domi - 30-10-08 12:03
Tak sobie przeczytałem wasze komentarze i w większości to wstyd co wypisujecie. A już napewno te zupełnie ostatnie.
Jako uzytkownik akurat tego systemu kilka rzeczy wyprostuję, o których pisaliście:
1. Sprawa AF i RE - juz kiedyś o tym rozmawialiśmy razem i to co opisywał RE wskazuje na uszkodzenie czegoś. AF w sonych jakiś bardzo wybitny nie jest, ale jego poziom jest bardzo dobry naprzeciw wielu innych aparatów. Nikon w od groma punktów, canon też coraz bardziej je dokłada, w E-3 też jest zupełnie fajnie i z tego co widzę to jedynie delikatnie traci Pentax. W sonym punkty poza centralnym nie są krzyżowe, ale na każdy przypada po dodatkowe "ukryte" które to wspomagają. W środku za to jest podwójnie krzyżowy punkt z dodatkowym czujnikiem dla jasnych szkieł. Śledzenie w sumie jest zupełnie w porządku. Radek opisywał sytuację, gdzie AF zupełnie odmówił posłuszeństwa i nikt nie wiedział dlaczego, ale nie jest to sytuacja normalna i tak źle to nie jest. Podawałem conajmniej kilka powodów dlaczego tak by się mogło stać, najprostszy to chociażby brudne czujniki AF pod lustrem czy włączony limiter (podobno nie był). Sytuacji tej nie odtworzymy, ale powtarzanie tego jako pewnik jest moim zdaniem pozbawione sensu. AF jest na bardzo wysokim poziomie i czasem daje radę lepiej niż inne marki, czasem może nie. Mam zdjęcia w bardzo trudnych warunkach nocą, gdzie ostrość mam w punkt.
2. Jeśli chodzi o przeostrzanie w obiektywach Sonego i Minolty: Ktoś kto napisał, że trzeba specjalnie używać przycisków lub odpowiedniego trybu (DMF) ten w połowie mijał się z prawdą. Owszem gdy sony przejmowało minoltę, ta jeśli chodzi o napęd AF była mocno w polu - zaledwie dwa obiektywy z silnikiem AF, wcześniej za to zupełnie nieudany eksperyment z zoomami xi. Dlatego większość obiektywów normalnie nie daje możliwości przeostrzenia - głównie wszystkie te, które należały do minolty i zostały bez większych zmian przebrandowane (sony głównie dodawało koder odległości i zmieniało design gumek, a także porządkowało oznaczenia). Wraz z A100 było pokazane jeszcze trzy obiektywy zeissa na śrubokręt - 85/1.4, 135/1.8 i 16-80/3.5-4.5. Wszystkie one widocznie były robione na szybko. Potem poza ekonomicznym 16-105/3.5-5.6 już wszystkie szkiełka wypuszczane to SSM i tutaj przede wszystkim do dyspozycji są: 16-35/2.8 (nowość), 24-70/2.8, 70-200/2.8, 70-300/4.5-5.6 i 70-400/4.5-5.6 (chyba tak). Wszystkie te szkiełka dają możliwość przeostrzania bez problemów i bez jakiegokolwiek trybu DMF. Można w każdej chwili złapać za pierścień i kręcić sobie nim i zostanie to uwzględnione. Jeśli ktoś więc próbował np zeissa 85/1.4 to owszem przeostrzyć w prosty sposób nie mógł, ale nowe konstrukcje już będą dawały te możliwości, grunt że większość najważniejszych szkiełek jest już SSM właśnie.
3. Co do szerokiego kąta - niestety tu do niedawna nie było prawie nic bardzo ciekawego. Teraz został ogłoszony i powinien być w miarę szybko dostępny na półkach zeiss 16-35/2.8. Oglądałem zdjęcia i MTF z niego - rewelacji jakiejś kosmicznej nie ma. Zdecydowanie najlepszym szerokim jest ciągle nikkor 14-24/2.8 i zakres ma IMHO lepszy. Nowy zeiss lepiej wypada od nowej elki canona, ale gorzej od tego nikkora (choć są punkty że jest lepszy, to jednak są takie gdzie więcej przegrywa). Jak wspominałem marzyłby mi się taki obiektyw jak ten nikkor, choć 16-35mm mimo wszystko wydaje się być o wiele bardziej uniwersalne. Co do innych szkiełek to wypolować można rzecz jasna starszą minoltę 17-35/3.5G - IMHO drogo i tak średnio się opłaca. Bardzo za to wart swojej ceny jest 17-35/2.8-4 tak tamrona jak i KM (był jako kit do 7D). Do kupienia spokojnie za 800zł, a w tym pieniażkach IMHO świetna jakość, choć nie bez wad (głównie winieta, ale to nie problem na cyfrze).
4. Co do porównania analogowego średniego i A900. Było to dokładniej A700 + A900 + średni analogowy + miał być jeszcze analogowa mała klatka, ale jakościowo po prostu się nie nadawalo do druku w tym formacie. Możecie sobie przeglądnąć świat obrazu i tam na zdjęciach widać dokładnie te wydruki i ich rozmiar. Zdjęcia są autorstwa sony team jeśli chodzi o cyfrę i kogoś kto zawsze zajmował się średnim jeśli chodzi o średni analogowy, widzieliśmy z tego klisze zresztą. Wnioski są takie, że podstawowa różnica to GO pomiędzy A700 (aps-c), A900 (pełna klatka) i średnim. to było widać zwłaszcza na scenkach. Po drugie jeśli chodzi o detale to bardzo podobnie A900 i średni analogowy, A700 odstawała tu trochę i np faktura jeansow się już rozmywała. Jeśli chodzi o szum to zdecydowanie przegrał średni analogowy - w światłach było ok i sporo detali, ale w cieniach i to wyjątkowo głębokich bo film inaczej to pokazuje - ziarno po prostu kłuło w oczy. Dla mnie więc wygrał akurat A900, chociaż przyznam że wiele osob miało wiele trudności z zobaczeniem jakichkolwiek różnic na zdjęciach. Żeby nie było to były wydruki B0 (więc ogromne), z analoga było nie drukowane, a naświetlane i proces był optymalizowany pod liczbę szczegółów na zdjęciu. Poza tym przymknięte obiektywy, optymalna czułość i warunki studyjne. Więcej o porównaniu na świecie obrazu. Analog niestety ogólnie jest w tyle i to jest faktem. O ile obraz z najlepszych klisz b&w dochodzi do kilkunastu megapikseli, o tyle kolorowe klisze mają "ekwiwalent" może kilku Mpix. Osobiście ciągle robie na kliszy (b&w, slajdy, no i zwykłe) i przy iso 400 i odbitkach A4 często w cieniach widać sporo ziarna.
5. Co do ogólnie porównania od JB - ja bym to traktował dokładnie tak samo jak wszystkie "first impressions" które tutaj padają w róznych wątkach. JB nie jest wyznacznikiem ani zdania firmy, ani też ogólnej prawdy. Trochę zdziwił mnie wynik, bo o ile analog wiem, że jest w tyle, o tyle cyfrowe matryce spodziewałem się, że są lepsze trochę. Fakt jest jednak taki, że porównywano najnowszy aparat 35mm do już trochę mających ścianek. To tak jakbyście porównali jakiegoś dwuletniego stacjonarnego peceta i najnowszego i najbardziej wypaśnego laptopa - mnie wcale nie zdziwi jak ten drugi test zwycięży, ale to nie znaczy, że wszystkie stacjonarki już pozdychały i nie mają zupełnie sensu. Średni jest, ma się dobrze i zawsze zostanie z swoim specyficznym zakresem cech. Ważne tylko, że jeśli to chodziło przede wszystkim o rozdzielczość, to może powoli pełna klatka to doścignęła i zepchnęła. Ciągle jednak będą zastosowania, że tyle to za mało, będą wychodzić nowe średnie formaty, z jeszcze lepszą jakością itd. Co do tego jak to tekst marketingowy - coś w tym pewnie jest, ile to nie wiem naprawdę. Świat obrazu ma ścisły związek z KAF-em, a ten z Sony, nawet jeden członek SFT wykłada tam, a cała akademia ma sprzęt tej firmy. Kto i ile $ ma z tego nie wiem. Bonecki pisał, że to tytuł honorowy. Mnie to nie interesuje - pewne jest tylko to, że mają www, na której piszą o różnych sprawach (świat obrazu), no i Bonecki ma tam już kilka artykułów no i wszystkie związane z Sony i ich produktami, ale może pisze to po prostu jako użytkownik. Wszystko to jednak tak jak pisałem - first impressions, a nie jakieś fakty podawane na tacy jako pewniki i prawdy uniwersalne. Sony potrzebuje pewnych autorytetów i Bonecki jest tu odpowiednią osobą. Może nie jest to ktoś klasy Wantucha, ale tak samo Olek przecież ma z nim niekłamany związek i pewnie też nie za darmo. Canon z okazji marka trójki tak samo sobie zamawia jakichś profesjonalistów i nikogo to nie dziwi. Mi się tam zdjęcia JB podobają, a jego zdanie pozostanie jego zdaniem.
Trochę się rozpisalem, ale to tylko dyskusja.
chomsky - 30-10-08 14:57
Cytat:
To nie moja wina, że lustrzanki Sony są najczęściej wybierane przez homoseksualistów oraz przez grupę wiekową 8-16 lat :roll::wink:
Rozumiem, ze dzieci sa porazone reklama ale homoseksualisci? Co jest takiego w aparatach Sony?? Czesc.Ch.
RadioErewan - 30-10-08 15:07
Chomsky daj spokój. Będziesz dyskutować z tym argumentem?
lessie - 30-10-08 15:13
chyba za ostro się zrobiło co??? co ma piernik do wiatraka?
Smerf Maruda - 30-10-08 16:05
Cytat:
Osobiście ciągle robie na kliszy (b&w, slajdy, no i zwykłe) i przy iso 400 i odbitkach A4 często w cieniach widać sporo ziarna.
Negatyw naświetlaj o co najmniej 0,5EV obficiej, zobaczysz różnicę. Pewno o tym wiesz, ale napiszę dla kompletności.
C+ - 31-10-08 07:56
Widzę, że zdechła ta sensowna inaczej dyskusja.
Mamy kolejne dowody boskości FF - czyli test Sony 35mm F1.4G na A900
Szkło na widok którego ślini się 3/4 posiadaczy bagnetu A, ale z racji ceny ~5k PLN jest obiektem westchnień jak u nas 35-100 :wink:
Jak komuś szkoda czasu to cytuję podsumowanie - bardzo krótkie:
Cytat:
W świetle wyników tego testu, dziwi mnie fakt kontynuacji produkcji tego obiektywu przez Sony. Chyba lepszą decyzją byłoby pogrzebanie go wraz ze świętej pamięci Minoltą i zaprojektowanie od nowa mniejszego, prostszego i znacznie tańszego obiektywu o parametrach 2/35, który cieszyłby całe rzesze posiadaczy zarówno małych jak i dużych matryc. Miejmy nadzieję, że to nastąpi już wkrótce i na tej nadziei jak na razie poprzestańmy. Dalszy opis osiągów Sony 1.4/35, w świetle ceny tego obiektywu, byłby już tylko kopaniem leżącego...
i komentarz posiadacza pod testem:
Cytat:
Miałem ten obiektyw w wersji od Minolty. Byłem z niego bardzo zadowolony. Być może nie dawał wybitnie ostrych obrazów, ale nie jest to głównym kryterium przy tego rodzaju obiektywie.
zimny - 31-10-08 08:14
Cytat:
i komentarz posiadacza pod testem: Miałem ten obiektyw w wersji od Minolty. Byłem z niego bardzo zadowolony. Być może nie dawał wybitnie ostrych obrazów, ale nie jest to głównym kryterium przy tego rodzaju obiektywie.
Komentarz, może "komętaż" - the best.
A ja głupi. Po co ja noszę okulary ??:shock:
No .... :grin: teraz lepiej, też widzę........., gdzie jest myszka?? Ups, to ciastko. Faktem jest, bez binokli świat lepiej wygląda:D, również mniej zaszumiony na wyższych ISO:grin::grin::wink:
Tadeusz Jankowski - 31-10-08 08:46
Domi, Bardzo mi się podoba Twoja wypowiedź - krytycznie analityczna, rzeczowa, uporządkowana, promująca obiektywizm przeciwko emocjom. Pzdr, TJ
mariush - 31-10-08 08:56
Najbardziej tragikomiczne w tej dyskusji jest to, że wy, tOlibowie, żrecie się "o aparaty" z zupełnie innej grupy religijnej :-) Zdecydowanie, olek powinien coś nowego wypuścić żeby można było poporównywać z konkurencją, wyciągnąć konstruktywne wnioski (oly rulez) i zgnębić innowierców, ścieśniając wspólnotę systemową :-) Bo z braku wroga klasowego zaczyna sie rzeźnia domowa :-)
diabolique - 31-10-08 08:59
Cytat:
Najbardziej tragikomiczne w tej dyskusji jest to, że wy, tOlibowie, żrecie się "o aparaty" z zupełnie innej grupy religijnej :-) Zdecydowanie, olek powinien coś nowego wypuścić żeby można było poporównywać z konkurencją, wyciągnąć konstruktywne wnioski (oly rulez) i zgnębić innowierców, ścieśniając wspólnotę systemową :-) Bo z braku wroga klasowego zaczyna sie rzeźnia domowa :-)
Mądrego to i przyjemnie poczytać :grin:
dzemski - 31-10-08 09:00
mariush - Ty Kanonierze ;P :D:D:D
Odnośnie testu: kazdy test mozna tak poprowadzić,by udowodnić zalozone wczesniej tezy. W takim teście np. skaner w moim kombiszajsungu wygra w cuglach z moim epsonem v700 ( w końcu epson nie potrafi drukować ani kserować). Wszystko to kwestia tego co i jak badamy. Wykonuję usługi na mikroskopie elektronowym dla innych badaczy i wiele razy spotkałem się z tym, że prawdziwy wynik nie jest potrzebny, za to potrzebne jest udowodnienie tego co ktoś sobie założył (nawet jeśli wychodzi zupełnie coś innego). Szuka się wtedy doputy dopuki nie znajdzie się choc malutkiej przesłanki na korzyść założeń. (tak na marginesie dodam, że 99% takich "naukowców" stanowią medycy)
C+ - 31-10-08 19:03
Nie żartujcie bo traficie pod sąd :twisted:
Cytat:
Napisał Andres; Miałem swego czasu przyjemność pracowania z powyższym Hasselem i powyższą Mamyią i jakością powalały. Testowałem A900 i porównywałem go do 5D i przegrywał... tyle że jak porównywałem 5D do Hasselka i Mamyii to 5D też obrywał po tyłku. Wniosek? Dla mnie ten test jest mocno naciągany i osobiście nie wierzę że takie są jego faktyczne wyniki. A że naciągania się zdarzają i to bardzo często to niech będzie przykładem test z wakacyjnego numeru Fotokuriera gdzie A350 wg testów lał 1DsmkIII Niestety ale w testach wygrywa zawsze ten co zleca/opłaca testy.
Cytat:
Napisał Jacek Bonecki; kolego sympatyczny, mnie powala twoja ignorancja. sugerujesz jakies oszustwo i to publicznie, moze twoja wysoka wiedza fotograficzna pozwoli to udowodnic? sugerowanie,ze test zostal oplacony i oszukany jest z twojej strony policzkiem wymierzonym we mnie i fotografow ,ktorzy ze mna ten test przeprowadzali.
jezeli trudno ci sie pogodzic z tym co widzisz, to twoj problem, ale do oszustow mnie nie zaliczaj, bo spotkamy sie w sądzie.
dobranoc.
Tylko czekać aż złe słowo na sony będzie ścigane z urzędu :lol:
zibi1303 - 31-10-08 19:57
Bo wykupią na to patent jak MS
suchar - 31-10-08 22:52
I żeby taka afera była o jakiś durny test...
Rafał Czarny - 31-10-08 22:55
Cytat:
I żeby taka afera była o jakiś durny test...
A żeby było zabawnie to wcale w tym teście na Olka nie nasrali. :grin:
piotrek204 - 01-11-08 02:27
Zanim przeczytalem test pomyslalem "sony atakuje i pokaze ze nowa alfa nie odstaje od srednej klatki" mylilem sie, zrownac sie to dla marketingu malo
Bawilem sie hasselbladem, nie zeznam teraz niestety dokladnie jakim modelem, fotki powalily mnie glownie ostroscia. Gdy wrocilem do domu i otwieralem fotki z C400D mialem wrazenie ze zestaw chyba zaliczyl glebe i wymaga wizyty w serwisie.
Czekam na testy gdzie nowe telefony sony-ericssona jakoscia fotek pograza caly rynek dslr.
EuroLiberty - 01-11-08 16:47
Cytat:
Najbardziej tragikomiczne w tej dyskusji jest to, że wy, tOlibowie, żrecie się "o aparaty" z zupełnie innej grupy religijnej :-) Zdecydowanie, olek powinien coś nowego wypuścić żeby można było poporównywać z konkurencją, wyciągnąć konstruktywne wnioski (oly rulez) i zgnębić innowierców, ścieśniając wspólnotę systemową :-) Bo z braku wroga klasowego zaczyna sie rzeźnia domowa :-)
Po zmianie systemu złagodniałeś Mariush hehehehe Kiedyś pisałeś, że Olympusem da się wszysto robić. Z czasem się okazało, że Canon 5D do pewnych zastosować jest bardziej zasadny. Niby jedno drugiego nie wyklucza, ale wymusza delikatne przemodelowanie postawy. Ewolucji ludzkiej istoty nie przewidzisz ;-)
W temacie nie zauważyłem, by chodziło o obronę jakiegokolwiek systemu. Dyskusja dotyczy raczej solidności, rzetelności i wiarygodności testu. Taka dyskusja ma sens tym bardziej, że testujący użył w stosunku do osób nie podzielających jego opinii dość nieeleganckich określeń. Efekt jest taki, że albo zgadzasz się z jego zdaniem, albo jesteś ignorantem, fanatykiem i pseudo specem. Warto przyjżeć się więc takiej osobie.
Na forum www.nikon.org.pl bardziej konstruktywnie rozprawiono się z tym testem. Warto przeczytać. Nas łatwiej zdominować w dyskusji niż użytkowników wielu systemów. Widać są polskie studia, które stać na posiadanie kilku systemów w tym, na nieszczęście Boneckiego Hasselblad'a. Przyczyn błędów można tylko się domyślać. Skoro jednak testujący uznał się za nieomylnego, podparł się doświadczeniem Pana Leonarda i uznał inaczej myślących za ignorantów trzeba na sprawę popatrzeć realnie. Tytuł ambasadora tłumaczy wiele.
C+ - 01-11-08 17:43
Cytat:
Po zmianie systemu złagodniałeś Mariush hehehehe Kiedyś pisałeś, że Olympusem da się wszysto robić. Z czasem się okazało, że Canon 5D do pewnych zastosować jest bardziej zasadny. Niby jedno drugiego nie wyklucza, ale wymusza delikatne przemodelowanie postawy. Ewolucji ludzkiej istoty nie przewidzisz ;-)
W temacie nie zauważyłem, by chodziło o obronę jakiegokolwiek systemu. Dyskusja dotyczy raczej solidności, rzetelności i wiarygodności testu. Taka dyskusja ma sens tym bardziej, że testujący użył w stosunku do osób nie podzielających jego opinii dość nieeleganckich określeń. Efekt jest taki, że albo zgadzasz się z jego zdaniem, albo jesteś ignorantem, fanatykiem i pseudo specem. Warto przyjżeć się więc takiej osobie.
Na forum www.nikon.org.pl bardziej konstruktywnie rozprawiono się z tym testem. Warto przeczytać. Nas łatwiej zdominować w dyskusji niż użytkowników wielu systemów. Widać są polskie studia, które stać na posiadanie kilku systemów w tym, na nieszczęście Boneckiego Hasselblad'a. Przyczyn błędów można tylko się domyślać. Skoro jednak testujący uznał się za nieomylnego, podparł się doświadczeniem Pana Leonarda i uznał inaczej myślących za ignorantów trzeba na sprawę popatrzeć realnie. Tytuł ambasadora tłumaczy wiele.
Jedyny sensowny post w całej dyskusji :grin:
RadioErewan - 01-11-08 18:25
Cytat:
Jedyny sensowny post w całej dyskusji :grin:
Jak pamiętam, też tu coś pisałeś! ;-)
Pozdrawiam
fotomic - 01-11-08 18:42
Cytat:
Jak pamiętam, też tu coś pisałeś! ;-)
Pozdrawiam
hehehehehe:cool::mrgreen:
push - 01-11-08 20:53
Cytat:
hehehehehe:cool::mrgreen:
stare porzekadło szło coś w ten deseń:
"jeśli SONY - to tylko telewizory" ;]
ale te telewizory wcale nie są takie wyśmienite... :wink:
wujek.samo.h - 01-11-08 22:40
Ło matko. Po przeczytaniu nagłówka testu przypomniał mi się mój kolega z Ostrowaca Świętokrzyskiego - Pershing, który zwykł mawiać "niczym młody afgański chłopiec na rowerze odziany w niepewność". I choć za prawdę ubóstwiam Monty Pythona, nie mogę zdzierżyć jak ktoś na wstępie nieudolnie sili się na "oryginalność". Jako że nagłówek jest z zasady najbardziej "chwytliwą" częścią artykułu można było sądzić, że cały test będzie... [cenzura]. Tak się i stało.
Resztę dopowiedzieli koledzy.
k@czy - 02-11-08 06:49
a pamietacie jak Hrabia (nie Miód) wyszedl na balkon trzymajac w jednej rece kota a w drugiej lampe? poczem zakrzyknal wszem i wobec: " ludzie patrzta co robie!" no i zrobil-rzucil kota i lampe w tej samej chwili. a po nastepnej chwili ten kot z ta lampa spadli razem na chodnik (oczywiscie sie roztrzaskujac). tera nadchodzi czas na puente Hrabiego : "Udowodnilem ,ze kot spada z predkoscia swiatla!" :-P
C+ - 02-11-08 08:48
Cytat:
Jak pamiętam, też tu coś pisałeś! ;-)
Cytat:
Podobno Elvis sfingował swoja śmierć i mieszka w Argentynie. Lądowanie człowieka na księżycu to hollywoodzki spektakl. Rząd USA współpracuje z istotami pozaziemskimi w celu zdobywania technologii. Stonkę ziemniaczaną zrzucano z amerykańskich samolotów by zagłodzić naród polski. Titanic zatonął, bo nie umiał pływać. Sony Alpha 900 to ukradziony projekt firmy X, dlatego jest taki dobry. Przed testem impulsem elektromagnetycznym popsuliśmy konkurencyjne aparaty by Sony wypadło lepiej. Jest wiele ciekawych teorii. Są tacy, co dadzą się pokroić za to, że to prawda. Cudownie jest żyć w wolnym kraju...
Widać, że dobrze się bawią :mrgreen:
PS Nie zaglądalem na forum ze trzy dni a tu wątek tak ładnie się rozwinął :-P :cool:
diabolique - 03-11-08 08:15 "Co ciekawe najgłośniej krzyczą ci, …co na ową świętość, co najwyżej patrzą z perspektywy katalogów reklamowych, bo do rąk tych aparatów i tak nie wezmą. Krzyczą tym głośniej im banalniejsze, słabe fotografie tworzą … zalewając przy tym sieć megabajtami niczego."
No to podsumował już na wstępie. Dalej to już chyba dla wyższej wierszówki pisał :grin: A tak serio, to myślę, że powyższym cytatem odkrył się wystarczająco. I pogrążył. Splunął na wszelkich wątpiących z wysokości swojego majestatu ("fotogafuję 24 lata, nie muszę robić testów by coś wiedzieć"). Chyba nie o taki rozgłos chodziło Sony :wink:
C+ - 03-11-08 08:52
Sony musi dobrze płacić :roll:
dzemski - 03-11-08 09:01
najgorsze jest zawsze "święte oburzenie".
W płaczu zrobił Pan B. teścik i nagle Mamiyia zaczęla dobrze kolory widzieć ;)
C+ - 03-11-08 09:07
Cytat:
najgorsze jest zawsze "święte oburzenie".
Dżemik Ty głośno krzyczałeś więc nie rozumiesz fotografii! Robisz banalne i słabe zdjęcia, a przy okazji zalewasz internet megabajtami niczego.
Tylko kupując Sony jesteś w stanie to zmienić. :twisted:
dzemski - 03-11-08 09:10
Cytat:
Dżemik Ty głośno krzyczałeś więc nie rozumiesz fotografii! Robisz banalne i słabe zdjęcia, a przy okazji zalewasz internet megabajtami niczego.
Tylko kupując Sony jesteś w stanie to zmienić. :twisted:
Ja to wiem, Pan B. nie musi mi tego mówić ;)
C+ - 03-11-08 09:12
Cytat:
Ja to wiem, Pan B. nie musi mi tego mówić ;)
Musi, bo nie masz jeszcze w torbie Sony :evil:
diabolique - 03-11-08 11:37
Cytat:
Nie ma, co się bufonem zajmować.
Ależ właśnie jest! Jeśli posunął się do emocjonalnego tekstu pełnego inwektyw, to oznacza, że oddźwięk w necie był duży a nie marginalny. No i ten tekst bez treści też czegoś dowodzi. Obrony nie marki, ale własnego majestatu :-P Człowiek w panice zaczyna popełniać błędy i kąsa :grin:
Cyt. "I podkreślę to raz jeszcze, chodziło o przedstawienie, że obraz z Sony A900 dorównuje średniemu formatowi. Jeśli ktoś widzi więcej tym lepiej dla jego kieszeni." - Siara. I wszystko jasne :mrgreen:
EDIT: "Ja nie fotografuje (...) nie reprodukuje (...). Ja wykonuje (...) i chce wiedzieć (...). Tak mnie nauczyli w szkole." :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen: Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Nawet marketignowcy z Sony mu nie poprawili błędów.
mariush - 03-11-08 11:54
Cytat:
Po zmianie systemu złagodniałeś Mariush hehehehe Kiedyś pisałeś, że Olympusem da się wszysto robić. Z czasem się okazało, że Canon 5D do pewnych zastosować jest bardziej zasadny. Niby jedno drugiego nie wyklucza, ale wymusza delikatne przemodelowanie postawy. Ewolucji ludzkiej istoty nie przewidzisz ;-)
Bo się da! A ewolucja wymaga ofiar - w moim przypadku oznacza to niestety oczekiwanie na przesyłkę z patyczakami do czyszczenia matrycy (po tym jak upieprzyłem swoją podczas próby dmuchania; ale więcej nei opowiem bo to bolesna historia... :-() Co ma sie jednak nijak faktu, że Olympusy do dobre chłopaki (tak jak Ryśki), które polecam wszystkim kupującym nowy aparat.
EuroLiberty - 03-11-08 12:56
Ten facet nie przestaje mnie zadziwiać.
Z forum www.klubkm.pl
Cytat:
...najwazniejsze zostalo udowodnione,ze 900 to dobry aparat...
Czy ktoś z SONY, to czyta? Ludzie napiszcie mu, że zauważyliście jego zaangażowanie i doceńcie. Przecież tego już nie idzie czytać bez oplucia monitora :grin:
kali999 - 03-11-08 16:42
Dzisiaj tak na szybko przejrzałem sobie test A900 na Fotopolis. W oczy rzuciło mi się jedno najbardziej wśród minusów: - wysoki poziom szumu na wyższych czułościach niż ISO 400:roll:
Bigman - 06-11-08 18:52
W tym całym zamieszaniu mi szkoda tylko jednego - że p. Jacek Bonecki zapragnął być równie dobrym dziennikarzem / testerem jak jest fotografem i kompletnie mu to nie wyszło. Niestety dobre, obiektywne dziennikarstwo to też sztuka i jak na razie tutaj autora czeka wiele nauki, o ile chce być odbierany poważnie.
Ale wtopa, optycznym też wyszło inaczej niż Boneckiemu :twisted:
rocco - 07-11-08 19:58
A "Świat Obrazu" chwali...sam siebie. Za odwagę: Do odważnych ŚwiatObrazu należy! ;) Cytat:
Tak, to prawda. Redakcja SwiatObrazu.pl jako pierwsza i jedyna w Polsce odważyła się opublikować wyniki kontrowersyjnego pojedynku gigantów - cyfrowy średni format kontra małoobrazkowa lustrzanka cyfrowa z matrycą 24,6 megapiksela. Chociaż próba rywalizacji A900 ze średnim formatem w kwestii oddania detali, barw i plastyki obrazu jest dla niektórych niemalże zamachem na świętość, to ludzka ciekawość, życiowe i zawodowe doświadczenie testujących przesądziły o potrzebie wykonania takiego porównania. Nie bojąca się nowych wyzwań i spodziewanych kontrowersji redakcja SwiatObrazu.pl postanowiła wyniki testu upublicznić.
Zgodzę się tylko z tym, że kontrowersji rzeczywiście tu nie brakuje ;)
Cytat:
W związku z nadsyłanymi na redakcyjną skrzynkę ogromnymi ilościami listów z pytaniami, pragniemy zapewnić wszystkich czytelników serwisu SwiatObrazu.pl, że prezentowane porównanie aparatów jest zaledwie wstępem, a ukazanie się kolejnych testów i porównań jest wyłącznie kwestią czasu.
Juz nie mogę się doczekać :wink: Testowe fotografie w formacie pocztówkowym to to, co tygrysy lubią najbardziej :cool:
EuroLiberty - 07-11-08 22:20
Cytat:
A "Świat Obrazu" chwali...sam siebie. Za odwagę: Do odważnych ŚwiatObrazu należy! ;)
Propaganda.
Morlok - 08-11-08 07:11
Cytat:
Ale wtopa, optycznym też wyszło inaczej niż Boneckiemu :twisted:
Ale fotki optyczne wykonali paskudne :evil: Modelka wygląda jak chora na sinicę galopującę. Czy oni nie mogli się lepiej postarać. Patrząc na te fotki nie wiadomo co oceniać, jakość sprzętu czy niedbałość testerów. :evil:
Zgodzę się tylko z tym, że kontrowersji rzeczywiście tu nie brakuje ;)
Juz nie mogę się doczekać :wink: Testowe fotografie w formacie pocztówkowym to to, co tygrysy lubią najbardziej :cool:
Brną w zaparte :???:
Bigman - 08-11-08 11:05
Ja po tym całym zamieszaniu doszedłem do dwóch może mylnych wniosków. Zaznaczam że nigdy nie miałem do czynienia ze średnim formatem, a więc mogą być bezsensowe :)
1. Robienie zdjęć aparatem średnioformatowym to droga przez mękę w porównaniu z lustrzanką
2. Wielu fotografów porzuci i tak średni format, bo jakość obrazu generowana przez najnowsze aparaty Sony czy Canona będzie im wystarczać, cena niższa, a uniwersalność i ergonomia lepsza :)
Pozdrawiam
fotomic - 09-11-08 12:39
usuwam cały czas posty, proszę nie robić wycieczek osobistych, następnym razem bedę karał mandatami.
chomsky - 09-11-08 13:29
Cytat:
usuwam cały czas posty, proszę nie robić wycieczek osobistych, następnym razem bedę karał mandatami.
Moze bys tak laskawie usuna obrazliwy post do ktorego sie odnosze? Tkwi tam kilka dni. nie mozna obrazac ludzi od byfonow i prostytutek. Nie potrafisz czytac kolego, czy tez usuwasz to co Ci odpowiada. Moderowac musisz to uczciwie. czesc.Ch.
fotomic - 09-11-08 13:33
Cytat:
Moze bys tak laskawie usuna obrazliwy post do ktorego sie odnosze? Tkwi tam kilka dni. nie mozna obrazac ludzi od byfonow i prostytutek. Nie potrafisz czytac kolego, czy tez usuwasz to co Ci odpowiada. Moderowac musisz to uczciwie. czesc.Ch.
potrafisz użyć guzika zgłoś post ? Albo napisać do moderatora ? Moderuje to co mi się rzuca w oczy, nie pracuje tu na etat.
C+ - 10-11-08 08:01
Cytat:
...Jacek jest nieco podłamany reakcją ludzką na jego już słynny test , ale biegają mu po głowie pomysły na następne testy...
Obstawiamy z czym porówna A900 :twisted:
rocco - 10-11-08 08:55
Cytat:
Obstawiamy z czym porówna A900 :twisted:
Z E-30? :cool:
zibi1303 - 10-11-08 09:08
Ja bym porównał z G10 i wykazał jego wyższość dla speleologów na przykład
pat.p - 11-11-08 01:00
Cytat:
"
Zaczyna się bleblanie takiej samej klasy co recenzje audiofilskich kabli.
Mały OT: recenzje audiofilskich kabli to niekoniecznie bleblanie... Uproszczenie daleko idące... Pozdrawiam Pat
diabolique - 12-11-08 17:35
A u nas dziś Sony zrobiło "szkolenie". Puchy przywieźli, szkiełka i vicemiss Polonia
Dorotę Gawron" target="_blank">Dorotę Gawron
do obfocenia, ech... Miałem pomacać A900, ale przegapiłem :roll:
k@czy - 12-11-08 18:45
jak przegapiles A900 to moze vicemiss chociaz...? :)
zibi1303 - 12-11-08 19:18
oo rany alakin takie coś przegapić....
qbic - 12-11-08 19:53
Cytat:
Mały OT: recenzje audiofilskich kabli to niekoniecznie bleblanie... Uproszczenie daleko idące... Pozdrawiam Pat
LOL...... oczywiście że bleblanie, nie widziałem testów ABX kabli.
diabolique - 12-11-08 20:26
Cytat:
oo rany alakin takie coś przegapić....
Też się dziwię... o miss nie wiedziałem, bo bym poszedł, a te A900.. hmmm poczytałem trochę o nim na naszym forum i pomyślałem, że to jakaś kaszana :wink:
Cytat:
Optyka do A900 prezentuje bardzo wysoki poziom i stale jest rozbudowywana. Już teraz w zasadzie w przedziale ogniskowych od 16mm do 600mm fotograf dysponuje pełną gama jasnych obiektywów stało i zmienno ogniskowych.
grizz - 05-12-08 08:22
Biorąc sigmę pod uwagę to jest 800mm :P
diabolique - 05-12-08 08:24
Dobrze napisany tekst. W sumie w miejsce "A900" można wstawić "E3" i też będzie z małymi wyjątkami sama prawda. :grin:
C+ - 05-12-08 08:32
Cytat:
Biorąc sigmę pod uwagę to jest 800mm :P
Ja chcę 600m - chyba że myślał o TCx2
grizz - 05-12-08 08:55
Cytat:
Ja chcę 600m - chyba że myślał o TCx2
To weź to lustrzane 500mm i zrób cropa :P Po coś ta ilość mpixeli jest ;)
zibi1303 - 05-12-08 10:00
Ten facet robi to dla pieniędzy.... Chamski żenujący marketing na poziomie buraków... brrr zmieniam kanał jak widzę taka reklamę
qbic - 05-12-08 11:36
"Na koniec jeszcze słów kilka na temat kultury pracy aparatu. Dla osób przyzwyczajonych do aksamitnej pracy aparatów X czy subtelnej aparatów Y praca Sony DSLR-A900 może brzmieć dosyć szorstko."
.... tak samo jak aksamitnie grające kable audio...
Ciekawe tez są opinie o bardzo dobrym procesorze BIONZ, ze "costam" jest jego zasługą, jak się ocenia aparat to raczej ze względu na komfort pracy i jakość obrazu a nie ile ma tranzystorów i pod jaka nazwa one występują (to samo się tyczy reklamówek Olympusa i tych Trupicow)
Wieprz - 05-12-08 16:42
Cytat:
"Na koniec jeszcze słów kilka na temat kultury pracy aparatu. Dla osób przyzwyczajonych do aksamitnej pracy aparatów X czy subtelnej aparatów Y praca Sony DSLR-A900 może brzmieć dosyć szorstko."
.... tak samo jak aksamitnie grające kable audio...
Ciekawe tez są opinie o bardzo dobrym procesorze BIONZ, ze "costam" jest jego zasługą, jak się ocenia aparat to raczej ze względu na komfort pracy i jakość obrazu a nie ile ma tranzystorów i pod jaka nazwa one występują (to samo się tyczy reklamówek Olympusa i tych Trupicow)
Ale nie napisał czy dźwięk lustra nie ma zapiaszczonych sopranów i czy basy schodzą nisko i są dobrze kontrolowane. Recenzja jest niepełna