motoko - 26-05-07 15:08
Cytat:
Troche to chore, zeby ktos wydawal 700zl na statyw, ktory uzywa od czasu do czasu. Za prawie te same pieniadze mozna kupic juz stalke do Olka lub lampe blyskowa. Czy rzeczywiscie trzeba inwestowac w tak drogie statywy? Czy jak ktos uzywa takowego raz na miesiac do pstrykniecia fotki nocnej to sie oplaca? Odpowiedzi w zasadzie juz padly, jednak czytam ten topic i z przerazeniem stwierdzam, ze chyba nigdy nie kupie statywu.
Są ludzie którzy wydają kolejne 700 zł na ZD35 aby od czasu do czasu pstryknąć fotkę makro. Nic za darmo nie ma, a już szczególnie jakości. Z tą kwotą to chyba jednak lekko przesadziłeś, chwalona - ganiona Sherpa 600R to wydatek około połowy wymienionej kasy.
rap1d - 26-05-07 15:16
Cytat:
Są ludzie którzy wydają kolejne 700 zł na ZD35 aby od czasu do czasu pstryknąć fotkę makro. Nic za darmo nie ma, a już szczególnie jakości. Z tą kwotą to chyba jednak lekko przesadziłeś, chwalona - ganiona Sherpa 600R to wydatek około połowy wymienionej kasy.
Zazwyczaj jest tak, ze za jakosc sie placi. W koncu nie oszukujmy sie - nikt nie jest w stanie wykonac produktu firmy X takiej samej jakosci za 1/2 czy 3/4 ceny oryginalu. Sam jestem za tym aby kupowac rzeczy, ktore beda sluzyly lata i nie denerwowac sie pozniej bo cos tam sie zepsulo czy niezadzialalo. Jednak kwota rzedu 700-800zl za statyw naprawde mnie przeraza. Poki co nie jestem w stanie wiecej przeznaczyc na statyw jak 200-300zł co i tak uwazam za dosc znaczna sume zwazajac na moje mozliwosci finansowe i inne priorytety wydatkow.
raven66 - 26-05-07 15:28
Cytat:
Zazwyczaj jest tak, ze za jakosc sie placi. W koncu nie oszukujmy sie - nikt nie jest w stanie wykonac produktu firmy X takiej samej jakosci za 1/2 czy 3/4 ceny oryginalu. Sam jestem za tym aby kupowac rzeczy, ktore beda sluzyly lata i nie denerwowac sie pozniej bo cos tam sie zepsulo czy niezadzialalo. Jednak kwota rzedu 700-800zl za statyw naprawde mnie przeraza. Poki co nie jestem w stanie wiecej przeznaczyc na statyw jak 200-300zł co i tak uwazam za dosc znaczna sume zwazajac na moje mozliwosci finansowe i inne priorytety wydatkow.
Z tym 3/4 to jeszcze bym się spierał. Oczywiście, że za jakość się płaci, ale nie zapominajmy też o tzw. "marce". Nie wiem jak w fotografii, ale ogólnie w gospodarce zdarza się, że rzecz X i rzecz Y, zbudowane/złożone/uszyte/sklejone/whatever... praktycznie z identycznych komponentów, z identyczną jakością, różnią się ceną tylko dlatego, że produkt "X" ma wyrobioną markę.
Niemniej jednak, bo nie o tym ta dyskusja, w 100% zgadzam się z rap1d'em. Sam chcę sobie kupić statyw, jednakże po przeczytaniu tego wątku i cen, które tutaj padają (500, 600, 700, 800 zł) przerażają mnie.
dorjan - 26-05-07 17:19
Nie ma innej możliwości. Jeżeli chcemy mieć na statywie nalepkę Manfrotto, to trzeba wydać 550zł za 055PRO i dodatkowo co najmniej 250zł na głowicę 3D. Napisałem już wyżej, że spokojnie można znaleźć dobry statyw z głowicą za 300zł. Jakość wykonania, parametry i stabilność na poziomie 055 PRO. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze możemy przeznaczyć na profesjonalną głowicę 808RC4 (400zł), lub trochę skromniej na 804RC2 (240zł), albo zadowolić się głowicą kupioną w zestawie. Statyw jest bardzo stabilny.
Facet pomylił wprawdzie wagę zestawu, ale można wynegocjować koszty przesyłki i całość otrzymać za dokładnie 300zł. Pozdrawiam.
caymer - 26-05-07 18:09
Cytat:
http://www.allegro.pl/item199245118_...sjonalny_.html
przeciez to jest troche inna wersja tego statywu co ja podalem, ten ma funkcje makro i nie ma korbki. ale raczki, logo na pozdzialce to to samo.
i tez sie zgadzam ze nie mozna oceniac od razu ze statywy ponizej 500, 700, 800 zl sa be to nie marka i tak dalej.
patrzac dalej w ten sposob, to nikt tu nie powinien miec lampy fl-36 tylko fl-50, o kitach zapomnijmy, jedyne co mozna podpiac to 14-54, nie wiem po co niektorzy uzywaja wogule sigm. i mozna tak w nieskonczonosc.
albo nie patrzac na olka od razu wersja profi, pana C za kilkanascie, kilkadziesiat tysiecy.
dobas - 26-05-07 18:51
Ktoś miał może szerzej doczynienia z GOLDPHOTO ? póki co znalazłem na Forum 5 wypowiedzi z czego jedna mocno negatywna :)
Czy jest ktoś kto ma i czuje się zadowolony, jeśli tak to który model. Czy jest ktoś kto ma i czuje się nie zadowolony.
Jeśli to możliwe prosił bym o odpowiedź ludzi, którzy rzeczywiście mieli przyjemność / nieprzyjemność posiadać tenże statyw, bo sądzę że ich wypowiedź będzie miarodajna
pozdrawiam
dobas
dorjan - 26-05-07 18:56 caymer, to nie jest trochę inna wersja, tylko zupełnie inna konstrukcja. Jedynym elementem łączącym obydwa statywy jest głowica. Przyjrzyj się uważnie. Większe profile nóżek (30, 26, 21), zatrzaskowa regulacja rozstawu, wbudowana poziomnica, masywniejsza i grubsza kolumna (28mm) z możliwością odwrotnego mocowania i oczywiście większa waga. Ten statyw waży 3150g , a głowica 960g. Podawana w aukcjach waga tego statywu jest błędna. Pewnie zważono go razem z pokrowcem i paskiem.
Ten sam sprzedawca ma w ofercie FT-666, ale za wyższą cenę.
jvad - 26-05-07 19:58
Dla mnie statyw to absolutna podstawa:) Właściwie bez niego (na ogół wspomaganego wężykiem spustowym) nie fotografuję. Najczęściej używam 190ProB z głowicą 322. To dobry, funkcjonalny zestaw dla fotosnajpera. W zeszłym tygodniu szukałem tej wersji statywu na zapas, ponieważ jego nowsza wersja 190XProB nie umożliwia podziału kolumny centralnej a co za tym idzie nie pozwala na fotografowanie z bardzo niskiej perspektywy (tuż znad ziemi) co w fotografii przyrodniczej, przynajmniej dla mnie, eliminuje ten model. Bez wątpienia producent wypuści do 190XProB króką wersję kolumny centralnej ale ponieważ istniejąca krótsza wersja kolumny centralnej do starej wersji 190ProB była jak dla mnie zbyt długa dlatego też uznałem, że w nowszej wersji będzie równie nieprzydatna. 055ProB (większy i cięższy od 190ProB) póki co używam rzadziej (wszystko noszę na własnym garbie liczy się wiec każdy kilogram i cm3 objętości). W przyszłości planuje go wykorzystywać z cięższym sprzętem.
suchar - 26-05-07 20:01 jvad, wszystko zalezy, co sie foci. Ty fotografujesz glownie przyrode, ptaki, wiec statyw niezbedny. Dla mnie np. na streetphoto jakby mniej, choc nie pogardze jakims widoczkiem i wtedy by sie przydal. Komus takiemu jak ja jest on potrzebny nie za czesto i rzeczywiscie troche te ceny przerazaja, jesli chodzi o uzywanie od czasu do czasu. Ja mam Velbona Ultra Luxi-F i kosztowal bodajze 350zl, ale nie jestem z niego zadowolony.
IwoR - 26-05-07 21:31
miałem kiedyś niedrogi statyw Velbon i w zasadzie zrobiłem na nim sporo zdjęć, ale.... problem powstawał z powodu zbytnich luzów w czasie focenia z długimi czasami(kilka sekund) i w czasie wiatru (burze) widziałem jak aparat dygocze... i nie pomagało obciążanie ( wieszałem pod kolumną kamienie :mrgreen: ) później pomyślałem że nie po to podnosze pare sekund wcześniej lustro w celu ograniczenia drgań żeby statyw sobie fruwał i kupiłem pare lat temu manfrotto 055pro + głowice Mg. Drgania ustały ( niestety przy pełnym rozłożeniu na maksymalną wysokość nadal coś drży ale do 1,4 m spoko. Manfrotto posiada jeszcze kilka funkcji które doceniłem w trakcie użytkowania: -mogę sobie rozłożyć dwie nogi a trzecią odchylić maksymalnie i nie rozkładać w celu oparcia o np. parapet( fajnie siedzieć w domu i focić zimno i ulewę z okna) murek, barierki- platformy widokowe i ciekawe widoki w miastach często tak mają a wtedy mogę aparat wychylić maksymalnie do barierki. -mogę fotografować z pozycji leżącej i sam się jeszcze na nim oprzeć -ramie jest wyjmowane i mogę zamontować w pozycji poziomej co pozwala fotografować pionowo w dół -głowica mg jest lekka
Wady: cięzki jak cholera i wielki ! jak go zawieszę na ramieniu w firmowej torbie to mi sięga od uda do szyi, ale wożę go w samochodzie, jak mam wnieść go pod jakąś góre to się strasznie namęczę...
jeżeli nie chcesz kupić od razu droższego to wybierz sobie najbardziej stabilny na jaki Cię stać ( jak ja kupowałem to poszedłem z aparatem i sobie popróbowałem więc może i ty sobie tak poszukaj) WIĘCEJ BEDZIESZ MIAŁ RADOŚCI Z NIEPORUSZONYCH FOTEK NIŻ Z TEGO ŻE SIĘ NIE NAMĘCZYŁEŚ DŹWIGAJĄĆ STATYWIK A W GÓRACH ZAWSZE WIEJE... Pozdrawiam
Tadeusz Jankowski - 26-05-07 21:43
Dodam kilka refleksji o statywach.
1) Im dłuższej ogniskowej sie używa, tym bardziej przydaje sie statyw. Im dłuższa jest aktualna ogniskowa, tym lepszy musi być statyw, a jeszcze bardziej lepsza głowica. To jest potrzebne koniecznie w fotografii przyrodniczej, sportowej i technicznej.
2) Jakość statywu to przede wszystkim:
- dobre spasowanie wszystkich elementów - takie aby mozna było po pierwsze dokładnie ustawić aparat, czyli kadr, po drugie, aby mozna było dokonywać ewentualnych manipulacji w aparacie (naciskanie przycisków, kręcenie pierścieniami, itd.) bez zmiany położenia aparatu, czyli z zachowaniem raz ustawionego kadru. Raz ustawiony aparat musi stać na mur. Szczególnie ważna jest głowica - ustawienie aparatu w pozycji poluzowania głowicy powinno być dokładnie zachowane w pozycji zaciśnięcia, zablokowania głowicy kulowej lub osi głowicy 2 lub 3-osiowej. Blokowanie nie powinno zmieniać położenia aparatu! Oczywiście w pewnyych granicach to położenie się zmienia, ale tolerancja musi być na tyle wąska, aby położenie aparatu nie zmieniało się powiedzmy prawie wcale, im lepsza głowica - tym mniej.
- wysoka trwałość współpracujących części (nóżek, zacisków, głowicy, a w niej mechanizmów ustawiających, jeżeli takie są i blokujących, itd.) - nie powstawanie nadmiernych luzów w mechanizmach podczas długotrwałego użytkowania.
- dobra ergonomia sprzyjająca dokonywaniu szybkich i dokładnych ustawień (wysokość statywu, wysunięcie osi, przechyły,obroty głowicy, itd.), sprzyjająca gładkiemu i szybkiemu rozkładaniu i składaniu statywu oraz zakładaniu nań aparatu (ergonomiczny mechanizm szybkozłączki ułatwiający szybkie i pewne zakładanie na statyw aparatu lub obiektywu, jeżeli mocowanie jest umieszczone na obiektywie), ergonomia nie promująca uszkodzeń, jak np. ciężko pracujące zaciski, lub przeguby, co powoduje szewską pasję i prowadzi do szarpnięć i kopnięć oraz nadweręża układ nerwowy użytkownika.
Tylko bardzo drogie statywy i niestety dość cięzkie odpowiadaja w pełni tym wymaganiom. Ja osobiście pracuję niekiedy na statywie produkcji krajowej, drewnianym, z wbudowaną solidną głowicą kulową, z korbką, itd. Jest on bardzo cięzki (około 6 kg), ale raz umocowany na nim aparat ani drgnie podczas manipulacji jego elementami sterowania. Pełen komfort pracy, można się skupić bardziej na zdjęciach.
3) Używanie statywu do amatorskich zdjęć krajobrazowych (np. w otwartym terenie, w architekturze już wymagania są wyższe) z krótszymi stosunkowo ogniskowymi zwykle nie niesie bardzo wysokich wymagań co do stabilności , spełniają je tańsze statywy, myślę, że w cenie od 200 zł bez głowicy. Jeśli się sporadycznie używa sprzętu, np. kilka razy w roku, to można próbować użytkować jeszcze tańsze urządzenia.
Z powyższego wynika, że nic nie ma za darmo - chcesz mieć stabilność, ergonomię i trwałość, to płać. Wykonujesz fotki sporadycznie, to możesz iść na kompromis (cena - jakość pracy ze statywem).
Dodam jeszcze uwagę o wietrze. Jak mój przedmówca powyżej, tutaj nie ma siły, statyw musi być odpowiednio ciężki. O używaniu lżejszych statywów przy silniejszym wietrze, nawet dość drogich, mozna zapomnieć.
Pzdr, TJ
IwoR - 26-05-07 21:44
acha jak jesteś z warszawy to w sklepie foto kuriera możesz sobie wypróbować manfrotto statywy i głwice:)
motoko - 27-05-07 00:06
Jak dla mnie to post Tadeusza podsumowuje całą dyskusję. Szacuneczek! A tak na marginesie: może i za markę się płaci ale marka zobowiązuje i w cywilizowanym kraju (Polska za taki uchodzi) sprzedawca ma swoje obowiązki, kupujący swoje prawa i do tego dochodzą dobre obyczaje i jeśli statyw kupiony za ciężkie pieniądze nie spełnia pokładanych w nim oraz obiecanych przez producenta nadziei to odnieś go do miejsca zakupu i poproś (grzecznie) o zwrot wcześniej zapłaconej kwoty.
rafrog - 27-05-07 00:36
Cytat:
Jak dla mnie to post Tadeusza podsumowuje całą dyskusję. Szacuneczek!
i ani razu nie wymienił żadnej nazwy producenta :)
dorjan - 27-05-07 01:05
Cytat:
jeśli statyw kupiony za ciężkie pieniądze nie spełnia pokładanych w nim oraz obiecanych przez producenta nadziei to odnieś go do miejsca zakupu i poproś (grzecznie) o zwrot wcześniej zapłaconej kwoty.
Muszę Cię rozczarować. Żaden statyw nie musi spełniać obiecanych oraz pokładynych w nim nadziei, a sprzedawca nie ma obowiązku zwracania pieniędzy i obojętne w jaki sposób będziesz prosił. Liczą się tylko napisane na papierze dane techniczne i jeżeli statyw utrzyma zadeklarowany ciężar to wszystko jest w porządku. Każde pęknięcie, urwanie, złamanie, ... może zostać potraktowane jako uszkodzenie mechaniczne i użytkowanie niezgodne z zaleceniami producenta. Zakupu trzeba dokonywać świadomie i sprawdzić przed zakupem, czy będzie spełniał nasze oczekiwania.
Refleksje Tadeusza Jankowskiego są warte uwagi, ale obawiam się, że statyw spełniający wszystkie te warunki będzie kosztował kilka tys. i na własnych plecach go nie uniesiemy. Proponowany FT-666 to statyw spełniający większość warunków, a po wymianie głowicy na Manfrotto 808CR4 zadowoli nawet wybrednych, a będzie to tylko połowa ceny oryginału Manfrotto 055 PRO B.
motoko - 27-05-07 01:34
Cytat:
Muszę Cię rozczarować. Żaden statyw nie musi spełniać obiecanych oraz pokładynych w nim nadziei, a sprzedawca nie ma obowiązku zwracania pieniędzy i obojętne w jaki sposób będziesz prosił. Liczą się tylko napisane na papierze dane techniczne i jeżeli statyw utrzyma zadeklarowany ciężar to wszystko jest w porządku. Każde pęknięcie, urwanie, złamanie, ... może zostać potraktowane jako uszkodzenie mechaniczne i użytkowanie niezgodne z zaleceniami producenta. Zakupu trzeba dokonywać świadomie i sprawdzić przed zakupem, czy będzie spełniał nasze oczekiwania.
Przepraszam za moje uwagi na ww. temat, ale po zaledwie dwóch latach mieszkania na zachodzie europy przyzwyczaiłem się do tutejszych standardów. Sprzedawcy często zależy na dobrej opinii bardziej niż na kilku funtach zysku. Jak oddawałem (dla przykładu) bezprzewodową kartę sieciową (zrywała połączenie) to sprzedawca nawet nie zajrzał do pudełka! Dlatego jeśli producent statywu pisze że utrzyma on 1,5 kg to ja chcę tą masę mieć utrzymaną stabilnie w przeciętnych warunkach. Inaczej przepraszam bardzo, ale jak się coś pisze w instrukcji lub folderze to trzeba za to brać odpowiedzialność, a nie zasłaniać się błędami użytkownika.
Jeronimo - 27-05-07 01:38 temp przeniosłem ten temat do KOMPENDIUM! Pomimo ze statyw nie jest zaliczany do akcesoriów z E-systemu to myśle ze obok takich tematów jak "karty pamieci" i "torba / plecak" to może tu być.
Ten post pozniej skasuje... proszę na niego nie odpowiadać. No i zapraszam do dalszej dyskusji dot. statywów.
Tok'Ra - 30-06-07 13:48
Od siebie dodam, ze statywy do 150 zl nie nadaja sie zbytnio do solidnej pracy z lustrzankami - to produkt bardziej skierowany do posiadaczy lekkich aparatow. Posiadacz lustrzanki musi bardziej spojrzec na masywnosc i ciezar kupowanego statywu - im ciezszy i masywniejszy - tym prawdopodobienstwo, ze trafi sie lepiej z zakupem wieksze. Co prawda gorzej to nosic - ale wtedy moze lepiej kupic tylko lekki monopod na spacery ;-)
Rowniez lepiej kupowac taki typowy tripod z wysuwana kolumna i z mozliwoscia obracania glowicy w dol do macro - niz taki z konstrukcja wewnetrzna, ktora pozbawiona jest tej funkcjonalnosci (konkretnie - to ma miec tylko trzy nogi i nic w srodku co by je chcialo polaczyc). I nie dlatego, by sie tam wczolgac jak do namiotu :mrgreen: , ale prawdopodobienstwo uzyskania efektu, ze uda sie ze statywem zejsc nisko nad ziemie jest duzo wieksze przy wlasnie takiej konstrukcji - gdy np. przyjdzie nam chec na robienie w makro.
Z producentow statywow ktore sa na rynku, najlepsze jakosciowo produkty wykonuje oczywiscie Manfrotto - ale jako producent sam postanowil zapelnic nizsza luke jakosciowo-cenowa i rozpoczal produkcje z tanszych materialow w nieco gorszej jakosci - markujac swoje produkty jako GOLDFHOTO. Tak wiec, za 1/3 ceny Manfrotto mozna kupic nieco gorsze jakosciowo produkty oznaczone GoldPhoto - ale pasujace swoimi akcesoriami, zlaczkami itd. - bo na tych samych liniach produkcyjnych sa wykonywane. Czyli, chcac budowac ranking marek od statywow mozna juz napisac tak: 1. Manfrotto 2. Goldphotto ;-) Teraz - co moze konkurowac w klasie cenowej z produktami GoldPhoto? Ano, niewiele jest juz takich marek. 3. Slik Mozna zwrocic uwage na taka marke jak Slik ( pozbawiona merytoryki tresci stronka http://www.slik.com.pl/ ) z ta uwaga, ze profesjonalne produkty Slik Carbon sa na poziomie cen Manfrotto - a te zwykle statywy dla amatorow co sa na poziomie cen Goldphoto, maja gorsze "osiagi" jak wysokosc statywu, czy bardzo wazny np. w makro parametr jak udzwig glowicy.
Oczywiscie - na tym poziomie cen z w/w produktami moga podobno konkurowac statywy okreslane jako marka Velbon Sherpa. Czasami mozna przyjac takie ryzyko zakupowe, gdy kupuje sie za ok. 220 zl sam solidny tripod - a dokupuje sie do niego porzadna czesto markowa glowice - i mozna tak oszczedzic pare zlotych na zakupie.
apa-sf - 03-07-07 13:29
No to czas sie dorzucic z pytaniami do tematu.
Mój budżet to tak do 500pln, ew 550pln z głowicą. Statyw głównie do pejzażu, czasami pewnie jakieś martwe makro, może architektura. Sprzęt do dzwigania to e-300 z kitowcami. Popatrzyłem sobie i biorąc pod uwagę stosunek jakość/cena chyba optymalne będą Sliki Pro lub GoldPhoto. W Slikach uwzględniając wysokości robocze najbardziej pasuje mi chyba Pro 500DX za 339PLN bez głowicy, 427pln z głowicą. Goldphoto - model YH331C za 280pln bez głowicy.
Czy w Goldphoto można odwrotnie mocować kolumnę? W slikach jest mowa o poziomicach - czy są jakieś wbudowane w korpus statywu, czy chodzi tylko o pozimice wbudowane w głowice z zestawu?
I największy dylemat - głowice. Na jakie warto patrzeć w ofercie Slika? Czy brać zestaw z głowicą za 427pln czy lepiej dobrać jakąś inną?
Czy też lepiej Goldphoto za 280pln + głowica Manfrotto 804RC2 za 259pln = 539pln? Ta głowica Manfrotto z tego co mi wiadomo posiada już pozimice, natomiast głowica Goldphoto YH410 (2x tańsza od manfrotto) zapewne poziomicy już ni ma?
apa-sf - 04-07-07 18:56
Pomacałem i wiem jedno - na pewno porządna głowica, wiec raczej zdecyduję się na zestaw głowica Manfrotto i jakieś nogi GoldPhoto.
W kwestii głowicy - co przy dłuższym użytkowaniu jest wygodniejsze - głowica 3D Manfrotto 804rc2 czy głowica kulowa 488RC2, która posiada opcję obrotu wokoł osi Z do panoramy?
Abstrahując od marek - lepiej (głównie w łatwy teren) dobrać sobie statyw, który przy maksymalnym rozłożeniu nóżek, kolumnie wysuniętej na 50-100% i po uwzględnieniu głowicy jest dla mnie OK (nie musze się praktycznie pochylać), czy też lepiej kupić coś większego, co przy maksymalnie wysuniętych nóżkach i kolumnie całkowicie schowanej + głowica jest OK? Wiecie - pierwszy statyw, głupie pytania ;)
salvadhor - 04-07-07 20:20
Ja po paru eskapadach stwierdziłem, że dźwiganie Fangier'a ft660 ( 2.5 kg ) do ujęć albumowych to za dużo jak na moje stare plecy :) Zacząłem się rozglądać za czymś lekkim, w miarę zbudowanym, niewysokim - także po złożeniu.
Najkorzystniej wyszły mi parametry statywu Hama Star 05 : - po złożeniu 36 cm - wysokość po rozłożeniu 106 cm - udźwig 1.5 kg (?) - waga 0.5 kg
W zasadzie w ofertach sklepowych w podobnych parametrach nie można znaleźć. Kluczowa jest tutaj waga - po 15 km zaczyna się czuć każdy kg :) Stabilność i inne atrybuty dobrego statywu - no cóż, skoro i tak rozłoże go do 5 - 10 zdjęć na 140 wypstrykanych przez drogę ...
m_o_b_y - 04-07-07 23:32
Cytat:
Jeronimo: Watek dot. statywów co jakiś czas sie przewija... czas zebrać wszystkie informacje w jednym wątku (ten post to zlepek dwóch dużych tematów).
Jaki, za ile, do jakich zastosowań, tripod, a może monopod, firma, jakim dysponujecie, proponuję luźny wątek na ten temat...
Zamierzam kupić statyw i na razie jeszcze nie wiem, jaki kupić. Przeczytałem wszystkie posty tego długiego wątku i wynikają z niego - jak mniemam - takie oto wnioski: - najlepiej kupić jak najdroższy, najcięższy i największy statyw, - najlepiej mieć kilka statywów: w góry, na niziny, do panoram i do zbliżeń, do noszenia i do wożenia autem. Nie czuję się doinformowany i na razie wstrzymam się z zakupem. Pozdrówka
P.S. Trudno zrozumieć, dlaczego kilka rurek (nawet aluminiowych) plus kilka śrubek i zacisków ma kosztować kilkaset złotych. Koszt produkcji statywu, przy masowej produkcji, idącej w miliony sztuk miesięcznie, to pewno kilkanaście złotych, ale producenci żerują na snobizmie fotografików, gwarantującym wytwórcom krociowe zyski. m.
grizz - 05-07-07 07:25
Cytat:
Cytat:
szklarz - 07-07-07 14:24
Witajcie Posiadałem statyw Bilora 1122 w którym po 6 m-c wyrobiły sie gwinty w głowicy i powstały luzy na srubunkach głowicy. Po dwóch reklamacjach w Fotojoker firma wymiguje sie od naprawy twierdzac ze gwinty zostały przekrencone przez urzytkownika i tam takie bla bla . Nie polecam nikomu tego statywu, ale to juz niewazne.
Poszukuje tez głowicy, wiem co sadzicie o innych głowicach a co sadzicie o tej
apa-sf - 07-07-07 15:56
szklarz: parę dni temu, gdy decydowałem się na pierwszy zestaw nóg dla siebie, macałem między innymi tę głowicę. Porównywałem głównie do frotki 804rc2 jako bardziej mobilna alternatywa. Niestety wypadła średnio pod względem wygody użytkowania. małe pokrętełka i z tego co zaobserwowałem brak "hamulców" w zawiasach po ich mocniejszym poluzowaniu. 804rc2 (200g cięższa) była znacznie wygodniejsza, a co do mobilności - stwierdziłem, że wolę mieć max wygodę i w najgorszym wypadku odkręcać pokrętła przed magazynowaniem. Aczkolwiek dostanę od razu ponoć taki pokrowiec, w którym tego robić nie trzeba :)
Jeśli ma to być głowica bardzo mobilna - myślę, że będzie całkiem dobra. Jeżeli po prostu głowica uniwersalna, nie konieczne najlżejsza i najmniejsza - sugerowałbym coś z większymi chwytakami :)
szklarz - 07-07-07 16:00
I co wybierasz 804 czy 808, prawde mowiac wole dopłacic i byc zadowolonym.
apa-sf - 07-07-07 16:19
804. 808 już poza moim zasięgiem, i tak cały zestaw troche nadgryzł mój studencki budżet :) Jeżeli będzie mi brakowało dodatkowej poziomicy, będę posiłkował się takim dodatkiem: http://www.foto-net.pl/sklep/pokaz_k...337&idt=13169&
szklarz - 07-07-07 23:28
a moze kupic dobra głowice kulowa ale lubie robic panoramki, czy ktos robi panoramki głowicami kulowymi.
Jeronimo - 12-07-07 16:05 monopod
o monopodach troche informacji w necie widzialem m.in. takie schematy:
jednak czegos takiego jak na tej aukcji to nie widzialem:
Cytat:
specjalny uchwyt z grubego drutu, umieszczony w dolnej części umożliwia dodatkowe unieruchomienie monopodu nogą
[center:9d2088c273]http://aukcje.fripers.pl/1006/1006_02.jpg[/center:9d2088c273]
Zastanawiam sie czy to jest komus potrzebne czy raczej zbedny bajer.... ktos miał doświadczenie z takim dynksem? Mam wrazenie ze tego typu ustawienie pasuje do 'Figure 2 i 3'! IMHO najbardziej wygodnym (chociaz nie mam jeszcze doswiadczenia) bedzie 'Figure 1' (gdzie raczej nie ma mowy o przydeptywaniu tego "bajeru" na dole).
jednak czegos takiego jak na tej aukcji to nie widzialem:
Cytat:
Jeronimo - 12-07-07 16:30
rozumiem ze posiadasz monopod? czy poprostu miales okazje gdzies chwile uzywac... Ja aktualnie mysle intensywnie nad Manfrotto 679B (narazie bez glowicy) bo mialem go w rekach i wykonanie super i mega lekki. A Ty co brałbyś do małego ZD 50-200mm (bo jednak ten obiektyw jest maly i lekki w stosunku do innych) - droga firmówka czy tania chinszczyzna?
luc4s - 12-07-07 16:34
Cytat:
rozumiem ze posiadasz monopod? czy poprostu miales okazje gdzies chwile uzywac... Ja aktualnie mysle intensywnie nad Manfrotto 679B (narazie bez glowicy) bo mialem go w rekach i wykonanie super i mega lekki. A Ty co brałbyś do małego ZD 50-200mm (bo jednak ten obiektyw jest maly i lekki w stosunku do innych) - droga firmówka czy tania chinszczyzna?
Posiadam, ale taki tani z allegro, z marnej jakosci glowicą, ponieważ monopodu używam tylko do stabilizacji body podczas koncertów i uroczystości kościelnych. W praktyce od marca uzyłem raz:)
Nie mam 50-200.
Powiem tak, jak nie masz kasy, możesz kupić sam monopod z Chin, jednak głowicę kup lepszą. Jak masz kasę to kup całość firmową :) Ja gdybym podpinał monopod do obiektywu i dodatkowo jeszcze taki zestaw przenosiłbym na monopodzie, to nigdy nie robilbym tego na na taniej chinszczyznie. Jednak jak narazie monopod podpinam do body i na nim tylko opieram aparat, mając cały czas go bezpiecznie na szyi, więc tania chinszczyzna mi wystarcza.
Oleryk - 18-07-07 11:58
Cytat:
Polecam statywy z oferty firmy Slik, mało znana na polskim rynku do niedawna nie było dystrybutora z prawdziwego zdarzenia, ale już jest) Statywy z serii PRO to w/g mnie najlepsze rozwiązanie dla Ciebie, wykonanie i jakosć na poziomie Manfrotto ale cena minimum 30% niższa. Ceny za komplet z głowicą pomiędzy 300 a 400pln. Więcej o samych statywach masz na http://www.slik.com.pl/ Osobiście używam Slik ABLE 300DX z głowicą jak dla mnie bomba, wcześniej miałem chińczyka w wersji PRO (Fangier czy jakoś tak) dałem za niego prawie 200pln i rozleciał się po pół roku, dramat!!
pozdrawiam
Witam Powiedzcie proszę, jaka jest wysokość tego statywu? Strona f-my Slik podaje: Cytat:
MAX. OPERATING HEIGHT - 1,550mm(61")
Rozumiem, ze to już jest z kolumną wysunięta na maksimum? Czy też można sobie doliczyć długość kolumny? Jeśli ma tylko 155cm to dla mnie za niski :cry:
lessie - 18-07-07 12:04
wg mnie to maksymalna wysokość z wysuniętą kolumną
ja się czaję na jakiś monopod ale kompletnie nie mam pojęcia jakie głowice się tu sprawdzają. Mam statyw Velbona - 600tkę Sherpa, solidna maszyna i mogę odkręcić głowicę ale chyba do monopodu bym jej nie założył....przy ruchu, paningu itp potrzebuję innego rozwiązania nić kręcenie rączką... macie jakieś doświadczenia? tylko nie każcie mi kupić głowicy z I ligi MF, jakieś rozwiązanie dobre ale jeszcze w ludzkiej cenie.
witia1 - 18-07-07 13:05
Pozbyłem się wszystkich plastikowych "wynalazków" i zakupiłem 3-sekcyjny monopod Manfrotto 276. Do niego dokupiłem solidną metalową (tanią) głowicę kulową: http://www.allegro.pl/item212645012_...ozlaczka_.html i sę doskonale sprawdza. Co do statywu - owszem soldny, stalowy FT-666 (z opcją MAKRO ) - używam w domu, bo nie mam samochodzika i trudno takie "COŚ" dźwigać w terenie. Ale gorąco polecam. Prawie jak Manfrotto - ze świetną, solidną metalową głowicą - a zdecydowanie tańszy: http://www.allegro.pl/item213296363_...stabilny_.html Pozdrówka.
lessie - 18-07-07 13:20
jest możliwość regulacji "oporu tej głowicy we wszystkich płaszczyznach?
witia1 - 18-07-07 15:32
We wszystkich kierunkach. Polecam.
Jeronimo - 18-07-07 18:56 monopod a ciezar obiektywu? :-)
ja przymieszam sie do kupna Manfrotto 679B (z tym ze ta wersje do 4kg - ba chyba sa dwie wersje) i ta glowiczka bedzie jak znalazl, witia1 wielkie thx
A jak Ci sie wogle pracuje z monopodem? Ostatnio intensywnie myślałem o tym ile musi ważyć obiektyw (im cięższy to pewnie lepiej) zęby dobrze sie operowało monopodem (za lekkie obciążenie to pewnie lepszy statyw). Patrze do Olypedii i az mi sie wierzyć nie chce ze ta Sigma wazy tylko 1,210g a (chyba o wiele mniejszy) 50-200mm wazy 1070g = czyli w zasadzie podobnie. Z tego co widzę to oprócz Sigmy 135-400 masz tez wspomniany przeze mnie ZD 50-200mm - jesli możesz to napisz dwa słowa o nim w połączeniu z monopodem.
pozdrawiam
Kris_1 - 18-07-07 21:20
Moja pierwsza tania chińszczyzna po prostu się ..... rozleciała (zacisk przy nodze). Teraz mam Manfrotto 334B z głowicą 234RC i żadnych zastrzeżeń. Na szybko znalazłem Tu:
witia1 - 18-07-07 21:34
Mam oba i oba z monopodem spisują się świetnie. Dzisiaj próbowałem Sigmę na koncercie (bez monopodu) - okazała się "za długa" - nie można "cyknąć" całej sceny, ale za to można "wyciągnąć" co ładniejsze tancerki - prawie do portretu. W sobotę pójdę jednak z Zuiko. Jest do takich "rzeczy" zdecydowanie bardziej uniwersalny. Siedziałem, światła było dość - to i monopodu nie podpiąłem - może i szkoda. Robiłem Zuiko koncert Mazowsza w zamojskiej hali Osir (z monopodem) i wszystkie udane Bez lampy, ISO 400. Dzisiaj - co mnie strasznie w... zbyt gęsto rozstawione były mikrofony. Może coś jednak da się pokazać. Muszę przejrzeć. Pozdrawiam. Zmotoryzowanych zapraszam do Zamościa na VI Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny EUROFOLK 2007. Do fotografowania jest oczywiście nie tylko festiwal!
Jeronimo - 18-07-07 21:38
chodzilo mi raczej o to ze male obciazenie to monopod moze drgac a raczej reka przyczepiona do kijka (a moze to poprostu kwiestia wprawy - inny sposob focenia). Ostatnio podczepilem jakis tani badziewny (pewnie do 1kg) monopodzik do E300 z 40-150mm no i drgania byly masakryczne - bez dwoch zdan trzeba bylo focic z reki (lepsza stabilizacja).
pozdrawiam
witia1 - 18-07-07 21:45
:D Na tym moim Manfrotto - lewą ręką opieram się na pierścieniu obiektywu i ani "piśnie"! Jest stalowy, masywny, głowica pewna - i wszystko gra. To pewnie kwestia wprawy. Trzeba się przyzwyczić - niestety. Pozdrawiam.
Kris_1 - 18-07-07 22:22
Z (niedługiej) praktyki mogę tylko powiedzieć że bardzo wygodnie używa się monopodu na siedząco - ławeczka, murek, etc. Masz sprzęt gotowy w każdej chwili do użycia.
Lailonn - 16-08-07 11:48
Przeczytalem wiekszosc tego dzialu i szczerze mowiac nic a nic mi nie pomoglo :/
Szukam czegos do fotografii nocnej w normalnych warunkach(miasto, ewentualnie obrona przed dresami :P) najlepiej w kwocie 200-300zl. Nie wierze, ze nic z tej polki cenowej dla zwyklego fotoamatora nie wystarczy.
daghda - 16-08-07 12:02
Cytat:
Przeczytalem wiekszosc tego dzialu i szczerze mowiac nic a nic mi nie pomoglo :/
Szukam czegos do fotografii nocnej w normalnych warunkach(miasto, ewentualnie obrona przed dresami :P) najlepiej w kwocie 200-300zl. Nie wierze, ze nic z tej polki cenowej dla zwyklego fotoamatora nie wystarczy.
Jezeli tak to ujmujesz, to Hama Star 63. 166cm (66 po zlozeniu), poziomica, obracana glowica V-H...
szklarz - 16-08-07 20:04
Jak chcesz cos dobrego na napastnika to polecam Manfrotto 808RC4, sama głowica go załatwi.
dziobolek - 05-09-07 20:48
Temat stary jak świat, a jako że statyw mam na liście zakupów więc ośmielę się odgrzać kotleta. Jako że zależy mi na czymś mobilnym, to nie biorę pod uwagę dużych i ciężkich zestawów.
Ostatnio przyglądając się statywom w sklepach wpadł mi w oko kitowy zestaw z ciekawą głowicą Manfrotto 785B MODO TRIPOD .
Opinie, porady i uwagi mile widziane.
C+ - 05-09-07 20:52
IMO statyw tańszy niż 400 zł to g#$% i po pół roku wyrzucisz. Najważniejsze, żeby głowica chodziła lekko, trzymała już na małym docisku i nie denerwowała przy precyzyjnym ustawianiu.
Avalon - 16-09-07 23:16
Miałem jakiegoś taniego Velbona i Hamę.... pozbyłem się ich z wielką radością :) Do E-1 na dodatek z gripem i tele, takie "wynalazki" się nie nadają i już. Solidny statyw w/g mnie musi być cięzki. Głowica powinna być metalowa, płytka również. (plasikowe skrzypią, trzęsą się, uginają) Robiłem przymiarki w sklepie do rozmaitych statywów Velbon, Slik, Optican, Vanguard itp. Najlepiej wygląda seria "Sherpa" ale i te nie zapewniają idealnej stabilności dla ciężkiego sprzętu. Zdecydowałem kupić coś raz, a porządnie. Nabyłem statyw VANGUARD model TRACKER 2. Waży 3,7kg , max obciażenie głowicy to 10kg a wysokość to prawie 190cm! W kpl pasek do noszenia na ramieniu i dwie płytki 1/4 oraz 3/8". Centralna kolumna odwracalna o przekroju sześciokąta a nogi o dużej średnicy można blokować pod "ujemnum" kątem (np. jedną oprzeć o scianę przy suficie)Bez wysuwania centralnej kolumnu muszę sie tylko lekko przychylić by spojrzeć w celownik. Zapłaciłem 729zł. Moze i dużo, ale mam solidny i stabilny statyw na którym mogę dosłownie się powiesić :)
dobas - 16-09-07 23:21
Ja mam GOLDPHOTO kupiłem z oewną taka nieśiałością statyw żywcem zerżnięty z Manfrotto. Zabtrałe go na Spitsbergen gdzie był konkretnie uzytkowany, póki co go katuję jak moge wrażenia mam pozytywne
Jak znajde chwilkę czasu przygotuję jakiś opis / teścik i go tu wepchnę.
pozdrawiam Dobas
ZbynioB - 05-11-07 00:25
Hej! Dobas znajdż chwilkę i "wepchnij" opis/teścik statywu , którego używasz :D Pozdrawiam.