suchar - 14-06-07 17:56
Myslalem, ze dyskusja sie juz zakonczyla, ale widze, ze nie, wiec dodam tez swoje trzy grosze. Wydaje mi sie m_o_b_y, ze szukasz dziury w calym. Szczegolnie, ze chyba do 6 to bedzie jeszcze polka amatorska, a tu moim zdaniem w Olympusie jest lepiej (czemu tak mysle jest w dalszej czesci tekstu). Ja rowniez widze wady mojego sprzetu, ale taki mam, odpowiada mi i po prostu robie nim zdjecia, a nie zastanawiam sie, gdzie mialbym lepiej. Nie chce sie w tym zagubic i wpasc w jakas manie sprzetowa, zamiast w fotograficzna. Mysle, ze chlopaki pisza dosc rozsadnie i nie jednostronnie, bo pokazuja wady i Canona, i Olka. Widac z ich wypowiedzi, co mozna Canonem, a co Olkiem. Poza tym po czesci podzielam ich opinie, bo mam z tym male doswiadczenia. Otoz kolega ma 350D, ktory robi na mnie fatalne wrazenie jesli chodzi o jakosc wykonania, nigdy w zyciu bym sobie tego nie kupil. Porowanie tego, jak postarano sie o wykonanie mojego E-330, a jak przy 350D, nie ukazuje puszki Canonowskiej w dobrym swietle. Dla mnie strasznie przez to widac, ze firma po prostu jedzie na renomie sprzetu profi i marce. Troche takie olanie najnizszej amatorskiej polki, ktorego w Olympusie raczej nie czuje. Raczej czuc zaniedbanie polki profi. Owy kolega ma tez L-ke 70-200 f/4 USM, ktora z kolei robi na mnie niezle wraznie, ale jest ciemna. Kosztowala tez niemalo, bo okolo 2700zl. Potrzebuje zanabyc cos krotszego, lepszego od kitowego 18-55 i tu jest zonk. Otoz wlasciwie jedynym kandydatem jest Canonowski 17-85 IS USM ale f/4-5,6... Ciemno, ciemno. Kosztuje tez sporo (ze wzgledu na stabilziacje i USM), bo troszke ponad 2k. Nie wiem, jak jest z jego jakoscia bo nie testowalem. Opcja jest tez Sigma 18-50, ale chyba porownujemy tutaj oferty Canona i Olympusa. W Olympusie jest 14-54, duzo jasniejszy, swietny optycznie i dajacy pseudo makro. Rowniez tanszy. Stabilizacje zalatwi stabilizacja matrycy (ta w obiektywach podobno poprawia jeszcze AF), a AF w 14-54 jest naprawde cichy i szybciutki, USM Canona w tamtym obiektywie ma niewielka przewage tylko w glosnosci (chwile sie nim bawilem, ale tylko chwile). Moja ocena jest podobna jak poprzednikow, ze w ofercie amatorskiej Olek chyba jednak wygrywa. Dwa podstawowe szkla w E-systemie sa i sa swietne, czyli 14-54 i 50-200. Do tego ZD 50 i 11-22 albo 7-14 (to juz drogie) i czego chciec wiecej? Owszem, do 50-200 trzeba dozbierac, ale chyba jego jakosc usprawiedliwa taka cene. L-ki o swietle 2.8 bez stabilizacji sa duzo drozsze. Podsumowujac jestem zdania, ze polka amatorska w Canonie nie jest niczym ciekawym, w Olympusie jest lepiej. Gdy jednak chce sie wydac sporo wiecej pieniedzy, to raczej Canon wygrywa. Jest jeszcze jedno miejsce, gdzie Canon wygrywa: dlugie tele. I mowie tu o polce jeszcze amatorskiej. U nas jest wlasciwie tylko Sigma 135-400, ktora jakoscia nie powala. W systemie Canona (lacznie i Canonowskie szkla i Sigmy) jest jednak duzo wiekszy wybor. Pzdr
C+ - 14-06-07 20:30
Temat można zamknąć E510 dzisiaj zakupiona :D
grizz - 14-06-07 20:33
nie ma co zamykać...względnie dobrze było ;p
m_o_b_y - 16-06-07 01:22
Cytat:
Myslalem, ze dyskusja sie juz zakonczyla, ale widze, ze nie, wiec dodam tez swoje trzy grosze. Wydaje mi sie m_o_b_y, ze szukasz dziury w calym. Szczegolnie, ze chyba do 6 to bedzie jeszcze polka amatorska, a tu moim zdaniem w Olympusie jest lepiej (czemu tak mysle jest w dalszej czesci tekstu). Ja rowniez widze wady mojego sprzetu, ale taki mam, odpowiada mi i po prostu robie nim zdjecia, a nie zastanawiam sie, gdzie mialbym lepiej. Nie chce sie w tym zagubic i wpasc w jakas manie sprzetowa, zamiast w fotograficzna. Mysle, ze chlopaki pisza dosc rozsadnie i nie jednostronnie, bo pokazuja wady i Canona, i Olka. Widac z ich wypowiedzi, co mozna Canonem, a co Olkiem. Poza tym po czesci podzielam ich opinie, bo mam z tym male doswiadczenia. Otoz kolega ma 350D, ktory robi na mnie fatalne wrazenie jesli chodzi o jakosc wykonania, nigdy w zyciu bym sobie tego nie kupil. Porowanie tego, jak postarano sie o wykonanie mojego E-330, a jak przy 350D, nie ukazuje puszki Canonowskiej w dobrym swietle. Dla mnie strasznie przez to widac, ze firma po prostu jedzie na renomie sprzetu profi i marce. Troche takie olanie najnizszej amatorskiej polki, ktorego w Olympusie raczej nie czuje. Raczej czuc zaniedbanie polki profi. Owy kolega ma tez L-ke 70-200 f/4 USM, ktora z kolei robi na mnie niezle wraznie, ale jest ciemna. Kosztowala tez niemalo, bo okolo 2700zl. Potrzebuje zanabyc cos krotszego, lepszego od kitowego 18-55 i tu jest zonk. Otoz wlasciwie jedynym kandydatem jest Canonowski 17-85 IS USM ale f/4-5,6... Ciemno, ciemno. Kosztuje tez sporo (ze wzgledu na stabilziacje i USM), bo troszke ponad 2k. Nie wiem, jak jest z jego jakoscia bo nie testowalem. Opcja jest tez Sigma 18-50, ale chyba porownujemy tutaj oferty Canona i Olympusa. W Olympusie jest 14-54, duzo jasniejszy, swietny optycznie i dajacy pseudo makro. Rowniez tanszy. Stabilizacje zalatwi stabilizacja matrycy (ta w obiektywach podobno poprawia jeszcze AF), a AF w 14-54 jest naprawde cichy i szybciutki, USM Canona w tamtym obiektywie ma niewielka przewage tylko w glosnosci (chwile sie nim bawilem, ale tylko chwile). Moja ocena jest podobna jak poprzednikow, ze w ofercie amatorskiej Olek chyba jednak wygrywa. Dwa podstawowe szkla w E-systemie sa i sa swietne, czyli 14-54 i 50-200. Do tego ZD 50 i 11-22 albo 7-14 (to juz drogie) i czego chciec wiecej? Owszem, do 50-200 trzeba dozbierac, ale chyba jego jakosc usprawiedliwa taka cene. L-ki o swietle 2.8 bez stabilizacji sa duzo drozsze. Podsumowujac jestem zdania, ze polka amatorska w Canonie nie jest niczym ciekawym, w Olympusie jest lepiej. Gdy jednak chce sie wydac sporo wiecej pieniedzy, to raczej Canon wygrywa. Jest jeszcze jedno miejsce, gdzie Canon wygrywa: dlugie tele. I mowie tu o polce jeszcze amatorskiej. U nas jest wlasciwie tylko Sigma 135-400, ktora jakoscia nie powala. W systemie Canona (lacznie i Canonowskie szkla i Sigmy) jest jednak duzo wiekszy wybor. Pzdr
Dziękuję za ciekawe uwagi. Ja nie miałem na myśli 350; miałem to w ręku i od razu zapomniałem. Chodziło mi o 30D. Jeśli porównać ten aparat z E1, to wynik jest jednoznaczny, a o następcy E1 nic nie wiadomo, poza spekulacjami. Jeśli następca 30D dostanie stabilizację i odkurzacz, to chyba będzie wymiatał konkurencję. Co się tyczy obiektywów, to do Canona jest takie mnóstwo i oryginalnych i obcych, że każdy znajdzie coś dla siebie. Wydaje się, że nieszczęściem Olka jest ten system 4/3 i na to nie ma rady. Fakt, że obiektywy są mniejsze i lżejsze nie rekompensuje ważniejszych mankamentów tego systemu. Trudno zrozumieć z jakiego powodu takie firmy, jak Leica i Panasonic przystąpiły do tego systemu. Czytam, oglądam, dyskutuję i zastanawiam się nad następnym aparatem. Pozdrówka
m_o_b_y - 16-06-07 01:24
Cytat:
nie ma co zamykać...względnie dobrze było ;p
Uważam, że wątek jest bardzo ciekawy i pouczający i fakt, że ktoś kupił E510 nie ma tu nic do rzeczy. Pozdrówka
grizz - 16-06-07 07:58
Cytat:
Jeśli następca 30D dostanie stabilizację i odkurzacz, to chyba będzie wymiatał konkurencję.
:D
widziałes testy odkurzacza canonowskiego? - tak jak by go nie było...
a na stabilizację nie licz, nie po to c ładował kasę w stabilizowane szkła, zeby ich teraz nie sprzedać.
The z00m - 16-06-07 13:14
Cytat:
Jeśli następca 30D dostanie stabilizację i odkurzacz, to chyba będzie wymiatał konkurencję.
Widać jak mało wiesz o systemie EOS. Następca 30D zapewne będzie miał świetną matrycę i całą resztę bardzo przeciętną. O stabilizacji w body nie masz co nawet marzyć. Odkurzcz Canona to marketingowy twór ponieważ jego skuteczność jest conajmniej wątpliwa. U Canona rewolucji nie ma co się spodziewać. Jego sprzęt i tak świetnie się sprzedaje. Canon systematycznie i bardzo rozważnie poprawia znane już konstrukcje. Nie ściga się bo i nie ma z kim :roll:
Cytat:
Wydaje się, że nieszczęściem Olka jest ten system 4/3 i na to nie ma rady.
Daj spokój... ;) E-systemowi była potrzebna lepsza matryca i już ją masz. To co widzisz z czasem jeszcze zostanie poprawiaone. ISO800 miód i ISO1600 użyteczne gwarantują, że aparatem Olympusa zrobisz zdjęcie w warunkach w jakich obecnie możesz poszaleć mając przykładowo 30D. I to wystarczy.
Tak na marginesie... całe to bzdurzenie o tym, że Olympus zamknął sobie drogę w kwesti przejścia z czasem na FF troszkę mnie męczy. Ludzie sobie nie zdają sprawy, że crop dla MNÓSTWA amatorów i zawodowych fotografów jest zbawieniem. Jestem przekonany, że Canon z cropa nie zrezygnuje. Cała fotografia sportowa i przyrodnicza to praktycznie crop. Tak więc i 4/3 znajdzie dla siebie odbiorców, którzy olewając całą paplaninę o GO itp. będą potrafili wykorzystać to co dzięki e-systemowi zyskują. Czekamy na E-next...
Z obiektywów brakuje mi ultra zoomu lub stałki w okolicach 300mm z rozsądnym światełkiem do 10k oraz kilku bardzo jasnych obiektywów stałoogniskowych. Tylko o obiektywy jestem spokojny. Olympus systematycznie poszerza swoją ofertę obiektywów.
C+ - 16-06-07 15:35
Cytat:
Z obiektywów brakuje mi ultra zoomu lub stałki w okolicach 300mm z rozsądnym światełkiem do 10k o
Dobrze chłopak gada, polać mu jeszcze wódki...
suchar - 17-06-07 14:09 The z00m ma racje moim zdaniem. Wedlug mnie glowna luka jest w dlugich ogniskowych, bo tam naprawde nie ma z czego wybierac. O tym pisalem juz z reszta w poprzednim poscie. Jak na razie E330 i ten sprzet co mam mi wystarcza i pstrykam sobie nim fotki. I chyba o to chodzi. Dla mnie, dla moich potrzeb e-system wystarcza, a na dodatek ma wiele bardzo przydatnych cech. Moglbym wymienic jeszcze tele i jest na co, bo niedlugo bedzie 50-200 SWD, jest tez ZD 50, szerokie szkla rowniez sa, a ma wyjsc jeszcze amatorski ultra szerko kat. No i wyjdzie 70-300. Czego chciec wiecej? Dla amatora to swietny sprzet.
m_o_b_y, w Canonach nie bedzie stabilizacji matrycy, bo jest juz za duzo stabilizaowanych obiektywow. Crop bedzie zawsze, bo to jest po prostu wygodne w wielu sytuacjach i w wielu dziedzinach fotografii. Ja, im dluzej mam mojego Olka, tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze dobrze wybralem system. Oczywiscie mowie z punktu widzenia amatora i jego amatorskich potrzeb, bo gdyby nagle zechcial fotografowac tylko ptaki i inne zwierzaki, to prawopodobnie ze wzgledu na brak szkiel musialbym przejsc na Canona (choc, jak pokazuje jvad, z Olkiem tez sie da robic piekne przyrodniecze fotki). Pzdr
m_o_b_y - 17-06-07 23:26
Cytat:
The z00m ma racje moim zdaniem. Wedlug mnie glowna luka jest w dlugich ogniskowych, bo tam naprawde nie ma z czego wybierac. O tym pisalem juz z reszta w poprzednim poscie. Jak na razie E330 i ten sprzet co mam mi wystarcza i pstrykam sobie nim fotki. I chyba o to chodzi. Dla mnie, dla moich potrzeb e-system wystarcza, a na dodatek ma wiele bardzo przydatnych cech. Moglbym wymienic jeszcze tele i jest na co, bo niedlugo bedzie 50-200 SWD, jest tez ZD 50, szerokie szkla rowniez sa, a ma wyjsc jeszcze amatorski ultra szerko kat. No i wyjdzie 70-300. Czego chciec wiecej? Dla amatora to swietny sprzet.
m_o_b_y, w Canonach nie bedzie stabilizacji matrycy, bo jest juz za duzo stabilizaowanych obiektywow. Crop bedzie zawsze, bo to jest po prostu wygodne w wielu sytuacjach i w wielu dziedzinach fotografii. Ja, im dluzej mam mojego Olka, tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze dobrze wybralem system. Oczywiscie mowie z punktu widzenia amatora i jego amatorskich potrzeb, bo gdyby nagle zechcial fotografowac tylko ptaki i inne zwierzaki, to prawopodobnie ze wzgledu na brak szkiel musialbym przejsc na Canona (choc, jak pokazuje jvad, z Olkiem tez sie da robic piekne przyrodniecze fotki). Pzdr
Ponieważ niektóre inne marki już mają stabilizację, wiec jest pewne na 100%, że i Canon tego nie przegapi. Jeśli Olek zapewni mniej szumiące matryce, to będzie mógł powalczyć z najlepszymi. Pozdrówka
grizz - 18-06-07 13:38
Cytat:
Ponieważ niektóre inne marki już mają stabilizację, wiec jest pewne na 100%, że i Canon tego nie przegapi. Jeśli Olek zapewni mniej szumiące matryce, to będzie mógł powalczyć z najlepszymi. Pozdrówka
Nie przegapił - w kompaktach ma.
Zauważ, że żadna z tych "innych marek" nie ma stabilizowanych szkieł.