Jeronimo - 13-07-07 11:55 fotografowanie z duzych wysokosci Paralotnia/motolotnia i fotografowanie
W sobote bedziemy focic z paralotni. Wiem ze na forum jest duzo milosnikow paralotni tak wiec glownie pytanie jest do nich skierowane.
Jak najlepiej ustawic sprzet zeby wychodzily ladne zdjecia z gory? Ustawic aparat na MF i ustawic wyostrzenie na nieskonczonosc? przeslone 5,6 a moze 8.. i moze pelny manual... czekam na uwagi ;-) (ja wybieram sie z ZD 14-54mm)
BTW. nawet nie wiem na jaka wysokosc taka paralotnia leci i czy tam jest duza wilgotnosci itp... kto mnie oswieci? ;-)
/EDIT moj blad - to będzie motolotnia.
kowal73 - 13-07-07 12:00
i jak mgiełkę zniwelować ? Zalecane jakieś filtry? Jedno jest pewne przyda się LV i odchylany LCD w e-330 :) (latamy w hełmach :mrgreen: )
cra3y - 13-07-07 12:09
paralotnia "pływa" w powietrzu, drgania sie nie przenosza az na pilota i pasazera. predkosc przelotowa dochodzi do 60km/h (zazwyczaj bedzie okolo 35-40km/h wzgledem powietrza)
poniewaz kask jest obowiazkowy, to osoby z LV moga miec lepiej (chyba, ze kask bez przedniej szybki, a przy tych niewielkich predkosciach wystarczy)
zalecam wysokie w miare iso, zeby uzyskac jak nakrotszy czas migawki (o poruszone zdjecia w locie nie latwo), najlepiej krotszy niz 1/800 - 1/1000
co do ostrosci to w zaleznosci od tego, jakie warunki beda atmosferyczne - jak spokojnie, to mozna zdac sie na AF, jezeli troszke bedzie wialo, to faktycznie lepiej zafixowac AF na jakims odleglym obiekcie + przeslona rzedu F7.1 lub bardziej domknieta
jestescie pewni, ze to paralotnia? wczesniej ktos pisal o motolotni a to zupelnie inna bajeczka
kadm_kg - 13-07-07 12:10
wysokosc zdaje sie ok 600m. wilgotnoosc w normie bedzie na takiej wysokosci
Ja tez slyszalem ze motolotnia i tak wynika z opisu...
kowal73 - 13-07-07 12:30
motolotnie - to proszę o inną bajkę
cra3y - 13-07-07 12:32
motolotnia, to inna bajka
kask koniecznie z szyba, w przeciwnym wypadku lzawienie gratis, poniewaz predkosc przelotowa jest rzedu 85-120km/h silnik ma wieksze drgania, ktore latwo przenosza sie na pasazerow, tak wiec o poruszenie duzo latwiej niz na paralotni.
sama predkosc postepowa motolotni bedzie wymuszac jeszcze krotsze czasy migawki.
co do wysokosci, to na 600m jest fajnie a i na 100m przy szybkosci motolotni jest fajnie :-D
tak wiec w miare wysokie iso (400/800) i krotkie czasy migawki, zalecam 1/1000 i krotsze, chyba, ze ktos bedzie robil zdjecia na wprost i zalezy mu na rozmazaniu wszystkie poza motolotnia :-D
kowal73 - 13-07-07 12:51
co do ubioru to polar i goreteks lub ortalion? Czy rękawice będą niezbędne? Kiedyś leciałem i pamiętam że było zimno (bardzo zimno) mimo normalnej temp na ziemi
kadm_kg - 13-07-07 13:07
jak kask z szybka to ja nie wiem jak moja 500-tka foto zrobie :) chyba na slepo :)
Jeronimo - 13-07-07 13:28
o moj blad... motolotnia!
o kurde.... no niezle warunki. Chyba mi sie to juz mniej podoba... mowie o komforcie robienia zdjec i o moim nieuszczelnionym body :(
cra3y - 13-07-07 15:03
uszczelnienia nie sa potrzebne, przeciez nie bedziecie latac w deszcz, jedynie trzeba bedzie sie troche nagimnastykowac (cialem robic za stabilizacje), zeby zrobic dobre zdjecia.
proponuje porozmawiac z pilotem przez lotem na ten temat - powinien sie dostosowac tak zaplanowac lot, zeby byl w miare rowny i spokojny (najlepiej poza termiką, czyli wczesnie rano albo tak po 19 wieczorem)
proponuje umowic sie z pilotem na łagodny przelot z aparatem a pozniej na hardcorowy juz bez sprzetu :twisted: nie bedziecie zalowac :twisted: :twisted: :twisted:
Jeronimo - 13-07-07 15:56
a wilgoc na tych wysokościach? hmm...
ja juz zdecydowałem ze jade na hadrcore bez sprzetu :D najwyzej nastepnym razem wezme sprzet...
grizz - 13-07-07 17:02
Cytat:
a wilgoc na tych wysokościach? hmm...
ja juz zdecydowałem ze jade na hadrcore bez sprzetu :D najwyzej nastepnym razem wezme sprzet...
nie wymiękaj ;p
chomsky - 13-07-07 17:38
Predkosc motolotni nie ma wiekszego znaczenia, gdyz wzgledem powierzchni ziemi jest znikoma- predkosc katowa niewykrywalna, chyba, ze z motolotni foci sie inne latajace dziwadla, szczegolnie te nadlatujace blisko i w naszym kierunku, duza predkosc katowa- natomiast drgania sa dokuczliwe, nie wiem jak przenosza sie na konstrukcje w motolotni, ale w smiglowcu sa. czesc.Ch,.
cra3y - 13-07-07 23:15
Cytat:
Predkosc motolotni nie ma wiekszego znaczenia, gdyz wzgledem powierzchni ziemi jest znikoma
ma, jezeli robisz zdjecia z 30-60m nad ziemia :-) z powyzej 100-150m juz praktycznie nie ma
Jack - 14-07-07 16:02 Jeronimo przez PW wezwał mnie do tablicy, jednak moje doświadczenia są zupełnie inne, dlatego, że u mnie aparaty są zakotwiczone nad ziemią nieruchomo, a to, co się zmienia - to boczne przechyły aparatu związane z podmuchami wiatru. Fotografuję po zafiksowaniu MF na nieskończoność i trybie ekspozycji S, przy co najmniej 1/500 (ewentualnie krótszym - zależnie od warunków oświetleniowych). Fotografowałem też na pełnej automatyce ekspozycji i większość zdjęć była nieporuszona, ale - jak wspomniałem - w moim przypadku aparat wisi nieruchomo, nie przesuwa się względem ziemi. Gdzieś widziałem stronkę (nie pamiętam, gdzie) modelarza, który umieszczał aparat w modelu motoszybowca i miał problem z poruszonymi zdjęciami, więc to, co pisał cra3y, należy bardzo poważnie wziąć pod uwagę. Pozdrawiam Jack
Jeronimo - 14-07-07 22:59
milo ze sie pojawiles :-) jak juz mi pare innych osob napisalo co chcialem wiedziec to usunalem priva :P
Co do mojego focenia to musze powiedziec ze ustawilem ISO400 i F7.1 a czas z automatu i walilem AFem na slepo. Bylo to moje pierwsze wzbicie sie w przestworza wiec jakos nie mialem czasu i ochoty na dłubanie w Manualu i zastanawianiem sie czy dobrze ustawilem i czy nawet dobrze kadruje. Musze powiedziec ze bez dyskusji do takich fotek potrzebny jest e330 bo przez moja 300tke (w kasku) to nie ma jak patrzec. Pogoda byla rewelacyjna i nisko latalismy wiec jak patrze na zdjecia to zaluje ze ustawilem ISO400 bo u mnie jednak widac szumek... (ale co tam nic mi nie zepsuje dobrego klimatu :D)
diabolique - 19-05-09 11:02
Odkopuję wątek. Czy ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia związane z foceniem z motolotni i ustawieniami aparatu? Będę wdzięczny. :grin:
kowal73 - 19-05-09 13:48
Cytat:
Odkopuję wątek. Czy ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia związane z foceniem z motolotni i ustawieniami aparatu? Będę wdzięczny. :grin:
Raczej temat wyczerpany. Fotografowałem z motolotni. Jeżeli jesteś na wysokości 500 nad ziemią i fotografujesz obiekty w dole - budynki to stosuj zalecenia kolegów i będzie dobrze.
herbie_mp - 19-05-09 21:29 Samolot
Ja tez się podwieszę pod ten wątek... Umawiam się z kuzynem na wakacyjny lot Cessną 152. Oczywiście Olek leci ze mną :-) Mam E-510, dwa kitowce, ZD 70-300... A, i manuala Heliosa 50. Co możecie powiedzieć o takim zestawieniu? Samolot + mój sprzęt? Co zabrać? Jak ustawić? Czy redy dotyczące moto/paralotni mają również zastosowanie w samolocie?
PS. Nie jest to mój pierwszy lot samolotem sportowym więc będę mógł zwrócić uwagę na aparat i jego ustawianie :wink: PS2. Za to jest to pierwszy lot mojego Olka :wink::wink::wink:
kowal73 - 20-05-09 09:32
Cytat:
Ja tez się podwieszę pod ten wątek... Umawiam się z kuzynem na wakacyjny lot Cessną 152. Oczywiście Olek leci ze mną :-) Mam E-510, dwa kitowce, ZD 70-300... A, i manuala Heliosa 50. Co możecie powiedzieć o takim zestawieniu? Samolot + mój sprzęt? Co zabrać? Jak ustawić? Czy redy dotyczące moto/paralotni mają również zastosowanie w samolocie?
PS. Nie jest to mój pierwszy lot samolotem sportowym więc będę mógł zwrócić uwagę na aparat i jego ustawianie :wink: PS2. Za to jest to pierwszy lot mojego Olka :wink::wink::wink:
zależy od wysokości - 70-300 przy dobrej pogodzie w zakresach 70-100 przysłona 5,6-8 powinien dać radę. Musisz uważać by nie poruszyć zdjęcia czyli dobrać odpowiednie czasy. Radzę dokupić 14-42 za psie pieniądze. W tym przypadku będzie bardziej użyteczny niż 70-300. 50 się przyda jak będziesz chciał zrobić pilotowi ładny portret ;).
herbie_mp - 23-05-09 15:44
Cytat:
... Radzę dokupić 14-42 za psie pieniądze. W tym przypadku będzie bardziej użyteczny niż 70-300. 50 się przyda jak będziesz chciał zrobić pilotowi ładny portret ;).
14-42 mam, tak jak i 40-150 (dwa kitowce) :wink: Wysokości przelotów muszę uzgodnić z kuzynkiem, ale myślę, że czasami uda nam się zejść dość nisko :)
kowal73 - 23-05-09 16:13
to osobiście używał bym 14-42 ponieważ a) jest to perspektywa dla zwykłego śmiertelnika nieosiągalna codziennie . Pałacie różnokolorowej ziemi ciekawiej wyglądają z góry niż dach garażu cioci Jadzi :) robiony na 300mm. b) trudniej poruszyć zdjęcie
zabierz filtr polaryzacyjny pochwal się zdjęciami :)
diabolique - 23-05-09 23:50
Pierwsze koty za płoty. Zrzucam fotki i jutro na spokojnie poprzegladam :grin: Zupełnie inny rodzaj fotografii :)
taztaz - 24-05-09 00:26
Myślę że w zdjęciach lotniczych najważniejsze są warunki pogodowe. Latałem z kamerą w różnych warunkach pagodowych, i różnymi maszynami latającymi. i zdecydowanie potwierdzam słowa diabolique, że to zupełnie inna fotografia. Trudno powiedzieć czy jest trudniej ale na pewno inaczej. Największe zdziwienie było jak dostrzegłem, że przejrzystość powietrza z góry w dół jest inna niż przejrzystość z dołu w górę. Może to być związane z gęstością powietrza. Mowie tu o wysokości 300 m i wyżej. Kolejnym czynnikiem utrudniającym to szyba, pleksi w oknie maszyny latającej. mają czasem różną barwę brązy i turkusy się zdarzały:). Dobrze jest jak można uchylić okno. Albo zdemontować drzwi tak też mi kiedyś zrobiono. Idealnym rozwiązaniem jest moto lotnia tylko ze wieje i zimno :) Ważny jest też współpracujący pilot który na naszą prośbę wykona np zwrot albo zatoczy koło nad jakimś obiektem. MZ idealne warunki do latania i focenia to jak niebo jest lekko zachmurzone tak do południa latem jak ziemia jeszcze nie nagrzana i przejrzystość powietrza jeszcze dobra. No chyba że zimą latamy, powietrze wtedy czyste jak spirytus:) Przydatny też filtr polaryzacyjny. Z tym że jak wszystko trzeba go używać z głową. Pozdrawiam
diabolique - 24-05-09 00:34
1 Załącznik(ów)
Nie miałem żadnej szyby oprócz tej w kasku, jedna ze zrzuconych dopiero fot, cyknięta przed godziną 20. Wywołane z RAW-a tylko.
kowal73 - 24-05-09 00:39
Ty to powinieneś nad Biebrzą latać :)
zdjęcie dobre
taztaz - 24-05-09 00:40
Na oko jakieś 200m. Czy dużo zmiany kontrastu fota wymagała?
diabolique - 24-05-09 00:46
1 Załącznik(ów)
Cytat:
Ty to powinieneś nad Biebrzą latać :)
Narew może być?
Cytat:
Na oko jakieś 200m. Czy dużo zmiany kontrastu fota wymagała?
Nie, w sumie autokorekta, autokontrast, bo już późno i dłubać się nie chce :) Są exify jak kto zainteresowany.
diabolique - 24-05-09 01:17
1 Załącznik(ów)
To tak jeszcze pamiątkarsko, kolega mnie sfocił z dołu jak leciałem nad miastem :)
diabolique - 24-05-09 22:48
5 Załącznik(ów)
Pierwsze koty za płoty. Kilka fotek, dopiero co obrobione. W sumie zmniejszone, kontrast, autopoziomy i tyle.
kowalikster - 25-05-09 00:01
Na MAJ_0140.jpg widać, że ziemia jest jednak płaska!!
diabolique - 25-05-09 00:04
Cytat:
Na MAJ_0140.jpg widać, że ziemia jest jednak płaska!!
A rzekę widać?
kowalikster - 25-05-09 00:06
Rzeka rzeką. Ale widać że płaska i nie powinniśmy wierzyć w ten międzynarodowy spisek. :twisted:
hades - 25-05-09 01:05
"Zazdraszczam" lotu. Czekam na następne ujęcia. Może następnym razem namów kolegę pilota na przelot nad terenami mniej zurbanizowanymi.
diabolique - 25-05-09 06:26
Cytat:
"Zazdraszczam" lotu. Czekam na następne ujęcia. Może następnym razem namów kolegę pilota na przelot nad terenami mniej zurbanizowanymi.
Cóż, zlecenie obejmowało fragmenty miasta, nie dało rady inaczej. :|
Cytat:
Rzeka rzeką. Ale widać że płaska i nie powinniśmy wierzyć w ten międzynarodowy spisek. :twisted:
W każdym podręczniku fotografii piszą, że długa ogniskowa spłaszcza i tu jest na to dowód. :-P
lessie - 25-05-09 07:47
ja w sobotę polatałem Antkiem nad Wrocławiem. Wrażenia jak z bębna pralki automatycznej, bo akurat okrutnie wiało. Ale wrażenia jak zwykle jedyne w swoim rodzaju... Szkoda że szyby okrutnie brudne http://img29.imageshack.us/img29/952/p5235479www.jpg
rocco - 25-05-09 08:25
Cytat:
Pierwsze koty za płoty. Kilka fotek, dopiero co obrobione. W sumie zmniejszone, kontrast, autopoziomy i tyle.
F/4 a ISO dochodzi do 2800 (auto ISO, prawda? ) :roll: Kiepskie swiatło miałeś, bardzo kiepskie ale przynajmniej matryca mogła się wykazać :)
PS Lessie, fajnie wyszły te przelotne deszczyki widoczne na pierwszej fotce. A moze to tylko cień? :roll: