sanminen - 22-12-08 01:09 Śluby i chętny fotograf na doczepke
Witajcie,
W sumie to nawet nie wiem jak do tematu podejsc... ale dobra moze nie zostane wysmiany albo zignorowany przez wszystkich ;)
Oczywiscie historia jakich tysiace: zostalem poproszony przez znajomych o zdjecia na ich slubie i jakas sesyjke przedslubna i plenerek (za kilka miesiecy), niestety glownie ze wzgledu na to, ze jestem ich znajomym, a nie na nazwijmy to gornolotnie "moj kunszt", ktorego zreszta nie ma ;) No ale jak juz sie za cos brac, to chociaz jakies podstawy by sie przydaly - mimo, ze to nie zarobkowo - a wlasciwie to chyba jeszcze gorzej, ze to dla znajomych :-/
Problem polega na tym, ze ni cholery nie mam w tym zadnego doswiadczenia, ale oczywiscie takie tlumaczenie zostalo potraktowane jako nadmierna skromnosc - no i coz pozostalo zrobic...
No wlasnie: i tu prosba, czy znalazlby sie ktos kto potrzebuje 2 albo lepiej 3-go fotografa na slub/sluby???
To znaczy - jesli tylko jakimś cudem okazaloby sie, ze przypadkiem, ktores z moich zdjec przypadloby do gustu, to oczywiscie udostepniam bez dwoch zdan (oczywiscie za free;)
Aha, zapomnialem dopisac, ze najlepiej okolice warszawy i sama warszawa, a no i jakies tam klamoty mam do robienia zdjec ;)
Pozdrawiam sanminen
Bzyku - 22-12-08 07:26
Nie wiem czy znajdziesz chętnego, na ślubie/weselu nie bedzie miał za bardzo kiedy Cię uczyć. Poza tym błyskający flesz Twojego aparatu może przeszkadzać głównemu fotografowi, kiedy on bedzie chciał zrobic zdjecie bez flesza. Nadchodzą Święta, Sylwester, spotkanie w wiekszym gronie - potrenuj. Lampa zewnętrzna obowiązkowa.Na forum nie ma zbyt wielu zdjęc ślubnych, więc dużo nie podpatrzysz. Ale masz linka, popatrz jak kadrują najlepsi. www.popphoto.com/americanphotofeatures/3854/the-top-10-wedding-photographers.html. Co do porad- poszukaj na forum, na pewno było o sprawach technicznych, jak i kiedy odbijać swiatło, itd. Pozdrawiam.
grizz - 22-12-08 07:41
...może po prostu złozyc się jeszcze z kimś i załatwić dla młodych dobrego fotografa?
Oni będą zadowoleni, ty się męczyć i stresował nie będziesz... wymyślanie prezentu z głowy...
Bodzip - 22-12-08 08:10
Przeglądnij sobie wątek wykręcika o ślubie i sprzęcie
irek50 - 22-12-08 09:16
Bzyku: Wzorowanie się na stylu tych zdjęć, które wskazałeś jest mocno ryzykowne...:) Radziłbym aby młoda para to obejrzała i wypowiedziała się w kwesti fotografii kreatywnej. Mówiąc krótko dla mnie to jest badziewie w dużej części :) --pozdrawiam
Rafał Czarny - 22-12-08 09:25
Cytat:
...może po prostu złozyc się jeszcze z kimś i załatwić dla młodych dobrego fotografa?
Oni będą zadowoleni, ty się męczyć i stresował nie będziesz... wymyślanie prezentu z głowy...
Popieram w 100 proc. Zrzuta na porządnego fotografa, a Ty przy nim jako drugi pstrykaj. Niech młodzi mają porządne foty.
hades - 22-12-08 09:50
Swego czasu wałkowany był ten temat w wątku Wildlighta o wykorzystaniu e-510 na ślubach.
Lata temu też zostałem poproszony przez znajomych o zrobienie im zdjęć na ślubie cywilnym. Byłem jeszcze bardziej zielony bo nawet nie miałem kogo poprosić o radę. Ale jak to amator i zupełny lajkonik, stwierdziłem "...co ja se nie dam rady...". Fotografowałem "zaawansowanym" cyfrowym kompaktem i nie powiem 20 zdjęć z tego "zlecenia" wyszło, tzn. były ostre i nikomu nie obciąłem nic szczególnego. Nawet udało mi się wykonać panoramę (trzeba jakoś nadrabiać brak szerokiego kąta we wbudowanym obiektywie). Jednak w żadnym wypadku nie można było o nich powiedzieć, że są to jakieś artystyczne, niesamowicie nastrojowe fotografie. Ot po prostu rejestracja.
Chcesz przeżyć "stresa" to Twoja sprawa. Ale Twoim znajomym chyba nie zależy na zdjęciach, a na dodatek być może sądzą, że to kwestia przyjścia z aparatem na ślub i po prostu "cyknięcia" kilku fotek. I jeśli takie jest ich podeście do sprawy to moja rada brzmi: idź, spróbuj, nawet jeśli nie chcesz tego robić zawodowo, to takie doświadczenie przydaje się. Znajomi będą pewnie i tak zadowoleni, że w ogóle ktoś robił zdjęcia. Jeśli udaje ci się zrobić poprawne kadry, bez ucinania ludzi w dziwnych miejscach, utrzymać ostrość w punktach zgodnych z tematem (w tym wypadku na młodych), nie masz problemu z wpasowaniem się w momenty (np. zakładanie obrączek), nie błyskasz tylko wbudowaną w korpus lampą, a po błyśnięciu lampą drugi plan na twoich zdjęciach nie tonie w egipskich ciemnościach, to ja nie widzę żadnego problemu. Artystycznego mistrzostwa świata może nie osiągniesz za pierwszym razem, ale podejrzewam, że uda ci się zarejestrować właściwe momenty. Twoja samoświadomość fotograficzna na tym zyska.
Temat fotografii ślubnej lub jak kto woli reportażu ślubnego, jak każdy inny jest rozległy, bez części praktycznej, nie do ogarnięcia. Za sukces powinieneś przyjąć poprawną rejestracje czego będzie oczekiwał klient. Szkół w tym temacie jest tyle ilu fotografujących i jedni narzekają na drugich. A że te foty są zbyt artystyczne i odjechane, a inne zupełnie bez duszy.
Uprzedzając krytyków mojej opinii, powiem tylko, że moja rada opiera się na założeniu, iż są ludzie, którym naprawdę nie zależy na zdjęciach. Nic ich nie zmusi do wynajęcia fotografa. Wolą poprosić znajomych o zarejestrowanie kilku zdjęć. Pewnie i tak znajomi będą lepsi od tanich zawodowców z kamerą w jednej a aparatem w drugiej ręce. Takie uroki rynku.
Bzyku - 22-12-08 09:52
Irku, jeżeli jesteś specjalistą od zdjęć ślubnych to poradź coś, a nie krytykuj. Ja podałem przykład, pobuje pomóc, nie napisałem że ma się wzorować, tylko podpatrzyć. Szanuje twoje zdanie, ale to że zdjęcia pod linkiem są dla Ciebie badziewne, nie znaczy że innym sie nie podobają. Popieram, aby para sama się wypowiedziała czy taki styl jeje odpowiada. Pozdrawiam.
hades - 22-12-08 09:54
Cytat:
...może po prostu złozyc się jeszcze z kimś i załatwić dla młodych dobrego fotografa?
Oni będą zadowoleni, ty się męczyć i stresował nie będziesz... wymyślanie prezentu z głowy...
To też jest jakiś pomysł na nie robienie sobie kłopotów i spokojne bez stresowe przeżycie ślubu znajomych. Kwestia dla Ciebie kolego Sanminen, do rozważenia, skurcze żołądka przed i po wykonaniu zdjęć, czy bezstresowy kac po weselu?
grizz - 22-12-08 09:58
Cytat:
Irku, jeżeli jesteś specjalistą od zdjęć ślubnych to poradź coś, a nie krytykuj. Ja podałem przykład, pobuje pomóc, nie napisałem że ma się wzorować, tylko podpatrzyć. Szanuje twoje zdanie, ale to że zdjęcia pod linkiem są dla Ciebie badziewne, nie znaczy że innym sie nie podobają. Popieram, aby para sama się wypowiedziała czy taki styl jeje odpowiada. Pozdrawiam.
Źle zrozumiałes Irka. On nie krytykuje, tylko zwraca uwagę, że 90% Par nir chce zdjęć "kreatywnych" z papierową GO, tajemniczymi kadrami itp, ale zdjęcia gdzie wszystko jest ostre... oprócz welonu widać też ciocię w trzecim rzędzie...
Bzyku - 22-12-08 10:06
Cytat:
Źle zrozumiałes Irka. On nie krytykuje, tylko zwraca uwagę, że 90% Par nir chce zdjęć "kreatywnych" z papierową GO, tajemniczymi kadrami itp, ale zdjęcia gdzie wszystko jest ostre... oprócz welonu widać też ciocię w trzecim rzędzie...
OK, teraz mi jaśniej. Przepraszam za nieporozumienie:oops:, wybacz Irku.
irek50 - 22-12-08 10:09
Grizz mnie właściwie zrozumiał. Ja nawet sugeruję, że jestem konserwatywny, ale to wynika ze znajomości przeciętnych gustów. Trzeba znać koniecznie poglądy odbiorców zdjęć. Ze swej strony radzę parze młodej aby nie zwracali uwagi na fotografa, a zajmowali się sobą i uroczystością. Druga rada to nie fotografować postaci stojących z pozycji oka tylko z przyklęku, aby nie deformować nóg. Po trzecie wydajna lampa, dużo ujęć aby było z czego wybrać najbardziej udane...(podobające się Młodym)--pozdrawiam
mariush - 22-12-08 10:10
Cytat:
Źle zrozumiałes Irka. On nie krytykuje, tylko zwraca uwagę, że 90% Par nir chce zdjęć "kreatywnych" z papierową GO, tajemniczymi kadrami itp, ale zdjęcia gdzie wszystko jest ostre... oprócz welonu widać też ciocię w trzecim rzędzie...
Błędne myślenie - choć nie do końca. Prawda jest taka, że para, która wie czego chce to ideał. Bardzo rzadki. Większość nie wie, nie widzi też tego, co my - fotografujący widzimy. Ale nie spotkałem się jeszcze z parą, która nie doceniłaby nietypowego i oryginalnego podejścia do ślubniaków. Każdej staram się zrobić coś standardowego i coś niestandardowego - i to albumu ZAWSZE wybierane są ujęcia nietypowe (typowe zazwyczaj też :-)) Inna sprawa, że w zależności do pary, decyduję sie na inny "poziom niestandardowości".
Do autora wątka - zdecydowanie odradzam fotografowanie ślubu na pierwszy raz jako jedyny fotograf. Sam kiedyś dałem się na to namówić bądąc zawodnikime bez doświadczenia, pamiętam gigantyczy stres, a zdjęć wstydzę sie do dziś (choć młodym podobno się podobały...)
ksb - 22-12-08 10:12
[QUOTE=irek50;260237]Bzyku: Wzorowanie się na stylu tych zdjęć, które wskazałeś jest mocno ryzykowne...:) Radziłbym aby młoda para to obejrzała i wypowiedziała się w kwesti fotografii kreatywnej. Mówiąc krótko dla mnie to jest badziewie w dużej części :) --pozdrawiam[/QUOTE
Irek, chyba przesadziłeś?! Są różni fotografowie i różni klienci. To że Ty robisz inne zdjęcia dla innych ludzi to nie znaczy że te fotki są badziewne. Zapewniem CIę że jak pokażesz swoje fotki na FFS to oni uznaja że Twoje są badziewne. Każdy ma inne poczucie eststyki. Kroś używa tylko stałek do ślubów a komuś wystarczy jedynie jeden ZOOM. Ktoś nie używa lamby a ktoś sztuczny duży sufit. Ktoś na ślubie jest niezauważlny robiąc fotki a ktoś zwraca na siebie główną uwagę. Sorry że się unisłem ale z fotgrafią ślubną od pewnego czasu dosyc mocno walczę i troszkę się na tym poznałem.
Dzieki za komentarze, ale może 2 slowa wyjasnienia: 1. Nawet mowy nie ma, zebym to nie ja zrobil te foty - na zasadzie - o daj spokój na pewno Twoje beda ladne, a nawet jak nie beda super to i tak nic nie tracimy (slub ma byc w Irlandii :) 2. Wiem, ze moge sobie poogladac zdjecia i to nie tylko na tym forum... ale gdyby to mi wystarczylo to bym nie pisal tego posta ;) Mam jednak nadzieje ze znajdzie sie ktos kto wezmie mnie na doczepke.
Acha no i az tak zielony wogole w zdjeciach to nie jestem... wiem co to lampa zewnetrzna itp... ;)
Generalnie nie mam zadnego super hiper zestawu na sluby, ale z tego co przeczytalem tutaj na forum to jakos - jesli nie zawodowo i nie full profi - to powino wystarczyc: 14-54 i FL50R a jesli okaze sie, ze jednak potrzebna jest 50/f2 to jestem gotow ja nabyc - wkoncu czego sie nie robi dla znajomych ;)
Swoja droga nie myslalem ze tak dziecinnie zostanie ten post potraktowany...
Takze bez obrazania nikogo... ale darujcie sobie rady w stylu zrzuta na fotografa zalatwi sprawe - raczej nie o to mi chodzi ;) Ale bez obrazy tak jak napisalem...
Pozdrawiam sanminen
ziemia01 - 22-12-08 10:20
Cytat:
...może po prostu złozyc się jeszcze z kimś i załatwić dla młodych dobrego fotografa?
Oni będą zadowoleni, ty się męczyć i stresował nie będziesz... wymyślanie prezentu z głowy...
Siostra też mnie tak wmanewrowała. Postawiłem kategoryzne nie. Albo jestem gościem albo fotografem, nie da się tego połączyć (przynajmniej z mojego punktu widzenia i doświadczenia), ale niestety "wymusiła" na mnie zdjęcia plenerowe w tygodniu. Trudno.
irek50 - 22-12-08 10:22
ksb: Nie przesadziłem, gdyż nie napisałem, że dla WSZYSTKICH są badziewne . Chyba mam prawo napisać czego i dlaczego nie cenię. Poddaję właśnie pod rozwagę temat rozbieżnych gustów --pozdrawiam
Rafał Czarny - 22-12-08 10:24
Cytat:
Swoja droga nie myslalem ze tak dziecinnie zostanie ten post potraktowany...
Takze bez obrazania nikogo... ale darujcie sobie rady w stylu zrzuta na fotografa zalatwi sprawe - raczej nie o to mi chodzi ;) Ale bez obrazy tak jak napisalem...
Po takim zdaniu odechciało mi się pisać w tym wątku cokolwiek.
sanminen - 22-12-08 10:31
Mariush
Dzięki bo - wlasnie o to mi chodzi zeby nie byc bez doswiadczenia jak bede juz robil te fotki i po to tutaj rozpoczalem ten watek.
Pozdrawiam sanminen
ksb - 22-12-08 10:36
Cytat:
ksb: Nie przesadziłem, gdyż nie napisałem, że dla WSZYSTKICH są badziewne . Chyba mam prawo napisać czego i dlaczego nie cenię. Poddaję właśnie pod rozwagę temat rozbieżnych gustów --pozdrawiam
Jasne że masz prawo. Nie chce o tym pisac zwlaszcza ze mu tu sie wykrwawimy a autor postu nzywa to co piszemy dziecinadą:)
irek50 - 22-12-08 10:41
ksb: Może warto założyć nowy wątek pt: "Estetyka zdjęć ślubnych" --możnaby sobie bezstresowo podyskutować :)--pozdrawiam
Bzyku - 22-12-08 10:42
Cytat:
Swoja droga nie myslalem ze tak dziecinnie zostanie ten post potraktowany...
No to mnie zaskoczyłeś. Moim zdaniem nie został dziecinnie potraktowany. Przychdzisz po poradę, więc uszanuj ludzi którzy chcą pomóc, każdy próbuje coś doradzić, ma jakis pomysł. Wybacz, że nie spełniliśmy Twoich oczekiwań. Tak czesto bywa, że podobni Tobie twórcy postów oczekują nie wiadomo czego, a po odpowiedziach się oburzają, obrażają i więcej na forum nie pokazują. To jest moje zdanie, ostatnie w TYM temacie. Wybacz jeżeli Cię uraziłem ale taka jest prawda. Pozdrawiam
ksb - 22-12-08 10:44
Cytat:
ksb: Może warto założyć nowy wątek pt: "Estetyka zdjęć ślubnych" --możnaby sobie bezstresowo podyskutować :)--pozdrawiam
W sumie można:)
sanminen - 22-12-08 10:46
Dobra bo widze, ze sprawa sie zaognia.
Nie napisalem ze wszystko co to co tu piszecie to dziecinada, tylko, wyglada na to, ze nie kazdy zauwazyl o co chodzilo w moim pierwszym poscie, nie chodzilo mi o rady ... o rany rany co ja mam teraz zrobic... tylko (tak przynajmniej mi sie wydawalo) jasno sformulowalem prosbe/pytanie...
I tak jak juz wczesniej napisalem (chyba ze tez tylko mi sie tak wydawalo) - bez obrazy i przepraszam jesli kogos urazilem
pozdrawiam sanminen
ksb - 22-12-08 10:48
Cytat:
Dobra bo widze, ze sprawa sie zaognia.
Nie napisalem ze wszystko co to co tu piszecie to dziecinada, tylko, wyglada na to, ze nie kazdy zauwazyl o co chodzilo w moim pierwszym poscie, nie chodzilo mi o rady ... o rany rany co ja mam teraz zrobic... tylko (tak przynajmniej mi sie wydawalo) jasno sformulowalem prosbe/pytanie...
I tak jak juz wczesniej napisalem (chyba ze tez tylko mi sie tak wydawalo) - bez obrazy i przepraszam jesli kogos urazilem
pozdrawiam sanminen
Podsumowując szukasz kogoś przy kims możesz się douczyc?
sanminen - 22-12-08 10:51
Cytat:
Podsumowując szukasz kogoś przy kims możesz się douczyc?
ksb: dokladnie - no moze raczej poduczyc niz douczyc bo w tym temacie to wogole nie mam doswiadczenia.
Pozdrawiam sanminen
ksb - 22-12-08 10:56
Pisałeś że dyspinujesz 14-54 i FL 50R - jakie body?
irek50 - 22-12-08 11:07
sanminen: Jeśli chodzi o tę prośbe, to wykazujesz się brakiem wyobraźni. Ja robię śluby całe życie, lecz bardzo się wkurzam, gdy jakiś fotograf przeszkadza mi pod ołtarzem. Czasem pół sekundy decyduje wtedy o właściwym ujęciu. Radzę pójść ze dwa razy do kościoła i podglądać z boku (bez aparatu) jakiegoś fotografa, którego zdjęcia cenisz. Ważna jest także współpraca z fimowcem --to także może popsuć krew fotografowi (trzeba znać sposób pracy video-operatora) ---------------------------------------- ps: Widzę, że mariush (niżej) roztropnie Cię uprzedził, że w kościele będziesz z tyłu...
mariush - 22-12-08 11:07
Cytat:
Mariush
Dzięki bo - wlasnie o to mi chodzi zeby nie byc bez doswiadczenia jak bede juz robil te fotki i po to tutaj rozpoczalem ten watek.
Pozdrawiam sanminen
Będę fotografował ślub w okolicach Płocka w sierpniu, mogę wziąć cię "na pomocnika" jeśli chcesz :-) W kościele będziesz gdzieś z tyłu, resztę imprezy jakoś pokombinujemy. I jeszcze raz, szczerze odradzam ci robienie tego samodzielnie po raz pierwszy, nawet jeśli potrafisz fotografować.
sanminen - 22-12-08 11:07
ksb
Niestety albo stety (zaleznie od punktu widzenia:) e510 _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Będę fotografował ślub w okolicach Płocka w sierpniu, mogę wziąć cię "na pomocnika" jeśli chcesz :-) W kościele będziesz gdzieś z tyłu, resztę imprezy jakoś pokombinujemy. I jeszcze raz, szczerze odradzam ci robienie tego samodzielnie po raz pierwszy, nawet jeśli potrafisz fotografować.
Bardzo dziekuje za odpowiedz - chetnie skorzystam z takiej okazji ;)
Jesli komus nie przeszkadzalaby jeszcze obecnosc innego fotografa-amatora, to chetnie jeszcze wczesniej bym troch potrenowal, bo przyznam ze sierpien to ostatni gwizdek dla mnie w tym przypadku ;) _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
sanminen: Jeśli chodzi o tę prośbe, to wykazujesz się brakiem wyobraźni. Ja robię śluby całe życie, lecz bardzo się wkurzam, gdy jakiś fotograf przeszkadza mi pod ołtarzem. Czasem pół sekundy decyduje wtedy o właściwym ujęciu. Radzę pójść ze dwa razy do kościoła i podglądać z boku (bez aparatu) jakiegoś fotografa, którego zdjęcia cenisz. Ważna jest także współpraca z fimowcem --to także może popsuć krew fotografowi (trzeba znać sposób pracy video-operatora)
Dzięki za radę - to też brałem pod uwagę (i na pewno tak zrobię), ale chodzi nie tylko o kościół ;)
irek50 - 22-12-08 11:24
Poza kościołem to w zasadzie stresu nie ma i dodatkowy fotograf może nawet się przydać :)
hades - 22-12-08 12:03
Widzę, że już znalazłeś pomoc w kwestii "doczepki". Ja jednak odniosę się do Twojej wcześniejszej wypowiedzi.
Pozwolę sobie na mały żart:
Oczami wyobraźni widzę jak w trakcie ślubu fotograf mówi swojemu terminatorowi o tym, że "... teraz zwróć uwagę na księdza, na jego gest, ładnie układa się światło, panoramuj, panoramuj... o i tutaj jest moment i teraz naciśnij spust... no nie proszę księdza... tak nie można... proszę powtarzamy ujęcie, ksiądz za wcześnie wyszedł do młodych... no nie można w tych warunkach pracować...".
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.
Tyle żartu, a teraz na poważnie. W kwestii inwestycji, nie ma to jak zainwestować w jeden ślub... dla znajomych. Temat przerabiany. Z pewnością będziesz zadowolony ze znalezienia powodu do zakupu obiektywu, ale naprawdę, jeśli masz przynajmniej to 14-54 to nie zaprzątaj sobie głowy inwestycjami.
Ja naprawdę jestem pozytywnie nastawiony do takich przedsięwzięć. I z pewnością wszyscy Ci dobrze życzą by foty wypadły jak najlepiej. Jednak większość nie miała tyle szczęścia i pierwsze nauki pobierali testując klientów. Każdemu kto przygląda się czemuś z zewnątrz, zwykle temat wydaje się być łatwy do opanowania, dopóki się w niego nie wejdzie. Później ma się już tylko wrażenie, że im dalej tym człowiek bardziej grzęźnie w detalach. To taki banał, ale jako ludzie mamy dar zapominania o banalnych rzeczach.
psemo - 22-12-08 12:41
Jeśli nie masz pojecia o fotografi ślubnej po co się męczyć , a męka to będzie . Blogosławiny i ceremonia szybko minie , problem bedzie przy sesji , mało czasu - młodzi będą chcieli iść do gości itp itd .
A ty masz 2 modeli nie 1 ,musisz nawiązać dobra współprace z mini . A tacy młodzi zazwyczaj (smieją sie , rozmawiają ,zminiaja pozy ) , potem do ciebie będą miec pretensje . A kadry wcześniej ( przemyślane , oglądane , analizowane )podczas sesji moga nie wypalić ( uzależniony bedziesz od pogody , światła , tła , pleneru ).
e 510 spokojnie da rade , nawet z kitami , zależy co ty potrafisz tym olkiem zrobić . Myślisz nad kupnem 50mm f2 gdy masz 14-54 :wink:, może lepiej zakup blm1 bo 2 szt to mało :roll: zapytaj celebranta na co pozwoli w swoim kościele, nie każdy lubi błysk flesza co 2 min :???:
ziemia01 - 22-12-08 12:59
Cytat:
większość nie miała tyle szczęścia i pierwsze nauki pobierali testując klientów. Każdemu kto przygląda się czemuś z zewnątrz, zwykle temat wydaje się być łatwy do opanowania, dopóki się w niego nie wejdzie. Później ma się już tylko wrażenie, że im dalej tym człowiek bardziej grzęźnie w detalach. To taki banał, ale jako ludzie mamy dar zapominania o banalnych rzeczach.
Prawda :) A moja rada oglądaj zdjęcia, duzo zdjęć staraj się zapamiętać pozy (przy plenerach) ułożenia kwiatów, dłoni, głowy, ciała itd., kościół - jakie kadry, kto na zdjęciach, z której strony! A jak to wszystko zrobisz to i tak na ślubie przyjdzie 5 do 10 innych z aparatami i będą Ci psuli szyki i przeszkadzali :)
hades - 22-12-08 13:08
Cytat:
Prawda :) A moja rada oglądaj zdjęcia, duzo zdjęć staraj się zapamiętać pozy (przy plenerach) ułożenia kwiatów, dłoni, głowy, ciała itd., kościół - jakie kadry, kto na zdjęciach, z której strony! A jak to wszystko zrobisz to i tak na ślubie przyjdzie 5 do 10 innych z aparatami i będą Ci psuli szyki i przeszkadzali :)
Standard :). Czasami nie jest już potrzebny ten pierwszy fotograf. Jest tyle kadrów z różnych miejsc ;). Gdyby utrzymali jeszcze właściwą częstotliwość błysków wynajęty fotograf mógłby robić bez lampy ;).
Rafał Czarny - 22-12-08 13:19
Jeśli naprawdę Ci zależy, żeby zrobić dobre foty to Idź do kościoła gdzie odbędzie się ceremonia i pogadaj z księdzem dobrodziejem. Umów się z nim, żeby pofocić na próbę np. w środku tygodnia. Jeśli będziesz miły i coś rzucisz na ofiarę to na pewno się zgodzi.
Zabierz ze sobą dwie osoby (jedna ubrana na biało, druga na ciemno), poproś o włączenie świateł (żeby warunki były takie jak na ślubie) i próbuj. Potem analizuj foty z exifami. I będziesz wszystko wiedział, unikniesz przykrych niespodzianek.
mariush - 22-12-08 13:22
Cytat:
Standard :). Czasami nie jest już potrzebny ten pierwszy fotograf. Jest tyle kadrów z różnych miejsc ;). Gdyby utrzymali jeszcze właściwą częstotliwość błysków wynajęty fotograf mógłby robić bez lampy ;).
... dlatego fotograf ślubny z doświadczeniem dba o to, aby "małpiarzy" nie było przy ołtarzu. Przewiduje również wiele innych sytuacji, o których nowicjusz nie pomyśli po prostu (bo skąd ma niby wiedzieć o bukiecie, o ryżu, itp.)
hades - 22-12-08 13:56
Cytat:
Jeśli naprawdę Ci zależy, żeby zrobić dobre foty to Idź do kościoła gdzie odbędzie się ceremonia i pogadaj z księdzem dobrodziejem. Umów się z nim, żeby pofocić na próbę np. w środku tygodnia. Jeśli będziesz miły i coś rzucisz na ofiarę to na pewno się zgodzi.
Zabierz ze sobą dwie osoby (jedna ubrana na biało, druga na ciemno), poproś o włączenie świateł (żeby warunki były takie jak na ślubie) i próbuj. Potem analizuj foty z exifami. I będziesz wszystko wiedział, unikniesz przykrych niespodzianek.
Z tego co wyczytałem to akcja będzie rozgrywała się w Irlandii, a kolega obecnie zamieszkuje w Polsce.
Ja bym dodał, że jeśli to możliwe to z Sanminen powinien zorientować się w tamtejszych szczegółach ceremonii, jeśli faktycznie jest coś troszeczkę inaczej to może na jakiś moment nie zdążyć. Nie wiem prawdę mówiąc czy czymś ceremonie się różnią, ale co kraj to obyczaj.
Rafał Czarny - 22-12-08 13:58
Cytat:
Z tego co wyczytałem to akcja będzie rozgrywała się w Irlandii, a kolega obecnie zamieszkuje w Polsce.
Sorki, umknęła mi ta informacja. Ale wybrać się do kościoła, by poćwiczyć i tak nie zaszkodzi.
sanminen - 22-12-08 14:04
hades: spoko zarcik - nie mam problem ze smianiem sie z samego siebie ;) a tak wogole to poki co - w kwestii pomocy czyli mozliwosci podczepki na slub sesyjke czy co tam jeszcze to jesli tylko znasz kogos to ja chetnie im wiecej tym lepiej, chcialbym sie troche opatrzec i obyc raczej - nie licze na to co napisales w zarciku :)
psemo: no wlasnie licze na to ze jako ktorystam fotograf bede mial okazje przekonac sie czy 14-54 da rade (mam taka nadzieje) no i wlasnie czy moje 2 akumulatorki wystarcza i temu tam podobne
ziemia01: tak to podstawa, ale z mojego doswiadczenia wynika, ze ogladanie to zupelnie inna bajka niz nawet proba powtorzenia identycznego ujecia w rzeczywistosci- dlatego nic nie zastapi treningu ;)
Rafal Czarny: przede wszystkim ciesze sie, ze jednak sie nie obraziles i napisales wiecej w tym watku; ale wracajac do tematu to niestety bedzie maly problem z tym obejrzeniem i wizyta w kosciele bo ja jestem tutaj a ceremonia ma byc w Irlandii
irek50: jesli moge sie przydac to ja chetnie ;)
ksb: czyzby sprzet wg Ciebie byl zaslaby bo jak napisalem o e510 to jakos tak nagle zamilkles ;)
Pozdrawiam sanminen
hades - 22-12-08 14:19
Cytat:
hades: spoko zarcik - nie mam problem ze smianiem sie z samego siebie ;) a tak wogole to poki co - w kwestii pomocy czyli mozliwosci podczepki na slub sesyjke czy co tam jeszcze to jesli tylko znasz kogos to ja chetnie im wiecej tym lepiej, chcialbym sie troche opatrzec i obyc raczej - nie licze na to co napisales w zarciku :)
Gdybyś był z Dolnego Śląska, pewnie nie byłoby problemu z pomocą. Organizujemy spotkania, ostatnio nawet jedno studyjne. Miałbyś z kim pogadać twarzą w twarz na tematy ślubno-weselne jak i ogólnie traktujące o fotografii. Jak będziesz miał czas i ochotę, a będziemy coś organizować to zapraszamy.
Na marginesie, ten żart w pewnym stopniu bazuje na faktach, nie było tylko zatrzymania ceremonii.
tomek s - 22-12-08 14:36
Masz dobre podstawowe szkło i mocną lampę, jak ci funduszy wystarczy to weź pod uwagę zakup sigmy 30mmf1,4 w ciemnym kościele pozwoli ci złapać więcej naturalnego światła, 50-tka w Olympusie może być za długa. pzdr
ksb - 22-12-08 16:38
Cytat:
hades: spoko zarcik - nie mam problem ze smianiem sie z samego siebie ;) a tak wogole to poki co - w kwestii pomocy czyli mozliwosci podczepki na slub sesyjke czy co tam jeszcze to jesli tylko znasz kogos to ja chetnie im wiecej tym lepiej, chcialbym sie troche opatrzec i obyc raczej - nie licze na to co napisales w zarciku :)
psemo: no wlasnie licze na to ze jako ktorystam fotograf bede mial okazje przekonac sie czy 14-54 da rade (mam taka nadzieje) no i wlasnie czy moje 2 akumulatorki wystarcza i temu tam podobne
ziemia01: tak to podstawa, ale z mojego doswiadczenia wynika, ze ogladanie to zupelnie inna bajka niz nawet proba powtorzenia identycznego ujecia w rzeczywistosci- dlatego nic nie zastapi treningu ;)
Rafal Czarny: przede wszystkim ciesze sie, ze jednak sie nie obraziles i napisales wiecej w tym watku; ale wracajac do tematu to niestety bedzie maly problem z tym obejrzeniem i wizyta w kosciele bo ja jestem tutaj a ceremonia ma byc w Irlandii
irek50: jesli moge sie przydac to ja chetnie ;)
ksb: czyzby sprzet wg Ciebie byl zaslaby bo jak napisalem o e510 to jakos tak nagle zamilkles ;)
Pozdrawiam sanminen
Zamilkłem bo nie było mnie przy kompie. Nie znam 510. Kiedyś robiłem chrzciny 330 i dała radę. Ja troszkę terminów mam zarezerwowanych w przyszłym roku w Warszawie i mogę Ci wziąc. Pierwszy mam teraz w niedziele ale to za poźno. Chyba że też chcesz :) Umówimy się gdzie masz stac i mozesz sobie popstrykac. Zaobacz moja galerie i jesli poziom zdjec Ci pasuje to daj znac.:) Uwaga ważne. Żeby robic zdjęcia w kosciele trzeba miec kurs kurii.
sanminen - 22-12-08 21:42
Cytat:
Zamilkłem bo nie było mnie przy kompie. Nie znam 510. Kiedyś robiłem chrzciny 330 i dała radę. Ja troszkę terminów mam zarezerwowanych w przyszłym roku w Warszawie i mogę Ci wziąc. Pierwszy mam teraz w niedziele ale to za poźno. Chyba że też chcesz :) Umówimy się gdzie masz stac i mozesz sobie popstrykac. Zaobacz moja galerie i jesli poziom zdjec Ci pasuje to daj znac.:) Uwaga ważne. Żeby robic zdjęcia w kosciele trzeba miec kurs kurii.
ksb: Dzięki i oczywiscie ze reflektuje, ale niestety w najblizszy weekend nie da rady bo jestem w rodzinnym miescie Belchatowie. Ale od stycznia jestem zwarty i gotowy. Takze dzieki ksb i trzymam za slowo ;)
Natomiast jesli ktos jeszcze mialby mozliwosc i chec zabrania mnie na doczepke to rowniez bardzo chetnie im wiecej roznych punktow widzenia tym lepiej.
hades: dzieki za oferte, ale chyba troche za daleko na slask ;)
Pozdrawiam sanminen
psemo - 22-12-08 22:26
ceremonie różnią sie drastycznie , dlatego poleciłem ci wcześniejsza rozmowe z celebrantem , możesz sie zaskoczyć i stracić ujęcia.
np - pierścionek nakładają chyba 3 razy zaczynając od kciuka i kończąc na palcu serdecznym , ale 100% pewny nie jestem .
Trafiły mi sie już 2 dziwadła:
celebrant tyłem do ludu- młodzi po jego prawej stronie , światkowie gdzies z tyłu w nawie , reszta gawiedzi za tęczą ,zmuszony człowiek biegać z lewej do prawej za ołtarzem głownym , stary gotycki kościół ciemno jak w ..... piwnicy .
Młodzi namaszczani olejkami , potem jakaś zmiana białych wianków na głowach , żeby zapalić świece i obejść z kśiegą dookoła tych świec ,powariować można :shock:
e 510 z 2 blm1 ceremonia + sesja , ok 18 bez prądu jesteś (tj 5h), kościół polecam raw +jpg robić .
14 - 54 do tego 40 - 150 , przy ładnej pogodzie luzik sesja z tym zestawem. Spoko wydruki A3 zrobisz .W kosciele z iso 400 nie zejdziesz , Af może sie gubić . Jeśli nie planujesz zakupu lampy ( np fl 36 + softbox ) zakup dyfuzorek , przyda sie.
Oglądaj zrobione fotki , lepiej wysłać gawiedż na przyjęcie, niech czekają na młodych i poprawić zdjęcia w kościele ,niż potem :shock: zrobic gdy na kompa zgrasz :wink:
sanminen - 22-12-08 22:46
Cytat:
ceremonie różnią sie drastycznie , dlatego poleciłem ci wcześniejsza rozmowe z celebrantem , możesz sie zaskoczyć i stracić ujęcia.
np - pierścionek nakładają chyba 3 razy zaczynając od kciuka i kończąc na palcu serdecznym , ale 100% pewny nie jestem .
Trafiły mi sie już 2 dziwadła:
celebrant tyłem do ludu- młodzi po jego prawej stronie , światkowie gdzies z tyłu w nawie , reszta gawiedzi za tęczą ,zmuszony człowiek biegać z lewej do prawej za ołtarzem głownym , stary gotycki kościół ciemno jak w ..... piwnicy .
Młodzi namaszczani olejkami , potem jakaś zmiana białych wianków na głowach , żeby zapalić świece i obejść z kśiegą dookoła tych świec ,powariować można :shock:
e 510 z 2 blm1 ceremonia + sesja , ok 18 bez prądu jesteś (tj 5h), kościół polecam raw +jpg robić .
14 - 54 do tego 40 - 150 , przy ładnej pogodzie luzik sesja z tym zestawem. Spoko wydruki A3 zrobisz .W kosciele z iso 400 nie zejdziesz , Af może sie gubić . Jeśli nie planujesz zakupu lampy ( np fl 36 + softbox ) zakup dyfuzorek , przyda sie.
Oglądaj zrobione fotki , lepiej wysłać gawiedż na przyjęcie, niech czekają na młodych i poprawić zdjęcia w kościele ,niż potem :shock: zrobic gdy na kompa zgrasz :wink:
Dzieki psemo: no wlasnie do tego ile potrzebuje tych akumulatorow i czy bedzie mi potrzebna druga lampa softbox itd. potrzebuje m.in. praktyki zeby sie przekonac, gdyz nie jestem zwolennikiem zbednego wydawania kasy i obkupowania sie sprzetem, ktorego byc moze nie bede nigdy pozniej wykorzystywal.
A poki co z tego co napisales to widze ze wiekszosc moglbym obskoczyc - jestem w posiadaniu 14-54, 40-150 starsza jasniejsza wersja, jest filterek polowkowy szary hitech w cokinie, fl50r z calym oryginalnym szpejem czyli m.in. wspomniany przez ciebie dyfuzorek olympusowy, a i na raw + jpg wystarczy pamieci, wiec najwyzej jak sie okaze to blm1 trzeba bedzie dokupic no i byc moze jakis dodatkowy obiektyw jak juz ktos wczesniej napisal a i sam tak uwazam ze moze byc taka potrzeba, a i moze kolejna lampa bo ta tez mi sie przyda do innych moich zabaw w przyszlosci - ale tak jak juz pisalem chcialby sie o tym przekonac osobiscie i przy okazji nabrac troche doswiadczenia w tym temacie ;)
Pozdrawiam sanminen
Peniek242 - 23-12-08 01:15
Cytat:
... dlatego fotograf ślubny z doświadczeniem dba o to, aby "małpiarzy" nie było przy ołtarzu. Przewiduje również wiele innych sytuacji, o których nowicjusz nie pomyśli po prostu (bo skąd ma niby wiedzieć o bukiecie, o ryżu, itp.)
słusznie, to daje doświadczenie ale nie zmysł. Jak jest zmysł to już dużo ale nie wystarczająco duzo by po latach spojrzeć umyślnie na powrót na zdjęcia.