Darekw1967 - 17-05-08 13:03 Przepalanie swiatel E-410
Zauwazylem, ze ma pomiarze matrycowym aparat jest slepy na pomiar swiatel i czesto przepala jasne obszary.
Czy ktos ma takie same doswiadczenia ? Czy musze dac korekcje na stale -1 EV !!! aby system pomiarowy sie nie rypnal ?
dog_master - 17-05-08 13:12
Najlepiej pokaz przykladowe zdjecia. Pamietaj, pomiar matrycowy sprawdza wszystkie elementy kadru pod wzgledem swiatla - jak bedzie duzo ciemnego w kadrze, to jasne bedzie przepalone...
grizz - 17-05-08 14:42
1. uwaga - a możesz przepalić coś innego jak światła i jasne obszary? :P - nie uważasz tytułu za zbyteczny pleonazm?
2. ad rem - ćwicz, cwicz... sam dojedziesz do tego w jakich sytuacjach stosować jaki pomiar i jaką dawać korektę. Bardzo pomocny jest historiogram ;)
epicure - 17-05-08 14:57
U mnie na matrycowym jest w porządku, nie mam do niego zastrzeżeń. Pewnie, jak w kadrze jest dużo ciemnego, to to, co jasne, zostanie przepalone. Cudów nie ma... Ale wtedy trzeba wiedzieć, że jak jest kontrastowa scena, to trzeba się ratować kompensacją ekspozycji albo zmienić tryb pomiaru.
Goszu - 17-05-08 17:11
Ja w E-500 na matrycowym ustawiam zawsze -0,3EV lub -0,7EV, bo bez korekcji prawie zawsze przepala najjaśniejsze obszary.
Na centralnie ważonym bez korekcji jest ok, albo lekko niedoświetlone, ale to głównie zależy od tego w jakim punkcie się zrobi pomiar.
Darekw1967 - 17-05-08 23:44
Cytat:
Najlepiej pokaz przykladowe zdjecia. Pamietaj, pomiar matrycowy sprawdza wszystkie elementy kadru pod wzgledem swiatla - jak bedzie duzo ciemnego w kadrze, to jasne bedzie przepalone...
Wiem co to przepalenie a robilem innymi lustrzankami i tak fatalnie nie chodzil tam pomiar matrycowy jak na E-410.
Tutaj to ewidentnie przepala na dupereleach nawet.
Wydaje mi sie, ze jest to tutaj niedorobiona funkcja chyba.
Daje korekte -1 EV i nie mam przepalen ale mam za to spore niedoswietlenie od czasu do czasu. Wyglada to tak, jakby pomiar skakal od sasa do lasa.
Mam sporo roboty z tym systemem pomiarowym. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
1. uwaga - a możesz przepalić coś innego jak światła i jasne obszary? :P - nie uważasz tytułu za zbyteczny pleonazm?
2. ad rem - ćwicz, cwicz... sam dojedziesz do tego w jakich sytuacjach stosować jaki pomiar i jaką dawać korektę. Bardzo pomocny jest historiogram ;)
No wlasnie w Pentax-ie i Canonie uklad pomiarowy pracuje dosc zgodnie ale Olympus tutaj... odbiega na niekorzysc.
Wiem co to histogram ale pokazuje mi przepaly - ;)
LiveView nie stosuje w E-410 - bo ma to lipnie rozwiazane a nie moge tam skontrolowac pracy AF-u a samo wykonanie zdjecia w tym systemie jest karkolomne mechanicznie i bardzo czasochlonne.
qbic - 18-05-08 01:30
Jeżeli używasz RAW-a to zignoruj to co napisze dalej.
W menu od parametrów obrazu ustaw:
Contrast = -2 Color = +2 (lub +1)
Z dodatkowych parametrów ustawiam sharpness -2, oraz filtrowanie szumów na OFF (taki obraz mi najbardziej odpowiada jeżeli chodzi o jpegi z aparatu w przypadku E-510 a podejrzewam że E-410 zachowuje się w tym względzie podobnie).
suchar - 18-05-08 11:22
Generalnie to jest gadanie o niczym, dopóki nie pokażesz jakiś przykładowych zdjęć obrazujących problem.
Darekw1967 - 18-05-08 13:44
Cytat:
Generalnie to jest gadanie o niczym, dopóki nie pokażesz jakiś przykładowych zdjęć obrazujących problem.
jak Tutaj... dodac ten obrazek ?
suchar - 18-05-08 13:51
Cytat:
jak Tutaj... dodac ten obrazek ?
Albo podlinkować, albo klikasz podczas piania posta "Zarządzaj załącznikami" pod edytorem do pisania i dodajesz z dysku.
Darekw1967 - 18-05-08 22:16
3 Załącznik(ów)
Cytat:
Albo podlinkować, albo klikasz podczas piania posta "Zarządzaj załącznikami" pod edytorem do pisania i dodajesz z dysku.
Nie zauwazylem przycisku - wyslij... ;)
Podsylam 3 fotki.
suchar - 18-05-08 22:17
Przecież tu praktycznie nie ma przepałów! :roll: Tylko na pierwszym jest delikatny na daszkach. Nie ma żadnego problemu.
Darekw1967 - 18-05-08 22:39
3 Załącznik(ów)
Cytat:
Przecież tu praktycznie nie ma przepałów! :roll: Tylko na pierwszym jest delikatny na daszkach. Nie ma żadnego problemu.
Znasz sie troche na programach graficznych ?
Juz sam olek - pokazuje przepaly - histogram ewidentnie to pokazuje.
Obszary powinny byc czarne... a jakiekolwiek biale punkty oznaczaja przepalenia.
suchar - 18-05-08 22:48
Zdecydowanie masz coś nie tak z aparatem. Najprawdopodobniej jest to uszkodzona prawa sprzączka lewego włącznika histogramu. Wbrew pozorom nie trzeba iść z tym do serwisu. Naprawia się to prościej: trzeba się zrelaksować i cieszyć zdjęciami.
Mirek54 - 18-05-08 23:02
1 Załącznik(ów)
A sprawdz te jeszcze raz.
grizz - 18-05-08 23:05
@Darek...
szukasz dziury w całym...
Dałeś takie kady i się dziwisz, ze mogą tam byc przepalenia?
Podsylam 3 fotki.
Takich zdjęć bez GND nie da się bez przepaleń zrobić; stawiam dolary przeciw orzechom, że wszystkie Twoje przepalenie to wina fotografującego, a nie aparatu.
Darekw1967 - 19-05-08 00:25
Cytat:
Takich zdjęć bez GND nie da się bez przepaleń zrobić; stawiam dolary przeciw orzechom, że wszystkie Twoje przepalenie to wina fotografującego, a nie apara tu.
Mam na ten temat inne zdanie.
Nie opieram sie jedynie na Olku i to nie jest moj 1 aparat cyfrowy.
Biorac Pentax-a K10D, Nikon D80 i Samsung GX-1L nie mam problemow z przepalami na pomiarze matrycowym. Chodzi to lepiej a na Olku E-410 jest wyraznie gorzej...
To wlasnie zauwazylem.
Latwo zwalic wszystko na fotografa i owszem na 3 zdjecia E-410 dwa odwalam na przepaly.
Dziwne, ze inne aparaty tego tak nie robia ? Przypadek czy mam przywidzenia ? albo jestem zlosliwy dla Olka ?
Zauwazylem jeszcze, ze Olek pokazuje przepalenia i czasem nie ma przepalenia a czasem jest.
Moim zdaniem korpus blednie informuje o przepaleniach informujac z wyprzedzeniem.
Problem polega ze nie moge ocenic na ile jest to wyprzedzenie a na ile faktyczne przepalenie.
grizz - 19-05-08 00:26
Alez głupoty piszesz... kazdy aparat ma swoją specyfikę, trzeba go po prostu wyczuc. Tyle. u mnie to trwało kilka miesięcy :p
Darekw1967 - 19-05-08 01:02
Cytat:
Alez głupoty piszesz... kazdy aparat ma swoją specyfikę, trzeba go po prostu wyczuc. Tyle. u mnie to trwało kilka miesięcy :p
Nie wiem kto tutaj glupoty pisze ale kilka miesiecy na poznanie specyfiki aparatu to lekka przesada.
Warto zastanowic sie dlaczego w innych systemach nie mialem takich problemow jak tutaj a nie fotografuje od dzisiaj ;)
RadioErewan - 19-05-08 01:14
Wiele razy pisałem o tym, że nie ważne w jakim systemie, pomiar matrycowy jest OKDP. Przy czym akurat Olkowy iESP jest całkiem zjadliwy, w porównaniu do takiego np. Nikona... ale... W pomiarze matrycowym komputer porównuje sobie odczyty z x pól z tym, co mu wprowadzili do pamięci programiści. Jest to zazwyczaj jakiś rodzaj logiki rozmytej/sieci neuronowej/chgw co. Skutek jest taki, że drobna zmiana w kadrze może skutkować nieprzewidywalnie dużymi zmianami ustawianej ekspozycji. Jak chcesz panować nad ekspozycją, używaj trybu CW lub bardziej hardcorowo spota. Ja 95% zdjęć robię w CW, resztę manualnie, ale przed użyciem w każdym aparacie (czy to w Olkach, czy w Canonie, czy w Nikonie) wyłączam protezę inteligencji. W manualu do d70 jeszcze ostrzegano, że wprowadzanie korekty ekspozycji w trybie matrycowym nie ma sensu, bo wyniki będą nieprzewidywalne.
btw, twoje zdjęcia wydają się naświetlone poprawnie. Komputer zdecydował poświęcić nieco świateł, by zachować czytelne cienie i ogólną tonację fotografii. Mnie odpowiada podejście Olympusa do sterowania naświetleniem (nie licząc pracy z flashem). Nie działa jak jakiś czas temu Nikony, które robiły z pięknych kadrów na automacie ciemne gnioty.
Pozdrawiam _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ ps. Ściągnij sobie jasność tych fotek tak, by parasole miały już jakąś siatkę, i zastanów się, czy chciał byś tak mieć wykonane wszystkie fotografie. ps2. Nie słuchaj tych co mówią, że można się nauczyć specyfiki pracy światłomierza w trybie matrycowym (nie ważne w jakim systemie). Jedyna nauka jest taka, że nie wiesz, co on wymyśli w danej sytuacji. No, chyba, że masz mózg azjaty ;-) Nie pamiętam, czy E410 ma SAT, ale jak ma, włącz sobie wyciąganie cieni i świateł. Kosztem szumu dostaniesz w JPG "większy" zakres tonalny i rzadziej zobaczysz to co najwyraźniej cię dręczy.
Pozdrawiam
Rafał Czarny - 19-05-08 06:57
Cytat:
1. uwaga - a możesz przepalić coś innego jak światła i jasne obszary? :P - nie uważasz tytułu za zbyteczny pleonazm?
Przepalić można wszystko, nawet cienie. Wystarczy odpowiednio wydłużyć ekspozycję.
Darekw1967 - 19-05-08 08:38
Cytat:
Przepalić można wszystko, nawet cienie. Wystarczy odpowiednio wydłużyć ekspozycję.
Charakterystyka sensora znacznie lepiej znosi niedoswietlenia niz przeswietlenia.
Stad automatyka powinna pilnowac tego co latwiej sie utraca.
Jak jest za duza rozpietosc tonalna sceny poza mozliwosciami rejestracji sensora to trzeba sie zdecydowac co poswiecic.
Mozna tez zrobic kolejne zdjecia pokrywajace caly zakres tonalny sceny.
zibi1303 - 19-05-08 08:59 Darekw1967 no widzisz sam sobie podałeś rozwiązanie...
Darekw1967 - 19-05-08 10:25
Cytat:
Darekw1967 no widzisz sam sobie podałeś rozwiązanie...
Troche glupio... robic 2 zdjecia z E-410 jak w Pentax-ie K10D najczesciej wystarczy mi jedno zdjecie ;)
Olek szybciej wyzera cienie i swiatla ;) W tym przypadku Niestety system Olka pomiarowy powinien byc lepszy od K10D aby pewniej zmiescic scene.
Rozwiazaniem na dzisiaj jaki mi przychodzi do glowy to
Albo przejsc na pomiar sredniowazony i nadac korekte in (-EV)
albo przejsc na MANUAL i na LIVIE-VIEW z histogramem ON-LINE recznie wypoziomowac scene a pozniej na tym ustawieniu robic.
Pozostaje fakt, ze korzystanie LIVE-VIEW opoznia caly proces wykonania szybko... zdjecia.
Cala sprawa rypnie sie jak potrzeba jest szybkiego zdjecia i nie ma czasu na pomiary a chcemy z automatyki sobie skorzystac to trzeba liczyc na szczescie w utrafieniu pomiaru matrycowego w pomiar bez przepalu.
Ciekawe jest to... ze podpiecie obiektywu 40-150 ED nie robi bledow pomiarowych tak jak na 14-42 ED.
grizz - 19-05-08 10:27
Cytat:
Ciekawe jest to... ze podpiecie obiektywu 40-150 ED nie robi bledow pomiarowych tak jak na 14-42 ED.
Pomysl. Przeczytaj co Radek napisał. pomyśl.
Potem pisz.
zibi1303 - 19-05-08 11:13
Myślę Darku , ze to skutek przyzwyczajeń z innych systemów. Wiem to drażni zwłaszcza na początku, ale mnie K10D nie przypadł do gustu kompletnie. Tak złą opinię mogę mu wystawić (jestem pewny) glównie dzięki SIGMIE 18-180 którą miałem razem z nim. Tam co drugie zdjęcie w ogóle nie zostało zrobione, bo AF sie pogubił, a jak już zrobił to było poruszone mimo stabilizacji. Fakt Faktem że warunki miałem podłe, ale uczucie rozczarowania zapamiętałem. Teraz AF w moim E510 z 14-54 jest o wiele szybsze od tamtego zestawu. K10d ma większą rozpiętość w jpg'ach, to fakt, ale i z tą nie jest tak źle, _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Myślę Darku , ze to skutek przyzwyczajeń z innych systemów. Wiem to drażni zwłaszcza na początku, ale mnie K10D nie przypadł do gustu kompletnie. Tak złą opinię mogę mu wystawić (jestem pewny) glównie dzięki SIGMIE 18-180 którą miałem razem z nim. Tam co drugie zdjęcie w ogóle nie zostało zrobione, bo AF sie pogubił, a jak już zrobił to było poruszone mimo stabilizacji. Fakt Faktem że warunki miałem podłe, ale uczucie rozczarowania zapamiętałem. Teraz AF w moim E510 z 14-54 jest o wiele szybsze od tamtego zestawu. K10d ma większą rozpiętość w jpg'ach, to fakt, ale i z tą nie jest tak źle,
Darekw1967 - 19-05-08 11:44
Cytat:
Myślę Darku , ze to skutek przyzwyczajeń z innych systemów. Wiem to drażni zwłaszcza na początku, ale mnie K10D nie przypadł do gustu kompletnie. Tak złą opinię mogę mu wystawić (jestem pewny) glównie dzięki SIGMIE 18-180 którą miałem razem z nim. Tam co drugie zdjęcie w ogóle nie zostało zrobione, bo AF sie pogubił, a jak już zrobił to było poruszone mimo stabilizacji. Fakt Faktem że warunki miałem podłe, ale uczucie rozczarowania zapamiętałem. Teraz AF w moim E510 z 14-54 jest o wiele szybsze od tamtego zestawu. K10d ma większą rozpiętość w jpg'ach, to fakt, ale i z tą nie jest tak źle,
Mysle, ze masz racje. Kazdy system ma swoje zalety i wady.
Mi tam na bajerach nie zalezy ale chce miec normalnie dzialajacy pomiar matrycowy o wiekszej pewnosci trafien i wiedziec na 100% czy mam przepal czy nie.
Lubie wiedziec w terenie - Czy zdjecie jest dobrze naswietlone czy nie !
Analizujac ORF-y z E-410 i to jak pokazuje mi soft aparatu to zauwazylem, ze olek normalnie oszukuje... i pokazuje przedwczesnie przepal gdy tak naprawde go nie ma !
Ale z drugiej strony robiac tak - system robi ze mnie GLUPIEGO bo nie wiem czy przepal to przepal czy tylko postraszenie mnie przez soft... ;)
Przyzwyczailem sie z innych systemow ze jak mam przepal to jest przepal i basta.
A tutaj musze myslec... dodatkowo i analizowac i praktycznie bazowac na intuicji w stylu co SOFT OLKA MIAL NA MYSLI !!!
Najpewniej jest niedoswietlic na tyle aby nie weszly mrugajace obszary przeswietlen na LCD.
Goszu - 19-05-08 11:47
Ja myślę, że to, o czym mówi Darek nie jest nawet kwestią (złego czy dobrego) pomiaru matrycowego w Olku, tylko raczej (taka moja teoria) kwestią samej matrycy. Porównywałem Olympusy z Canonami (czasem z Nikonem) już za czasów mojego 5050. Ten sam kadr złapany dwoma aparatami i w Olku jaśniejsze miejsca (odbicia światła, jasne elementy) są ZA BARDZO naświetlone w stosunku do reszty kadru. Krótko mówiąc - czym mocniejsze światło, tym mocniej przepalone (nieliniowo). Powoduje to często utratę informacji w najjaśniejszych obszarach zdjęcia. Jak będę miał chwilę wolnego czasu, to dorzucę jakiś przykład. Niestety, taka specyfika (sensora?). Moim sposobem na to jest lekkie niedoświetlanie kadrów (-0,3EV) i później korekcja RAW. Jest to kosztem odrobiny szumu w ciemniejszych miejscach, ale się sprawdza. Jeśli macie na ten temat jakąś inną teorię, to chętnie się zapoznam :)
Pozdrawiam
dog_master - 19-05-08 12:07
Darek, nie wiem, do czego Ty pijesz. Matrycowy to jest troche loteria, ale mozna go mniej wiecej przewidziec - mniej wiecej, a nie z dokladnoscia do najmniejszej podzialki, 1/3ev... Rozpietosc matrycy jest jaka jest. Poza tym, K10D to chyba wyzsza polka, nie? Powinien byc lepszy, nie?
Radku, a ja mam tak w temacie pytanie. Jade na matrycowym i steruje kompensacja ekspozycji, bo nie za bardzo ogarniam pomiar centralnie wazony. Nie wiem, jak "wazne" jest tlo [bo to pomiar wazony]. Jak najsprawniej tego uzywac? Jest gdzies jakis tutorialik czy to tylko wprawa? Np. robie portret, twarz zalozmy, ze z boku, nastawiam ostrosc [i mierze swiatlo od razu] na twarz, przekarowuje i... Nie umiem przewidziec efektu. Jest moze jakas rozpiska wagowa czy cos, co bym sie mogla nauczyc? ;) Nie wiem, wiem, jak to w teorii dziala, ale gorzej z praktyka :(
Darekw1967 - 19-05-08 13:28
Mialem kiedys OLKA C-4000 Z i tam wystarczyla jedna korekcja naswietlania na polprogramie wymuszania przyslony i aparat rewelacyjnie sobie radzil bez zarzutu. Pomiar matrycowy pracowal lepiej niz w lustrzankach. Naprawde wspominam ten system pomiarowy jako bardzo udany a balans bieli chodzil przy oswietleniu sztucznym wzorcowo.
Wracajac do E-410 musze powiedziec, ze zanizanie niedoswietlania nie podoba mi sie z uwagi ze Olek dosc szumi w cieniach i wyciaganie ich w celu rozjasnienia kadru zwieksza te szumy co pogarsza jakosc obrazu.
Staram sie cos wymyslec abym mial jak najbardziej wzorcowo naswietlone kadry - oczywiscie na piechote... mozna sobie poradzic i tutaj nie narzekam ale od automatyki wymagam dobrej pracy a tez na polprogramach dawalem korekte -1EV z uwagi na WYSKOKI pomiarowe mialem spore roznice w naswietlaniu od za silnego niedoswietlenia do przepalenia. Praktycznie wiekszosc to silne niedoswietlenia przy -1EV. Efekt jest taki, ze musze krecic korekcja i ponawiac zdjecia az sie uda... No da sie... tak robic ale to dosc upierdliwa sprawa i troche mnie to irytuje jak znajomym na dzialce musialem 5 fotek zrobic aby 1 wyszla dobrze naswietlona. Sami znajomi smiali sie ze mnie... ze co ja mam za aparat jak ich MALPKA jednorazowo zrobi dobrze naswietlone.
grizz - 19-05-08 13:30
Sprzedaj. Kup małpke. Przestań marudzić.
KaarooL - 19-05-08 13:33
Zaraz po zakupie E-330 zauważyłem że łatwo zwalić światła i w większości przypadków są nie do odzyskania. Nie mówię o jakimkolwiek pomiarze, tylko ogólnie o linii matryca-soft-mięsko ORF.
Co nowsze modele, to gęstsze upakowanie pixeli i jednocześnie mniejsze pole manewru w RAW'ach - kłaniają się malejące pixele i tyle. Trzeba pilnować korekty i lookać na histogram a potem ciągnąć z cieni w górę.
Można albo do tego przywyknąć, albo kupić coś z mniej upakowaną matrycą... Tam z kolei winieta i mydło po rogach gratis.
Goszu - 19-05-08 13:39
KaarooL - zdaje się, że trafiłeś w sedno sprawy, nie ma co dalej drążyć tematu.
A swoją drogą, to C4000 to była bardzo udana "małpka", do dziś żałuję że sprzedałem :)
KaarooL - 19-05-08 14:00
Goszu:
C4000 miał tylko jedną wadę - karty SM... A tak z ciekawości - czy w E-410 i E-510 po aktualizacji softu dodali Wam w menu ISO co 1/3EV, czy wciąż jest 100/200/400/800/1600 bez kroków pośrednich?
Darekw1967 - 19-05-08 14:48
Cytat:
Zaraz po zakupie E-330 zauważyłem że łatwo zwalić światła i w większości przypadków są nie do odzyskania. Nie mówię o jakimkolwiek pomiarze, tylko ogólnie o linii matryca-soft-mięsko ORF.
Co nowsze modele, to gęstsze upakowanie pixeli i jednocześnie mniejsze pole manewru w RAW'ach - kłaniają się malejące pixele i tyle. Trzeba pilnować korekty i lookać na histogram a potem ciągnąć z cieni w górę.
Można albo do tego przywyknąć, albo kupić coś z mniej upakowaną matrycą... Tam z kolei winieta i mydło po rogach gratis.
Wlasnie przywykam do tego bo mam E-410 - dostal on atrybut malpki u mnie. Taka malpko-lustrzanka ;)
Robie tylko na ORF-ach ale zauwazylem, ze mi E-410 zle liczy ilosc zdjec do wykonania. Wstawilem karte CF 8 Gb to na raw jak srednio liczyc 10 Mb to powinien licznik pokazac cos kolo... 800 zdjec. Natomiast pokazuje mi cos kolo 400 !!! Czyli co ? Nie widzi calej karty albo zaklada ze 1 ORF zajmie 20 Mb ???
Rece opadaja.... :shock:
zibi1303 - 19-05-08 14:51
Musze Cie rozczarować KarooL nie ma pośrednich kroków. Co do wielkości karty to może być babol. Może aparat widzi tylko 4GB... a to by była skucha. U mnie widzi 410 zdjęć, ale RAW + jpg w najlepszej jakości, na karcie 8GB to tez trochę za mało
Darekw1967 - 19-05-08 14:52
Cytat:
Goszu:
C4000 miał tylko jedną wadę - karty SM...
Te karty SM padaly jak MUCHY... znaczy sie byly wrazliwe na dotykanie paluchami.
I musialem miec 3 komplety akumulatorow bo troche zarl... prad.
willow32 - 19-05-08 14:59
pytanie za 100pkt, co to sa przepalone światła i dlaczego to jest taki problem? Dlaczego zawodowcy mają gdzies przepały i często gęsto używaja tego z premedytacją, a amator jak ma gdzies przepał to już wpada w panike i leci z aparatem do serwisu? Są sytuacje kiedy nie da się uniknąc przepałów, wtedy trzeba sie skoncentrować na tym co jest najważniejsze w danym ujęciu i to naświetlić poprawnie, a reszta niech sobie bedzie wyjarana :)
RadioErewan - 19-05-08 15:16
Małpki mierzą światło całą matrycą. Lustra systemem detektorów światłomierza. Jest ich od kilkudziesięciu, do kilku tysięcy (w Nikonach). Jednak jest to ułamek procenta fotosajtów na matrycy. Tak więc małpki mają "ułatwione zadanie" w ustawianiu poprawnej ekspozycji. Ja czekam na tryb pomiaru światła z matrycy w trybie lv, gdzie będę mógł ustawić promil/procent przepałów. Wszystko ciągnięte jak najbardziej do prawej. To pomysł Janka Muzykanta, świetny w swojej prostocie i zgodny w 100% z moją strategią doboru ekspozycji.
Pozdrawiam
zibi1303 - 19-05-08 15:18
Widać jedni robią zdjęcia by były poprawne technicznie, a inni by były ładne. Ja lubię ładne zdjęcia...:grin:
Darekw1967 - 19-05-08 15:21
Cytat:
pytanie za 100pkt, co to sa przepalone światła i dlaczego to jest taki problem? Dlaczego zawodowcy mają gdzies przepały i często gęsto używaja tego z premedytacją, a amtor jak ma gdzies przepał to już wpada w panike i leci z aparatem do serwisu? Są sytuacje kiedy nie da się uniknąc przepałów, wtedy trzeba sie skoncentrować na tym co jest najważniejsze w danym ujęciu i to naświetlić poprawnie, a reszta nie sobie bedzie wyjarana :)
Wszystko zalezy od tego jak komu lezy ;)
Mozna olac niebo i sobie pozniej w PSHOP-ie czy innym programie wsadzic niebo z bazy roznych zdjec nieba z pieknymi chmurkami.
Mam kumpla co tak robi... :)
sando - 19-05-08 15:23
Cytat:
A swoją drogą, to C4000 to była bardzo udana "małpka", do dziś żałuję że sprzedałem :)
Też miałem C-4000. Świetny sprzęt. Kompakty które teraz można kupić mogą mu jedynie buty czyścić. Jedyne co w nim mi nie pasowało to pooowolność. Gdyby wypuścili jego nowszą wersję, szybszą, na karty SD, z gorącą stopką (no i filmiki mogli by dać lepsze) to pierwszy idę do sklepu :)
willow32 - 19-05-08 15:31
Cytat:
Wszystko zalezy od tego jak komu lezy ;)
Mozna olac niebo i sobie pozniej w PSHOP-ie czy innym programie wsadzic niebo z bazy roznych zdjec nieba z pieknymi chmurkami.
Mam kumpla co tak robi... :)
wskaż mi prosze aparat który nie wypali nieba w słoneczny dzień przy poprawnej ekspozycji portretowanej osoby np. :) Druga sprawa, czy zawsze niebo musi być na zdjęciu? :)
Darekw1967 - 19-05-08 15:34
Cytat:
Małpki mierzą światło całą matrycą. Lustra systemem detektorów światłomierza. Jest ich od kilkudziesięciu, do kilku tysięcy (w Nikonach). Jednak jest to ułamek procenta fotosajtów na matrycy. Tak więc małpki mają "ułatwione zadanie" w ustawianiu poprawnej ekspozycji. Ja czekam na tryb pomiaru światła z matrycy w trybie lv, gdzie będę mógł ustawić promil/procent przepałów. Wszystko ciągnięte jak najbardziej do prawej. To pomysł Janka Muzykanta, świetny w swojej prostocie i zgodny w 100% z moją strategią doboru ekspozycji.
Pozdrawiam
Mysle, ze taki pomysl... kreci sie po glowie wielu ;)
Majac dane... wejsciowe i soft mozna nad tym poglowkowac co mozna zdzialac z tym pomiarem dalej.
Co mnie dziwi... ze E-410 przepala i mi to pokazuje... na mrugajacych elementach nieba a moglby na polprogramie bujnac swoje parametry tak aby do danej przyslony dokladnie wycentrowac czas. Nie pogniewalbym sie jak by robil szybko 2 zdjecia i mierzyl na podstawie pierwszego korekte i dociagal to... pieknie... w drugiej ekspozycji ;)
suchar - 19-05-08 15:47
Darek, w ogóle nieźle by było, gdyby aparat sam wychodził z domu i robił świetne zdjęcia sam, a potem jeszcze je sprzedawał, co nie?
Darekw1967 - 19-05-08 15:53
Cytat:
wskaż mi prosze aparat który nie wypali nieba w słoneczny dzień przy poprawnej ekspozycji portretowanej osoby np. :) Druga sprawa, czy zawsze niebo musi być na zdjęciu? :)
Powiem Ci tak...
Po prostu nigdy nie zaprzatalem sobie tym glowy w K10D bo pomiarowo to DOBRZE mi CHODZI.
Bardziej zastanawialem sie nad tym czy dac teraz... stabilizacje czy jeszcze nie.
K10D ma tendencje do lekkiego niedoswietlania, system pewniej trzyma sie w ryzach... histogramu.
Jak juz, to on szybciej niedoswietli niz przeswietli - natomiast pomiar w E-410 skacze od SASA do LASA.
Natomiast za dlugo siedze w fotografii aby mnie zlamal E-410. Tryb manual i spot... nie jest mi obcy i no i... grzebanie... w parametrach ekspozycji ... ;) _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Darek, w ogóle nieźle by było, gdyby aparat sam wychodził z domu i robił świetne zdjęcia sam, a potem jeszcze je sprzedawał, co nie?
Wole sie skupiac nad tym co mam fotografowac ale nie lubie jak mi cuda techniki robia pod gorke ;)
RadioErewan - 19-05-08 16:24
Jak masz oba aparaty, wyjdź na słoneczny dzień, postaw je obok siebie i zrób kilka zdjęć w trybie pomiaru matrycowego. Potem je tu pokaż. Chętnie zobaczę ten mistrzowski popis K10d. Dziś nie ma słońca, ale jak chcesz, mogę ci kliknąc ten sam kadr w RAW z Nikosia, Canona i dwóch Olków. A ty mi potem opowiesz, dlaczego każdy z nich zrobił zdjęcie tak, a nie inaczej. Jak się coś w zakresie tonalności nie mieści, trzeba to poświęcić. I nie ma znaczenia, czy utonie w smole cienia czy w bieli przepału. Dawno temu przeżywałem podobny bunt. Nikoniarze do dziś pewnie pamiętają moją jazdę z losowaniem pomyłkami w ekspozycji numerków do lotto. Nauczka, jaką wyniosłem z tego "młodzieńczego" szaleństwa jest taka, że nie należy używać trybów matrycowych, jak się ceni własne szare komórki. Albo zgadzasz się na to, że ogon będzie machać psem, albo przyjmujesz do wiadomości, że pomiar matrycowy nie istnieje.
Morlok - 19-05-08 18:36
Cytat:
Nauczka, jaką wyniosłem z tego "młodzieńczego" szaleństwa jest taka, że nie należy używać trybów matrycowych, jak się ceni własne szare komórki. Albo zgadzasz się na to, że ogon będzie machać psem, albo przyjmujesz do wiadomości, że pomiar matrycowy nie istnieje.
Pozdrawiam
He, he toż to gdy jeszcze części forumowiczów nie było na świecie zespół Klan spiewał co mam w stopce. :-P A tak nawiasem ja w OM-40 używam matrycowego i nie mam przepałów, choć jak czasmi mnie wkurza to daję korekcję z łapy i gites. Może to dlatego, że w mojej Oli matryca ma tylko kilka pól i automatyka nie jest przemądrzała. Pozdr.
Goszu - 19-05-08 18:53
Ja bym chciał jeszcze raz powiedzieć, że to wcale nie musi być kwestia pomiaru matrycowego. Pomiar jest jaki jest, dla mnie nie działa najgorzej, choć rzadko używam.
Zjawisko związane jest z czymś innym. Nie mogę tego znaleźć, ale oglądałem gdzieś na necie kadr zrobiony Olkiem (bodajże C5050) i jakimś Nikonem (5700?), gdzie występowała podobna sytuacja. Cały kadr był naświetlony porównywalnie w obu aparatach, jednak w miejscach odbić światła (najjaśniejsze elementy, woda) Olek robił białą wyjaraną plamę, a Nikon przepalał, ale tylko pewien fragment tego co Olek. Było to wyraźnie widać na powiększeniu, że matrycy 5050 brakowało kilkunastu stopni szarości. Tam gdzie u konkurenta było przejście od jasnoszarego do białości w X stopniach, tam u Olka wszystko było wyjarane. Reszta kadru w obu przypadkach była ok.
Mnie to specjalnie nie przeszkadza, ale zauważyłem że lustrzanki Olympusa mają coś z tych tendencji starych kompaktów w spadku. Niby drobiazg, ale jak widać niektórym nie daje spokoju.
dog_master - 19-05-08 23:42
Goszu, odczuwam to samo... Niestety, E-330 ma do tego tendencje...
Darek, chcialbys miec dobrze oswietlone najjasniejsze partie chmur i parasolki, a reszte zdjecia pogrązoną w mroku czy tak jak masz? Ja to drugie, ale moze jakas dziwna jestem...
Darekw1967 - 20-05-08 00:45
Cytat:
Jak masz oba aparaty, wyjdź na słoneczny dzień, postaw je obok siebie i zrób kilka zdjęć w trybie pomiaru matrycowego. Potem je tu pokaż. Chętnie zobaczę ten mistrzowski popis K10d. Dziś nie ma słońca, ale jak chcesz, mogę ci kliknąc ten sam kadr w RAW z Nikosia, Canona i dwóch Olków. A ty mi potem opowiesz, dlaczego każdy z nich zrobił zdjęcie tak, a nie inaczej. Jak się coś w zakresie tonalności nie mieści, trzeba to poświęcić. I nie ma znaczenia, czy utonie w smole cienia czy w bieli przepału. Dawno temu przeżywałem podobny bunt. Nikoniarze do dziś pewnie pamiętają moją jazdę z losowaniem pomyłkami w ekspozycji numerków do lotto. Nauczka, jaką wyniosłem z tego "młodzieńczego" szaleństwa jest taka, że nie należy używać trybów matrycowych, jak się ceni własne szare komórki. Albo zgadzasz się na to, że ogon będzie machać psem, albo przyjmujesz do wiadomości, że pomiar matrycowy nie istnieje.
Pozdrawiam
Napisalem Ci jak jest... i to powinno wystarczyc. Wez skombinuj sobie oba aparaty i potestuj.
Zastanow sie troche nad tym co piszesz. Nie twierdze, ze K10D jest mistrzowski - to bzdura.
Natomiast moje wnioski nie sa bezpodstawne a moje zdanie jest takie, ze pomiarowo Olek sobie gorzej radzi i tyle...
O przepalach nie dosc ze sam sie na tym przejechalem to jeszcze inni doszli do takich samych wnioskow.
Gdyby bylo inaczej nie byloby tego tematu. Po prostu nie lubie LIPY i tyle.
Jedni ludzie sa w stanie to zrozumiec a inni uwazaja ze wymyslam bo beee napisalem o Olku. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Goszu, odczuwam to samo... Niestety, E-330 ma do tego tendencje...
Darek, chcialbys miec dobrze oswietlone najjasniejsze partie chmur i parasolki, a reszte zdjecia pogrązoną w mroku czy tak jak masz? Ja to drugie, ale moze jakas dziwna jestem...
Chcialbym miec jedno i drugie ;)
W tych warunkach oswietleniowych jest to mozliwe przy dobrze dobranej ekspozycji.
zibi1303 - 20-05-08 08:54
Darek nie neguję że są przepały bo są. Olek ma swoje wady (i jest ich więcej) jak każdy sprzęt. Ja nie drążyłem tego tematu, bo nie miałem okazji, ale i nie zamierzam na razie. Już ten wątek to za mnie zrobił i wiem co w razie czego zrobić . Proponuje jednak zmienić podejście. Zmień myślenie na pozytywne... Nie myśl wg klucza co jest złe, ale pomyśl jak zrobić by było lepiej i podziel się wiedzą. To będzie przyjemniejsze o rzucania epitetami
Darekw1967 - 20-05-08 10:46
Cytat:
Darek nie neguję że są przepały bo są. Olek ma swoje wady (i jest ich więcej) jak każdy sprzęt. Ja nie drążyłem tego tematu, bo nie miałem okazji, ale i nie zamierzam na razie. Już ten wątek to za mnie zrobił i wiem co w razie czego zrobić . Proponuje jednak zmienić podejście. Zmień myślenie na pozytywne... Nie myśl wg klucza co jest złe, ale pomyśl jak zrobić by było lepiej i podziel się wiedzą. To będzie przyjemniejsze o rzucania epitetami
Robilem pare dni przez X godzin zdjecia i nie moglem opanowac przepalow i chcialem ustalic co robie nie tak...
Na razie widze... ze sprzet ten tak ma...
I praktycznie sprawa jest zamknieta.
Trzeba radzic sobie z tym na tyle na ile mozna to co ma E-410 wykorzystac.
Natomiast... stawianie sprawy ze jak cos jest zle to znaczy ze ja jestem zly jest troche podejsciem przez niektorych grupowiczow do tematu ponizej pasa ;)
epicure - 20-05-08 11:36
Fotografuję E-410 głównie przy pomiarze ESP i w zasadzie nie sprawia mi on żadnych problemów. Może dlatego, że mam świadomość, iż w niektórych sytuacjach - jeśli nie używa się pomiaru punktowego i nie wskazuje żądanego punktu pomiaru ekspozycji - trzeba po prostu użyć kompensacji ekspozycji. To chyba logiczne, że tryb matrycowy uśrednia ekspozycję z całego kadru, więc jeśli mamy w kadrze zarówno jasne, jak i ciemne obszary, to tryb ten ustawi ekspozycję tak, że jedne będą niedoświetlone, a drugie przepalone. Skoro nie chcemy światłomierzowi pokazać, gdzie ma mierzyć, to musimy chcieć pomyśleć przed wciśnięciem spustu migawki. Albo zrobić zdjęcie, obejrzeć histogram i pomyśleć przed zrobieniem "poprawki"...
Darekw1967 - 20-05-08 11:58
Cytat:
Fotografuję E-410 głównie przy pomiarze ESP i w zasadzie nie sprawia mi on żadnych problemów. Może dlatego, że mam świadomość, iż w niektórych sytuacjach - jeśli nie używa się pomiaru punktowego i nie wskazuje żądanego punktu pomiaru ekspozycji - trzeba po prostu użyć kompensacji ekspozycji. To chyba logiczne, że tryb matrycowy uśrednia ekspozycję z całego kadru, więc jeśli mamy w kadrze zarówno jasne, jak i ciemne obszary, to tryb ten ustawi ekspozycję tak, że jedne będą niedoświetlone, a drugie przepalone. Skoro nie chcemy światłomierzowi pokazać, gdzie ma mierzyć, to musimy chcieć pomyśleć przed wciśnięciem spustu migawki. Albo zrobić zdjęcie, obejrzeć histogram i pomyśleć przed zrobieniem "poprawki"...
Tryb matycowy - nie usrednia pomiaru z calego kadru
To po po prostu baza danych, ktora zestawia przykladowe zaprogramowane wczesniej odczyty przez programistow... i programowane odpowiedzi na zadane wyniki pomiaru.
Same algorytmy to sprawa przyjetej ideologii postepowania na co producent sie zdecydowal i co preferuje.
Nie wszystko da sie przewidziec i stad jest bledne ustawienie ekspozycji.
Praktycznie kiepsko oprogrmowany pomiar matrycowy bedzie mial WYSKOKI.... i psul.
To tak jakbys zaprogramowal robota do chodzenia po schodach. Wystarczy, ze podlozysz mu noge i POLECI NA LEB.
epicure - 20-05-08 14:37
Cytat:
Tryb matycowy - nie usrednia pomiaru z calego kadru
To po po prostu baza danych, ktora zestawia przykladowe zaprogramowane wczesniej odczyty przez programistow... i programowane odpowiedzi na zadane wyniki pomiaru.
Ja tam w instrukcji obsługi takiego opisu nie znalazłem, ale możliwe. Sądząc po zdjęciach, jakie pokazałeś na początku wątku, tryb ESP działa tak, jak powinien.
Goszu - 20-05-08 15:37
my tu gadu-gadu, a to wcale nie wina pomiaru :P
Matrycowy, jak ustawić na -0,3EV, to z reguły naświetli ok.
MichalS - 20-05-08 20:49
Strasznie dziwna sprawa z tymi E410. Niedawno był wątek o niedoświetlaniu teraz znów prześwietla. Nie wiem jak to jest w E410, ale w E400 można było włączyć "Tryb pomiaru ekspozycji ESP lub ESP+AF". Temu drugiemu bliżej jest do pomiaru punktowego.
Dużo też zmieniła aktualizacja SW na 1.2. Teraz zdecydowanie częściej przydaje się korekta na "-". Zauważyłem jeszcze jedną ciekawą sprawę. Przy podglądzie na LCD np. obszar nieba miga jako prześwietlony, natomiast na PC jest bardzo jasny ale nadal błękitny.