Bardzo mocno zastanawiam się nad zakupem E510. W związku z powyższym mam pytanie do użytkowników - jakie wady widzicie w swoich puszkach, co Was drażni, co Wam przeszkadza i co Was ogranicza w robieniu jeszcze lepszych zdjęć?
Cześć tu Mysza.
Don Pedro - 11-07-07 13:26
Dla niektórych wadą jest cena dla innych fakt, że to nie jest Canon. A tak na 'serio" to wadą E510 jest podgląd na żywo-LV, system stabilizacji matrycy, system czyszczenia matrycy z farfocli i chyba to,że jeszcze można nim wykonać wyjatkowej jakości od strony technicznej zdjęcia no i może jeszcze dorzucę uwagę, że obiektywy Zuiko cechuje telecentryczność, czego przecież nie ma w Canonach, a czego nie ma w Canonach to tylko może być wadą. Mając do wyboru nawet w tym samym przedziale cenowym kilka modeli różnych zacnych firm, wybrałem E400. Jak myslisz , dlaczego? Bo to taki konik, którego szybko da sie ujeżdzić, prosto prowadzić i daje niesamowitą frajdę jazdy/fotografowania/ Coś mi się zdaje, że Olek to był świetny wybór. Pozdrawiam i zyczę zakupu E510
marecki - 11-07-07 13:44
j.w. Ja w swoim e-330 nic bym nie zmienił. Szkoda że nie ma stabilizacji ale cóż nie można mieć wszystkiego. Niektórzy narzekają na szumy olka ale z tego co wiem w nowych modelach ten problem zniknął już. Ja się tym nie przejmuję bo na fotkach po wywołaniu na papierze szum praktycznie znika a poza tym po co są fajne programy do odszumiania. Ogólnie świetny sprzęt za niezłą cenę.
lessie - 11-07-07 13:59
największa wadą jak dla mnie jest to że jeszcze go nie mam w torbie. A tak na poważnie to czepiłbym się guziko-ergonomii i braku uszczelek ale po Dziadku to mało co ma szanse mnie zadowolić w tym względzie
musisz zmienić podejście w pytaniu bo inaczej czekają Cię tylko takie wypowiedzi :D dla kogoś kto foci na wojnie, w pyle i deszczu wadą będzie brak uszczelnienia, dla studyjnego fografa to zbędny gadżet. Ktoś lubi ciężkie graty, inny ma małe rączki i kieszenie. CZego oczekujesz po sprzęcie? Kupisz wychwalany bełkotem marketingowo-handlowym produkt a i tak znajdziesz w nim jakieś wady. Wszystko zalezy od oczekiwań. To tak naprawdę prawiewszystkomający co konkurencja, i nawet więcej, sprzęt, którym da się zrobić fajne fotki, które i tak użytkownik konkurencyjnego sprzętu może zjechać :mrgreen:
chomsky - 11-07-07 14:10
Cytat:
Ave!
Bardzo mocno zastanawiam się nad zakupem E510. W związku z powyższym mam pytanie do użytkowników - jakie wady widzicie w swoich puszkach, co Was drażni, co Wam przeszkadza i co Was ogranicza w robieniu jeszcze lepszych zdjęć?
Cześć tu Mysza.
To zupelnie nowy sprzet i nie jest sprawdzony, jego poprzednicy to solidne konstrukcje, wiec i tu bedzie podobnie. Z opisow to jest bardzo fajny, mozna troszke poczekac na wiecej zdjec w sieci. Wydaje sie jednak, ze do amatorskiego focenia jest to bardzo porzadny aparat. Czesc.ch.
Mysza - 11-07-07 14:27
Ave!
Cytat:
musisz zmienić podejście w pytaniu bo inaczej czekają Cię tylko takie wypowiedzi :D
Ale ja właśnie oczekuję odpowiedzi na moje pytanie. Zadaję sobie doskonale sprawę z zalet E-510 na tle konkurencji, kwestia jest tylko taka, że nie chciałbym być potem niemile zaskoczony przez jakąś piętę ahillesową, która może być z mojego punktu widzenia istotna.
Z zastrzeżeń jakie udało mi się wyłowić w różnych testach i fotach testowych, to: - stosunkowo mocno widoczne szumy na niskich czułościach i związane z tym ograniczeni zakresu tonalnego, choć w wysokich czułościach jest poprawa w stosunku do poprzednich modeli; - dość szybkie i łatwe przepalanie jasnych obszarów na zdjęciu (związane z zakresem tonalnym); - 3 punkty AF, choć ponoć jest on poprawiony w stosunku do E500, odobiście nie odczuwam potrzeby więcej niż 3 punktów i tak używam najczęściej środkoweg; Interesuje mnie co jeszcze :?:
Żeby nie być posądzonym o troling ;) , wspomnę o głównych, według mnie, zaletach: 1 optyka :!: ; 2 niska masa i wysoka jakość wykonania; 3 IS;
Cześć tu Mysza.
suchy10 - 11-07-07 15:35
Wg mnie "testowe" podejscie do tematu nie ma dużego sensu. Prosze spójrz na dpreview.com Kazdy model aparatu ma plusy i minusy. Najwazniesze do czego ma służyc aparat. Jesli do nauki, zgłębiania wiedzy fotograficznej i polepszenia swojej doskonałosci w naciskaniu guziczka to kazdy model E systemu jest wspaniały....Milimetry nie grają duzej roli...liczy sie przyjemnsć jaką daje fotografia.
KaarooL - 11-07-07 16:31 kup cokolwiek i nie wnikaj. zamiast gdybać, lepiej jest robić fotki i podnosić poziom prac (świadome naświetlanie oraz kadrowanie).
marecki: a badziewna klapka CF, archaiczne USB, ciemny wizjer i mało zabawny bufor na 4 klatki?
Don Pedro - 11-07-07 17:20
KaarooL dobrze radzi, kupić jakąkolwiek lustrzankę i delektować się fotografowaniem, tym bardziej, że dziś już lipy nikt nie wypusci na rynek. A jak kupisz E510 i po praktykujesz nim trochę to czekamy na Twoje opinie o sprzecie, bo widać po wypowiedziach, ze wiesz o co Ci w fotografii biega. Chyba za mało czasu upłynęło na wytykanie istotnych wad tego korpusu, wydaje się być doskonale wyposażoną maszynką do mielenia zdjęć. Pozdr.
Mysza - 11-07-07 21:50
Cytat:
kup cokolwiek i nie wnikaj. zamiast gdybać, lepiej jest robić fotki i podnosić poziom prac (świadome naświetlanie oraz kadrowanie).
W tym celu jakieś 2 lata temu przesiadłem się z analogowego Canona, na Fuji S7000 (koszty eksperymentów były dość wysokie na analogu :cry: ). Aparat był wtedy wart każdej zapłaconej złotówki. Niestety z czasem jego niedostatki ograniczają mnie coraz bardziej dlatego chcę przesiąść się na lustro. Jako, że pieniadze są niemałe to chcę je wydać rozważnie.
Cześć tu Mysza.
kisi - 12-07-07 07:57
Cytat:
Cytat:
marecki - 12-07-07 08:12
Cytat:
kup cokolwiek i nie wnikaj. zamiast gdybać, lepiej jest robić fotki i podnosić poziom prac (świadome naświetlanie oraz kadrowanie).
marecki: a badziewna klapka CF, archaiczne USB, ciemny wizjer i mało zabawny bufor na 4 klatki?
Nie wiem jak jest w innych markach ale ja do klapki nie mam żadnych ale, klapka jak klapka, co do USB to mam czytnik do którego się przyzwyczaiłem i bardzo sobię chwalę, a ciemny wizjer to też za bardzo nie mam porównania więc nie narzekam, nie jest to jakieś dla mnie uciążliwe a bufor to faktycznie minus, nie przyszło mi to do głowy na początku przyznaję.
KaarooL - 12-07-07 08:53
doczepisz większą lufę i lampę, to klapka na pewno się odezwie... mogli nieco inaczej to zaprojektować i nic by nie pływało, ale po co... lepiej powielać byki z E-300.
marecki - 12-07-07 09:50
ale co ma lampa i szkło do klapki CF?
grizz - 12-07-07 09:55
CIężar się zwiększa... a klapke masz pod ręką, która ciężar ten trzyma.
marecki - 12-07-07 11:17
aaa to o to chodzi. Kurcze nie myślałem że może się coś z nią stać. Jak jest zamknięta to ma sporo powierzchni do rozłożenia naprężeń i wydaje się być bezpieczna całkowicie ale pożyjemy zobaczymy.
KaarooL - 12-07-07 11:44
klapka CF w E-330 ma wątłe zahaczenie na osi obrotu, jest źle spasowana i niepotrzebnie zaczyna się od samego dołu body. mogłaby być masywniejsza i siedzieć ciasno w pionie. OLEK wszędzie zebrał baty za to ustrojstwo, zarówno przy E-300, jak i E-330. komuś z forum nawet pękł zawias w E-300. chyba tylko robinowi nie pływała, bo miał E-300 w wersji USA...
w E-510 też jest "pływająca" czy coś poprawili?
p.s. przy E-1 nie wiedziałem co to klapka (właz do czołgu), teraz jako posiadacz plastiku w pełni rozumiem znaczenie słów "flimsy/weak CF door"...
konukera - 12-07-07 12:52
e-510
Glowna wada to sredni wizjer, jest co prawda jasny (nawet z kitowym szklem) ale podejrzewam ze z czasem zacznie to przeszkadzac. Ale wtedy trzeba kupic muszle me-1. Dla mnie bylo to zaskoczenie - oczekiwalem po e-1 czegos duzo gorszego.
Pozatym jakichs innych po jednodniowym bawieniu sie wad nie widzialem. Moze i klapka nie budzi zaufania jak w e-1, ale o to trudno. Szybkosc af w slabym swietle naprawde akceptowalna (duzo bardziej niz w e-1). Troche glosniejsza migawka niz w e-1 (tak mi sie zdaje). Brak drugiego pokretla nie przeszkadza w zwyklej pracy, sa powyciagane skroty do iso, af, wb i czegos jeszcze wiec szybko mozna zmienic. Bardzo znosnie trzyma sie ten aparat z lampa fl-50 i 14-54, naprawde znow sie zaskoczylem. Szybkosc dzialania bardzo sprawna. Z szybka karta extreme mozna zrobic mase rawow w serii - po prostu bufor zdazy sie oproznic, jest w pewnej chwili stop ale jak trzymamy dalej to po chwili znow klap klap.
Aparat jest ladny i mily w dotyku, dobrze wykonany. Moja dziewczyna juz go polubila :-).
Ogolnie za ta kase to zajebisty aparat. Nic lepszego nie znajdziesz na tej polce.
skow - 12-07-07 13:49
Cytat:
[...] OLEK wszędzie zebrał baty za to ustrojstwo, zarówno przy E-300, jak i E-330. komuś z forum nawet pękł zawias w E-300. chyba tylko robinowi nie pływała, bo miał E-300 w wersji USA...
p.s. przy E-1 nie wiedziałem co to klapka (właz do czołgu), teraz jako posiadacz plastiku w pełni rozumiem znaczenie słów "flimsy/weak CF door"...
Mam E-300 od ponad 2 lat i do tej pory nie zwróciłem uwagi na klapkę aby coś pływało i jakoś wcześniej nie zauważyłem aby ktoś się na to skarżył.
Może już jako uświadomiony też się teraz czegoś dopatrzę. :-)
zibi1303 - 12-07-07 15:33
Nie wiem czy to prawda, ale ponoć w tych nowych Olkach używając ciągle LiveView można rozkalibrować lustro. Ponoć żywotność lustra drastycznie spada. (Sam mam nadzieję, że to nieprawda )
konukera - 12-07-07 15:46
fakt faktem klapie tym lustrem strasznie w trybie live view. z drugiej strony uzywanie go ciagle to bez sensu... opoznienie jest spore, od wcisniecia migawki do zamkniecia lustra. podejrzewam ze to jest na zasadzie 150 tys. klapniec migawki. takie lustro moze miec swoja liczbe klapniec, wiec imho naduzywac live view nie ma sensu tym bardziej ze to sie nadaje tylko na statyw
grizz - 12-07-07 16:15
Cytat:
Nie wiem czy to prawda, ale ponoć w tych nowych Olkach używając ciągle LiveView można rozkalibrować lustro. Ponoć żywotność lustra drastycznie spada. (Sam mam nadzieję, że to nieprawda )
a słyszałeś, żeby komuś coś takieo stało się w e330, która kilkanaście miesięcy jest już na rynku?
konukera - 12-07-07 16:26
wiesz grizz... tu chodzi o to ze klapniecia lustrem sa duzo czestsze w przypadku live view niz normalnie. lustro, ustawic ostrosc, lustro, migawka, lustro, znow ostrosc, znow lustro. wali tym lustrem jak oszlalaly. I ja jestem zdania ze po jakims czasie i tysiacach zdjec, mechanizm lustra moze dostac luzow. W normalnym aparacie 1 zdjecie = 1 lustro, w live view 1 zdjecie moze rownac sie 4-5 klapnieciom lustra. Moze to uwzglednili w konstrukcji i wzmocnili, a moze nie. W kazdym razie to jest kwestia paru lat uzytkowania traktujac przykladowego e-330 jak kompakta. ja zakladam ze w e-1 mam 150 tys klapniec lustra, w e-330 nie wiem ile jest migawek wliczonych w cene, ale jak luster bedzie 5 razy wiecej to szybciej padnie lustro niz migawka. Wydaje mi sie to czysta mechanika.
ale spoko zibi, na pewno starczy Ci lusterka na kilkanascie tysecy zdjec pod warunkiem ze zawsze bedziesz uzywal live view.
Don Pedro - 12-07-07 17:23
Prawdę powiedziawszy załamałem się! Kupować lustro, żeby pstrykać za pomocą LV na wyciągniętych rekach? Jakieś makro to rozumie, ale w końcu ile się tego robi. Główną zaletą E510 jest stabilizacja matrycy i nowa w stosunku do kodakowskiej, zastosowanej w E400 10mpxl matryca, dla niektórych także grip pod prawe paluchy. Nie czarujmy się , mimo iż Olympus lokuje swój najnowszy produkt w dziwolągu słownym zwanym sprzęt półprofesjonalny/ to brzmi coś jak półinżynier/ to jest to sprzęt amatorski, aczkolwiek bardzo zaawansowany na dziśiaj i ja bym nie narzekał na małą pamięć podręczną, zwaną buforem i tylko o ile sie nie mylę pozwalajacą na zapis 7 RAWów Mam E400, kolega Canona 350D i tak naprawdę to oba te aparaty, o ile użytkownik pozwoli są w stanie zapisać doskonałej jakości zdjęcia i choć nie znam E510 to jestem pewien, że aparat przewyższa w/w o klasę, ale jest to klasa technologiczna, a to w sprawnych rękach i oku fotografa może uczynić cuda.Pozdrawiam, szczególnie posiadaczy E400 / coś nas tutaj mało/
m_o_b_y - 12-07-07 22:52
Cytat:
Ave!
Bardzo mocno zastanawiam się nad zakupem E510. W związku z powyższym mam pytanie do użytkowników - jakie wady widzicie w swoich puszkach, co Was drażni, co Wam przeszkadza i co Was ogranicza w robieniu jeszcze lepszych zdjęć?
Cześć tu Mysza.
Jeszcze nie ma wyników testów E510 na dpreview, ale są dla E410. Ponieważ oba aparaty mają ten sam sensor i pewnie identyczny LV, więc pewno wiele ocen E410 pasuje, jak ulał do E510.
A oto wady E410 wg dpreview:
------------------------------------------------ * Dynamic Range less than competition (highlights by about three quarters of a stop; 0.7 EV) * Small viewfinder (difficult to see fine detail, difficult to check focus) * Live View usefulness countered by LCD which doesn't tilt, not bright enough outdoors * Maximum sensitivity actually ISO 1250 not ISO 1600 as indicated * Battery life seemed shorter than we would like (thanks to small battery, regular LCD use) * Best results require adjustment of Noise Filter and Sharpness settings * Slower than average startup due to the SSWF (should be at power-off / intervals) * No delete / cancel option during record review (immediately after shutter release) * Auto focus provides just three focus points, although AF performance good * Focus-by-wire kit lens means no focus distance indication * Flash must be raised for AF assist ------------------------------------------------ Jest jeszcze trochę kłopotu z szumem. Chciałeś o wadach, no to masz. :mrgreen: Jak będziesz chciał posłuchać o zaletach, to tam tez jest niemało, bo aparat dostał ocenę HIGHLY RECOMMENDED i E510 też na pewno taką dostanie. Pozdrówka
konukera - 12-07-07 23:12
przypatrzylem sie blizej testowi fotograficznemu, skad mniemam wysnuli wniosek o mniejszej rozpietosci niz u konkurencji. Wydaje mi sie ze ten madry wniosek wysnuli z bliku na spinaczach. tj. u konkurencji cos tam bylo, chyba zolty (raczej jeden kanal), a w olku nie... Nie wiem czy dobrze mysle ale to troche bzdura patrzec na to czy sa na na spinaczu w bliku szczegoly czy nie... Ale tam bylo miejsca na gora dwa pixele :-). Ogolnie smutne by bylo gdyby bylo jak pisza, bo e-1 ma swietna rozpietosc i bardzo duzo szczegolow w cieniach, w swiatlach zreszta tez. Jak to sie przeklada na przepalone chmury ? chyba malo, poniewaz tu duze pole do popisu ma swiatlomierz, a w olkach jest bardzo akuratny (na pewno w e-1). Olek to na pewno nie d70 :-)
Rafał Czarny - 12-07-07 23:21
Jeśli prawdą jest, że nowe Olki mają mniejszą dynamikę tonalną to... kiszka. Wolę większe szumy, niż wypalone światła.
Oleczek - 13-07-07 00:03
Cytat:
Jeśli prawdą jest, że nowe Olki mają mniejszą dynamikę tonalną to... kiszka. Wolę większe szumy, niż wypalone światła.
Zgadzam się w zupełności :D
Mysza - 13-07-07 13:16
Cytat:
Jeszcze nie ma wyników testów E510 na dpreview, ale są dla E410. Ponieważ oba aparaty mają ten sam sensor i pewnie identyczny LV, więc pewno wiele ocen E410 pasuje, jak ulał do E510.
:D Zapewniam Cię że test na dpreview mam obczytany kilka razy w na około. ;)
Cześć tu Mysza.
Mysza - 13-07-07 13:20
Cytat:
przypatrzylem sie blizej testowi fotograficznemu, skad mniemam wysnuli wniosek o mniejszej rozpietosci niz u konkurencji.
Nie, ten wniosek wysnuli z pomiarów rozpiętości tonalnej, przeprowadzonych na JPG, w porównaniu do innych luster.
Jest to na bodaj 2 stronie Photografic tests.
Cześć tu Mysza.
Mysza - 13-07-07 14:29
Cytat:
Jeśli prawdą jest, że nowe Olki mają mniejszą dynamikę tonalną to... kiszka. Wolę większe szumy, niż wypalone światła.
Pytanie, jak prezentuje się pod tym względem E500, bo w jego teście jest wzmianka o "hard clipping of the highlihts", ale nie ma pomiaru zakresu tonalnego. Dla E330 jest i jest on wyższy niż E410 i niższy niż np. 350D.
Cześć tu Mysza.
grizz - 13-07-07 16:02
Cytat:
Jeśli prawdą jest, że nowe Olki mają mniejszą dynamikę tonalną to... kiszka. Wolę większe szumy, niż wypalone światła.
rozmawiałem z Radkiem na ten temat i powiedział, ze tak na oko to rozpiętość jest mniejsza zaledwie o 0.3 ev, więc nie jset źle :D
burbot - 22-07-07 11:21
Cytat:
Prawdę powiedziawszy załamałem się! Kupować lustro, żeby pstrykać za pomocą LV na wyciągniętych rekach? Jakieś makro to rozumie, ale w końcu ile się tego robi. /
Podejrzewam, że na wyciągniętych rekach to będą się męczyć ci co muszą zakładać okulary do czytania [plusy]. ja z minusami wręcz przeciwnie, do focenia przez LCD zdejmuję.
Bodzios - 24-07-07 22:01
Wszedłem sobie w ten temat i chciałbym dorzucić swoje 3 grosze ponieważ jestem posiadaczem E510 z dual kitem i 50mm macro.
LiveView wadą? - NIE. Głównie korzystam z wizjera, jednak LiveView sporo się przydaje, np jak chcesz zrobić zdjęcie do którego kadrowania należało by się położyć w błocie, bądź nad głowami ludzi na wyciągniętej ręce. Co do wad to chyba tylko mało punktów Autofocusa, co nie zmienia faktu że da się bez tego żyć.
Inną wadą jest to że nie ma do niego battery packa tak jak w E300, choć z drugiej strony aparat jest dzięki temu lżejszy a że więcej korzysta się z wizjera to bateria starczy na długo.
Przy robieniu zdjęć live Viev trzeba się nastawić że wykonanie zdjęcia będzie dłużej trwało bo lustro musi się obrócić i wrócić do pozycji live Viev zanim będziemy mogli znowu z niego skorzystać.
Inną wadą jest brak porządnych obiektywów zoom w przystępnych cenach. Chyba że Sigmy.
Ogólnie aparat polecam
BBartek - 25-07-07 18:56
Czy nie wiecie przypadkiem jaka jest różnica w dynamice tonalnej E510 w stosunku do E300? Wybaczcie ale zastanawiam się na zakupem, a do tej pory największą styczność miałem z 300. Pozdrawiam Bartek
Rafał Czarny - 26-07-07 00:08
Cytat:
Inną wadą jest brak porządnych obiektywów zoom w przystępnych cenach. Chyba że Sigmy.
Ogólnie aparat polecam
Świetny zoom 14-54 jest w przystępnej cenie. Można go kupić za mniej niż 2 tys. zł. Żaden system nie ma odpowiednika tego świetnego szkiełka za tak stosunkowo nieduże pieniądze. Ten obiektyw powstrzymał mnie przed przejściem do obozu Pentaxa (miałem wielką ochotę na K10D).
zibi1303 - 26-07-07 01:43
A co byś powiedział Rafał na K10D ze szkiełkiem SIGMY 18-180 ? jak Ci się to widzi ? Mnie średnio, szkiełko owszem uniwersalne, ale po tym jak trzymałem E1 z podpiętym ZD50 makro to jakoś nijako mi się to wydaje. To takie szkiełko do pstrykania.
suchar - 26-07-07 12:11
LV w E-510 w porownaniu z LV w E-330 jest gorszy i juz. Taka prawda. Nie ma obiektywow zoom w przystepnej cenie? Hmm, do tej pory slyszalem, ze nie ma stalek, chyba, ze od Sigmy... Widac w Olympusie nie ma dobrych obiektywow w przystepnej cenie, a ja wyrzucilem pieniadze w bloto kupujac jakis kiepski 14-54, z ktorego o dziwo jestem bardzo zadowolony. Patrzac na jakosc 11-22 i 50-200 w stosunku do ceny, to tez do niczego.
Aha, baterry pack to chyba opcjonalna sprawa, wiec nie trzeba go kupowac, prawda? A jesli jest, to zawsze mozna kupic, jesli komus jest potrzebny. W zwiazku z tym jego brak jest zdecydowanie wada. Pzdr
Rafał Czarny - 26-07-07 13:31
Cytat:
A co byś powiedział Rafał na K10D ze szkiełkiem SIGMY 18-180 ?
Nie znam tego szkiełka, ale 10 krotny zoom nie wróży niczego dobrego. Kadyszka rozczarowała mnie kiepskim AF. Gdyby nie to, byłaby moja. I jak pisałem, 14-54 przeważył, by zostać z Olkiem. 99 proc. fot robię standardowym zoomem, nic mi do szczęścia więcej nie potrzeba. Długie lufy nie dla mnie. Jedyne co bym jeszcze chciał, to niedrogi i dobry optycznie odpowiednik 50 mm (dla małego obrazka) ze światłem np. 1,8. I szlus.
RobertW3D - 26-07-07 13:36
Cytat:
Jedyne co bym jeszcze chciał, to niedrogi i dobry optycznie odpowiednik 50 mm (dla małego obrazka) ze światłem np. 1,8. I szlus.
Widzę, że Sigmy 24F1.8 i 30F1.4 jakoś Tobie nie leżą?
Rafał Czarny - 26-07-07 13:58
Cytat:
Cytat:
RobertW3D - 26-07-07 14:14
Cytat:
Cytat:
konukera - 26-07-07 14:39
Cytat:
Pamiętaj, że głównie biadolenie skupia się na jakości optycznej na brzegach, a te jak wiadomo u Olka są "obcinane" czyli zostaje środek - to co najlepsze. Ja jedyne o co bym się bał, to AF (na pewno kupowałbym osobiście)
No ja bym sie nie zgodzil ze krawedzie sa obcinane. w n i c owszem sa, ale u nas soczewka pracuje cala powierzchnia, ale ze wzgledu na mniejsza matryce latwiej (i taniej) robic dobre obiektywy ktore dobrze pracuja cala swoja powierzchnia - kwestia precyzji szlifowania.