geo - 30-06-09 20:22 Skąd pozyskujecie modelki
Skąd pozyskujecie modelki, pytanie do portrecistów (dziwne słowo :/) nie chodzi mi o jakiś akty srakty ale o próbna sesję z młodymi dziewczynami bez dużego doświadczenia. Hmm żeby nie było mogą być panowie. Nie mam żadnego doświadczenia w tym zakresie (hehe tyko niecałe 2 lata z lustrem) ale chcę mocno spróbować, oczy mam dobre ;) znaczy się coś tam widzę.. napiszcie jak zaczynaliście te klocki proszę o porady
rafrog - 30-06-09 20:24
Ja miałem ładne opiekunki do dziecka :)
dka - 30-06-09 20:25
ja robie zdjecia wsrod znajomych, znajomych znajomych, od jakiegos czasu sami sie zglaszaja, ze nie ma kiedy wszystkiego "obskoczyc". poza tym - www.maxmodels.pl :grin:
geo - 30-06-09 20:26
no to ładnie jak jest z Gdańska to fajnie.. proszę o porady dające cokolwiek konstruktywnego w wątku...
irek50 - 30-06-09 20:29
Ja mam najłatwiej, ale nie każdy robi legitymacje zawodowo:)--Inni (nawet zaawansowani w branży) robią łapanki na ulicy. Trzeba do tego śmiałości i dużej kultury w agitacji. Dziewczynie trzeba obiecać darmowe zdjęcia i tyle--pozdrawiam
geo - 30-06-09 20:30
plus poleciał--------------> more pleace !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bufetowa - 30-06-09 20:55
Maxmodels sprawdza się nawet w małych miastach. Strona jest coraz bardziej popularna wśród młodzieży, wrzucają tam chyba więcej fot niż na NK :D
geo - 30-06-09 21:09
moja niekompetencja co to NK?
grizz - 30-06-09 21:12
nasza klasa :D
kowalikster - 30-06-09 21:14
Teraz może już nie jest odpowiednia pora, ale bardzo łatwo pozyskać "towar" w pobliżu akademików itd. Kolega jak szuka modelek to leci na akademiki - skuteczność 99%*
* - 1% jest szansą trafienia na zbyt ładnych chłopców których też zaczepia :wink:
geo - 30-06-09 21:17
Cytat:
Teraz może już nie jest odpowiednia pora, ale bardzo łatwo pozyskać "towar" w pobliżu akademików itd. Kolega jak szuka modelek to leci na akademiki - skuteczność 99%*
* - 1% jest szansą trafienia na zbyt ładnych chłopców których też zaczepia :wink:
To wiem mam taki pomysł, kiedyś 100lat temu ogłaszałem składanie kompa było branie :)
Piotr Grześ - 30-06-09 22:11
Od Irka, śnią mi się po nocach. Ach, dlaczego Zamość tak daleko.
zonkinho - 30-06-09 22:22
Przede wszystkim wśród znajomych na początek. Na pewno masz jakieś ciekawe znajome kobity, które chciałyby zapozować (bo która kobieta nie chce mieć fajnych zdjęć?).
Po drugie portale w stylu wspomnianego wcześniej www.maxmodels.pl
Po trzecie podepnij się pod kogoś znajomego, który się tym zajmuje.
diabolique - 30-06-09 22:23
Sami portreciści się wypowiedzieli... ;) Przepis jest prosty: namawiasz koleżankę, robisz jej super foty, ona pokazuje je koleżance, koleżanka zazdraszcza i też chce.... i tak dalej... U mnie dzięki temu systemowi obecnie mam 2-3 maile dziennie z prośbą o sesję, większości muszę już odmawiać, bo nie mam po prostu czasu. Jednak najważniejszy jest pierwszy element. Powtarzam: namawiasz koleżankę, robisz jej super foty :grin:
A tak na serio, to nie do końca wierz w te maxmodelsy itp. Nie mając doświadczenia spotkasz się z osobą, której nie znasz, oboje będziecie zestresowani, fotki przez to skopane... To zły początek. Jeśli namówisz koleżankę, to będzie bardziej wyrozumiała, łatwiej jej będzie wyrazić swoje pomysły i wizje, wcześniej na gg będziecie mogli domówić szczegóły, nie weźmie na sesję przyzwoitki/ochroniarza... Same plusy. (mnie się ostatnio jedna z modelek przyznała, że chociaż na pierwszą sesję wzięła koleżankę, to jej chłopak na wszelki wypadek włożył do bagażnika toporek :roll:)
mariush - 30-06-09 22:28
Odpowiedź jest prosta - trzeba wiedzieć czego chcą kobiety i dawać im to :-) W sensie fotograficznym oczywiście. Zacząć od ładnej znajomej, potem zaczyna się to rozlewać jak fala.
Mysikrolik - 30-06-09 22:32
Cytat:
Odpowiedź jest prosta - trzeba wiedzieć czego chcą kobiety i dawać im to :-) W sensie fotograficznym oczywiście. Zacząć od ładnej znajomej, potem zaczyna się to rozlewać jak fala.
Podoba mi się ta odpowiedź. :cool:
zonkinho - 30-06-09 22:33
Cytat:
Sami portreciści się wypowiedzieli... ;) (mnie się ostatnio jedna z modelek przyznała, że chociaż na pierwszą sesję wzięła koleżankę, to jej chłopak na wszelki wypadek włożył do bagażnika toporek :roll:)
Hehe, niezły motyw. Pewnie wziął go na wypadek gdybyś się nie sprawdził. :P
Ja w takich sytuacjach zawsze mówię, że nie chcę osób postronnych na sesji. Lubię nawiązać dobry kontakt z dziewczyną, żeby nikt nie był skrępowany. ;)
diabolique - 30-06-09 22:40
Cytat:
Ja w takich sytuacjach zawsze mówię, że nie chcę osób postronnych na sesji. Lubię nawiązać dobry kontakt z dziewczyną, żeby nikt nie był skrępowany. ;)
Też nie chciałem. Koleżanka z toporkiem została w samochodzie... :-P
irek50 - 30-06-09 22:42
Piotr Grześ: Jak Ci się tak dłużej będą one śniły, to możemy zorganizować mini zlot i powtórzyć sesję w węższym gronie. Dwie lub trzy z nich umówię na 100% --pozdrówka
judasz - 01-07-09 15:24
:cool: i juz nie ma.
icelander - 01-07-09 15:52
Kiedyś dobrym miejscem był "Prądnik Czerwony", ale tempus , jak wiadomo - fugituje...
irek50 - 01-07-09 19:37
Dzięki judasz za zrozumienie --pozdrówka
gonia - 01-07-09 21:27
Z werbowaniem modelek to trzeba ostrożnie - moim znajomym małżeństwo się o mało nie rozpadło (i kto wie czy nie rozpadnie kiedyś), bo małżonek zaczął zabawę w portrety i akty podczas nieobecności małżonki w domu - skutek taki, że się wydało...
Mariush - rozpoczynanie od "ładnej znajomej" trąci sztampą - nauczacie początkujących stereotypowego podejścia - ładna i zapewne młoda modelka (i wcześniej - polowanie pod akademikami...), używacie określeń "dziewczyny" co obnaża ukierunkowanie na "łatwą" urodę i młodość. Owszem piękne są portrety Waszych ślicznych i młodych modelek, to racja, ale nikt z Was nie zaproponuje pełniejszego ujęcia tematu - czy tylko dziewczyny nadają się do portretów? A może odezwą się inni (jest tu kilka osób) którzy wyłapują portrety kobiet, nawet starych, w których ukrywają się przeżyte szczęścia i nieszczęścia? Niestety gros pozytywnych komentarzy, zachwytów dostają zdjęcia z młodymi dziewczętami, a te ze "starawymi" zauważalnie mniej, a często pozytywy odnoszą się do kompozycji, kadru i światła. A może to skutek, że na tym forum przeważają młodzi adepci fotografii portretowej?
gibberpl - 01-07-09 21:30
Na digu jest watek i mozna sobie poszukac.
mariush - 01-07-09 21:34
Cytat:
Mariush - rozpoczynanie od "ładnej znajomej" trąci sztampą - nauczacie początkujących stereotypowego podejścia - ładna i zapewne młoda modelka (i wcześniej - polowanie pod akademikami...), używacie określeń "dziewczyny" co obnaża ukierunkowanie na "łatwą" urodę i młodość. Owszem piękne są portrety Waszych ślicznych i młodych modelek, to racja, ale nikt z Was nie zaproponuje pełniejszego ujęcia tematu - czy tylko dziewczyny nadają się do portretów? A może odezwą się inni (jest tu kilka osób) którzy wyłapują portrety kobiet, nawet starych, w których ukrywają się przeżyte szczęścia i nieszczęścia? Niestety gros pozytywnych komentarzy, zachwytów dostają zdjęcia z młodymi dziewczętami, a te ze "starawymi" zauważalnie mniej, a często pozytywy odnoszą się do kompozycji, kadru i światła. A może to skutek, że na tym forum przeważają młodzi adepci fotografii portretowej?
gonia - od czegoś trzeba zaczynać, najłatwiej jednak do dziewczyn, które są "samograjami". Co nie znaczy oczywiście, że warto na nich poprzestawać (a z moich własnych doświadczeń wynika, że dużo lepszymi modelkai są "szare myszki", niż przebojowe dziewczyny - wydaje mi się, że te pierwsze po prost bardziej się starają...). Na mojej www, w galerii z kobietami, jest sporo pań po 30-ce (kto wyszuka wszystkie - duże piwko stawiam :-)), są i takie, których waga jest większa niż średnia krajowa - każdej osobie da się zrobić takie fotografie, aby podobała się sobie i nie tylko sobie.
irek50 - 01-07-09 21:44
Cytat:
Z werbowaniem modelek to trzeba ostrożnie - moim znajomym małżeństwo się o mało nie rozpadło (i kto wie czy nie rozpadnie kiedyś), bo małżonek zaczął zabawę w portrety i akty podczas nieobecności małżonki w domu - skutek taki, że się wydało...
Mariush - rozpoczynanie od "ładnej znajomej" trąci sztampą - nauczacie początkujących stereotypowego podejścia - ładna i zapewne młoda modelka (i wcześniej - polowanie pod akademikami...), używacie określeń "dziewczyny" co obnaża ukierunkowanie na "łatwą" urodę i młodość. Owszem piękne są portrety Waszych ślicznych i młodych modelek, to racja, ale nikt z Was nie zaproponuje pełniejszego ujęcia tematu - czy tylko dziewczyny nadają się do portretów? A może odezwą się inni (jest tu kilka osób) którzy wyłapują portrety kobiet, nawet starych, w których ukrywają się przeżyte szczęścia i nieszczęścia? Niestety gros pozytywnych komentarzy, zachwytów dostają zdjęcia z młodymi dziewczętami, a te ze "starawymi" zauważalnie mniej, a często pozytywy odnoszą się do kompozycji, kadru i światła. A może to skutek, że na tym forum przeważają młodzi adepci fotografii portretowej?
To moje zdjęcie pani 72lata i jego ocena swiadczy, że są wyjątki od reguły... Problem też leży w podaży... Często starsze osoby nie są chętne do pozowania -- sądzą, że młody fotograf chce pokazywać ich fizjonomię jako "dziwadło" --i tak niestety często bywa... Ja mimo wszystko wolę młodość od starości --sam jestem bardziej stary niż młody i to mi wystarczy (znaczy popatrzeć do lustra ) :) --pozdrawiam link do zdjęcia:http://galeria.olympusclub.pl/displa...bum=1705&pos=4 --------------------------------------------------------------------------------------- Uprzednio sam użyłem żartobliwie słowa "łapanki" i uważam ten sposób za jak najbardziej prawidłowy...(oczywiście z zachowaniem taktu i umiaru). Sam tego sposobu w stosunku do dziewczyn nie stosuję bo, jak pisałem, nie muszę. Ale taka próba z oryginalnym starszym facetem skończyła się fatalnie --gość mnie opieprzył i tyle (focenie meneli za piwo mnie nie bawi). Z dziewczynami łatwiej się rozmawia, bo im też zależy na dobrych zdjęciach... Do angażowania modelek z ogłoszeń internetowych mam bardzo negatywne nastawienie. To jest jak szukanie igły w stogu siana --moim zdaniem bezsensowne...
irek50 - 03-07-09 18:40
Gonia zmobilizowała mnie jednak do działania. Jutro z Witią będziemy fotografować w plenerze bardzo oryginalną postać --znanego grafika Stanisława Piro, kolegę prof. Wiktora Zina. Efekty pracy pokażemy niebawem. http://www.artzonegalleries.com/rysunek.htm
witia1 - 03-07-09 18:59
Cytat:
Gonia zmobilizowała mnie jednak do działania. Jutro z Witią będziemy fotografować w plenerze bardzo oryginalną postać --znanego grafika Stanisława Piro, kolegę prof. Wiktora Zina. Efekty pracy pokażemy niebawem. http://www.artzonegalleries.com/rysunek.htm
Aż się boję! Taki "niepokaźny" gość - a taki GOŚĆ! Popróbować można - przecie to nie modelka - liftingu nie będzie:wink: Pozdrówka.
irek50 - 03-07-09 19:18
1 Załącznik(ów)
Po koncercie muzycznym poprosiłem modela, aby przyszedł do zakładu lub w plener pozować do zdjęć. Wyraził bardzo chętnie zgodę, gdyż właśnie szukał fotografa. Okazało się szybko, że trafiłem nie na byle kogo :) To właśnie nazywam "łapanką" :) To taka wczorajsza próbka zdjęcia modela z flashem...