jak uzyskać kolorystykę i kontrast jak na zdjęciu?
jak uzyskać kolorystykę i kontrast jak na zdjęciu?
jak uzyskać kolorystykę i kontrast jak na zdjęciu?
heyahero - 19-05-09 10:06
Cytat:
ech, zgrywacie się, zamiast odpowiedzieć rzeczowo. może przykład nie dałem najlepszy (było późno - mózg gorzej pracuje...), ale podam lepszy: ...
CHODZI O TO, JAK USTAWIĆ APARAT, USTAWIENIA W PS/CAMERA RAW, by uzyskiwać podobne efekty wyjściowe.
żeby nie było podam kilka innych przykładów: ...
postaram się wrzucić jakieś swoje zdjęcie i dokładniej wytłumaczyć o co mi chodzi w kolejnym poście.
Zdjęcia/efekty na zdjęciach: 1. światło (lampka, blenda?) 2. światło 3. światło/pora roku/mała GO 4. studio/sztuczne oświetlenie/ekspresja modelki 5. światło (jakieś szczegóły widać w oczach) 6. jak 3
Cytat:
no właśnie, chodzi mi o normalne zdjęcia. Chcę robić normalne zdjęcia, a nie babrać się godzinami w PSie...
nie wspominam nawet o kolorystyce skóry, bo wychodzi mi tak brzydka, że szkoda tu zamieszczać cokolwiek...
patrz niżej...
Cytat:
właśnie się zastanawiałem czy to nie jest jakieś manualne szkło na pełnej dziurze.
Jak pisałem wcześniej i jak pisało wiele osób zdjęcie naświetlone jest - eufemistycznie rzecz nazywając - do kitu.
Kiepskie światło, radziecki obiektyw (nie zebym narzekał na jupitera ale nie da się ukryć że w wielu warunkach zwłaszcza na pełnj dziurze kontrast jest do ****)
co wiecej zdjęcie jest zrobione zza drobnej siatki.
Jesli chcesz mieć dobre zdjęcie popracuj troszkę nad tym naciskając spust. Taka cecha dobrego fotografa że robi dobre zdjęcie i nie musi ich picowac w fotoszopie. Gdy osiągniesz ten stan odpadnie Ci wiele problemów.
Masz dwa wyjścia.
Albo nauczyć się naświetlać zdjęcia - pewnie łatwiej Ci będzie uzyskać większy kontrast na systemowym obiektywie niż na manualnym Jupiterze.
Albo kupić inny aparat. Jak kupisz inny aparat to zdjęć pewnie i tak lepszych nie będziesz robić z tego powodu ale może wreszcie zaczniesz szukać przyczyny tam gdzie należy.
Od siebie dodam jeszcze "Amen", bo już dużo rozumnych ludzi napisało to wszystko na wiele sposobów...
Przy okazji różnych frustracji. Nie oczekujcie ludziska, że ktoś podda wam proste rozwiązanie pod nos. Rozwalają mnie teksty pt. "szukałem wszędzie", "nie jedno zdjęcie już zrobiłem/nie od dziś zdjęcia robię". To jak, chcecie jakiejś nauki, czy wiadome już wszystko? King, robisz kilkanaście-/kilkaset- zdjęć, po czym popełniasz zdjęcie wilka w zacienionej klatce i nie potrafisz ocenić, że kadr jest kiepsko doświetlony? Tu nie chodzi tylko o ekspozycje. To nie czas/przysłona/iso, kolory z puszki. Kadr jest do d..py, bo tu jest po prostu cień i światło nieciekawe! I tyle. Gdybyś może poczekał i nacisnął spust migawki trochę później, gdy wilk poszedł nieco do przodu, bliżej siatki...? W sumie nie było by to głupie posunięcie - w kadrze masz miękkie światło opadające na grzbiet zwierza i kolejne miękkie od dołu, podświetlające lewą część pyska i podgardle. Brakuje tylko jakiegoś bardziej zdecydowanego źródła światła oświetlającego modela. MSZ trzeba było jednak wystrzelać trochę zdjęć przy tym temacie. Jak to mówi Joe McNally "Gdy już osiągniesz pożądany efekt - film okazuje się najtańszą rzeczą, której użyłeś. A piksele są za darmo".
Tak naprawdę forum to nie jest miejsce uczenia podstaw ludzi, którym nie chce się włożyć od siebie minimum wysiłku. Sądzę, że do poprawnego pstrykania fotek z wakacji wystarczą naprawdę podstawy, które można znaleźć w książkach (ba!, nawet w internecie). Jak chcecie czegoś więcej musicie po prostu nad sobą pracować. Jedną z form kształcenia jest prezentacja dotychczasowej twórczości i konfrontacja z krytycznymi głosami Forumowiczów.
Co do frustracji "klimatem" na forum. Może panuje tu jakieś TWA, ale na mój gust "powtarzający się użytkownicy" jakoś sobie zapracowali na swoja popularność i pozycję w społeczności tego forum. Można źle znosić krytykę, ale to nie powód do zwalania całej odpowiedzialności za niedoskonałość własnego warsztatu na krytyczne głosy forumowiczów? (nawet te najbardziej kpiarskie i prześmiewcze) "Kamooon!", jakby to powiedział Leo.
Pozdrówka
PS. King, czytaj "miedzy wierszami", nie wdając się w potyczki słowne. To, że tyle forumowiczów wkleja ci te swoje wariacje na temat "szarego zdjęcia szarego wilka o czymś świadczy", prawda? PS2. Nie licz, chopie, na to, że jak masz problemy z komunikacją werbalną, ktoś nagle zacznie ci w myślach czytać i od razu znajdzie odpowiedź na pytanie "co cię boli?" (no offence).
lcf - 19-05-09 10:31
Wracając do pytania z pierwszego posta - uproszczona recepta z użyciem GIMPa 2.6: 1. Jeśli potrzebne kadrowanie, to od tego zacząć (wszelkie operacje bazują wtedy na histogramie docelowego obszaru). 2. Dla większości zdjęć dobrze będzie działać najpierw stretch (Colors -> Auto -> Stretch Contrast), żeby maksymalnie przestrzeń kolorów wykorzystać. 3. Poprawić jasność/kontrasty (Colors -> Brightness-Contrast) oraz balans bieli (Colors -> Color Balance) - kwestia wyczucia i jaki efekt chcemy uzyskać (cieplejsze/chłodniejsze kolory). Można też te operacje wykonać krzywymi (Colors -> Curves). 4. W niektórych przypadkach warto też zastosować delikatne wyostrzanie (Filters -> Enhance -> Unsharp Mask), ale zdecydowanie nie warto przesadzać, bo przeostrzenie i efekty halo bardzo psują zdjęcie.
Magnesus - 19-05-09 10:43
Cytat:
4. W niektórych przypadkach warto też zastosować delikatne wyostrzanie (Filters -> Enhance -> Unsharp Mask), ale zdecydowanie nie warto przesadzać, bo przeostrzenie i efekty halo bardzo psują zdjęcie.
Polecam wtyczkę Refocus, do delikatnego wyostrzania rewelacyjna.