Problem!!Pomóżcie Proszę! - wygięty pin w gnieździe CF
Problem!!Pomóżcie Proszę! - wygięty pin w gnieździe CF
Problem!!Pomóżcie Proszę! - wygięty pin w gnieździe CF
sandritto - 31-07-09 15:51 Problem!!Pomóżcie Proszę! - wygięty pin w gnieździe CF
Mam problem - pożyczyłam od kolegii E-400. Zrobiłam nim troszkę zdjęć, zgrałam sobie na kompa i pojawił się problem. Po włączeniu aparatu nie pokazuje się menu, migawka nie reaguje, jedyna reakcja aparatu to miganie diody SSWF. Wie ktoś może co się mogło stać??Dodam, że bateria jest naładowana i z kartą też wszystko w porządku.Proszę o pomoc.
RadioErewan - 31-07-09 16:04
Naciśnięcie przycisku Info nie daje żadnych efektów na wyświetlaczu?
Pozdrawiam
sandritto - 31-07-09 16:15
Nie, nic się nie dzieje, nie reaguje na naciśniecię na żaden przycisk, czy to info, czy podniesienie lampy, czy jakikolwiek inny. A niebieska dioda miga i miga...
rodia - 31-07-09 16:16
Sprawdź czy po włączeniu aparatu i otwarciu klapki na karte pamięci wyświetla się cokolwiek. Jeśli tak to połowa sukcesu. Daj znać to powiem co dalej. Rozumiem, że bateria była wyciągana przynajmniej na kilka minut ?
sandritto - 31-07-09 16:50
Tak, bateria została wyjęta i naładowałam ją. A po otwarciu klapki z kartą wyświetla się napisa otwarta pokrywa karty. Mam nadzieję, że z Twoją pomocą dojdziemy do pełni sukcesu:D
rodia - 31-07-09 17:21
Chodzi o wykonanie resetu. Gdzieś to na forum było ale nie mogę znaleźć. Chyba tak: 1. Otwierasz klapkę gniazda kart pamieci 2. naciskasz razem MENU i OK, na LCD pojawi się OLYMPUS itd 3. naciskasz ponownie MENU i OK, lecz tym razem trzymasz kilka sekund aż wyświetli się pytanie o RESET. 4. Potwierdzasz wg wskazówek na LCD i powinno być gotowe. 5. Pytasz mnie o adres, żeby wysłać browara.
Mam nadzieję, że pomoże. Pozdrawiam.
RadioErewan - 31-07-09 17:45
Cytat:
Chodzi o wykonanie resetu. Gdzieś to na forum było ale nie mogę znaleźć. Chyba tak: 1. Otwierasz klapkę gniazda kart pamieci 2. naciskasz razem MENU i OK, na LCD pojawi się OLYMPUS itd 3. naciskasz ponownie MENU i OK, lecz tym razem trzymasz kilka sekund aż wyświetli się pytanie o RESET. 4. Potwierdzasz wg wskazówek na LCD i powinno być gotowe. 5. Pytasz mnie o adres, żeby wysłać browara.
Mam nadzieję, że pomoże. Pozdrawiam.
Sprawdziłem i rzeczywiście ta procedura pozwala na reset aparatu.
Pozdrawiam
sandritto - 31-07-09 20:49
Chłopaki, zrezetowałam aparat, ale nic się nie zmieniło:/ Wciąż na LCD nic się nie pokazuje :( Macie jeszcze jakieś pomysły? Dodaje, że czyszczenie wciąż aktywne. On chyba ześwirował:/
konradkkk - 31-07-09 21:06
odpiąć obiektyw i włączyć może coś załapie....
Mirek54 - 31-07-09 21:10
wyjmij baterie i poczekaj kilka godzin,odepnij szklo
sandritto - 31-07-09 21:31
Oki, tak zrobię. Odezwę się jutro czy pomogło. Mam nadzieję, choć się ona zmniejsza...Kurdę ale co za pech:( pożyczyłam od kolegi lustro by się przesiąść z minolty Z3 i drugiego dnia peszek:/
rodia - 31-07-09 21:33
Właśnie dlatego nie pożyczam od nikogo sprzętu. I nikomu swojego też nie pożyczam.
sandritto - 01-08-09 12:16
Szkiełko było odpięte, baterie wyjęte na całą noc i nothing:(
znalazłam taki wątek. Czym są piny? Może to mi poszło, ale nie wiem co to jest i co mam zrobić. Dodam, że karta w aparacie to SanDisk UltraII.
Rinho - 01-08-09 16:29
Znalazłem krótkie info tu, co prawda dotyczące E300. Może rzeczywiście update firmware'u jest potrzeby?
Pi0trazy - 01-08-09 16:50
Czy fotki były zgrywane z aparatu czy z karty (wyjęta i przez czytnik). Włącz aparat bez karty i zobacz czy po naciśnięciu "info" coś się pojawia. Jeżeli tak to może karta dupła albo może wlazło na nią jakieś świństwo z komputera.
sandritto - 01-08-09 17:30
Bez karty po naciśnieciu info pojawia się menu. Co zatem mam zrobić? Zdjęcia były zgrywane z karty przy pomocy czytnika kart.
adamowski1 - 01-08-09 17:32
Miałem podobny problem zaraz po zakupie E-3,bydlątko się zawiesiło w trakcie zapisywania zdjęcia,serwis poradził mi aby wyjąć baterie na 24-godziny minimum,z tym że moje E-3 w ogóle nic nie wyświetlało.Co prawda akurat w moim przypadku to nic nie dało i aparat wylądował w serwisie.Co najciekawsze gdy pytałem po naprawie co mu dolegało,odpowiedzieli że zrobiono tylko reset.
sandritto - 01-08-09 17:41
1 Załącznik(ów)
Okazało się, że karta nie działa ze wzdlędu na znacznie wygięty pin...Zna ktoś może na terenie Warszawy serwis/osobę zajmującą się taką usterką?I ile taka usługa może kosztować? Koniec końców dobrze, że z aparacikiem wszystko w porządku...Albo ile może kosztować wymiana gniazda...
m_kola - 01-08-09 18:37
Weź coś cienkiego (pęseta od brwi kobitki) i bez picia tego wieczoru wyprostuj to sam! Bez przesady, z tym powinieneś sobie poradzić :)
sandritto - 01-08-09 18:47
Jestem dziewczyną :) i to nie jest mój aparat. Ryzykowałbyś zepsuciem?
Pi0trazy - 01-08-09 18:47
Cytat:
Weź coś cienkiego (pęseta od brwi kobitki) i bez picia tego wieczoru wyprostuj to sam! Bez przesady, z tym powinieneś sobie poradzić :)
1. Nie musi brać od kobitki 2. Problem w tym, że może skrzywić sąsiednie piny 3. Jeżeli będzie się z tym mocować dłuższy czas (wyginać wiele razy by wyprostować) to pin może się zupełnie ułamać. 4. Moim zdaniem lepiej to dać komuś kto czuje się na siłach to zrobić (nie narobi większych szkód niż są).
m_kola - 01-08-09 18:49
Wybacz, że przeoczyłem Twoją kobiecość:) Uważam, że ryzyko jest minimalne pod warunkiem załatwienia tego na raz (bez prostowania tego samego pinu kilka razy). Miałem podobny przypadek w jakimś innym sprzęcie i poszło bez najmniejszych problemów.
sandritto - 01-08-09 19:01
Wybaczam :D Gdyby to był mój sprzęt zapewne bym się podjęła, ale tak to wolę oddać w dobre ręcę. Chyba zaniosę na Tamkę, może oni coś wykombinują.
dobas - 01-08-09 19:36
mój kumpel kiedyś w E300 wkładał na mrozie kartę on sobie te piny powyłamywał.
Oddał gdzieś na terenie warszawy doszutkowali mu toto i do dziś chłopak fotografuje ta trzysetką bez stresu.
postaram się dowiedziec gdzie oddawał i ile płacił
flaa - 01-08-09 19:38
moim zdaniem nie ma co panikować. nic nie zepsujesz. podważ ten wygięty pin pęsetą czy tez pociągnij do góry. nic na siłe tylko delikatnie. będziesz czuć że się wygina do góry. jak będzie duży opór to wtedy odpuść bo możesz go wyrwać - choć raczej nie ma szans.
sandritto - 01-08-09 23:35
Dzięki za rady, ale poczekam na adresik od Dobasa i nie panikuję, ale skoro sprzęt nie jest mój, nie będę w nim dłubała z możliwym różnym skutkiem :)
dobas - 01-08-09 23:47
posłałem smsa do kumpla. nie mam jak sie do niego dodzwonić bo jest na medycznej obstawie Przystanku Woodstock
jak odpisze dam znaka
Syd Barrett - 02-08-09 02:38
kiedyś mi się tak stało po włożeniu karty. Próbowałem wyprostować i się urwał. Oddałem do serwisu i wymienili w ramach gwarancji. Urwany pin mam na pamiątkę - ku przestrodze.
sandritto - 02-08-09 18:16
Kolega nie ma gwarancji także ja zaniosę do serwisu i myślę, że jakiś wielkich pieniędzy na naprawę tego nie wydam, a będzie porządnie i bez stresu :)
Mysikrolik - 02-08-09 19:44
Dobrze piszesz :) Sama bym w cudzym sprzęcie nie dłubała.
tzok - 03-08-09 00:15
Jakby nie liczyć to jest pin nr 13 lub 38, a więc zasilanie karty - obydwa piny pełnią taką samą funkcję i brak jednego z nich nie będzie przeszkadzał w działaniu aparatu (nic się nie stanie jak go odłamiesz). Bardziej niepokojąca jest możliwość uszkodzenia elektroniki aparatu na skutek zwarcia tego pinu z którąś z linii wyjściowych (wejściu krzywdy nie zrobi).
marecki - 03-08-09 12:34
Czy jest gdzieś napisane co taki RESET aparatu wykonuje dokładnie? Czy można tym coś zaszkodzić?
Morlok - 03-08-09 13:38
Co wykonuje dokładnie to nie wiem, ale nie słyszałem by reset komuś zaszkodził :roll: Na zamieszczonej fotce złącza niepokoi mnie to, że zgiety pin dotyka innych innych styków. To może być przyczyną takiego "niedziałania" aparatu.
Mirek54 - 03-08-09 13:49
wlozyc koszulke z cienkiego kabelka na zgiety pin-jesli zacznie dzialac,mozna prostowac.Prostowac najlepiej cieniutka rurka metalowa.
Morlok - 03-08-09 14:51
Cytat:
wlozyc koszulke z cienkiego kabelka na zgiety pin-jesli zacznie dzialac,mozna prostowac.Prostowac najlepiej cieniutka rurka metalowa.
ale oczywiście po wyjeciu baterii z aparatu. Pamietac o tym, bo wiele sprzetu erktronicznego trafiło do mnie do naprawy dlatego, że ktos zapomnial przed grzebaniem wyłączyć zasilanie
sandritto - 03-08-09 16:33
Już w naprawie, za kilka dni odzyskam. Pan przy mnie wyprostował, ale to nic nie dało i musi się głębiej w to zanurzyć. I tak mam szczęście, że cały nie zdechł, bo ostatnio wymieniał całe gniazdo w olympusie i tak aparat nie ruszył. Dzięki wszystkim za rozkminki co się stało się i za rady :)
Czacha - 03-08-09 23:33
Między innymi dlatego wolę zgrywać zdjęcia przez kabelek. Tym bardziej, że Olympusy nie stwarzają tutaj problemów. Szybkość jest wystarczająca, pewnie porównywalna z większością czytników (wyłączając najdroższe modele), aparat jest widziany jako dysk wymienny (w przeciwieństwie np. do aparatów Canona). Życzę powodzenia w naprawie, oby nie było to nic poważniejszego...
Pi0trazy - 04-08-09 15:19
Cytat:
Między innymi dlatego wolę zgrywać zdjęcia przez kabelek. Tym bardziej, że Olympusy nie stwarzają tutaj problemów.
Zdarzają się padnięcia USB. Czytałem o tym na forum Nikona. Chyba, że to tylko przypadłość wyrobów tej firmy. Jak by nie było USB też może paść. Co się może zepsuć to się zepsuje. Ja przekładam kartę i uważam jak wkładam, kartę oczywiście. Nic na siłę. Tylko młotkiem.
kano - 04-08-09 17:02
Najbezpieczniejszą (nieco kłopotliwą) metodą jest skopiowanie zdjęć na xD. W gnieżdzie tej karty nie ma żadnych pinów do wygięcia lub wyłamania. Jeżeli się coś z nim stanie, to mniejsza szkoda, bo nie słyszłem o unieruchomieniu całego aparatu z powodu problemów z tym gniazdem. Pozdrowienia.
XXL - 04-08-09 20:44
Cytat:
Najbezpieczniejszą (nieco kłopotliwą) metodą jest skopiowanie zdjęć na xD. W gnieżdzie tej karty nie ma żadnych pinów do wygięcia lub wyłamania. Jeżeli się coś z nim stanie, to mniejsza szkoda, bo nie słyszłem o unieruchomieniu całego aparatu z powodu problemów z tym gniazdem. Pozdrowienia.
Niezły pomysł !!! Zawsze można w razie czegoś powtórzyć kopiowanie. Faktycznie, ale niby dlaczego ja nie robię na karyach xD? 2GB to wcale nie tak mało. A swoją drogą, co jest przyczyną gięcia czy wyrywania pinów, zła jakość wykonania kart, czy wadliwe gniazda ? A może poprostu nieostrożność przy wkładaniu karty (np. młotkiem :):):))
kano - 04-08-09 20:57
Karta xD jest znacznie wolniejsza od CF. Warto ją jednak mieć na stałe w aparacie bo po zapełnieniu CF i braku pamięci - tej fizycznej, i własnej (już mi się zdarzyło nie zabrać drugiej karty) mamy gdzie zrzucić zdjęcia. Pozdr.
Pi0trazy - 04-08-09 21:35
Cytat:
... A swoją drogą, co jest przyczyną gięcia czy wyrywania pinów, zła jakość wykonania kart, czy wadliwe gniazda ? A może poprostu nieostrożność przy wkładaniu karty (np. młotkiem :):):))
Niektóre sloty (nie wiem jak jest w olku. Nie przyglądałem się) mają kilka pinów o nieznacznie innej długości. Bynajmniej nie jest to niedokładność wykonania. Nie wiem czy chodzi o jakieś oznaczenie czy coś ale wydaje mi się, że tylko taki wystający pin i nieuważne wkładanie może coś takiego spowodować.
skow - 04-08-09 23:27
Cytat:
Niektóre sloty (nie wiem jak jest w olku. Nie przyglądałem się) mają kilka pinów o nieznacznie innej długości. Bynajmniej nie jest to niedokładność wykonania. Nie wiem czy chodzi o jakieś oznaczenie czy coś ale wydaje mi się, że tylko taki wystający pin i nieuważne wkładanie może coś takiego spowodować.
Pin najdłuższy to na 99% masa a najkrótszy to +5V (lub 3.3V) czyli przy wkładaniu najpierw podłączana jest masa, potem linie sygnałowe a na końcu zasilanie.