kontakt z ta osoba na GG to: 448 osiem dwa 34 lub mail: andee [malpka] poczta [kropal] onet [kropal] pl
PS: prosze nie traktowac jako spamu, sam duuuzo sie naszukalem, jak najtaniej zdobyc/zrobic matowke z klinem do E1 -> a tu mamy w PL kogos, kto wykonuje za calkiem male pieniazki (w porownaniu do US)
PS2: przewidziane sa wersje z liniami "zlotego podzialu", nie wiem, jak bedzie z punktami AF (ja uzywam srodkowego wiec pies go tracal czy bedzie na matowce, czy nie)
PS3: to nie ma wywolac wojen systemowych, a jedynie pomoc tym, ktorzy szukaja takich rozwiazan w przyzwoitej cenie, wiec jak chcesz tu podymic sobie to spadaj na drzewo
aranek - 13-03-06 11:54
a w jakiej cenie?
cra3y - 13-03-06 12:09
Cytat:
a w jakiej cenie?
za standardowa matowke do E1/E500 od: 180zl
linie "zlotego podzialu": +35zl
wysylka: +4.50zl
inne jakies "udziwnienia" to juz indywidualnie na GG, ktore zostalo podane w pierwszym poscie (dlatego cena wyjsciowa jest "od")
PS: nie jestem i nie chce byc posrednikiem, ceny zostaly przekazane od osoby (andee), ktora sie tym zajmuje, dlatego po szczegoly odsylam na GG lub maila (oba podane w pierwszym poscie)
nurek - 13-03-06 12:32
Cytat:
Cytat:
cra3y - 13-03-06 12:34
Cytat:
No fajnie że ktoś robi matówki. Sory ale nie bardzo rozumiem w czym tu interes. Cena sklepowa to 185zł brutto ( http://www.fotozakupy.pl/sklep/page/...t/product/3905 ) a pewnie jak by poszukać to można by taniej znaleźć. Oświećcie mnie proszę.
zadam jedno, male pytanie: z klinem ?
:lol:
dla tych, ktorzy nie wiedza po co klin to przykady:
RZArt - 13-03-06 15:00
Ja też się dzisiaj do tego dokopałem na forum "canonierów". Tam były podane ceny: v.1- 150,- (mikroraster, klin) v.2- 180,- (v.1 + linie złotego podziału) v.3- 210,- (v.2 + podświetlenie punktu AF)
Wyczytałem też "ale...": v.2 - chwilowo nieaktualne z powodu wycofania się podwykonawcy "linii" v.3 - jeszcze trwają próby "pewnego" mocowania podświetlenia.
cra3y - kontaktowałeś się bezpośrednio w wykonawcą? Jeżeli tak, to znaczy, że matówki do Olympusa są droższe :( niż do Canona
Wyczytałem również, że mogą być wykonane jaśniejsze matówki za cenę oscylującą w okolicach 300,- (jeszcze nieustalona).
cra3y - 13-03-06 15:49
informacje o cenach mam bezposrednio od wykonawcy i niestety (jak narazie) matowki do Olego beda drozsze (mniejszy popyt? jakies trudnosci w wykonaniu ?)
gdyby cos sie zmienilo, zamieszcze stosowna informacje
Rafał Czarny - 13-03-06 16:10
Czy można w prosty sposób, domowym sposobem wymienić matówki, czy trzeba iść z aparatem do jakiegoś mechanika?
I jeszcze jedno - czy po takim zabiegu traci się gwarancje Olympusa?
Autor postu zapomniał napisać, do czego klin jest potrzebny, a nie wszyscy muszą to wiedzieć. Klin pomaga ostrzyć ręcznie, więc będzie przydatny przy korzystaniu poprzez przejściówki z obiektywów bez AF (np. M42).
cra3y - 13-03-06 16:46
Cytat:
Czy można w prosty sposób, domowym sposobem wymienić matówki, czy trzeba iść z aparatem do jakiegoś mechanika?
I jeszcze jedno - czy po takim zabiegu traci się gwarancje Olympusa?
w E1 jest to banalnie proste, mozna to zrobic za pomoca dowolnej pesety o waskim piorze - przy E1 nie traci sie gwarancji z tego prostego wzgledu, ze dostepna jest matowka FS2 (jak to mowia - architektoniczna)
co do reszty - nie wiem, ale zawsze mozna wlozyc oryginalna matowke ...
co do E500 - nie mam zielonego pojecia jak sie to zdejmuje i zaklada.
Andee - 13-03-06 16:56
Witam
Tak jak pisze cray3, matowki do Olympusa kosztuja 180zl za sztuke, co do powodu tez ma racje, niski popyt winduje cene. Jezeli popyt wzrosnie z dzika checia obnize cene do poziomu ceny matowki Canona.
W Olympusie E-1 montaz matowki nie narusza warunkow gwarancji, sadze ze podobnie jest w innych lustrzankach systemu E. Niesadze zeby wymiana matowki w E-500 byla trudna operacja, w tej chwili mam u siebie matowke do E-500 zdemontowana przez klienta ktory zamowil u mnie nowa matowke.
Aparaty Canona dopiero w seriach profesjonalnych maja wymienne matowki, co nie oznacza ze nie mozna wymienic matowki w nizszych modelach. Wymiana w matowki Canonie trwa maksymalnie 5 minut. Powiem wiecej jeden z moich klientow poszedl z moja matowka do autoryzowanego serwisu Canona w Warszawie i wymienili mu matowke od reki i za darmo, bez nawet napomkniecia o utracie gwarancji.
Mam nadzieje ze za wymienienie nazwy Canon nie zostane zlinczowany ;). Jestem osoba asystemowa a aparat sluzy mi do wykonywania zdjec, taki czy inny kazdy jest dobry jezeli spelnia swoje zadanie.
Pozdrawiam :)
aranek - 13-03-06 17:13
czy istnieje możliwość zamówienia matóki do E300?[/url]
nurek - 13-03-06 18:04
Cytat:
zadam jedno, male pytanie: z klinem ?
No właśnie tego nie wiem dlatego napisałem że jak by co proszę mnie oświecić. No i proszę stała się jasność, no prawie.
Widzę że to ciekawy temat z tymi matówkami.
Dempsey - 13-03-06 18:06
Witam, to ja jestem "kaskaderem", który wymontował ze swojego E-500 matówkę. Cała operacja trwała poniżej miunty... wystarczy paznokciem (albo czym innym ;-) ) podważyć taką blaszkę sprężystą, która przytrymuje matówkę, następnie podważyć i chwycić samą matówke i voila :!: Nic trudnego (choć za uchwyt akurat trochę ciężko jest złapać, bo jest dość głęboko...) Oczywiście podzielę się wrażeniami jak tylko będę miał u siebie matówkę Andee'go z klinem. P.S. W przypadku E-500 nie ma problemu z punktami podświetlającymi AF, bo nie są one na matówce lecz za nią - na osobnej "szybce", więc są widoczne zawsze - nawet teraz mimo, że nie mam w ogóle matówki :-)
Andee - 13-03-06 18:32
Cytat:
czy istnieje możliwość zamówienia matóki do E300?[/url]
Niewiem jak jest z matowka do E-300, nie mialem jej jeszcze w rece. Jezeli znajdzie sie chetny ktory ja przesle lub przesle dokladne jej obmiary to sie przekonamy.
robin102 - 13-03-06 19:13
JESEM za , też bym kupił taką z klinem bo mnie te manualne ostrzenie zbiesiło !!!
aranek - 15-03-06 09:38
Cytat:
informacje o cenach mam bezposrednio od wykonawcy i niestety (jak narazie) matowki do Olego beda drozsze (mniejszy popyt? jakies trudnosci w wykonaniu ?
Cytat:
Witam
Tak jak pisze cray3, matowki do Olympusa kosztuja 180zl za sztuke, co do powodu tez ma racje, niski popyt winduje cene. Jezeli popyt wzrosnie z dzika checia obnize cene do poziomu ceny matowki Canona.
Coś mi się tu nie zgadza. Tak na zdrowy rozsądek (i tak zresztą uczą dzieci w szkole) im niższy jest popyt, tym cena powinna być niższa (chociażby dla zachęty). Wraz ze wzrrostem popytu cenę się podnosi i kosi się taką samą kasę za mniejszą pracę (zakładając, że przy wyższej cenie popyt trochę spadnie, ale wyższa cena zrekompensuje niższe przychody).
Przykład takiego zachowania można zauważyć u lubelskiego producenta adapterów do obiektywów M42 - zaczynał od 50 zł, teraz są za 80 zł.
A więc tłumaczenie wyższej ceny mniejszym popytem jest bezzasadne.
Możesz natomiast powiedzieć, że w związku z niewielką liczbą zamówień, koszty wykonania tego ustrojstwa wzrastają i wydłuża się np. czas jego wykonania. To byłoby racjonalne wytłumaczenie. Z tym popytem to jakoś nie trafiłeś. Już widzę jak obniżasz cenę wraz ze wzrostem popytu.
Andee - 15-03-06 11:52
Nie narzekam na popyt, cena wyjsciowa jest ustalona, cena reguluje popyt, takie sa fakty...
Polityka sprzedazy jest moja prywatna sprawa.
Pozdrawiam
aranek - 15-03-06 12:25
Oczywiście, że jest to Twoja sprawa. Tylko Twoje tłumaczenie jest nielogiczne (przynajmniej dla mnie)
chomsky - 15-03-06 13:49
Aranek- nie uczyles sie ekonomii, oj nie. Im nizszy popyt tym cena jednostkowa wyzsza. Pomysl chwile a sam dojdziesz dlaczego. czesc.ch.
Rafał Czarny - 15-03-06 14:18
A może Irek50 zacznie robić takie matówki? Skoro zrobił tak skomplikowane urządzenie jak celownik kątowy, to matówka z klinem i rastrem to dla niego splunąć :wink: . A wtedy bezlistosne prawa ekonomii zmuszą Andee do spuszczenia z tonu.
aranek - 15-03-06 14:23
Cytat:
Aranek- nie uczyles sie ekonomii, oj nie. Im nizszy popyt tym cena jednostkowa wyzsza. Pomysl chwile a sam dojdziesz dlaczego. czesc.ch.
Tak się składa, że ekonomii to ja czasem uczę - studentów
Teoretycznie rzecz ujmując, to cena kształtuje popyt, popyt wpływa na podaż, a ta na cenę. I tutaj koło się zamyka.
Prawo sformułowane przez Ciebie jakoś trochę odbiega od tego, które jest oficjalnie uznawane na całym świecie. Ale kto wie - może to właśnie Ty masz rację ;)
A co do myślenie - sam spróbuj, a jak Ci nie wyjdzie to polecam wikipedię
Dlaczego prawo popytu nie zawsze działa? Głównym założeniem tego prawa jest to, że strony działają w sposób racjonalny. Otóż tak się składa, że każdy z nas rzadko kiedy działa racjonalnie. Przynajmniej w obiektywnym słowa tego znaczeniu. Każdy maksymalizuje swą użyteczność na własny sposób, wpadając przy okazji w sidła markietingowców. Dotyczy to również Andee'ego. Ale każdy z nas ma do tego prawo i już.
Temat popytu podaży i ceny uważam za zamknięty.
Rafał Czarny - 15-03-06 14:55
Nie zapominajcie, że Andee jest na razie monopolistą. Więc popyt ma ograniczony wpływ na cenę. Bo i tak on ją dyktuje.
Zaraz nas op..dolą admini :wink: .
dorian - 15-03-06 16:00
Zastanawiam się nad matówką dającą obraz w wizjerze 2\3 da to mozliwość kadrowania w tym formacie(wiemy jaka będzie kompozycja)a potem ciach w programie tak jak to widzieliśmy. Mogłyby to być dwie linie nie przeszkadzające kadrować pełnym 4\3.
Andee - 15-03-06 17:46
Oto pierwsza sztuka dla E-1, troszke kurzu z produkcji aby dodac dramaturgii obrazowi ;)
Rafał Czarny - 15-03-06 18:49
Napisz z czego robisz te matówki i czy nie są ciemniejsze niż oryginały.
robin102 - 15-03-06 18:52 dorian ale masz łeb kolego , mnie te branie kadru na zapas już zaczyna męczyć , a tak bym miał w wizjerku to samo co po obciachaniu na komputerku. Ileż głów i stóp moich znajomych i rodziny by to ocałiło.
robin102 - 15-03-06 18:55 Rafał Czarny Materiał ważna sprawa . Kurde powinien nam producent udostępnić do testów , bo tak w ciemno ???Tak na pierwszy rzut oka widać ,że to rzemieślniczo pilnikowa robota, jakaś precyzyjna obrabiarka bierze tu udział ,ale wykończenie i wycinka chyba ręczna.
Rafał Czarny - 15-03-06 19:37
A ja lubię format 3:4. Może to przyzwyczajenie z "powiększalnikowych" czasów i "wystawowego" formatu 30x40 cm. Ale fakt, że delikatne linie obcinające górę i dół (3/2) to byłaby dobra rzecz. Natomiast linie "złotego podziału" nie są mi potrzebne do kadrowania. Kurde, taka matówka z klinem to naprawdę fajna rzecz do ostrzenia ze starymi stałkami.
Zastanawiam się, czy patent Andee będzie precyzyjny. Czy nie będzie przekłamywał punktu ostrości.
The z00m - 15-03-06 19:58
Cytat:
Oczywiście, że jest to Twoja sprawa. Tylko Twoje tłumaczenie jest nielogiczne (przynajmniej dla mnie)
Jeżeli uczysz studentów ekonomii to potrzebne są im po Twoich kołach/wykładach korepetycje korygujące błędy polskiego szkolnictwa wyższego oraz mimo wieku ciągła i troskliwa opieka rodziców.
Cena jest wypadkową popytu, ale nie tylko. Jeśli jesteś małym producentem by uzyskać odpowiednio wysoki zysk pozwalający Ci przetrwać musisz stosować odpowiednio wysoką marżę. Dopiero produkcja masowa pozwala producentowi zejść z marży. Większa ilość sprzedana to większy zysk mimo niższej marży. Jednak wcześniej kilka innych istotnych czynników kształtuje cenę produktu. Produkcję poprzedzają zawsze kalkulacje. By cena mogła być odpowiednio niska produkcja musi być odpowiednio wysoka. Każdy musi swoje zarobić. Przy produkcji 100 sztuk można pozwolić sobie na cenę niższą niż w przypadku sprzedaży 10 sztuk ponieważ szybciej mimo niższej marży następuje zwrot kosztów projektowania oraz wdrażania produktu. Z czasem, gdy zainteresowanie produktem maleje (nasycenie rynku), a koszty produkcji w miarę usprawniania technologii maleją cenę można obniżyć. Cena ulega obniżeniu na towar już wprowadzony na rynek również w przypadku wdrażania nowego produktu.
Analitylkom, niedouczonym mgr'om oraz malowanym doc'torkom stanowczo mówimy nie...
:twisted:
aranek - 15-03-06 22:14
Temat postu dotyczy matówek, więc nie będę udowadniał swojej racji. Wiedziałem, że jak przyznam się do tych studentów to zaraz znajdzie się taki, co to ma uraz po studiach do różnych analityków, mgrów i reszty. Jedno jest pewne - The z00m to się ani na ekonomii, ani na aparatach nie zna.
Przepraszam za tę wywołaną przeze mnie dygresję - obiecuję, że już będę pisał na temat.
Przepraszam też Andee'go, za to, że musiał posłużyć jako przykład obalania praw ekonomicznych
Pozdrawiam wszystkich analityków, niedouczonych mgrów i drków
The z00m - 15-03-06 22:58
Cytat:
Temat postu dotyczy matówek, więc nie będę udowadniał swojej racji. Wiedziałem, że jak przyznam się do tych studentów to zaraz znajdzie się taki, co to ma uraz po studiach do różnych analityków, mgrów i reszty. Jedno jest pewne - The z00m to się ani na ekonomii, ani na aparatach nie zna.
Przepraszam za tę wywołaną przeze mnie dygresję - obiecuję, że już będę pisał na temat.
Przepraszam też Andee'go, za to, że musiał posłużyć jako przykład obalania praw ekonomicznych
Pozdrawiam wszystkich analityków, niedouczonych mgrów i drków
Jedno jest pewne... musisz poszerzyć wiedzę na temat wyrazów obcych.
Mam wątpliwości czy aby ukończyłeś studia. Nie byłbym taki zgryźliwy wobec Ciebie, gdyby nie Twój ostatni post skierowany do Chromskiego. Przesadnie protekcjonalny przez co głupkowaty i naiwny. Jednak postaram się coś wnieść do Twojej edukacji. Zaczniemy od definicji słowa dygresja.
dygresja - (w skrócie) wtrącenie odbiegnięcie od głównego wątku, tematu
Wywołać możesz dyskusję.
Jałowe definicje wyciąłem (non sens... zamieniam się w Ciebie)... jak chcesz referat na temat czynników kształtujących cenę produktu to Ci go napiszę. Możesz go upublicznić. Nie bedę się go musiał wstydzić... uwierz mi na słowo.
Nie cierpię "mądrali", a sam się nim staję.
Co do ceny podyktowanej przez Andee'go... wpływ na nią ma cena materiału, koszty robocizny, chęć zysku (marża). Sam zapewne nie wytwarza matówek, a wykonawca jak każdy ustala cenę w zależności od zamówionej ilości.
Co do wiedzy na temat czynników kształtujących cenę produktu to powiem Ci, że nic nie wiesz. Piszesz o prawach popytu oraz podaży. Prawdopodobnie uczyłeś się makro i mikro, a teraz raczysz nas suchymi regułami lub jak zapewne wolisz prawami. Ja mam z tym o czym Ty próbujesz pisać doczynienia na codzień. Możemy jeszcze podyskutować na temat kalkulacji ceny wprowadzanego produktu.
I jeszcze istotny czynnik wpływający na cenę produktu... wydajność materiałowa. Ech... zapewne o czymś zapomniałem, ale nie jestem tak uczony jak Ty.
Pozdrawiam...
Z mojej strony EOT...
luc4s - 15-03-06 23:17
Panowie..... :roll:
A moderator mógłby wydzielic te posty do hyde park.
insider - 15-03-06 23:21
Cieszmy sie, ze facet robi takie matowki. Na pewno komus sie to przyda. A jakby sie ktos zabral za zrobienie brakujacych wszedzie muszli ocznych ME-1 to w ogole byloby super.
Rafał Czarny - 16-03-06 09:05
Moim skromnym zdaniem Andee powinien zrobić jakąś promocję. Np. zaproponować pierwszemu forumowiczowi cenę po kosztach, albo poniżej kosztów. Ten człowiek podzieli się z nami opinią np. "to naprawdę dobra rzecz, wykonana precyzyjnie, świetnie się ostrzy itd.". Bez tego pewnie nikt nie odważy się wysłać 180 zł. nieznanemu kolesiowi. "Nie wiadomo, czy matówka nie jest wystrugana ze starej ekierki szkolnej" - takie mogą mieć obawy potencjalni klienci.
Więc w tym wypadku niska, albo b. niska cena na początek byłaby moim zdaniem racjonalna.
aranek - 16-03-06 09:44
Swoimi, być może głupimi, wywodami chciałem tylko naszego wspólnego dobra. Ale obrońcy innych są na tyle zacietrzewieni, że nie pamiętają już chyba czego i kogo bronią - byleby dokopać. To nie ważne, że chomsky (którego swoją drogą szanuję, a tu wyrwał się jak nie powiem co) w poprzednim wątku napisał największą bzdurę na świecie obrażając przy okazji mnie. To mi trzeba utrzeć nosa, bo głupi się chwali a pewnie nic nie umie. Tak się składa, że z praktyką gospodarczą mam większy kontakt aniżeli z uczelnią, a tłumaczenie różnicy w cenie pomiędzy matówkami do Canona i Olympusa różnicą w popycie (i tylko tyle) nie jest - jak dla mnie - wystarczające. Skąd można wiedzieć, że nie jest to czysta dyskryminacja użytkowników Olympusa (zapewne tak nie jest, ale może producent pofatygowałby się i uzasadnił to w jakiś bardziej racjonalny sposób). Co do wyrazów obcych i składni zdania polecam zadać pytanie Chomskiemu, ale Noamowi.
Przyłączam się do prośby luk4us
cra3y - 16-03-06 09:44 aranek, z00m - jak chcecie rozpieprzac watek to idzcie sobie do hydeparku, to sprawa tylko i wylacznie andee'go czy i za ile sprzeda i Wasza dyskusja nic tu nie wnosi
Rafał Czarny spokojnie - beda testy, opisze swoje wrazenia :)
Andee - 16-03-06 18:43
No to Was chyba pogodze tym postem...
Dla zainteresowanych info...
Narazie zablokowalem wszelkie zamowienia :(
Problem lezy po stronie dostawcy komponentow. Aktualnie wykonuje ostatnia partie zamowien, ktora bede realizowal w tym tygodniu i na poczatku nastepnego.
Istnieje zupelnie zasadne zagrozenie ze bedzie to ostatnia partia matowek jakie wypuszcze na rynek. Sprawa przykra tym bardziej ze wina nie lezy po mojej stronie, poprostu dostawca dal d...
Czekam na dostawe komponentow juz 2.5 tygodnia, istnieje nikla szansa ze jednak cos drgnie i bede mogl kontynuowac produkcje. Jak bedzie naprawde Bog raczy wiedziec...
Pozdrawiam
nurek - 20-03-06 17:52
Cytat:
Witam, to ja jestem "kaskaderem", który wymontował ze swojego E-500 matówkę. Cała operacja trwała poniżej miunty...
Wałsnie mam przed sobą ostatnio numer Foto Kurier. W specyfikacji E500 matówka wyraźnie jest opisana jako niewymienna. A to ciekawe... :wink:
Dempsey - 20-03-06 19:39 Nurek nie wierz we wszystko co piszą ;-). Wymiana matówki w E-500 zabiera może z minutę (teraz już mam wprawę i mogę to zrobić nawet szybciej). Nie potrzeba też do tego jakiegoś niesamowitego sprzętu - wystarczy paznokieć ;-) a lepiej mała pensetka. Jedynym powodem dla którego być może Olympus ustalił, że matówka jest niewymienna jest kiepska dokładność ustawienia w płaszczyźnie ostrości. Dlatego po zamontowaniu nowej matówki okazało się, że po ustawieniu ostrości automatycznie obraz na klinie jest rozjechany. Muszę teraz ustalić dystans (podłożyć po prostu podkładki tak by klin wypadł w płaszczyźnie ostrości). Na matówce oryginalnej nie bardzo widać, czy ostrość jest w danym miejscu, czy kilka cm dalej/bliżej... Na klinie od razu to widać. Teraz jestem na etapie robienia podkładek - jak już uda mi się to dobrze zgrać, to dam znać o wynikach współpracy :-)
blady - 20-03-06 21:32
a jak się ustala płaszczyznę ostrości dla matówki z klinem? Skąd wiadomo czy obiektyw już wyostrzył własciwie czy jeszcze nie, skoro matówka wymaga podkładu? Dempsey, mam prośbę, jak byś mógł napisać instrukcję obsługi dla opornych... :wink: może i bym się skusił na takie ustrojstwo.
Dempsey - 20-03-06 21:47 Blady ja robię to na AF ;-) - to znaczy w tej chwili podpinam obiektyw AF - ustawiam na nim ostrość (przez wciśnięcie spustu) i sprawdzam, czy obraz na klinie jest wyrównany. Jeśli nie, to znaczy że trzeba coś podłożyć/zabrać a jeśli jest wyrównany - to przy wizjerze wielkości E-500 i tak nie ustawiłbym lepiej od AF ;-) - uznaję, że to jest to, przeprowadzam testy na linijce (najlepiej z bardzo jasnym obiektywem) robiąc zdjęcie i sprawdzając, czy ostre jest to na co ustawiałem. Jeśli tak, to koniec i można zacząć robić fotki :-) jeśli nie, to coś minimalnie dodać/odjąć i sprawdzić ponownie aż do skutku... (na razie przygotowałem sobie podkładki o grubościach 0.2mm 0.225mm 0.25mm 0.3mm 0.325mm i 0.35mm w razie czego mogę troszkę zeszlifować grubszą by uzyskać coś cieńszego)
Andee - 20-03-06 21:51
To daj znac jak idzie ustawianie bo od rana sie nie odezwales czy wszystko OK ;)
P.S. Jest szansa na jeszcze jedna dostawe, wiec mozliwe ze matowki do Olympusow i innych lustrzanek beda dostepne...
blady - 20-03-06 22:00
Cytat:
ja robię to na AF ;-) - to znaczy w tej chwili podpinam obiektyw AF - ustawiam na nim ostrość (przez wciśnięcie spustu) i sprawdzam, czy obraz na klinie jest wyrównany.
No ok, a jak obiektyw błędnie ustawia ostrość? Rozumiem, ze działania powtarzasz, az wyniki będą w 100% powtarzalne? Czyli AF pokrywa się z klinem na matówce?
Rafał Czarny - 20-03-06 22:25
Cytat:
(na razie przygotowałem sobie podkładki o grubościach 0.2mm 0.225mm 0.25mm 0.3mm 0.325mm i 0.35mm w razie czego mogę troszkę zeszlifować grubszą by uzyskać coś cieńszego)
Oj, trochę to za bardzo skomplikowane jak dla mnie z tymi podkładkami. Z czego robisz podkładki i czym mierzysz np. 0,225 mm?
nurek - 21-03-06 08:30 Dempsey jak czytam co Ty robisz to jednak się z Tobą zgadzam. Jesteś kaskaderem :wink:.
Joki - 21-03-06 10:20
Ja po obejrzeniu kilku aparatów z matówką z klinem na razie odpuściłem sobie. To jest przdatne w specyficznych zastosowaniach. Głównie architektura. Jeśli w kadrze nie ma wyraźnych, kontrastowych pionowych linii to na nic klin. Przy fotografowaniu ludzi prawie bezużyteczny... I to co widziałem to były analogi z ogromnymi matókami. Jeśli jeszcze matówka jest mniejsza tak jak w cyfrze, to nie dla mnie ta zabawa.
Dziadek - 21-03-06 11:15
Mam oryginalne kocie oczko i muszę przyznać przedpiszcy rację. Klin się rewelacyjnie sprawdza w obiektywach bez AF. Wszystko na M42 czy to makro czy tele sprawia frajdę z klinem o ile ostrzy się przy otwartej dziurze. Przy ciemnych, od 5,6 klin też nic nie daje.
Pozdrawiam
Dempsey - 21-03-06 15:50 Rafał Czarny podkładki robię z.... folii do laminarki :shock: 8) Mam dwa rodzaje 100mikronów i 125mikronów. Połączyłem odpowiednio (zalaminowałem) 2x100=0.2mm 100+125=0.225 itp.. Na razie jednak jakoś nie bardzo to kalibrowanie wychodzi, wciąż mam FF w stosunku do ustawień AF. Będę kombinował dalej i dam znać, jak to wychodzi (może jednak nie bez kozery Olympus napisał, że matówka w E-500 jest niewymienna ;-) )
tommy1 - 13-08-06 18:24
a,ja bym wszedł,w matówkę z klinem, manual,zmusza mnie do wielkiego samozaparcia i..zużywam wtedy wiele energii +niecenzuralnych słów,pozdro!!! ;) p.s. skoro są wymienne matówki do e1,dlaczego nie może ich być do e300 i e500???
kisi - 14-08-06 16:54
Moze ktos sie wypowie jak sie sprawuje po dluzszym czasie matowka Andee'go. W tej chwili sa dostepne dwie: 1. standard - dziala do f5.6 klin poziomy, mikropryzmaty - 200zl 2. deluxe - dziala do f12 i wyzej, klin poziomy, mikroraster - 350zl
Jaki duzy jest ów "blad pomiaru swiatla" i jak sobie z nim radzicie ??
Pytam bo zastanawiam sie nad obiektywami m42 ale sadze ze bez takiej matowki sie nie obejdzie stad tez moje pytanie.
RadioErewan - 14-08-06 17:00
Cytat:
Moze ktos sie wypowie jak sie sprawuje po dluzszym czasie matowka Andee'go. W tej chwili sa dostepne dwie: 1. standard - dziala do f5.6 klin poziomy, mikropryzmaty - 200zl 2. deluxe - dziala do f12 i wyzej, klin poziomy, mikroraster - 350zl
Jaki duzy jest ów "blad pomiaru swiatla" i jak sobie z nim radzicie ??
Pytam bo zastanawiam sie nad obiektywami m42 ale sadze ze bez takiej matowki sie nie obejdzie stad tez moje pytanie.
Mam jeszcze inną - klin pionowy - superbright - nie miałem wyboru, jak zamawiałem do E330. Zrobił, z czego mógł. Matówka sprawuje się. Mam parę paprochów na niej, ale to nie rzutuje. Pomiar światła - nie zauważyłem specjalnych problemów.
Pozdrawiam
Dempsey - 14-08-06 20:17
Witam, ja mam standardową matówkę (działającą do f5.6) i nie zauważyłem żadnych problemów z pomiarem światła... jeśli są jakieś przekłamania to gdzieś może na poziomie +/- 0.3EV tak więc coś co w RAW'ie zupełnie nie przeszkadza. Przyznam jednak, że w niektórych zastosowaniach łatwiej mi się ostrzy na standardowej matówce... jeśli jednak w kadrze są kontrastowe pionowe linie na które można łapać ostrość (mogą być i poziome... trzeba tylko do ostrzenia obrócić body ;-) ) to wówczas bajka :-) Aha... jak wcześniej pisałem miałem drobne problemy z FF po włożeniu tej matówki, musiałem nieco spiłować brzegi (by niejako wpadła głębiej) i po tej operacji na obiektywie Helios 40-2 (85/1.5) błąd ustawienia ostrości wyniósł na linijce ok. 2mm - pytanie, czy to już nie jest mój błąd bo nie jestem w stanie zauważyć przesunięcia na klinie ;-). Jeśli chodzi zaś o konieczność przeróbki, to być może wynikała ona na przykład z błędów przejściówki, obiektywu oraz samego umieszczenia matówki - trudno stwierdzić przyczynę, lecz po przypiłowaniu działa elegancko :-) Pozdrawiam, Dempsey
bz24 - 15-01-07 12:55
Szukam ... szperam ... i ni w mordę nie znajduję odpowiedzi... :roll:
... jak jest z matówkami z klinem do e300 :?:
czy ktoś z Was ma zainstalowaną takową u siebie :?:
Eddie - 15-01-07 15:20
Cytat:
Szukam ... szperam ... i ni w mordę nie znajduję odpowiedzi... :roll:
... jak jest z matówkami z klinem do e300 :?:
czy ktoś z Was ma zainstalowaną takową u siebie :?:
Na pewno ma nasz Dobry Wujcio. Wiem, bo na wlasne piekne oczeta widzialem ;)
Pomyłka z mojej strony, Dobry Wujcio pokazywał mi E-330, nie E-300
bz24 - 16-01-07 08:44
No właśnie...
Wiem, że są matówki z klinem do e1, e330, e500...
ale czy jest na forum jakiś e300 z wymienioną matówką :?:
Maxim - 20-08-07 22:06
Cytat:
(...)zastanawiam sie nad obiektywami m42 ale sadze ze bez takiej matowki sie nie obejdzie(...)
Wiem, że odkopałem stary temat :) Też korzystam ze szkieł M42 (+ E-300) i matówka z klinem byłaby fajną sprawą - jednak ostrzenie na standardowej matówce nie sprawia mi na razie żadnych problemów. Wszystko jest kwestią dobrego oka i wyczucia. Co do pomiaru światła nie stwierdziłem żadnych problemów.
kisi - 21-08-07 07:43
Cytat:
Cytat:
Maxim - 21-08-07 13:03
kisi - racja, w takich sytuacjach klin to fajna sprawa. Wiem, że bardzo ułatwia pracę, choć bez niego można żyć i robić niezłe zdjęcia starymi szkłami. Fotografowałem parę razy lustrzanką, która miała matówkę z klinem (Praktica MTL3), ale tam wizjer - choć wielki - był ciemny i mało wyrazisty, pewnie z racji wieku aparatu. W związku z tym wygodniej ostrzy mi się "na oko" w E-300. W swoim czasie pewnie i tak wymienię jego "niewymienną" matówkę na lepszy model :)
pledwon - 18-05-08 16:50 matówka do E-510
Witam! Mam pytanko. Gdzie i czy można kupić matówkę do E510 w Polsce najlepiej ale i za granicą
lech2 - 18-05-08 19:52
Cytat:
Czy ktoś może kupował albo ma jakieś doświadczenie z matówkami w e510 ...
Miałem matówkę z klinem założoną w E-1, sprawdzała się przy obiektywach manualnych OM. Zaś klasyczna optyka serii E była wielką niewiadomą przy pomiarze ekspozycji ... analogicznie z E-510 - do standardowej obsługi aparatu, z obiektywami systemowymi nie ma co sobie głowy zawracać. O ile w E-1 jest prosta wymiana - E-510 ma bardziej uciążliwą wymianę.
Zapytaj jeszcze "roccko" dlaczego wymienił napowrót matówkę na standard w E-510 - rezygnująć z matówki z klinem ?.
Eddie - 18-05-08 19:54
Tak po prawdzie, przy wizjerze E-510 nie ma sensu wkladanie matowki z klinem i psucie sobie obrazu jeszcze bardziej. Tak moim zdaniem, rzecz jasna.
krzysiekz - 18-05-08 20:13
Myslalem o matowce z klinem bo ostatnio czesto z manuali korzystam, ale dalem spokoj. me-1 mi wystarcza do ostrzenia ;)
Bardzo konkretny i rzeczowy człowiek. A co do samej matówki z klinem to dobrze się zastanów, bo z własnych prób wiem że trzeba trochę dojść do wprawy w jej używaniu! A i pomimo tego czasami jest problem z trafieniem z ostrością.
pledwon - 18-05-08 21:56
Dzięki za odpowiedź. Mnie bardziej martwi : Cytat:
Zaś klasyczna optyka serii E była wielką niewiadomą przy pomiarze ekspozycji ... analogicznie z E-510 - do standardowej obsługi aparatu, z obiektywami systemowymi nie ma co sobie głowy zawracać
trochę nie rozumiem co się działo. Macie racje zapytam się "roccko" Matówek w e510 już wyjmowałem nie jest to w cale trudna sprawa.
profaner - 10-07-08 17:22
Witam!
zastanawiam sie nad kupnem matowki do mojego e-300 (tej rozprowadzanej przez forum pentaxa:) Chcialem sie zapytac czy ktos z szanownych kolegow zrobil taka podmiane... i jak skomplikowana jest to operacja a moze ktos ma juz doswiadczenia z matowka z forum pentax? Jak wyglada w niej sprawa z pomiarem swiatla? i jak z jej jasnoscia.