Karol - 02-01-09 00:22
Cytat:
Pierwsza część testu już jest: W praktyce. TEST: Panasonic Lumix DMC - G1
Jeszcze nie czytałem ale otworzyłem kilka zdjęć. Czegoś nie rozumiem - dlaczego te pliki wyszły z Photoshopa (tak przynajmniej maja w exifie)? Wartość takich zdjęć jako testowych jest znikoma - po pierwsze PSa nie będą dawać gratis z G1, po drugie pewnie większość użytkowników będize zainteresowana JPGami prosto z aparatu i dla nich takie pliki byłyby cenne jako testowe a Ci bardziej zaawansowani z pewnością woleliby RAWy żeby samemu stwierdzić ile z tych plików można wyciągnąc...
rocco - 02-01-09 00:35
RAWy na swiatobrazu.pl? ;) Testy na tym portalu traktuję jako ciekawostkę do poczytania, przypomij sobie wątek o teście Alfiy 900 :-P
Karol - 02-01-09 00:41
Cytat:
RAWy na swiatobrazu.pl? ;) Testy na tym portalu traktuję jako ciekawostkę do poczytania, przypomij sobie wątek o teście Alfiy 900 :-P
No tak, tym bardziej użycie PSa do tych zdjęć jest dla mnie niezrozumiałe. Po pierwsze to mają być zdjęcia testowe aparatu a po drugie to oprogramowanie jest zdaje się droższe niż ten cały Lumix G1... ;-)
irek50 - 03-01-09 10:58
tomalw: Paskudne wypalone światła na tych (niektórych) fotkach...
Karol - 03-01-09 23:52
Cytat:
Poprosiłem o wyjaśnienie i zostałem zapewniony, że Photoshop został użyty tylko do importu zdjęć z aparatu i tworzenia miniatur... :)
Hmmm - jakaś mucha lata mi po pokoju, nie wiecie gdzie mogę kupić dobrą armatę żeby ją sprzątnąć? ;-)
A tak na poważnie - te JPGi z testu aparatu są progresywne - otwierają się w charakterystyczny sposób (etapami zamiast linia po linii), w sumie bardziej przyjazny dla oglądających bo są to przecież bardzo duże pliki jak na oglądanie w Sieci. Nie sądzę, żeby takie pliki dawał aparat więc pomyślałem, że właśnie dla zamiany JPGów na progresywne użyto PSa. Tym bardziej ich wyjaśnienie wydaje się dziwne... ;-)
MAF - 06-01-09 22:10
Bawiłem się tym aparatem w MM. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Wyświetlacz bardzo fajny, EVF zupełnie znośny, do dobrej matówki to się nie umywa, ale w porównaniu do tego co pamiętam z Minolty A1 to jest duża różnica na plus dla G1.
Rozmiary korpusu fajne, trzyma się nawet wygodnie. Wystawiony był taki w bordowym kolorze, i niestety z klasycznie czarnym obiektywem wygląda to średnio.
Obiektywik malutki, znacznie mniejszy niż kit Zuiko.
W sumie sympatyczny aparacik, ale na razie nie dałbym za niego 2kpln, może jak się zmaterializuje więcej optyki do niego to będzie warto zastanowić, w tej chwili i z takim ciemnym szkłem zdecydowanie IMHO nie warto.
AgaR - 26-01-09 19:34
Witam, Widzę, że bardzo pozytywnie wyrażacie się o G1. Ja właśnie przymierzam sie do jego zakupu i mam jedno pytanie. W opisie sprzętu podane sa warunki pracy gdzie temperaturowy zakres pracy aparatu to 0 do 40 st C. Przyznam, że nie mam pojęcia czy to jest standard czy nie ale interesuje mnie jak ten aparat zachowuje sie przy niższych temperaturach. Tak się składa, że planuje używać go równiez w nieco mniej przyjaznych warunakch pogodowych, głównei chodzi własnie o mróz. Czy ktoś z Was juz miał okazję testować go w czasie mrozów? Jak się sprawuje? Pozdrawiam
grizz - 26-01-09 19:37
Cytat:
Witam, Widzę, że bardzo pozytywnie wyrażacie się o G1. Ja właśnie przymierzam sie do jego zakupu i mam jedno pytanie. W opisie sprzętu podane sa warunki pracy gdzie temperaturowy zakres pracy aparatu to 0 do 40 st C. Przyznam, że nie mam pojęcia czy to jest standard czy nie ale interesuje mnie jak ten aparat zachowuje sie przy niższych temperaturach. Tak się składa, że planuje używać go równiez w nieco mniej przyjaznych warunakch pogodowych, głównei chodzi własnie o mróz. Czy ktoś z Was juz miał okazję testować go w czasie mrozów? Jak się sprawuje? Pozdrawiam
będzie dobrze - 95% aparatów taki wpis w instrukcji ma...
AgaR - 26-01-09 20:27
Ślicznie dziękuję :grin: Poczytam.
Piotr_0602 - 26-01-09 21:04
99% aparatów tak ma. Producent na wszelki wypadek woli się zabezpieczyć. Moja lustrzanka też tak ma, a robiłem zdjęcia na mrozie i działała.
Faktem jest, że przy każdej elektronice (także laptopach i innych) zasadą jest nie uruchamiać sprzętu zaraz po wniesieniu do ciepłego pomieszczenia z mrozu. Dajemu mu czas na spokojne ogrzanie. Inaczej może skropić się para zawarta w zimnym powietrzu, zaparować albo i wykończyć sprzętu. Już widziałem tak złatwionego laptopa, wniesionego z minus kilkunastu stopni i uruchomionego w ciepłym pomieszczeniu. I gwarancja tego nie obejmuje...
Ale przy naprawdę siarczystych mrozach to cyfrówka nie wytrzyma. Przy umiarkowanych, słabną tylko baterie. Przy wyprawie na biegun, lepszy będzie raczej analogowy aparat. Pewnie nawet smarki, D3 i E3 odmówią w takich warunkach posłuszeństwa.
Witek@ - 19-02-09 09:29
Stało się,G1 wylądował w mojej torbie ;-) mam go niecałą dobę i jesteśmy na etapie gry wstępnej. Jak przystało na taką grę jest miło i nastrojowo ;-).Po tych kilku godzinach mogę powiedzieć,że zapowiada się całkiem udany mezalians....celowo piszę mezalians bo od lat jestem użytkownikiem luster.Aparacik już został okiełznany i wszystko ustawiłem pod swoje potrzeby,przyzwyczajenia i zachcianki.To maleństwo jest na prawdę bardzo elastyczne i w zasadzie ma wszystko co potrzeba.Co do ergonomii.Dla mnie jest ciut za mały no ale takie były założenia systemu.To,że jest mały nie ujmuje niczego z użyteczności G1 po prostu taki jego urok ;-) Biorąc pod uwagę,że jest to system ukierunkowany dla rynku amatorskiego gdzie gabaryty,waga ma zasadnicze znaczenie to ocenę można dać tylko jedną 5+.Cały swój potencjał i możliwości skutecznego,dyskretnego i wygodnego użycia G1 okazuje użytkownikowi w trakcie pracy z genialnym wyświetlaczem lcd.Tak to ustrojstwo jest genialne z resztą jak chyba cały aparat,czy takim okaże się sytem,tego nie wiem ale bardzo na to liczę.Teraz zejdźmy na ziemię i troszkę konkretów :
Wizjer:
jako wieloletniu uzytkownik luster...mało tego użytkownik wychowany na wspaniałych skrzynkach analogowych takich jak F 1,T90,OM,OM4 itp wizjer ma olbrzymie znaczenie.reasumując: do tej pory zadowalały mnie wizjery sprzetu analogowego bądź wizjery FF w cyfrze.jak jest w G1 ?? Już odpowiadam jest dobrze,może nie genialnie ale dobrze.Napewno lepiej niż w tanich budżetowych lustrach.Ocena 4-
Auto focus: tego sie obawiałem bo przyzwyczajony byłem do USM Canona.Szybkość zadowalająca.Ilość pomyłek w ustawieniu AF G1 jest znikoma a co najwązniejsze w zasadzie tan Af w G1 jest praktycznie bezgłosny.Tu wystawiam ocenę celującą 6.
Pomiar światła: Bez zastrzeżeń choć muszę poznać jego specyfikę.Na chwilę obecną nic więcej napisać nie mogę.Ocena przynajmniej 5
Tryby automatyki i możliwości dostrojenia aparatu pod siebie : Tu jest bardzo dobrze,wręcz genialnie z jednym dużym minusem a mianowicie brak czasu B.dlatego ocena nie może być inna niż 3 Czasem zdaża mi się robić zdjęcia w nocy i brak B ogranicza choć najdłuższym czasem jakim dysponuje G1 jest 60 sek co troszkę rekompensuje brak B
Jakość wykonania: W zasadzie bez zastrzeżeń.Użyte materiały są dobrej jakości,dobrze spasowane a pokrycie korpusu G1 tworzywem przypominającym gumę podnosi walory organoleptyczne G1.Ocena 5.zabrakło do 6 minimalnie nie równo chowającą się wbudowaną lampę błyskową.Tzn po zamknięciu z jednej strony lampa wystaję nieco ponad krawędź (chciało by się napisać pryzmatu hahahaha ) powiedzmy to tak atrapy pryzmatu.Tak na oko jest to ok 0,3mm
Matryca: Rozdzielczość mnie zadowala w zupełności.Co do jej szumów,przejść tonalnych to jest jeszcze zawcześnie na jakiekolwiek oceny.Tu chyba choć wiem,że to nie jest cechą matrycy wspomnę o możliwości fotografowania w kadrze o proporcjach 16:9 Każdy posiadacz współczesnego TV oferującego Full HD 1920x1080 doceni możliwość oglądania zdjęć na takim Tv w oferowanej proporcji kadru.Naprawdę wygląda to świetnie.
W zasadzie na chwilę obecną to tyle.Nie odważę się jeszcze na ocenę obiektywu.Po za tym poczekajmy jak w mojej torbie zagości 45-200mm.Wtedy potestuję je w jakiś weekend i wyrobię sobie jako taką opinię.Na sam koniec chciałbym dodac dla mnie rzecz dużej wagi a mianowicie sposób ręcznego ustawiania ostrości.Powiem krótko jest genialne i sprawdza się w 100% Oczywiście przy motywach statycznych takich jak choćby makrofotografia.Już teraz planuję zakup przejściówki m4/3-Fd i jakiegoś fajnego słoika w stylu 135/2 lub 200/2,8 co pozwoli mi szaleć w dziedzinie makro w moim stylu ;-) To mniej więcej na chwilę obecną tyle.Moja ocena napewno nie jest obiektywna.Napewno nie jest pełna.Zapewne dla wielu osób G1 jest i będzie totalnym niewypałem ale jestem pewien,że dla wielu innych będzie też genialnym narzędziem które dostarczy nam wiele przyjemności z fotografowania.No i nie zapominajmy o najwązniejszym to My robimy zdjęcia a nie aparat...aparat taki jak G1,E-30,E3,1DsmkIII i inne maja tylko stanowić przedłużenie naszej percepcji i pozwalać rejestrować w kombinacji z naszą interpretacją to co nas zachwyca,ujmuję,etc,etc.O rany....ale się rozpisałem a chciałęm tylko napisać,że G1 jest OK ;-)
RE: usunąłem zbędne centrowanie.
cezar - 19-02-09 14:05
Witam! Cytat:
Tryby automatyki i możliwości dostrojenia aparatu pod siebie : Tu jest bardzo dobrze,wręcz genialnie z jednym dużym minusem a mianowicie brak czasu B.dlatego ocena nie może być inna niż 3 Czasem zdaża mi się robić zdjęcia w nocy i brak B ogranicza choć najdłuższym czasem jakim dysponuje G1 jest 60 sek co troszkę rekompensuje brak B
Polecam lekturę podręcznika ;) Tryb B (bulb) jest - zresztą, czemu miałoby go nie być? ;) Max. czas trybu B to 4 min. :)
Cytat:
Jakość wykonania: ... lampa wystaję nieco ponad krawędź (chciało by się napisać pryzmatu hahahaha ) powiedzmy to tak atrapy pryzmatu.
Nie do końca jest to atrapa :) Przekrój G1 można znaleźć w necie i można na nim zobaczyć, że aż 3/4 tej tzw. atrapy zajmuje ... wizjer :cool: Inna sprawa, że Panasonic celowo wybrał design lustrzanki ...
Pozdrawiam
Morley - 19-02-09 16:00
Witaj Witek w kompanii...
Witek@ - 19-02-09 23:08
Cezar_ masz rację jest czas B nie wiem jakim cudem go wczoraj wieczorem nie widziałem ;D
nasir - 24-02-09 23:41
W sklepie bodajże Komputronik przez jeden dzień (jak nie przez kilka godzin) była promocja : G1 + 2 obiektywy za.... 2200 zł. Znajomy się na to załapał i biega z dwoma kitami. Ech.........:)
TomekH - 09-11-09 09:37
Witam po raz pierwszy na tym forum (linka dostałem dzięki uprzejmości Kolegi Jerry_R). Jestem szczęśliwym posiadaczem G1 od maja br - udało mi się go kupić w promocji bez vat - 1505 zł. Potem dokupiłem jeszcze drugi obiektyw 45-200. Ogólnie jestem b. zadowolony ze sprzętu, wcześniej używałem Lumixa FZ18 który również dobrze się sprawdzał ale tylko w dobrych warunkach oświetleniowych (miał ZNAKOMITY obiektyw) albo z lampą - brakowało mi możliwości robienia zdjęć dobrej jakości we gorszych warunkach bez lampy, a jednocześnie nie chciałem wielkiego rozmiarem sprzętu. G1 sprawdził się doskonale, chociaż teraz już pojawiły się jeszcze mniejsze sprzęty (EP-1, GF1), to na razie nie myślę o zmianie, zwłaszcza że ceny w/w są póki co zaporowe. Trochę zdjęć dostępnych tutaj:
andtor2 - 29-11-09 19:49
Jako, że swego czasu radziłem się o odnośnie zakupu aparatu czuję się zobowiązany do informacji o moim wyborze. No więc jest to Panasonic G1, odpuściłem sobie filmy (GH1) i pogodziłem się z używaniem dwu obiektywów (45-200mm w planie), nie ukrywam, że względy cenowe odegrały dużą rolę i na jakiś większy spadek cen GH1 raczej nie ma co liczyć. Za G1 dałem 1490zł, z "drugiej reki" używany był 2 miesiące, stan idealny jak nówka. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, po przesiadce z kompaktu, zaskakuje szybkość AF, brak opóźnienia po wciśnięciu spustu migawki, świetny wyświetlacz LCD, duży i wyraźny, szybszy dostęp do najważniejszych ustawień. Jak na moje amatorskie potrzeby super sprzęt. Pozdrawiam.
rodzyn - 29-11-09 19:57
gratuluję zakupu!
andtor2 - 30-11-09 22:56
Dzięki rodzyn:), miałbym pytanie do użytkowników G1, zastanawiam się nad czasem jaki ustawia aparat przy zdjęciach z wbudowaną lampą, a jest to u mnie bynajmniej zawsze 1/30s, nie zależy czy włączę stabilizację w obiektywie, czy bez, a także zmiana ogniskowej nie wpływa na czas. Zawsze myślałem, że taki bezpieczny czas aby nie poruszyć zdjęcie to 1/60s, przy krótkich ogniskowych obiektywu, dodam jeszcze, że wskaźnik lampy na ekranie LCD po naciśnięciu spustu migawki do połowy świeci na czerwono...., czy tak ma być?, czy coś namieszałem w ustawieniach, będę wdzięczny za odpowiedzi...
Jerry_R - 01-12-09 01:15
Po prostu zrob kilka zdjec na 1/30, a przekonasz sie, ze nie jest tak zle z poruszeniem. Chyba, ze obiekt rzeczywiscie jest w ruchu - wtedy przejdz na tryb Manualny, skroc po prostu czas.
Mozesz skracac dowolnie do 1/160. Jedyna roznica to taka, ze mniejszy wplyw bedzie mialo swiatlo zastane, a wiekszy to pochodzace z lampy. Co moze sie objawiac roznym balansem bieli! Poeksperymentuj troche :wink:
andtor2 - 01-12-09 15:44
Cytat:
Po prostu zrob kilka zdjec na 1/30, a przekonasz sie, ze nie jest tak zle z poruszeniem. Chyba, ze obiekt rzeczywiscie jest w ruchu
Faktycznie nie jest tak źle, a nawet dobrze. Miałem na myśli raczej statyczne obiekty i wpływ czasu 1/30 na drżenie łapek. W jednym z artykułów o G1 tak napisali : " Przy fotografowaniu w gorszych warunkach warto wykorzystać optyczny stabilizator obrazu MEGA O.I.S. Dzieki niemu mozliwe jest wykonywanie ostrych i nieporuszonych zdjec przy czasach migawki nawet rzedu 1/20 sekundy", a to bardzo blisko 1/30 przecież. Robiłem próby z najdłuższą ogniskową obiektywu 45mm (ekwiwalent 90mm), przy wyłączonej stabilizacj, fotka z lampą czas ustawiło oczywiście na 1/30s (dla takiej ogniskowej, bezpieczny czas w zasadzie powinien być 1/90s) i zdjęcie również dobrze wyszło. Coraz bardziej skłaniam się do tezy, że przełącznik na obiektywie tak naprawdę nie wyłącza stabilizacji. Potwierdziły to też próby w trybie S z czasem 1/20s z włączoną i wyłączoną stabilizacją, zdjęcia praktycznie takie same (ostrość), dlatego pewnie z lampą i z czasem 1/30s także dobrze wychodzą. W sumie może nie jest to istotne, ważne aby dobre zdjęcia były:)
EuroLiberty - 02-12-09 16:15
Cytat:
Faktycznie nie jest tak źle, a nawet dobrze. Miałem na myśli raczej statyczne obiekty i wpływ czasu 1/30 na drżenie łapek. W jednym z artykułów o G1 tak napisali : " Przy fotografowaniu w gorszych warunkach warto wykorzystać optyczny stabilizator obrazu MEGA O.I.S. Dzieki niemu mozliwe jest wykonywanie ostrych i nieporuszonych zdjec przy czasach migawki nawet rzedu 1/20 sekundy", a to bardzo blisko 1/30 przecież. Robiłem próby z najdłuższą ogniskową obiektywu 45mm (ekwiwalent 90mm), przy wyłączonej stabilizacj, fotka z lampą czas ustawiło oczywiście na 1/30s (dla takiej ogniskowej, bezpieczny czas w zasadzie powinien być 1/90s) i zdjęcie również dobrze wyszło. Coraz bardziej skłaniam się do tezy, że przełącznik na obiektywie tak naprawdę nie wyłącza stabilizacji. Potwierdziły to też próby w trybie S z czasem 1/20s z włączoną i wyłączoną stabilizacją, zdjęcia praktycznie takie same (ostrość), dlatego pewnie z lampą i z czasem 1/30s także dobrze wychodzą. W sumie może nie jest to istotne, ważne aby dobre zdjęcia były:)
Stabilizacja ma, to do siebie, że działa różnie w różnych rękach. Pamiętaj o tym. Utrzymanie zdjęcia przy ogniskowej 90mm i czasie 1/30s nie jest czymś nadzwyczajnym. Ludziom udaje się takich rzeczy dokonać i bez stabilizacji. Czasami poruszenie jest na tyle nieznaczne, że nie będziesz wiedział z czym masz doczynienia.
W przypadku małych aparatów z krótkimi obiektywami i wyczuwalnej wadze będzie, to jeszcze łatwiejsze do osiągnięcia.
PS. Całkiem możliwe, że masz ręce hirurga.
chomsky - 02-12-09 17:25
Cytat:
Faktycznie nie jest tak źle, a nawet dobrze. Miałem na myśli raczej statyczne obiekty i wpływ czasu 1/30 na drżenie łapek. W jednym z artykułów o G1 tak napisali : " Przy fotografowaniu w gorszych warunkach warto wykorzystać optyczny stabilizator obrazu MEGA O.I.S. Dzieki niemu mozliwe jest wykonywanie ostrych i nieporuszonych zdjec przy czasach migawki nawet rzedu 1/20 sekundy", a to bardzo blisko 1/30 przecież. Robiłem próby z najdłuższą ogniskową obiektywu 45mm (ekwiwalent 90mm), przy wyłączonej stabilizacj, fotka z lampą czas ustawiło oczywiście na 1/30s (dla takiej ogniskowej, bezpieczny czas w zasadzie powinien być 1/90s) i zdjęcie również dobrze wyszło. Coraz bardziej skłaniam się do tezy, że przełącznik na obiektywie tak naprawdę nie wyłącza stabilizacji. Potwierdziły to też próby w trybie S z czasem 1/20s z włączoną i wyłączoną stabilizacją, zdjęcia praktycznie takie same (ostrość), dlatego pewnie z lampą i z czasem 1/30s także dobrze wychodzą. W sumie może nie jest to istotne, ważne aby dobre zdjęcia były:)
Gdy wykonujesz zdjecia z wlaczona lampa blyskowa, poruszenie jest niewidoczne, szczegolnie na pierwszym planie, gdzie lampa dobrze oswietla. Mozesz sobie wstukac nawet 1/4 sekundy i wylaczyc stabilizacje. Warunek to; swiatlo lampy musi dominowac. Blysk trwa tak krotko (1/500-1/10000), ze przedmiot rejestrowany musi byc nim zamrozony- nieporuszony. Na dalszych planach poruszenie jest widoczne, tam dominuje swiatlo zastane, czesto jednak nie ma to znaczenia dla calej fotografii. Jesli robisz zdjecia osob poruszajacych sie troche szybciej (taniec) bezpiecznie jest wstukac 1/60 a nawet 1/80 wtedy nawet na drugim planie wszystko jest nieporuszone. Jesli nawet troszke widac ruch to dodaje to uroku zdjeciom. Czesc.Ch. P.s. autor tego artykulu wykorzystuje przy pierwszej fotografii zasade zmrozenia postaci 1 sek. i f5,6, warto poczytac calosc. http://www.fotopolis.pl/index.php?n=10006
czmielek - 02-12-09 17:31
Cytat:
Dzięki rodzyn:), miałbym pytanie do użytkowników G1, zastanawiam się nad czasem jaki ustawia aparat przy zdjęciach z wbudowaną lampą, a jest to u mnie bynajmniej zawsze 1/30s, nie zależy czy włączę stabilizację w obiektywie, czy bez, a także zmiana ogniskowej nie wpływa na czas. Zawsze myślałem, że taki bezpieczny czas aby nie poruszyć zdjęcie to 1/60s, przy krótkich ogniskowych obiektywu, dodam jeszcze, że wskaźnik lampy na ekranie LCD po naciśnięciu spustu migawki do połowy świeci na czerwono...., czy tak ma być?, czy coś namieszałem w ustawieniach, będę wdzięczny za odpowiedzi...
Nie mam tego aparatu ale zmiana ogniskowej powinna zawsze pociągać za soba zmianę czasu synchronizacji z lampą. Tak było juz za czasów analogów.
andtor2 - 02-12-09 18:15
Dzięki Chomski za szczegółowe wyjaśnienie, człowiek uczy się całe życie:), artykuł przeczytam oczywiście. "Pobawiłem" się dziś jeszcze z czasami 1/15s, tym razem z lampą i bez lampy, potwierdziło się to co napisałeś. Bez lampy i włączonej stabilizacji już spore rozmycie (fociłem tekst drukowany), z włączoną stabilizacją OK, czyli przełącznik działa prawidłowo. PS Jeszcze miałbym jedno pytanie, chcę uaktualnić firmware (mam 1.0) na razie myślałem do wersji 1.2 , pobrałem z tej strony http://www.panasonic.pl/obsluga_klie...5&model=DMC-G1 panasonica, czy trzeba najpierw wgrać wersję 1.1, a później 1.2, czy wystarczy od razu 1.2, nie jestem pewny czy ta 1.2 zawiera także poprawki z 1.1 i czy nie ma ryzyka utraty polskiego menu w aparacie.
EuroLiberty - 03-12-09 01:31
Cytat:
Jeszcze miałbym jedno pytanie, chcę uaktualnić firmware (mam 1.0) na razie myślałem do wersji 1.2 , pobrałem z tej strony http://www.panasonic.pl/obsluga_klie...5&model=DMC-G1 panasonica, czy trzeba najpierw wgrać wersję 1.1, a później 1.2, czy wystarczy od razu 1.2, nie jestem pewny czy ta 1.2 zawiera także poprawki z 1.1 i czy nie ma ryzyka utraty polskiego menu w aparacie.
Ostatni firmware zawiera wszystkie wcześniejsze poprawki. Wgraj ostani.
rodzyn - 03-12-09 07:23
ale bez możliwości używania obcych aku! 1, 2 daje tą możliwość jest w temacie link do 1,3 była przez chwile -szybko zmieniona przez Panasa już na blokującą - mam wgraną wersje pierwszą bez blokady aku 1.3 i jest OK( teraz się śpieszę ale link pochodził od Jerry_R _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ udało mi się odszukać wpis z tym linkiem:
andtor2 - 03-12-09 18:43
EuroLiberty, rodzyn, dzięki za odpowiedzi. Wgrałem wersję 1.2 i na razie przy tym zostanę. Pod tym podanym linkiem (i wchodząc dalej na następne), już zdaje się nie można pobrać tej 1.3 bez blokady obcych aku., albo ja nie znalazłem:) Na wersji 1.3 tak bardzo mi nie zależy, tam poprawiono zdaje się głównie współpracę z obiektywami innymi niż panasonica, jeśli coś dokupię to raczej tego panasa 45-200mm, a z tym będzie zapewne dobre współdziałanie. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
rodzyn - 03-12-09 18:59
Cytat:
EuroLiberty, rodzyn, dzięki za odpowiedzi. Wgrałem wersję 1.2 i na razie przy tym zostanę. Pod tym podanym linkiem (i wchodząc dalej na następne), już zdaje się nie można pobrać tej 1.3 bez blokady obcych aku., albo ja nie znalazłem:) Na wersji 1.3 tak bardzo mi nie zależy, tam poprawiono zdaje się głównie współpracę z obiektywami innymi niż panasonica, jeśli coś dokupię to raczej tego panasa 45-200mm, a z tym będzie zapewne dobre współdziałanie. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
jak co, to to 1.3 z obcymi aku mam u siebie na pulpicie- więc gdyby ktoś potrzebował to udostępnie . Pozdrawiam
ryli1 - 09-12-09 08:33
A ja mam inne pytanie. Zauważyłem, że G1 nie sygnalizuje możliwości poruszenia zdjęcia przy manualnym ostrzeniu. Czy tak ma być ?
rodzyn - 09-12-09 11:00
Faktycznie, przy MF ,nie ma info o możliwości poruszenia.
Jerry_R - 09-12-09 11:22
Jak ktos nie jest po imprezie, to: "czas krotszy niz 1 / ekwiwalent ogniskowej dla 35mm" powinien wystarczyc :grin:
andtor2 - 31-12-09 10:06
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące ustawień w G1, wiem przynudzam już trochę:), ale w instrukcji jakoś nie mogę znaleźć. Przymierzam się do fotek fajerwerków i z poradników wynika, że pomiar ostrości najlepiej ustawić na nieskończoność i z tym mam właśnie problem.
rodzyn - 31-12-09 11:02
Cytat:
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące ustawień w G1, wiem przynudzam już trochę:), ale w instrukcji jakoś nie mogę znaleźć. Przymierzam się do fotek fajerwerków i z poradników wynika, że pomiar ostrości najlepiej ustawić na nieskończoność i z tym mam właśnie problem.
Znajdź odległy oświetlony obiekt, na który ustaw ostrość autofokusem , po ustawienu ostrości przełącz na manual focus MF przy zmianie ogniskowej czasem trzeba operację powtórzyć bo zmiana ogniskowej zmienia nieco "miejsce nieskończoności"! Dobrej szampańskiej zabawy, świetnych fot i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
andtor2 - 31-12-09 11:41
Wielkie dzięki rodzyn za pomoc :), w jednym z poradników pisało ".... następnie ustawiamy ostrość na nieskończoność (wybierając opcję z menu aparatu lub przekręcając pierścień ostrości na obiektywie maksymalnie w prawo)." w przypadku G1 widać nie ma to zastosowania, chyba, że z jakimś innym obiektywem... Dziękuję za życzenia i wzajemnie udanego Sylwestra i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzę Tobie i forumowiczom.
epicure - 31-12-09 12:10
Cytat:
...w jednym z poradników pisało ".... następnie ustawiamy ostrość na nieskończoność (wybierając opcję z menu aparatu lub przekręcając pierścień ostrości na obiektywie maksymalnie w prawo)."
I tak właśnie zrób. Oczywiście pierścień ostrości będzie się kręcił w kółko, ale w którymś momencie powinieneś wyczuć, silnik AF przestał działać - oznacza to, że dojechałeś do końca skali i już masz nieskończoność.
andtor2 - 31-12-09 16:38
Epicure to trochę mi "namieszałeś" :), ale to dobrze. Powiem tak "wyglądnąłem obiektywem" na oświetloną latarniami ulicę i pokręcając pierścieniem ostrości w pewnym momencie mam ostrość na latarniach, budynkach, tych bliższych i dalszych, powiedzmy w odległości 50,100 i więcej metrów i pewnie to będzie ta nieskończoność (pokręcając dalej pokrętłem w prawo lub cofając w lewo obraz staje się nieostry). Jeśli chodzi o moment wyczucia kiedy "silnik AF przestał działać" to przyznam nic takiego nie wyczuwam i byłem przekonany, że przy ręcznym ustawianiu ostrości ten silnik nie działa, ale może się mylę. Tak w ogóle nie wiem czy coś będzie z tych zdjęć, niebo nie jest zbyt przejrzyste jak na razie i nie będę wiedział jak foty nie wyjdą za ostre, czy moja wina czy aury...
rodzyn - 31-12-09 17:11
to kwestia sprzegła optoel. które pośredniczy gdy obracasz pierścieniem ostrości i o ile wiem w obiektywach mikro nie ma ogranicznika , ze względu na to , że nieskończoność jest w różnych miejscach przy różnych ogniskowych. proponuję więc moją sprawdzoną metodę. Jeszcze raz udanych fot i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
epicure - 31-12-09 17:16
Cytat:
...byłem przekonany, że przy ręcznym ustawianiu ostrości ten silnik nie działa, ale może się mylę.
Działa, tylko nie automatycznie. Pierścień ostrości nie jest połączony mechanicznie z żadnym mechanizmem, tylko z sensorem, odczytującym ruch pierścienia i przekazującym sygnał do silnika AF, który to porusza soczewkami. Taka jest specyfika większości obiektywów w systemie 4/3.
Moment, w którym silnik przestaje działać, da się wyczuć. Włącz AF i obróć pierścieniem - będzie chodził bez oporów. Potem włącz MF i przysłuchaj się uważnie pracy pierścienia - powinieneś usłyszeć pracę silnika. Dźwięk przypomina bardzo ciche tykanie zegarka. Czuć też minimalny opór.
rodzyn - 31-12-09 17:22
w 4/3 tak ale nie Panasa w U gdzie można przeostrzyć poza nieskończoność, chyba ze względu na stabilizację jest to nieco zmienione.
andtor2 - 31-12-09 17:23
Dzięki, dzięki, wypróbuję obie metody :) pozdr.
epicure - 31-12-09 17:24
Jak to: przeostrzyć poza nieskończoność? To niemożliwe. Nieskończoność to koniec skali obiektywu - nie da się wyjść dalej. A jeśli się da, to znaczy, że to jeszcze nie była nieskończoność.
rodzyn - 31-12-09 17:26
ja tym pracuję - masz obiektyw Panasa - ostrość w nim przechodzi bez zaskoku poza nieskończoność! Układ AF utrzymuje odległości w zakresie od ....cm do nieskończoności (zależnie obiektywu)- przy doostrzaniu lub ręcznym możesz przejechać nieskończoność!
epicure - 31-12-09 17:33
Przecież jak ustawisz pierścień na sam koniec zakresu, to będziesz miał ostrość od hiperfokalnej aż do nieskończoność. A u Ciebie ostrość gdzie jest? Wykracza poza nieskończoność? :)
rodzyn - 31-12-09 17:37
tak przejeżdżasz ostrość przy nieskończoności i jedziesz dalej ostrość się rozjeżdża- tylko przy doostrzaniu i MF , AF trzyma to w zakresie. po prostu tu nie ma ogranicznika końca zakresu!
andtor2 - 31-12-09 17:41
w moim poprzednim kompakcie canon a610 jak się ustawiało ręcznie (przyciskami) ostrość pokazywała się taka linijka z skalą cm, później wskakiwały metry i na końcu była nieskończoność, w panasonicu G1 jest to dość trudne do wychwycenia. Czy mam włączony AF, czy MF pierścień chodzi mz. z takim samym oporem i tej pracy silnika przy MF jednak nie słyszę....
rodzyn - 31-12-09 18:44
jeśli AF nie chciałby ustwić nieskończoności (gubił sie ), użyj powiększenia i ustaw ostrość ręcznie (nie wiem czy w menu masz aktywne wspomaganie powiększeniem MF więc podaję jak zrobić to na piechotę: powiększenie wywołuje się ręcznie w Panasie G1 - dusisz przycisk kursora na godz 9 tej(tryb AF) - pojawia się ramka obszaru, który zostanie powiększony(można go kursorami przesuwać , ja osobiście w większości przekadrowuję) i naciskamy OK/MENU- obraz jest powiększony - wyjscie przez przyciśnięcie spustu. Po ustawienu oczywiście zostając w MF jesli Sam nie zmienisz nic na obiektywie ( chćby nie chcąco) będziesz miał nieskończoność i ostre foty! Szampańskiej zabawy!
andtor2 - 31-12-09 18:58
To już ostatnia moja wypowiedź dziś w tym temacie :) Nie chciałbym być źle zrozumiany przez to porównanie do a610:) , wstępnie sprawdziłem tą metodę rodzyna i myślę, że się sprawdzi oraz jest najszybsza, a o to chodzi. Mało tego zrobiłem wstępne ustawienia w trybie M, przysłony, czasu (B), ISO,WB itd. pod robienie zdjęć fajerwerkom, a także ustawiłem ostrość sposobem rodzyna i zapisałem te ustawienia pod CUSTOM 1, wygląda na to że aparat także pamięta tą ustawioną ostrość. Po wyłączeniu i włączeniu celowo przeszedłem w inny tryb i kręciłem pokrętłem ostrości, a po przejściu później w zapamiętane ustawienia C1 ostrość była taka jak poprzednio nastawiona, czyli pod C1 mam "tryb fajerwerki" pozostaje tylko regulacja ewentualnie przysłoną. To tak na tę chwilę, myślę, że potwierdzi się w praktyce. Dziękuję za pomoc i raz jeszcze najlepszego w Nowym Roku :) [edit] mam to powiększenie, pisaliśmy razem, zdaje się:)
rodzyn - 31-12-09 19:11
Trzymam kciuki!
Jerry_R - 31-12-09 19:19
Andtor2 - jak widzisz metod jest wiele. Ja akurat w takiej sytuacji wybralbym daleki punkt, ostrzyl recznie i tak zostawil, aby skadrowac fajerwerki. Pracy silnika w warunkach sylwestrowych w zyciu bym nie uslyszal.
A moze - zrob test i podziel sie pozniej z nami wynikami?
Zrob raz po swojemu, z ustawianiem ostrosci jak piszesz.
Ale moze sprobuj trybu tematycznego: SCN \ NIGHT PORTRAIT \ ILLUMINATIONS (nie mam polskiego menu). Ja nie uzywam tych trybow, ale ciekawy jestem ile sa warte? Aparat wtedy sam bodajze ostrzy daleko, ustawia przyslone i czas. Moze cos ciekawego wyjdzie? Z tego co dawno temu czytalem w instrukcji, zaleca sie jedynie w miare stabilna pozycje.
Udanych ujec!
rodzyn - 14-01-10 07:12
koniec produkcji G1 - ciekawe czy pojawi się następca bez filmów - niestety gh1 ma w foto bardzo duży banding , nawet przy 100 iso- powodem pewnie to , że matryca nastawiona na video?.