Olympus Zuiko Digital 35mm 1:3.5 makro (subiektywnie)
Olympus Zuiko Digital 35mm 1:3.5 makro (subiektywnie)
Olympus Zuiko Digital 35mm 1:3.5 makro (subiektywnie)
MAF - 25-02-09 22:46
Cytat:
No. Ale ja pytam o dopięcie NIE do 50 macro, a do 35 macro...
Idea działania pierścienia pośredniego jest zawsze taka sama, niezależnie od szkła do jakiego go podepniesz. Pierścień pośredni zwiększa wyciąg, co powoduje że możesz podejść z obiektywem bliżej i zwiększyć skalę odwzorowania. Ale zmniejsza się odległość przedmiotowa.
Zakładając teoretycznie że ZD 35mm ma wyciąg 35mm dla skali 1:1 (co niekoniecznie musi być prawdą bo obiektywy lubią zmieniać ogniskową przy dużych skalach odwzorowania) to z EX-25 będziesz mieć 60mm wyciągu, to da skalę odwzorowania w okolicach 1.7:1.
Nie mam ani ZD35mm ani EX-25, ale może się okazać że przy tej kombinacji musisz ostrzyć praktycznie z soczewką dotykającą obiektu.
Plumek - 25-02-09 22:53
Czyli praktycznie powiino być w tej Olypedii napisane, że jest kiszka, a nie kompatybilność z ZD35 - skoro trzeba wleźć obiektywem na kwiatka.
W Olypedii wyczytałam wszytko, ale nie rozumiem takiego czegoś:
"* Powiększenie / Zakres ustawiania ostrości:
* długość ogniskowej 35mm: 0.7 - 1.68x / 14.6 - 15.6 cm "
Może mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć?
Bom ja taka ciemna, albo uż późno jest... _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
to proponuję przejdź się do sklepu na studenckiej, można wcześniej sprawdzić telefonicznie czy pierścień jest i go sobie sprawdź - ostatnio był.
;) Nie lubię tego sklepu ;) No i do Kraka mi się nie chce jechać - ani gdzie zaparkowac, parking płatny eee... Przywykłam do moich wiosek ;)
Liczyłam, że ktoś z Was ma jedno i drugie i może mi napisać, co i jak.
Sebu$ - 25-02-09 22:58
Cytat:
Idea działania pierścienia pośredniego jest zawsze taka sama, niezależnie od szkła do jakiego go podepniesz. Pierścień pośredni zwiększa wyciąg, co powoduje że możesz podejść z obiektywem bliżej i zwiększyć skalę odwzorowania. Ale zmniejsza się odległość przedmiotowa.
Zakładając teoretycznie że ZD 35mm ma wyciąg 35mm dla skali 1:1 (co niekoniecznie musi być prawdą bo obiektywy lubią zmieniać ogniskową przy dużych skalach odwzorowania) to z EX-25 będziesz mieć 60mm wyciągu, to da skalę odwzorowania w okolicach 1.7:1.
Nie mam ani ZD35mm ani EX-25, ale może się okazać że przy tej kombinacji musisz ostrzyć praktycznie z soczewką dotykającą obiektu.
miałem ZD 35 i musiałem robalom wchodzić na plecy :wink: , to po podłączeniu EX-25 z pewnością będzie się zaglądać do talerza :grin: a nie wiem czy takie żyjątka to lubią :twisted: ZD 35 wymieniłem na Sigmę 105 i problem podglądania się skończył .... fotki z pół metra bez problemu, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i Sigmę 105 wymieniłem również na Sigmę ale 150 ... i to już jest rewelacja :D tylko ta cena :(
MAF - 25-02-09 23:02
Cytat:
W Olypedii wyczytałam wszytko, ale nie rozumiem takiego czegoś:
"* Powiększenie / Zakres ustawiania ostrości:
* długość ogniskowej 35mm: 0.7 - 1.68x / 14.6 - 15.6 cm "
Może mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć?
Nie bardzo jest co tłumaczyć :)
Powiększenie. Czyli jak podepniesz pierścień EX-25, a obiektyw ustawisz na nieskończoność to będziesz mieć powiększenie 0.7x, czyli jak sfotografujesz coś co ma w rzeczywistości 1cm to na matrycy aparatu będzie miało 0.7cm.
Jak ustawisz obiektyw na najbliższą odległość ogniskowania to powiększenie masz 1.68x, czyli obiekt 1cm na matrycy będzie miał rozmiar 1.68cm.
Zakres ustawiania ostrości to 14.6cm dla powiększenia 1.68x i 15.6cm dla 0.7x, przy czym liczy się to od matrycy aparatu, a nie od przedniej soczewki.
Plumek - 25-02-09 23:03
Dobra, dzięki, qmam :) Czyli jednak ZD35 z EX-25 taki kompatybilny nie jest. Znaczy wraz z dołączeniem pierścienia odległość od obiektu się zmniejsza. Nie wem czemu myślałam, ze jest dokładnie na odwrót - że się zwiększa. Chyba z optyki miałam kiepskie oceny ;)
105 ciężko mi było robić nieporuszone foty - jak to możliwe ze 150? I w ogóle dlaczego nie ma po prostu 50 lub 70 macro ze skalą odwzorowania 1:1??
Sebu$ - 25-02-09 23:17
Cytat:
..... 105 ciężko mi było robić nieporuszone foty - jak to możliwe ze 150? I w ogóle dlaczego nie ma po prostu 50 lub 70 macro ze skalą odwzorowania 1:1??
hmmmm, nieporuszone foty ?! nie było aż tak ciężko u mnie ale :
fotki zawsze robię na "bezdechu" to jakiś ułamek stabilizacji gratis
staram się używać jeżeli mogę monopod`a
no i stabilizacje mam załączoną
a robaczki mam cierpliwe ;) :lol:
jak do ZD 50 podłączysz EC-20 to otrzymasz macro 100mm, 1:1 ze światłem f/4 :D
i takie fotki będą .... :foto4:
Plumek - 25-02-09 23:26
No tak, nie miałam jeszcze stabilizacji w body hehe Bezdech bezdechem, ale wiesz... Jak po tylu latach nie stronienia.... to się ręce trzęsą ;) :)
No i takie rozwiązanie mi się nie podoba +/- 3 koła. Nijak ma się do ceny Sigmy 150 ;)
No nic - kombinuję, kombinuję, jakie by tu macro mieć. Chyba z powrotem kupię 105 ;) I poćwiczę bezdech ;)
Dziękuję wszystkim z auwagę i cierpliwe tłumaczenia. Nie poszły na marne +rep.
Sebu$ - 25-02-09 23:46
Cytat:
No tak, nie miałam jeszcze stabilizacji w body hehe Bezdech bezdechem, ale wiesz... Jak po tylu latach nie stronienia.... to się ręce trzęsą ;) :)
No i takie rozwiązanie mi się nie podoba +/- 3 koła. Nijak ma się do ceny Sigmy 150 ;)
No nic - kombinuję, kombinuję, jakie by tu macro mieć. Chyba z powrotem kupię 105 ;) I poćwiczę bezdech ;)
Dziękuję wszystkim z auwagę i cierpliwe tłumaczenia. Nie poszły na marne +rep.
jak kupowałem Sigmę 150 to kilka dni wcześniej sprzedałem 105-ę i tak samo było z Sigma 105 ... kupiłem ja jak sprzedałem ZD 35 ..... i nie odczułem tego aż tak gwałtownie ;) no i nie takie ceny były .... :D .. i jeszcze Vat odzyskałem ;) także nie aż tak strasznie było.
a co do bezdechu itp ... :) to lepsze jest 2 x po 50ml voody życia :D - i stablilizacja w E-3 wysiada przy tym :twisted: rączki się nie trzęsą :wink:
p.s. Dzięki :)
Plumek - 04-03-09 11:45
Cytat:
miałem ZD 35 i musiałem robalom wchodzić na plecy :wink: , to po podłączeniu EX-25 z pewnością będzie się zaglądać do talerza :grin: a nie wiem czy takie żyjątka to lubią :twisted: ZD 35 wymieniłem na Sigmę 105 i problem podglądania się skończył .... fotki z pół metra bez problemu, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i Sigmę 105 wymieniłem również na Sigmę ale 150 ... i to już jest rewelacja :D tylko ta cena :(
Drążę temat dalej :)
Kupiłam sobie książkę pt. "Fotografia zbliżeniowa". No i czytam, czytam, czytam i... wyczytałam o odległości obrazowej (między fotografowanym obiektem a matrycą) i odległości przedmiotowej (między fotografowanym obiektem a środkiem optycznym obiektywu). Dotarłam do fragmentu o tym, w jaki sposób obiektyw dobiera ostrość w danym punkcie fotografowanego przedmiotu. Potem czytam o pierścieniach pośrednich (czyli naszym EX-25). Że stosując je wydłużymy ogniskową i powiększymy skalę odwzorowania. Skoro większą skalę odwzorowania uzyskamy odsuwając obiektyw od matrycy (zastosowanie pierścienia), przez co zwiększamy odległość obrazową - to musimy też zwiększyć odległość przedmiotową, a co za tym idzie nie wchodzić owadom do talerza, tylko zejść im z pleców.
Czy to jest dobry tok rozumowania, czy zły?
tao - 04-03-09 18:16
Zwiększenie odległości obrazowej=zmniejszenie odległości obiektowej. Czyli nie jesteś na plecach tylko depczesz po odciskach:wink:
Plumek - 04-03-09 18:41
Cytat:
Zwiększenie odległości obrazowej=zmniejszenie odległości obiektowej. Czyli nie jesteś na plecach tylko depczesz po odciskach:wink:
Hm... Z książki wynika, że jest to WPROST, a nie ODWROTNIE proporcjonalne... Chyba z optyki jednak też - przecież soczewka jest wypukła tak samo z obu stron?
Plumek - 04-03-09 19:19
Hm... Czyli de facto pierścienie pośrednie lepiej stosowac ze standardowymi obiektywami, nie zaś z macro. Chyba, że ze 100mm na przykład...
tao - 04-03-09 19:26
raczej tak. pierścienie macro oczywiście powiększają skalę odwzorowania, i umożliwiają ostrzenie z mniejszej odległości (ale ciężko powiedzieć czy to wada czy zaleta, zależy od sytuacji). Jednak największą wadą jest niemożliwość ostrzenia na nieskończoność, ogólnie im dłuższy pieścień tym krutszy zakres ostrzenia.
NUKEM - 26-04-09 22:38
Dziś kupiłem ten obiektyw i jestem pod ogromnym wrażeniem... foty wychodzą żyleta ! A makro to już jest poezja :cool:
Morlok - 26-04-09 23:15
Cytat:
Dziś kupiłem ten obiektyw i jestem pod ogromnym wrażeniem... foty wychodzą żyleta ! A makro to już jest poezja :cool:
Co chcesz, nawet "opaczni" go chwalili, a im to ciężko przychodzi. :wink:
ogesio - 30-04-09 00:01
Zdjęcia są jak żyleta to fakt, ale trzeba bliziutko podejść by zrobić np. jakiegoś robaczka, którego łatwo spłoszyć, ale warto mieć te szkło...
wieslaw - 30-04-09 11:12
a ja mam pytanie do starych wyjadaczy makro-co uzyskam,a co strace dokładając do zd35 soczewke makro np +2,czy będe mógł zejść robalowi z pleców o kilka centymetrów,a soczewka sprawi,że wielkść obiektu fotografowanego będzie taka sama?
Sebu$ - 30-04-09 11:33
Cytat:
a ja mam pytanie do starych wyjadaczy makro-co uzyskam,a co strace dokładając do zd35 soczewke makro np +2,czy będe mógł zejść robalowi z pleców o kilka centymetrów,a soczewka sprawi,że wielkść obiektu fotografowanego będzie taka sama?
.... zapomnij o tych soczewkach :| nie warte zachodu
jak chcesz z większej odległości robić robalowi fotkę to pomyśl nad wymianą ZD 35 na Sigmę 105 Macro
gryps - 03-05-09 11:14
chciałam wiedzieć czym różni się zd 35 mm EM od ED że ceną to już wiem :) czy są jakieś istotne różnice w optyce?
Karol - 03-05-09 11:43
Cytat:
chciałam wiedzieć czym różni się zd 35 mm EM od ED że ceną to już wiem :) czy są jakieś istotne różnice w optyce?
Jest tylko jedna 35 cyfrowa makro Olka: Olympus Zuiko Digital 35mm 1:3.5 Macro i o tym obiektywie ten wątek. Ten obiektyw w cennikach, tabeli systemu przyjmuje skróconą nazwę EM-3535 stąd w niektórych sklepach takie oznaczenie. ED to oznaczenie obiektywów zawierających soczewkę ze szkła o tzw. niskiej dyspersji z tym, że z tego co wiem (może się mylę) ZD 35/3,5 nie ma takowej. Owszem w ofercie niektórych sklepów ten obiektyw nosi nazwę "Olympus ZUIKO DIGITAL 35 mm F3.5 ED MACRO" i chyba w tym przypadku skrót ED jest błędny, niech mnie ktoś sprostuje jak się mylę.
romek1967 - 03-05-09 12:28
Cytat:
Owszem w ofercie niektórych sklepów ten obiektyw nosi nazwę "Olympus ZUIKO DIGITAL 35 mm F3.5 ED MACRO" i chyba w tym przypadku skrót ED jest błędny, niech mnie ktoś sprostuje jak się mylę.
MZ nie mylisz się, nie znalazłem nigdzie informacji że 35-tka ma soczewkę ED, FOTOZAKUPY się najwyraźniej pomyliły, może zamiast ED miało być ZD? :)
gryps - 07-05-09 04:19
dzięki wielkie :grin: tak mi się coś wydawało,że z tym ED to trochę naciągnięte... ale najlepiej fachowców dopytac :lol:
arhtus - 07-05-09 10:44
Świetny obiektyw (tani w dodatku) z tym, że wg mnie szczyt formy osiąga na największych otworach tak w okolicach f4. Od f7, f8 już jakby gorzej(przy macro to często jeszcze za małe przymknięcie). Takie moje dziwne spostrzeżenie, z tego co wiem to przy matrycy, z której korzystam (10m) powinno być ok do około f11. Co nie znaczy, że jest źle ale wydaje mi się, że słabiej. PS Z 35 jestem od niedawna więc może to ja coś "źle widzę" :wink:
Morlok - 07-05-09 11:50
Cytat:
Świetny obiektyw (tani w dodatku) z tym, że wg mnie szczyt formy osiąga na największych otworach tak w okolicach f4. Od f7, f8 już jakby gorzej(przy macro to często jeszcze za małe przymknięcie). Takie moje dziwne spostrzeżenie, z tego co wiem to przy matrycy, z której korzystam (10m) powinno być ok do około f11. Co nie znaczy, że jest źle ale wydaje mi się, że słabiej. PS Z 35 jestem od niedawna więc może to ja coś "źle widzę" :wink:
Dyfrakcja kolego zaczyna Ci wchodzić, niestety prawa fizki.
piecka - 07-05-09 16:12
Cytat:
Dyfrakcja kolego zaczyna Ci wchodzić, niestety prawa fizki.
Jasne, że zjawisko dyfrakcji nasila się wraz ze wzrostem liczby przysłony (coraz mniejszy otwór coraz bardziej zagina falę świetlną), no ale producent przewidział chyba takie zjawiska i w jakiś konkretny sposób koryguje te niepożądane zjawisko. Inaczej nie dawałby takiej liczby skoków liczby przysłony jaką ma ten obiektyw. Wiadomo, że w środku zakresu przysłon jest najostrzej, ale krańce też powinny być OK. Poprawcie mnie jeśli mój tok myślenia jest błędny.
epicure - 07-05-09 17:30
Cytat:
Poprawcie mnie jeśli mój tok myślenia jest błędny.
Niestety, ale chyba jest błędny. Dyfrakcji nie da się w żaden sensowny sposób skorygować. Można programowy podostrzyć zdjęcie, ale to jest jak pudrowanie syfa. Po prostu lepiej nie przekraczać f/8, a już na pewno trzymać się z dala od wartości wyższych, niż f/11.
pajkert - 07-05-09 20:20
Używam tego szkiełka od niedawna i jestem bardzo zadowolony. To dla mnie podstawowe szkło, które zawsze mam w torbie. Moim zdaniem jak na swoją cenę jest bardzo ostre. Rzeczywiście, AF bzyczy czasem, ale raczej dzieje się tak w kiepskim oświetleniu i mocnym (blisko 1:1) makro, wówczas przechodzę na MF. Podzielam opinię o przysłonie, osobiście staram się nie przekraczać F8 na tym szkle.
Szkło moim zdaniem jest cenną, "niskobudżetową" alternatywą dla ZD50 - przy odrobinie chęci można zrobić naprawdę fajny portret we wnętrzach, gdzie twarz fotografowanego jest blisko aparatu. ZD50 może wówczas być za wąski, za ZD35 jest w sam raz, dopalam w sufit z FL-36R i jestem bardzo zadowolony z efektów, zwłaszcza, jak w tle jest ściana jednolitego koloru, portret wychodzi całkiem, całkiem. Pewno nie dałoby się w ładny bokeh rozmyć z tym światłem wysypiska śmieć w tle, ale myślę, że do portretu w ciasnym wnętrzu to fajne szkło, znacznie przewyższające kit'a 14-42, które zaczyna się przecież od F3.5 a kończy na F5.6. Dla mnie to był trzeci (po tym, co zawierał dual kit E510) obiektyw Zuiko i ostatnio wlasnie na nim robię portrety.
Poniważ póki co nie mam widoków na zakup ZD50, kupiłem Heliosa55, ze światłem 2.0. Przez jakiś czas byłem zachwycony, bo to ogromna różnica, jak się miało wcześniej tylko szkła z dual-kitu z E510. Jednak ostrzenie ręczne mnie przerasta - na matówce nie daję rady (z tego, co wiem, w tym wizjerze mało komu to wychodzi). Pozostaje LV i powiększenie x10. Ale to przełączanie, lustro kłapie, portretowana osoba myśli, że "to już" i zmienia pozycję... ech... Przesiadłem się na ZD35 i moze bokeh już nie to co do w 55mmF2.0 ale za to komfort pracy nieporównanie lepszy, a przy foceniu w ciasnym wnętrzu, gdy nie ma jak odsunąc modela od aparatu - naprawdę polecam!
Jedyne, co mnie rozczarowało przy ZD35 to jest bardzo płytka GO. Ale wiadomo, że tak generalnie jest w makro, i tak jest lepiej, niż jak kiedyś połączyłem dwa obiektywy pierścieniem odwtornego mocowania. Uzyskałem odwzorowanie niemal jakby przez mikroskop focić, ale z taaaaaką winietą. Jak wrzucę fotki z tego szkła na picasę, to podam linka tu na Forum. Mam juz kilka, IMHO dość plastycznych ujęć ZD35.
Ważna uwaga dla każdego, kto myśli o foceniu kwiatów: Przód w tym obiektywie, przy makro rzędu 1:1 mocno wychodzi na front. Nietrudno, patrząc w wizjer, stracić poczucie, gdzie kończy się obiektyw, a zaczyna kwiatek. Skutkuje to wpakowaniem szkła do wnętrza kwiatu i ubrudzeniem pylkami. Warto zatem w takim zastosowaniu pomyśleć o zabezpieczeniu np. UV'ką. Ja nie miałem (na szczęscie miałem gruszkę i pyłki od razu wydmuchałem), więc już jestem o to doświadczenie mądrzejszy.
vtec - 08-05-09 14:12
mialem ZD 35mm MACRO
pomijajac fakt ze juz zmienilem system....to z obiektywu bylem zadowolony. Fajnie ze ma odwzorowanie 1:1 jednak zeby ja uzyskac trzeba sie bardzo zblizyc do fotografowanego obiektu - o muchach itp. zapomnijcie.
To o czym kolega wczensiej pisal....to fakt! Nie jeden raz zdarzylo sie ze dotknalem kwiatka itp. na szczescie mialem UVke
pomijajac fakt ze juz zmienilem system....to z obiektywu bylem zadowolony. Fajnie ze ma odwzorowanie 1:1 jednak zeby ja uzyskac trzeba sie bardzo zblizyc do fotografowanego obiektu - o muchach itp. zapomnijcie.
To o czym kolega wczensiej pisal....to fakt! Nie jeden raz zdarzylo sie ze dotknalem kwiatka itp. na szczescie mialem UVke
vtec co Cię skłoniło do zmiany systemu na Nikona?
Czy warto kupować 35mm do makro jeśli jest się w posiadaniu 50mm f2.0 ?
grizz - 08-05-09 17:15
Cytat:
vtec co Cię skłoniło do zmiany systemu na Nikona?
Czy warto kupować 35mm do makro jeśli jest się w posiadaniu 50mm f2.0 ?
Jeżli uwielbiasz bawic się makro, to warto. Jednak jak masz wiecej zasobów to lepiej zainwestowac w sigmę 105
maestro - 08-05-09 19:25
Cytat:
Jeżli uwielbiasz bawic się makro, to warto. Jednak jak masz wiecej zasobów to lepiej zainwestowac w sigmę 105
Bardzo lubię makro i niejednokrotnie myślałem o tym obiektywie, ale może lepiej na razie zainwestować w zuiko 14-54 i w końcu wymienić kit.
romek1967 - 08-05-09 22:32
Cytat:
Bardzo lubię makro i niejednokrotnie myślałem o tym obiektywie, ale może lepiej na razie zainwestować w zuiko 14-54 i w końcu wymienić kit.
MZ 14-54 (12-60?) to atrykuł pierwszej potrzeby, no chyba że w 80% robisz makro.
ps. jakoś tak OT się zrobił wątek...
vtec - 08-05-09 22:56
Cytat:
vtec co Cię skłoniło do zmiany systemu na Nikona?
Czy warto kupować 35mm do makro jeśli jest się w posiadaniu 50mm f2.0 ?
Hej , dokladnie tak jak napisal grizz - jesli kreci Cie macro to "bardzo" warto ;-)
EDIT -powyzej chodzilo mi o caly system olka.
Ja natomiast lubie ladne portrety z pokaznym bokeh - stad zmiana. Niestety do 50mm nie mam porownania...natomiast jesli ostrzy z dalszej odleglosci i ma skale 1:1 to nie zmienialbym. 35 mm jest fajny , ale "nie ruchliwa" nature moge uchwycic z bliska poprzez cropa z innego obiektywu ;-)
pajkert - 09-05-09 19:42 Przykłady fotek z ZD 35mm Macro
Zgodnie z zapowiedzią z wcześniejszego postu dzielę się fotkami:
Myślę, że mimo, iż nie jestem jeszcze doświadczonym fotoamatorem, te fotki dają już pojecie o obiektywie.
heniobe - 09-05-09 20:17
3 Załącznik(ów)
Tu masz przykłady z Sigmy 105 macro /z ręki , starej, już się trzęsącej..../ pozdrawiam i zachęcam do tego obiektywu, czysta poezja.
darkelf - 12-05-09 13:40
Właśnie zamontowałem 35mm do swojego E-520, pierwsze wrażenie: "ale głośny AF!", drugie wrażenie "ale super makro kurzu na stole" :)
Magnesus - 12-05-09 14:20
Cytat:
Po prostu lepiej nie przekraczać f/8, a już na pewno trzymać się z dala od wartości wyższych, niż f/11.
Przy makro w większości przypadków tak się nie da. Trzeba z dyfrakcją żyć. Tragedia zaczyna się przy f18 i f22, tam to już zdjęcie potrafi wyjść bardzo miękkie.
Kaleb_82 - 12-05-09 14:54
Cytat:
Właśnie zamontowałem 35mm do swojego E-520, pierwsze wrażenie: "ale głośny AF!", drugie wrażenie "ale super makro kurzu na stole" :)
No lubi skurczybyk pohałasować, szczególnie jak robisz macro a potem AF na odległy punkt. Wtedy musi sobie przejechać cały zakres, czasem ze 2 x dla pewności chyba ;D, wydając odgłosy jak podnośnik hydrauliczny :D.
Tym niemniej uważam, ze za taką ka$€ szkieło lux.
darkelf - 12-05-09 14:55
Dopiero teraz zrozumiałem czemu może być trudno z owadami. No ale nic, będę próbował.
kamamax - 12-05-09 22:20
5 Załącznik(ów)
Mam ten obiektyw - jednak chyba więcej od niego wymagałem. Ale jak na stosunek jakość/cena - lepszego nie ma. Fotki przykładowe poniżej: Załącznik 16791
pajkert - 20-05-09 14:02
3 Załącznik(ów)
A to moje przykładowe fotki zrobione tym właśnie szkłem (założonym na E-620).
Fredi - 29-05-09 19:21
jestem kolejnym szczęśliwym posiadaczem tego szkiełka, dziś przyszło :) cudo....AF łapie do 5cm od obiektu (do końca obiektywu) a MF nawet przy 3cm. Już mi się podoba :D
Sebu$ - 29-05-09 20:30
Cytat:
jestem kolejnym szczęśliwym posiadaczem tego szkiełka, dziś przyszło :) cudo....AF łapie do 5cm od obiektu (do końca obiektywu) a MF nawet przy 3cm. Już mi się podoba :D
Wszystko fajnie, ładnie jeżeli obiekt / model Ci się nie rusza i nie ucieka.
Spróbuj zrobić zdjęcie z 5 cm jakiemuś robalowi co lata, skacze i fruwa ;)
Ciekawe co zrobi robaczek .... jak zobaczy, że mu na plecy wchodzisz i na dodatek do talerza zaglądasz :D
Miałem to szkiełko i byłem zadowolony do fotek typu macro, ale stałych, nie ruchliwych jak ważki, muchy czy też i pszczoły. Pozostały tylko kwiatki, monety, biżuteria .... .... dlatego też zamieniłem ZD 35 na Sigmę 105 i mogłem z pewnego dystansu do robali podchodzić mając lepsze efekty niz ZD 35.
Ronin - 29-05-09 20:57
Cytat:
wszystko fajnie, ładnie jeżeli obiekt / model ci się nie rusza i nie ucieka.
Spróbuj zrobić zdjęcie z 5 cm jakiemuś robalowi co lata, skacze i fruwa ;)
ciekawe co zrobi robaczek .... Jak zobaczy, że mu na plecy wchodzisz i na dodatek do talerza zaglądasz :d
miałem to szkiełko i byłem zadowolony do fotek typu macro, ale stałych, nie ruchliwych jak ważki, muchy czy też i pszczoły. Pozostały tylko kwiatki, monety, biżuteria .... .... Dlatego też zamieniłem zd 35 na sigmę 105 i mogłem z pewnego dystansu do robali podchodzić mając lepsze efekty niz zd 35.
zgadzam się, do płochliwych zwierząt się słabo nadaje
Fredi - 29-05-09 21:11
Spoko, jutro sobota, jak tylko będzie troszkę światła to będę próbował swoich sił w ganianiu robali :D
Ronin - 29-05-09 21:28
Powodzenia :)
czekamy w takim razie na efekty ;)
Bodzip - 29-05-09 21:39
jutro będzie lało i będzie zimno. Robale będą w domkach siedziały.
Ronin - 29-05-09 21:45
Cytat:
jutro będzie lało i będzie zimno. Robale będą w domkach siedziały.
w makro domkach :D
Sebu$ - 29-05-09 23:13
Cytat:
Spoko, jutro sobota, jak tylko będzie troszkę światła to będę próbował swoich sił w ganianiu robali :D
życzę Ci wytrwałości i dobrej kondycji ;)
Fredi - 31-05-09 21:35
no to najlepsze co mi dzisiaj wyszlo, po pierwszym dniu spacerowania w deszczu :)
Fredi - 31-05-09 22:12
żeby nie skłamać to jakieś 6cm, ten obiekt był wyjątkowo spokojny, sam usiadł na mojej koszuli i grzecznie pozował :)
Sebu$ - 31-05-09 22:15
Cytat:
żeby nie skłamać to jakieś 6cm, ten obiekt był wyjątkowo spokojny, sam usiadł na mojej koszuli i grzecznie pozował :)
:wink:
Piotr Grześ - 31-05-09 22:16
Nie myślcie o tym obiektywie tylko i wyłącznie w sensie makro. Można i portrety fajne czynić. <b><i>Jpg PNG z zewnętrznych serwerów</i></b>
To tylko poglądowo. Jest naprawdę ostry:)
Sebu$ - 31-05-09 22:21
Cytat:
Nie myślcie o tym obiektywie tylko i wyłącznie w sensie makro. Można i portrety fajne czynić. http://img190.imageshack.us/img190/1869/dyfuzor3.jpg To tylko poglądowo. Jest naprawdę ostry:)
:mrgreen: zęby też ostre :D
Piotr Grześ - 31-05-09 22:24
I o to chodzi, by było ostro!
Fredi - 31-05-09 22:25
ja potrenuje tym szkłem portrety jak moja modelka wróci :) ale i tak, główne jego przeznaczenie dla mnie to makro, do portertów mam miękkiego 40-150 :)
Piotr Grześ - 31-05-09 22:28
No to Fredi czekamy na dalsze dokonania. Pozdrawiam.
Sebu$ - 31-05-09 22:28
Cytat:
..... główne jego przeznaczenie dla mnie to makro, ..... :)
no to trochę się pogimnastykujesz .... :twisted: ale to dobre dla zdrowia :-P
junak20 - 13-07-09 13:04
Cytat:
Jako, że niedawno nabyłem drogą kupna 35-tkę, to pochwalę jednym pierwszych moich zdjęć tym szkiełkiem http://plfoto.com/zdjecia_new2/1900090.jpg
O rany, ale odjazd!!! Jestem chory na to szkło. Czy to jest pełny kadr? Czymś doświetlałeś (fl-ką)?
BAQ - 13-07-09 13:09
Cytat:
O rany, ale odjazd!!! Jestem chory na to szkło. Czy to jest pełny kadr? Czymś doświetlałeś (fl-ką)?
zrobiłem to przy maksymalnym zbliżeniu. Trochę przyciąłem to zdjęcie. Ten fragment to ok. 2/3 kadru. Jak wrócę do domu, to wrzucę tu cały kadr. Niczym nie doświetlałem. Światło zastane. Miałem to szczęście, że robaczek był niepłochliwy i nie odlatywał, gdy w odległości ok 2 cm od niego pojawiał się obiektyw ;)
junak20 - 13-07-09 13:13
Robiłeś ze stabilizacją?
BAQ - 13-07-09 13:29
tak, zawsze mam włączoną.
Adrian - 13-07-09 14:12
Nieźle ja podszedłeś. Wadą tego szkła jest właśnie to, iz dla skali odwzorowania trzeba się mocno zbliżyć, czyli do raobali sie nie nada - a Ty proszę - dałeś radę. Fajne.
Jako że jestem nowy i kilka dni temu kupiłem obiektyw dodam 5 groszy od siebie.
Zdjęcia wykonane w dniu dzisiejszym obiektywem Zuiko 35mm makro. Proszę o ocenę :)
Karol - 15-08-09 23:27
Najfajniejsze drugie i trzecie. Te z muchą to są pełne kadry?
gajo333 - 15-08-09 23:32
2 ostatnie są trochę przykadrowane. W pierwszych pięciu tylko zmieniłem rozdzielczość zdjęcia (bez kadrów) :) Z muchą więc nie są kadrowane. Siedziała trochę niemrawa wiec zbliżyłem się z obiektywem na jakieś 2 cm od niej ;)
krzysiekz - 16-08-09 11:00
Bardzo cierpliwa wazka - dala podejsc na kilka cm. Pelny kadr zmnijszony do 25%.
nyny - 17-08-09 23:15
2 Załącznik(ów)
To i ja swoje pierwsze kroki z ZD35 przedstawie;) Pierwszy wykadrowany drugi to orginal.
pozdro
junak20 - 20-08-09 22:08
A czy w Waszych ZD35 tubus ma wyczuwalny luz (tzn leciutko lata)? Tak pytam bo kupiłem używany obiektyw.
BAQ - 21-08-09 08:17
nic takiego u siebie nie zaobserwałem
nyny - 21-08-09 10:44
Cytat:
nic takiego u siebie nie zaobserwałem
ja rowniez
arhtus - 21-08-09 22:05
A ja powiem tak. Mój zd35 ma na tubusie lekki luz, aczkolwiek wyczuwany tylko gdy go dotykam, sam nie lata. Zresztą jest to dla mnie wadą każdego zd z jakim miałem doczynienia. 14-54 - już uzyskał u mnie przydomek "kolebot" lata okropnie, czuć luz gdy trzymam tylko za korpus. 50-200swd lata na 200mm poniżej jest ok i ma luźny pierścień (część obudowy ze skalą odległości) Najlepiej pod tym względem wypada UWAGA 14-42, ale przy nim mozna za to zmieniać ogniskową trzymając za tubus jak w pompkach:grin:
junak20 - 22-08-09 00:55
W sumie, po serii prób, obiektyw ostrzy bez zarzutu. Mój luz jest właśnie taki jak arhtus pisze, więc się uspokoiłem. A czym (jak) doświetlacie obiekty przy dużych powiększeniach (tzn. wtedy kiedy trze się prawie obiektywem po podłożu -1:1)? Bo ja na razie przykręcam do czoła obiektywu kawałek prostokątnego papieru za pomocą filtra. Papierek pochylony jest ok 45 stopni do przodu -służy mi to jako dyfuzor do wbudowanej lampy.
wulf - 22-08-09 12:49
A ja mam pytanie dotyczące sensu zakupu ZD35. Potrzebuję dość pilnie kupić obiektyw makro do fotografowania biżuterii a w szczególności pierścionków, absolutnie wymagane jest aby przedmiot zajmując prawie cały kadr (w najgorszym przypadku 50%) w całości znalazł sie w głębi ostrości będąc fotografowany pod kątem około 60 stopni - przedmioty mają (jak się wszyscy doskonale orientują) około kilkunastu milimetrów średnicy. Po przeczytaniu kilkudziesięciu stron w tym temacie mam poważne wątpliwości czy ZD35 się sprawdzi, może lepiej będzie zastosować ZD50? chociaż cena zwłaszcza obecnie jest mocno wygórowana. Odstrasza mnie też to, że bardzo blisko trzeba zbliżyć obiektyw do przedmiotu co przy zastosowaniu namiotu bezcieniowego dla odbijającego przedmiotu trochę niweczy sens takiego przedsięwzięcia. Proszę o poradę który obiektyw będzie lepszy? A może jakiś inny typu sigma 105?
arhtus - 22-08-09 15:45
Miałem w sumie dość niedawno krótką przygodę właśnie z biżuterią i z obiektywów jakie posiadam najlepsze efekty jak dla mnie dawał 14-54. Zaznaczam tylko, że był to któtki i "nieprofesjonalny" epizod, a modelami były także większe precjoza typu naszyjniki itp.
Dodam tylko, że największym problemem jest właśnie odpowiednia GO i oświetlenie. Jeśli mają to być zdjęcia biżuterii np. na potrzeby stron internetowych czy coś w tym rodzaju, to wg mnie nie jest to wcale taka prosta sprawa jak się wydaje (kupić namiot bezcieniowy, postawić statyw i pstrykać) :grin: _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Przy założeniach
"absolutnie wymagane jest aby przedmiot zajmując prawie cały kadr (w najgorszym przypadku 50%) w całości znalazł sie w głębi ostrości będąc fotografowany pod kątem około 60 stopni"
będzie bardzo ciężko uzyskac zakładane efekty , myślę że od razu można się nastawić na focenie z dalszej odległości i przycinanie. Obiektywy olka z tego co zauważyłem już w okolicach f10 znacząco tracą (jak dla mnie) na ostrości z powodu dyfrakcji.
Wydaje mi się że taki zd50 powinien się w tej roli spisywać całkiem nieźle. Tylko teraz jest juz trochę przydrogi, ach jak żałuję że go nie kupiłem wcześniej gdy nowy można było kupić juz od 1300zł, czy te czasy jeszcze powrócą :cry:
junak20 - 24-08-09 13:11
Pochwalę się swoją muchą strzeloną 35-ką. Zdjecie tylko pomniejszone. Jeszcze raz zapytam: czym i jak doświetlacie obiekty przy takich zbliżeniach? http://images49.fotosik.pl/186/be67ed2f36ab91eam.jpg
krzysiekz - 24-08-09 15:35
Doswietlam metzem z/bez dyfuzora zaleznie od warunkow i odleglosci.
MAYA80 - 03-02-10 13:48
Witam! Od niedawna jestem użytkownikiem Olympusa e-510 + 2 kity. Potrzebuje lepsze obiektywy i myślę, że kupie właśnie na początek zk 35. Będzie też dobry do portretów?
NightCrawler - 03-02-10 13:52
Nie lepszy niż kity. ZD35 jest dobry do macro. Do portretu to ZD50, a jeżeli ma być tanio, a dobrze a AF nie jest niezbędny to polecam przejściówkę+ szkła na OM albo M42.
Bodzip - 03-02-10 14:11
Do portretów ? rozpatrz Sigmę 50/1,4 ale to nie będzie tanio od marca ma być manualny Samyang 85 mm z mocowaniem T2 (przejściówka w komplecie)
arhtus - 03-02-10 16:23
Cytat:
Witam! Od niedawna jestem użytkownikiem Olympusa e-510 + 2 kity. Potrzebuje lepsze obiektywy i myślę, że kupie właśnie na początek zk 35. Będzie też dobry do portretów?
Do portretów zd35 raczej będzie kiepskie, ogniskowa całkiem spoko ale z racji światła ciężko będzie odseparować modelkę/modela od tła, o wiele lepiej w tej kategorii MZ sprawdzi się dłuższy kit. Za to w macro zabawa będzie przednia. Polecam to szkieło na moją odpowiedzialność :wink: i choć do bardzo kosztownych nie należy to radze rozglądnąć się za jakąś ciekawą ofertą np tu: http://www.allegro.pl/item909060496_...5mm_macro.html
za taką cenę, takie szkiełko 10pkt w skali 10 za stosunek cena/jakość,możliwości:wink:
RadioErewan - 03-02-10 16:27
Ludziki, czy wy robicie portrety oka, czy ludzi? Czy w każdym zdjęciu portretowym ucho musi być już nieostre?
Pozdrawiam
pajkert - 03-02-10 16:49
Radio Erewan ma rację. Popatrzcie, przy 35mmm macie F3.5. A w kicie jaką jasność macie na takiej ogniskowej? Ja właśnie uważam, że całkiem dobre to szkło jest do portretu, jeśli kogoś na razie nie stać na ZD 50, a potrzebuje mieć AF. Na pewno daje ciekawsze efekty niż kit. Oczywiście efekty nie będą powalające, ale na pewno można będzie podziałać, czasem tło wystarczy oddalić od modela (albo odwrotnie) i już jest o wiele lepiej. Jeśli w ramach niskiego budżetu chce się mieć większą jasność, to także polecam manualki. Osobiście używam wówczas Heliosa F2.0 na qM-42 (mocowanie przez przejściówkę, ale polecam przejściówkę z potwierdzaniem ostrości)i zrobiłem nim kilka portretów, z których jestem bardzo zadowolony.
arhtus - 03-02-10 16:52
Cytat:
Ludziki, czy wy robicie portrety oka, czy ludzi? Czy w każdym zdjęciu portretowym ucho musi być już nieostre?
Pozdrawiam
Jeśli to było do mnie to Ludziki takie jak ja robią bardzo mało portretów, ale wiem że jeśli ktoś pyta czy to czy tamto sie nadaje do portretów to właśnie mu chodzi o rozmycie tła.... _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ a i moja odpowiedź nie ma podtekstów złośliwych wszak niedługo będę chciał uderzyć w łaski RadioErewan'a w ramach programu OleJedi:wink:
Pozdrawiam
Czaroz - 18-02-10 15:12
Podpinam sie pod temat i trochu odswiezam, jak z dystorsja w 35tce? rozmycie tla to pikus, pan pikus, bardziej mnie dystorsja i abberacja obchodzi... chociaz to drugie to tylko formalnosc bo szklo od makro powinno miec prawie nie widoczna.
EDIT: interesuje mnie jako szkielko portretowe/na ulice itp