ka_thy - 12-05-07 23:31 Czy warto kupić E-400?
Witam serdecznie, od pewnego czasu próbuję wybrac dla siebie aparat. Ma to być lustrzanka, bo ma to być aparat szybki.
Jestem zupełną amatorką, przez takie malutkie "a", wiedzę fotograficzną posiadam z czasów młodości :) i zabaw z Zenitem i we własnej ciemni. Teraz fotografia to dla mnie dokumentacja życia rodzinnego. Jestem nieduża ;) więc wybieram wsród aparatów niedużych. Przyglądałam się Nikonowi D40, Pentaksowi K100D, Olkowi E-400. Powiem szczerze - ciągnie mnie do Olka, stąd mój post na tym forum. Podoba mi się jego wielkość, powiem szczerze - lepiej mi się go trzyma od Nikona, boję się też, że kupując większy aparat będę go używac wyłącznie w domu, że nie będzie mi się go chciało nosić ze sobą, "na wszelki wypadek".
To co mi się jeszcze podoba w Olku: - czyszczenie matrycy - być może wyolbrzymiam, ale boję się zabrudzeń na matrycy - lepszy obiektyw kitowy (podobno) - dwuletnia gwarancja i lepiej rozwiązane sprawy serwisowe niż w Nikonie - lepsza korekcja dioptrii - w Nikonie ustawienie korekcji na maxa było dla mnie niewystarczające (tak, wiem, powinnam nosic okulary) - seksowny tulipan ;P
Czego się obawiam: - szumy (ale chyba dobrze kombinuję, że szumy i tak będa mniejsze niż w kompakcie) - słaba wbudowana lampa (planuję dokupić zewnętrzną, ale na razie muszę na nią uzbierać, więc musi mi wystarczyć wbudowana) - wielkość plików - boję się, że będą się zapisywac wieczność unieruchamiając mi aparat w najbardziej potrzebnym momencie - tak mam w dotychczasowym kompakcie. E-400 kosztuje w MM 2099, w Fotojokerze, dziś 2088. Czy to dobra cena? Jaka jest szansa, że E-400 jeszcze stanieje?
Wiem, że na forum nie ma wielu posiadaczy E-400. Ci co mają nie udzielają się zbytnio. Aparat ma być dla mnie aparatem amatorskim, poza kita(y) zapewne nie wyjdę, gdyby nie to, ze pragnę ;) aparatu szybkiego pewnie wybrałabym hybrydę w stylu Fuji S9600. Boję się też, że hybryda mogłaby mnie mocno rozczarować (tak jak rozczarował mnie cyfrowy kompakt), a na kolejny aparat nie mogę sobie pozwolić.
Licze więc na jakieś wsparcie w moim dylemacie, czy warto kupić E-400.
YxasoR - 12-05-07 23:49
Ja zaproponuję poczekać do 7 czerwca i zobaczyć co się bardziej opłaci. E-400/E-410
E-410 to jest E-400 + LV, mniejsze szumy, więcej plików i szybciej zapisywane, nowy sensor, i pare set złotych.
Maro66 - 12-05-07 23:57
Cześć! Jak "leży" Ci E400 i możesz wyłożyć trochę więcej grosza, to poczekaj na E410, który lada moment wejdzie do sprzedaży. Jeżeli kasa jest problemem, to bierz E400. W porównaniu do kompaktów faktycznie jakość zdjęć jest dużo lepsza. Ale jedną z ważniejszych cech lustrzanki jest z pewnością opóźnienie migawki, które w lustrach jest niezauważalne. Co do prędkości zapisu zdjęć również nie ma porównania z kompaktami. Operacja ta jest znacznie szybsza w lustrzance. Miałem przed Olkiem E330 Fuji S5500, który mimo prawie 2x mniejszej matrycy zapisywał zdjęcia znacznie dłużej. Oczywiście musisz kupić dobrą kartę CF. Ja mam ExtremeIII i jestem bardzo zadowolony. Karty UltraII (tańsze) też sobie dobrze radzą.
A macałaś E330?
salvadhor - 13-05-07 09:26
Cytat:
- wielkość plików - boję się, że będą się zapisywac wieczność unieruchamiając mi aparat w
E-400 można przełączyć w tryb robienia zdjęć w serii - zrobienie fotki nie blokuje aparatu, możesz robić następne zdjęcie. Ustrzelona fotka nagrywa się na kartę 'w tle'. Jednorazowo można zrobić 4 zdjęcia RAW lub strzelać jpg'ami do zapełnienia karty (?). W E-410 ten bufor się zwiększa - w serii 7 zdjęć w formacie RAW, jpg'i do pełna.
Samo zapisanie pojedynczego zdjęcia na E-400 to jakieś 2.0 - 3.5 sekundy - w zależności od użytej karty.
skow - 13-05-07 10:34
Cytat:
E-410 to jest E-400 + LV, ... więcej plików i szybciej zapisywane, ...
Skąd taka pewność. Ktoś już robił testy porównawcze? To, że sam plik ORF będzie ok. 2x mniejszy (ok. 10MB zamiast 20MB) i przez to szybciej zapisywany nie oznacza, że cała operacja od momentu wciśnięcia spustu do zakończenia zapisywania będzie trwała szybciej. Nie wiadomo. Trzeba pamiętać, że ORF przed zapisem będzie kompresowany.
Snoopy_jb - 13-05-07 11:45
Cytat:
To, że sam plik ORF będzie ok. 2x mniejszy (ok. 10MB zamiast 20MB)
Przepraszam że odbiegnę od tematu, czy to oznacza że coś mam ni tak ustawione w swojej puszce że moje Orfy zajmują 13,4MB ??? :shock:
YxasoR - 13-05-07 12:08
Cytat:
Cytat:
rap1d - 13-05-07 12:09
Cytat:
Czego się obawiam: - szumy (ale chyba dobrze kombinuję, że szumy i tak będa mniejsze niż w kompakcie) - słaba wbudowana lampa (planuję dokupić zewnętrzną, ale na razie muszę na nią uzbierać, więc musi mi wystarczyć wbudowana) - wielkość plików - boję się, że będą się zapisywac wieczność unieruchamiając mi aparat w najbardziej potrzebnym momencie - tak mam w dotychczasowym kompakcie. E-400 kosztuje w MM 2099, w Fotojokerze, dziś 2088. Czy to dobra cena? Jaka jest szansa, że E-400 jeszcze stanieje?
Najwazniejsze jest abys to Ty byla zadowolona z aparatu, a nie MY! Szumami sie nie przejmuj - jezeli nie bedziesz robila zdjec tylko w nocy architkturze etc. to ten problem dla Ciebie nie istnieje. A jezeli tak to mozesz sie z nim uporac odszumiajac zdjecie w specjalnym programie. Nawet drozsze puchy konkurencji szumia, wiec sie nie martw. Skoro chcesz w przyszlosci dokupic lampe to ten problem takze wydaje sie bezpodstawny :) Fakt, ze na poczatku bez lampy moze byc ciezko szczegolnie wewnatrz domu, ale przeciez kazda pucha posiada taka sama beznadziejna wbudowana lampe. Co do szybkosci, jak juz ktos slusznie zauwazyl - to jest lustro i posiada wlasny bufor. Nie uswiadczysz czegos takiego jak dlugie sekundy zapisywania sie zdjec - no chyba, ze bedziesz caly czas trzymala jak oszalala palec na spuscie. Szybka karta + bufor i bedzie w porzadku.
shakal - 13-05-07 17:51
Witaj, To ja Cie wesprę...a co mi tam:
Cytat:
(..) lepiej mi się go trzyma od Nikona, boję się też, że kupując większy aparat będę go używac wyłącznie w domu, że nie będzie mi się go chciało nosić ze sobą, "na wszelki wypadek".
To dość istotne agrumenty: ma dobrze leżeć w łapkach i być poręczny (rozmiar/waga)... to są odczucia subiektywne - ale np. mi też to odpowiada plus dodatkowa cecha: cichość układu lustro/migawka (nie tak cichy jak E1 ale cichszy niż np.K100D)
Cytat:
To co mi się jeszcze podoba w Olku: - czyszczenie matrycy - być może wyolbrzymiam, ale boję się zabrudzeń na matrycy - lepszy obiektyw kitowy (podobno) - dwuletnia gwarancja i lepiej rozwiązane sprawy serwisowe niż w Nikonie - lepsza korekcja dioptrii - w Nikonie ustawienie korekcji na maxa było dla mnie niewystarczające (tak, wiem, powinnam nosic okulary) - seksowny tulipan ;P
-czyszczenie matrycy - nie wyolbrzymiasz..to kapitalna sprawa, nie do przecenienia (!) -lepszy obiektyw kitowy - nie podobno - na pewno (!) -dwuletnia gwarancja -już jest wystarczającym powodem do przechylenia szali w podobnych konstrukcjach.... i duuużo lepszy serwis niż w Nikonie - -seksowny tulipan :shock: ..yyy..to chyba ważny argument..tak myślę :mrgreen:
Cytat:
Czego się obawiam: - szumy (ale chyba dobrze kombinuję, że szumy i tak będa mniejsze niż w kompakcie) - słaba wbudowana lampa (planuję dokupić zewnętrzną, ale na razie muszę na nią uzbierać, więc musi mi wystarczyć wbudowana) - wielkość plików - boję się, że będą się zapisywac wieczność unieruchamiając mi aparat w najbardziej potrzebnym momencie - tak mam w dotychczasowym kompakcie.
Nie obawiaj się: -szumy? - doskonale kombinujesz - nieprównywane do kompaktu (!) -słaba lampa? wszystkie wbudowane są słabe, -czas zapisu plików? w czasie rzeczywistym - nie ma opóźnień blokujących pracę, nieporównywalne do najlepszych kompaktów/hybryd
Cytat:
E-400 kosztuje w MM 2099, w Fotojokerze, dziś 2088. Czy to dobra cena? Jaka jest szansa, że E-400 jeszcze stanieje?
Na dzień dzisiejszy to są dobre ceny...ale za ok 2tyg szykuje się polska premera następcy E400 czyli E410 więc dużo wskauje na to, że cena E400 powinna jeszcze się obniżyć... warto poczekac 2-3tyg...oj warto (może E410 będzie w atrakcyjnej cenie?)
Cytat:
(...)ze pragnę ;) aparatu szybkiego pewnie wybrałabym hybrydę w stylu Fuji S9600. Boję się też, że hybryda mogłaby mnie mocno rozczarować (tak jak rozczarował mnie cyfrowy kompakt), a na kolejny aparat nie mogę sobie pozwolić.
Odpuść sobie S9600.... ;) aż nie chce mi się nawet o tym pisać.....
Wniosek: jestem głęboko przekonany, że warto kupić E400 ;) to tyle,
pozdr,
pietro77 - 13-05-07 18:38
poczekałbym na wejście e-410 e400 będzie można kupić wtedy za psie pieniądze... pozdrawiam
skow - 13-05-07 19:05
Cytat:
Cytat:
m_o_b_y - 13-05-07 21:20
Cytat:
Witam serdecznie, od pewnego czasu próbuję wybrac dla siebie aparat. Ma to być lustrzanka, bo ma to być aparat szybki.
Jestem zupełną amatorką, przez takie malutkie "a", wiedzę fotograficzną posiadam z czasów młodości :) i zabaw z Zenitem i we własnej ciemni. Teraz fotografia to dla mnie dokumentacja życia rodzinnego. Jestem nieduża ;) więc wybieram wsród aparatów niedużych. Przyglądałam się Nikonowi D40, Pentaksowi K100D, Olkowi E-400. Powiem szczerze - ciągnie mnie do Olka, stąd mój post na tym forum. Podoba mi się jego wielkość, powiem szczerze - lepiej mi się go trzyma od Nikona, boję się też, że kupując większy aparat będę go używac wyłącznie w domu, że nie będzie mi się go chciało nosić ze sobą, "na wszelki wypadek".
To co mi się jeszcze podoba w Olku: - czyszczenie matrycy - być może wyolbrzymiam, ale boję się zabrudzeń na matrycy - lepszy obiektyw kitowy (podobno) - dwuletnia gwarancja i lepiej rozwiązane sprawy serwisowe niż w Nikonie - lepsza korekcja dioptrii - w Nikonie ustawienie korekcji na maxa było dla mnie niewystarczające (tak, wiem, powinnam nosic okulary) - seksowny tulipan ;P
Czego się obawiam: - szumy (ale chyba dobrze kombinuję, że szumy i tak będa mniejsze niż w kompakcie) - słaba wbudowana lampa (planuję dokupić zewnętrzną, ale na razie muszę na nią uzbierać, więc musi mi wystarczyć wbudowana) - wielkość plików - boję się, że będą się zapisywac wieczność unieruchamiając mi aparat w najbardziej potrzebnym momencie - tak mam w dotychczasowym kompakcie. E-400 kosztuje w MM 2099, w Fotojokerze, dziś 2088. Czy to dobra cena? Jaka jest szansa, że E-400 jeszcze stanieje?
Wiem, że na forum nie ma wielu posiadaczy E-400. Ci co mają nie udzielają się zbytnio. Aparat ma być dla mnie aparatem amatorskim, poza kita(y) zapewne nie wyjdę, gdyby nie to, ze pragnę ;) aparatu szybkiego pewnie wybrałabym hybrydę w stylu Fuji S9600. Boję się też, że hybryda mogłaby mnie mocno rozczarować (tak jak rozczarował mnie cyfrowy kompakt), a na kolejny aparat nie mogę sobie pozwolić.
Licze więc na jakieś wsparcie w moim dylemacie, czy warto kupić E-400.
E400 to same plusy i jeden minus: ten aparat nie ma gripa. Jeśli akurat tobie dobrze leży w ręce, to nie ma problemu. Ale chyba lepiej zaczekać na E410 i wtedy wybrać ten aparat, który lepiej spełni wymaganie maksimum korzyści przy minimum kosztu. Pozdrówka
ka_thy - 15-05-07 08:47
shakal, dziękuję za wsparcie :D
To, że aparat nie ma gripa to mi właśnie najbardziej pasuje - nie muszę wysilać ręki, żeby objąć korpus. Choć zaczęłam sobie wyobrażać jak będzie się trzymać tego Olka z lampą zewnętrzną i obawiam się, że może nie być tak różowo. No i pojawił sie jeszcze jeden problem - nazwijmy to zewnętrzny - zaciągnęlam męża do sklepu aby razem pooglądac różne aparaty i podzielić sie wrażeniami - E-400 zupełnie nie przypadł do gustu mojemu mężowi, właśnie ze względu na brak gripa. :cry:
Lampa wbudowana jest naprawdę słaba, liczba przewodnia 10 to naprawdę niewiele.
Wiem, ża cena aktualna jest dobra, pamiętam ile jeszcze niedawno E-400 kosztował. Może się okazać jednak, że za chwilę skoczy, tak jak było np. z Pentaksem w MM - w okolicy lutego/marca kosztował 2099 teraz 600 złotych więcej. Można myśleć tak - pokaże sie E-410 jako następca więc poprzednik musi stanieć. Ale może być też tak, że Olympus będzie chciał utrzymać model lustrzanki, nazwijmy to tradycyjny czyli bez LV, więc cena może być średnia.
Muszę zdobyć kartę CF (drogie cholery są a tanich małych nie ma) i zrobić kilka zdjęć. To dobry test, na współpracę aparatu z fotografem i na to czy to co zostanie zapisane na karcie odpowiada naszym wyobrażeniom o tym aparacie.
pozdrawiam wszystkich :D
Magus - 15-05-07 08:57
Jakie są wady i zalety konstrukcji E-400 już powiedziano ja ze swojej strony dodam, że robiłem zdjęcia ostatnio tym wynalazkiem a byłem bardzo negatywnie do niego nastawiony bo uważałem, że to zabawka dla dzieci na komunię... bardzo pozytywnie rozczarowała mnie jakość zdjęć z tego maleństwa - prawda jest taka, że najważniejsza jest jakość zdjęć - w zasadzie gdybym miał z aparatu X jakość zdjęć jak z Huskiego to mógłby wyglądać i mieć ergonomię pustaka ;)
grizz - 15-05-07 09:00
Cytat:
Lampa wbudowana jest naprawdę słaba, liczba przewodnia 10 to naprawdę niewiele.
Czego się można po lampie wbudowanej spodziewać? 10 to i tak dużo!
damon76 - 15-05-07 14:20
a w porównaniu z E-330? są jakieś zasadnicze różnice?
YxasoR - 15-05-07 15:19
Cytat:
a w porównaniu z E-330? są jakieś zasadnicze różnice?
Na pewno wielkość. Jak już pokazywałem zdjęcia E-330 jest na razie największy (większy od E-510). Wiadomo, że inna droga do wizjera :) Na pewno też trzymanie. Uchwyty pod pasek są w innym miejscy. I E-400 bardziej 'szumi'...
shakal - 15-05-07 18:43
Cytat:
shakal, dziękuję za wsparcie :D
To, że aparat nie ma gripa to mi właśnie najbardziej pasuje - nie muszę wysilać ręki, żeby objąć korpus. Choć zaczęłam sobie wyobrażać jak będzie się trzymać tego Olka z lampą zewnętrzną i obawiam się, że może nie być tak różowo. No i pojawił sie jeszcze jeden problem - nazwijmy to zewnętrzny - zaciągnęlam męża do sklepu aby razem pooglądac różne aparaty i podzielić sie wrażeniami - E-400 zupełnie nie przypadł do gustu mojemu mężowi, właśnie ze względu na brak gripa. :cry:
No widzisz...różne punkty widzenia :razz: akurat dla mnie brak gripa to zaleta - przypomina mi moją starą minoltę hi-matic (dalmierz) i zupełnie inny rodzaj trzymania aparatu (na lewej ręce od spodu) tudzież poprzednie analogi zenity czy inne praktice. Przez ostatni rok usiłowałem inaczej trzymać KM5D ...i męczyło mnie to obejmowanie prawą dłonią gripa...i nadal trzymałem po staremu. :mrgreen:
No to pozostaje Wam 510 :D
pozdr,
MichalS - 17-05-07 12:51
Tak się składa, że kupiłem E-400 na początku maja i może coś pomogę:
+ jakość wykonania naprawdę na 5! + mimo, że mam aparat kilkanaście dni to już wyobrażam sobie jak wyglądałyby zdjęcia bez systemu czyszczenia matrycy. Kilka wycieczek i niestety pojawiły się paprochy, ale na zdjęciach nie ma po nich śladu + serwis olympusa też oceniam na 5. Mam jeszcze C-745UZ, który był w serwisie ze względu na urwany zaczep baterii. Serwis naprawł go na gwarancji + szkła w kicie bardzo lekkie i poręczne. Poza tym 14-42 ostrzy od takiej odległości, że można robić makro. (Do super makro z C-745UZ trochę jeszcze brakuje). Aberacja i inne zjawiska praktycznie niewidoczne. Porównywałem z kitowym obiektywem do EOS-300D i róznica straszna. Obiektyw do 300D ma takie luzy, że sam zmienia ostrość po przechyleniu aparatu. + na karcie CFII zapisuje 3MB zdjęcia około sek.
ale: - dosyć zle go trzymać. Wszystko by było OK, gdyby zaczep do paska był nieco wyżej i nie wbijał się w środkowy palec - na standardowym ustawieniu trochę słabo ostrzy. Po przestawienu na +2 moim zdaniem jest tak jak powinno być domyślnie
Pozdrawiam
zigger - 17-05-07 15:59 ka_thy, 2 dni temu bylem w MM i katem oka widialem ich gazetke z informacją, ze E-410 + kit bedzie w cenie 2099. Nie wiem czy nie byl to blad (a takie sie czesto u nich zdarzaja) i czy przypadkiem nie chodzilo o E-400? Nie wiem tez od kiedy ta oferta jest ważna? Jesli jednak bylaby to prawda, to chyba warto zaczekac :D
YxasoR - 17-05-07 16:33
Cytat:
ka_thy, 2 dni temu bylem w MM i katem oka widialem ich gazetke z informacją, ze E-410 + kit bedzie w cenie 2099. Nie wiem czy nie byl to blad (a takie sie czesto u nich zdarzaja) i czy przypadkiem nie chodzilo o E-400? Nie wiem tez od kiedy ta oferta jest ważna? Jesli jednak bylaby to prawda, to chyba warto zaczekac :D
już chyba tutaj pisaliśmy, że dali zdjęcie E-410, a im chodziło o E-400. Trzeba się uczyć jak naciągać... :roll:
grizz - 17-05-07 21:05
Cytat:
Tak się składa, że kupiłem E-400 na początku maja i może coś pomogę:
+ mimo, że mam aparat kilkanaście dni to już wyobrażam sobie jak wyglądałyby zdjęcia bez systemu czyszczenia matrycy. Kilka wycieczek i niestety pojawiły się paprochy, ale na zdjęciach nie ma po nich śladu
Paprochy w wizjerze? Na matówce siedzą, a nie na matrycy, więc na zdjeciach ich nie ma. - przedmuchaj wygotowaną gruchą (matówkę!)
MichalS - 17-05-07 22:15
Cytat:
Cytat:
grizz - 17-05-07 22:18
Tak jak pisałem - gruchą dmuchnąć, ew delikatnie (DELIKATNIE!) strącić mięciutk ą szmatką - taką do obiektywów.
Matówka jest delikatna, więc drugi sposób grozi jej porysowaniem (w praktyce - robiłem to z 3 razy i nic się nie stało), ale w 85% grucha wystarcza.
Jana - 25-05-07 01:40
Witam Was, chciałam się podłączyć do tego wątku. Jestem w zasadzie zdecydowana na kupno E-400, poczekam może na ewentualną obniżkę gdy wejdzie na rynek E-410, czy słusznie robię? Mam do Was pytanie o energożerność tego aparatu. Zdaża mi się wyjeżdżać na 3-4 tygodnie w miejsca gdzie nie ma cywilizacji. Focę dość oszczędnie. Fotki traktuje jako pamiątki z podróży chociaż czasami wysyłam coś do gazet (oczywiście nie jakości NG ;) ). Dotychczas wystarczał mi C-4000, ale karta 128 i ciagła wymiana paluszkow zaczęła mnie irytować. Dziękuję za pomoc J.
Don Pedro - 25-05-07 08:37
Jana-ceny już chyba nie spadną, no może na alledrogo ktoś coś wrzuci za nieco mniej. Ja testuję ten aparat, mam ten komfort, że przed zakupem od kolegi mogę się nim nacieszyć i na jednym naładowaniu w ciągu tygodnia wykonałem ok.400 fotek+przeglądanie i nieco zabawy na sucho z menu i dopiero co padł. Spokojnie te 500 fotek zrobisz, ale to zależy od wielu czynników/ Mam też C-725 od 3 lat i 4x2300 akumulatorki wytrzymywały diabelnie długo. Do E400 koniecznie kup czytnik np. Hamy-ok 40zł ma transfer usb2.0 a nie 1.1 jak w E400 i koniecznie wypadałoby zoopatrzeć się w mocniejszą lampę. życzę udanego zakupu i lat przyjemności z uzytkowania. To idealny aparat dla pań-mały,lekki z dobrymi lensami-kitami i łatwy w obsłudze,nafaszerowany mnóstwem możliwości i pięknie maluje to co oko Twoje widzi.Samo przeglądanie zdjęć na LCD jest w przypadku tego aparatu przyjemnością, monitorek należy do najwyższej klasy.
MichalS - 25-05-07 12:19
Mam E400 i akumulatorek 1150mAh wystarcza na ok. 300 zdjęć w trybie "wycieczkowym" tj. robisz zdjęcie, oglądasz na LCD, robisz następne, któreś kasujesz. Potem aparat usypia się, znów kilka zdjęć itp. Duży plus że jest to akumulator Li-on, które mają minimalne samorozładowanie (max. 2%/miesiąc). Można zabrać 2 szt. i w razie potrzeby wymienić. Znalazłem już w Polsce BLS1 za 60PLN normalnie gwarancja i deklaracja jakości
Jana - 25-05-07 15:00
Dziękuję Wam pięknie. To w zasadzie nie pozostaje mi nic innego jak udać sie do sklepu :D
rap1d - 25-05-07 17:29
Cytat:
Dziękuję Wam pięknie. To w zasadzie nie pozostaje mi nic innego jak udać sie do sklepu :D
Udac sie do sklepu to malo. Przydaloby sie jeszcze kupic :)
m_o_b_y - 31-05-07 00:00
Cytat:
Dziękuję Wam pięknie. To w zasadzie nie pozostaje mi nic innego jak udać sie do sklepu :D
No i szykuj trochę więcej kasy, bo lustrzanka czyści kieszeń. Gdy kupisz kompakt, to w zasadzie koniec wydatków, a w przypadku DSLR, to dopiero początek. Potem dochodzą dodatkowe obiektywy, filtry, dodatkowe karty i akumulatorki, torby duże i małe itp. Miłych zakupów ! :mrgreen: Pozdrówka
Don Pedro - 31-05-07 11:29
Lustrzanka co prawda nobilituje, ale nie zawsze wiąże się to z rozszerzaniem systemu. Znam wielu zaściankowych szlachciców, co tu oznacza fotografujących poprzestających na "kicie' i to jednoobiektywowym. Tobie Jana życzę maxi sprzętu, co czytaj: dużo,dużo i jeszcze raz dużo forsy. Pozdrawiam.
Don Pedro - 02-06-07 19:45
W końcu kupiłem E400 w bielskim MM z kitowym Zuiko 14-42mm plus kartę CF SanDisk ultra II 1.0GB i mogę powiedzieć, że mam to czego chciałem.Made in China-bardzo dobrze jakościowo wykonany aparacik. Lekki, ergonomia zadziwiająco dobra, brak gripa daje się odczuć tylko podczas przenoszenia aparatu jedną -prawą ręką. Przyciski bardzo rozsądnie rozmieszczone, menu jest także po polsku, a obsługa moim zdaniem bardzo intuicyjna. Teraz czas na testy, choć pierwsze fotki w SHQ w kompresji 1/2.7 przy dzisiejszej brzydkiej pogodzie bardzo dobre, oczywiście przy ISO100 lub 160 lub 200. Aparat w mig ustawia ostrość, zapala się jedna z trzech czerwonych diodek na polach AF-ta która program w auto AF uznał a właściwą i podczas odtwarzania przy pow. x 14 na LCD zdjęcia są ostre jak żyleta. Próba na ISO1600 potwierdza wysokie szumy czyli aparat ustawiam tylko na P i ISO100, a przyciskowi Fn przypisałem wybór balansu bieli. W końcu mam statyw więc sobie go wykorzystam. Nikomu nie będę zachwalał tego aparatu, bo to zawsze indywidualny wybór, powiem krótko ja jestem zachwycony Olkiem i jego możliwościami, po prostu z muła/C725-bardzo powolnego/ przesiadłem się na galopującego ogiera. I jeszcze jedno, zostałem bardzo mile obsłużony w MM Pozdrowienia.
Mysikrolik - 02-06-07 20:03
Cytat:
Cytat:
C+ - 02-06-07 20:10
Cytat:
W końcu kupiłem E400 w bielskim MM z kitowym Zuiko 14-42mm plus kartę CF SanDisk ultra II 1.0GB i mogę powiedzieć, że mam to czego chciałem.Made in China-bardzo dobrze jakościowo wykonany aparacik. Lekki, ergonomia zadziwiająco dobra, brak gripa daje się odczuć tylko podczas przenoszenia aparatu jedną -prawą ręką. Przyciski bardzo rozsądnie rozmieszczone, menu jest także po polsku, a obsługa moim zdaniem bardzo intuicyjna. Teraz czas na testy, choć pierwsze fotki w SHQ w kompresji 1/2.7 przy dzisiejszej brzydkiej pogodzie bardzo dobre, oczywiście przy ISO100 lub 160 lub 200. Aparat w mig ustawia ostrość, zapala się jedna z trzech czerwonych diodek na polach AF-ta która program w auto AF uznał a właściwą i podczas odtwarzania przy pow. x 14 na LCD zdjęcia są ostre jak żyleta. Próba na ISO1600 potwierdza wysokie szumy czyli aparat ustawiam tylko na P i ISO100, a przyciskowi Fn przypisałem wybór balansu bieli. W końcu mam statyw więc sobie go wykorzystam. Nikomu nie będę zachwalał tego aparatu, bo to zawsze indywidualny wybór, powiem krótko ja jestem zachwycony Olkiem i jego możliwościami, po prostu z muła/C725-bardzo powolnego/ przesiadłem się na galopującego ogiera. I jeszcze jedno, zostałem bardzo mile obsłużony w MM Pozdrowienia.
Gratki, bawiłem się E400 jakieś 8 miesięcy temu i też zrobił na mnie duże pozytywne wrażenie :D
pablo81 - 17-06-07 14:24 Czy to dobra cena jak na taki zestaw?
Wybaczcie OT ale zaryzykuję Na stronie fotoexpert jest do kupienia zestaw OLYMPUS E-410 + 14-42mm + 40-150mm za 3139.00 PLN, czy ten zestaw jest godny swojej ceny?????
grizz - 17-06-07 15:00
Cytat:
Wybaczcie OT ale zaryzykuję Na stronie fotoexpert jest do kupienia zestaw OLYMPUS E-410 + 14-42mm + 40-150mm za 3139.00 PLN, czy ten zestaw jest godny swojej ceny?????
skapiec.pl
jak nie zalezy Ci na małych rozmiarach to dorzuć 500zł do e510 w takim zestawie.
willow32 - 17-06-07 15:57
Cytat:
Wybaczcie OT ale zaryzykuję Na stronie fotoexpert jest do kupienia zestaw OLYMPUS E-410 + 14-42mm + 40-150mm za 3139.00 PLN, czy ten zestaw jest godny swojej ceny?????
w fotoexpercie możesz negocjować ceny :) a jeżeli nie będą mogli nic urwać to przynajmniej wytarguj coś gratis, np. kartę pamieci :)
pozdrawiam
m_o_b_y - 17-06-07 22:46
Cytat:
Cytat:
dziobolek - 18-06-07 21:22
Witam! @ka_thy Doskonale rozumiem twoje dylematy. Jestem świeżo upieczonym posiadaczem Olka E-400 i nie żałuję tego wyboru. Długo spoglądalem na dslr-y z nostalgią (dawno temu Zenith, Practica i własna ciemnia po której sprzęt do tej pory posiadam) i zazdrością, no bo te ceny - dobre lustro dla amatora to ok.800 Euro wzwyż :cry: . Pomimo to, moje myśli i marzenia błądziły koło Nikkona D80.
Ale dnia pewnego moją uwagę przyciągnął swą ceną E-400 za jedyne 530Euro (po obniżce o 300). Wziąłem go do ręki i porównując z innymi doszedłem do wniosku że jest idealny do moich potrzeb fotografii turystyczno - rodzinnej. Zgrabny, mały, lekki, aż się chce go zabrać ze sobą przy każdej okazji... no i wymarzona lustrzanka.
I tak przez kikanaście następnych dni szukałem, czytałem itd. by się upewnić czy nie wtopię z tym zakupem. Obserwowałem ceny w sklepach on-line i tak jak na początku były dostępne tak po kilku dniach zaczęło się... gdzie bym nie zerknął - out of stock.
I tu zapadła decyzja mojej piękniejszej połowy - kupujemy. Nieważne że był to najmniej odpowiedni moment finansowy ( przeważnie wtedy dokonujemy najbardziej udanych zakupów ;) ) więc poszliśmy razem do sklepu gdzie go widziałem i... okazało się że "zdjeliśmy" ostatni egzemplarz z wystawy (z rabatem z tegoż tytułu oczywiście). No i stało się niebo, kolejne marzenie spełniło się :esystem2: :foto2:
Cytat:
To, że aparat nie ma gripa to mi właśnie najbardziej pasuje - nie muszę wysilać ręki, żeby objąć korpus.
I to jest bardzo ważne - ergonomia dopasowana do twojej ręki Cytat:
No i pojawił sie jeszcze jeden problem - nazwijmy to zewnętrzny - zaciągnęlam męża do sklepu aby razem pooglądac różne aparaty i podzielić sie wrażeniami - E-400 zupełnie nie przypadł do gustu mojemu mężowi, właśnie ze względu na brak gripa. :cry:
Pytanie zasadnicze, to aparat dla ciebie czy dla niego, lub - kto go będzie używał w przeważającej części, jeśli razem pstrykacie.
Cytat:
Wiem, ża cena aktualna jest dobra, pamiętam ile jeszcze niedawno E-400 kosztował. Może się okazać jednak, że za chwilę skoczy, tak jak było np. z Pentaksem w MM - w okolicy lutego/marca kosztował 2099 teraz 600 złotych więcej. Można myśleć tak - pokaże sie E-410 jako następca więc poprzednik musi stanieć. Ale może być też tak, że Olympus będzie chciał utrzymać model lustrzanki, nazwijmy to tradycyjny czyli bez LV, więc cena może być średnia.
Oby się nie okazało że E-400 zniknie z produkcji. Jak na dzień dzisiejszy zniknął z półek (wirtualnych i rzeczywistych) w całej Irlandii i UK. Może to zabieg marketingowy, lub chwilowy zanik zapasów spowodowany atrakcyjną ceną. Kto wie???
Jeśli kiedyś dojdę do wniosku że potrzeba mi czegoś innego, to już wtedy krótsza droga, bo są tu sklepy przyjmujące sprzęt w rozliczeniu.
Cóż nie sugeruj się mitologią innych firm i rozważ ten zakup bardzo osobiście - ja znalazłem a czas pokaże co.
Ze swej strony życzę powodzenia w zakupach i udanego powrotu do przeszłości.
Pozdrowienia z Dublina!
willow32 - 18-06-07 21:26
Cytat:
Oby się nie okazało że E-400 zniknie z produkcji. Jak na dzień dzisiejszy zniknął z półek (wirtualnych i rzeczywistych) w całej Irlandii i UK. Może to zabieg marketingowy, lub chwilowy zanik zapasów spowodowany atrakcyjną ceną. Kto wie???
Jeśli kiedyś dojdę do wniosku że potrzeba mi czegoś innego, to już wtedy krótsza droga, bo są tu sklepy przyjmujące sprzęt w rozliczeniu. Ze swej strony życzę powodzenia w zakupach i udanego powrotu do przeszłości.
Pozdrowienia z Dublina!
E-400 zniknął z produkcji już jakiś czas temu, teraz w produkcji jest jego następca E-410 :)
Sklepy przyjmujące stary sprzęt w rozliczeniu? ech te cywilizowane kraje :) życze samych udanych strzałów na nowej drodze zycia z Oleńka ;)
pozdrawiam
dziobolek - 18-06-07 21:53
Cytat:
Cytat:
Don Pedro - 19-06-07 07:01
Dziobolek-gratuluję zakupu i oby Ci służył wiecznie.Jako również użytkownik tego aparatu bardzo sobie go chwalę. Pozdrawiam.
rafakk - 23-06-07 12:07
Witam wszystkich!
Od dłuższego czasu sobie przeglądałem forum jednak jako niezarejestrowany użytkownik. 3 dni temu sprawiłem sobie na urodziny e400 i się podzielę pierwszymi wrażeniami jeśli komuś miałoby to pomóc w wyborze. Mój poprzedni aparat świetny c740 służył mi 4 lata i nadszedł czas na wymianę. A to zaczynało brakować detalu, rozdzielczości, szumy zaczynały denerwować (choć e400 pod tym względem też nie jest super to i tak porównania nie ma) itd. No i z racji mojego ograniczonego budżetu zdecydowałem się na 400. W porównaniu z kompaktem: szybkość focenia, zapisywania zdjęć to błyskawica. jeśli chodzi o zmiane ogniskowej to w kompakcie również jest to ułomne w porównaniu z lustrem. Po prostu pierścieniem jest to dokładniejsze i szybsze. Co do trzymania aparatu. Naczytałem się o tym dzyndzlu pod pasek że się wrzyna w palec, ale ja akurat nie narzekam bo mam małe ręce, więc jak ktoś ma dylemat to niech pomaca sobie bo może być to dla niektórych mankamentem. Najważniejsze jakość zdjęć: dla mnie jest ona zadowalająca choć jpgi są nieco powiedzmy miekkie i warto podostrzyć, kolory natomiast bardzo ładne w ciepłej tonacji utrzymane obrazy. Szumy do iso400 wszystko jest pięknie jak dla mnie. iso100 czyściutkie. między iso400-800 użyteczne i podejrzewam że po zrobieniu odbitek w jakimś standardowym formacie do albumu problemu nie będzie widać. Mały problem jest z orf bo niestety acr pod photoshopem kaszani je i po zapisaniu jpga jest taki kratkowany pattern na całym obrazku więc na razie jestem ograniczony do olymastera2. Olymaster niestety jest wolny jak cholera w porównaniu z acr, ale może usuną ten błąd w następnym acr. Minusem jak dla mnie jest wielkość orf (21mb) i usb 1.
Na koniec mam pytanie. W instrukcji jest taka tabelka, w której są podane ogniskowe dla kitowych obiektywów i zakresy ostrzenia i powiększenie. Nie bardzo jarze o co w niej chodzi. Jak przeczytałem 14-42 ostrzy z 0,25m a tam jest napisane np. ogniskowa 25mm -> zakres ostrzenia 13,3cm 42mm->16,2-17,3cm itd.
Don Pedro - 25-06-07 07:54
Rafakk- ta tabela dotyczy zakresu ostrzenia wym. obiektywami przy zastosowaniu pierscienia posredniego podwajajacego powiekszenie EX-25 Pod poprzednią tabelką obiektywów w instrukcji jest taka niefortunnie umieszczona uwaga:może być uzywany z opcjonalnym pierścieniem EX-25 i ta ta druga tabelaka zawiera własnie zakres ostrzenia przy zastosowaniu EX-25 Patrz tez Olypedia-akcesoria. Pozdrawiam.