Tadeusz Jankowski - 02-10-07 19:56 Niezniszczalna Warka
Wklejam zdjęcie - pstryk, głupkowate, takie sobie. Proszę o negatywne opinie, ale z uzasadnieniem, jesli to możliwe. Pragnę się dowiedzieć, jakimi fotkami nie nalezy obrażać oczu forumowiczów. Do moda: fotka koliduje z regulaminem? - Jesli tak, to proszę usunąć post. Pzdre, TJ
dobas - 02-10-07 20:14
Tadku, nie wiem co tu krytykować, może motyw nie jest zbyt wyszukany, ale zważywszy, że chciałeś to sfotografować to IMHO jest OK kapcel nie jest w centrum kadru - a mógł być - wtedy bylo by co krytykować...
a tak... ja wiem...
może szkiełko na lewo od kapsla bym wymiótł. Generalnie zdjęcie nie budzi emocji i przeszedł bym wobec niego obojętnie
pozdrawiam dobas
Tadeusz Jankowski - 02-10-07 20:28
Dobas, Dzieki. Pierwszy bardzo generalny wniosek - zdjęcie nie budzi emocji, nie porusza, ani grzeje, ani ziębi, nie przyciąga oka. Jest to tak fundamentalna ocena, ze na tym dyskusję można by zakończyć. Ale ja sie przyczepię do semantyki. Bardzo często politycy odpowiedzialni za wyrzucenie kogoś z pracy podają krótkie tłumaczenie - gościu wylany stracił moje zaufanie i koniec. A dlaczego stracił, to już jest nieistotne. Jet to podobny argument - jedna formułka załatwia wszystko. Przepraszam, że tak piszę prowokująco. Nie wytykam tego Tobie, lecz głośno myślę nad tym, czy dało by się coś dodać. Ach, jeszcze muszę dodać pewna uwagę, a mianowicie, przez wielu użytkowników, a także modów i admina takie podejście do komentowania może być wzięte za trollowanie. Proszę trzymać rękę na pulsie i jeżeli jest taka potrzeba, to post ten powinien być ostatni. Pzdr, TJ
sisman - 02-10-07 21:30
Niby takie sobie a intryguje a to szkiełko przeszkadza, a to stracone zaufanie przyznam szkiełka nie widziałem w pierwszej chwili, ale za to oko moje spojrzało na ten kamyczek czerwony po prawej (w środku) a mnie to zdjęcie intryguje, jest po prostu inne - zaciekawia
Oleryk - 02-10-07 21:35
Nic mnie nie intryguje w tej fotce i nic nie przyciąga wzroku. Po prostu stary kapsel na kawałku kamienia i tyle. O czym tu pisać? Prowokacja jakaś? ;)
dobas - 02-10-07 23:12
To chyba wystarczające wytłumaczenie :)
Myślę że można porównać fotografie do kobiety i męskiego spojrzenia na nie. Idziesz ulicą i patrzysz, co drugi mijający Cię w kraju człowiek to kobieta (przynajmniej tak w teorii) są takie, za którymi się obejrzysz, od których nie będziesz mógł oderwać wzroku w autobusie, czy restauracji, są takie, które nie zwrócą Twojej uwagi, a są takie które nie pasują do Twego gustu (czy gustu większości)
Są powalające i nie powalające.
Kapsel na glebie sfotografowany tak jak to zrobiłeś nie wyzwala żadnych emocji - we mnie przynajmniej. Nie powala, nie zachwyca. Być może ktoś sfocił by to lepiej Ty to zorobiłeś tak, e to dla mnie taka przeciętna kobieta, taki co drugi mijający mnie człowiek, za którym nie warto się obejrzeć, przy któryum nie warto się zatrzymać czy na którego nie warto się gapić w knajpie :)
I sorry, ale myślę że zwolnienie z pracy warto bardziej motywować niż fakt że kogoś nie zachwyca zniszczony kapsel :)
myślę że większość zdjęć jest nijaka a tylko te dobre zachwycają. I lepiej jest się zastanawiać nad tym co zachwytca w dobrym zdjęciu niż próbnować doszukać tego co jest przeciętnego w przeciętnym zdjęciu.
W tym przeciętnym zdjęciu przeciętny jest:
kapsel - zwykła warka kadr - książkowy światło - nijakie cały motyw - kiepski, nie porywający gleba - też nijaka
jedyne nad czym się zastanawiam to czy kapsel leży na betonie czy wapieniu...
ale to już zboczenie geologa ;)
pozdrawiam dobas
Mysikrolik - 02-10-07 23:19
Ja obstawiam beton. ;)
W zasadzie Dobas napisał wszystko. :D
Gdyby trzeba było się jeszcze tak wgłębić w to zdjęcie, to znowu mi przyszło pierwsze na myśl, co też mogło zgnieść ten kapsel (chyba ostatnio za krótko sypiam ;) ).
Tadeusz Jankowski - 03-10-07 11:41
Sisman, Wojtec60, Dobas, Mysikrólik,
Dziękuję za komentarze. Myślę, ze zdjęcie jest nieciekawe z kilku powodów:
- nieatrakcyjne światło, co oznacza tutaj zbyt duży kąt padania dający zbyt krótkie cienie, a także zbyt ciemne (szczególnie na kapslu), co kłóci się z ogólną jasną tonacją fotki;
- zdjęcie mogło by być jaśniejsze, było by bardziej optymistyczne, może należało by wybrać gładsze tło i większe ziarenka piasku, które by rzucały dłuższe cienie i więcej tych ziarenek;
- podłoże jest może zbyt grube, jeśli chodzi o ciemne wżery w nim, podłoże mogło by być pozbawione żółtej tonacji, także jesli chodzi o wżery, to można by było się postarać o jakiś ładniejszy układ tych jamek;
- taka fotka lepiej by wyglądała, gdyby pójść zdecydowanie w kierunku techniki - tego, co najbardziej przyciąga wzrok.
Myślę, że od czasu do czsu dobrze jest przeanalizować nietrafione zdjęcie, aby wiedzieć, czego unikać, oglądanie bezustanne dobrych fotek z komentarzami typu "powala" moim zdaniem daje niewystarczającą ilość materiału do przemyśleń dla amatorów początkujących, ponieważ materiał ten jest jednostronny. Może nie mam racji.
Pzdr, TJ
C+ - 04-10-07 08:10
Genialne :D
chomsky - 04-10-07 09:02
Moj Boze! Nad czym Wy dyskutujecie? No naprawde nie chce byc zlosliwy ale to obraza zdrowego rozsadku. Koszmar! Tadeuszu czy dosc bystry (?) facet, musi od czasu do czasu raczyc grono takimi gniotami? Jakby mial 5 lat. I te nadete teksty! Jakich slow uzywasz jak wchodzisc do Luwru? Skoro wypompowujesz sie na kapslach i kieliszeczkach na kafelkach ( nie wiem ktory koszmar gorszy). Tylko bez obrazy! Kocham Was jak braci! Tak tylko staram sie zachowac resztki rozsadku i szacunku dla wlasnej inteligencji. Pamietacie cytat z Mario Puzo ( Ojciec Chrzesny I )?- " nie obrazaj mojej inteligencji". Czesc.Ch.
Mysikrolik - 04-10-07 09:37
Cytat:
Moj Boze! Nad czym Wy dyskutujecie?
No co, no. Bierzemy przykład z rządzących. :mrgreen:
excel - 04-10-07 09:42
Cytat:
Moj Boze! Nad czym Wy dyskutujecie? No naprawde nie chce byc zlosliwy ale to obraza zdrowego rozsadku. Koszmar! Tadeuszu czy dosc bystry (?) facet, musi od czasu do czasu raczyc grono takimi gniotami? Jakby mial 5 lat. I te nadete teksty! Jakich slow uzywasz jak wchodzisc do Luwru? Skoro wypompowujesz sie na kapslach i kieliszeczkach na kafelkach ( nie wiem ktory koszmar gorszy). Tylko bez obrazy! Kocham Was jak braci! Tak tylko staram sie zachowac resztki rozsadku i szacunku dla wlasnej inteligencji. Pamietacie cytat z Mario Puzo ( Ojciec Chrzesny I )?- " nie obrazaj mojej inteligencji". Czesc.Ch.
Panie Chomsky,
jakzez zle z Pana inteligencja, skoro nie zauwazasz Pan, na ile edukacyjna moze byc fotka zle wykonana. Do tego wszystkiego, autor sam naprowadza mlodych, niedoswiadczonych fotografow na bledy, ktorych nalezy unikac. Przeciez te slowa nie kieruje do ludzi, ktorzy zjedli zeby na fotografii. Dziwi mnie, ze nikt tych intencji nie zauwaza. Drazni Pana kulturalny jezyk? Na pewno latwiej walnac z grubej rury, poniewaz latwiej dotrze sie do mas. Moze sie wystrasza, moze uznaja moja wyzszosc? Plytkie te wywody. Bez braku zlosliwosci? Bez odrobiny, jezeli zlosliwosc jest wrodzona cecha charakteru, wtedy staje sie ona normalka w kazdej sytuacji.
pozdrawiam, excel
Tadeusz Jankowski - 04-10-07 10:43
Chomski, Dziekuję za komentarz. Cytat:
Moj Boze! Nad czym Wy dyskutujecie? No naprawde nie chce byc zlosliwy ale to obraza zdrowego rozsadku. Koszmar! Tadeuszu czy dosc bystry (?) facet, musi od czasu do czasu raczyc grono takimi gniotami? Jakby mial 5 lat. I te nadete teksty! Jakich slow uzywasz jak wchodzisc do Luwru? Skoro wypompowujesz sie na kapslach i kieliszeczkach na kafelkach ( nie wiem ktory koszmar gorszy). Tylko bez obrazy! Kocham Was jak braci! Tak tylko staram sie zachowac resztki rozsadku i szacunku dla wlasnej inteligencji. Pamietacie cytat z Mario Puzo ( Ojciec Chrzesny I )?- " nie obrazaj mojej inteligencji".
Nareszcie odezwał się jeden forumowicz, którego zdrowy rozsądek został obrażony dyskusją nad zdjęciem mało udanym oraz przez moje nadęte teksty. I niech będzie. No, takie podejście do życia tez mozna mieć. Swoja drogą, to zauważam, ze bardzo duzy odsetek ludzi w naszym kraju tylko wtedy zabiera głos w dyskusji, gdy widzi, ze może być ostro na nie, może sie przeciwstawić, może wykrzyczeć swój sprzeciw, może podnieść swoje nie do rangi racji stanu niemalże i na koniec zademonstrować swoją obrazę. Chomski, jestem spokojny. Dobrze, ze zabrałeś głos.
Excel,
Dziękuję za rzeczowość i pragmatyzm.
Pzdr, TJ
gary - 04-10-07 11:24
weszlem w watek i od razu widze ze fajny kapsel, nie rozumie o co wam chodzi..
;) :mrgreen:
excel - 04-10-07 11:38
Cytat:
weszlem w watek i od razu widze ze fajny kapsel, nie rozumie o co wam chodzi..
;) :mrgreen:
WSZEDLEM, kolego, WSZEDLEM. Obys zawsze w ten sposob wchodzil w watki i bedzie ok.
pozdrawiam, excel
Tadeusz Jankowski - 04-10-07 11:43
Gary, Cytat:
weszlem w watek i od razu widze ze fajny kapsel, nie rozumie o co wam chodzi..
Nie rozumiesz, o co mi chodzi, czy nie rozumiesz pozostałych dyskutantów? Pzdr, TJ
gary - 04-10-07 11:53
excel, a rozumie to jest poprawnie napisane? .................. cytatu z "Ojca chrzestnego" ponownie nie przytaczam.... ech rece opadaja
Tadeusz, wg mnie szczerze Twoje lekcje sa praktycznie nic nie warte. To jak nauka jazdy samochodem przez prezentowanie przejazdu na zaciagnietym recznym ze slowami "tak nie nalezy robic" Pozdrawiam
excel - 04-10-07 12:02
Cytat:
excel, a rozumie to jest dobrze napisne? .................. cytatu z "Ojca chrzestnego" ponownie nie przytaczam....
A widzisz, uszlo mojej uwadze. Nastepnym razem bede bardziej uwazny.
pozdrawiam, excel
Tadeusz Jankowski - 04-10-07 12:02
Gary, Myślę, ze albo powinines pisać poprawnie, albo zaznaczać na początku, ze preferujesz żartobliwą ortografię i lubisz slang nastolatków. Sądzę, ze excel jest przywiązany do reguł ortografii, bo tak go nauczono w szkole. Pzdr, TJ
gary - 04-10-07 12:06
Tadeuszu, nie preferuje "zartobliwej ortografii", ale ten wątek naładowany jest tak wyszukanymi zwrotami opisującymi bardzo słabe "zdjęcie", że chciałem coś zaakcentować.
Tadeusz Jankowski - 04-10-07 12:10
Gary, Dziękuję za ocenę moich lekcji. Nie zgadzam się z nią. Traktujesz moją inicjatywę zbyt wyniośle i lekceważąco. Chyba chcemy zapomnieć jakimi byliśmy, każdy z nas, na początku swojej drogi fotograficznej. Pzdr, TJ
RasteR - 04-10-07 12:11
Myślę, że to: " ;) " miało wskazywać na żartobliwy charakter wypowiedzi
gary - 04-10-07 12:17
Cytat:
Chyba chcemy zapomnieć jakimi byliśmy, każdy z nas, na początku swojej drogi fotograficznej.
Oczywiscie że nie, ale sadze ze bardziej pouczajace jest pokazywanie na jak najlepszych wzorach a nie prezentoanie slabych zdjec, bedac swiadom ich bledow. Jesli bedziesz kontynuowal to Twoje wątki beda tylko skarbnica "jak nie robic zdjec". Pozdrawiam i bez urazy.
Tadeusz Jankowski - 04-10-07 12:23
Gary, Powyższa dyskusja z Garym jest pieknym przykładem zaplątywania się w wątki pobczne. Piszesz, że skłoniły Cię do zabrania głosu i do zastosowania nieortograficznej pisowni WYSZUKANE ZWROTY. Wygląda na to, ze następna osoba po Chomskim poczuła sie dotknieta użyciem"wyszukanych zwrotów". Uważam, ze wątek się zaczyna zatracać w dziwactwach. Pzdr, TJ
Mysikrolik - 04-10-07 12:26
A ja mam wrażenie, że nie chodzi nikomu wcale ani o zdjęcie, ani o lekcje, ale o styl pisania Tadeusza, tylko jakoś nikt się nie kwapi nazwać rzeczy po imieniu.
Oleryk - 04-10-07 13:22
Noo, na temat stylu Tadeusza chyba nie powinniśmy dyskutować. Pan Tadeusz ma swój styl i tego nie da się zanegować. Cztając Jego posty mam wrażenie, że znalazłem sie na stronach Jane Austen ;) To miał być komplement, dzisiaj już mało kto dba o "kwiecistość" wypowiedzi i wzbogacenie jej formy. Wiem, że wielu (zwłaszcza młodszych) forumowiczow taka maniera pisania moze razić, ale ja namawiam, czytajcie, przyswajajcie (nawet jeśli nie zamierzacie naśladować), dziś język służy tylko do wyrazania treści, o formie mało kto pamięta.
PS Przepraszam, to już bylo takie OT ale nie mogłem się oprzeć. Nadal jednak uważam, że temat wątku nie jest wart tematu wątku ;)
chomsky - 04-10-07 19:47
Jezyk Tadeusza jest w porzadku, pisze ladnie, sprawnie i po polsku. Podoba mi sie. Nie chodzi mi o styl, tylko o meritum. Jesli nad jakims kiepskim pomyslem Tadesz pastwi sie, serwujac miliony komplementow, najwyzszych lotow, to jakich slow uzyje opisujac dzielo mistrza? Ocena wymaga nie tylko formy ( ladna nie wadzi) ale powinna byc adekwatna do wartosci ocenianego przedmiotu. Nie denerwuje mnie staroswiecki styl Tadeusza, tylko te nadete do absurdy oceny i komentarze. Jakbym slyszal swoja daleka ciotke. Jak zobaczyla byle dzieciaka w wozeczku to piala zachwyty ( absurdalne w moim przypadku) przez godzine. Nawet jakby kota wsadzil w becik zrobilaby to samo. Czesc.Ch.
Tadeusz Jankowski - 04-10-07 19:57
Chomski, Napisałeś: Cytat:
Jesli nad jakims kiepskim pomyslem Tadesz pastwi sie, serwujac miliony komplementow, najwyzszych lotow, to jakich slow uzyje opisujac dzielo mistrza? Ocena wymaga nie tylko formy ( ladna nie wadzi) ale powinna byc adekwatna do wartosci ocenianego przedmiotu. Nie denerwuje mnie staroswiecki styl Tadeusza, tylko te nadete do absurdy oceny i komentarze.
Chomski, nie denerwują mnie Twoje komentarze do moich zdjęć, ponieważ takowych nie dajesz. Nie denerwują mnie Twoje powyższe słowa na temat mojej niekompetencji (cytuję: "nadete do absurdy oceny i komentarze"), bardzo emocjonalne i niesprawiedliwe, ponieważ wiadomo jak jest. Każdy może mieć swoje zdanie i je wypowiedzieć, każdy może pisać filipiki. Przyznam, ze nie rozumiem do końca Twoich intencji, ale to jest tylko moje zdanie. Pzdr, TJ
sisman - 04-10-07 19:58
Tadeusz jesteś wielki jeżeli ta fotografia (podkreślam, nie zdjęcie lecz fotografia) wzbudza takie emocje, to jest to już Sztuka (przez duże s). jak to mawiają starogreccy jewreje: szapo ba
suchar - 04-10-07 20:02
Cytat:
Tadeusz jesteś wielki jeżeli ta fotografia (podkreślam, nie zdjęcie lecz fotografia) wzbudza takie emocje, to jest to już Sztuka (przez duże s). jak to mawiają starogreccy jewreje: szapo ba
Halo, abstrahujac juz od tego czym jest zdjecie Tadeusza, to takie rozumowanie nie ma sensu. Cos, co po prostu wzbudza kontrowersje (tutaj nawet nie do konca samo zdjecie), nie staje sie automatycznie sztuka. To absurdalne. A zdjecie Tadeusza jest, jak kazdy widzia :)
Tadeusz Jankowski - 04-10-07 20:03
Sisman,
Sądzę, że ma dużo racji Mysikrólik kilka postów powyżej - moja fotka nie jest zasadniczą przyczyną bogactwa wypowiedzi niektórych forumowiczów.
Pzdr, TJ
sisman - 04-10-07 20:24
"Współczesne definicje dopatrują się w sztuce cech swoistych w różnych właściwościach wewnętrznych dzieł, w intencjach artysty, w oddziaływaniu sztuki na odbiorcę. Do bardziej interesujących należy definicja sformułowana przez W. Tatarkiewicza, wg której sztuka jest odtwarzaniem rzeczy, konstruowaniem form bądź wyrażaniem przeżyć, pod warunkiem, że efekt tego odtwarzania, konstruowania, wyrażania zdolny jest zachwycać, wzruszać lub wstrząsać."
Jeżeli "obiekt" skłania niektóre jednostki do "ADHD", i nie udaje się im przejść w milczeniu obok, nie odnosząc się do techniki wykonania, kompozycji i innych cech fizycznych, to znaczy że "obiekt" zmusza ich podświadomość do reakcji (i to niekoniecznie związanej z tematem prezentacji) i to by było na tyle (cytata)
suchar - 04-10-07 20:29
Idac dalej mozemy stwierdzic, ze zrobienie zdjecia komorka np. genitaliow tez bedzie wzbudzac kontrowersje. I to tez bedzie sztuka? A poza tym, to moim zdaniem nie samo zdjecie Tadeusza wzbudza tu takie kontrowersje...
Tadeusz Jankowski - 04-10-07 20:35
Suchar, Napisałeś: Cytat:
Cos, co po prostu wzbudza kontrowersje (tutaj nawet nie do konca samo zdjecie), nie staje sie automatycznie sztuka. To absurdalne. A zdjecie Tadeusza jest, jak kazdy widzia
Zgadzam się w pełni z pierwszą częścią zdania.
Nie jestem pewien natomiast, że w drugiej masz rację. To, co dla niektórych jest oczywiste i naturalne, nie jest takim dla innych.
Ilustracją tej zasady jest powiedzonko "Koń jest taki, jakim go każdy widzi" - to jest treść hasła "Koń" zamieszczona w jednej ze staropolskich encyklopedii. Filozofia widzenia świata autora tego hasła opierała się na tym, ze spraw oczywistych nie trzeba ani tłumaczyć, ani nawet definiować, one po prostu są. Jest to przekonanie, które zakłada coś takiego, skoro ja o tym wiem i inni moi znajomi również, to po co przelewać z pustego w próżne.
Otóż, dla mnie to legendarne hasło encyklopedyczne jest synonimem niewiary w ludzi oraz zachętą do łapucapizmu, czyli wykonywania pracy byle jak, bez poznania podstaw, bez planu działania.
Każdy cieśla zacząć musi naukę swojej profesji od prawidłowego trzymania siekierki, każdy szewc od trzymania młotka.
Tak jak niestosowne było by rozpoczynanie nauki jazdy od palenia gumy na torze wyścigowym, tak niewłaścwe jest poznawanie sztuki fotografowania z pominięciem omówienia najczęściej popełnianych błędów - patrz wątek Wesołego Misia o przepaleniach, w Dziale "Porady...", albo dyskusja w Galerii pod zdjęciem przedstawiającym trzy postacie na tle gór, w której zniechęca się autora zdjęcia do zajmowania się fotografią, namolnie i nieustannie wypominając mu, ze fotka jest zła, nie do przyjęcia, gniot, nie wiem o co chodzi i wyrzucając mu fakt obrażania się. Mozna spokojnie wypunktować taką fotkę, wszystkie za i przeciw i w ten sposób dać szanse jemu, a także innym forumowiczom do nauczenia się czegoś, a nie nieustannie powtarzać ogólnikowe sądy. Konkretny, rzeczowy komentarz jest na tym poziomie fotografowania lepszą zachetą niż rzucanie w stronę autora epiteciku "gniot", z zapałką w zębach (przepraszam za mocne określenie).
Pzdr, TJ
mariush - 04-10-07 20:38
Rewelacja! Zastanowiłem się nad sensem wszechrzeczy oglądając to zdjęcie... A gniotoklejca-innowierca gary jak zwykle nie potrafi spojrzeć głębiej jak tylko na, pozornie bezduszną, fasadę płaskiego obrazka, przewrotnie kryjącego w swych kazamatach prawdziwego i jedynego Króla w blaszanej masce, pędzącego ku zachodowi słońca na karym koniu...
:razz:
Kris_1 - 04-10-07 20:58
Czytać, a czytać ze zrozumieniem wypowiedzi Tadeusza - to wielka różnica. Nawet kiedy wyraźnie zaznaczył jakie są intencje - mało kto zauważył :cry:
Tadeusz Jankowski - 04-10-07 21:08
Mariush,
Styl Twojego komentarza bardzo mi przypomina pewną parodię inteligenckich wypowiedzi, którą swojego czasu wygłosił przed kamerami prezydencki minister Wachowski. Nauczył on się mnóstwa rzadko uzywanych przez prostactwo słów i uzył ich jednym ciurkiem, jak leci. Twoja mowa jest mniej doskonała, ale też daje wiele do myslenia. Rece się same składaja do oklasków. Mariush, nie będę się więcej wyzłośliwiał.
Pzdr, TJ
chomsky - 04-10-07 21:33
Cytat:
"Współczesne definicje dopatrują się w sztuce cech swoistych w różnych właściwościach wewnętrznych dzieł, w intencjach artysty, w oddziaływaniu sztuki na odbiorcę. Do bardziej interesujących należy definicja sformułowana przez W. Tatarkiewicza, wg której sztuka jest odtwarzaniem rzeczy, konstruowaniem form bądź wyrażaniem przeżyć, pod warunkiem, że efekt tego odtwarzania, konstruowania, wyrażania zdolny jest zachwycać, wzruszać lub wstrząsać."
Jeżeli "obiekt" skłania niektóre jednostki do "ADHD", i nie udaje się im przejść w milczeniu obok, nie odnosząc się do techniki wykonania, kompozycji i innych cech fizycznych, to znaczy że "obiekt" zmusza ich podświadomość do reakcji (i to niekoniecznie związanej z tematem prezentacji) i to by było na tyle (cytata)
Nie zdjecie nas porusza, Sismanie jeden, tylko ta pisanina bezsensowna. Jeszcze czegos nie rozumiesz? Jeszcze Tatarkiewicza mi wsadzasz, na kapslu po piwie. :D Czesc.Ch.
Tadeusz Jankowski - 05-10-07 10:18
Chomski,
Sisman tylko przedstawił swoje stanowisko, w którym zacytował ciekawą definicję sztuki socjologa Tatarkiewicza. Można się z nią nie zgadzać, ale ta definicja dokładnie pasuje do reakcji niektórych forumowiczów.
Pzdr, TJ
Mysikrolik - 06-10-07 10:38
Cytat:
To miał być komplement, dzisiaj już mało kto dba o "kwiecistość" wypowiedzi i wzbogacenie jej formy. Wiem, że wielu (zwłaszcza młodszych) forumowiczow taka maniera pisania moze razić, ale ja namawiam, czytajcie, przyswajajcie (nawet jeśli nie zamierzacie naśladować), dziś język służy tylko do wyrazania treści, o formie mało kto pamięta.
Zgadzam się w 100% z Tobą Wojtku. :)