Komentowanie wg (wpisz swój nick jeśli Ciebie dotyczy)
Komentowanie wg (wpisz swój nick jeśli Ciebie dotyczy)
Komentowanie wg (wpisz swój nick jeśli Ciebie dotyczy)
mariush - 28-04-09 09:42 Komentowanie wg (wpisz swój nick jeśli Ciebie dotyczy)
Tytułem wstępu: Inspiracją do założenia tego wątka jest to, co obserwuję od jakiegoś czasu: żałosny i pozbawiony sensu sposób postrzegania, oglądania i komentowania fotografii przez pewną grupkę forumowiczów (nie nazywam nikogo po imieniu, ale sądzę, że każdy kogo to dotyczy wie, że o niego chodzi). Nie zamierzam jednakże piętnować ani wytykać palcem nikogo konkretnego - jesli ktoś poczuje się dotknięty to jego sprawa, moim celem jest zwrócenie uwagi na pewne postawy i zachowania, a nie osoby. Pomysł jest oczywiście kopią dobrze znanego "Jak komentowane byłyby fotografie mistrzów".
Tytuł - jak na forum komentowane byłyby te fotografie?
http://farm4.static.flickr.com/3376/...cdb68677_o.jpg 0 - Obcięte nogi żołnierza na pierwszym planie, stopa dziewczyny, do połowy obcięty żołnierz po prawej. Co to jest to białe wpalone za dziewczyną? Brak szczegółów w cienach na bucie żołnierza. Ogólnie, za dużo ludzi w kadrze i nie wiadomo na czym sie skupić.
http://farm4.static.flickr.com/3352/...0b1e4b9e_o.jpg 0 - poobcinane stopy, obcięta czapka na górze. Modele mają pozamykane oczy. Nogi modeli na pierwszym planie zasłana drut kolaczasty. Balans bieli prawdopodobnie "poleciał".
http://farm4.static.flickr.com/3398/...71946f38_o.jpg 0 - Nie wiem co i po co jest to białe za modelką na pół zdjęcia. Ewidentne przepalenia na klacie żołnierza. Unikaj robienia zdjęc pod światło - spada wtedy kontrast. Obcięte dłonie i nogi w kolanach.
http://farm4.static.flickr.com/3553/...58f3c3b2_o.jpg 0 - Nie wiem po co to coś zasłania tego żołnierza? Skóra tochę za bardzo błyszcząca - przydało by się nieco pudru. Ze względu na zastosowanie serokiego kąta, biodra modelki wyszły nienaturalnie duże - do portertów stosuj raczej długie ogniskowe w celu uniknięcia zniekształceń.
grizz - 28-04-09 09:44
Nie przesadzasz i nie spłycasz problemu?
dka - 28-04-09 09:46
przed ostatnie zdjencie zadaje sie na fotka.pl :cool:
mariush - 28-04-09 09:47
Cytat:
Nie przesadzasz i nie spłycasz problemu?
A może to ci którzy nie patrzą na fototgrafie i wypisują durnoty spłycają problem: "do czego służy fotografia"? Dotknęło? To dobrze :-)
grizz - 28-04-09 09:51
Cytat:
A może to ci którzy nie patrzą na fototgrafie i wypisują durnoty spłycają problem? Dotknęło? To dobrze :-)
Ale dlaczego chcesz zbawiać świat? Jak ktoś wypisuje co wypisuje, to jego sprawa. Zignoruj.
salvadhor - 28-04-09 09:52
Inspirujące opisy pod zdjęciami :)
A zdjęcia - sory, nie wiem jakie nagrody zebrały, ale mi się jawią jako kicz szkaradny.
Problem oceny zdjęć wg. określonych kryteriów i kanonów (mocne punkty, przepały, cięcie kończyn i nie tylko, itp), istniał i istnieć będzie. Bo jeśli go nie stosować, to po co niektóre zasady estetyki istnieją? A jeśli trzymać się reguł, to czemu nie komentować wg. własnego uznania zdjęcia, które się wyłamują? (nie dając nic innego w zamian).
mariush - 28-04-09 09:54
Cytat:
Ale dlaczego chcesz zbawiać świat? Jak ktoś wypisuje co wypisuje, to jego sprawa. Zignoruj.
A dlaczego nie powiedzieć tym, którzy nie potrafią patrzeć na fotografie, co o tym myślę? _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Inspirujące opisy pod zdjęciami :)
A zdjęcia - sory, nie wiem jakie nagrody zebrały, ale mi się jawią jaki kicz szkaradny.
Problem oceny zdjęć wg. określonych kryteriów i kanonów (mocne punkty, przepały, cięcie kończyn i nie tylko, itp), istniał i istnieć będzie. Bo jeśli go nie stosować, to po co niektóre zasady estetyki istnieją? A jeśli trzymać się reguł, to czemu nie komentować wg. własnego uznania zdjęcia, które się wyłamują? (nie dając nic innego w zamian).
Bo fotografie nie składaja się z zasad. To nie równanie matematyczne, gdzie najpierw jest mnożenie, potem dodawanie. Zasady sa tylko ulatwieniem, podręcznikiem, który niektózy traktują jak dekalog.
grizz - 28-04-09 09:58
Cytat:
A dlaczego nie powiedzieć tym, którzy nie potrafią patrzeć na fotografie, co o tym myślę?
O to jest jakaś jedynie słuszna, koszerna metoda patrzenia na fotografię?
Dlaczego chcesz narzucać innym, ze nie umieją patrzyc?
To, ze ktoś patrzy inaczej, zwraca uwagę na inne elementy, to jest od razu niedouczony/niewrażliwy/cokolwiek?
;)
marecki - 28-04-09 10:01
Chyba Mariush troszkę przesadzasz. Dobrze ci pewnie wiadomo, że nie każdy ma taki sam gust i wizję artysty. Nie każdy tak samo odbiera sztukę, jej przekaz. Niektórzy nawet wogóle ale za to bardzo lubią robić i oglądać zdjęcia i pisać bardziej o technicznych jej stronach. Dlaczego się ich czepiasz ? Oczywiście masz rację że takie zjawisko występuje ale ja bym tego nie traktował jako jakiś problem. Pozdrawiam
qbic - 28-04-09 10:01
Jak ktoś nie widzi, to nie zobaczy - ludzie się nie zmieniają.
mariush - 28-04-09 10:01
Cytat:
O to jest jakaś jedynie słuszna, koszerna metoda patrzenia na fotografię?
Dlaczego chcesz narzucać innym, ze nie umieją patrzyc?
To, ze ktoś patrzy inaczej, zwraca uwagę na inne elementy, to jest od razu niedouczony/niewrażliwy/cokolwiek?
;)
NIe ma - to jest najlepsze. Sąk w tym, że aby to zrzumieć trzeba zdjąć końskie klapki i zacząć patrzeć. To nie kwestia niedouczenia, ale raczej zamykania się w małym światku - tak bezpieczniej, ale czy lepiej?
voovoo2 - 28-04-09 10:02
Cytat:
A dlaczego nie powiedzieć tym, którzy nie potrafią patrzeć na fotografie, co o tym myślę? _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Bo fotografie nie składaja się z zasad. To nie równanie matematyczne, gdzie najpierw jest mnożenie, potem dodawanie. Zasady sa tylko ulatwieniem, podręcznikiem, który niektózy traktują jak dekalog.
Oczywiście,że mozna powiedzieć...........o ile masz pewność,że Ty sam umiesz patrzeć na fotografie:-)
diabolique - 28-04-09 10:03
Fajne laseczki, mają chłopaków? :-P
mariush - 28-04-09 10:03
Cytat:
Chyba Mariush troszkę przesadzasz. Dobrze ci pewnie wiadomo, że nie każdy ma taki sam gust i wizję artysty. Nie każdy tak samo odbiera sztukę, jej przekaz. Niektórzy nawet wogóle ale za to bardzo lubią robić i oglądać zdjęcia i pisać bardziej o technicznych jej stronach. Dlaczego się ich czepiasz ? Oczywiście masz rację że takie zjawisko występuje ale ja bym tego nie traktował jako jakiś problem. Pozdrawiam
Dlaczego się czepiam? Dlatego, że fotografuje się nie po to aby w jak największym stopniu spełnić reguły - ale po to aby coś pokazac, przekazać. Ci, o których jest ten wątek nie próbują nawet patrzeć.
qbic - 28-04-09 10:05
Moze to jest powodem ze ALT wygląda jak stock? :D
mariush - 28-04-09 10:05
Cytat:
Oczywiście,że mozna powiedzieć...........o ile masz pewność,że Ty sam umiesz patrzeć na fotografie:-)
Nie mam - mam za to pewność kto nie potrafi - to widac jak na dłoni :-) _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Moze to jest powodem ze ALT wygląda jak stock? :D
Otóż to!
grizz - 28-04-09 10:08
Cytat:
Dlaczego się czepiam? Dlatego, że fotografuje się nie po to aby w jak największym stopniu spełnić reguły - ale po to aby coś pokazac, przekazać. Ci, o których jest ten wątek nie próbują nawet patrzeć.
Ale to znaczy tylko, ze przekaz do niech nie trafił. A zatem: 1. albo był on źle skonstruowany, ze nie trafił do tej grupy 2. albo nie zauważasz, że przekaz nie może być kierowany do wszystkich bo wtedy nie trafia w sumie do nikogo...
Nie każdy musi wymagać od zdjęcia tego co Ty wymagasz, ani nawet tego, co według ciebie przeciętny obserwujący powinien wymagać. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Nie mam - mam za to pewność kto nie potrafi - to widac jak na dłoni :-)
Nie możesz oceniać czyjejś wrażliwości czy podejścia do tematu zdjęć.
Sam przecież pisałeś, ze to nie matematyka.
dinx6 - 28-04-09 10:14
Od pewnego czasu udziału w komentowaniu nie biorę, nic mnie nie dotknęło, to się wypowiem.
Wątek typu "jak komentowane byłyby foty mistrzów" przewija się na tym forum od dawna. Przepały, dziwne cięcia, zachwiane kompozycje itd. Na tej podstawie stawia się założenia, że wszystko w fotografii jest dozwolone, byle robić to z głową. Zgadzam się. Pytanie tylko, czy powinno to być usprawiedliwieniem dla technicznej miernoty, dla niemocy, bo w większości przypadków tak się właśnie dzieje. Kiedyś idealnie podsumował to w jednym z wątków bodaj Irek. Najpierw opanujmy podstawy a później zacznijmy je przełamywać i przekraczać w sposób ŚWIADOMY.
By jednak nie było zbyt łatwo, siła fotografii drzemie moim zdaniem nie tylko w ŚWIADOMOŚCI autora zdjęcia, ale także w sposobie w jaki KOMUNIKUJE się on ze swoim odbiorcą. Widziałem wiele fot tzw. Mistrzów które uważam za gnioty. Tak, okrutne GNIOTY. Pyłem jestem marnym na przeciw Uznanego Już Geniuszu, ale nie potrafię uznać za cudowne zdjęcie które do mnie nie gada mimo, że podpisane jest wielkim nazwiskiem. Subiektywnie to oceniam, wąsko, jednotorowo, wiem, ale cóż poradzić... takie mam prawo.
qbic - 28-04-09 10:16
Cytat:
Kiedyś idealnie podsumował to w jednym z wątków bodaj Irek. Najpierw opanujmy podstawy a później zacznijmy je przełamywać i przekraczać w sposób ŚWIADOMY.
Tylko ze większość nie zauważy ze zdjęcie jest dobre, będzie się czepiać tego co im nie pasuje w wbity do głowy model poprawnego ujęcia - znowu będzie gadanie o "podstawach".
voovoo2 - 28-04-09 10:17
Idealnym rozwiązaniem "problemu" poruszonego przez mariusha jest publikowanie fotek na forach wybitnie eksperckich i złozonych z samych wybitnych fachowców - o ile takie są. Jezeli ktoś nie znosi amatorskiej krytyki,nieudolnej krytyki,krytykanctwa,głupot wypisywanych natemat jego fotek............ma problem. Pozostaje szuflada,moze za 100 lat ktoś odkryje te fotki i zostaną one docenione,ba!!! staną sie sławne a ich autor wejdzie do kanonu. Lepsze to niż rzucanie pereł przed wieprze,prawda;-)
mariush - 28-04-09 10:18
Cytat:
Ale to znaczy tylko, ze przekaz do niech nie trafił. A zatem: 1. albo był on źle skonstruowany, ze nie trafił do tej grupy 2. albo nie zauważasz, że przekaz nie może być kierowany do wszystkich bo wtedy nie trafia w sumie do nikogo...
Nie każdy musi wymagać od zdjęcia tego co Ty wymagasz, ani nawet tego, co według ciebie przeciętny obserwujący powinien wymagać.
Bzdura. Nikt kto skupia się na rozkładania fotografii na czynniki pierwsze nie zobaczy w niej nic poza tymi czynnikami. Kiedy konsumujesz pizzę w restauracji analizujesz to ile w niej jest mąki i jakie rodzaje, czy ser jest taki a siaki, czy pieczarki są polskie czy francuskie, czy piekła się 10 czy 12 minut, czy ma kształ idelanie okrągły czy nieokrągły? Nie - bo to wszystko jest nieistotne! Istotne jest to, gdy zamiast margerity dadzą ci frutti di mare.
grizz - 28-04-09 10:21
Cytat:
Bzdura. Nikt kto skupia się na rozkładania fotografii na czynniki pierwsze nie zobaczy w niej nic poza tymi czynnikami. Kiedy konsumujesz pizzę w restauracji analizujesz to ile w niej jest mąki i jakie rodzaje, czy ser jest taki a siaki, czy pieczarki są polskie czy francuskie, czy piekła się 10 czy 12 minut, czy ma kształ idelanie okrągły czy nieokrągły?
Ja nie, ale to nie znaczy, że odmawiam innym takiego analizowania.
Jezeli czerpie z tego radość, to dlaczego mam go ganić? Tylko z tego powodu, ze to moim zdaniem głupie, bezsensowne?
mariush - 28-04-09 10:24
Cytat:
Od pewnego czasu udziału w komentowaniu nie biorę, nic mnie nie dotknęło, to się wypowiem.
Wątek typu "jak komentowane byłyby foty mistrzów" przewija się na tym forum od dawna. Przepały, dziwne cięcia, zachwiane kompozycje itd. Na tej podstawie stawia się założenia, że wszystko w fotografii jest dozwolone, byle robić to z głową. Zgadzam się. Pytanie tylko, czy powinno to być usprawiedliwieniem dla technicznej miernoty, dla niemocy, bo w większości przypadków tak się właśnie dzieje. Kiedyś idealnie podsumował to w jednym z wątków bodaj Irek. Najpierw opanujmy podstawy a później zacznijmy je przełamywać i przekraczać w sposób ŚWIADOMY.
By jednak nie było zbyt łatwo, siła fotografii drzemie moim zdaniem nie tylko w ŚWIADOMOŚCI autora zdjęcia, ale także w sposobie w jaki KOMUNIKUJE się on ze swoim odbiorcą. Widziałem wiele fot tzw. Mistrzów które uważam za gnioty. Tak, okrutne GNIOTY. Pyłem jestem marnym na przeciw Uznanego Już Geniuszu, ale nie potrafię uznać za cudowne zdjęcie które do mnie nie gada mimo, że podpisane jest wielkim nazwiskiem. Subiektywnie to oceniam, wąsko, jednotorowo, wiem, ale cóż poradzić... takie mam prawo.
Bardzo dobrze napisane. Co jednak myśleć o idioten-komentatorach zdjęć takiego willowa, któremu trudno zarzucić brak warsztatu i świadomości tego co robi? Śmiać sie czy płakać? _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Ja nie, ale to nie znaczy, że odmawiam innym takiego analizowania.
Jezeli czerpie z tego radość, to dlaczego mam go ganić? Tylko z tego powodu, ze to moim zdaniem głupie, bezsensowne?
Tak. To głupie i bezsensowne, tak jak napisałeś. Tak samo jak dobieranie par przez agencje matrymonialne na podstawie forumlarzy i odpowiedzi.
dinx6 - 28-04-09 10:26
Cytat:
Bardzo dobrze napisane. Co jednak myśleć o idioten-komentatorach zdjęć takiego willowa, któremu trudno zarzucić brak warsztatu i świadomości tego co robi? Śmiać sie czy płakać?
Czy warto się zatem z tym kłócić? Każdy filtruje i postrzega wg. siebie, swego doświadczenia, percepcji, wrażliwości. Każdy jest innym typem recenzenta tzw. sztuki. Dla jednego zdjęcie typu http://galeria.olympusclub.pl/displa...p&cat=0&pos=52 będzie zasługiwało na 5 (genialne), dla innego będzie to tylko i wyłącznie poprawnie naświetlona klatka bez żadnej mocy 2 (znośne). Co zabawne- obaj będą mieli rację.
grizz - 28-04-09 10:26
Cytat:
Bardzo dobrze napisane. Co jednak myśleć o idioten-komentatorach zdjęć takiego willowa, któremu trudno zarzucić brak warsztatu i świadomości tego co robi? Śmiać sie czy płakać?
Aaaa czyli jak dane zdjecie uważam za gorsze, bo coś ewidentnie mi ne leży, to mam milczeć albo pisać ochy i achy, bo to zdjecie WILLOWA* i ON WIE co robi a ja* maluczki się nie znam?
*podstawić dowolne osoby
mariush - 28-04-09 10:29
Cytat:
Czy warto się zatem z tym kłócić? Każdy filtruje i postrzega wg. siebie, swego doświadczenia, percepcji, wrażliwości. Każdy jest innym typem recenzenta tzw. sztuki. Dla jednego zdjęcie typu http://galeria.olympusclub.pl/displa...p&cat=0&pos=52 będzie zasługiwało na 5 (genialne), dla innego będzie to tylko i wyłącznie poprawnie naświetlona klatka bez żadnej mocy 2 (znośne). Co zabawne- obaj będą mieli rację.
Nie, nie o to chodzi. Podałeś dobry przykład. Aby to zdjęcie zachwyciło, musi trafić do konkretnego odbiorcy. Odbiorca musi oceniać je SUBIEKTYWNIE. Jesli jednak taki zawodnik zacznie zastanawiać na starcie sie na ile spełnione sa reguły, a na ile nie sa spełnione - nie ma szansy na zobacznie czegokolwiek w zdjeciu, bedzie to dla niego tylko zbiór plam i pkseli.
epicure - 28-04-09 10:30
mariush dobrze gada, popieram. Tyle, że takie komentarze trzeba olać sikiem prostym. Oburzać się nie można, bo przecież o to właśnie chodzi komentującym - żeby tylko doj...bać.
mariush - 28-04-09 10:31
Cytat:
Aaaa czyli jak dane zdjecie uważam za gorsze, bo coś ewidentnie mi ne leży, to mam milczeć albo pisać ochy i achy, bo to zdjecie WILLOWA* i ON WIE co robi a ja* maluczki się nie znam?
*podstawić dowolne osoby
Możesz robić co chcesz, ale jeśli skupiasz sie wyłącznie na podręcznikowych zasadach to nie zobaczysz nic poza nimi (i twoje życie będzie uboższe dzięki temu niestety). Jeśli tak chcesz - twoja sprawa, wolna wola obowiązuje :-)
grizz - 28-04-09 10:32
Cytat:
mariush dobrze gada, popieram. Tyle, że takie komentarze trzeba olać sikiem prostym. Oburzać się nie można, bo przecież o to właśnie chodzi komentującym - żeby tylko doj...bać.
nie... mariush chyba nie miał na myśli osób, które SPECJALNIE wytykają błedy, zeby dowalić...
on miał na mysli, ludzi, którzy naprawdę widzą tam błędy.
dzemski - 28-04-09 10:34
marius- WIELKI MORALIZATOR
LOL, LOL, LOL, LOL
mariush - 28-04-09 10:34
Cytat:
nie... mariush chyba nie miał na myśli osób, które SPECJALNIE wytykają błedy, zeby dowalić...
on miał na mysli, ludzi, którzy naprawdę widzą tam błędy.
Dokładnie - tak jak pisze grizz. (choć często mam wrażenie, że jedno = drugiemu)
grizz - 28-04-09 10:35
Cytat:
Możesz robić co chcesz, ale jeśli skupiasz sie wyłącznie na podręcznikowych zasadach to nie zobaczysz nic poza nimi (i twoje życie będzie uboższe dzięki temu niestety). Jeśli tak chcesz - twoja sprawa, wolna wola obowiązuje :-)
NO WŁAŚNIE... moja sprawa (tj spraw każdego oceniającego)
Cieszę, ze się zgodzilismy ;)
mariush - 28-04-09 10:35
Cytat:
marius- WIELKI MORALIZATOR
LOL, LOL, LOL, LOL
Jestem febrą tego forum i jestem z tego dumny! :-)
diabolique - 28-04-09 10:42
Cytat:
Jestem febrą tego forum i jestem z tego dumny! :-)
Zara zara, febra to je żółta :-P
caymer - 28-04-09 11:14
Cytat:
Zara zara, febra to je żółta :-P
czyli to Ty :P
icelander - 28-04-09 11:24
1 Załącznik(ów)
napiszę komentarz do tego pod spodem: straszny bałagan w kadrze. ten w czerwonym na środku macha jakimś proprczykiem z krzyżykiem. To jego proportyczyk czy nie jego? Ten w białym po prawej też jakiś "nie tego" - starsznie nadęty. Ogólnie chaos, chaos i jeszcze raz chaos, nie ma na czym się skupić, nie wiadomo o co chodzi!
Centralny kadr, strasznie sztuczna poza. Myślę, że powinieneś pomyśleć nad rozweseleniem modelki. Tutaj typowo polski uśmiech (bez zębów) raczej nie zachwyca. Widać, że tutek Eddiego o wygładzaniu cery przydaje się forumowiczom! Warto jednak rozjaśnić odrobinę białka, żeby tchnąć trochę życia w tę fotkę. Gdybyś zastosował większą dziurę pięknie rozmyte tło nie odciągałoby uwagi od modelki. Ewentualnie podpytaj dr_feelgooda i zrób jakieś odjechane surrealistyczne tło. Panuj również nad detalami. Ta opaska na czole wygląda jak blizna po trepanacji czaszki! W sumie 1 - widać, że nie pstryk, ale jeszcze trochę musisz panować nad sceną. Zeknij na foty willowa, gdzie dziewczyny są ponętne i sexy!
PS. No i jednak te olki szumią, oj szumią...
Mirek54 - 28-04-09 11:46
To ktore swieta wazniejsze?Swieto zimy czy swieto wiosny? Moze niech jakis uznany fotografik sie wypowie na ten temat,taki moze co jakies osiagniecia ma,wystawy jego znane w kraju,a moze i za granica-nie takie w promieniu 10 km od miejsca gdzie mieszka.Taki,co jakies publikacje uczynil na temat fotografi.Chetnie poczytam.Ja zdania nie zabiore bo sie nie znam i ponad poziom dziesieciolatka nie wyszedlem.
kowal73 - 28-04-09 11:51
Panowie każdy wstawiając na forum publicznym fotografie jest narażony na krytykę. Krytyka może wynikać z najróżniejszych pobudek nawet zazdrości, zawiści itp. Co do pokazanych zdjęć autor świadomie łamie pewne reguły. Jednak by łamać reguły trzeba mieć odpowiedni warsztat.
Uwagi dot oceniania na forum. Nie mamy określonego zera czyli zdjęcia dobrego poprawnego technicznie z odpowiednią ekspozycją. Dla większości zerem są 4 gwiazdki dla kasprzyka 3 dla mariusha 2, stąd mogą się rodzić animozje.
Co do przekazu zdjęć nie można narzucać większości że Słowacki wielkim poetą był. Nie krytykujmy kogoś że czyjeś prace mu się nie podobają.
Diabolique - czy naprawdę obraz Ciebie tak bardzo zachwyca czy raczej oceniasz go jako kanon o niewyobrażalnej wartości?
mariush - 28-04-09 12:00
Mam nadzieję, że mnie nie zjecie, ale napiszę to jeszcz raz wielkimi litarami:
W WĄTKU NIE CHODZI O SPOSÓB KRYTYKOWANIA, ALE O SPOSÓB POSTRZEGANIA FOTOGRAFII!!! Krytyka/komentarz jest tylko wypadkową tego pierwszego.
willow32 - 28-04-09 12:05
to może dorzucę swoje 3 grosze w temacie skoro w pewnym sensie zostałem wywołany do tablicy :) a więc tak, w pełni zgadzam się z mariushem, ale niestety uważam również ze to walka z wiatrakami, a mariush z góry skazany jest na porażkę, mimo to uważam ze warto a nawet trzeba próbować :) grizz w pewnym sensie też ma rację, nie można nikomu odbierać prawa do wypowiedzi, co nie oznacza też żeby udawać ze nie ma problemu i nie reagować na kompletne czasem durnoty wypisywane pod zdjęciami.
Odniosę się jeszcze do wypowiedzić voovoo2, cyt: "jezeli ktoś nie znosi amatorskiej krytyki,nieudolnej krytyki,krytykanctwa,głupot wypisywanych na temat jego fotek............ma problem. Pozostaje szuflada,moze za 100 lat ktoś odkryje te fotki i zostaną one docenione,ba!!! staną sie sławne a ich autor wejdzie do kanonu."
Po pierwsze, nie koniecznie zostaje szuflada, są miejsca gdzie można publikować swoje prace i nie być narażonym na tego typu komentarze, po drugie autor tych fotek niekoniecznie musi czekać 100lat żeby ktoś je docenił (zdjęcie które wczoraj opublikowałem i szybko zdjąłem bo się nie spodobało, dziś rano sprzedałem jednemu z wydawnictw kalendarzy za całkiem sympatyczną sumkę :) ) i po trzecie, czy to autor ma problem? Ja na OC publikuje tak mało z uwagi na to że może nie ze nie znoszę, ale na pewno słabo toleruję amatorskie, nieudolne, głupie krytykanctwo moich prac. Czy ja na tym coś tracę, nie koniecznie, czy galeria OC na tym traci? również niekoniecznie ale raczej bardziej niż ja...
diabolique - 28-04-09 12:05
Cytat:
Diabolique - czy naprawdę obraz Ciebie tak bardzo zachwyca czy raczej oceniasz go jako kanon o niewyobrażalnej wartości?
Cynicznie ironizuję, drwię i szydzę. Jak to ja :) Usiłuję niezbornie powiedzieć, że dyskusja na ten temat jest o tyle wartościowa, że podniesie nasze umiejętności erystyczne. Wniosków i tak nie będzie.
dzemski - 28-04-09 12:08
wątek jest bez sensu, bo ile ludzi tyle sposobów postrzegania.
Koniec
Kropka
Zamknąć ;P
kowalikster - 28-04-09 12:11
Drodzy koledzy - jestem amatorem więc nie do końca wiem, które zdjęcie jest technicznie dobre a które nie. Fotografia jest sztuką, więc jest tym samym w jakiś sposób ukazaniem własnego siebie - choćby tylko poprzez obiekt który fotografujemy i tym że on się nam podoba. Każdy ma swoje gusta więc nie każdemu będzie się coś podobało. Mam kolegę, który zajmuje się fotografią reporterską i czasem studyjną - wie jak ma wyglądać zdjęcie ale z tego co widzę niektóre jego prace, które zebrały wiele nagród byłyby skrytykowane jako dno. Dodatkowo jakiś miesiąc temu wytłumaczyłem mu co to jest "tulipan" - bo niestety nazwa tego wynalazku nie była mu do niczego potrzebna. I tu się różni amator od profesjonalisty - amator mimo, że technicznie jest guru nie zrobi dobrego ani nie oceni prawidłowo czyjegoś zdjęcia.
kowal73 - 28-04-09 12:12
Cytat:
Cynicznie ironizuję, drwię i szydzę. Jak to ja :) Usiłuję niezbornie powiedzieć, że dyskusja na ten temat jest o tyle wartościowa, że podniesie nasze umiejętności erystyczne. Wniosków i tak nie będzie.
:) wiem.
qbic - 28-04-09 12:24
Większość ludzi ma IQ 100, większość ludzi ma problemy ze zrozumieniem wiadomości w TV, filtr w postaci posiadania aparatu fotograficznego oraz komputera to za mało aby można było oczekiwać wielowarstwowego odbioru zdjęć (pewnie średnia wypadnie kolo 105-110).
Ostatnio kupowałem coś w Praktikerze i natknąłem się na dział z "Obrazami" oraz plakatami, polecam odwiedzenie tej lokalizacji gdyż to transcendentalne doświadczenie prowadzi do oświecenia oraz zrozumienia.
rpoznan - 28-04-09 12:47 :)
Miałem w swoim życiu okazję spotkać paru profesjonalnych fotografów... ...każdy z nich wypowiedział się na temat zdjęć mniej więcej tak: "Dobre zdjęcie to takie,które spodoba się choć jednej osobie, a bardzo dobre to takie,za które zapłaci choć jedna osoba!". To chyba dużo wyjaśnia...reszta to kwestia gustu,a o nim raczej się nie dyskutuje! Pozdrawiam
dinx6 - 28-04-09 13:14
Cytat:
"Dobre zdjęcie to takie,które spodoba się choć jednej osobie, a bardzo dobre to takie,za które zapłaci choć jedna osoba!". To chyba dużo wyjaśnia...
Rolling on the floor laughing
droplet - 28-04-09 13:16
Cytat:
Większość ludzi ma IQ 100, większość ludzi ma problemy ze zrozumieniem wiadomości w TV, filtr w postaci posiadania aparatu fotograficznego oraz komputera to za mało aby można było oczekiwać wielowarstwowego odbioru zdjęć (pewnie średnia wypadnie kolo 105-110). .....
idąc tym tropem, postuluję stworzenie jeszcze jednej galerii ART i aby w niej komentować trzeba by zdać test IQ (poziom wybiorą admini) lub ostatecznie z historii sztuki. Test z historii sztuki mogą przygotować czołowi użytkownicy tego forum. Pasuje?
qbic - 28-04-09 13:21
Cytat:
idąc tym tropem, postuluję stworzenie jeszcze jednej galerii ART i aby w niej komentować trzeba by zdać test IQ (poziom wybiorą admini) lub ostatecznie z historii sztuki. Test z historii sztuki mogą przygotować czołowi użytkownicy tego forum. Pasuje?
+ test przeprowadzony z zastosowaniem wariografu:
Czy kiedykolwiek nabyłeś/as plakat w ikei/praktikerze/empiku/tesco w celu umieszczenia go w widocznym miejscu swojego mieszkania?
diabolique - 28-04-09 13:34
Cytat:
(...) aby w niej komentować trzeba by zdać test IQ (...) Pasuje?
Pasuje, zgłaszam się na moderatora. Glejt mam.
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
heyahero - 28-04-09 13:47
Cytat:
Pasuje, zgłaszam się na moderatora. Glejt mam.
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Też sobie zawczasu kupiłem :D ;) A tak na serio, chcesz mariush ludzi nawracać, czy jak? Może wyznaczyć jakiego moderatora i jak ktoś przekombinuje z komentowaniem, to go przymusowo wysłać na wycieczkę po muzeach. Najlepiej fotografii.
Pozdrawiam
droplet - 28-04-09 13:49
Cytat:
+ test przeprowadzony z zastosowaniem wariografu:
Czy kiedykolwiek nabyłeś/as plakat w ikei/praktikerze/empiku/tesco w celu umieszczenia go w widocznym miejscu swojego mieszkania?
Kupiłem plakat-obraz Apoloniusza Kędzierskiego 'Dziewczyna z dzbanem" w Ikei i wisi u mnie w firmie w widocznym miejscu - paru forumowiczów może potwierdzić . <b><i>Jpg PNG z zewnętrznych serwerów</i></b>
Czy to się liczy?
mariush - 28-04-09 13:52
Cytat:
A tak na serio, chcesz mariush ludzi nawracać, czy jak?
Nie chcem, ale muszem :-) Inaczej kurz i pajęczyny pokryją miejsca po willowach i podobnych...
qbic - 28-04-09 13:55
Cytat:
Kupiłem plakat-obraz Apoloniusza Kędzierskiego 'Dziewczyna z dzbanem" w Ikei i wisi u mnie w firmie w widocznym miejscu - paru forumowiczów może potwierdzić . http://www.pinakoteka.zascianek.pl/K..._z_dzbanem.jpg Czy to się liczy?
Oczywiście ze się liczy, każda procedura musi mieć swoje ofiary !
heyahero - 28-04-09 14:04
Cytat:
Nie chcem, ale muszem :-) Inaczej kurz i pajęczyny pokryją miejsca po willowach i podobnych...
Myślę, że akurat willowa własną piersią to nie musisz zasłaniać. Spokojnie da se radę z wyskokami gówniarzerii.
droplet - 28-04-09 14:12
Cytat:
Nie chcem, ale muszem :-) Inaczej kurz i pajęczyny pokryją miejsca po willowach i podobnych...
O Willowa się nie obawiam, zawsze powraca jak kometa :-) Mariush może byś się więcej wykazał pod zdjęciami. Jak na razie można liczyć tylko na niestrudzonego Diabolika :-P. Proponuję tylko omijać niektórych użytkowników co usuwają zdjęcia z komentarzami i wstawiają je od nowa czyste :-).
grizz - 28-04-09 14:13
Cytat:
Proponuję tylko omijać niektórych użytkowników co usuwają zdjęcia z komentarzami i wstawiają je od nowa czyste :-).
Ja proponuje takich delikwentów zgłaszać administracji. Nie potrzebujemy osób, które nie umieją się bawić.
gibberpl - 28-04-09 14:18
Ziew. No ile mozna jeszcze.
Cytat:
W WĄTKU NIE CHODZI O SPOSÓB KRYTYKOWANIA, ALE O SPOSÓB POSTRZEGANIA FOTOGRAFII!!!
No tego to Pan napewno nie zmienisz. Musialbys wy*#@c w kosmos plfoto, digart'a i inne. Dlaczego ? Gust odbiorcy ksztaltuja nadawcy przekazu. Jaki moze byc gust, skroro 99,9% tego co tam laduje to jakies...nieporozumienie. Zreszta, pop-art jeszcze 40 lat temu byl uwazany za "Kitsch". To co nazywamy powszechnie dzisiaj kiczowata rejestracja rzeczywistosci za 50 lat moze bedzie objawieniem.
Zreszta.
diabolique - 28-04-09 14:22
Cytat:
nie podałeś pochodzenia tego dzieła. W jakim markecie go nabyłeś? ;-)
Taki lokalny meblowy, obrazy i zdjęcia leżały na gromadzie :grin:
willow32 - 28-04-09 14:33
Cytat:
O Willowa się nie obawiam, zawsze powraca jak kometa :-) Mariush może byś się więcej wykazał pod zdjęciami. Jak na razie można liczyć tylko na niestrudzonego Diabolika :-P. Proponuję tylko omijać niektórych użytkowników co usuwają zdjęcia z komentarzami i wstawiają je od nowa czyste :-).
tak, wracam, ale z jaka częstotliwością publikuję? na dA czy digu praktycznie codziennie ląduje jakaś fota a na OC? od święta :)
diabolique - 28-04-09 14:45
Cytat:
tak, wracam, ale z jaka częstotliwością publikuję? na dA czy digu praktycznie codziennie ląduje jakaś fota a na OC? od święta :)
Niedługo 1 i 3 maja :wink:
droplet - 28-04-09 14:47
Cytat:
tak, wracam, ale z jaka częstotliwością publikuję? na dA czy digu praktycznie codziennie ląduje jakaś fota a na OC? od święta :)
pewnie dlatego, że teraz jest wiosna i portal jest zajęty kwiatuszkami. No ładne panie przyjedzie jeszcze czas ;-)
Tadeusz Jankowski - 28-04-09 14:52
Mariush napisał:
"Tytułem wstępu: Inspiracją do założenia tego wątka jest to, co obserwuję od jakiegoś czasu: żałosny i pozbawiony sensu sposób postrzegania, oglądania i komentowania fotografii przez pewną grupkę forumowiczów (nie nazywam nikogo po imieniu, ale sądzę, że każdy kogo to dotyczy wie, że o niego chodzi). Nie zamierzam jednakże piętnować ani wytykać palcem nikogo konkretnego - jesli ktoś poczuje się dotknięty to jego sprawa, moim celem jest zwrócenie uwagi na pewne postawy i zachowania, a nie osoby. Pomysł jest oczywiście kopią dobrze znanego "Jak komentowane byłyby fotografie mistrzów."
Nie za bardzo jarzę o co chodzi w Twojej wypowiedzi, czy dotyczy ona sposobu komentowania, czy niewłaściwego patrzenia na zdjęcia. Piszesz:
"Inspiracją do założenia wątku jest... Nie zamierzam nikogo piętnować... Moim celem jest zwrócenie uwagi na pewne postawy i zachowania"
Mariusz, mógłbyś konkretniej?
Nie lubisz głupich komentarzy - to napisałeś. Większość z nas nie lubi, tak jak nie cierpi łapowkowiczów, cwanych posłów i złodziei w rządzie. I co z tego wynika?
Jakie najchętniej byś widział komentarze na tym forum? Konkretnie. Co komentarz powinien zawierać? -Ocenę ogólną jakości fotki, uzasadnienie, argumenty na tak, na nie, jakieś uwagi, jakieś rady? To jest forum amatorskie, w miażdżącej części, a zatem komentatorzy powinni (w miarę możliwości) troszkę większy nacisk kłaść na aspekt edukacyjny, na wymianę doświadczeń, na jakąś chociażby szczątkową analizę zdjęcia, która z racji wielkości forum dotrze do bardzo wielu, zainspiruje do myślenia. Generalną zasadą powinno być - oceniam zdecydowanie fotkę, to równie zdecydowanie rozliczam się z tego swoją argumentacją, podaję uzasadnienie, za które odpowiadam. Moim zdaniem takie podejście, a nie propagowana eliminacja in statu nascendi gniociarzy-gawędziarzy poprzez wywijanie szabelką, może przynieść najszybszy dalszy wzrost poziomu forum, w tym jakości zdjęć.
Dyskusja się rozlazła, jak na zebraniach wczesnej "Solidarności". Tematem wątku jest sposób komentowania zdjęć. Jaki powinien być? Przykłady komentarzy "na nie" moim zdaniem powinny być tylko uzupełnieniem, ilustracją warunków brzegowych, a nie szkieletem dyskusji na temat pozytywnego modelu komentarza.