PS Jak zapewne zauwazyliście, fotografie pokazują tematykę, którą tak bardzo lubię. W Polsce wydano kilka książek tego autora i wszystkie polecam tym, którzy fotografują architekturę bądź dopiero mają zamiar to robić :)
Sebastian_T - 27-08-08 00:44
To ja bardziej patriotycznie teraz ;-) Może i łatwe dla niektórych, ja tego nie wiedziałem (a że pora późna, to też i nie bardzo mam wenę twórczą do trudnych pytań ;-) ). Kto nazywany jest "ojcem polskiej fotografii" i czym zasłynął? (i nie jest to Jan Bułhak ;-) )
Dla uzupełnienia i ciekawostki dodam, że Maksymilian Strasz, inżynier, naukowiec i wynalazca z dziedziny chemii i optyki, już na początku 1839 roku, po zgłoszeniu wynalazku fotografii, a przed ogłoszeniem szczegółowego opisu jego działania, wykonał własne doświadczenia z tworzywem światłoczułym. Opracował on przebieg procesu „negatyw – pozytyw”, wykonał niedoskonałe kopie, a własne doświadczenia przedstawił w ówczesnej prasie techniczno-handlowej (13.VII.1839 roku, w "Wiadomościach Handlowych i Przemysłowych" - dodatku do "Gazety Codziennej") - nosił on zagadkowy jak na tamte czasy tytuł: "Sposób przenoszenia na papier przedmiotów za pomocą kamery obscury przez wpływ samego światła" i dotyczył wynalazku Talbota oraz pionierskich dalszych badań innych wynalazców we Francji nad tzw. dagerotypem. Polski wynalazca opracował proces bliższy nowoczesnej technologii fotografii niż ujawnione w kilka miesięcy później zasady dagerotypii. Ojciec fotografii polskiej wyprzedził o kilkanaście lat pojawienie się fotografii w jej współczesnym kształcie. Efektem studiów M. Strasza było wykonanie jeszcze w lipcu 1839 r. pierwszego zdjęcia metodą Talbota. Dodatkową ciekawostką był fakt, iż Polak robił zdjęcia na kilka tygodni przed oficjalnym ogłoszeniem tajemnicy wynalazku Daguerre'a w Paryżu (19.VIII.1839 r.), ale dopiero w październiku pokazano w Warszawie pierwsze dagerotypy.
W późniejszym czasie inż. M. Strasz opublikował podręcznik fotografii pt. "Fotografia, czyli opisanie środków obecnie używanych do zdejmowania obrazów za pomocą światła, przy użyciu kolodinu, złożone podług najnowszych dzieł" (Warszawa 1856), później wydał jeszcze trzytomowe dzieło pt. "Fotografia, czyli zbiór środków używanych do zdejmowania obrazów za pomocą światła na papierze i szkle...", stanowiące materiał szkoleniowy polskich fotografów przez 50 lat. Opisany epizod jest nieznany na świecie, a również i w Polsce został niemal całkowicie zapomniany. (spisane na podstawie "Świętokrzyskiego Kwartalnika Edukacyjno-Krajoznawczego", bo M.Strasz pierwsze swoje zdjęcie zrobił w Kielcach, gdzie w 200 rocznicę urodzin nadano mu nawet ulicę)
rocco - 27-08-08 13:28
Cytat:
Będzie łatwe:wink:Ponownie, czyje to zdjęcie?
André Kertész "Meudon" :mrgreen:
kali999 - 27-08-08 13:40
True. Pytaj
rocco - 27-08-08 17:00
OK :) Na obrazku poniżej widzimy ciekawe urządzenie, które można zamontować pomiędzy obiektyw a body aparatu.
PS Zastanawiałem się kiedyś nad Arsatem 35 ale to tylko namiastka :roll:
RadioErewan - 27-08-08 17:24
1 Załącznik(ów)
Jak się nazywa autor i może kilka słów o jego wkładzie w fotografię...
RadioErewan - 28-08-08 13:49
Japończyk...
kali999 - 28-08-08 14:11
Wiedziałem, że Japończyk po zdjęciu, ale nie chciało mi się wcześniej szukać:-P Ale teraz poszukałem i znalazłem.:cool: Nobuyoshi Araki
"Araki uwielbia prowokować. Jeszcze w latach siedemdziesiątych zrobił cykl zdjęć przedstawiających powiększone zbliżenia żeńskich organów płciowych zatytułowany Cała prawda o Carmen Marie. Skomentował je w następujący sposób: „Wraz z tymi zdjęciami rozpoczęła się nowa era w fotografii. Naszym zadaniem było ujawnienie stref, które do tej pory uważano za wstydliwe.” W swej karierze Araki wielokrotnie ocierał się o pornografię, współpracował z magazynem Photo Age znanym z bardzo liberalnego podejścia do spraw seksu, a nawet z pismem o tematyce sadomasochistycznej. Zgodnie z obowiązującym w Japonii bardzo surowym prawem dotyczącym obrazy moralności jego prace były kilkakrotnie konfiskowane, a on sam ukarany grzywną. Kim zatem jest Nobuyoshi Araki? On sam utrzymuje, że geniuszem, któremu wszystko udaje się za pierwszym razem, bądź też niegrzecznym chłopcem, wielbicielem Enka – japońskiej odmiany disco polo, zakochanym w kocie Chiro, który znosi mu do domu nieżywe jaszczurki.?" Piotr Cypryański
RadioErewan - 28-08-08 14:14
Tru, tru, a co o nim wyczytałeś?
PS Cholera, znowu za późno :evil: Ale za to w linku parę slów o autorze.
kali999 - 28-08-08 14:23
1 Załącznik(ów)
Skoro jesteśmy przy tego typu fotografii. Ponownie coś łatwego. Czyje to zdjęcie?
RadioErewan - 28-08-08 14:49
Dopiszę jeszcze dlaczego wyciągnąłem tu pornografa. Zachęcił mnie do tego komentarz Borisa von Brauchitscha z Małej historii fotografii: Cytat:
(…) Innym znamiennym przykładem takiego przewartościowania prac fotograficznych są zdjęcia japońskiego idola pop Nobuyoshi Araki, wykonywane w estetyce bondage. Te same zdjęcia, które w Japonii powstawały na zamówienie kolorowego magazynu poświęconego erotyce i modzie, doznały w zachodnim świecie sztuki sublimacji i zostały podniesione do godności „obiektów muzealnych”. To, że jakieś dzieło może być różnie postrzegane przez różne warstwy społeczne lub kręgi kulturowe, nie jest niczym nowym, lecz w tym wypadku sam artysta zaprogramował dwutorową recepcję swych prac. Rzecz w tym, że zachodnia krytyka, zamiast odrzucić granicę między sztuką niską i wysoką i wskazać na to, że to samo dzieło w zależności od kontekstu interpretacyjnego (muzeum czy magazyn pornograficzny) lub charakteru socjalizacji widza może być odbierane inaczej – neguje możliwość pornograficznej interpretacji zdjęć Arakiego. Krytycy utrzymują, że aspekt pornograficzny ma tu jedynie charakter cytatu, że obrazy te trzeba rozumieć jako metafory, jako „definicje intymnych przestrzeni wewnętrznych”, a artysta – w przeciwieństwie do pornografii – przywraca „kobiecemu ciału prawo do zaistnienia”. Próba obrony płynnej skądinąd granicy między sztuką, a kulturą trywialną prowadzi w tym wypadku do podwójnego oszustwa: krytycy oszukują zarówno odbiorców porno jak i odbiorców sztuki. Albo chodzi też o samooszustwo koryfeuszy sztuki, którzy, poddani ślepej sile wysublimowanego libido, konsumują jako sztukę to, czego nie odważyliby się skonsumować jako pornografii. Według samego Arakiego chciał on spętać serca kobiet, nie stronił jednak przy tym od kontaminacji fotografii, seksu i śmierci: „Trzeba być zawsze gotowym. Nie ma idealnych momentów (…) Mam wielkie szczęście, że moje ofiary – jeśli można tak powiedzieć – same, bez mojej pomocy wpadają w pułapkę. Przychodzą do mnie, żądając bym je zamordował. Tak. Jestem geniuszem, ale z drugiej strony – ja tylko pomagam losowi, rozumie pan?”. (…)
I ja się z panem Borisem zgadzam, a zdjęcia tego "artysty" uważam za zwykłe knoty zboczeńca niestety.
Pozdrawiam _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Skoro jesteśmy przy tego typu fotografii. Ponownie coś łatwego. Czyje to zdjęcie?
Tak nieśmiało zapytam, czy chodzi o to, kto zrobił reprodukcję tego obrazu? :-D
kali999 - 28-08-08 22:54
Brawo. I dodam swoją opinię na temat tego Pana. Mimo, że zapisał się on na stałe w historii fotografii swoimi pracami, nie popieram a wręcz jestem przeciwny takiemu sposobowi pracy jaki on prezentuje. A co robi? Np. potrzebował skrzydeł do zdjęcia. To wybrał się do sklepu zoologicznego upatrzył sobie kanarka, a później już wiadomo co zrobił. Dla mnie takie osoby są już niestety chore.
rocco - 29-08-08 06:47
Po dwóch powyższych autorach trzeba trochę rozluźnić atmosferę ;) Moja następna zagadka jest w zasadzie żartem i chyba tylko jego autor(ka) będzie mogła mi odpowiedzieć :mrgreen:
Kto jest autorem poniższego zdjęcia i jak ono się tu (na forum) dostało?
Pytam, bo sam jestem ciekawy historii jego pojawienia się na forum i jeszcze szybszego zniknięcia ;)
diabolique - 29-08-08 08:17
Cytat:
Moja następna zagadka jest w zasadzie żartem i chyba tylko jego autor(ka) będzie mogła mi odpowiedzieć :mrgreen:
Ja je widziałem, ale też chętnie poczytam odpowiedź autorki :D
kali999 - 29-08-08 12:29
A może jednak jakieś normalne pytanie?
rocco - 29-08-08 13:23
Cytat:
A może jednak jakieś normalne pytanie?
No tak...
helenae - 29-08-08 15:34
Moja odpowiedź dotyczy pytania ***** #470... "Pytam, bo sam jestem ciekawy historii jego pojawienia się na forum i jeszcze szybszego zniknięcia :wink:" To moje zdjęcie, które wstawiłam chyba dwa dni temu do galerii. Trafiło tam po prostu przez pomyłkę. Gdy się zorientowałam, że to nie jest to zdjęcie, które miało być dodane usunęłam je. To wszystko.
rocco - 29-08-08 16:25
Cytat:
Moja odpowiedź dotyczy pytania ***** #470... "Pytam, bo sam jestem ciekawy historii jego pojawienia się na forum i jeszcze szybszego zniknięcia :wink:" To moje zdjęcie, które wstawiłam chyba dwa dni temu do galerii. Trafiło tam po prostu przez pomyłkę. Gdy się zorientowałam, że to nie jest to zdjęcie, które miało być dodane usunęłam je. To wszystko.
Tak wiem, odpisałem Ci na PW. Przepraszam za żart a pytaniem jest zdjęcie powyżej.
kali999 - 01-09-08 12:26
To teraz masz szanse się wykazać:wink:
diabolique - 01-09-08 12:29
2 Załącznik(ów)
Będzie łatwe: Na czym polega styl pracy tej kobiety-paparazzi, że potafiła dopaść nawet królową brytyjską na sedesie? Kto chce, może też podać nazwisko (ale nie musi).
Rinho - 01-09-08 13:45
To mi wygląda na Alison Jackson - zatrudnia sobowtóry znanych ludzi, i jeszcze dodatkowo coś tam czaruje przy tych fotach (pewnie w PS :wink:)
kali999 - 01-09-08 13:45
Strzelam, skoro ma być łatwe to przez dziurkę od klucza:roll:
diabolique - 01-09-08 13:48
Cytat:
To mi wygląda na Alison Jackson - zatrudnia sobowtóry znanych ludzi, i jeszcze dodatkowo coś tam czaruje przy tych fotach (pewnie w PS :wink:)
Bingo. Jakaś gazeta łyknęła niedawno chyba jej fotę "Angeliny Jolie i Brada Pitta" z dzieckiem, czy jakoś tak... http://www.alisonjackson.com/ (Jack Nicholson zabójczy!)
Mówiłem, że łatwe. Twoja kolej.
Rinho - 01-09-08 13:51
1 Załącznik(ów)
Moje też łatwiutkie....
Rinho - 01-09-08 15:03
Cytat:
glut, bańka, kropla:roll:?
No, prawie dobrze - kropelka na chwilkę przed lądowaniem....:grin:
Twoja kolej.
kali999 - 01-09-08 15:29
Były łatwe i były zdjęcia to teraz z innej beczki:cool: Jaki tytuł nosi i kto jest autorem pierwszej książki ilustrowanej fotografiami?
kali999 - 02-09-08 12:12
Widzę, że udało mi się z tą trudnością:cool: Podpowiedź: ołówek To była podpowiedź co do tytułu, teraz podpowiedź co do nazwiska: lis :cool:
kali999 - 02-09-08 15:52
1 Załącznik(ów)
No to minęły 24h. Odpowiedź to: "The Pencil of Nature" William Henry Fox Talbot
W takim razie wracam do pytań czyje to zdjęcie i może z czego w swoich latach autor zasłynął?
Rafał Czarny - 02-09-08 16:04
Moim zdaniem bez sensu jest wyszukiwanie zdjęć na chybił trafił i wklejanie jako pytania do wątku tylko dlatego, że ktoś tam był bardziej lub mniej znanym fotografem. Lepiej szukać zdjęć z jakąś historią, a przynajmniej ciekawostką.
kali999 - 02-09-08 16:09
Jeśli to zdjęcie za takie uważasz to zapraszam do szkoły.
Rafał Czarny - 02-09-08 16:26
Jeśli z tym zdjęciem związana jest jakaś ciekawa historia, anegdota albo przedstawia jakiś kontekst historyczny to wporzo. Jednak nie zapytałeś o tę historię tylko o autora.
Jeśli to dwa tysiące sześćset dziewięćdziesiąta czwarta fotografia bardziej lub mniej znanego artysty to wybacz - ale to bez sensu. Wątek zaczyna być po prostu nudny.
kali999 - 02-09-08 17:06
Zarzuciłeś na początku, że wrzucanie pierwszych lepszych zdjęć jest bezsensu, a nie pytania dotyczące ich. Poza tym w odpowiedzi o autora jak najbardziej może znaleźć się wzmianka na temat tego zdjęcia.
Rafał Czarny - 02-09-08 17:11
Oka. Nie ma się co spierać. Od tej pory starajmy się wrzucać jak najwięcej ciekawostek. Także zdjęciowych.
fotomic - 02-09-08 17:24
Cytat:
Oka. Nie ma się co spierać. Od tej pory starajmy się wrzucać jak najwięcej ciekawostek. Także zdjęciowych.
zgadzam się, czy to zdjęcia z historią, czy to ciekawostki fotograficzne. Tak samo w odpowiedziach starajmy się dokładnie opisywać.
Peace
rocco - 02-09-08 17:58
Cytat:
No to minęły 24h. Odpowiedź to: "The Pencil of Nature" William Henry Fox Talbot
Rafał Czarny - 02-09-08 18:02
Cytat:
Starałem się podawać fotki z anegdotą, jak np. ta, która tak zmyliła sir Artura Conan Doyle ale specjalnego zainteresowania nie zauważyłem :roll: Jesli powyższa odpowiedź jest prawidłowa to nad czymś pomyślę...
Historię o elfach łyknąłem jak pelikan ciepłą bułkę.
dog_master - 02-09-08 19:04
Cytat:
Starałem się podawać fotki z anegdotą, jak np. ta, która tak zmyliła sir Artura Conan Doyle ale specjalnego zainteresowania nie zauważyłem :roll: Jesli powyższa odpowiedź jest prawidłowa to nad czymś pomyślę...
Tez mnie takie ciekawostki interesuja :) O wiele bardziej niz zwykle "czyje to foto", ale nie bede sie wpychac z offtopikiem, ze to jest ciekawe ;) Ale jest!
kali999 - 02-09-08 19:37
***** wystarczająca odpowiedź. Gratuluję:wink: A ja dodam coś a pro po tego zdjęcia: "W 1929 lub 1930 roku powstało zdjęcie, które często jest opisywane jako podstawowy powód tego, że do dziś o Munkácsim się mówi. Kilku chłopców wbiegających do jeziora Tanganika Węgier sfotografował od tyłu, pod słońce, ujmując ich w ciasny kadr. W jednym zdjęciu połączył kilka elementów. Dynamizm, energia, radość życia wypływają tu ze zdjęcia, które jednocześnie może być oceniane jako kompozycja prawie abstrakcyjna. Ciasny kadr, pozbawiający zdjęcie kontekstu, ciemne sylwetki dzieci na jasnym tle morkich fal - wszystko to składa się w obraz, na którym treść traci na znaczeniu. Henri Cartier-Bresson często wspominał to zdjęcie - mówił, że to jedna z najważniejszych fotografii jakie kiedykolwiek widział."
rocco - 03-09-08 10:23
No to będzie łatwo ale przy okazji otrzemy się o historię ;)
W 1933 roku na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych został wybrany Frank Delano Rooswelt. Ameryka dopiero zaczęła sie otrząsac ze skutków Wiekiego kryzysu. Nowy prezydent zabrał się do pracy z pasją. Jego najbardziej znanym osiągnięciem jest projekt "Nowy ład". Celem tych reform było przeciwdziałanie skutkom Wielkiego Kryzysu, który pozostawił miliony Amerykanów bez pracy, w nędzy, a gospodarkę państwa w ogromnym chaosie. Założeniem programu było, że zapaść spowodowana została "wewnętrzną" niestabilnością kapitalistycznego rynku oraz że interwencja rządowa jest konieczna do ustabilizowania i usprawnienia ekonomii. Za Wikipedią: Cytat:
W znacznym stopniu Nowy Ład polegał na interwencjonizmie państwowym. Wprowadzono zasiłki dla bezrobotnych, roboty publiczne, dofinansowywanie z funduszy federalnych wielu przedsięwzięć. Wprowadzono liczne rozwiązania prawne mające na celu regulację działalności przemysłu, rolnictwa i sektora bankowego (m.in. rozdzielono bankowość inwestycyjną i handlową, wprowadzono ubezpieczenie depozytów bankowych oraz kontrolę giełd). Oprócz tego wprowadzano także mechanizmy mające w założeniu stymulować tworzenie nowych miejsc pracy. Polityka Nowego Ładu przyniosła Rooseveltowi znaczną popularność wśród obywateli USA. Głównie dzięki niej zdobył w wyborach cztery kadencje po kolei (w 1932, 1936, 1940 i 1944) - rekord wśród prezydentów USA (z drugiej strony decyzja o kandydowaniu na kolejne kadencje, stanowiła naruszenie wprowadzonej jeszcze przez Georga Washingtona amerykańskiej tradycji demokratycznej).
Niejako przy tym projekcie powstał inny, który finansowało państwo i do którego zaprosiło wielu, w tym najbardziej uznanych wtedy, fotografów. I to jest właśnie moja zagadka: jak nazywal się ten projekt i jaka była jego rola?
Prosiłbym o kilka słów więcej niz sam skrót czy nazwa ;)
kali999 - 03-09-08 10:33
Farm Security Administration grupa fotografów dokumentalistów Departamentu Rolnictwa w USA; utworzona na zlecenie rządu w 2. poł. lat 30. XX w.; zadaniem grupy była pomoc w zwalczaniu kryzysu gosp. na pd. USA; czł. F.S.A. uprawiali fotografię kryt., zaangażowaną, sięgali do tradycji amer. i eur. Grupa ta jest uważana za jedno z najważniejszych osiągnięć fotografii społecznej. Prowadzona była przed osiem lat od 1935 roku, a należeli do niej: Roy Stryker, Walker Ewans, Dorothea Lange, Artur Rothstein, Gordon Parks, Jack Delano, Ben Shahn. Fotografowie w tym okresie wykonali ponad 20 000 zdjęć ukazujących życie rolników. Oprócz tych zdjęć było wiele fotografii dokumentujących miejski kryzys gospodarczy. Wstrząsające zdjęcia zainspirowały pisarza Johna Steinbecka do napisania słynnej powieści "Grona Gniewu". Archiwum FSA znajduje się obecnie w Bibliotece Kongresu i stanowi największy zbiór fotografii społecznej.
rocco - 03-09-08 11:04
Tak jest. Wypatrzylem je właśnie w Bibliotece Kongresu gdzie można nie tylko popatrzeć ale i kupić. Pytaj.
kali999 - 03-09-08 11:18
Jakiego słynnego fotografa ulubionym tematem były ofiary mordów w kałużach krwi czy ciała przysłonięte prześcieradłem?:cool:
RadioErewan - 03-09-08 13:37
Hmmm, pewnie chodzi o Weegeego, czyli Arthura Felliga. Najbardziej znanego reportera ulicznego w Nowym Jorku, który doprowadził do perfekcji sztukę pojawiania się na miejscach zbrodni?
kali999 - 03-09-08 13:48
True. Znany był z tego, że bardzo często udawało mu się znaleźć na miejscu zdarzenia przed policją czy też strażą pożarną. Fotografował głównie nocą.
RadioErewan - 03-09-08 13:58
No więc Artur Fellig zwany Weegee był Polakiem z pochodzenia. Miał przenośne laboratorium fotograficzne w samochodzie i śledził poczynania policji. Przechwalał się, że sfotografował 5000 przestępstw. Używał też aparatów/materiałów na podczerwień. Dzięki temu fotografował na plażach pary uprawiające seks, włóczęgów na Manhattanie.
RadioErewan - 04-09-08 00:26
1 Załącznik(ów)
Już, już, nie miałem dziś prądu. Wiem, że się wam nie podobają pytania ze zdjęciem, ale takie mam koncepty, o technikalia nie chce mi się pytać.
Kim jest autor tego zdjęcia, napiszcie coś o nim.
ps. To jest łatwe (niestety)
Pozdrawiam
rocco - 04-09-08 00:40
Zastanawiam się, czy słuchasz black metalu czy tylko lubisz fotki Jana Saudka? ;) Jan Saudek, czeski fotograf , spektrum ludzkiego ciała i erotyki w fotografii. Za Wikipedią: Cytat:
Jan Saudek (ur. 13 maja 1935 w Pradze) – czeski fotografik.
Od 1963 roku, gdy po raz pierwszy wystawił swoje zdjęcia w Pradze, nieprzerwanie fotografuje.
W 1972 roku pojawia się najbardziej charakterystyczny motyw jego twórczości - odrapana ściana piwnicy. Na jej tle komponuje swoje fantasmagoryczne akty. Pozują mu przeważnie kobiety dalekie od współczesnych kanonów urody - dojrzałe, często otyłe, czasem nawet stare lub kalekie - jednak artysta potrafi nawet z brzydoty wydobyć jakieś magiczne piękno (chociaż zdarza mu się ocierać o turpizm, a czasami nawet wulgarność). Często, podobnie jak Helmut Newton, portretuje te same osoby w ubraniu i bez ubrania. Przykładem charakterystycznym dla jego twórczości jest chociażby dyptyk HouseWife (1984).
Początkowo doceniany bardziej na Zachodzie niż we własnym kraju. W czasach CSRS bojkotowany przez komunistyczne władze. Obecnie cieszy się ogromną popularnością (wystawy, albumy, wywiady) zarówno za granicą, jak też w Czechach.
Zdjęcia Jana Saudka można oglądać na jego stałej wystawie w galerii w starym mieście w Pradze przy ulicy Celetná 9
Co tu wiecej napisać, lepiej pooglądać :)
RadioErewan - 04-09-08 01:03
Lubię Saudka. Metal tak, ale blackmetal to raczej smutne jest. Zapytałem, bo warto popodziwiać jego fotografie. Sporo jest na jego stronie: http://www.saudek.com/en/jan/fotogra...&typ=f&l=0&f=3 Hehe, HDR z lat 50.
ps. Pytasz.
Pozdrawiam
kali999 - 04-09-08 09:50
Ja lubię jego zdjęcia może nie ze względu na modeli:roll: Ale uwielbiam tą malarskość, jest niesamowita.
rocco - 04-09-08 11:00
OK. Pionierami fotomontażu byli francuscy dadaiści. Komponowali nowe, samodzielne całości z powycinanych fragmentów prasowych zdjęć. Pokazali jak łatwo zmieniać przekaz fotograficznego obrazu. Była to ważna zmiana w postrzeganiu fotografii. W ten prosty sposób zdemaskowali pozorną wiarygodność, coraz popularniejszego w świecie medium. Historia polskiego fotomontażu sięga lat 20 tych XX wieku. Polscy twórcy podeszli jednak do tematu inaczej. Technikę fotomontażu postrzegali raczej jako szansę dla rozwoju nowoczesnej twórczości. Twórczosci, która uwolni się od ograniczeń tradycyjnej sztuki, skostniałej, zamkniętej w muzeach, niedostępnej dla szerszego grona odbiorców i nie przystającej do ducha dynamicznych, szybko zmieniających się czasów. Korzystanie z fotomontażu, jako narzędzia wypowiedzi, było zatem formą manifestacji nowoczesnego rozwoju działalności twórczej, na której zależało wielu autorom. Niejako na uboczu tych zmian działała w przedwojenej Polsce grupa, której najbardziej uznanym przedstawicielem jest fotograf (grafik?), którego prace są moją zagadką. Były one wystawiane w lipcu tego roku w Krakowie więc moze ktoś z forumowiczów mial okazję je obejrzeć :)
Czyje to prace, jak nazywała się ta grupa i gdzie działała?
PS To moje ostatnie pytanie, na razie dam sobie trochę odpoczynku od konkursu. Niech i inni trochę się pobawią bo jak na razie, udział bierze nieliczna grupka ;)
Smerf Maruda - 04-09-08 11:18
Aleksander Krzywobłocki.
Ach, i reszta odpowiedzi: Artes, Lwów :-)
rocco - 04-09-08 11:59
Czy zwięzłość odpowiedzi zawdzieczam Twojej niechęci do klawiatury? ;) Mógłbyś napisać trochę więcej o autorze i rozwinąć odpowiedź o jakiś opis tej grupy albo chociaż coś zalinkować :roll: Dobra, Ty pytasz a ja se odpocznę, właśnie takie lakoniczne wypowiedzi mnie zniechęcają :/
Smerf Maruda - 04-09-08 12:36
Cytat:
Mógłbyś napisać trochę więcej o autorze i rozwinąć odpowiedź o jakiś opis tej grupy albo chociaż coś zalinkować :roll:
Mówisz o wklejeniu tekstu z Wikipedii? :/ _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Ale proszę :-)
rocco - 04-09-08 12:57
Niepotrzebnie się denerwujesz :) Dla mnie ten quiz to zabawa w popularyzowanie fotografii i zagadnień z nią związanych. Nawet wklejony tekst wnosi nowy zasób wiedzy, którą wielu z nas moze sobie przyswoić, własnie poprzez udział w tej zabawie. Przynajmniej ja poznałem tu kilka nazwisk, o których wcześniej nie miałem pojęcia. I pewnie nie miałbym nadal ;) Pytaj nie dąsaj się :)
Smerf Maruda - 04-09-08 18:46
To ja dam coś takiego. Jak nazywa się pan przedstawiony na zdjęciu i dlaczego to, co zrobił jest dla nas takiego ważne? ;-)
Smerf Maruda - 04-09-08 19:40
Radio, ale Ty jesteś poza konkursem, tak? ;-)
RadioErewan - 04-09-08 20:14
Nie, wiem, mogę skasować swoją odpowiedź.
Pozdrawiam
Smerf Maruda - 04-09-08 20:21
Nie, kasuj, jest poprawna i ma linka ;-) _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ I ma zostać.
RadioErewan - 05-09-08 01:40
1 Załącznik(ów)
Kolejne nudne pytanie ze zdjęciem. Dlaczego to kulawe zdjęcie ma wielkie znaczenie dla historii fotografii, kim był jego autor i dlaczego należy się mu szacun?