kiedy pisalem poprzedniego posta tej fotki jeszcze nie bylo, wiec mala poprawka: z ostatnich czterech 472 podoba mi sie najbardziej. Podobaja mi sie te crossy. Oj, chyba trzeba bedzie sie zaopatrzyc w lustrzanke analogowa :)
Rafał Czarny - 26-05-07 00:00
Cytat:
Oj, chyba trzeba bedzie sie zaopatrzyc w lustrzanke analogowa :)
Analog uczy szacunku dla klatki. Cyfra to totalne rozpasanie - walę ile wlezie, a potem coś z tego wybiorę :roll: . Moim skromnym zdaniem, najlepiej robić równolegle - analog i cyfra.
suchar - 26-05-07 00:16
Cytat:
Analog uczy szacunku dla klatki. Cyfra to totalne rozpasanie - walę ile wlezie, a potem coś z tego wybiorę :roll: . Moim skromnym zdaniem, najlepiej robić równolegle - analog i cyfra.
Odczulem cos podobnego, gdy mialem tylko 50 zdjec do zrobienia na koncercie, bo nie zdazylem zrzucic calej karty. Nie moglem walic ile wlezie, bo nie mialem miejsca. Dzieki temu wiecej myslalem nad kadrem, chociaz czasem to przeszkadzalo (zbyt szybko muzycy zmieniali pozycje i swiatlo sie zmienialo). Pewnie kiedys zakpuie jakas analogowa lustrzanke i bede nosil ja razem z E330 na streetphoto i bede robil corssy :)
A co do zdjecia, to ostatnie moim zdaniem juz nie tak dobre jak poprzednie. Jest sytuacja, ale moim zdaniem zbyt malo wyrazista, charakterna, by byla materialem na dobre zdjecie. Pzdr
Rafał Czarny - 26-05-07 08:43
Dziękuję za komentarze. Jeszcze jedno:
kisi - 26-05-07 21:26
Rafi twoje foty sa dobre w odbiorze. Masz ten dar ze potrafisz przedstawic odpowienie ujecie w taki sposob jak TY chcesz. Ciekawe ujęcia, trudne do poprawienia/ulepszenia. Nie chce kadzic, slodzic bo nie lubie cukru. Zdecydowanie zas wole mięso...
kasprzyk - 26-05-07 21:32
472 - "normalność" od kalectwa, przekreślone bardzo grubą krechą... prawdziwe życie... pzdr
Rafał Czarny - 27-05-07 12:34
Dziękuję za komentarze.
daghda - 27-05-07 13:08
Ja Tobie chyba wybuduję kaplicę i będę wznosić modły do sv. Nepomucena - zdjęcie 475 jest r e w e l a c y j n e.
Rafał Czarny - 27-05-07 13:17
Czy św. Nepomucen to patron streetphoterki? ;)
daghda - 27-05-07 13:19
Tak jakby - w Czechach można go spotkac niemalże "na kazdym rogu". Więc proc ne? :D
rodia - 27-05-07 18:31
Sorki za OT, ale z twoim wątkiem wątkiem Rafał ze względu na dużą ilość meneli na zdjeciach przychodzi mi na myśl ten kawałek - zwłaszcza pierwsza zwrotka. :)
Rafał Czarny - 27-05-07 18:35
Cytat:
Sorki za OT, ale z twoim wątkiem wątkiem Rafał ze względu na dużą ilość meneli na zdjeciach przychodzi mi na myśl ten kawałek - zwłaszcza pierwsza zwrotka. :)
Lubię rozmawiać z żulami. Tacy ludzie są dla mnie o wiele bardziej interesujący, niż panienka z telenoweli (vide tabloidy), która właśnie rozbiła swoją nową brykę. Albo zajszła w ciążę pozamałżeńska itp., itd.
Właśnie obrabiam bardzo fajnego żula. Za kilkanaście minut wrzucę tutaj.
Rafał Czarny - 27-05-07 20:20
A to fota wyjątkowo sympatycznego żulika. Sam mnie zaczepił, widział że trzymam w łapie aparat. Zapytał, czy mam coś wspólnego z filmem. Zgodnie z prawdą odrzekłem że nie.
- Ostatnio grałem w filmie jako statysta. W filmie Wajdy, o Katyniu. Tu, niedaleko na małym rynku. Jeszcze śnieg leżał.
- Naprawdę???
- Naprawdę. Kupę pieniędzy zarobiłem. Potrzebowali takiego obdartusa. Zapłacili kupę pieniędzy, dostałem do łapy ponad 100 zł. I jeszcze żarcie dostałem. A Pan wie, jak aktorzy jedzą?!
Tadeusz Jankowski - 27-05-07 20:24
Rafał, Swietny portret, coś pośredniego pomiędzy patriarcha, prorokiem, a świętym mężem. Dramatyzm sceny został wzmocniony ustawienim pod światło. Swietne. Troszkę te listki w tle są zbyt rozmaite, ale - wielkie uznanie. Pzdr, TJ
szklarz - 27-05-07 20:27
To ci sie gosc nazwierzał, prawda to czy fałsz pewnie prawda. Bardzo dobra fotka, a najbardziej w niej podobaja mi sie dłonie.
Rafał Czarny - 27-05-07 20:29
Cytat:
Rafał, Swietny portret, coś pośredniego pomiędzy patriarcha, prorokiem, a świętym mężem. Dramatyzm sceny został wzmocniony ustawienim pod światło. Swietne. Troszkę te listki w tle są zbyt rozmaite, ale - wielkie uznanie. Pzdr, TJ
Dziękuję Tadeuszu. Ja potrafię dobrze focić żuli, Ty kwiaty, a taki np. Willow piękne kobiety. Chętnie bym się z Willowem zamienił na talenta ;) .
Rafał Czarny - 27-05-07 20:30
Cytat:
To ci sie gosc nazwierzał, prawda to czy fałsz pewnie prawda. Bardzo dobra fotka, a najbardziej w niej podobaja mi sie dłonie.
Akurat ten gość mi nie nastulał. Potrafię to rozpoznać (tak mi się przynajmniej wydaje :roll: ;) ).
suchar - 27-05-07 20:33
Rafal, pisz czesciej takie historie o zrobionych zdjeciach. To nadaje im nowy wymiar, ktorego zupelnie nie mozna odczuc widzac sama fotke. A tak, dokladnie jak w przypadku 476 (kiedys czesciej tak robiles i uwazam, ze bylo to bardzo dobre dla twoich prac) zdjecie razem z opisem wykonania czy dialogiem tworza cos duzo glebszego.
Rafał Czarny - 27-05-07 20:34
Dziękuję za komenty. Kolejna fota (spoko, spoko, mam zapasik. Mogłem sobie dziś pozwolić na bumelkę. Kacora miałem dużego :roll: ) :
Anna Kowalska - 27-05-07 20:40
Rafal, niesamowicie ciekawe ujecie. Przez takie ujecie odjales jemu czesciowo " żulizm" . Przytoczony przez Ciebie dialog jest rozbrajajaco szczery i oddajacy smutne raczej zycie żuli a ich solidarnosc z dzielacymi jego los jest ewidentna. Anna
Snoopy_jb - 27-05-07 21:04
Nie wiem czy to moralne robić zdjęcia jak to nazwałeś 'żulikom', ale robisz to perfekcyjnie.
rodia - 27-05-07 21:18
Cytat:
Nie wiem czy to moralne robić zdjęcia jak to nazwałeś 'żulikom', ale robisz to perfekcyjnie.
A czemu miałoby to być niemoralne? Rafał myślę, że dość skutecznie zmienia obraz żuli w naszych oczach. Przynajmniej u mnie pod wplywem tych fotek przestalem czuć wstręt do tych ludzi. Najbardziej zafascynowała mnie historia jakiegoś nie pamiętam jak sie nazywał żula (anioł, archanioł czy jakoś tak) który był żulem z wyboru. Ewentualnie można by gdybać o prawach ochrony wizerunku, ale wiadomo im to wisi ;) a czesci z nich Rafał przecież daje na wino i sie sami godzą na zdjęcia.
kasprzyk - 27-05-07 22:26
Witaj
Rafał 477 mogłeś zatytułować "dwa spojrzenia" - ale wyciąć gościa z lewej.
pzdr
rrrradek - 27-05-07 22:29
zakonnice to super temat. też niedawno jedną wstawiłem do galerii tyle tylko że w kolorze. fajna fota. dumna, pewna siebie zakonnica. wygląda jak matka przełożona :).
k@czy - 30-05-07 06:24
475 i 476-sol tej ziemi. nie powiem, ze piekne zdjecia, ale powiem, ze po prostu prawdziwe-ci ludzie zyja kolo nas. wiec gdybanie na temat moralnosci i tego typu rozwazania uwazam za bezsensowne.TO i Ci ludzie nas otaczaja, to sie dzieje naprawde.to jest wlasnie ulica. i tyle. dobrze, ze pokazujesz takie sytuacje i takich ludzi-jest to swojego rodzaju przeciwwaga do np przeslicznych portretow ( tylko mnie nie zakrzyczcie :)-nic zlego nie mam na mysli :) ) a zakonnica wyglada, jakby sie rozgladala po swoich wlosciach :twisted: "...jak nam wyjdzie ten numer z giertychem, to se k... kupie wszystko stad, az do tych kominow..." (fuj-znowu politycznie mi wyszlo)
Rafał Czarny - 08-06-07 21:39
Cytat:
Czyżby znowu jakaś przerwa? :mrgreen:
Przerwa techniczna. W ostatnią sobotę nad moją wsią przeszła burza. P...lnęło, spaliło mi monitor i uszkodziło płytę kompa. Dopiero dziś uporałem się z tymi problemami (k..wa, musiałem kupić nowy monitor i wymienić bebechy kompa :evil: . )
kasprzyk - 08-06-07 22:29
Cytat:
Przerwa techniczna. W ostatnią sobotę nad moją wsią przeszła burza. P...lnęło, spaliło mi monitor i uszkodziło płytę kompa. Dopiero dziś uporałem się z tymi problemami (k..wa, musiałem kupić nowy monitor i wymienić bebechy kompa :evil: . )
Cześć
Musisz się zabezpieczyć na następną taką niespodziankę - zakup dużo papieru fotograficznego i fotki wysyłaj tradycyjną Pocztą Polską :) Pzdr
KaarooL - 08-06-07 23:07
przepięcia to rzeź... parę lat temu padła mi grafika od skoku napięcia... najgorsze jest to, że nawet UPS nie zabezpieczy Cię przed piorunem.
Jordan - 08-06-07 23:52
Cytat:
najgorsze jest to, że nawet UPS nie zabezpieczy Cię przed piorunem.
Bo rola UPS'u nie jest zabezpieczenie przed piorunem, a w zasadzie nie ma dobrego srodka zabezpieczajacego poza wylaczeniem wszystkiego z sieci, lacznie z kablem telefonicznym. Kilka lat temu mialem przyjemnosc pozbyc sie zasilacza i plyty glownej wlasnie z powodu linii telefonicznej i od tamtego czasu jestem wyczulony na wszelkie trzaski w powietrzu.
Pozdrawiam :)
rrrradek - 08-06-07 23:53
Rafał Ty to sie masz z tym losem, jak nie TP SA to burza :).
caymer - 09-06-07 06:46
najlepsze na burze jest wyłączenie dziadostwa z prądu, i ci co uzywaja listw zasilajacych ostroznie z nimi. po burzy najlepiej wypiac wszystko z listwy i pare razy ja wlaczyc i wylaczyc. znam niejeden przypadek ze 2 , 3 godziny po burzy komputer padal wlasnie przy wlaczaniu listwy, to badziewie potrafi zebrac ladna wiazka ladunkow. w druga strona tez dziala, po piorunie komputer chodzil. wylaczenie listwy spowodowalo ze tylko zasmierdzialo.
druga rada, ubezpieczyc mieszkanie dom od przepiec. naprawde mozna odzyskac z tego kase jak ma sie w miare nowy sprzet bo pokrywaja calosc.
Rafał Czarny - 09-06-07 15:08
Kompa mi nie szkoda, bo miał swoje lata, więc i tak trzeba było go zmienić. Ale miałem fajny monitor - kineskopowego 19-calowego IBMa. Teraz mam 19-calowy LCD, ale nie moge przyzwyczaić się do tych kolorów :evil: .
grizz - 09-06-07 15:22
Dysk cały i zdjecia zachowane?
Rafał Czarny - 09-06-07 15:36
Cytat:
Dysk cały i zdjecia zachowane?
Oba dyski całe, a zdjęcia archiwizuję na płytach. Wymieniłem procka, płytę i ram. Komputer chodzi jak nomen omen burza.
Mam zwyczaj wyłączać cały sprzęt w chałupie przed burzą. Ale ta z zeszłej soboty były nietypowa - napierw wanął piorun, a dopiero potem zaczęła się burza.
Niespecjalnie lubię koncertowe zdjęcia, ale to ma klimat.
szklarz - 09-06-07 21:04
Fotka ładna, tez nie przepadam za fotkami z koncertów.
rrrradek - 10-06-07 00:48
Fajne. Na jakim ISO robilłeś? fajne kolory. rzadko widuje się tu zdjęcia z koncertów. To jest całkiem udane. Chyba solówkę gra, co?
Rafał Czarny - 10-06-07 17:16
Cytat:
Fajne. Na jakim ISO robilłeś? fajne kolory. rzadko widuje się tu zdjęcia z koncertów. To jest całkiem udane. Chyba solówkę gra, co?
ISO 800 bez odszumiania. Mam też wersję odszumioną, ale ta jest IMHO lepsiejsza. E500 w moim przekonaniu dobrze sobie radzi na ISO 800.
suchar - 10-06-07 20:16
480 - moim zdaniem bardzo dobre, podoba mi sie, ale 481 jest kapitalne. Przebija wszystko :) Jedyne co mi przeszkadza to malutki kawalek nogi bohaterki zdjecia wchodzacy w kadr przy gitarze (to jakby nieuniknione, ale odrobine mi nie pasuje), ale to doprawdy drobiazg. pzdr
Rafał Czarny - 10-06-07 20:24
Ostatnia fota to totalna improwizacja. Światło z flesza fl-36 chytrze odbite. Prawie zero obróbki na kompie - trochę podciągnąłem kontast.
rrrradek - 10-06-07 21:02
jeśłi to tylko improwizacja to chyle czoła, naprawde wygląda fajnie.
Rafał Czarny - 10-06-07 21:05
Cytat:
jeśłi to tylko improwizacja to chyle czoła, naprawde wygląda fajnie.
A co to za sztuka mieć wypasione studio jak Willow i piękne modelki ;) . Sztuka to zrobić coś z niczego.
rrrradek - 10-06-07 21:09
liczysz na to, że willow nie czyta tego wątka :)? jak przeczyta to sie wkurzy:). chociaz On i tak pisze, że tylko nacisnął spust :).
grizz - 10-06-07 21:26
O!!!
Kapitalne!
Rafał Czarny - 10-06-07 21:30
Dziękuję za komenty. A Willow to mądry chłopak, więc na pewno się nie obrazi. Kolejna fota (proszę kliknąć w obrazek, bo jakaś kaszana się robi):
kasprzyk - 10-06-07 21:32
481 - co to jest ?? :roll:
grizz - 10-06-07 21:34
Nie tak szybko... daj się nacieszyc poprzednim, bo naprawdę dobre! a to ostatnie jakieś takie nijakie :/
suchar - 10-06-07 21:34
481 - kolejna swietna fotka! Chyba ta krotka przerwa Ci dobrze zrobila, bo same dobre zdjecia wrzucasz :) Bardzo podoba mi sie, ze polaczyles te dwie fotki ze soba, a nie zamieszczales oddzielnie, jako cykl. Szkoda tylko, ze o ile prawa jest w miare jednolicie oswietlona, to lewa mniej :) Ja poprosze wiecej ulicznych zdjec. Pzdr
Rafał Czarny - 10-06-07 21:47
Ostatnia fota - to jakaś kosmiczna machina z wesołego miasteczka. Zabrałem w ostatni czwartek moje bachorzyki na krakowskie błonia, a tam rozłożyło się obozem tzw. wesołe miasteczko. Wcale nie było wesoło, bo było drogo. Ta machina z ostatniej foty to rower, koleś pedałuje i obraca się jak w kosmodromie. Może jeszcze coś wrzucę z tego dnia.
Pozdrawiam
R.
dka - 11-06-07 17:20
zdjecie z Mają - gitara. a ten za ten kosmodrom to ja dziekuje - pewnie jeszcze za wlasne pieniadze? ;)
ziemia01 - 12-06-07 11:40
Witaj po przerwie :) to z córą bardzo fajne, podoba mi się. Na ten rower to bym nie wsiadł :) powtórzył Ci się numerk 481.
Rafał Czarny - 12-06-07 19:24
Cytat:
powtórzył Ci się numerk 481.
Już poprawiłem.
Dziękuję za komenty. Kolejna fota (nie num;eruję jej, bo nie jest dobra techicznie. Ale moim zdaniem sympatyczna)
Mysikrolik - 12-06-07 19:26
Już myślałam, że to mysikrólik. Ale to chyba wróble maleństwo? :)
Jeronimo - 12-06-07 19:29 o jaki maluszek, został wymacany i teraz rodzice go nie zechcą :P w sumie to się tyczy pewnie tylko pisklaków (zresztą ja się nie znam)... no ale takie miałem pierwsze skojarzenie :? ;)
suchar - 12-06-07 19:32
To prawda, sympatyczna, ale wiele wiecej nie moge o niej powiedziec. Moze jeszcze: ma swoj urok :)
Rafał Czarny - 12-06-07 19:37
Ptaszek uczył się latać na moim podwórku. Znalazł go mój pracownik na ziemi i przeniósł na drzewo. Bałem się, że mój pies się nim zainteresuje.
Nie znam się na ptakach, ale on twierdzi, że ta mała jaskółka. Ptaszek nieźle sobie w sumie poradził, bo fruwał potem z gałęzi na gałąź. Nie bał się ludzi. Ćwiczył loty razem z bratem (albo siostrą), ale ten drugi był nieufny.
Rafał Czarny - 12-06-07 19:38
Cytat:
To prawda, sympatyczna, ale wiele wiecej nie moge o niej powiedziec. Moze jeszcze: ma swoj urok :)
Ostrość poszła na palec. Niestety.
suchar - 12-06-07 19:46
Cytat:
Cytat:
rodia - 12-06-07 19:50
Cytat:
Ptaszek uczył się latać na moim podwórku. Znalazł go mój pracownik na ziemi i przeniósł na drzewo. Bałem się, że mój pies się nim zainteresuje.
Nie znam się na ptakach, ale on twierdzi, że ta mała jaskółka. Ptaszek nieźle sobie w sumie poradził, bo fruwał potem z gałęzi na gałąź. Nie bał się ludzi. Ćwiczył loty razem z bratem (albo siostrą), ale ten drugi był nieufny.
Lepszy wróbel w garści ... ? :D Kurcze też muszę załatwić sobie pracowników. jak można wiedzieć: czym sie zajmujesz? firme prowadzisz?
Rafał Czarny - 12-06-07 20:06
Cytat:
Cytat:
szklarz - 12-06-07 20:09
Fajna ta ptaszyna fajna, wszystko co male jest piekne.
kasprzyk - 12-06-07 20:12
Cytat:
..... wszystko co male jest piekne.
Ciekawe, czy kobiety też tak myślą :D
Pzdr
caymer - 12-06-07 20:22
pomimo świetnych fotek itd, ciesze sie ze w koncu coś nie BW i nie z ulicy.