krzwoj - 02-08-04 12:28 Prosze o pomoc - czyzby awaria mojego 5060?
Czesc,
aparat mam od maja tego roku, wiec jest to nowka. Od pewnego czasu dzieja sie z nim dziwne rzeczy. A mianowicie:
1. kiedy naciskam przycisk zmiany AF, zamiast odpowiedniego ekranu na LCD aparat zaczyna mielic cos w srodku i probuje ustawiac ostrosc
2. kiedy naciskam przycisk AEL zamiast zapamietania ekspozycji pojawia mi sie na LCD ekran wlasnie zmiany AF
3. podczas nacisniecia spustu migawki do polowy przechodzi mi w tryb recznego ustawiania ostrosci (zaznaczam, ze nie dodykam przycisku zmiany AF)
4. ostatnio zdarzylo sie nawet, ze po wlaczeniu aparatu, mimo, ze stawiony byl tryb automatyczny (P), aparat zglaszal sie w trybie "kamerki"
Sytuacje te wystepuja sporadycznie, ale jednak wystepuja i w dodatku ostatnio coraz czesciej. Dopiero po wylaczeniu aparatu (czesto jedno wylaczenie nie wystarczy) aparat wraca do normalnosci.
Czy ktos z Was moze w tym temacie cos doradzic, byc moze ten typ tak ma - w to akurat trudno mi uwierzyc. Zaznaczam, ze takie sytuacje nie wystepowaly od poczatku, pojawilo sie to dopiero niedawno. I jeszcze jedno, byc moze istotne, firmware mam chyba najnowsze tzn z numerkiem 81.
Serdecznie prosze o pomoc. Pozdrawiam
MichelCat - 06-08-04 00:26
mój zrobił od czerwca już 7600 zdjęć i narazie hula dobrze, zmieniałeś oprogramowanie w nim? druga rzecz czy nie zmokł, nie dostał się kurz... ?
krzwoj - 06-08-04 07:15
Ja az tylu zdjec nie zrobilem. Nie, ani nie zmokl, ani sie nie zakurzyl - staram sie o niego dbac. Oprogramowania tez nie zmienialem. Co ciekawe, sytuacja opisana przeze mnie miala miejsce tak ze trzy razy kilka dni temu. Aparat odpoczal i od tamtej pory go cwicze ale poki co sie nie potorzylo sie to. Mimo wszystko jestem troche zaniepokojony co bedzie dalej. Najgorsze, ze (co najczesciej w zyciu mi sie przytrafialo) nie jest to cos na trwale uszkodzone i jak tu ewentualnie gadac z serwisem.
Pozdrawiam.
emer - 07-08-04 12:44
No niestety ... :( Czytałem pare dni temu ten wątek i nie przypuszczałem ... Mój 5060 tez dzisiaj rano zaczął szaleć - w pare minut od załączenia zaczyna sam przełączać sie, wchodzić w menu, wybierac jakieś ustawienia, przy połączeniu z kompem zrywa je po chwili, na przyciski nie reaguje a czasem reaguje ... . Zauważyłem że stan baterii po włączeniu jest OK (zielono świeci), a gdy zaczyna szaleć to już miga na czerwono - czyzby to z powodu słabego aku ? Zmieniłem na zapasowy zestaw - to samo, ale juz nie pamiętam czy stan baterii migał - byłem przerażony ... :( Zmierzyłem u sąsiada napięcie - na oryginalnym akumulatorku 7.4 V, a na kupionym przezemnie nieoryginalnym 8.4 V (!!). Powinno być przecież 7.2 V ... . Nie znam sie na tych sprawach - na razie nie wkładam tego nieoryginalnego do aparatu - boje sie tych 8.4 V .... Oryginalna bateria ładuje się teraz - mam nadzieję że przyczyną szaleństw aparatu było wyczerpanie akumulatorka ... Czy to napięcie 8.4 V moze zaszkodzić aparatowi jezeli pisze na bateriach ze powinny one mieć 7.2 V ?
aptur - 07-08-04 13:25
Nieoryginalny akumulator nie powinien zaszkodzić aparatowi. Chyba że kupiłeś jakiś trefny model, w co wątpie. Daj znać co dalej się dzieje z aparatem.
Pozdrawiam
krzwoj - 07-08-04 15:25
Czesc, tak sie sklada, ze ja rowniez uzywam dwoch aku, jeden oryginal, a drugi nie - kupiony w www.foto-tip.pl Nie wpadlem na to, zeby mierzyc napiecie wyjsciowe w nim. Moze to faktycznie cos z tymi akku. Ale uzywa ich sporo ludzi. Ja zamierzam wybrac sie do serwisu. Jak tylko cos bede wiedzial to napewno dam znac. Pozdrawiam
MichelCat - 07-08-04 15:36
Ja mam również aku z foto-tipa ale jak narazie działa doskonale.
emer - 07-08-04 15:39
Akumulatorek tez mam z foto-tip - on własnie ma te 8.4 V. Aparat tez był kupiony w maju - ale mam problem - kupiony w USA przez siostre tam mieszkającą ... . Jestem w pracy, ale dzwonili mi z domu że po załadowaniu oryginalnego akumulatorka tez aparat szaleje po około 5 min uzywania. Wyłaczenie nie pomaga - po chwili znów zaczyna szaleć - sam przełącza sie, ustawia programy, MF, AF , wchodzi w rózne zakładki menu ... . Chyba nie obejdzie sie bez serwisu - tylko w moim przypadku wysyłka za ocean, serwis i ponowna wysyłka doPolski ... :(
Czy akku z 8.4 V mógł zaszkodzić ? Co mogło zespsuć sie ? - chyba tylko procesor może takie rzeczy wyprawiać ...
MichelCat - 07-08-04 15:50
Sprawdziłem, na oryginalnym mam ok. 8 V, Na kupionym z foto-tip 7,6 V, czyli jest w normie... hmmm a jak intensywnie i jak długo używacie C5060. Mój w dniu dzisiejszym zrobił już 8000 zdjęć. Nie oszczędzam go, manewruje menu i kółkami do bólu, wszędzie go noszę, ciągle pstrykam. Kurcze przecież to powinno spokojnie taką eksploatację wytrzymać... Firmware mam .81 Drugie pytanie jakie karty używamy i czy aparat w tym czasie się nie nagrzewał na słońcu itp. Ja mam xD 32 MB Olympusa i Preteca 64 MB CF...
Przeczyście styki od akku wewnątrz aparatu i na bateriach. Bardzo ciekawa sprawa i trochę niepokojąca.
wrocek - 07-08-04 15:51
Roznica napiec wynoszaca 1,2V moze sugerowac, ze akumulator ma o jedno ogniwo wiecej. Sprawdź dokladnie oznaczenia. Rozmiary i wyprowadzenia nie gwarantuja, ze to takie same akumulatory. Przy okazji: pomiar napiecia bez obciazenia jest malo wiarygodny. Nalezaloby mierzyc pod obciazeniem (np. rezystorem lub w najgorszym razie zarowka od latarki, oczywiscie na odpowiednie napiecie). Chwilowe zwiekszenie napiecia o 1,2V nie powinno uszkodzic trwale aparatu.
krzwoj - 07-08-04 15:57
No wiec ja tyle zdjec jeszcze nie wypstrykalem, aczkolwiek uzywam wszystkie przelaczniki rowniez bardzo intensywnie. Moje karty to: 32MB Oly i 128 MB Fuji. O aparat dbam i raczej nie sadze zeby sie przegrzal lub cokolwiek innego. Niestety aktualnie nie moge sprawdzic u siebie napiec - nie mam w tej chwili dostepu do miernika. Ale jak najszybciej to zrobie. Z serwisem tez mam maly klopot. Mieszkam w Niemczech i serwis mam az w Hamburgu - tylko cos ok 400 km ode mnie.
Na razie moj aparat sie uspokoil ale faktycznie ostatnio chodzi na oryginalnej baterii.
emer - 07-08-04 16:16
Te 7.4 V oryginalny akku miał przed ładowaniem - sprawdze w domu ile ma po naładowaniu. . A te 8.4 V nieoryginalnego - chyba był swieżo ładowany (już jestem cały ogłupiały :( ). Ten nieoryginalny ma napisane że jest zamiennikiem BLM-1. Pstrykam owszem dużo, duzo od razu kasuje, ale napewno nie tyle aby go "zajeździć" ... . Używam tych dwóch akku od około dwóch m-cy więc chyba to nie będzie przyczyna uszkodzenia. Owszem, wczoraj byłem nad wodą z aparatem, słońce świeciło, ale kontaktu z wodą nie miał, a mam niezłą torbę, grubo izolowaną - więc i słońce nie mogło mu chyba zaszkodzić, tym bardziej że mało go wyciągałem z niej. A dzisiaj rano niespodzianka - wyciągam z torby, załączam i ... :( Karty mam takie jak widać w mojej stopce - mam je cały czas włożone. Próbowałem na jednej, potem na drugiej - bez efektów pozytywnych. Zmieniałem FW z v79 około 1.5 m-ca temu i nic się działo do dzisiaj. Próbowałem wgrac mu jeszcze raz, ale po pierwsze nie da się bo jest info że juz ma wersje 81, a po drugie zrywa połączenie, więc jest duże ryzyko. Co jeszcze mozna zrobić, co zmienić, jakiś reset czy restart ... Czy dobrze kombnuje ze takie objawy "szaleństwa" to może być przyczyna procesora ? Bo chyba za duże, czy za małe napięcie należy wykluczyć ....
aptur - 07-08-04 16:28
Masz racje. Nie jest to zapewne wina akumulatorka. Możesz spróbować reset ustawień. Z tego co pamiętam to wciska się i przytrzymuje dwa przyciski usytuowane w pobliżu przycisku migawki. Poza tym proponuję wykonać telefon do eurocoloru i zapytać się czy mieli takie przypadki i co było przyczyną.
Pozdrawiam
Artur (z wciąż prawidłowo działającym 5060)
emer - 07-08-04 16:31
Taki reset wykonywałem - bez pozytywnego oddziałania ... Do eurocoloru dzwoniłem, ale dzisiaj nie pracują - automat mówi że od pon do pią w godz 8:30 do 18:00 ...
krzwoj - 08-08-04 09:16
Czesc, no tak, znalazlem w necie jeszcze jednego uzytkownika naszego aparatu z takimi samymy problemami. Mozna przeczytac tutaj: http://www.forum.fotoexpert.pl/viewtopic.php?t=193
I - nie wiem juz sam czy to dobra wiadomosc czy zla - on nie uzywa zadnego innego akku, korzysta tylko z oryginalnego. Czyli wyglada na to, ze to jednak faktycznie nie ma nic wspolnego z akumulatorem. Mysle, ze to jeszcze gorzej :cry:
emer - 08-08-04 14:19
To mogą być w takim razie nie jakieś przypadki, a może wada techniczna - a jeżeli to jakaś wada software-owa to należy spodziewac się może poprawionego FW. A mój olek szaleje właściwie prawie od razu po załączeniu - spróbuje mu dać "odpocząć" bez akku conajmniej 24h. Zobaczymy co będzie ...
Pozdrawiam wszystkich posiadaczy crazy olków 5060 ...
aptur - 09-08-04 09:22
Jeśli jest to jakaś wada tego modelu to w eurocolorze powinni o tym wiedzieć. Po raz kolejny proponuję tam zatelefonować.
Pozdrawiam
Artur
emer - 09-08-04 13:28
Dzwoniłem - Blondi która odebrała nie chce za nic dac namiary do serwisanta, nie chce mówić o tym czy taka usterka jest ostatnio "popularna" - nic tylko posłać im, 5 dni na rozpoznanie i oszacowanie naprawy .... Proszę - może ktos ma namiary bezpośrednio do serwisanta, lub kogos kto siedzi w tych "zabawkach" - może być czy służbowy bezpośredni, stacjonarny czy komóra, a najlepiej może prywatny .... Może nie na public na forum, ale np GG1488864 lub emer@go2.pl
krzwoj - 09-08-04 13:59
No niestety, ja nie mam takiego kontaktu. Ale jesli cos sie dowiesz @Emer, to daj uprzejmie znac. Pozdrawiam
emer - 11-08-04 12:37
coś nowego u mnie ... ;) Napisałem dwa dni temu maila do olympus-america i przedstawiłem swój problem (prezent od siostry z USA, gwarancja US only, jestem strasznie zmartwiony etc ). Dzisiaj dostałem maila , ale z olympus-europa Hamburg - po prostu przekazali moją "sprawę" do Europy. Treść:
"Please include the following line in all replies OCS. Tracking number: xxxxxxxxxxxxxxxxxx (usunąłem numer sprawy)
Dear Sir,
Please remove the batteries for more than 24hrs in order to reset the camera. If this does not help please contct the Olympus head office in your country:
Euro-Color Ltd. ul. Wal Miedzeszynski 630 03-994 Warsaw
Best regards, Marketa Kolarikova DiS OLYMPUS Digital Imaging Support Group Monday-Friday: 9:00 - 18:00 (CET) Tel: 00800 67108300 (free phone) Tel: 0049 (0)40 23773 -899 Fax: 0049 (0)40 23773 -407 Olympus Optical Co. (Europe) GmbH Wendenstraße 14-18 D-20097 Hamburg"
Zadzwoniłem do eurocolor, przedstawiłem sprawę, przeczytałem maila i Pani po zapytaniu czy mam gwarancje i dokumenty stosowne do tego aparatu zapewniła że jeżeli będę miał dalej problem to oni naprawią mi ... w ramach gwarancji. Aż wierzyć mi się nie chce ... . Niemniej ja już w niedziele wyciągnąłem baterie i myślałem że dopiero za pięć dni uruchomię aparat - gdzieś w instrukcji wyczytałem że po około pięciu dni traci czas i datę, a więc może się sam jakoś zresetuje. Oni mówią że powyżej 24h .... I co Wy na to ? :)
aptur - 11-08-04 12:47
Ciekaw jestem czy faktycznie reset poprzez wyjęcie baterii pomoże. Poinformuj nas o tym. Co do tych 24h to chyba olympus się w końcu na tym zna ;)
Pozdrawiam
MichelCat - 11-08-04 13:19
Oh a ja się trochę boję, bo ja intensywnie ekploatuję mój aparacik, tak ze 4000 zdjęć miesięcznie.
wrocek - 11-08-04 19:08
@emer Przypuszczam, ze resetowanie aparatu jest rutynowa czynnoscia serwisu przy podobnych problemach. Wcale nie musi to oznaczac, ze OLYMPUS zna ten problem i dlatego zalecil takie postepowanie.
Ale mysle, ze sa duze szanse aby to pomoglo. Skoro u kilku osob wystapilo takie zjawisko, to moze to oznaczac wrazliwosc aparatu na zaklocenia (np. przy zmianie akumulatorow). Trzeba pamietac, ze wylaczenie aparatu nie oznacza calkowitego odciecia napiecia zasilania. Wiec przy wymianie akumulatora nawet przy wylaczonym aparacie moga powstac zaklocenia. Tylko co zrobic jesli reset pomoze, a problem pojawi sie znowu po kilku dniach? Stale resetowac aparat (wylaczac z uzytkowania na ponad 24 godziny)?
emer - 15-08-04 15:40
Włożyłem akku po pieciu dniach - data i czas niestety zostały, a więc aparat nie zresetował sie dokładnie do końca ... :(. Po załaczeniu i około 20 min zabawy zaczął delikatnie (ale jednak) właczać mi AEL - przedtem zaczynał szaleć prawie że natychmiast i dużo bardziej intensywnie "gonił" po menu. Wyłączyłem go i wyciągnąłem akku - nie wiem co dalej robić. Czekac znów tydzien, dwa czy po prostu uzywać , a jeżeli bedzie niestety "szalał" - próbować egzekwowac gwarancje, jak mi obiecała Pani z informacji ....
krzwoj - 15-08-04 16:41
Czesc, moim zdaniem powinienes go jednak uzywac i jesli zacznie szalec, do serwisu. Zreszta juz jest nie w porzadku - aparat nie powinien nawet delikatnie "wariowac". Dziwne jest rowniez to, ze nie zresetowal sie do konca. Ja rowniez czytalem, ze po pieciu dniach powinien to zrobic.
Moj jak na razie sie uspokoil i nie robi zadnych numerow. Wcale mnie to jednak nie pociesza, gdyz skoro zdarzyly sie juz pare razy, znaczy to ze moga sie powtarzac. Nie ma dla mnie nic gorszego niz taka nie do konca okreslona awaria - raz jest dobrze raz zle. Na Twoim miejscu (nie wiem jak masz daleko) przejechalbym sie do serwisu Eurokoloru.
Aha i moze jeszcze jedno (zdaje sie ze zapomnialem o tym napisac). Wiec zmierzylem i ja swoje baterie - obie (i firmowa i ta druga) maja zaraz po naladowaniu te sama wartos: 8,34V. Wiec to jednak napewno nie jest wina akku.
Pozdrawiam.
emer - 31-08-04 21:59
krótki raport z "placu boju" ...
13-nascie dni bez akku i jednak pozostała data i czas - 5060 po uruchomieniu jest nieobliczalny - czasem "szaleje" a czasem nic sie nie dzieje. Przypomniałem sobie jeszcze o kartach (oryginalna 32xD i kupiona Kingston 256) - zgrywając zdjęcia na kompa zawsze robiłem "wytnij" i "wklej" do odpowiedniego folderu w kompie. Dawno nie robiłem formatu kart w aparacie i tym razem zrobiłem - na razie aparat teraz pracuje dobrze i nic sie nie dzieje. Nie chce jednak zapeszać ... Czy jest mozliwy jakiś związek miedzy kartami a pracą aparatu ? Czy takie "wytnij" dla karty w kompie jest niewystarczające dla prawidłowej późniejszej pracy aparatu ?
aptur - 02-09-04 16:21
Też zawsze przenoszę zdjęcia z karty na dysk. Karty jeszcze w aparacie nie formatowałem. Aparat na razie sprawuje się dobrze. Zakładam, że nie ma to żadnego związku.
Pozdrawiam
Artur
emer - 03-09-04 18:08
nie zapeszyć - ciągle działa OK ...
emer - 13-09-04 21:40
olek cały czas działa OK ... :) powoli zaczynam wierzyc w potrzebe każdorazowego formatowania kart po skopiowaniu zdjęć na komp - ja wręcz tylko robiłem "wytnij&wklej" i w takim "stanie" karte uzywałem ... (taka tam moja teoryjka ;) )
aptur - 14-09-04 17:02
Metodę wytnij wklej stosuję do dzisiaj. Wszystko działa bez zarzutu, więc to chyba noe to.
Pozdrawiam
Artur
ajan - 26-09-04 10:37
Dostałem z USA i od VI 2004 robię fotki c 5060 Mam też problem! Od początku miałem kłopot z ON i OFF. Od wczoraj nie działają:Zakładki w OK,programy tematyczne, nie mogę kasowć,makro,ekran po podniesieniu do góry i obrocie o 90 stopni. Działa:sterowanie zoomem,lampa,można robić zdjęcia i przenosic do kompa. Proszęo pomoc. :(
krzwoj - 26-09-04 15:46
Ups!! Cos mi sie wydaje, ze bez serwisu u Ciebie sie nie obejdzie, tym bardziej, ze od samego poczatku masz z nim problemy. Sprobuj zasiegnac informacji tutaj: LEICA, OLYMPUS, VIVITAR, YASHICA/KYOCERA Euro Color Ltd., 03-994 Warszawa, ul. Wał Miedzeszyński 630 tel. (022) 672-49-87, 672-49-88, 334-66-66, fax. (022) 672-49-72
ajan - 26-09-04 21:42
ON działa po wyczyszczeniu styków Może mi w bagżniku samochodu zawilgotnial ! Teraz jest tak: Nastawiam pokrętłem tryb pracy np. P później ON działa, zoom działa,Czas przysłona działa wciskam OK wyświetla menu strzałka (zakładki nie dzałają) znów Ok robię foto-jest.Pokrętło na odtwarzanie (nie działa) wciskam QUICK VIEW działa ale zmieniam fotki za pomocą pokrętła sterowniczego(strzałki nie działają) Wyłączam OFF działa. Może zmienić oprogramowanie-firmware. To nowy aparat myślałem że się nie psuje (tyle kasy) Czy można kasować formatować kartę komputerem (nie działa bo stzałki nie chodzą) Bardzo się denerwuje ! Dzięki za odpowiedź
Klin - 07-10-04 13:24 Psuje się
Dołączam się do smutnej konkluzji poprzednika "tyle kasy i się psuje", ale nic to, trzeba z żywymi naprzód iść.... Mam następujące "przeżycia" z moim C-5060 - Przywieziony z USA przez znajomych w lipcu 2004 - Pokrętło zmiany trybów i menu przestaje działać po miesiącu - Znajomi zabierają go do USA - początek sierpnia - przez kolejne 2 miesiące nie mam aparatu (jest w naprawie) - parę dni temu otrzymuję go z powrotem - wszystko działa , ale w serwisie (wUSA) przestawili mi czas usypiania na 30sekund!!!!!!! (fabrycznie było 3min) co uniemożliwia normalne korzystanie, nie jestem taki"szybki" lubię sie zastanowić popatrzeć itd. - dziś po rozmowie z Panią z EuroColoru dowiaduję się, że jeżeli nie mam europejskiej gwarancji (dodatkowo zakupionej w USA) to muszę odpłatnie przeprogramować aparat u nich
Chyba mam pecha ..?..? Gdyby ktoś znał inny sposób zmiany tego czasu usypiania - będę wdzięczny za pomoc klin
emer - 07-10-04 13:42
Spróbuj wgrac nowe firmware. Jezeli masz jeszcze xxx-79 to dasz rady zmienić na xxx-81 - a jezeli juz masz xxx-81 będzie odmowa przeprogramowania.
U mnie 5060 hmmm, niby działa, ale ... Stwierdzam ze to nie nieformatowane karty były przyczyna "szaleństw" olka (a szkoda) - jednak zasilanie, tzn gdy czasem (teraz rzadko to sie dzieje) zaczyna cos sie dziać, to wyłączam, wyciągam i wkładam aku spowrotem i naciskam pare razy ją w gnieździe. W 95% to pomaga - olek zaczyna działać OK. Zwykle mam problemy tylko przy zamianie aku na świerzy. Ciekawa rzecz - zdażyło mi sie kilka razy ze przy podłączeniu do kompa zaczyna świrować, ale to tak, że mimo wyłączenia na OFF dalej jest załaczony (sic!!!). Musiałem w takim przypadku wyciągać aku przy niby załączonym aparacie - paranoja, ale to mnie utwierdza że to problemy z zasilaniem, moze styki, może pokrętło OFF/ON. Jezeli ktoś pojedzie ze znajomych (a może ja ;)) do USA - dam do naprawy - ale teraz ta usterka jest jakby ukryta - aparat potrafi po prostu działać bez problemu długi czas ...
A teraz miłe rzeczy - mamy w końcu FULL INSTRUKCJE PO POLSKU - mozna zasysać z linka umieszczonego na naszym forum ... ;)
ajan - 07-10-04 17:53
wylaczylem go na 7 dni dalej nie dziala moj wspanialy c 5060 zmienilem firmware wszystko to samo zdjecia moge robic tylko na P-program, zoom chodzi, karte formatuje przez kompa zatrzymuje sie na menu OK i dalej STOP nie dziala pokretlo sterownicze brak makro nie wylacza monitora nie dziala AEL chyba najgorsza firma aparatow cyfrowych ile moze kosztwac naprawa
emer - 07-10-04 18:49
Cytat:
( ciach )chyba najgorsza firma aparatow cyfrowych ile moze kosztwac naprawa
najgorsza - nie przesadzaj ...
Choć poniekad masz racje - ta wada, o kórej tu mówimy to po prostu wada fabryczna i WSZĘDZIE NA ŚWIECIE - WE WSZYSTKICH SERWISACH BEZ WZGLĘDU GDZIE SIĘ 5060 KUPIŁO powinni naprawiać to BEZPŁATNIE i kłaniać sie wpas z przeprosinami. Jak sie looka po boardach olympusa na całym świecie ta usterka przewija sie wszędzie ...
a narazie z moich informacji z eurocolor, olek kupiony w USA podlega naprawie w kosztach ryczałtowych (obojetnie co sie zepsuje) wynoszących - o ile pamietam - 780 zł (!!!)
Klin - 07-10-04 21:56
Dzięki Emer za sugestię o nowym firmware ale meldunek z pola walki o dłuższy czas usypiania - porażka Na razie jedyny plus, to nieco więcej wiedzy o aparaciku. okazuje się, że podczas naprawy w USA wgrali mi v.82 i oczywiście ściągnięty z internetu firmware v.81 się poddał
Nadal szukam sposobu ustawienia dłuższego czasu usypiania
Co do kłaniania się wpas to podzielam zdanie w całej rozciągłości
ajan - 08-10-04 20:19
Skąd mogę ściągnąć dokładną instrukcje obsługi c-5060
Z góry dziękuję!
emer - 08-10-04 22:55
link na tym forum w INNE itd ... ;)
emer - 09-10-04 19:25
Cytat:
(ciach) okazuje się, że podczas naprawy w USA wgrali mi v.82 (ciach
no właśnie - wielokrotnie czytałem o tym tajemniczym FW v82 ... Podobno własnie wgrywaja go serwisy (chyba w USA) jak mają 5060 w naprawie. Czy ktoś wie co on daje innego, zmienionego w stosunku do v81 ? Jakis tajemniczy, nigdzie go nie ma - not public ...
Klin - 12-10-04 17:54
>>>Jak udało mi się przywrócić podstawowe ustawienia fabryczne C-5060 (szczególnie czas usypiania 3min)<<<< W C-5060 firmware v82 istnieje możliwość "głębokiego resetu" do podstawowych ustawień fabrycznych. Sposób jest bardzo podobny jak podaje na jednym z tematów Hans (włączyć aparat w trybie robienia zdjęć, otworzyć klapkę do kart pamięci), i tu mała różnica, zamiast jednoczesnego naciśnięcia klawiszy "QuickView" i "OK" należy nacisnąć "Przycisk monitora" i "OK"i przytrzymać ok 3sek. , wówczas pojawia się menu __________________________________________ CAMERA/SDK SETUP z opcjami
USB -> STORAGE ---- -> CONTROL
CAMERA -> RESET __________________________________________
wybrałem CAMERA RESET i wszystko wróciło do stanu wyjściowego. A co mnie szczególnie ucieszyło, czas usypiania wrócił z nieszczęsnych 30sek do 3min.
UWAGA: Po takim resecie zostają utracone wszelkie personifikacje !!!!!, tak, że krok ten trzeba głęboko przemyśleć.
opcja USB zapewne jest istotna dla ustawienia sposobu korzystania z USB (ale w tym zakresie nie mam żadnych doświadczeń)
luc4s - 12-10-04 18:03
Cytat:
>>>Jak udało mi się przywrócić podstawowe ustawienia fabryczne C-5060 (szczególnie czas usypiania 3min)<<<< W C-5060 firmware v82 istnieje możliwość "głębokiego resetu" do podstawowych ustawień fabrycznych. Sposób jest bardzo podobny jak podaje na jednym z tematów Hans (włączyć aparat w trybie robienia zdjęć, otworzyć klapkę do kart pamięci), i tu mała różnica, zamiast jednoczesnego naciśnięcia klawiszy "QuickView" i "OK" należy nacisnąć "Przycisk monitora" i "OK"i przytrzymać ok 3sek. , wówczas pojawia się menu
Opcja ta jest chyba we wszystkich Olympusach, mi tez pomogła. Co do menu z usb możemy w nim ustawić czy aparat ma działać jako dysk wymienny(standerdowo) lub jako urządzenie na usb, wtedy mozemy nim sterować z komputera za pomocą odpowiednich programów. (mniej więcej tak ale niech mnie ktoś poprawi ew. :)
pawarek - 12-11-04 21:09
Cześć Wszystkim Od 06.2004 jestem użytkownikiem c-5060 sprowadzonego z USA i niestety też zwariował. Podobny problem miał kolega użytkownik innego modelu Olympusa który opisał na forum ale niestety nie znam finału. Otóż aparat robi 2, 3 zdjęcia i zaczyna świrować tzn. przestaje działać zoom i migawka, działa przycisk menu ale nie można do niego wejść, da się wejść w opcje podglądu ale nie da się zdjęcia usunąć ani przewinąć do następnago itp. Jednym słowem zachowuje się jakby większość funkcji się zawiesiła. Śledziłem uważnie Wasze rady i zrobiłem reset ten przy otwartej klapce pamięci ale bez rezultatu. Zaraz wyjmę baterię ale prawdę mówiąc nie wierzę w sukces. Wygląda na to że to nie jest zbyt udany model. Pozdrawiam Wszystkich i proszę o dalsze sugestie
luc4s - 12-11-04 21:25
po ponownym włożeniu baterii pomęcz go troche, tzn. przyciskaj przyciki bardzo szybko, haotycznie, tak, żeby przy normalnym opr, się zawiesił. Nieraz pomoże.
pawarek - 14-11-04 12:54
Cześć Udało się. Spostrzeżenia Miryda były trafione. Przyczyną głupienia aparatu (efekt taki sam jak u Emera) najprawdopodobniej był słaby styk baterii. Kilkukrotne szybkie przyciśnięcie baterii w gnieździe spwodowało przeczyszczenie styków i wszystko wróciło do normy. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję Mirydowi