siwyjohn - 06-11-06 07:38
Cytat:
znalazlem cos takiego o gripie do fl50, wiec mysle ze troche byloby to przydatne, ale moze sie myle. "Power Battery Grip do zaawansowanej lampy błyskowej FL-50. Posiada ramkę mocowaną do aparatu, do której dołączymy z boku uchwyt i zarazem pojemnik na baterie R14. Dzięki temu lampa zamontowana na gripie, który posiada gorącą stopkę akcesoriów jest dodatkowo zasilana, co pozwala na więcej błysków i dłuższą pracę. Grip połączony jest z aparatem specjalnym kablem FL-CB01 lub FL- CB02." Dzieki temu pracuje sie z lampa dluzej bez wymieniania baterii.
Ten grip działa wyłacznie z FL-50, gdyż tylko ona ma gniazdo zewnętrznego zasilania. Baaardzo przyspiesza ładowanie lampy :) Mam go i nawet się sprawdza. Montaż zestawu jest nieco pracochłonny, a całość nieco przyciężka, ale uważam tę zabaweczkę za przydatną :)
siwyjohn - 06-11-06 07:49
Cytat:
Czy do fl36 jest Batter Grip tak jak do fl50?
Do tego modelu olek nic nie produkuje. Spróbuj przejrzeć ofertę niezależnych producentów - chyba widziałem kiedyś zewnętrzne uniwersalne zasilanie z przejściówką wkładaną do komory baterii. Nie wiem, czy to cokolwiek da, bo prawdopodobnie przetwornica w lampie ma limit prądowy.
Możesz spróbować podłączyć na próbę zamiast paluszków coś bardziej prądodajnego, np. zestaw R20 lub porządny zasilacz (przynajmniej 10A). Jeżeli to nie przyspieszy ładowania to pozostaje ominąć przetwornicę w lampie i zastosować zasilanie zewnętrzne.
FL-36 nie jest jednak zaprojektowana do zbyt częstego błyskania, więc lepiej z nią delikatnie. Jeśli naprawdę potrzebujesz często mocnego błysku - lepiej zainwestuj w FL-50 lub coś podobnego.
robin102 - 06-11-06 10:46
Podłączanie sprawnego zewnętrznego zasilania nic nie daje . Układ ładowania jest tak zaprojektowany aby dawał choć minimalny czas na ostygniećie palnika. Sprawdzałem i choć byś dał źrodło o 100A wydajności nic to nie zmieni. 5-6 sekund absolutne minimum.
siwyjohn - 06-11-06 10:55
Cytat:
Podłączanie sprawnego zewnętrznego zasilania nic nie daje . Układ ładowania jest tak zaprojektowany aby dawał choć minimalny czas na ostygniećie palnika. Sprawdzałem i choć byś dał źrodło o 100A wydajności nic to nie zmieni. 5-6 sekund absolutne minimum.
Czyli jednak z FL-36 zaszaleć się nie da ;) Podłączenie zewnętrznego zasilania może w takim razie tylko zwiększyć ilość błysków bez wymiany akusiów.
suchar - 06-11-06 17:23
siwyjohn: wlasnie to napisalem, ze zewnetrzne zasilanie moze zwiekszyc liczbe blyskow bez wymiany baterii :) Dopiero co zamowilem fl36, wiec raczej na razie nie bede inwestowal w cos lepszego. Pytalem raczej z ciekawosci. Tak czy siak szkoda ze Olek, tak samo jak nie produkuje gripa do E330, tak samo nie produkuje gripa do fl36 :/
blady - 06-11-06 19:45 suchar - gratuluję decyzji o nabyciu FL-36 - napewno ją polubisz :)
E-330 pozwala na dopalanie na wprost lampą wbudowaną tak jak E-300?
suchar - 06-11-06 19:49
Dzieki :) Mysle ze nie powinno byc z tym problemu, bo palnik lampy wbudowanej jest obok stopki do lampy zewnetrznej, wiec na pewno da sie podniesc wbudowana przy zalozonej zewnetrznej. Nie iwem natomiast czy sma aparat daje taka mozliwosc.
dog_master - 06-11-06 22:09
Tak, pozwala :P Przetestowane :)
Marx07 - 12-11-06 20:03
1 Załącznik(ów)
Witam Miałem okazję sprawdzić fl 36 w dość ciemnym kościele. Oto efekt. Myślę, że dobry. Zdjecie robione tydzień temu o godz 17.
Olo2 - 12-11-06 21:56
A jakieś parametry?
Marx07 - 13-11-06 08:13
iso 200, siła błysku na +2. Długość ładowania po błysku ok 7-8 sekund.
Wiejo - 13-11-06 11:39
moim zdaniem lampka Fl 36 pod kątem prawidłowego naświetlenia kadru jest bardzo dobra i sprawdza się w codziennym użytkowaniu dając naprawdę niezłe rezultaty. Jednak dla tych co chcą kupić polecałbym zakup porządnej procesorowej ładowarki do accu gdyż jak to w życiu jest tak. Naładowane accu leżą sobie przez tydzień i nawet sporo dłużej a tu naraz trzeba zrobić kilkanaście fotek więc spokojnie bez obaw cykamy i jest ok. Częściowo zleżałe i już lekko wyczrpane accu nie ładujemy aby nie robić progu pamięci i tak mija kolejny tydzień lub trochę więcej a tu przychodzi kumpel i mówi, że potrzeba zrobić zdjęcia np. z 18 urodzin córki bo ktoś miał tam robic i nic z tego nie wyszło a w ostatniej chwili przypomniał sobie o mnie. Mam trzy komplety accu w tym dwa naładowane lecz już minął miesiąc od ich naładowania a jeden częściowo napoczęty i tu jest właśnie zgrzyt bo w tym momencie nie bardzo wiem, czy spokojnie zasilanie lampy zaspokoi całą uroczystość czy też w ważnym momencie okaże się, że prądu brak i następne fotki za trzy godz, po naładowaniu jednego kompletu accu. Pół biedy jak jeszcze można kupić baterie ale często jest tak, że nowa bateria wystarczy tylko na dwa trzy błyski i koniec. Dlatego polecam przy zakupie Fl 36 zakup porządnej ładowarki aby mozna cykać bez stresu. Pozdarwiam. :D
dog_master - 13-11-06 17:08
Przez ostatnie 4 dni prawie tą lampeczkę [FL-36] zajechałam :twisted: Wiadomo, Poznań, World Dog Show, ciemne hale... Ogólnie fotki słabe [jeszcze nie umiem z niej efektywnie korzystać ;]], ale... jestem z tego cudeńka baaardzo zadowolona :)
Pozwolę sobie wrócić do mojego pytania, tj. czy lampa bierze energię tylko ze swoich aku. czy też a aparatu. Wynika mi, że z baterii aparatu też, dlatego, że na jednej baterii zrobię aparatem ok. 700 zdjęć, a z dołączoną lampą zrobiłam tylko ok. 400. Tak jakby komuś się kiedyś przydało :)
robin102 - 13-11-06 21:25
Napewno nie POBIERA ENERGI DO BŁYSKU z akumulatorka apartu. Sama komunikacja body z lampą też jakieś mikroampreki pożera, ale to nie ma wpływu na ilosć fotek. Przypuszczam , ze używałeś dużo wyświetlacza zeby te psie pięknosci zobaczyć na LCD a poza tym może w tej hali bylo zimno to wydajnosć ogniwa nawet tak dobrego jak BLM-1 szybko spada. W temperaturze pokojowej ok 22 stopni wskaźnik naładowania akumulatora pokazuje 100% po wyjściu na podworko bez robienia żadnych fotek ten sam wskaźnik w moim nowym OLKU pokazuje sprawnosć aku na 80 % - niech Ci to da do myślenia.
blady - 14-11-06 11:15
Cytat:
Przez ostatnie 4 dni prawie tą lampeczkę [FL-36] zajechałam :twisted: Wiadomo, Poznań, World Dog Show, ciemne hale... Ogólnie fotki słabe [jeszcze nie umiem z niej efektywnie korzystać ;]], ale... jestem z tego cudeńka baaardzo zadowolona :)
Kurcze na hali to z FL-36 może być ciężko, bo to demon mocy nie jest, ale jak dać odpowiednią ogniskową to nawet i 12 metrów potrafi objąć. dog_master jak coś znajdziesz fajnego to pokaż :)
A jak robiłaś zdjęcia? Dopalałaś wbudowaną lampą w E-330, czy tylko FL-36?
dog_master - 15-11-06 00:22
No na hali ciężko...
Niestety, tylko FLowałam, bez dopalania wbudowaną, bo by mi aku. nie starczyło :(
No, ale cośtam wyszło, nawet się nie spodziewałam, że tak ładnie :), jutro wrzucę, dziś ledwo żyję :roll:
blady - 15-11-06 00:47
Kup sobie koniecznie drugą baterię. Prawdopodobnie po kilkukrotnym ładowaniu sprawność baterii wzrośnie, więc powinno być lepiej.
Jakoś wytrzymam do jutra w oczekiwaniu na zdjęcia. Nawet nie śmiem pytać co robiłaś dzisiaj, że się tak zmęczyłaś w trzy kwadranse dzisiejszego nowego dnia (minęło dzisiaj dopiero 45 min). :twisted:
dog_master - 15-11-06 03:20
Mam 2 baterie ;) ale to naprawdę dla mnie za mało na cały jeden dzień :P zważywszy na to, że z lampą starcza mi każda na max. 200 błysków, a codziennie na wystawie byłam 9-12h :twisted:
Eh wolisz nie wiedzieć. Co mnie podkusiło iść do gdańskiego V LO... 03:20... :/ Fotki będą... jak się wyśpię :P dziś/jutro/za ~12h. Ale cudów nie oczekuj :oops:
robin102 - 15-11-06 14:59
A mnie wciaż dziwi jak można i po co np. z takiej wystawy psów (też bywam bo pieski uwielbiam) zrobić 400 czy więcej zdjęć . W zupełności wystarczy 20-40 przemyślanych żeby nie trza ich było kasowac.
dog_master - 16-11-06 01:13
Cytat:
Napewno nie POBIERA ENERGI DO BŁYSKU z akumulatorka apartu. Sama komunikacja body z lampą też jakieś mikroampreki pożera, ale to nie ma wpływu na ilosć fotek. Przypuszczam , ze używałeś dużo wyświetlacza zeby te psie pięknosci zobaczyć na LCD a poza tym może w tej hali bylo zimno to wydajnosć ogniwa nawet tak dobrego jak BLM-1 szybko spada. W temperaturze pokojowej ok 22 stopni wskaźnik naładowania akumulatora pokazuje 100% po wyjściu na podworko bez robienia żadnych fotek ten sam wskaźnik w moim nowym OLKU pokazuje sprawnosć aku na 80 % - niech Ci to da do myślenia.
LCDka nie uzywalam za wiele, ale z ta temperatura masz racje :) Dzieki za wyjasnienie :) Szczerze mowiac, myslalam, ze tylko temperatury w granicach kilku stopni i <0 powoduja takie rozladowywanie sie :oops:
Cytat:
A mnie wciaż dziwi jak można i po co np. z takiej wystawy psów (też bywam bo pieski uwielbiam) zrobić 400 czy więcej zdjęć . W zupełności wystarczy 20-40 przemyślanych żeby nie trza ich było kasowac.
Wiesz, ja po prostu lubię robić zdjęcia :) Ja jestem początkująca w fotografii, wiele zdjęć mi nie wychodzi, wiele jest poruszonych... no, ale mniejsza z tym :)
Kilka obiecanych fotek: [akurat te sa kiepskie ;] bez wyrazu takie jakies, ale jedyne w miare dobrze obrazuja prace lampy]
Olo2 - 16-11-06 08:21
Nie jest źle. 3,4 i 5 były robione chyba z większej odległości.
blady - 16-11-06 08:48
No i fajnie jest - fotki przyzwoicie błyśnięte, zdjęcia OK. Trza 4 tylko wyprostować - ale to nie ma nic wspólnego z FL-36.
blacha - 20-11-06 19:12
Witam wszystkich. Przeczytałem cały ten watek i chyba 3 inne dot. Fl-36. Zdjecia robie wylacznie amatorsko ,nie zarabiam na tym (tak dla okreslenia zakresu wykorzystania lampy). Mam E500 ( swietny aparat!) i dokupilem dzisiaj Fl-36. Przeczytalem instrukcje obslugi abu tych rzeczy kilkukrotnie i stwierdzam,ze zglupialem. Mianowicie, E z FL-kiem w preselekcji przesłony jak i w innych trybach pokazuje ciagle migawke 1/80 sek. Ni grzybanie nie idzie zmienic na szybsza...Czy ta lampa ma synchronizacje na 1/80 sek?? w instruckji nic na ten temat nie znalazlem... Czy ktos moglby mi doradzic czy cos przeoczylem, z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam!
dog_master - 20-11-06 19:34
Na lampie ustaw tryb SuperFP :) A w ogole skad Ty wziales 1/80? A nie 1/180? ;) Mozesz nastawic 1/180 (lub 1/160 zalezy od ustawien) z wbudowana lampa?
blacha - 20-11-06 19:42
no wlasnie dlatego zglupialem, cigle mam 1/80, jedynym sposobem aby to zmienic to wylaczyc aparat :-),nie wiem cojest grane, wszystkie funkcje lampy dzialaja OK, nawet w ustawieniach aparatu dla pewnosci zmienilem synchro na 1/180s (choc wiem ze to dotyczy tylko wbudowanej) ale i tak jest na 1/80
LubMich - 20-11-06 20:33
sprawdź w manualu - z preselekcji i tak z lampa się raczej nie wykorzystuje. Czas j/w powinien spokojnie schodzić do 1/180 w trybie ttl, w FP powinno być dostępne wszystko.
Olo2 - 20-11-06 20:44
I w TTL i w AUTO dojdziesz do 1/160 s jak skierujesz obiektyw na jasną żarówkę. No i w dzień też dojdziesz do takiego czasu. 1/180 będziesz miał jak w menu przestawisz zmianę EV na co 1/2.
siwyjohn - 20-11-06 21:47
Cytat:
Witam wszystkich. Przeczytałem cały ten watek i chyba 3 inne dot. Fl-36. Zdjecia robie wylacznie amatorsko ,nie zarabiam na tym (tak dla okreslenia zakresu wykorzystania lampy). Mam E500 ( swietny aparat!) i dokupilem dzisiaj Fl-36. Przeczytalem instrukcje obslugi abu tych rzeczy kilkukrotnie i stwierdzam,ze zglupialem. Mianowicie, E z FL-kiem w preselekcji przesłony jak i w innych trybach pokazuje ciagle migawke 1/80 sek. Ni grzybanie nie idzie zmienic na szybsza...Czy ta lampa ma synchronizacje na 1/80 sek?? w instruckji nic na ten temat nie znalazlem... Czy ktos moglby mi doradzic czy cos przeoczylem, z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam!
A poruszaj zoomem na obiektywie w trybie priorytetu przysłony A - zestaw z lampą dostosowuje automatycznie czas do ogniskowej wedle zasady x mm = 1/2*x sekundy, np. dla ogniskowej 50mm ustawi czas 1/100s. Jest to dobry patent pozwalający wpuścić w kadr możliwie dużo światła zastanego, co zmniejsza prawdopodobieństwo powstawania "czarnych dziur" (miejsc nieoświetlonych) na zdjęciu. Oczywiście możesz ten czas zmienić w trybie w pełni ręcznym czyli M lub w priorytecie migawki S. Zauważ też, że z założoną lampą działa w końcu AutoISO i to nawet logicznie - pod warunkiem pomiaru matrycowego, który stara się naświetlić całą scenę w miarę równomiernie.
blacha - 20-11-06 21:50
Bardzo dziekuje,ze poswieciliscie mi swoj czas... :roll: Chyba zaczna od poczatku, zresetuje wszystkie ustawienia w aparacie ,naladuje aku do lampy i znowu podejde do tematu... jak dojde do tego co jest nie tak, dam znac...moze innym kiedys to sie przyda...
Olo2 - 20-11-06 21:59
Ale tam wszystko jest ok. W trybie P zmienisz czas tylko kiedy skierujesz obiektyw na jasny punkt np. żarówka, nie pomoże żadne kółko. Przed chwilą to robiłem.
blacha - 21-11-06 12:59
Witam wszystkich ponownie. :D Jeszcze raz dziekuje za czas mi poswiecony...
Zresetowalem wsio w aparacie. Naladowane aku w FL-ce. Test zrobilem kilka minut temu. Oswietlenie dzienne, dobra widocznosc, swiatla duzo. Tryb A, czasy zaczely sie zmieniac w zaleznosci czy kierowalem na oswietlone miejsca czy nieco ciemniejsze, zatem dziala :D Nie wiem bylo grane, byc moze jednak zbyt male roznice w oswietleniu jak ktos z was sugerowal wczesniej w poscie...?
luc4s - 21-11-06 23:15
Kupiłem uzywana 50tke za 1000 zł, jak myślicie warto było za taką cenę?
grizz - 22-11-06 08:26
Warto, bo też kupiłem, za tyle ;p
mietix - 22-11-06 17:37
powiedzcie gdzie mozna kupić używana 50 za taka cenę? z gwarancją macie?
robin102 - 22-11-06 19:53
Raczej się wystrzgaj zakupu używki tej lampy bo może byc nieźle pojechana przez rzemieślnika-rzeźnika , chyba ,ze wiesz od kogo kupujesz.
luc4s - 22-11-06 19:56
Trzeba szukać okazji :) Najlepiej męczyć osoby, które sprzedają zestawy, żeby sprzedawali po kawałku.
Robin a to, że mocno używana jakie ma znaczenie dla lampy? Raczej jak coś się tam zepsuje to siądzie od razu, palnik chyba wytrzymuje kilkadziesiąt tysięcy błyśnięć. Oczywiście jakieś tam ryzyko jest.
Swoja drogą zauważyłem, że na karcie gwarancyjnej do mojej (już nie mojej) FL36 nie ma wpisanego nr seryjnego lampy więc skąd oni wiedzą, że dana lampa to ta na którą jest gwarancja?
Ta co ja kupiłem ma nawet gwarancję wogóle nie podbita, więc w razie W mogę sobie u pierwszego lepszego znajomego ze sklepem RTV podbić. Dogadałem się też ze sprzedającym, że ma mi udzielić tygodniowego okresu próbnego na przetestowanie.
grizz - 22-11-06 20:54
Cytat:
Raczej się wystrzgaj zakupu używki tej lampy bo może byc nieźle pojechana przez rzemieślnika-rzeźnika , chyba ,ze wiesz od kogo kupujesz.
Lampka miała kilka miesięcy, więc gwarancja jeszcze była pół roku (tfuu albo póltora już nie pamiętam), oczywiście wszystko podbite i faktura dołączona.
Przesyłka za pobraniem z opcją oglądu na poczcie przed odbiorem.
Ani jednej ryski...
Jak dotąd działa bez zarzutu obskoczyła tez ślub czy dwa w rękach LubMicha...
Ryzyko było praktycznie żadne...
luc4s - 23-11-06 18:37
Odebrałem właśnie FLkę. Kurka jakie to bydle w porównaniu z FL36 :)
[edit] Napiszę coś więcej. Wydawało mi się, że FL36 to nawet fajna lampka i jakoś sobie nią radziłem, jednak po podpięciu FL50 mam takie same wrażenie jak wtedy gdy przesiadałem się z kompaktu na lustrzankę. Całkiem inny komfort pracy, prędkość działania...jedyna wada....dlaczego ona jest taka strasznie wielka i cięzka? Nie zmieści mi się w mojej torbie :( No cóż ale trzeba się będzie przyzwyczaić.
PS. Dostalem w komplecie jakiś rozpraszacz, niestety nie wiem czy to oryginalny Stofen czy jakaś podróba. Czy na stofenie jest napis?
Kordek - 23-11-06 22:15
Też dziś dostałem FL-50. Każdy akumulatorek Ni-MH do niej można wsadzić? Posiadam zestaw 4 akumulatorków GP 2000 AA HR6, nada się?
siwyjohn - 23-11-06 22:18
Cytat:
Też dziś dostałem FL-50. Każdy akumulatorek Ni-MH do niej można wsadzić? Posiadam zestaw 4 akumulatorków GP 2000 AA HR6, nada się?
Nada się. Najlepiej dokup jeszcze drugi komplet - ta zabaweczka szybko zjada akusie ;)
robin102 - 23-11-06 22:31
najlepiej HFR-y , dużo prądu za małe pieniądze
Kordek - 23-11-06 22:39
Dzięki Robin i Siwyjohn. Pierwszy raz takie cudo mam i trochę się bałem czy mi nie zepsują te akumulatorki lampy. Jestem w tym temacie laikiem, ale jak przeczytam instrukcje to bede trochę mądrzejszy. Zapamiętam to raz na jutro.
luc4s - 23-11-06 22:49
Kupiłeś nową czy używaną?
LubMich - 23-11-06 23:01
nie mogła być używka -aż tyle bym nie przepuścił między palcami :>
luc4s - 23-11-06 23:15
:mrgreen:
No mi się udało jak ślepej kurze ziarno :) Swoją drogą więcej w tym przypadku było szczęścia. Nie bylem pewny czy znajdę środki na FL50 ale z miesiąc temu napisałem do gościa na Allegro, który sprzedawal caly zestaw, czy zechce sprzedać osobno. Napisał, że jak mu się nie uda sprzedać razem to się odezwie. Ja już prawie zapomniałem o nim, a tu mail, że chetnie sprzeda lampkę za 1000 zł. No i tak trafiła w moje ręce FLka.
Sprzedawca naprawdę solidny, wysłał paczkę na swój koszt, na dodatek ubezpieczył i opłacił możliwość sprawdzenia zawartości na poczcie. W środku dołączył umowę, że jak mi się coś nie spodoba to w ciągu tygodnia mogę odesłać lampę na jego!! koszt, bez żadnych wyjaśnień.
Olo2 - 25-11-06 20:36
To i ja się tu dopnę. Żonę i dzieci oczy już bolą od mojego błyskania, postanowiłem więc zapytać żeby im krzywdy nie zrobić. Czy przy robieniu na TTL-u ma znaczenie, jaki jest pomiar światła w aparacie(matryca, centralnie ważony, spot)? Logicznie myśląc ma, ale nie jestem pewien.
KaarooL - 25-11-06 22:49
nie widzę tego w kadrze pionowym, faktycznie hardcore... ale jeszcze większy to używanie FL-50 z dwoma kompletami aku. nie ruszam się na robotę bez 16 aku NiMH. jeden komplet w lampie i 3 na zapas. 1xx błysków przy powiedzmy GN20 i wymiana. chyba trzeba pomyśleć o tych ogniwach które robin poleca...
tak w ogóle, to dziwnie zaniżają ceny na FL-50. skoro popyt jest jak cholera, to czemu popychają je za pół ceny? bez sensu.
blady - 26-11-06 00:59
Cytat:
tak w ogóle, to dziwnie zaniżają ceny na FL-50. skoro popyt jest jak cholera, to czemu popychają je za pół ceny? bez sensu.
Kto popycha? Sklepy? Czy Ci co sprzedają używane? Popyt jest ale przy stosownej cenie. Za 800-1000 zł to może i bym kupił używaną FL-50, a i tak bym się zastanawiał, czy w moim wypadku nie lepiej FL-36 a za resztę iść na browarek.
luc4s - 26-11-06 16:11 blady własnie wróciłem z małego 2 dniowego wypadu i trochę fociłem z FL50. Powiem, że warto. Całkiem inny komfort pracy jak z FL 36, no i ISO 200 to max. jak waliłem światłem w sufit (dość wysoki), z FL to zawsze na ISO 400 robiłem.
mietix - 29-11-06 02:21
Nie wiecie gdzie najtaniej kupić nową fl-50? Przestudiowałem strony typu skąpiec.pl i najtaniej znalazłem za 1625zł z przesyłką.
grizz - 29-11-06 08:31
dwa dni temu była na alegro za 1470
siwyjohn - 29-11-06 10:28
Cytat:
Czy przy robieniu na TTL-u ma znaczenie, jaki jest pomiar światła w aparacie(matryca, centralnie ważony, spot)? Logicznie myśląc ma, ale nie jestem pewien.
Tryb pomiaru światła ma znaczenie - dokładnie tak samo jak bez lampy. Dość dobrze przy pracy z lampą sprawdza się ESP.
Olo2 - 29-11-06 10:55
Szkoda, że nie mogę nacisnąć "pomógł". Wielkie dzięki siwyjohn, że zauważyłeś moje pytanie. No i za odpowiedź :D .
siwyjohn - 29-11-06 15:42
Cytat:
Nie ruszam się na robotę bez 16 aku NiMH. jeden komplet w lampie i 3 na zapas. 1xx błysków przy powiedzmy GN20 i wymiana. chyba trzeba pomyśleć o tych ogniwach które robin poleca...
Skoro tyle błyskasz to proponuję zasilanie zewnętrzne lampy. Olimpusowe SHV-1 (zestaw wysokiego napięcia do przypięcia na pasku + kabelek do lampki) czy FP-1 (dodatkowy grip do lampy) nie są jedynymi pasującymi - również firmy niezależne trudnią się produkcją zespołów zasilających pasujących do FL-50. Przy okazji zyskasz na czasie ładowania (max. 1s).
Cytat:
tak w ogóle, to dziwnie zaniżają ceny na FL-50. skoro popyt jest jak cholera, to czemu popychają je za pół ceny? bez sensu.
Jakbyś wiedział ile kosztuje wyprodukowanie takiej lampki to dopiero byś pomstował na gigantyczną marżę ;) Mnie tam spadek cen cieszy... ;)
Piotr Grześ - 30-11-06 21:34
Podpowiedzcie proszę, bo jutro odbieram FL-36, czy mogę do niej stosować akumulatorki AA HR 15/51 NIMH 1,2V 2500 mAh :?:
YxasoR - 30-11-06 22:24
Cytat:
Podpowiedzcie proszę, bo jutro odbieram FL-36, czy mogę do niej stosować akumulatorki AA HR 15/51 NIMH 1,2V 2500 mAh :?:
Tak ;) pozdrawiam ;)
siwyjohn - 30-11-06 23:16
Cytat:
Podpowiedzcie proszę, bo jutro odbieram FL-36, czy mogę do niej stosować akumulatorki AA HR 15/51 NIMH 1,2V 2500 mAh :?:
Możesz stosować obojętnie jakie akumulatorki pod warunkiem, że będą przyzwoitej firmy. Lampy błyskowe pobierają spory prąd, więc kiepskie akusie (o wysokiej rezystancji wewnętrznej) padają szybko nie wykorzystując całej swojej pojemności.
Typ, który podałeś jest dość ogólny i wiele firm ma go w ofercie. Napisz jakiej dokładnie firmy są te akumulatorki.
KaarooL - 30-11-06 23:54 siwyjohn:
dzięki za sugestię, ale inne zasilanie odpada z kilku powodów: - dodatkowe graty do dźwigania i trzymania - szybszy czas ładowania niekoniecznie wychodzi lampie na zdrowie (człowiek częściej błyska z dużą mocą a tak można zamęczyć sprzęt)
zastanawia mnie natomiast zużycie fazy - ciągle mam wrażenie że FL-36 mogłem zrobić podobną ilość błysków na 2 aku co FL-50 na 4 sztukach. na pewno błyskam mocniej, robię więcej fotek za jednym podejściem ale trzyma mnie takie wrażenie. błyskam najczęściej z mocą 14-20 i robię średnio 100-150 fotek i wymiana aku - taka jest norma? aku Panasonic 2000, 2400, GP 2100 (GP tak z ciekawości, jak będą śmigać...).
dla pewności kupiłem kolejny komplet aku, żeby potestować czy aby starsze nie wymiękają. pomyślę jeszcze o tych HFR, które robin poleca.
p.s. po ilu latach wypadałoby wywalić aku, żeby nie wylały? mam m.in. 8 Panasów które mają ponad 3 lata; +/- 60 ładowań przeszły...
kisi - 01-12-06 07:20
Cytat:
po ilu latach wypadałoby wywalić aku, żeby nie wylały? mam m.in. 8 Panasów które mają ponad 3 lata; +/- 60 ładowań przeszły...
Ja uwazam tak, ze markowe aku nie powinny wylac - to pojecie nie istnieje. Juz mowie dlaczego tak uwazam. Akumulator moze sie rozszczelnic (wylac) jesli: - na skutek podwyzszonej temperatury (np. podczas ładowania, prąd zwarciowy (wewnetrzny albo zewnetrzny) - jest poddawany czesto szokom termicznym (wysoka i niska temp) czyli skraje warunki pracy
Patrzac po tym co deklaruja rozne wirmy ile cyklow ladowania mozna zrobic (obeznie podaje sie ze okolo 1000) to wezmy z tego powiedzmy 300 wiec jeszcze troche masz przed soba. Ja bym ich uzywal dopoki nie utraca swojej pojemnosci w sposob odczuwalny dla ciebie. Ogniwa nalezy oczywiscie poddawac ogledzinom, czy nie sa np. wybrzuszone (wtedy wywalic nalezy od razu) albo mechanicznie uderzone (np. podczas upadku na chodnik)
Oczywiscie zawsze istenieje czynnik ryzyka ze akurat na ciebie trafi i wyleje sie bez powodu , bo w koncu raz w roku bron sama strzela, zwierzeta mowia ludzkim glosem a aku tez czlowiek i swoje prawa zna.
W ostatecznosci zawsze mozesz je "przesunac" do latarki gdzie jeszcze beda sluzyc i sluzyc :)
Piotr Grześ - 01-12-06 08:17
Ja mam Aku HAMMA. Co o nich myślicie? Dzieki wszystkim za cenne uwagi. :D
LubMich - 01-12-06 10:32
jak masz to może Ty nam o nich coś napisz ? ;)
Piotr Grześ - 01-12-06 11:56
ok. właśnie kurier dostarczył lampkę, ale jestem w pracy. Wieczorwem zdam relację.
KaarooL - 02-12-06 08:44 kisi:
dzieki za info. jakiś rok temu odstawiłem 4 szt. ANSMANN, najstarsze aku jakie miałem - prawie nic już nie trzymały. te Panasy jeszcze trochę pochodzą i faktycznie pójdą do latarki. niby szkoda ale jak patrzę ile wytrzymują zwykłe paluszki to widzę że szkoda na nie kasy po prostu.
na robocie miałem niezły motyw: w jeden dzień, jak na komendę oba zamienniki BLM-1 poszły w cholerę, spadła im pojemność do 30%. na każdym zrobiłem po 80-100 fotek i amba. zostałem z oryginałem OLKA, który uratował moje dupsko. po weekendzie od razu zakupiłem Hahnela i jest OK - drugiego też kupię bo z zakupem GP za wiele zachodu.
Piotr:
w moim pojęciu HAMA to taka marka budżetowa. niby znana, niby działa, ale filtra tej firmy nikt Ci nie poleci, zasilania chyba też. za to dekielki jak najbardziej.
pamiętaj: każda oszczędność na zasilaniu mści się wtedy kiedy naprawdę zależy Ci na fazie. dobre aku to Panas (japan), GP, HFR (robin chwali) może jeszcze Energizer. pojemność 2000-2400, wyżej nie ma sensu.
Piotr Grześ - 02-12-06 09:17
Dzięki, za uwagi, rzeczywiście zainwestowałem w filtry i ich nie używam, bo są dziadowskie. Aku mam, bo miałem w poprzednim aparacie, ale zainwestuję zgodnie ze wskazówkami. Pozdrawiam
Jeronimo - 02-12-06 13:30
to watek o lampach a nie akumulatorach! prosze nie tworzyc OTow
Rafał Czarny - 02-01-07 17:53
Zdjęcie poświecone tylko FL36. Mizerne światło zza okna nie miało wpływu na fotę - pozwoliło jedynie ustawić ostrość. Ta lampka daje radę.
YxasoR - 02-01-07 18:11
FL36 jest dobre właśnie do takich rzeczy, nie nadaje się do serii, do ekstremalnych warunków itd. Bo do tego jest FL50 Bardzo fajne zdjęcie! pozdrawiam ;)
Rafał Czarny - 02-01-07 18:18
Cytat:
FL36 jest dobre właśnie do takich rzeczy, nie nadaje się do serii, do ekstremalnych warunków itd. Bo do tego jest FL50 Bardzo fajne zdjęcie! pozdrawiam ;)
Do serii się nadaje pod warunkiem, że wali się nią na wprost i bez rozpraszaczy. Przy odbijaniu od ściany, sufitu czy przez dyfuzor trzeba czekać po każdym strzale. Niestety...
luc4s - 02-01-07 21:25
Co sądzicie o naświetleniu w tej fotce?
luc4s - 02-01-07 22:13
FLka w sufit pod kątem 30 st. z kawałkiem odblasku z białego kartonu i ISO 400, ot to wszystko :) Aha jeszcze EV podciągnięte na 0,3... Reszta automat, bo to sylwester :) Tzn. przesłona chyba f4 lub f4.5 trzeba w exif zobaczyc....
suchar - 02-01-07 22:23
Oswietlenie ok, wszystko widac, wydaje mi sie, ze osiagnales to, co chciales. Wiem, ze mialo o tym nie byc, ale ta Pani, druga od lewej, smiesznie sie wygina i do tego ma taki zaangazowany wyraz twarzy... :mrgreen: Ciekawe, co to za taniec ;P
excel - 02-01-07 22:28 luc4s,
bardzo ładne światełko, niesamowicie naturalne, czy to o kolorze skory mowa, czy tez wnętrze ze wszelkim i elementami wygląda jak żywe. Kolorowe baloniki wiszące na ścianie po prawej stronie oraz wyraźnie informujące o swojej obecności lampy w dalszym planie maja bardzo "prawdziwe" kolorki. Moim skromnym zdaniem, fotka wykonana jest tak naturalnie, ze trudno uwierzyc, ze to Sylwester, gdybyś powiedział, ze w środku dnia, a zrodlem światła jest swiatlo dzienne, tez bym uwierzył.
pozdrawiam, excel
luc4s - 02-01-07 22:46
Dzięki, ale to głównie zasługa FL 50 i sali, gdyby sufit nie był biały to by tak myślę nie wyszło. Ja prawdę mówiąc za wiele nie myślałem nad tyi fotami, nawet wpadłem na pomysł, że postawiłem aparat na stole i pilotem tańcząc co jakiś czas go wyzwalałem :)
A jaki to taniec? Jakiś nowoczesny :)
[edit] jeszcze fota z drugiej sali, wklejam po to, żeby pokazać, że FL50 naprawde warto kupić. I przy 95 % strzałów w sufit zrobiła na Sanyo 2500 mAh ok. 150 fotek, a ładowała się po każdym błysku naprawdę szybko.
następny przykład ładnego swiatelka - miękkie, naturalne, nadające barwom wierności, a na skorach pan nie widać blyszczacego makijażu. Zwrocilem uwage na wiszący na ścianie obraz, nawet w takiej odleglosci czerwona suknia bohaterki obrazu jest ładnie subtelnie czerwona. Jednak najlepszym chyba sprawdzianem wierności kolorow sa kartoniki napojow, popularne i znane kazdemu
pozdrawiam, excel
lessie - 03-01-07 12:13
Cytat:
Zdjęcie poświecone tylko FL36. Mizerne światło zza okna nie miało wpływu na fotę - pozwoliło jedynie ustawić ostrość. Ta lampka daje radę.
Obrazek
Rafał, strzelałeś na wprost czy odbijałeś przy tej fotce?
Lucs - nie widzę Twojego zdjęcia...mam coś nie tak z przeglądarką czy jak?
Jeronimo - 03-01-07 12:16 Forbidden luc4sYou don't have permission to access /albums/sylw/pc315291_1.jpg on this server. popraw linki czy cosik ;-)
luc4s - 03-01-07 12:41
Sorki, robilem małe przetasowanie na serwerach
Rafał Czarny - 03-01-07 13:38
Cytat:
Rafał, strzelałeś na wprost czy odbijałeś przy tej fotce?
Niech ręka boska broni przed strzelaniem na wprost. Światło lampy odbiłem od skośnego sufitu (pokój na poddaszu) za moimi plecami. Korekcja na lampie +1,5 EV. Fl 36 kręci łebkiem w dwóch osiach, co daje świetne możliwości odbijania światła.
Do tej pory miałem do EOSa lampę, która miała tylko pokłony (speedlite 380 EX). Bardzo doceniam teraz kręcenie fleszem w dwóch osiach.
lessie - 03-01-07 13:53
Cytat:
Cytat:
Rafał Czarny - 03-01-07 14:02
Strzał fleszem na wprost daje płaskie światło. Wychodzą paskudne cienie. Czasami nie ma innej rady - foci się z daleka i nie ma sufitu (albo jest za wysoko, albo kolorowy). Ja w takich sytuacjach najczęściej robię z odblaśnikiem, czyli karteczką przyczepioną do lampy skierowanej do góry. I jak najwięcej staram się wtedy wykorzystać światła zastanego (wysokie ISO, długie czasy). Z lampy idzie wtedy na pierwszy plan niewiele światła, więc nie będzie paskudnych cieni.
Super patent to odbijanie od białego sufitu plus kartonik (ten część światła skieruje na wprost doświetlając delikatnie pierwszy plan np. twarze). I biję rekordy w utrzymaniu czasu z łapy :D . Mam zdjęcia koncertowe, gdzie utrzymałem (dość przyzwoicie) 1/10 sec. przy 28 mm (dla małego obrazka).
lessie - 03-01-07 14:12
ta druga opcja mi chyba nie grozi, jestem trzęsirączka...no może przy 28mm to 1/30 utrzymuję. Własnie od paru dni mnie nachodzi myśl coby sklecić jakiś dach na lampę ( ten od Irka robi wrażenie ale chyba nie jestem tak zdolny ) i pewnie na przyklejeniu kartki się skończy. Chociaż w domu wystarcza sufit ( mam normalny dom ;), mimo że jest w większości żółty to balans wychodzi całkiem rześko. A i tak robię rawy...
Rafał Czarny - 03-01-07 14:23
Cytat:
pewnie na przyklejeniu kartki się skończy.
Najlepsze dwuskładnikowe kleje epoksydowe :D . Ja jednak na razie korzystam z gumki recepturki :D .
luc4s - 03-01-07 14:41
Cytat:
Super patent to odbijanie od białego sufitu plus kartonik (ten część światła skieruje na wprost doświetlając delikatnie pierwszy plan np. twarze).
Tak własnie powstały moje foty powyżej.
Cytat:
Mam zdjęcia koncertowe, gdzie utrzymałem (dość przyzwoicie) 1/10 sec. przy 28 mm (dla małego obrazka).
Słabo, ja jak miałem c740 to na 1/2 robiłem foty ;)
lessie - 03-01-07 14:46
też miałem tego kompakta i robiłem na 1/2 ale tylko ja wtedy wiedziałem co jest na fotce :mrgreen:
kisi - 03-01-07 15:10 lessie i Rafał Czarny jako odblysnik (dla wysokich sufitow) proponuje styropianowa tacke. Mozna w niej kupic mieso w hiper(super)marketach. A brzegi tacki sa idealnie wyprofilowane tak ze wystarczy tylko ja przyciąc i gumka przytwierdzic do lampy i gotowe. Sztywne to jest, tanie i nie trzeba kombinowac. Poza tym styropian daje fajne matowe swiatlo bez przepalen i to jest to.
johan - 03-01-07 15:55
Ja kiedyś stosowałem biały kartonik i gumkę. Ostatnio nabyłem na allegro stofena za 79 zł i jestem bardzo zadowolony. Lepiej to wygląda i daje naprawdę super efekty. Praktycznie go nie zdejmuję z lampy.
luc4s - 03-01-07 15:56
A brzegi obcinasz? Swoją drogą na ślubie z tacką po mięsie..... może to ciekawie wyglądać :D
johan - 03-01-07 16:20
Cytat:
A brzegi obcinasz? Swoją drogą na ślubie z tacką po mięsie..... może to ciekawie wyglądać :D
Dlatego kupiłem stofena, coby ludzi nie drażnić :D
Rafał Czarny - 03-01-07 16:23
Cytat:
Ja kiedyś stosowałem biały kartonik i gumkę. Ostatnio nabyłem na allegro stofena za 79 zł i jestem bardzo zadowolony. Lepiej to wygląda i daje naprawdę super efekty. Praktycznie go nie zdejmuję z lampy.
Stofen jest dobry tam, gdzie nie można odbić od sufitu. Jeśli jest biały sufit dość nisko, to lepszy efekt da karteczka na gumce. Niektóre lampy Nikona mają nawet taki plastikowy "kartonik" wysuwany z obudowy.
olifant - 03-01-07 16:36
a ja się zastanawiam jaką powierzchnię rozpraszającą powinien mieć dyfuzor sklejony z kartonu i folii aluminiowej aby był też w miarę do stosowania w sytuacji gdy nie ma sufitu. skleciłem sobie taki do makro, nawet jakoś tam działa, na pewno lepiej niż goła lampa ale do niczego więcej się nie nada [przy skierowaniu palnika pod odpowiednim kątem aby płaszczyzna rozpraszająca była prostopadła do osi obiektywu nie widać żadnej różnicy z czy bez dyfuzora]. ten teraz ma powierzchnię rozpraszającą w kształcie trapezu o podstawach 14 i 6cm i wysokości 13. czyli 130cm^2. chcę zrobić sobie taki z rozpraszaczem w kształcie prostokąta o wymiarach 15x20cm czyli ponad dwukrotnie większa powierzchnia tylko zastanawiam się czy to coś da? a może więcej kalki użyć do rozpraszania? [teraz mam zamontowaną jedną warstwę kalki technicznej]. a może błąd tkwi w moim rozumowaniu i przy powierzchni rozpraszającej prostopadłej do osi obiektywu nigdy nie uzyskam dobrego efektu? :p
johan - 03-01-07 16:37
Cytat:
Stofen jest dobry tam, gdzie nie można odbić od sufitu. Jeśli jest biały sufit dość nisko, to lepszy efekt da karteczka na gumce. Niektóre lampy Nikona mają nawet taki plastikowy "kartonik" wysuwany z obudowy.
W kościele raczej trudno o nisko zawieszony biały sufit, dlatego nie ma nic lepszego od stofena. W domu to oczywiście można "walić" po sufitach ;) pozdrawiam
luc4s - 03-01-07 16:51
Moj stofen (albo coś stofenopodobnego, dostałem z lampą) raczej kiepsko rozprasza. Jedynie lekko ociepla i nie powoduje przepaleń, ale cienie dalej są.
dinx6 - 03-01-07 17:03
stofen jest fajny, ale powoduje spore straty światła. rozprasza jednak elegancko.
ostatnio próbowałem z tym plastikowym ustrojstwem z fl-ki, wysuwając je do połowy tak, by zrobiło mi mały sufit + palnik na 45 st. też jest ok
luc4s - 03-01-07 17:24
Powiedz mi, czy na oryginalnym stofenie jest napis?
johan - 03-01-07 17:34
Cytat:
Powiedz mi, czy na oryginalnym stofenie jest napis?
Na moim nie ma żadnego napisu.
luc4s - 03-01-07 17:39
Czyli mogę podejrzewać, że mam oryginał, jednak jak dla mnie to on za mało zmiękcza zdecydowanie. Zastanawiam się czy nie włożyć mu do środka jeszcze kalki technicznej.