Padzio - 27-09-08 13:58 Dlaczego system 4/3?
Interesuje mnie dlaczego wybraliście akurat system 4/3 i dlaczego też miałbym wybrać ten system? Przymierzam sie do zakupu pierwszej mojej lustrzanki i chciałbym już "przykleić" się do jednego systemu. Moje odczucia: Przede wszystkim urzekł mnie wygląd i funkcjonalność E3. Jednak olympus tworząc matryce o zgóry określonych wymiarach zamknął sobie drogę do martyc FF :/ Jednocześnie kolejnym plusem będą tanie nowe obiektywy ale bardzo mało używanych, a jeśli kogoś nie stać na zakup np. nowego 12-60 SWD to chętnie kupiłby jakiś odpowiednik. W systemach Nikona czy Canona zawsze można dostać jakąś używkę o potrzebnym zakresie ogniskowych. Również przekonują mnie do tego systemu liczne promocje bo napewno za kwotę u Olka nie skompletujemy takiego samego zestawu u C czy N. Niestety narazie bardzo mała popularność też mnie smuci. Powiedziałbym że Sony też mniej więcej startowało z tego samego etapu (chociaż mieli już gotowe aparaty KM) i niedawno dorobili się już profesjonalnej A900. Wad jest mniej więcej tyle samo co i zalet dlatego proszę o Wasze odczucia. Nie interesuje mnie sucha teoria bo tego już sie dużo naczytałem ;)
Iwo - 27-09-08 14:11
Cytat:
Następny kretyński temat. :roll:
a czy na forum jest jakiś artykuł wprowadzający do systemu 4/3, wypisujący jego wady i zalety względem C, N, P, F i Sony? Skoro jest (gdzieś...) to może zamiast obrażać, być dał koledze do niego link, a temat skasował. a skoro nie ma, to się nie dziw, że ludzie nie mają takiej wiedzy jak Ty i nie wiedzą jakie plusy/minusy są ważne, przez co nie potrafią jednoznacznie wybrać dla siebie najlepszej opcji. Amen
p.s. Ja wybrałem system Olka z następujących powodów + stosunek jakości do ceny e-510 z KITami + ponoć najlepszej czyszczałki matrycy + ponoć najlepszych szkieł KITowych (i ich niewielkich rozmiarów). - niewiedzy, że nie ma w systemie taniej portretówki za kilka stówek + zaletom jakie daje samo 4/3 - crop 2x (lubię tele), proporcje 4/3 (miałem wcześniej Canona s2 - też dawał obrazki w tych proporcjach), niewielki KIT. - niewiedzy o niewielkim wizjerze - niewiedzy, że LV w e-510 jest o kant d.. potłuc. + mimo, że często szybciej niż konkurencja szumi, ma jakiś mało irytujący sposób szumu. Raczej nie trafiam na różowe "oczojebne" zaśnieżenia itp. + Karty CF. Wolę co prawda karty SD ze względu na ich największą popularność (także w przypadku wejść do telefonów i komputerów), ale CF też nie są drogie, a są dobre.
Lepiej Padzio, pogadajmy o zdjęciach które robisz. Sprzęt jest mniej istotny i trudno objaśnić dlaczego lubi się to czy tamto. Niech to pozostanie tajemnicą każdego z forumowiczów.
salvadhor - 27-09-08 14:24
Cytat:
Również przekonują mnie do tego systemu liczne promocje bo napewno za kwotę u Olka nie skompletujemy takiego samego zestawu u C czy N.
O, to jest bardzo ważny i istotny argument - w czasach jak zastanawiałem się nad aparatem, ni cholery nie mogłem się z budżetem i swoimi wymaganiami zmieścić w C ani w N (Pentax nie miał wtedy k10d). A kita olkowego kupiłem z dwoma szkłami i budżetu nie przekroczyłem i miałem co chciałem.
wujek.samo.h - 27-09-08 14:31
Cytat:
Interesuje mnie dlaczego wybraliście akurat system 4/3 i dlaczego też miałbym wybrać ten system? Przymierzam sie do zakupu pierwszej mojej lustrzanki i chciałbym już "przykleić" się do jednego systemu. Moje odczucia: Przede wszystkim urzekł mnie wygląd i funkcjonalność E3. Jednak olympus tworząc matryce o zgóry określonych wymiarach zamknął sobie drogę do martyc FF :/ Jednocześnie kolejnym plusem będą tanie nowe obiektywy ale bardzo mało używanych, a jeśli kogoś nie stać na zakup np. nowego 12-60 SWD to chętnie kupiłby jakiś odpowiednik. W systemach Nikona czy Canona zawsze można dostać jakąś używkę o potrzebnym zakresie ogniskowych. Również przekonują mnie do tego systemu liczne promocje bo napewno za kwotę u Olka nie skompletujemy takiego samego zestawu u C czy N. Niestety narazie bardzo mała popularność też mnie smuci. Powiedziałbym że Sony też mniej więcej startowało z tego samego etapu (chociaż mieli już gotowe aparaty KM) i niedawno dorobili się już profesjonalnej A900. Wad jest mniej więcej tyle samo co i zalet dlatego proszę o Wasze odczucia. Nie interesuje mnie sucha teoria bo tego już sie dużo naczytałem ;)
Na naszym forum nie zachwycamy się własnym sprzętem bo i tak wiemy, że jest najlepszy;););) Ciesz się więc z aparatu, a zamiast gadać o rozterkach egzystencjalnych spod znaku 4/3 - pokaż zdjęcia. Nawet jeśli czasem będziemy mendzić, to pamiętaj że robimy to tylko dla Twojego dobra;)
PS Wracając do tematu - ja wybrałem aparat bo: a/ Nie stać było mnie na Nikona D80. b/ Podobał mi się obiektyw Zuiko 14-54.
Wesoły Miś - 27-09-08 14:40
Cytat:
a czy na forum jest jakiś artykuł wprowadzający do systemu 4/3, wypisujący jego wady i zalety względem C, N, P, F i Sony? Skoro jest (gdzieś...) to może zamiast obrażać, być dał koledze do niego link, a temat skasował. a skoro nie ma, to się nie dziw, że ludzie nie mają takiej wiedzy jak Ty i nie wiedzą jakie plusy/minusy są ważne, przez co nie potrafią jednoznacznie wybrać dla siebie najlepszej opcji. Amen
Tyle, że autor twierdzi, że teorię ma oblataną, więc teraz wystarczy przypasować ją do własnych potrzeb i upodobań. Po co pytać, dlaczego ktoś wybrał sprzęt X? Logiczne, że dlatego, że mu odpowiadają te plusy, a nie przeszkadzają (za bardzo) minusy. :esystem2:
diabolique - 27-09-08 14:52
Ja nie wybrałem. Kolega doradził. Nie znałem i teraz niewiele więcej się znam na tym. :mrgreen:
Iwo - 27-09-08 14:52
Cytat:
Tyle, że autor twierdzi, że teorię ma oblataną, więc teraz wystarczy przypasować ją do własnych potrzeb i upodobań. Po co pytać, dlaczego ktoś wybrał sprzęt X? Logiczne, że dlatego, że mu odpowiadają te plusy, a nie przeszkadzają (za bardzo) minusy.
Tyle, że teoria, a praktyka to co innego. Trzeba najpierw poznać aparat "organoleptycznie", a nie kupować. Ja prawie miesiąc myślałem co kupić i miałem spory mętlik, bo nie wiedziałem które plusy/minusy są ważniejsze od innych. U mnie akurat zadecydował budżet w końcu, bo już zbierałem na k10d i gdy zobaczyłem Olka i pomyślałem, że jest (wystarczająco) dobry, zaniechałem dalszych oszczędności. Warto się pytać innych i na tej podstawie starać się znaleźć swoje zdanie, a nie sugerować się broszurkami w gazetkach reklamowych. Na miejscu kolegi bym poszukał odpowiedzi na swoje pytanie na innych forach także i zobaczył gdzie jest więcej (i jakich) argumentów merytorycznych, a gdzie więcej fanboy'ów.
mariush - 27-09-08 15:02
Warto być w systemie 4/3 po to aby spędzać czas na forum olympusa :-) Sympatyczne tu towarzystwo, różnorodne, i w większości sfanatyzowane sprzętowo w niewielkim stopniu :-)
Wesoły Miś - 27-09-08 15:05
Cytat:
Tyle, że teoria, a praktyka to co innego. Trzeba najpierw poznać aparat "organoleptycznie", a nie kupować.
To sobie trzeba wypróbować w sklepie, a nie pytać o odczucia innych. Cytat:
Ja prawie miesiąc myślałem co kupić i miałem spory mętlik, bo nie wiedziałem które plusy/minusy są ważniejsze od innych.
Wypada solidnie się zastanowić nad własnymi preferencjami. Skąd na Forum obcy ludzie mają znać potrzeby Twoje, moje, czy kogokolwiek innego? Cytat:
Na miejscu kolegi bym poszukał odpowiedzi na swoje pytanie na innych forach także i zobaczył gdzie jest więcej (i jakich) argumentów merytorycznych, a gdzie więcej fanboy'ów.
I jeszcze się zastanawiać, kto pisze obiektywnie, a kto jest dzieciakiem udającym znawcę tematyki.
Jest tyle zdjęć testowych, że znając specyfikację, oglądając zdjęcia (a najlepiej obrabiając sobie jakiegoś rawa) i mając świadomość własnych potrzeb nie trzeba się nikogo pytać, dlaczego wybrał dany sprzęt, a tym bardziej dlaczego powinienem sam go wybrać.
innovate - 27-09-08 15:10
Poza tym co napisał Iwo (zbieżność poglądów na poziomie 90%) dodam jeszcze niską cenę. Szukałem niedrogiej amatorskiej lustrzanki, a E-410 było i niedrogie (z dobrym kitem) i niewielkie (co do dzisiaj sobie chwalę idąc w góry).
Rafał Czarny - 27-09-08 15:59
Cytat:
a czy na forum jest jakiś artykuł wprowadzający do systemu 4/3, wypisujący jego wady i zalety względem C, N, P, F i Sony? Skoro jest (gdzieś...) to może zamiast obrażać, być dał koledze do niego link, a temat skasował. a skoro nie ma, to się nie dziw, że ludzie nie mają takiej wiedzy jak Ty i nie wiedzą jakie plusy/minusy są ważne, przez co nie potrafią jednoznacznie wybrać dla siebie najlepszej opcji. Amen
Ten temat był wałkowany do znudzenia. M.in. przez Ciebie. Rozpieprzacie każdy wątek tymi dywagacjami. :roll:
Iwo - 27-09-08 16:52
Cytat:
Ten temat był wałkowany do znudzenia. M.in. przez Ciebie. Rozpieprzacie każdy wątek tymi dywagacjami. :roll:
Był poruszany przeze mnie, bo wtedy też nie było tej wiedzy w jednym miejscu zawartej. Co niby rozpieprzam? Ten wątek właśnie po to był założony, by dowiedzieć się czegoś o 4/3 względem innych systemów. Nie rozumiem w czym masz problem. Przestań rozwalać wątek, jak Ci nie pasuje, to albo go zamknij, albo nie krytykuj, bo sama nic nie wnosząca krytyka wątków to trolowanie. p.s. trochę kultury wypowiedzi. To nie rynsztok. EOT, jak coś to na PW proszę.
Daniello - 27-09-08 17:06
Wszedłem w system z następujących powodów:
+najlepszy stosunek cena / (jakość+ficzery) [z tego co pamiętam za body+kit dałem mniej niż kosztował odpowiednik - 350D]
+gabaryty
+najlepsze obiektywy kitowe - od roku używam 14-42 i jeszcze długo będę używał. Jak na swoją śmieszną cenę jest mistrzem, mały, lekki, dobry pod światło itp.
+format 4:3
+w domu już był E-300, 14-45, 40-150, metz 58 z kostką do olego, także wiedziałem, że będę mógł sobie te rzeczy pożyczać.
Padzio - 27-09-08 17:22
Dziękuje większości za miłe przyjęcie ;) Jeszcze mam kilka pytań: Jest możliwośc podpięcia szkieł na m42 tak jak w Pentaksie i czy również można z nich (podobno) tak wygodnie korzystać? Bo kilka wałęsa się u mnie po domu to na początek zrobiłbym z nich jakiś użytek ;) Ta promocja Olka co jest teraz że jest zwrot za obiektywy to moge kupić np. 5 różnych i za każdy zwrócą mi 100% kasy czy jak to działa? Jeszcze jednego nie rozumiem - dlaczego jako zaleta 4/3 jest wymieniane że nie jest tracona możliwość ujęć szerokokątnych? Tzn. że moge je wykonywać tak samo jak w lustrzankach z cropem 1,5 czy 4/3 daje mi większe możliwości niż w innych systemach?
dog_master - 27-09-08 17:34
Dobra, to ja napiszę, czemu ja mam Olka, a nie coś innego, ale ostrzegam, że będzie to przydługie, bo i przydługo wybierałam ;)
Wiedziałam, że chcę nowy aparat, który robi jak najlepsze zdjęcia, o "profesjonalnym" wyglądzie [zdjęć, nie aparatu ;p], no i stosunkowo nie drogi [1000 ok, 10 000 nie ;]]. Jakość = lustro, a były już w przystępnych cenach. Oczywiście miałam zamiar zostać na dwóch kitach... Rozmiarowo jeszcze okej.
Miałam do wyboru [2006r początek:]: - Nikon D70s/D50 - Pentaxy *ist? jakoś tak ;) - Canon 300d/350d i używki 10d/20d - Olympus E-1/E-300/E-500 i przydrogi E-330 - Sigmy nie pamiętam, czy była, jeśli tak, to z jakiegoś tam względu odpadła - Sony jakoś w tym czasie dopiero zaczynało z Alfą Reszta cenowo za droga. [30d też...]
Dalej była analiza parametrów/opinii, oczywiście było o wszystkim, a nie o E-330, bo dopiero był w zapowiedziach - tu tylko suche specyfikacje... :/
Pentaxem się bawiłam, wooolny był. C3X0d za mały, też się bawiłam, C używki nie bardzo, bo bym się w coś zajechanego wkopała czy cuś... C30d był za drogi, ale mój ulubiony... Olki E-300 i E-500 szumiały, ale widziałam, jakie znajoma robiła zdjęcia E-300+40-150! Mega! Został E-1/E-300/E-500/D70s/D50, no i przydroga TrzystaTrzydziestka.
E-300/E-500: - szum + dobre kity [2 szkła i koniec] + SSWF - mały wizjer
E-1: + 14-54 + kolorki + profi :D + 4:3 - szumy - mała rozdzielczość
D70s/D50: + szybkość AF
E-330 - cena + LV + uchylny wyświetlacz + SSWF + double kit i koniec zakupów + 4:3 - mały wizjer
Gdyby E-330 miała wyższą cenę / wyszła później, to bym miała E-1 pewnie.
Gdyby C30d miał niższą cenę, to pewnie byłabym teraz w stajni C.
Wyboru dokonałam całkowicie przez internet i samodzielnie. I jestem zadowolona. :)
Disclaimer: ogólnikowe +y i -y to to, co się uformowało w mojej głowie po lekturze tak zwanego internetu i może odbiegać od stanu faktycznego :D
Iwo - 27-09-08 17:36
są specjalne adaptery pod m42. Na allegro stoją za 40-50 zł. Poszukaj sobie. Zwracają część kasy, zazwyczaj poniżej 200zł bodajże. Był o tym wątek, poszukaj na forum. Olek ma crop 2x, co oznacza, że trzeba dać szkło o mniejszej ogniskowej, niż u konkurencji, by uzyskać taką samą rzeczywistą i tyle. Za to jak chcesz mieć za to tele np. 300mm, to nie musisz kupować 200mm, bo starczy Ci 150mm.
dog_master - 27-09-08 17:39
Cytat:
Jeszcze jednego nie rozumiem - dlaczego jako zaleta 4/3 jest wymieniane że nie jest tracona możliwość ujęć szerokokątnych? Tzn. że moge je wykonywać tak samo jak w lustrzankach z cropem 1,5 czy 4/3 daje mi większe możliwości niż w innych systemach?
A nie możesz? Przykład:
Cytat:
Ta promocja Olka co jest teraz że jest zwrot za obiektywy to moge kupić np. 5 różnych i za każdy zwrócą mi 100% kasy czy jak to działa?
Taa, jasne, jeszcze dopłaca... :/ http://forum.olympusclub.pl/showthread.php?p=231140
Cytat:
Jest możliwośc podpięcia szkieł na m42 tak jak w Pentaksie i czy również można z nich (podobno) tak wygodnie korzystać? Bo kilka wałęsa się u mnie po domu to na początek zrobiłbym z nich jakiś użytek ;)
Można. http://forum.olympusclub.pl/forumdisplay.php?f=36
suchar - 27-09-08 17:45
Kurczę, przecież to wszystko już jest na forum :!: Po co robić kolejny wątek o tym samym :?: Tak trudno jest przeszukać forum...? :roll: Kolego Padzio, ponieważ w wątku już zupełnie pojawiają się pytania, które już milion razy były roztrząsane na forum, polecam użycie Szukajki. A ja przesuwam wątek tam, gdzie jego miejsce.
heyahero - 27-09-08 18:03
Wybrałem 4/3, bo mój LCD w lapku ma właśnie takie proporcje, a ja chciałem mieć fajne tapety i bo 16:9 i 3:2 nie wyglądają dobrze po rozciągnięciu na 15,1", więc wziąłem E-410.
Dziękuję, pzdr
Padzio - 27-09-08 18:52
Ok, dowiedziałem sie tego co chciałem wiedzieć, przepraszam ze powtórzyłem tematy ale jestem nowy i jakoś nie mogłem trafić na ten który wyjaśniałby wszystkie moje wątpliwości. Dziękuje tym którzy nie zjechali mnie że powtórzyłem temat i zechcieli mi pomóc.
Pozdrawiam, Padzio!
dzemski - 27-09-08 19:11
Odpowiedź:
A dlaczego nie ?
S4INT - 27-09-08 19:18
Cytat:
Odpowiedź:
A dlaczego nie ?
Doh... miałem to samo napisać.
geo - 27-09-08 19:22
a ja chciałem wziąć canona 400D z 18-55 II ale sprzedawca pokazał mi 410 z Double kitem na drugi dzień wziąłem kartę CF i poszedłem do sklepu porobiłem fotki Canonem i Olkiem w domu nie mogłem uwierzyć że jest taka różnica w ostrości na korzyść olka. Na drugi dzień miałem już olka z double kitem. Za pół roku kupiłem Canona ale 40D bo była promocja i okazja na szkiełka w dobrej cenie zza wody. Aby rozszerzyć szklarnię Canona SPRZEDAŁEM olka (bardzo niechętnie) i dokupiłem szkiełko. Ale teraz najlepsze po paru miesiącach znowu zakupiłem E-410 i zd 25 mm bo to aparat dobry jest :) Mam 2 aparaty i w sumie 5 szkieł z AF które się świetnie uzupełniają. To tyle :)
rocco - 27-09-08 19:57
Cytat:
a ja chciałem wziąć canona 400D z 18-55 II ale sprzedawca pokazał mi 410 z Double kitem na drugi dzień wziąłem kartę CF i poszedłem do sklepu porobiłem fotki Canonem i Olkiem w domu nie mogłem uwierzyć że jest taka różnica w ostrości na korzyść olka. Na drugi dzień miałem już olka z double kitem. Za pół roku kupiłem Canona ale 40D bo była promocja i okazja na szkiełka w dobrej cenie zza wody. Aby rozszerzyć szklarnię Canona SPRZEDAŁEM olka (bardzo niechętnie) i dokupiłem szkiełko. Ale teraz najlepsze po paru miesiącach znowu zakupiłem E-410 i zd 25 mm bo to aparat dobry jest :) Mam 2 aparaty i w sumie 5 szkieł z AF które się świetnie uzupełniają. To tyle :)
Coś w tym jest ;) Moje perypetie systemowe są podobne z tym, że ja kupiłem S5 Pro i trochę szkieł Nikona. Ale również E-400 z naleśniczkiem i nawet ten bajerancki futerał sobie fundnąłem :) Fotki "z aparatu" (zresztą RAWy też) z Olka są znacznie ostrzejsze niż z Fuji, nawet gdy do tego drugiego przypnę bardzo dobre szkło. No ale Fuji tak ma a soft radzi sobie dobrze z wyostrzaniem. Niemniej z pewnością zaletą Olka są barrdzo ostrre obiektywy i to już od kitów, inni mogą tylko pozazdrościć ;)
Karol - 27-09-08 20:06
Dlaczego Olek? 1.)14-54 - chyba nie muszę uzasadniać... 2.)50/2 - cymesik - obiektyw na który mnie stać dający zdjęcia znakomitej jakości technicznej. Lubie makro, fotografię hmmm - relaxacyjną, spędzić kilka godzin z aparatem w lesie czy na łące... 3.)E-330 - jak go kupowałem żadna inna puszka nie oferowała nawet w części jego zalet, nadal służy dobrze bo po zmianie puszki oczekuję przeskoku jak z kompakta na lustrzankę 4.)trochę też sentyment do marki, do takich znaków jak Olympus, Zuiko - może nie każdy użytkownik sprzętu Olka to wie ale te marki to kawał historii, duży wkład w rozwój fotografii...
Gdybym kupował obecnie sprzęt musiałbym sobie zadac pytanie do czego go potrzebuję i czym będę chciał fotogrfowac w przyszłości. Myślę, że dobrą strategią jest myślenie o model do przodu...
Darekw1967 - 27-09-08 20:11
Z zasady nie lubie sie uzależniac.
Stad nigdy nie stawiam na jednego konia, tak samo nie trzymam kasy w 1 banku.
Jestem dwusystemowy a Olka E-410 wybralem... bo w cenie kompaktu mam maly i poreczny aparat ze szklem niewielkich rozmiarow produkujace wysokiej jakosci obraz.
Latwo mi to nosic az dziw... ze w niewielkiej torbie mam E-410 + ZD 14-54 + ZD 70-300 + FL 36R + RAYNOX DCR-250.
Taki zestaw... ma duze mozliwosci. Mozna tym naprawde wiele zdzialac.
Przez wiele lat robilem analogiem z 2 stalkami i patrzac na to co teraz mam to jest extra wypas... za wcale nie takie duze pieniadze.
Cenie sobie podwojne gniazdo pamieci. Kopiuje wybrane zdjecia na druga karte i mam zapasowa kopie najwazniejszych zdjec.
Mirek54 - 27-09-08 20:31
U mnie to tak jakos po logicznym mysleniu wyszlo. Wiec,mam takie plastikowe albumiki 9x13 i jeszcze w nich bylo troche wolnego miejsca-mysle trza aparata kupic i zapelnic fotkami do konca. Poprzednio mialem coolpixa 8800 .Karta 16MB byla tylko w polowie zapelniona. Zaczelem szukac cos do czego bedzie pasowac album i karta,zeby nie ponosic dodatkowych kosztow.Tak wiec wybor zawezal sie w strone Olka,jednak do konca nie bylem pewien. Kilka dni pozniej spotkalem kolege(podobno dobry fotograf(ik).Byl po wypadku,mial zlamana reke,noge i posiniaczona twarz-kiepsko wygladal.Zapytalem co on by kupil.Kategorycznie stwierdzil,ze nikon i kanon i poza tym nic.Troche zbil mnie z tropu,ale konczac dyskusje zapytalem.A tak co u ciebie nowego jak Ci leci i jak sie czujesz.Odpowiedzial,ze bardzo dobrze i nic nowego nie ma. Pomyslalem-To ty mi jakies nikony i kanony proponujesz,noga w gipsie,reka w gipsie geba podrapana,ze golic sie nie moze,a mowi ,ze czuje sie znakomicie. Lgal jak pies -dlatego kupilem Olympusa.Raz,ze karte wykorzystam do konca,dwa,album zapelnie. Mysle,ze dokonalem wyboru dobrego.
epicure - 27-09-08 20:32
Rzuciła mnie dziewczyna. Byłem wkuty. W dodatku padał deszcz i woda wdzierała się do lewego buta. Ogólnie deprecha... Wziąłem kredyt i kupiłem sobie olka. Podobał mi się. Nastrój też mi się poprawił.
marioBull - 27-09-08 21:32
hmmm...to juz 2 lata mijają :) kurcze strasznie szybko, nawet sie czlowiek nie zorientował ...
kilka słow o mnie - od zawsze fotograf "niedzielny"...
jak znalazłem sie w 4/3?
Otóż wczesniej mialem analogową minoltę 505 z jednym kitem. Robiła ona (imo) świetne zdjątka (pozdrawiam laboratorium FOTOMA z Poznania). Jednakże nastała era cyfrowej fotografii i względy finansowe skłoniły mnie i żonę do przesiadki na coś tańszego...pamietacie - odbitkil, wywołanie, film i sporo kasy poszło. Koszt zakupu cyfrówki też był istony. Ustalilismy z Anią iż kwota ok. 1000 zł będzię odpowiednia. Aha - to był nasz pierwszy wspólny zakup po ślubie!Sentyment kierował mnie w stronę Minolty ale kieszeń kazała szukać innego rozwiązania...Wiele godzin spędzonych w internecie i w końcu decyzja że najlepsze dla nas wyjście to Olek SP 500 (ewentualnie 510-właśnie wychodził i był jakieś 200 stówki droższy). Z budżetem było ok. ceny w necie ok 900 zl a w sklepie nie więcej niz 1100 :) I nagle nasza-klasa zmieniła moje plany - kilka moich milych koleżanek ze szkoły podstawowej postanowiło zebrać do kupy towarzystwo, które nie widziało się ponad 10 lat ! I ja tam byłem i wódkę piłem ... Po imprezie koleżanka przesłała zdjątka - nie mniej ni więcej tylko z Olka sp 500 !!! I co ? Nie ukrywam że się totalnie rozczarowałem :( Na szczeście żonie również się zdjęcia (jakościowo) nie spodobały ;)
Dzięki więc tej imprezie jak i promocji Awansu - sprzedaż bez VAT - za 1,8 tys i parę groszy stalismy się posiadaczami e-300 z kitem i kartą 512 MB :)))
Tak, w moim przypadku zdecydowała głupia kalkulacja finansowa a także fakt iż lubie oglądać piękne zdjęcia a tych na niskich ISO olek e-300 zapewnia całe mnóstwo. No i dzięki temu jestem członkiem wspaniałego forum !!!
suchar - 27-09-08 21:35
luca, :D :D :D :D
Dlaczego system 4/3? Od zawsze interesowałem się matematyką i liczbami. Zaczynałem od prostego liczydła, na którym przesuwało się klocki na sznurkach i potem je sumowało lub odejmowało. To były piękne czasy! Potem jednak przyszedł czas na te same operacje, ale zapisane na papierze. W niedługim czasie nauczyłem się pisemnie odejmować, dodawać, a w końcu również mnożyć i dzielić. Po kilku latach intensywnej nauki poznałem ułamki. To było coś, co mnie zafascynowało. Dziś, ale i również wtedy, nie należałem do chłopców, którzy lubią proste rzeczy. Nudziłem się nimi szybko, zawsze szukałem czegoś bardziej skomplikowanego, co by mnie wciągnęło. Potrafiłem nudzić się również niektórymi ułamkami. Szybko odkryłem, że jedne są nudne, bo takie oczywiste, a inne ciekawe. Stało się to w momencie, gdy zacząłem uczyć się o ułamkach dziesiętnych. Okazało się, że gdy 1 1/2 to szalenie nudny ułamek. No bo co jest ciekawego w "1.5"? Szukałem więc dalej i szybko znalazłem coś ciekawszego. Zafascynowało mnie to, że jak podzielę na kalkulatorze 1 przez 3, to wynik się tak ciągnie. 33333333... To było iście niesamowite! Pożyczałem od znajomych mi ludzi kalkulatory, które wyświetlały więcej cyfr niż mój i dzieliłem na nich 1/3, otrzymując coraz większą liczbę trójek. Dzieliłem, dzieliłem, nie spałem po nocach, tylko zapisywałem kolejne kartki trójkami. Zamykałem się w moich trójkątnym świecie coraz bardziej.
Apogeum przypadło na rok 1974. Wtedy pod choinkę dostałem mój pierwszy, prawdziwy rower. Wcześniej, aż do 12 roku życia, jeździłem na rowerze trójkołowym, bo kochałem tę cyfrę, 3. W końcu jednak rodzice doszli do wniosku, że powinienem dorosnąć i kupili mi rower dwukołowy. To zdarzenie, niestety, spowodowało u mnie ogromną depresję, z której nic nie mogło mnie wyrwać. Nawet kalkulator i moje ulubione dzielenie jedynki przez trójkę nie przynosiło radości, ani ulgi. Było ze mną bardzo źle i nawet lekarze nie wiedzieli, jak mi pomóc. Ten stan utrzymywał się aż do 2006 roku. Wtedy moi rodzice postanowili spróbować jeszcze jeden raz. Dobrze pamiętali moje uwielbienie dla dzielenia przez trzy, a gdzieś usłyszeli, że Olympus produkuje aparaty w systemie 4/3. Wybrali się zatem do najbliższego centrum handlowego i wydali ostatnie oszczędności na obecnego wtedy na półce Olympusa E330 z kitowym obiektywem Zuiko Digital 14-45. Przynieśli go do domu, rozpakowali, a potem przez uchylone drzwi wsunęli go do mojego pokoju. Pamiętam dokładnie ten moment, w którym go zobaczyłem. Siedziałem plecami do drzwi bawiąc się klockami Lego, gdy usłyszałem jakiś szelest dochodzący ze strony przedpokoju. Obróciłem się powoli, ale nie zobaczyłem niczego, oprócz leżącego na ziemi czarnego przedmiotu. Raczkując, podpełzłem więc bliżej i postanowiłem przyjrzeć się, co to jest. Przez moment obserwowaliśmy się nawzajem, ja przez moje oczy, a on przez swoje jedno oko. Okrążałem go, ale on się nie ruszał. Nie wydawał dźwięku, nie pachniał. W końcu, ośmielony brakiem agresji ze strony przybysza, zaatakowałem. Rzuciłem się na niego i przygniotłem do ziemi. W tym momencie w tył głowy uderzyła mnie instrukcja, która wleciała lotem koszącym przez uchylone drzwi do mojego pokoju. Więcej z tamtych wydarzeń nie pamiętam.
Ocknąłem się następnego dnia. Ze zdziwieniem stwierdziłem, że znam całą instrukcję na pamięć i jakimś dziwnym sposobem wiem, do czego służy ten przedmiot, który poprzedniego dnia naruszył moją prywatność. Postanowiłem więc działać. Korzystając z nieuwagi rodziców wypełzłem razem z aparatem na dwór i po kilku minutach zrobiłem moje pierwsze zdjęcie. To była chwila, która odmieniła moje życie. Po raz pierwszy od 32 lat uśmiechnąłem się i poczułem niesamowitą siłę. Stanąłem na dwie nogi i począłem fotografować wszystko, co wokół mnie się znajdowało. Tak, to było jak ozdrowienie. Czułem się wspaniale. W mig moja depresja znikła, a ja znalazłem zajęcie, które towarzyszy mi do dziś.
Kończąc, pragnę podkreślić, iż zawdzięczam Panu Olympusowi mój dobry stan psychiczny i to, że znów dojeżdżam do pracy na trójkołowym rowerku.
Hm, chyba właśnie dlatego 4/3.
marecki - 27-09-08 22:13
A ja chciałem zrobić na złość jednemu sprzedawcy który wszystkim jak leci odradzał lustrzanki 4/3.
Iwo - 27-09-08 22:16
suchar zadziwiasz mnie - najpierw wywalasz rozwijający się dynamicznie (i jak dla mnie ciekawy) wątek, zamiast przenieść do działu o gadaniu o wszystkim, a teraz piszesz w śmietniku tak długie własne wywody, że aż nie mam siły ich całych przeczytać. p.s. zwłaszcza że Twój post (i reszty z nas) i tak niedługo "śmieciara" skasuje.
suchar - 27-09-08 22:19
Cytat:
suchar zadziwiasz mnie - najpierw wywalasz rozwijający się dynamicznie (i jak dla mnie ciekawy) wątek, zamiast przenieść do działu o gadaniu o wszystkim, a teraz piszesz w śmietniku tak długie własne wywody, że aż nie mam siły ich całych przeczytać. p.s. zwłaszcza że Twój post (i reszty z nas) i tak niedługo "śmieciara" skasuje.
Nie ma w tym nic dziwnego. Ten wątek od początku dublował wiele innych, więc powędrował tu, jak zawsze się dzieje w takiej sytuacji.
Mój post jest tak długi i tak bardzo bez sensu, bo to już Wysypisko. Naprawdę, nie trzeba go czytać.
cidzej - 27-09-08 22:41
zdecydowałem się na 4/3, bo:
1 w cenie N d40 18-55 miałem dual kita e410 2 e410 ma małą wagę i gabaryty (podczas przejscia z "małpy" na lustrzankę obawiałem się tej "niewygody" łażenia z wielkim aparatem np. podczas urlopu a ten był mały i lekki wiec mi podpasowal) 3 e410 ma live view (jakos czlowiek tak sie przyzwyczaja przy malpie do kadrowania na LCD, ze jakos sobie nie wyobrazal wtedy korzystania z wizjera) 4 naczytalem sie sporo pochlebnych opinii o 4/3 (glownie o kitowych szklach - na optyczne.pl oraz na tym forum) popartych niesamowitymi fotami (galeria), robionymi takim sprzetem, które mówią same za siebie :D
po pol roku użytkowania mogę wypowiedzieć się o wadach tego sprzetu:
1 niedocenilem IS, a jak sie okazuje bardzo sie przydaje, szczegolnie przy foceniu na 150mm z dachu wieżowca jak kolysze od wiatru, teraz bym wzial co najmniej e510 2. live view przydaje sie tylko do ustawiania recznego ostrosci, za to wizjer kompletnie sie nie nadaje do ostrzenia w manualu :( 3. wolalbym MF "zwykly" a nie poprzez silniczek i brakuje przelacznika na obiektywie do szybkiej zmany AF/MF 4. koszmarnie wolny AF i beznadziejne doświetlanie przy użyciu flesza - efekt spawarki :( 5. drogie obietywy, mało tanich odpowiedników zuiko i brak stabilizowanych szkieł (pomijam jedną perełke leici za niewyobrażalne dla zwykłego śmiertelnika pieniądze) dla aparatów bez IS takich jak mój
plusy to:
1 gabaryty, przydaje sie podczas wlazenia na rozne dachy :D 2 naprawde niezle kitowe szkielka 3 BKT (np. w N tego nei ma a fajna sprawa np. do HDRa) 4 cała masa opcji i wygodne menu :D 5 szybkosc w trybie ciągłego focenia i olbryzmi bufor (duzo wiekszy niz kolegi d40x, ktory sie zatyka juz po 8 fotkach) 6 ostrzenie MF w live view :D
narazie nie jest zle, ale jakbym mial kupwac jeszcze raz to napewno odlozyl bym wiecej kasy i kupil d80
Ggrzesiek - 27-09-08 23:27
Witam
To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Po podjęciu decyzji o zakupie lustrzanki (wcześniej miałem dwa kompakty Olympusa) o wyborze sytemu zadecydowały:
- cena - dwuletnia gwarancja i pozytywne opinie dotyczące napraw serwisowych - skuteczny (informacje zaczerpnięte z internetu) system czyszczenia matrycy - opinie na temat obiektywów kitowych - stosunkowo niedrogi systemowy obiektyw makro, także pozytywne o nim opinie
I ostatni argument, może już nie do końca "fachowy". Od dziecka chciałem mieć aparat marki Olympus.
- największy minus to moim zdaniem mały wizjer. Nie ukrywam, że miewam kłopot z ręcznym ustawianiem ostrości, a na wzrok nie narzekam. Być może to kwestia wprawy.
Rafał Czarny - 27-09-08 23:33
Cytat:
- największy minus to moim zdaniem mały wizjer. Nie ukrywam, że miewam kłopot z ręcznym ustawianiem ostrości, a na wzrok nie narzekam. Być może to kwestia wprawy.
Ja prawie od trzech lat pstrykam E500 i nie przyzwyczaiłem się do tego nikczemnego wizjera. Pewnie dlatego, że pstrykam też od czasu do czasu analogami, gdzie mam prawdziwe wizjery, a nie dziurkę od klucza.
Wcześniej fociłem analogami - z lustrzanek M42 sowiecki Zenith, póżniej japoński Chinon, pózniej podążając japońską drogą było kilka różnych Olków OM . Stąd wiele u mnie było szkieł M42 i Zuiko . Myślałem powoli o przesiadce na cyfrę ( oczywiście Olek) , gdy gruchnęła wiadomość o końcówce zapasów E1 i braku szybkich perspektyw na następnego profi-Olka nie zastanawiałem się dłużej i zdobyłem go !!! Oczywiście z z podwójnym kitem 14-54 i 40-150 ! I byłem i jestem nadal zadowolony z tego pancernego Olka. I może czasami czegoś w nim brakuje w porównamiu z najnowszymi - ale póki co - wystarcza i mogę spokojnie czekać z profi-dziadkiem-E1 na naprawde dobry nowy model. Wykorzystuje na razie wszystkie stare szkła z analogów i .... działem. Żle nie jest.
Morlok - 28-09-08 01:23
Ja miałem w 1985 fuchę w NRF-ie, saksy. I tam trafiłem na bezstresowego młodzienca z troszkę poobijaną OM-1. Aparat byl sprawny i z obiektywem 50/1,8. Cholera cały zarobek na to poszedł. Niestety pojechałem do Ustki i było po herbacie. Dostałem w lampę i tyle. Tydzień miałem. Sentyment jednak pozostał. I wrażenie cholernej solidności Wybrałem Etam bo mi OM-kę przypomina. Ja rozumiem narzekających, każdemu wg potrzeb, ale dla mnie wychowanego na Practice TL i Canonie AE-1 możliwości Etam to kosmos. Wtedy to był SF. Teraz mam 520 w dualu i radochy co niemiara.Tylko robienie dobrych technicznie zdjęć jest trudniejsze niż analogiem. I dobrze, będzie czego sie uczyć przez zimę. :wink: P.S. Kiedyś już tu napisałem, że OM-1/2 to dla mnie archetyp lustrzanki i zdania nie zmieniam.
qbic - 28-09-08 01:40
dlaczego 4/3 ? - bo E-1.
hades - 28-09-08 01:56
No to z wątku zrobiło się spotkanie AA, choć raczej należy napisać AO ;). Nie sądziłem, że tak przyjemnie będzie się to czytać. Niech to ktoś wyciągnie z wysypiska.
Ja chciałem iść pod prąd modzie na kanony i najkony. Poza tym tylko Olympus z początkiem 2007 roku dawał więcej za dużo mniej niż ktokolwiek mógłby się (wtedy) spodziewać. I dlatego mam E-500 z 30-stoma tysiącami klapnięć przez ponad półtora roku. I to nie jest ostatnie klapnięcie lusterka tego aparatu.
C+ - 28-09-08 09:11
Tylko i wyłącznie przyzwyczajenie do proporcji kadrowania z H3D :wink::lol:
Żaden Nikon czy Canon nie daje możliwości profesjonalnych proporcji kadru - 3:2 jest dla lamerów :twisted:
suchar - 28-09-08 09:30
Cytat:
Tylko i wyłącznie przyzwyczajenie do proporcji kadrowania z H3D :wink::lol:
Hahaha :D :D :D :D
KaarooL - 28-09-08 11:35
Optyka Panie, optyka. Najlepsze i zwykle najostrzejsze jasne zoomy na rynku, konkretne i w ludzkich cenach. Najlepszy na rynku szeroki kąt dla cropa.
suchar - 28-09-08 12:08
Przeniosłem do HP.
eastender - 28-09-08 12:12
Dlaczego 4/3?
Raczej przypadek, odkładałem grosza na jakiegoś entrylevelovego C/N, o Olku właściwie nie myśląc. Wtedy znajomy (Deadpunk z naszego klubu) kupił sobie E-410. Spodobał mi się ten aparacik, do tego miałem już małego analogowego mju II (kompakt doskonały, niemal zawsze mam go w kieszeni). I mniej więcej wtedy pewien zawodowy fotograf postanowił zmienić system - 510tke w kicie + FL50 kupiłem za jakieś śmieszne pieniądze.
zeman2 - 28-09-08 12:29
...przez przypadek - promocja w Media - e-400 z w dual kicie za 1399 - nie szukałem aparatu, zadzwonił do mnie kumpel z pytaniem czy taki aparat ma sens. Poczytałem w necie, i poprosiłem go żeby i dla mnie kupił. Jakość fotek była super, więc postanowiłem iść dalej, szybko wymieniłem na 410(live view) , a niedługo potem na 510 ( stabilizacja). A , że od zawsze ciągnęło mnie do większych puszek to w końcu sprawiłem sobie E-3. Zeby było zabawnie wszystko to działo sie na przestrzeni 9-ciu miesięcy ( ciąża była ewolucyjna a na końcu urodził się zestaw e-3 z gripem, lampą, plus fajne szkiełka:))
No właśnie, szkiełka, z tego co już na dzien dzisiejszy wiem zuiko - szkła stosunkowo tanie a naprawdę doskonałej jakości.
pozdrawiam
zibi1303 - 28-09-08 12:35
dlaczego 4/3 ?? 1. bo nie cierpię tłumów i tłoku, a żółtych i czerwonych jest pełno 2. bo zawsze chadzam pod prąd 3. bo chadzam pomiędzy słupami 4. bo mi odradzali Olka 5. bo sprawdził mi się SP500 6. bo 4/3 jest ekonomiczny mimo wszystko 7. bo ma najlepsze forum w Polsce 8. bo forum ma najlepszych ludzi 9. bo do innych systemów się nie przekonałem 10. bo szum i GO nie jest dla mnie wyrocznią fotografii PS Suchar nie wiedziałem że masz zacięcie literackie
suchar - 28-09-08 12:40
Cytat:
PS Suchar nie wiedziałem że masz zacięcie literackie
Mówiąc szczerze, ja też nie ;)
wujek.samo.h - 28-09-08 12:44
Cytat:
Mówiąc szczerze, ja też nie ;)
Forum - kopalnia talentów (literackich) ;)
suchar - 28-09-08 12:56
Cytat:
Forum - kopalnia talentów (literackich) ;)
Dzięki chłopaki, ale jednak bez przesady... ;)
hades - 28-09-08 13:04
Cytat:
Mój post jest tak długi i tak bardzo bez sensu, bo to już Wysypisko. Naprawdę, nie trzeba go czytać.
Po wyciągnięciu tego wątku z wysypiska, teraz będą go czytać po wsze czasy :).
Z innej beczki... Nie wydaje wam się, że z pozoru często powtarzany temat na forum przerodził się w kojące i podnoszące na duchu opowieści o ludziach, którzy weszli w 4/3. Zaczyna to przypominać zeszłoroczny przedświąteczny wątek pozytywistyczny (jeśli dobrze pamiętam jego tytuł). Z tego co tu jest można by trzasnąć reklamę Olka: "Dlaczego 4/3". W jednym ze spotów użyć tekstu C+ : " Tylko i wyłącznie przyzwyczajenie do proporcji kadrowania z H3D", i każdy amator poczuje się tak profesjonalnie, że hej.
suchar - 28-09-08 13:06
Cytat:
Po wyciągnięciu tego wątku z wysypiska, teraz będą go czytać po wsze czasy :).
hades, czytaj, będzie mi bardzo miło ;)