dzemski - 20-02-06 13:41 Pomocy [e300 awaria]
Nie wiem co jest grane z moim E300, ale czasem blokuje mi sie obiektyw, a dokladniej, nie dziala w nim mechanika i automatyka. Aparat traktuje go jako manualny i na braku ostrosci strzela zdjecia :( Czy ktos juz tak mial ? Dzieje sie podobnie jakbym nie wylaczyl sprzetu i zmienil obiektyw, wtedy takze nie dziala automat. Jedyne wyjscie to wylaczyc aparat, zdjac obiektyw i zalozyc ponownie. Prosze o pomoc.
blady - 20-02-06 14:33
Stawiam na zabrudzone styki. Przemyć styki na obiektywie i bolce w aparacie czystym spirytusem etylowym, a pozostałą resztę spożyć :)
pozdrawiam
tojaro - 20-02-06 14:44
Cytat:
Nie wiem co jest grane z moim E300, ale czasem blokuje mi sie obiektyw, a dokladniej, nie dziala w nim mechanika i automatyka.
Potwierdzam uwagę bladego. Czasami wystarczy założyć na nowo obiektyw ale lepsze będzie czyszczenie.
dzemski - 20-02-06 15:05
styki sa czyste, ale moze jakos sie zabrudzily, choc to malo prawdopodobne. Uzywam czasem przelotki na m42, moze to jej wina ?
Jeronimo - 20-02-06 17:02 tez mialem taka awarie
mialem dokladnie taka sama sytuacje! Przeczyscilem aparat pedzelkiem i po dlugim okresie nie uzywania wlaczylem... i do dzis dziala dobrze. Chociaz na moj gust to byl on bardzo czysty i nie jestem przekonany ze to czysczenie cos dalo.... polezal sobie i dziala.
Kiedys chcialem ten problem opisac ale jakos rozeszlo sie po kosciach...
pozdrawiam
dzemski - 21-02-06 08:17
Dzieki wielkie za pomoc. Przeczyszcze i zobacze czy to cos da :)
krishu - 23-02-06 16:23
Miałem takie zdarzenie może z 2-3 razy kiedy kupiłem 40-150 mm. Byłem zakoczony, bo to był nowiutki obiektyw. Myślałem, że co jest nie tak z obiektywem. Jednak kiedy pare razy założyłem i zdjąłem obiektyw (nie odrywając od aparatu - tak jakbyś na stałe trzymał przycisk do zdejmowania obiektuwu i porpostu nim "kręcił"). Robiłem to również w taki sposób, aby w momencie przekręcania obiektwu uzyskac max. tarcie obiektywu o aparat (mam nadzieje, że zrobumiałe). Po tym już nie miałem problemów. I moja rada - zakładaj obiektywy "mocno" (oczywiście z szacunkeim dla sprzętu) - mam na myśli tak, aby mocno zaskoczyły.
Dochodiaga - 23-02-06 17:18
Na E500 też mi się zdarzyło. Wyjąłem i włożyłem obiektyw ponownie, i wszystko działa cacy ;)
lech2 - 23-02-06 17:27
Przeczyściś spirytusem styki aparatu rownież obiektywu ... osiadła tzw. "patyna" ktora przekłamuje informacje na połączeniach !
Jeronimo - 23-02-06 17:30
Teraz mi sie przypomnialo ze pierwsza stycznosc z problemem mialem na sesji w plenerze nad jeziorem, moze duza wilgotnosc byla albo cos... Pamietam tez ze nie mialem tak fajnie jak Dochodiaga po wlozeniu i ponownym wlozeniu wszystko juz dzialalo. Co ciekawe na samym poczatku problem byl tylko z tele (KIT chodzil).... ..... mam tylko nadzieje ze juz nie bede mial takiej przygody .... :(
robin102 - 23-02-06 18:31
Spirytusem raczej nie ale jak pomogło to można raz spróbować. Jest specjalny preparacik do tego do kupienia w branżowych sklepach nazywa się Kontakt WL - tylko nie używajcie żadnych WD40 , Inchiboli i nic co zawiera jakieś smarowidło z zawartosciaą siarczków.
Jeronimo - 23-02-06 18:50
kiedys slyszalem ze dobry jest alkohol izopropylowy (tylko ze teraz to chyba trzeba miec znajomosci w szpitalu bo kupic to chyba ciezko).... ktos zna/uzywal?
dzemski - 24-02-06 10:33
no ja jestem chemikiem i pracuje na uczelni, wiec taki alkohol to nie klopot ;)
napisalem w poniedzialek majla do serwisu olympusa z dokladnym opisem problemu, ale jakos do dnia dzisiejszego ne mieli ochoty odpowiedziec :(
Jeronimo - 24-02-06 11:03
to jako chemik mozesz powiedziec ze to dobry srodek czyszczacy? (bo ja tak gdzies slyszalem tylko, mam nadzieje ze nazwy nie pomylilem :P)
krishu - 24-02-06 11:12
Jak dla mnie to zadziwiający temat kiedy się weźmie pod uwagę fakt,że styki są (chyba pozalacane)... a może nie są... może to jakiś stop z większą domieszką miedzi, która jak wiadomo szybciej reaguje. Niech wypowiedzą się chemicy. Kiedy miałem system Pentaxa tam wszystkie styki były zwykłe chromowane czy niklowane i nigdy nie było problemu.
robin102 - 24-02-06 11:38
Z tym pozłacaniem w wielkiej seri to bym był ostrożny.
aranek - 24-02-06 14:25
Cytat:
napisalem w poniedzialek majla do serwisu olympusa z dokladnym opisem problemu, ale jakos do dnia dzisiejszego ne mieli ochoty odpowiedziec :(
Ha, a to dlatego, że Pan Jacek Kowalczyk jest na urlopie - zdaje się do poniedziałku
Kordek - 24-02-06 20:37
Mnie tak się dzieje z ZD 50 mm jak przyniose aparat z pleneru a jest parę stopni poniżej zera, ale jak już się przystosuje do temperatury w pokoju już działa normalnie, ale pierwszy raz się nie na żarty przestraszyłem, myślałem że padł na amen.
nie no rece opadaja... pojechalem na gielde terrarystyczna i myslalem ze przy okazji porobie pare zdjec. Wyciagam aparat i chce robic a tu body zachoduje sie tak jakby nie byl obiektyw podpiety - nie moge ustawic przyslony :/ No dobra mysle sobie ze wilgosc itp.
Problem polega na tym ze nadal nie moge podlaczyc KITa, z teleobiektywem chodzi. Cholera rece opadaja...
blady - 18-03-06 14:20
A przetarłeś w końcu te styki? Bo wyglądają na bardzo zasyfiałe i że obiektyw często zmieniany.
Jeśli tak, to ja bym jeszczcze delikatnie je poskrobał czymś metalowym i zobaczył czy nie pomoże (śrubokręt, drobny papier ścierny).
blady - 18-03-06 14:21
A może masz jeszcze gwarancję na ten obiektyw? I dobrze by było spróbować podpiąć do innej puszki.
Jeronimo - 18-03-06 14:24
moje dwa obiektywy zuiko tak wygladaja.... o skrobaniu to narazie nie mysle. Bo nie wiem czemu ale mam wrazenie ze to "zlotko" mi sie ukruszy
blady - 18-03-06 14:28
Jeronimo spróbuj trochę potrzeć ten pierwszy od góry. Ten cycek wygląda na najbardziej "zużyty". I śmiało chłopie. Jak zadziała to dobrze, a jak nie, to tylko serwis.
robin102 - 18-03-06 17:18
Żadnego skrobania !!! ewentualnie malusienkim drewienkiem. Podepnij ten sam obiektyw do innego body np w skepie MM i już będzie wiadomo gdzie przyczyna . Domowym sposobem to co najwyżej możesz spróbować acetonem. Ale najlepiej Kontaktem WL do kupienia na branżowych sklepach i na giełdach elekronicznych. Poza tym połóż obiektyw na telewizorku na noc lub na lekko ciepłym kaloryferku ( lekko)
Jeronimo - 18-03-06 18:19
no od skrobania jestem daleki...
Wylaczylem aparat i wlaczylem ponownie no i teraz juz dziala. Nic z tego nie rozumiem... jak znowu padnie to oddam na gwarancji (bo jeszcze mam chyba miesiac)
pozdrawiam
LubMich - 18-03-06 20:50
taki sam efekt (tj. nie rozpoznawania obiektywu..) - podobno, bo mnie sie to nie przytrafilo - mozna uzyskac przekladajac obiektyw przy wlaczonym aparacie..
Jeronimo - 18-03-06 21:01
Cytat:
taki sam efekt (tj. nie rozpoznawania obiektywu..) - podobno, bo mnie sie to nie przytrafilo - mozna uzyskac przekladajac obiektyw przy wlaczonym aparacie..
jak to przekladajac?
ja juz wczesniej napisalem Cytat:
body zachoduje sie tak jakby nie byl obiektyw podpiety - nie moge ustawic przyslony
czyli odczepiasz obiektyw i wlaczasz body! -mozesz w ten sposob samemu sprawdzic o czym mowilem.
dzemski - 18-03-06 21:08
Ale Jeronimo zakreciles ;)
Od mojej pierwszej reporterki nauczylem sie (focilem Kukulska), ze nie wolno pod zadnym pozorem zmieniac szkielka przy wlaczonym sprzecie (zrobilo mi sie cieplo kiedy przestal dzialac AF). Trzeba go wylaczyc, zdjac szklo, zalozyc drugie i dopiero wtedy wlaczyc. Dodatkowo, przy zakladaniu szkla manualnego nalezy przestawic aparat w tryb manualny. PO takich zabiegach, rzadko mi sie zdarza, zeby obiektyw nie chodzil :)
Jeronimo - 19-03-06 01:31
Wkrecilem wieczorem dla testow Zuiko i znowu nie dzialalo... zrobilem jak poprzednio i zaskoczylo. Mam nadzieje ze dzis jakos bedzie dzialal bo mam sesje. Jak nadal bedzie nawalal to chyba oddam obiektyw na gwarancji.
Chyba sie potne... Wczoraj focilem na komunii no i znowu padl mi obiektyw. Postanowilem ze zmienie na tele zeby w plenerze zrobic lepsze zdjecia (z ladniejsza GO). No i zmienilem i dzialalo. Przy ponownej zmianie na KIT obiektywu nie widac (nie dziala, nie moge ustawic przeslony). Zmienialem pozniej obiektywy, wlaczalem i wylaczalem i nic - w zasadzie na koniec zaskoczylo fuksem. Wiem ze musze wyslac "cos" na gwarancji... tylko mam problem co. Chyba samo body bo jak nie styka z dwoma obiektywami to chyba problem jest w body. A moze mam oba obiektywy rowno porysane? Kurcze traktuje sprzet jak jajko i takie mam z nim przygody... mam wrazenie ze jestem jedyna osoba w PL ktora ma z tym powazne problemy... jeszcze troche i przestane lubic Olka :evil:
deeper - 15-05-06 09:52
Takie rady jak ktos pisal ze "mocno dociskajac zakladac obiektyw" to mozna w zenitach z gwintem stosowac, a nie w przypadku elektroniki. Przeciez te styki tez sie zuzywaja, moga sie zwyczajnie przetrzec, wszystko trzeba robic delikatnie i z umiarem.
Jeronimo - 15-05-06 10:04
Cytat:
Takie rady jak ktos pisal ze "mocno dociskajac zakladac obiektyw" to mozna w zenitach z gwintem stosowac, a nie w przypadku elektroniki.
a czy gdzies ja napisalem ze mocno dociskam :?:
co to znaczy z umiarem? uzywam/wymieniam jak musze... a o sprzet tak jak napisalem bardzo dbam :!: Wlasnie to jest wkurzajace ze cackam sie z tym delikatnie a to mi takie jaja robi :x
jacek2004 - 15-05-06 10:32
A ja zauważyłem coś takiego, mam 14-54, 7-14, 35-100, 2x40-150 i 14-45 i powiem Wam, że zakładanie wszystkich poza 14-45 przebiega głaciutko bez zadnych oporów i odgłosów. Natomiast jak zakładam 14-45 na E-1 czy na E-300 to odczuwam jakby większy opór (takie szorowanie) i zupełnie inny dźwięk. Czy Wy macie podobne spostrzeżenia?
robin102 - 15-05-06 11:14 Jeronimo obejżyj dokladnie pod lupką styki , moze ktoryś jest uszkodzon mwchanicznie bo już je chyba czyscileś z parę razy. Ja bym spróbowal zarzucić od nowa softa do body , o ile się to da i to z podpiętym obiektywem tym który bardziej szwankuje. Moze to być problemi z oprogramowaniem.
Jacku2004 dokladnie tak jak piszesz , strzasznie szoruje , no coż wykonanie made in China , a pozostałe nawet 40-150 japaneze . Z tym jak w masło.
krishu - 23-05-06 14:14
Najbardziej nie lubie takiego p........nia ... może jeszcze dmuchnąć, chuchnać i pomodlić się (z całym szcunkiem do religii) Owsze ostrożnie z rozwagą i w miarę delikates, jednak jak sie pojawiają takie problemy to trzeba temu zaradzić i się nie p..........ić:
A) Zakładać dobrze obiektywy - tak aby mocno zaskakiwały nie raz widziałem osoby, które z powodu takiego niby delikatnego ostronego zakladania robiły więcej szkody niż pożyutku ! bo np. nie dopinały obiektywu i wówczas aparat zupełnie szalał (nie podejrzewam o to autora postu) B) Przeczyścić styki obiektywu wacikiem do uszu zamoczonym w spirycie, a czasem wystarczy zwykła sucha szmatka C) Jeśli dalej są problemy obejrzeć dokładnie sprzęt czy czasem nie wgniotłeś styki które są w body !!!
Wszelkie drapania lepiej nie wykonywać tymbardziej ,że opiłki mogą się dostać do obiektywu. Jeśli już jest taka potrzeba - w co wątpie - posłużyć się suchą szmatka ze strukturą płutna - twardą !
powodzenia ![/list]
RadioErewan - 23-05-06 14:33
Z metod na czyszczenie styków, to polecam gumkę kreślarską. Tak się wygodnie czyści styki pamięci. Stara oldskulowa metoda.
Jeronimo - 13-07-06 10:38
wkoncu nadszedl ten dzien i oddalem aparat do serwisu!
Po wnikliwych testach doszedlem do wniosku ze przyczyna moich problemow bylo samo body. Puszka nawalala mi ostatnio z kazdym obiektywem lacznie z nowiutkim 35mm macro (obiektywy testowalem tez w innym body (e-500)). Sytuacja z bardzo sporadycznej przeobrazila sie w losowe dzialanie - raz dziala idealnie, a drugi raz juz nie. I co ciekawe awarie mialem nawet gdy nie zmienialem obiektywu :/ Wystaczylo przelaczyc wlacznik on/off i byl problem... Gdyby tego bylo jeszcze malo to juz chcialem pakowac samo body do serwisu, a tu teleobiektyw mi padl i to tak konkretnie wogle przestal dzialac...
OT. Jakis czas temu na grupie dyskusyjnej skarzylem sie mi obiektyw cos nie ostrzy i ze chyba byla to wina zlego przeczyszczenia optyki. Tu na forum zostalem wysmiany przez co niektorych ze zle to zrobilem... teraz jednak smiem twierdzic ze wina nie byla po stronie zlego czyszczenia tylko juz wtedy cos nawal mi teleobiektyw.
Jeronimo - 25-07-06 21:10 serwis
Wlasnie odebralem aparat! narazie moge tylko powiedziec ze chyba dziala ... jutro bede robil dokladne testy. Jedyne co zauwazylem to ze lustro przywalilo kilka razy i tyle samo razy byl wlaczany. Mam nadzieje ze aparat jest w pelni sprawny (bo w sumie sporadycznie wystepowaly mi problemy i watpie zeby kilkukrotne "testowanie" moglo cos wykazac). Jednak teraz nie bede pisal o samej naprawie czy jej skutkach (moze jutro) ale o samej przesylce i ....
No wiec dzis odebralem paczke a w niej byl karton oryginalny od aparatu w ktorym wyslalem aparat. Ja wyslalem aparat wkladajac do ciasnej przegrodki obiektyw (w bombelkowej siatce) oraz w odpowiednie miejsce samo body (takze w bombelkowej folii). Wszystko wyslalem szczelnie i dobrze zapakowane*. Przesylka jaka dzis dostalem wygladala nieco inaczej! Obiektyw i body byly wlozone luzem do kartonu (nawet samo body nie w tej przegrodce co trzeba - mimo tego ze to w sumie karton od body z kitem). Caly sprzet latal w kartonie i byl wlozony w jakies cieniutkie folie, a obok w przegrodce tekturowej byly moje bombelkowej (w sam raz do transportu) folie. Obiektyw byl otwary i lezal jakos dziwnie po skosie.
W gwarancjach jakos nie widze sladu ze cos bylo robione. Dostalem ksero moich formularzy zgloszenia naprawy oraz anglo jezyczna tabelke z informacjami co za sprzet i jakie akcesoria dolaczone (+ data... chyba przyjecia czy tez naprawy). Dodatkowo dostalem jakies "przyjecie zlecenia" (takie samo dla body jak i obiektywu - identyczne) w ktorych byly rozne numerki i Objawy gwarancji:
Cytat:
Nasi technicy zbadali panstwa sprzet i zalecaja zwrocenie uwagi na prace UKLADU OPTYCZNEGO. Wszystkie funkcje zostana sprawdzone, aby moc udzielic szesciomiesiecznej gwarancji na wszystkie czesci
no i przyznam sie szczerze ze wogle tego nie rozumiem :( czy to jest informacja do serwisu w czechach czy tez dla mnie. Czemu dla obiektywu i body (szczegolnie mysle tu o body) w pierwszym zdaniu jest napisane cos o pracy ukladu optycznego. W drugim zdaniu jest tez napisane ze zostaną sprawdzone - a nie zostały sprawdzone... a koncowka to juz wogle mnie rozbroila. Czy po naprawie mam gwarancje tylko 6scio miesieczna? a przeciez moja gwarancje jest wazna do kwietnia przyszlego roku..... oj niezle sie zamotalem :P
* kurier przy mnie rzucil z za glowy moja przesylke tak ze spadla z calej kupy i sie sturlala prawie pod same drzwi! (samochodu dostawczego) tak mnie zapowietrzylo ze nawet nie zdarzylem zareagowac ... skubaniec pojechal! No slyszalem ze rzucaja ale zeby kurde w taki sposob... :[
Rafał Czarny - 25-07-06 21:20
Coraz więcej ludzi z forum skarży się na pieprzące się Olki. Co jest grane? Ten sprzęt ma opinię mało awaryjnego. A tu co chwilę słychać, że coś się psuje.
RadioErewan - 25-07-06 21:22
Cytat:
Coraz więcej ludzi z forum skarży się na pieprzące się Olki. Co jest grane? Ten sprzęt ma opinię mało awaryjnego. A tu co chwilę słychać, że coś się psuje.
Ile widziałeś raportów - zaciął się i przestał działać? Wiekszość opisów dotyczy domniemania FF/BF czy problemów na styku korpus-obiektyw (jak ten problem Jeronimo).
Pozdrawiam
Jeronimo - 25-07-06 21:23
no ja narazie pisalem o serwisie/przesylce... jutro dopiero napisze o aparacie (po naprawie).
pozdrawiam
P.S. Mialem w zyciu 3 olki... kazdy nawalal :P Ole i tak kocham Ole :>
/EDIT dobrze napisane... domniemania FF/BF. Ze stykaniem to niestety juz bardziej realna bajka...
cra3y - 25-07-06 21:31
Cytat:
dobrze napisane... domniemania FF/BF. Ze stykaniem to niestety juz bardziej realna bajka...
u mnie "domniemalo" dopuki nie naprawili i teraz "niedomniema" i co Ty na to?
Jeronimo - 25-07-06 21:42 cra3y moze jakos osoba opcujaca z serwisem pomozesz mi wyjasnic o co chodzi w tym co mi napisali (ten cytat).... Czy masz wpisane jakies informacje o naprawie w gwarancji ? jakie dokumenty dostales wraz ze sprzetem.... ogolnie jesli mozesz to napisz swoje przemyslenia dot. serwisu itp.
pozdrawiam
cra3y - 25-07-06 21:58
Cytat:
cra3y moze jakos osoba opcujaca z serwisem pomozesz mi wyjasnic o co chodzi w tym co mi napisali (ten cytat).... Czy masz wpisane jakies informacje o naprawie w gwarancji ? jakie dokumenty dostales wraz ze sprzetem.... ogolnie jesli mozesz to napisz swoje przemyslenia dot. serwisu itp.
aparat moj byl w serwisie 5 razy z tego naprawde byly wykonywane 2 naprawy.
przyczyna wyslania byl babok na ccd, ktory ciagnal uwalona linie do samego dolu kadru, dopiero za drugim razy "zorietowali" sie o co mi chodzi i wymienili ccd fundujac mi BF (zapewne plytka z ccd byla na innych dystansach niz oryginalnie) a dopiero BF usuneli mi za piatym razem, kiedy poruszylem Czechy, Niemcy oraz Japonie
tyle doswiadczenia z serwisem
co do tych informacji o naprawach to brzmia, jakby byly pisane dla robota - u mnie przy naprawie BF wygladalo identycznie jak Twoje z tym ze nalezalo wymienic UKLADU OPTYCZNEGO na UKŁADU OSTROŚCI moim zdaniem oznacza to tyle, co info, w jakich podsystemach grzebali (mniej wiecej) - ale nic konkretnego o tym co bylo wymieniane ... mnie tez zastanawia to wspomnienie o szczesciomiesiecznej gwarancji - moze przypomne sie Panu Pożarowskiemu z Olympus PL i sie dowiem :-)
wyjatkiem byla piata naprawa, po ktorej dostalem wydruki korespondencji PL - CZ
PS: dzis aparat pojechal na klejenie gumy + rutynowe czyszczenie tasiemki do SSWF, ciekawi mnie, czy sie wzdrygna, jak zobacza moje nazwisko ;-)
Jeronimo - 25-07-06 22:11
o kurcze to mnie zalamales... no nic jutro mnie czekaja ostre testy....
Cytat:
PS: dzis aparat pojechal na klejenie gumy + rutynowe czyszczenie tasiemki do SSWF
a te czyszczenie to w ramach gwarancji za friko?
cra3y - 25-07-06 22:20
Cytat:
o kurcze to mnie zalamales... no nic jutro mnie czekaja ostre testy....
raczej naprawili, po tym co tam sie dzialo chyba nie beda ryzykowac
Cytat:
a te czyszczenie to w ramach gwarancji za friko?
w czasie gwarancji tak (ktos ma inne doswiadczenia?)
Jeronimo - 31-07-06 09:28
Cytat:
aparat moj byl w serwisie 5 razy z tego naprawde byly wykonywane 2 naprawy.
kurcze wykrakales :( teleobiektyw mi totalnie padl no a teraz dziala - wiec naprawili. Jednak glowna awaria (ktora uszkodzila teleobiektyw) ciagle jest nienaprawiona. Pewnie jest problem ze zdiagnozowaniem bo na 10 przykrecen raz niestyka... zreszta pozyjemy zobaczymy. Jak narazie troche bede focil ale cos czuje ze tak jak ostatnio aparat z czasem bedzie coraz gorzej chodzil...
konukera - 31-07-06 10:04
Ile sie czeka na podklejenie gumy i czyszczenie? Korzystajac z gwarancji bym to oddal do serwisu, ale nie bardzo moge oddac aparat na np. 2 tyg... Rozumiem ze wszystkie aparaty leca do czech czy cos takiego?
irek50 - 31-07-06 12:45
Aby nie tworzyć nowego wątku zgłaszam tutaj protest przeciw serwisowi Olympusa w Polsce!!! NIE ODPOWIADAJĄ NA TELEFONY PODANE NA ICH STRONIE WWW ANI NA EMAILE !--- to jest granda i chamstwo moim zdaniem --Ireneusz Błaszczuk
Jeronimo - 31-07-06 13:35
no dokladnie... ja niestety nie mam dostepu do telefonu zwyklego, a moja komorka ma taki dziwny mechanizm ze po jakims czasie (nieodbierania) sie rozlacza.... chyba dzwonilem do nich z 1000razy!
fotomic - 31-07-06 13:47
Ja zawsze sie dodzwaniałem za pierwszym, drugim razem. Tam sie dzwoni tylko pod jeden numer. Reszta to chyba jest dla picu ;).
Jeronimo - 31-07-06 13:49
Cytat:
Ja zawsze sie dodzwaniałem za pierwszym, drugim razem. Tam sie dzwoni tylko pod jeden numer. Reszta to chyba jest dla picu ;)
to jesli mozesz podaj ten numer na ktory sie dodzwoniles! (IMHO fuksem :P) Ja dzwonilem na wszystkie co sie da i zawsze to samo...
robin102 - 31-07-06 14:42
na te pisałki serwisantów to w ogóle nie zwracajcie uwagi ,nie analizujcie ich, najważniejsze to opisać najlepiej na CD co jest uszkodzone i poprzeć fotkami, Ważne oby sprzęt po naprawie byl sprawny , z Czechem to i Słowak się nie dogada . Ja z naprawą C5050 miałem bardzo dobry kontakt i wszystko łacznie z super zapakowaną przesyłką , ale to co piszecie to chyba jakięś żarty w OLy PLy serwis się dzieją albo wszyscy poszli na urlpopik , więc wniosek nie serwisować sprzętu w poniedziałki i w wakacje hi hi hi
Nephil - 10-08-06 23:21
Z tym objawem spotkałem się już kilkukrotnie, w zupełnie nowych egzemplarzach E 500, tak więc nie sądzę, aby byłato wina zabrudzonych styków ( oczywiście kiedy są ewidentnie brudne to zmienia postać rzeczy), a raczej, jakiś błąd w sofcie. Po wypięciu i podpieciu z powrotem obiektywu wszystko jest ok... do następnego razu
Jeronimo - 10-08-06 23:23
no dokladnie.... teraz juz wiem ze to nie wina brudu (na 99,99%)! Niestaty nadal mam ten problem... Jak znowu oddam sprzet do serwisu to pewnie znowu bede pisal relacje - mam nadzieje ze to bedzie juz ostatni raz. No bo przeciez ile moge was zanudzac serwisowymi perypetiami ;)
salvadhor - 14-08-06 14:25
Ciekawe, czy to jest problem z body czy z obiektywami.
Ja też już spanikowałem i umieściłem na forum wątek o perypetiach po upgrade'dzie E-500 ( z 1.0 do 1.2 ), nie skojarzyłem tego faktu z jakimiś problemami sprzętowy, ale właśnie ową aktualizacją ( bo to ona bezpośrednio poprzedzała ten problem ).
Wpinałem 40-150 i wszystko grało jak należy, wpinałem 14-45 i AF nie działał oraz brak było w menu informacji o firmware obiektywu ( body 1.2 lens 1.1 - tak się zgłaszała ta informacja przy 40-150 ). Co dziwne, przy 14-45 przesłone mogłem ustawiać do takich wartości na jakie pozwalało szkło, więc jakaś komunikacja była.
Co w moim przypadku pomogło ? Nie przekładałem szkła - przełączyłem się na ostrzenie manualne i postrzyłem parę razy obiektywem. Po takim manewrowaniu AF zaskoczył i zaczął działać, oraz pojawiła się wersja firmware szkła w menu.
Teraz na próbę parę razy przełożyłem szkła i nic się nie przycięło ( odstukać odpukać ).
Ponieważ dzieje się to przy różnych wersjach aparatu ( e-300, moje e-500 ) większym prawdopodobieństwem jest problem z obiektywami. Drugim podejrzanym jest nowszy firmware ( to oprogramowanie dla e-300 i e-500 to pewnie wiele się nie różni ).
Ciekawa sprawa.
KaarooL - 14-08-06 15:53
na pociechę napiszę Wam, że JEDEN raz zawiódł mnie 14-54. JEDEN raz zdarzyło się że obiektyw mi "zwisł". przestał reagować na spust - AF nie śmigał a mnie oblał zimny pot. obiektyw mam jeden więc go nie odpinam - jest cały czas z OLKIEM.
straciłem przez to dwa niepowtarzalne kadry (aparat zrobił mydło a ja skumałem za późno że nie kręci), ale na szczęście po wyłączeniu i ponownym odpaleniu sprzętu wszystko było OK.
Jeronimo - 15-02-07 12:48 body e300 znowu nawala ;(
ale mam dola :cry: :cry: :cry: znowu mi nawala aparat :? (a przeciez tak o niego dbam)
Od czasu kiedy mam ZD 14-54mm to praktycznie nie zmienialem obiektywu i wszystko gralo. Wczoraj podczas sesji postanowilem ze zmienie obiektyw na ZD 35mm macro (malo uzywany, jak nowy) no i po wlaczeniu body aparat 'nie widzi' obiektywu. Nie moge ustawic przeslony (body zachowuje sie tak samo jakby je wlaczyc bez podlaczonego obiektywu). Czyli dokladnie mam ten sam problem co kiedys. Zreszta po podczepieniu z powrotem ZD14-45 tez go nie widzial - czyli blad wybitnie tkwi po stronie body!
Jestem zalamany bo mam nie mala szklarnie olympusa. Na wiosne pewnie dopiero zaczalbym zmieniac obiektywy w plenerze no i nawet o slubach na ktorych mam focic nie wspomne :( Gwarancja mi sie konczy jakos w kwietniu... co myslicie wyslac znowu do serwisu? (pewnie w najlepszym wypadku przeczyszcza mi styki i znowu bede mial problemy po jakims czasie) :(
siwyjohn - 15-02-07 13:25
Cytat:
ale mam dola :cry: :cry: :cry: znowu mi nawala aparat :? (a przeciez tak o niego dbam) [...]
A przeczyściłeś styki na obiektywach i na korpusie? Jak to nie pomoże to lepiej serwis. Do czyszczenia polecam izopropanol (występuje w handlu także pod nazwą IPA) lub etanol - tylko czysty (np. spirytus rektyfikowany), nie żaden denaturat, po którym zostają osady.
Jeronimo - 15-02-07 13:53
wiem wiem.... styki czysciutkie! (zreszta byla mowa juz o tym w tym temacie)
;(
suchar - 15-02-07 13:57
Cytat:
wiem wiem.... styki czysciutkie! (zreszta byla mowa juz o tym w tym temacie)
;(
To chyba nie ma innej mozliwosci, wyslij do serwisu i zaznacz, ze to nie problem stykow, moze to cos pomoze... :/
Mi sie niedawno E330 zawiesil. Brat sie nim bawil, zrobil szybko jakies dwie serie w RAW (tak twierdzil...) i aparat zawisl. Mozna bylo zmieniac przyslone i czas, ale lampka buforowania caly czas migala i nie dzialal spust. Czekalem, czekalem (liczylem, ze bufor sie oprozni), w koncu sprobowalem z wylaczeniem, ale tez nic i w koncu musialem wyjac baterie. Dopiero to pomoglo. Byla to pierwsza taka sytuacja z E330 od zakupu, czyli konca cerwca 2006.
KaarooL - 15-02-07 20:33 suchar:
witamy w klubie zwisających... to by znaczyło że nawet nowe maszynki potrafią zamarzać. a już myślałem że wyprostowali soft i temat nie istnieje.
suchar - 15-02-07 20:43
Byl to pierwszy taki przypadek od 7-8 miesiecy (od momentu zakupu), wiec nie jest zle... Tak czy siak wolalbym bez takich przygod. Z drugiej strony raz na 8 miesiecy jedno zwieszenie sie to jeszcze przezyje... :)
Jeronimo - 15-02-07 21:33 hmm.... OT?
czy wy mowicie tak jak jest w temacie o e300 (i nie widzeniu obiektywow)? czy o zwieszaniu sie e330? bo zglupialem :? a moze kazda e-olek sie zwiesza :P
suchar - 15-02-07 21:37
Ja pisalem o tym, ze mi sie E330 zwiesil, a Kaarool chyba tak ogolnie :) Moj E330 obiektyw widzial (mozna bylo zmieniac przeslone), tylko buforu nie zwalnial, nie dzialal spust i On/Off.
Piotr Grześ - 15-02-07 22:45
Ot i kicha, ale po latach :mrgreen: spędzonych na forum,myślę że spokojnie możesz wysłać do serwisu, naprawią i jeszcze podziękują za kontakt :mrgreen:
Jeronimo - 15-02-07 22:50
no tego chyba nie naprawili (to nie pierwszy problem)... nie mialem objawow bo praktycznie siedzie w studio z ciagle przykreconym jednym obiektywem :(
KaarooL - 16-02-07 07:49 Jeronimo:
powiem Ci tak: czy nie lepiej opylić tego E-300+14-45, dołożyć 700 i kupić E-330 body? robisz szybki ruch, zyskujesz sprawną i 4x mniej szumiącą puszkę.
możesz też zostać męczennikiem i bujać się z serwisem całą wiosnę - wybór należy do Ciebie.
Jeronimo - 16-02-07 11:36
lubie moja e300tke... a kadrowanie na LCD jakos mi nie podchodzi. Mam 4 szkla Zuiko wiec raczej na zmiane systemu sie nie zanosi. Cholerka chcialbym miec 100% sprawny aparat i focic a nie znowu szukac jakiegos body i zajmowac sie takimi pierdolami...
Narazie plan mam taki ze teraz foce ostro modelki w dzien w dzien nie zmieniajac obiektywow. No i wysylam na serwis (w czasie gdy aparat bedzie w serwisie bede mial co obrabiac :D). Co do bujania przez cala wiosne z serwisem to raczej to nie wykonalne bo mi sie gwarancja konczy :(
Pytanko do ludzi ktorzy maja wieksze doswiadczenie z serwisem. Czy ja dobrze pamietam ze moge poprosic w ramach gwarancji o przeczyszczenie body i wymiane "paska" na ktorym sie osadzaja syfki?
pozdrawiam
jerryjola - 17-02-07 18:54
a ja coś może od siebie
rozpusciłem parę dni temu info, ze sprzedaję swojego e300 z całym osprzętem.... miałem kłopoty z ostrzeniem AF, w zasadzie na 14-45 każde wychodziło mi nieostre. Nie zakupiłem Zd 14-54 do dzis, bo dwa razy nawalił dostawca, a za trzecim razem dziecko zrzuciło laptopa (włączonego) ze stołu, więc kasa poszła na coś innego już umówiłem się na przetestowanie nikona d80 z 18-135 mm, nawet kasę mam prawie całą. Dzis parę razy poostrzyłem całkowicie na manualu.......... i zaczał ostrzyć!!!
Będę chyba musiał odmawiać chętnym na kupno i jednak kupić w końcu 14-54
suchar - 17-02-07 18:58
Zapewne to kwestia tego, ze ostrzyles teraz na maunalnu, a wczesniej na AF. Byc moze cos z AF bylo nie tak? Zdjecia z 14-45 sa troche nieostre, jakby mydlane, co trzeba poprawiac w programie. Lustrzanki, w przeciwienstwie do kompaktow (niedawno byl temat o porownaniu 14-45 do 14-54) nie przeostrzaja. Ja tam wole miec niedostrzone i najwyzje sobie podciagnac ostrosc w programie, niz miec plastikowa trawe z przeostrzenia. Pzdr
jerryjola - 17-02-07 20:21
nie do końca, aparat ma od ponad półtorej roku, do grudnia ostrzył jak się patrzy, przez ostatnie dwa miesiące było do bani, bałem się ze jest to wina body, ale po podpięciu 40-150 ostrzenie na AF było ok.
Zdesperowany, bo nie wiedziałem co się stało, wystawiłem ogłoszenia o jego sprzedaży... a tu dziś pobawiłem się sporo na MF, bo to ostrzenie nie dawało mi spokoju.... no i zaczął znów ostrzyć. Tak ze jak go nie uda mi się sprzedać, zaraz kupię 14-54...
Karol K. - 17-02-07 21:57
Cytat:
Pytanko do ludzi ktorzy maja wieksze doswiadczenie z serwisem. Czy ja dobrze pamietam ze moge poprosic w ramach gwarancji o przeczyszczenie body i wymiane "paska" na ktorym sie osadzaja syfki?
pozdrawiam
Tak, ja osobiście zamierzam wysłać aparat do przeczyszczenia po zimie (w lipcu kończy mi się gawarancja - jak te lata szybko lecą ;)) Też nie byłem pewien czy takie czyszczenie jest darmowe lecz serwis odpowiedział mi pozytywnie:
Uprzejmie informuję, że czyszczenie aparatu jest bezpłatne w ramach gwarancji.
Proces czyszczenia trwa do 2 tygodni.
Serwisowanie odbywa się w Czechach, ale za pośrednictwem naszego serwisuw Duchnicach. Koszt czyszczenia po wygaśnięciu gwarancji to 829 PLN brutto.
Pozdrawiam
Joanna Karpińska - Zabijak
OLYMPUS SERWIS
Popatrzcie jaka cena po wygaśnięciu gwarancji :!:
Jeronimo - 17-02-07 23:02 OT !!! jerryjola juz watki o AF w tym obiektywy byly nie raz.... dla mnie to troche OT. Bo tutaj glownie jest poruszany problem z obiektywem, stykami i zwiechami (a nie ostroscia)
Jeronimo - 11-03-07 02:49
zalamalem sie :?
Przyjechal do mnie aparat z serwisu. Przed chwila postanowilem go przygotowac na jutrzejsze focenie - wlozylem akumulatorek, karte pamieci, przyczepilem pasek no i podlaczylem obiektyw ZD 14-54mm. Wlaczam aparat, no i body nie widzi obiektywu :| Musialem wykrecic obiektyw i wkrecic go ponownie zeby laskawie zaskoczylo. Z racji godziny i mojego humoru odlozylem aparat i jutro go porzadnie przetestuje (wnioski juz mozna chyba wyciagnac).
Jak juz wczesniej pisalem aparat zostal drugi raz wyslany z tym samym problemem "niewidzenia obiektywu"... :cry: :cry: :cry:
fotomic - 11-03-07 10:20
Cytat:
[ciach] Objawy awarii B0053 B0017
są to standardowe kody opisujące ogólną usterkę, czyli ogólnie przetłumaczyli to co napisałeś w opisie usterki na kod serwisu.
Tak zgłasza do Czech serwis Polski(który nie zajmuję sie naprawą, a tylko opisuje i wysła dalej).
Widocznie Czesi dali ****.
Pozdr.
Jeronimo - 11-03-07 18:41 nie mam juz sily :(
Nie wiem kto dal ciala i co to za kody.... wiem jedno :( w tej chwili aparat mi wogle nie widzi obiektywow. Naprawa sporadycznego "niewidzenia" przeobrazila sie w raczej sporadyczne widzenie obiektywow (teraz jest gorzej niz bylo). Jutro musze wyslac reklamacje :? :| :cry:
fotomic - 11-03-07 18:43
Cytat:
Nie wiem kto dal ciala i co to za kody.... wiem jedno :( w tej chwili aparat mi wogle nie widzi obiektywow. Naprawa sporadycznego "niewidzenia" przeobrazila sie w raczej sporadyczne widzenie obiektywow (teraz jest gorzej niz bylo). Jutro musze wyslac reklamacje :? :| :cry:
wysłij jeszcze raz, zadzwoń do serwisu możę dadzą Ci coś na podmianke.
cra3y - 17-03-07 22:12
Cytat:
Nie wiem kto dal ciala i co to za kody.... wiem jedno :( w tej chwili aparat mi wogle nie widzi obiektywow. Naprawa sporadycznego "niewidzenia" przeobrazila sie w raczej sporadyczne widzenie obiektywow (teraz jest gorzej niz bylo). Jutro musze wyslac reklamacje :? :| :cry:
to witaj w klubie, ktos pobije moj rekord i wysle 9 razy do serwisu ten sam aparat na w sumie rotacyjnie dwie wady (BF + wyjarane dead na matrycy)?
jak to sie mowi - do 8smiu razy sztuka
Jeronimo - 17-03-07 22:16
o w morde!!!!!!!!!!!
Mi sie gwarancja konczy... chociaz z drugiej strony jesli tak beda wygladaly naprawy jak poprzednia ze pare godzin tylko chodzil, to kto wie moze do 10 razy dojde :twisted:
to w sumie nie jest smieszne..... ;(
cra3y - 17-03-07 22:18
Cytat:
o w morde!!!!!!!!!!!
Mi sie gwarancja konczy... chociaz z drugiej strony jesli tak beda wygladaly naprawy jak poprzednia ze pare godzin tylko chodzil, to kto wie moze do 10 razy dojde :twisted:
to w sumie nie jest smieszne..... ;(
aparat odsprzedalem w pelni sprawny - w koncu zlikwidowali wady, ale w sumie aparat byl wiecej razy w czechach niz ja :D
fotomic - 17-03-07 22:19
Cytat:
o w morde!!!!!!!!!!!
Mi sie gwarancja konczy... chociaz z drugiej strony jesli tak beda wygladaly naprawy jak poprzednia ze pare godzin tylko chodzil, to kto wie moze do 10 razy dojde :twisted:
to w sumie nie jest smieszne..... ;(
ale po co Ci aparat ? pamiętaj że z kazdą kolejna naprawą przedłużają Ci gwarancje.........
Cytat:
aparat odsprzedalem w pelni sprawny - w koncu zlikwidowali wady, ale w sumie aparat byl wiecej razy w czechach niz ja :D
ciekawe jest to co piszesz, a mojego opylisz ? jest po kraszteście.........
Jeronimo - 17-03-07 22:22
Cytat:
ale po co Ci aparat ? pamiętaj że z kazdą kolejna naprawą przedłużają Ci gwarancje.........
co to za glupie pytanie! sorx... mam niedlugo focic na slubie, kilka sesji z wizazystka musialem odpuscic bo nie mialem czym focic, juz o samej przyjemnosci z fotografowania to nawet nie pisze... :cry:
Po naprawie na dana "część" dostaje sie polroczna gwarancje.
KaarooL - 17-03-07 23:07 Jeronimo:
podziwiam Twój upór w naprawianiu tego... nie szkoda nerwów i czasu? powinieneś zapomnieć o tym body i kupić E-330, ew. E-400 jeśli lubisz poszpiegować.
w międzyczasie mógłbyś toto reklamować, wysyłać, odbierać, testować, wysyłać.
Jeronimo - 17-03-07 23:17
no wiesz moj upor tu nie ma nic do rzeczy... oddalem aparat ktory nawalal i dostalem padaczke (nic nie dzialalo) to jak nie mam reklamowac...
Na kupno nowego body 3ba miec kase od reki no i juz nawet nie wspomijam ze nic mi sie nie podoba to co jest teraz na rynku (czekam na e510).
KaarooL - 17-03-07 23:30
no mi się też nie podoba, ten E-510 też niezbyt ale pewnie go kupię na przetrzymanie. a jak przez kolejne miesiące będą sciemniać to trzeba spadać... w listopadzie będzie następca K10D, do tego czasu S5 też pewnie potanieje. się zobaczy...