talu - 14-02-06 17:39
mam taki stofen, pasuje do fl50 i sprawdza sie bardzo dobrze, w usa dalem za niego 19$ z groszami wiec cena na alegro wydaje sie atrakcyjne powiedzialbym podejrzanie atrakcyjna
KaarooL - 15-02-06 10:05
pasuje jak cholera, to jest właśnie model dedykowany dużym lampom, czyli m. in FL-50.
cena na allegro jest wporzo, brałem właśnie od thinkdigital i wszystko OK. polecam wariant z wpłatą na konto, mydelniczka przyjdzie w ciągu tygodnia od wpłaty!!!
jacek2004 - 15-02-06 10:23 Kaarool dobrze mówi, ja kupowałem tego Stofena u tego samego gościa, żadnych problemów. W normalnych sklepach te Stofeny są po 140zł :wink:
Rafał Czarny - 16-02-06 00:17
Czemu takie g... jest takie drogie??? Nikt mi nie wmówi, że Chińczycy nie są w stanie wyklepać tego za 45 centów.
jacek2004 - 16-02-06 10:09 Rafał Czarny zawsze takie cuś można zrobić z mlecznej plastikowej butelki po kosmetykach :wink:
Rafał Czarny - 16-02-06 10:55
Idę matce moich dzieci pogrzebać w kosmetyczce . :wink: Ale najpierw muszę sobie sprawić samą lampę, a kaska ciągle się rozchodzi. :evil:
Jeronimo - 06-04-06 13:35 FL-50 dyfuzor nasadka
wlasnie kupilem FL-50 i tak sie zastanawiam zeby wlasnie kupic cos do zmiekczania blysku. Nasadki, dyfuzory, male softboxiki itp. Czym sie kierowac przy zakupie? Sorx za glupie pytanie ale to moja pierwsza lampa zewnetrzna :oops:
Czy sa jakies standardy wielkosci czy tez grubosci tworzywa (przepuszczalnosci blysku)? No i zastanawia mnie tez schemat ktory jest przedstawiony na tych aukcjach http://ebay.pair.com/11/stofen/3.gifhttp://ebay.pair.com/11/stofen/2.gif Dlaczego na pierwszym zdjeciu palnik lampy jest skierowany prostopadle a na drugim w sufit. Przeciez bez dyfuzora jak sie walnie w sufit to tez rozproszy.... :roll:
pleg - 06-04-06 14:28 FL-36
A do FL-36 też pasuje?, bo fl-50 to nie moja liga
Rafał Czarny - 06-04-06 14:47
Cytat:
Przeciez bez dyfuzora jak sie walnie w sufit to tez rozproszy....
Ja walniesz w sufit, to postać czy przedmiot będzie oświetlona światłem rozproszony, ale od góry. A to nie zawsze jest korzystne. Mogą powstać cienie pod oczami, albo cienie od okularów itp.
Nie mam co prawda doświadczenia ze stofenem, ale przez lata używałem białej karteczki na gumce założonej na lampę. Palnik do góry, część światła odbita od kartonika jest skierowana do przodu, część idzie do góry i odbija się od sufitu. Stary patent, ale skuteczny. I sprawdza się w sytuacjach, kiedy sufitu nie ma (bo focenie na polu, czyli na dworze), albo sufit za wysoko.
Ciekaw jestem opinii ludzi, którzy mają doświadczenia ze stofenem. Tak na chłopski rozum to musi być bardzo cienkie, żeby nie pochłaniało za dużo światła. Więc patent z opakowaniem po szamponie odpada. :D
grizz - 06-04-06 14:49
jak dobrze pamiętam to do fl36 musi byc mniejszy
Jeronimo - 06-04-06 15:05
Cytat:
jak dobrze pamiętam to do fl36 musi byc mniejszy
no oki, ale temat posta jest o fl-50 :P
/EDIT sorx dopiero zauwazylem ze pleg o to zapytal :oops:
Jeronimo - 06-04-06 15:08 Rafał Czarny no ja mysle o foceniu na roznych imprezach wiec raczej karteczka odpada. Myslalem ze podnosi sie palnik jak jest sufit... Zreszta musze jeszcze sie duzo pobawic moim nowym nabytkiem. Teraz foce tylko w ustawieniach AUTO i narazie zauwazylem ze jak podniose palnik to automatyka sie wylacza ;)
Rafał Czarny - 06-04-06 15:22
Cytat:
Myslalem ze podnosi sie palnik jak jest sufit...
Jak nie ma sufitu to część światła odbita od karteczki idzie do przodu, a to co miało iść na sufit idzie w kosmos.
A karteczka to b. dobry i skuteczny sposób żeby rozproszyć światło lampy. Niektóre lampy mają taki patent wbudowany - plastikowy biały ekranik wysuwa się z obudowy (o ile się nie mylę to tak mają niektóre lampy Nikona) .
MirekM - 06-04-06 17:20
Ja mam Metza 54 MZ4 ze stosowną dedykacją (lampę stosuję też z Nikonem oczywiście z inną stopką) . Kąt lampy głównej (ten Metz ma dwa palniki) ustawiam w zależności od potrzeby i pomieszczenia. Wiadomo w dużych pomieszczeniach (np. kościół) nie ma szans na światło odbite , więc palnik normalnie , do przodu . W małych pomieszczeniach i blisko obiektu fotografowanego to palnik można nawet dać nałkiem do tyłu , całkowicie do góry. A i jeszcze jedno , ze Stofenem do szerokiego kąta nie trzeba wyciągać tej wstawki czy jak to ona sie nazywa . Tak że polecam , momo iż cena za kawałek plastiku jest nieco przesadzona . Sam Metz świetnie współpracyje z Olympusem , także bezprzewodowo .
MirekM - 06-04-06 17:42
A jeszcze co do tej kartki , to sam sobie zrobiłem całkiem niezły rozpraszacz taki jak te Lumi Questa (trochę się "szczypałem" z zakupem ). Teraz po zakupie Stofena leży (na wieki).
używałem z SB600 przed zakupem Stofena i dawał niezły efekt (za 1,49 zł) :lol:
Rafał Czarny - 06-04-06 21:22
Cytat:
Ja mam Metza 54 MZ4 ze stosowną dedykacją .
Czy jest możliwość focenia E-Olkiem z tym Metzem na krótkich czasach (do 1/4000). Czy ma strobo? Czy ma wysuwany plastikowy "kartnik"? Ile kosztuje razem ze stopką?
P - 06-04-06 21:26
Kupiłem u tego gościa Stofena do FL-36. I powiem Wam, że... trochę mnie rozczarował :| Spodziewałem się chyba po nim niewiadomo czego. Ze stofenem, czy bez, cienie za obiektami są podobnie nieciekawe dopóki nie podniosę lampy... To co widać na żółtych obrazkach reklamowych to prawda, ale tylko z lampą do góry, jak zauważył Admin, a wtedy Stofen i tak niewiele poprawia. Co prawda twarze wyglądają lepiej niż w przypadku "lampą po oczach", ale spedziewałem sie więcej... RasteR dobrze mówi, jak ktoś chce spróbpować jak to działa niech weźmie jeden albo dwa pudełka po jogurtach.
Jeronimo - 06-04-06 22:04
no tylko ze z jogurtem na jakis slub w kosciele to chyba bedzie glupio wygladalo hehe :D
Moze ktos zrobi jakies male testy - postawi cos przy scianie zeby cien rzucalo... i porobi serie fotek
RasteR - 06-04-06 22:10
Przy ustawieniu palnika takim, aby walnąć komuś prosto w twarz - uzyskasz prawie tak samo chamskie cienie ze stofenem jak i bez niego. PRAWIE. Będzie trochę lepiej i tło będzie ładniej doświetlone (światło będzie rozproszone).
Zauważyłem, że we wnętrzach najlepiej walnąć prawie totalnie w sufit - wtedy cienie są najdelikatniejsze. Generalnie troszkę mnie stofen rozczarował bo myślałem, że to remedium na wszelkie bóle - tak nie jest ;)
Tu macie super teściki fotek ze stofenem i bez, pod różnymi kątami.
EDIT: należy klikać w zdjęcia aparatu z odpowiednio ustawioną lampą aby obejrzeć zdjęcie nim zrobione
MirekM - 06-04-06 22:14
Rafał o ile pamiętam to można do 1/2000 (mam C5060) , strobo jest i to to do szerokiego kąta . Ja kupiłem www.fotoplus.pl w Krakowie . Aby było całkiem miękko i z komfortem na oczach to tylko statywy i parasole .
P - 06-04-06 22:55
Podzielam uwagi RasteR'a w 100%
Rafał Czarny - 06-04-06 23:05
Cytat:
Zauważyłem, że we wnętrzach najlepiej walnąć prawie totalnie w sufit - wtedy cienie są najdelikatniejsze. Generalnie troszkę mnie stofen rozczarował bo myślałem, że to remedium na wszelkie bóle - tak nie jest ;)
Kartonik uber ales (nie wiem czy tak się to pisze, ale wiaomo o co chodzi :wink: ). W sufit i do przodu po odbiciu od odblaśnika.
grizz - 06-04-06 23:09
Ciekawym rozwiązaniem jest tez mini softbox luminequsta, daje lepsze efekty niz stofen :) a i można oba połączyć.
Jeronimo - 06-04-06 23:18
no wlasnie tych wynalazkow troche jest... i nie wiadomo co wybrac :( co osoba to lepszy patent lub inna opinia...
Chyba na sluby itp. kupie Stofena a na inne okazje zawsze mozna zrobic cos samemu np. softbox / dyfuzor na lampe blyskowa
P - 06-04-06 23:48
A jakby tak wykleić górną ściankę stofena folią aluminiową... Od środka albo na zewnątrz. Byłaby hybryda dyfuzora i karteczki :)
MirekM - 07-04-06 06:50
Jeśli jest ktoś chętny na coś podobnego do Lumi Questa własnej produkcji mogę podesłać gratis (chodźby do testów).
Rafał Czarny - 10-04-06 10:46
Wczoraj na jednej imprezie widziałem gościa, który miał na lampie stofen i dodatkowo karteczkę na gumce.
Jeronimo - 02-10-06 00:24
jak duza jest strata mocy przy tym Stofen'ie? da sie to jakos ocenic np. -1EV?
irek50 - 02-10-06 00:35
Powtarzam, co napisałem w sąsiednim wątku, że mydelniczka służy w zasadzie do zwiększenia kąta świecenia lampy (dla obiektywów <ogniskowych>szerokokątnych)--Efekt zmiękczenia cieni jest prawie niezauważalny... Liczy się wielkość powierzchni świecącej (odbijającej)--Minimalna sensowna powierzchnia to 15x20cm... Lubiącym wyroby fabryczne proponuję to rozwiązanie: http://www.pstryk.com.pl/opis.php/3580
Jeronimo - 02-10-06 09:26
acha... ja myslalem ze podobnie jak w Lumiquest SoftBox'ie moc blysku bedzie oslabiona... Mnie jednak interesuje glownie blyskanie w kosciele gdzie nie ma sufitu do odbijania. Przeciez nawet przy tym Lumiquest Big Bounce czesc swiatla idzie do gory (juz pomijam patent ze zwykla kartka)... tak wiec czy do zasotosowan 'koscielnych' to nie leprzy bedzie softbox?
Stofena fototesty widzialem w necie, a widzial ktos Lumiquest'a?
irek50 - 02-10-06 09:36
Jeronimo: Zawsze spada moc lampy jeśli cokolwiek nakładamy na palnik --Strata conajmniej dwukrotna lub nawet czterokrotna--Automatyka to skoryguje jeśli odległość nie będzie zbyt duża w danej sytuacji... (moc wzrasta w przypadku nasadek typu tele, ale nie o tym mówimy :))
Jeronimo - 02-10-06 09:44
no wiem... troche sobie gdybam bo nie mam wogole doswiadczenia w tym zakresie ;-) po cichu licze ze ktos sie znajdzie kto uzywa jakies cudo Lumiquest'a. Pewnie jak bede mial przyplyw gotowki to kupie Softbox i sie dopiero okaze w praktyce czy koscielne fotki i zbiorowki wychodza dobrze :? Dla mnie na korzysc Softbox'a przemawia tez to ze u rodziny - u ktorej troche tez fotografuje - mam kazda sciane kolorowa i nie ma szans zeby porzadnie nawet w RAWie usunac przebarwienia kolorowe.
pozdrawiam
grizz - 02-10-06 12:57
Mam luminequesta softboxa - tego z Twojego linka i mam też dyfuzorek... co konkretnie Cię interesuje?
Tak na początek: -dyfuzor: *ociepla zdjęcia - i Auto WB w e-1 tego nie poprawia, trzeba posłużyć się OTWB, lub oczywiście RAW *zdjęcia są troszeczkę ciemniejsze, chcąc uzyskać to samo co bez dyfuzora trzeba dac na lampie +0,2ev *cienie rozproszone nieznacznie, ale jednak widocznie
*luminequest -troszkę to nieporęczne i śmiesznie wygląda -musi być dobrze zamocowany, tak by ta łatka z przodu była naprzeciwko palnika -rozproszenie jest znacznie bardziej widoczne.
Jak chcesz jakieś foto testowe to postaram się zrobić - napisz tylko co to ma być.
chomsky - 02-10-06 16:06
Cytat:
acha... ja myslalem ze podobnie jak w Lumiquest SoftBox'ie moc blysku bedzie oslabiona... Mnie jednak interesuje glownie blyskanie w kosciele gdzie nie ma sufitu do odbijania. Przeciez nawet przy tym Lumiquest Big Bounce czesc swiatla idzie do gory (juz pomijam patent ze zwykla kartka)... tak wiec czy do zasotosowan 'koscielnych' to nie leprzy bedzie softbox?
Stofena fototesty widzialem w necie, a widzial ktos Lumiquest'a?
Pelny Lumiquest bez wycietych dziur daje cale swiatlo na wprost, nic nie traci na sufit, ale jest i wersja 80/20, gdzie 80% idzie w sufit dziurami a 20 na wprost. Ja ma pelna wesje ( bez dziur)- bouncera czy jakos tak. Strata jakies 1 i 2/3 EV- mysle ze 2 EV. Zasada jak pisze Irek by uzyskac dobre zmiekczenie powierzchnia odbicia, czy rozproszenia powonna byc duza a odleglosc do przedmiotu jak najmniejsza. Jesli przedmiot jest 6-8 metrow to taki Lumiquest jest takim samym punktowym zrodlem swiatla jak palnik lampy. Dopiero z 1-3 metrow jego powierzchnia jest na tyle duza, ze powoduje wieksze zmiekczenie swiatla niz palnik. Powieksza to zmiekczenie w pewnym stopniu duzy otwor przyslony. Ale jakosc optyczna szkla musi byc dobra. Najlepsze sa softboxy i plastry miodu na statywie z lampami studyjnymi. Takze duze sztuczne daszki jakie ma Irek- choc wyglad ma to niesamowicie grozny, ale efekt daje dobry. Mozna na allegro kupic takie daszki do duzych lamp Unomata tych z serii 60/45. czescd.Ch.
LubMich - 02-10-06 16:35
Cytat:
*zdjęcia są troszeczkę ciemniejsze, chcąc uzyskać to samo co bez dyfuzora trzeba dac na lampie +0,2ev
tego nie rozumiem - jak nakladka ma wplynac na pomiar swiatla? Cytat:
*cienie rozproszone nieznacznie, ale jednak widocznie
to jest wprost proporcjonalne do wielkosci pomieszczenia - mydelniczka dziala jak swiatlo przez nia emitowane ma sie od czego odbic (sciana sufit i tp) na otwartej przestrzeni nic nie daje... poza szybszym padem baterii..
grizz - 02-10-06 16:51
Nie wiem jak ma wpływać, ale mam wrażenie, że wpływa. - Może to przez zmoieniony WB ;/
irek50 - 02-10-06 17:41
grizz: Masz rację, że pomiar oszukuje się nieco przy świetle rozproszonym--Ja znam tę zasadę od 30lat :)---Wyjaśnia to zasada pomiaru strefowego Adamsa : Oświetlenie rozproszone dając mniejszy kontrast obiektu znajduje się w innej strefie pomiaru. Automat "wyskalowany" jest na oświetlenie bardziej kontrastowe. Przy tradycyjnych filmach mówi się też o mniejszej czułości emulsji na światło rozproszone--pewnie podobnie reaguje matryca...
chomsky - 02-10-06 19:26
Mniejszy kontrast daje takze wrazenie lekkiego niedoswietlenia. Ale mozna sie przyzwyczaic. czesc.Ch.
Jeronimo - 02-10-06 20:45
Cytat:
Mam luminequesta softboxa - tego z Twojego linka i mam też dyfuzorek... co konkretnie Cię interesuje? [...] Jak chcesz jakieś foto testowe to postaram się zrobić - napisz tylko co to ma być.
chodzi mi o fotki z Lumiquest SoftBox'em (bo inne juz widzialem) Jakis portet lub postac w odleglosci ok. 3metry od obiektywu no i za osoba w jakis tam sensownej odleglosci sciana. Jestem ciekaw jak bedzie wygladal cien... A jakbys nie mial chetnego modela do wspolpracy to zrob moze cos na wzor tego co jest w
linku
+ oczywiscie jedno bez niczego na lampie.
/EDIT z gory thx ;-)
grizz - 02-10-06 21:50
Jak znajdę troszkę czasu to coś pstryknę... tym czasem gdzybam nad moim harmonogramem ;/
Pewnie jutro wieczorkiem się coś pojawi.
Jeronimo - 13-10-06 11:16
Cytat:
Jak znajdę troszkę czasu to coś pstryknę... tym czasem gdzybam nad moim harmonogramem ;/
Pewnie jutro wieczorkiem się coś pojawi.
:sad:
robin102 - 15-10-06 19:08
No dobra , a co byście polecili na FL36 ??? tak z doświadczenia , bo kurde ślub przede mną !!!
KaarooL - 15-10-06 21:58 robin:
chłopie, będziesz miał okazję się wykazać.... pokaż potem kilka kadrów. wbijaj się od razu w RAW na ISO400 albo wyżej. no, chyba że miałbyś szczęście i trafił kościół gdzie ISO200 styka, ale to zwykle oznacza witraże czyli masakrę...
luc4s - 15-10-06 22:23
Iso 400 lampa na sztuczny sufit i piękne foty wychodzą w kościele, wiem bo dziś robiłem juz po zmroku w ciemnym kosciele...
robin102 - 16-10-06 16:35
Dzięki panowie za radę i za otuchę . To bedzie drugi ślub robiony przeze mnie . Pierwszy robiłem za wschodnią granicą i strasznie spierdykoliłem sprawę , ale klient (rodzina) był mało wymagającyi poprzepalanych twarzyczek nie zauważył ,teraz to juz za kaskę będzie więc szszsztresa mam.
na pierwszym walczyłem C5050 +fl36. he he he
KaarooL - 16-10-06 21:46 robin102:
ja tam wolę niedoświetlić niż przejarać. ciemność zwykle można wyciągnąć a sukni nie poprawisz... z 5060 za żadne pieniądze nie poszedłbym na ślub, więc gratuluję odwagi.
prawda jest taka, że E-System średniawo nadaje się na takie ceremonie. można cykać, nawet nieźle idzie, ale od cholery roboty z obróbką... gdyby matrycka była z E-330 i AF mocniejszy w ciemnościach to nic więcej nie trzeba.
LubMich - 17-10-06 08:55
jak na slub sie nie nadaje e-system to do czego :D ? czy z obrobka wiele pracy - w innym systemie bylo by inaczej? chyba troche przesadzasz Kaarool
Rafał Czarny - 17-10-06 10:24
Cytat:
jak na slub sie nie nadaje e-system to do czego :D ? czy z obrobka wiele pracy - w innym systemie bylo by inaczej? chyba troche przesadzasz Kaarool
Domyślam się, że Karol miał na myśli szumy na wysokich ISO i późniejszą obróbkę z odszumianiem.
blady - 17-10-06 11:17
Cytat:
Iso 400 lampa na sztuczny sufit i piękne foty wychodzą w kościele, wiem bo dziś robiłem juz po zmroku w ciemnym kosciele...
luc4s, jak wygląda Twój sztuczny sufit? mozesz cuś pokazać?
Cytat:
na pierwszym walczyłem C5050 +fl36. he he he
robin102, i c5050 + fl36 nie dał rady? az dziwne...
Robin, zorientuj się jak wygląda ceremonia, ja ostatnio miałem chrzciny i dwa razy byłem nie w tym miejscu co potrzeba :razz:
Rafał Czarny - 17-10-06 11:53
Robin, idź najpierw do kościoła i pofoć na sucho. A w domu przeanalizuj foty. To wielka odpowiedzialność podjąć się focenia ślubu.
robin102 - 17-10-06 12:34
Cytat:
Robin, idź najpierw do kościoła i pofoć na sucho. A w domu przeanalizuj foty. To wielka odpowiedzialność podjąć się focenia ślubu.
A weź kurde i idż jak to w Grodnie ślub będzie , ale podobno w malutkiej drewnianej nowej kaplicy więc może nie być ciemno.
Blady C5050 pewnie by dał rady , ale w innych rękach , fotki wyszły dla mnie kiepskie bo zaszumione . W bardzo dużej cerkwi byly robione to do tego FL 50 by się przydala. Ludziom się podobały . No tak ale C5050 to prawdziwy super profesjonalny aparat jak to 5 lat emu prasa pisała , 4 kzł kosztowal he he he
Karool robiłem awaryjnie bo ten NIBY PROFI co miał być to zabarłożył po pijaństwie i na mnie spoczeło to zadanie , a przy sobie tylko C5050 i Fl36 była , no i stakan na odwagę . Taki kraj takie obyczaje , ale fotki z samego wesela to mam takie ,że ...... na trzeźwo nigdy bym się nie odważył he he he
KaarooL - 17-10-06 12:44 LibMich:
nie przekręcaj. nikt nie mówi że się nie nadaje, napisałem że średnio się nadaje, właśnie z powodu tego co dzieje się w cieniach i półtonach na wysokim ISO (thx Rafał)...
rozwijając myśl, myślę, że w bardzo ciemnym kościele możesz mieć problem, bo szum zeżre detale w cieniach i nie bardzo będzie co odszumiać. niedawno miałem taki przypadek, że manual, ISO800 i gruby błysk dawały średnio niedoświetlenie na poziomie - 0,5EV. ORF ratuje, ale nie ma lekko. o krok od studni w tle a przecież nie o to chodzi...
Auto WB w E-1 mamy za to wzorowy.
LubMich - 17-10-06 14:00
sprawa wysokich iso jest indywidualna.. ja pprostu w ciemnym miejscu wale lampa - najgorsze co moze byc to nie doswietlona fota na iso 800 wtedy fakt zabawa z odszumianiem jest.. Ale zazwyczaj robilem na iso400 - a ze lampe mam z wlasna automatyka - wiec foty z lampa to max iso 200 i jezeli jest tylko jakis sufit (czyli nie w kosciele :D ) to foci sie latwo lekko i przyjemnie. Wbrew wszystkiemu slub jest technicznie dosc prosty do obskoczenia i iso 400 czasami 800 to juz i tak bajer. Wszystko dzieje sie powoli - jest czas na ustawienie wszystkiego nie widze problemu z olkiem. To co bardziej by sie teraz mi przydalo to nie niskie szumy - ale jasne szkielko - dla malej glebi - i mocno licze na nowe stalki sigmy
andytown - 17-10-06 14:52
a więc,,, ze slubami to ja robię tak:)
ogólnie ISO 400, raw, czasami +0,3 Ev na lampie, dyfuzor na mordce,,, trzeba uważac na panne młodą aby nie zrobiła się duchem i za dużo światła nie odbiła
do tego działam na manualu typowe ustawienie 1/80 - f:4,0 w jasnym kościele przymykam do 5,6 w bardzo ciemnym schodzę do 3,5... czasu raczej nie ruszam względnie w jasnym idę na 1/100... do tego 50 f:2,0 i iso 800 dla zdjęć bez lampy, takie inne... zawsze cykam z 20 takich zdjęc.. w statycznych momentach 1/125 f:2,0 jak jest za ciemno, ratuję sie podparciem,,, nie ciągam statywu, może rzadko to robię:) na sali - bicie z dyfuzorkiem na mordce o ścianę:) ustawienia - czas ok 1/80 - szybki taniec 1/125 - 1/150 przesłona z rególy f:4,0
KaarooL - 17-10-06 15:01
uwierzcie mi, że tak ciemnego miejsca jak ostatnio to nie widziałem ISO400 zrobiłoby po prostu wielką krzywdę gościom i reszcie tła bo osiemsetka była ledwo, ledwo. mumii nie chcę produkować, wolę szumik.
nawet fotki, które naświetliłem "w punkt" są grubo zaszumione w ciemnych partiach - cudów nie ma. do tego dochodzi ogólna "miękkość" przy tej czułości, ale tutaj RAW daje pole manewru.
jakby co, jadę na pełnym manualu aparatu i lampy i nie schodzę poniżej 1/50s.
luc4s - 17-10-06 16:15
Cytat:
Cytat:
gary - 17-10-06 16:35
Cytat:
uwierzcie mi, że tak ciemnego miejsca jak ostatnio to nie widziałem ISO400 zrobiłoby po prostu wielką krzywdę gościom i reszcie tła bo osiemsetka była ledwo, ledwo. mumii nie chcę produkować, wolę szumik.
nic mi nie mow - w ostatnią sobotę robilem na iso 640 na f1,4 i czas 1/40 i jakos poszlo ale ciemna kaplica
luc4s moim zdaniem wyszlo to bardzo brzydko
Rafał Czarny - 17-10-06 17:01
Cytat:
luc4s moim zdaniem wyszlo to bardzo brzydko
Gary, może kilka słów uzasanienia, co Ci się tak nie podoba w tych fotach. Czy chodzi ci o ujęcia, czy o jakość techniczną.
luc4s - 17-10-06 17:07
no własnie też jestem ciekaw, na kadry nie patrzcie bo te prosto z aparatu, tylko raw na szybko wywołany. Ale światło jak na FL36 jest całkiem niezłe, zdjęcia były robione po zmroku gdzie jedynym światłem były kinkiety na filarach.
gary - 17-10-06 17:09
błysk jest za silny i zbyt widoczny, swiatło jest bardzo twarde, a co za tym idzie sa wielkie, bardzo ostre cienie, kolorysytka wyblakla od nadmiaru bialego swiatla na pierwszym planie wszystko to wina malej czulosci ISO oraz braku zmiekczenia swiatla, blysk zabil wszelkie swiatlo zastane jakie mogloby wylapac wyzsze iso
widac ze warunki były bardzo trudne ale efekt niestety wyszedl marnie moim zdaniem
moze wieczorem wrzuce moje przykladowe zdjecia z soboty, co prawda takze sa dalekie od idealu ale wyszly chyba troche lepiej, sami ocenicie
pozdrawiam
EDIT po wypowiedzi luc4sa "na kadry nie patrzcie bo te prosto z aparatu" !!!!!! A Z CZEGO MAJA BYC? czyli aparatem nie da sie dobrze skadrowac? :? skoro swiatlo bylo tylko z kinkietow to faktycznie bylo bardzo trudno.
luc4s - 17-10-06 17:22
no z aparatu, tylko np. 1 leci w bok itp. jak się foci z ręki to tak jest, tego mogłby się ktoś czepiać, że nie wyprostowane w PS.
Swiatła zastanego to tam wogole niestety nie było, co do ISO to 400, lampa pionowo i błysk odbity od tego czegoś co na zdjęciu. Iso 800 to moim zdaniem byłaby juz przesada, 200 było za słabe. Oświetlało tylko pierwszy plan.
Generalnie fociłem w kościołach wykorzystując tylko światło zastane, + z halogenów, czasy miałem 1/15, 1/20 przy iso 400 no i fotki fajnie wyszły, oczywiście jak osoby się nie przemieszczały. W tym kościele tak próbowałem, ale się nie dało, czas 1/8- 1/10. Miejsce naprawde nie na zdjęcia :(
to fota bez lampy własnie z wyk. światła zast. i halogenów oświetlających ołtarz.
gary - 17-10-06 18:00
no i ta jest zdecydowanie lepsza :) wydaje sie tylko ze jest odrobine za duzo magenty
luc4s - 17-10-06 18:15
Jak to mówią, z pustego i Salomon nie naleje :) pewnie w tamtym kościele trzebaby mieć jakąś mocną lampę, żeby światło odbić od sklepienia, a na to myślę i fl 50 za słaba.
Swoją droga ciekaw jestem efektu z mydelniczką.... Chyba muszę w końcu kupić ten kawałek plastiku.
robin102 - 17-10-06 18:47
Cytat:
no i ta jest zdecydowanie lepsza :) za duzo magenty
Jak w olku przy słabym świetle.
KaarooL - 17-10-06 21:53 luc4s:
sorry, ale pierwsze kadry (te z sufitem) mi również wydają się płaskie, za bardzo dopalone. ostatnia fotka dobra, ale - jak to u OLKA - trzeba ciut oziębić.
black_bird - 09-09-07 20:44
Znalazlem bardzo ciekawy wynalazek, jest tez model do FL50, z tego co czytam w USA kosztuje ponizej 50$ :-( Popatrzcie i ocencie sami, genialne efekty moim zdaniem .
Rafał Czarny - 09-09-07 21:55
Cytat:
Znalazlem bardzo ciekawy wynalazek, jest tez model do FL50, z tego co czytam w USA kosztuje ponizej 50$ :-( Popatrzcie i ocencie sami, genialne efekty moim zdaniem .
http://store.garyfonginc.com/liiido.html
To drugie zdjęcie (tłum ludzi) to oszustwo. To ustrojstwo nie miało prawa tak równo i pięknie doświetlić tak wielkiej sali. Ja sam używam podobnego patentu - dyfuzor zrobiłem z butelki po szamponie. Pokazywałem ten wynalazek na forum.
black_bird - 09-09-07 22:03
Rafał, wiem, sam tez go używałem ;) w domu z FL36 spisywał sie dosc dobrze, tamto ustrojstwo wywołało we mnie zdziwienie (ta sala wlasnie). Szukam do robienia wesela znajomym do FL 50 "czegos powazniejszego" niż butelka po szamponie, male mydelniczki stofena upadaja przy wiekszych odleglosciach, w gre wchodzi cos z tego asortymentu http://www.boruvka.cz/lumiquest/
black_bird - 09-09-07 23:23
ciekawe bardzo, zrobie i cos takiego, na rozne warianty sceny moze sie przydac...doswiadczenie
KaarooL - 09-09-07 23:39
black_bird: ten pompowany na biwak jak znalazł... moim zdaniem strata monety, bo najlepsze są wycinanki z papieru i różne wariacje patentu lightsphere...
black_bird - 09-09-07 23:43
he he, sie okaże..;) moze juz jutro?
black_bird - 10-09-07 18:52
a wiec powiem krótko, niewypał, kilka prób utwierdzilo mnie w przekonaniu, ze to był zły pomysł - dmuchany soft wali na wprost, niemalze centralnie jak goła lampa. Na dodatek jest za szeroki, za bardzo szerki "kołnierzyk" na gumce i spadywuje toto ;)
pozdrowienia..
uch1 - 11-09-07 02:22
Tu przykład jak prosto, szybko i tanio zrobić odbłyśnik na lampę, który sprawda się (moim skromnym zdaniem) dużo lepiej od plastikowego dyfuzora. http://www.kki.pl/lech/porady/dyfuzor/index.html
ziemia01 - 11-09-07 09:29
Cytat:
Tu przykład jak prosto, szybko i tanio zrobić odbłyśnik na lampę, który sprawda się (moim skromnym zdaniem) dużo lepiej od plastikowego dyfuzora. http://www.kki.pl/lech/porady/dyfuzor/index.html
Ja taki sobie zrobiłem, ale nie wycinałem otworów. Bardzo fajny i fajnie się sprawdza. Tylko stofen wygodniejszy w użytkowaniu i przewożeniu.
black_bird - 19-09-07 16:24
Cytat:
Cytat:
fotomic - 19-09-07 16:26
Mówisz ze to kupione u tych gości jest dobre ? To może się tam wybiorę, bo też szukam.
rodia - 19-09-07 16:48
Cytat:
Cytat:
black_bird - 19-09-07 16:49
tak, wzialem z sobą lampę, przymierzyłem (musialem przekleic glebiej rzepy od Lumiquesta) i spoko pasuje, pieknie rozprasza swiatło pod kątem 45 st., ten sam efekt uzyskuje z Lumiquestem ale z palnikiem do góry - siega głebiej w mrok ..;)
a pokaż taką fotkę z tego koscioła po zmroku[/quote]
Obrazki nie działaja :( W sumie to samo chyba daje mi Lumiquest, nie wstyd z tym do ludzi iść ...
lucas_g - 15-03-08 01:10
Witam,
Chciałem odświeżyć trochę wątek, bo zbliża mi się ślub znajomego i chciałem trochę pofocić.
Zamierzam kupić Stofena do FL-36 i mam pytanko, a mianowicie, po nałożeniu dyfuzora, jaki kąt lampy ustawiacie w kościele?? Czy walicie centralnie na wprost, czy może pod kątem 45 stopni??
I podtrzymuję pytanie czy warto inwestować w taki dyfuzor?? Z wątku nie wynika jednoznacznie, że warto.
Jeronimo - 15-03-08 09:33
Cytat:
Chciałem odświeżyć trochę wątek,
nie wiem dlaczego tutaj odświeżasz stary watek. W Porady dotyczące fotografii jest mnóstwo tematów dot. stofena oraz innych podobnych rozwiązań (są tez zdjęcia pokazujące kąt właśnie ze stofenem)