rap1d - 18-04-07 20:21
A ja sie zabieram za LFS'a ale zawsze mi brakuje czasu aby skonczyc. Po egzaminach wyprobuje bo mam na niego ochote juz od dluzszego czasu. Bedzie to tez jakies wyzwanie dla mnie.
Jeronimo - 18-04-07 20:22
BTW. OT. nowy Debienek wyszedl ;-)
uzywanie stable na desktopie to jak fotografowanie sportu za pomoca pudełka z dziórką ;)
kisi - 19-04-07 09:00
Cytat:
Czasy kompilacji nie stanowia IMO wiekszego problemu jak sie wie czego sie chce i czego sie oczekuje od systemu. Powiadasz, ze flagi to nie problem? Mam nieco odmienne zdanie. O ile flagi, nazwijmy je podstawowe, to zaden problem o tyle wiekszosc flag i ustawien kompilatora wymaga sporej znajomosci nie tylko samego Linuxa lecz takze zasad programowania, optymalizacji i ogolnie dosc szerokiej wiedzy informatycznej. W koncu kompilujesz wszysto pod wlasny system. Przeczytał kolega man gcc? Bo mi do konca nie udalo sie dotrzec, a zareczam, ze i po tej lekturze mozna miec watpliwosci jakie flagi beda najlepsze dla danego sprzetu.
Moja opinia dotyczyla Gentoo, gdzie ustawiasz wszytsko raz i wszytsko co pozniej kompilujesz korzysta z tych samych ustawien sprzetowych ktore podales. Oczywiscie jesli chcesz mozesz dany pakiet puscic na indywidualnych ustawieniach ale nie bardzo wiem dlaczego skoro globalne sa wystarczajace. Poza tym w pliku konfiguracyjnym jest swietny tutorial, i jest easy. Poza tym na forum Gentoo ludzie pomoga jesli ktos ma problemy a mozna znalezc i gotowe konfiguracje.
Cytat:
Ogolnie trzeba sobie zadac pytanie: czego oczekuje od systemu? Ja osobiscie najwyzej sobie cenie manualna konfiguracje i mozliwosc ingerowania w system - mam wtedy pewnosc, ze bedzie to pracowalo tak jak ja tego chce, a nie jak ktos tworzacy paczke zalozyl. Gentoo to naprawde porzadna distro jednak uwazam, ze nie warto dla przyspieszenia pracy o pare procent zaczynac z nim przygody. No chyba, ze ktos jest pewny czego tak naprawde chce. Ja powrocilem do Slacka.
Ja zaczynalem na Slacku. Moj pierwszy serverek postawilem na nim. Bardziej mi odpowiadal anizeli red-hat czy mandrake (na owczesne czasy a bylo to jakies 3-4 lata temu). Jednakze Gentoo jest lepszy ze wzgledu na pakiety. Zainstalowanie jakiegos programiku wykonujesz jedną komendą po czym on sobie sciaga z serwera najnowsza wersje, sprawdza powiazania czy aby nie potrzeba jakiejs biblioteki i jesli tak to ja tez sciaga po czym wszytsko ladnie sam kompiluje a ty dostajesz juz zainstalowana aplikacje i nie interesuje cie ze czegos brakuja w jakiejs wersji tak jak to bylo w Slacku. Po prostu to jest bajer. Oczywiscie mowimy o pakietach tworzonych pod Gentoo (a jest ich naprawde bardzo duzo) ale oczywiscie mozna tez robic instalacje ręcznie.
Manual do Gentoo jest naprawde prosty zeby nei powiedziec prostacki. Kroczek po kroczku zrobisz wszystko. To jest jak przepis na makowiec. Bez manuala nie bierz sie za instalacje bo mozesz nie dac rady (zalezy od poziomu twojej wiedzy i umiejetnosci).
Kolejna dystrybucja ktora mnie kusi aby poznac to jest FreeBSD.
rap1d - 19-04-07 15:52
Cytat:
Moja opinia dotyczyla Gentoo, gdzie ustawiasz wszytsko raz i wszytsko co pozniej kompilujesz korzysta z tych samych ustawien sprzetowych ktore podales. Oczywiscie jesli chcesz mozesz dany pakiet puscic na indywidualnych ustawieniach ale nie bardzo wiem dlaczego skoro globalne sa wystarczajace. Poza tym w pliku konfiguracyjnym jest swietny tutorial, i jest easy. Poza tym na forum Gentoo ludzie pomoga jesli ktos ma problemy a mozna znalezc i gotowe konfiguracje.
Alez wiem, ze wystarczy wklepac wszystko raz i dalej ladnie bedzie smigalo. W slacku jest podobnie z flagami do kompilatora i pakietami (vide buildy). W koncu jestem bylym (krotkim badz co badz, ale jednak) userem Gentoo. Chodzilo mi raczej o to, ze dopasowanie wszystkich flag tak aby wszystko dzialalo naprawde sprawnie i rezultaty mozna bylo poczuc w odniesieniu do innych distro jest bardzo karkolomnym i trudnym zajeciem, wymagajacym nietuzinkowej wiedzy informatycznej. Dlatego tez odnioslem sie do man gcc -> mnogosci flag.
Cytat:
Jednakze Gentoo jest lepszy ze wzgledu na pakiety. Zainstalowanie jakiegos programiku wykonujesz jedną komendą po czym on sobie sciaga z serwera najnowsza wersje, sprawdza powiazania czy aby nie potrzeba jakiejs biblioteki i jesli tak to ja tez sciaga po czym wszytsko ladnie sam kompiluje a ty dostajesz juz zainstalowana aplikacje i nie interesuje cie ze czegos brakuja w jakiejs wersji tak jak to bylo w Slacku. Po prostu to jest bajer. Oczywiscie mowimy o pakietach tworzonych pod Gentoo (a jest ich naprawde bardzo duzo) ale oczywiscie mozna tez robic instalacje ręcznie.
A swaret i slapget? Przeciez to wlasnie one sluza do pobierania autoamtycznego pakietow z danej lokalizacji i sprawdzania czy zaleznosci zostaly spelnione. Natomiast baza pakietowa to juz inna bajka. Tak jak zaznaczylem wczesniej zamiast instalowac pakieciki na ustawieniach, ktore ktos tam sobie wydumal - wole zrobic to recznie. I za to kocham Slacka :)[/quote]
kisi - 20-04-07 10:31
Cytat:
Alez wiem, ze wystarczy wklepac wszystko raz i dalej ladnie bedzie smigalo. W slacku jest podobnie z flagami do kompilatora i pakietami (vide buildy). W koncu jestem bylym (krotkim badz co badz, ale jednak) userem Gentoo. Chodzilo mi raczej o to, ze dopasowanie wszystkich flag tak aby wszystko dzialalo naprawde sprawnie i rezultaty mozna bylo poczuc w odniesieniu do innych distro jest bardzo karkolomnym i trudnym zajeciem, wymagajacym nietuzinkowej wiedzy informatycznej. Dlatego tez odnioslem sie do man gcc -> mnogosci flag.
Nie wiedzialem ze slack tez ewoluowal w ta strone... To miłe ze jednak zmierza to w stone latwiejsze obslugi linuxa.
Cytat:
A swaret i slapget? Przeciez to wlasnie one sluza do pobierania autoamtycznego pakietow z danej lokalizacji i sprawdzania czy zaleznosci zostaly spelnione. Natomiast baza pakietowa to juz inna bajka. Tak jak zaznaczylem wczesniej zamiast instalowac pakieciki na ustawieniach, ktore ktos tam sobie wydumal - wole zrobic to recznie. I za to kocham Slacka :)
Ale spojrz na wiedze innych osob dla ktorych Linux jest alternatywa dla Windows bo jest free, bo nie musza kupowac wysrubowanych kompow pod Viste a te ktore maja spokojnie wystarcza, bo mniej jest wirusow, koni pod linuxa, itp itd. Tylko ze problem polega na tym ze wiekszosc nie posiada takiej wiedzy jak ty, jak ja czy inni (i w sumie po co sie doktoryzowac aby uzywac system operacyjny,m prawda?) i instalacja czegos juz moze byc problemem, nie mowiac juz o innych problemach jakie moga sie pojawic. Ciesze ze ze linux idzie w ludzka strone ze byc moze kiedys bedzie to system dla ludzi a nie dla ekspertow.
konopia - 20-04-07 13:57
Cytat:
Ciesze ze ze linux idzie w ludzka strone ze byc moze kiedys bedzie to system dla ludzi a nie dla ekspertow.
dla "zwykłych" użytkowników najlepszy będzie PClinuxOS lub Mandriva ONE, bootowalne dystrybucje, proste w obsłudze z możliwością instalacja na dysku. Chyba każdy wie co ma w kompie (architektura procka, rodzaj karty graficznej) ściąga obraz wersji właściwej dla swojego sprzętu, wypala na płytę, bootuje, testuje, jeśli mu się podoba to instaluje na dysku. Jak dobrze zainstalować? wszystko znajdzie w sieci, to jest (chyba|) tylko 5 kroków, ładne graficzne konfiguratory, proste menadżery pakietów (byle tylko łącze było stałe), i cieszy się oprogramowaniem. A na innej partycji spokojnie może mieć XP i specjalistyczny soft. Vista jak na razie to badziew (miałem okazje toto instalować na nowym kompie), jak wszystkie produkty M$ niekompatybilna wstecz i z koszmarnymi wymaganiami sprzętowymi, poczekajmy z nią do pierwszego serwis paka, aż pojawi się oprogramowanie, i sprzęt stanieje, może będzie dobrze.
rap1d - 20-04-07 14:11
Cytat:
Ale spojrz na wiedze innych osob dla ktorych Linux jest alternatywa dla Windows bo jest free, bo nie musza kupowac wysrubowanych kompow pod Viste a te ktore maja spokojnie wystarcza, bo mniej jest wirusow, koni pod linuxa, itp itd. Tylko ze problem polega na tym ze wiekszosc nie posiada takiej wiedzy jak ty, jak ja czy inni (i w sumie po co sie doktoryzowac aby uzywac system operacyjny,m prawda?) i instalacja czegos juz moze byc problemem, nie mowiac juz o innych problemach jakie moga sie pojawic. Ciesze ze ze linux idzie w ludzka strone ze byc moze kiedys bedzie to system dla ludzi a nie dla ekspertow.
Niektore dystrybucje sa juz i dzisiaj do tego stopnia user-friendly, ze nawet przyslowiowy Kowalski nie mialby trudnosci z dzialaniem w trybie graficznym. Jezeli do tego dodamy wodotryskowosc i wiele bajerow (a pod tymi wzgledami moge smialo stwierdzic, ze windows sie nie moze rownac z linuxem - ja osobiscie jednak wole prostote i funkcjonalnosc) to linux posiada wszystkie zalety konkurenta plus o wiele wiecej. Juz nawet w gry dedykowane dla win mozna smialo pomykac pod linuxem. Linux jest jak aparat - mozesz caly czas robic zdjecia w trybie auto lub w dowolnej chwili, bez zadnych konsekwencji przerzucic sie na manuala :)
Swoja droga odnoszac sie do wymagan najnowszych Windowsow (vide Vista) to ja musialbym miec worek pieniedzy zeby nadrobic z wymaganiami sprzetowymi. Kolejny plus dla Linuxa.