tauron - 31-08-08 13:12 Fuji S9600-czy lustrzanka ?
Witam... Właśnie sprzedałem swojego starego S 5500 i myślę nad nowym zakupem. I takie pytanie: Czy lepiej dołożyć te 5 stów i kupić :
czy lustrzanka w granicach 1500 na szkłach kitowych będzie lepsza od tego Fuji..?
Rafał Czarny - 31-08-08 13:50
Kup dowolną lustrzankę jakiejkolwiek firmy. Wszystkie aparaty obecne na rynku są dobre lub bardzo dobre. Wszystkie systemy są mniej więcej takie same. Różnice wychwytują tylko onaniści sprzętowi, zaraz tu się pewnie pojawią stadnie...
Drughi - 31-08-08 13:52
Oczywiście że lustrzanka będzie lepsza. Jest w niej większa matryca, co wpływa na lepszą jakość zdjęć. Ogólnie rzecz biorąc, możliwości tego typu aparatu są nieporównywalnie większe. Jeżeli chodzi o obiektywy kitowe to Olympus moim zdaniem ma najlepsze jakościowo szkiełka. Skąd jesteś? Ta 410-ka, z tymi obiektywami w Media Markt Szczecin jest za 1499 PLN.
tauron - 31-08-08 14:45
hmm..
dzięki za szybkie odpowiedzi..
Bielsko-Biała...
czyli warto dołożyć te 5 stów...? te kitowe obiektywy wystarczą...do zabawy ..na zimę..? i zdjęcia będą ostrzejsze niż w s 9600 ?
Rafał Czarny - 31-08-08 14:48
Cytat:
czyli warto dołożyć te 5 stów...?
Do lustrzanki? Warto. Do tego dokup jakiś porządny podręcznik dla początkujących.
tauron - 31-08-08 14:51
Cytat:
Do lustrzanki? Warto. Do tego dokup jakiś porządny podręcznik dla początkujących.
do tego Fuji...
początkujący...lustrzanki tak...bo będzie pierwsza..i dlatego te pytania...
Drughi - 31-08-08 14:51
Cytat:
te kitowe obiektywy wystarczą...do zabawy ..na zimę..? i zdjęcia będą ostrzejsze niż w s 9600 ?
Te kitowe obiektywy wystarczą do zabawy na zimę i zdjęcia będą ostrzejsze niż w 9600.
tauron - 31-08-08 14:58
dobra..trochę pomęczę..
to kolejne pytanie :
E -410 dual kit..czy E-510 +14-42 Zuiko...a na przyszłe wakacje jakieś szkło do krajobrazów..?
Peniek242 - 31-08-08 15:09
Cytat:
Kup dowolną lustrzankę jakiejkolwiek firmy. Wszystkie aparaty obecne na rynku są dobre lub bardzo dobre. Wszystkie systemy są mniej więcej takie same. Różnice wychwytują tylko onaniści sprzętowi, zaraz tu się pewnie pojawią stadnie...
Znowu święte słowa... to chyba, że dzisiaj niedziela czy jak;)
E -410 dual kit..czy E-510 +14-42 Zuiko...a na przyszłe wakacje jakieś szkło do krajobrazów..?
14-42 jest właśnie do krajobrazów :roll:
Różnice pomiędzy 410 a 510 są takie że 510 jest wiekszy i ma stabilizacje ... nic więcej ... pojedź do sklepu ,pomacaj a będziesz miał jasność ;)
A dlaczego odrzucasz 510 + double kit ?
tauron - 31-08-08 15:19
Cytat:
14-42 jest właśnie do krajobrazów :roll:
Różnice pomiędzy 410 a 510 są takie że 510 jest wiekszy i ma stabilizacje ... nic więcej ... pojedź do sklepu ,pomacaj a będziesz miał jasność ;)
A dlaczego odrzucasz 510 + double kit ?
sorki ..pomyłka....
510- 3 stówy droższa..
J.Graph - 31-08-08 15:26
Tak jak mówiłem wcześniej warto pojechać chociażby do MM i pomacać sprzęt ... Ja tak zrobiłem i bardziej w dłoni leżal mi 510 ... 510 warto wziaść nie tylko dla stabilzacji ... Ja mam duże łapska i 410 mi po prostu wypada z ręki ... 510 ma spory grip z którego jestem zadowolony ... Tak więc wszystko zależy od Twoich preferencji ... Moim skromnym zdaniem bardziej sie opłaca poczekać, odłożyć większą sume i kupić 510 ... Ale są gusta i guściki ;)
Pozdrawiam
marcinpolniak - 31-08-08 15:43
J.Graph dobrze radzi, warto zainwestować w body, ja zamówiłem sobie oba do sklepu, pooglądałem oba i razem z żoną doszliśmy do wniosku, że jednak 510 lepiej się trzyma. Inna rzecz to to, że 410 jest mniejsza i łatwiej ją zabrać bez specjalnej torby, szczególnie z naleśnikiem ZD 25mm. Ale jeżeli chcesz trochę poważniej się pobawić to warto odpuścić 40-150 i wziąć E-510. Ja tak zrobiłem i teraz przynajmniej nie mam dylematu czy zmieniać na korpus ze stabilizacją. A co do 40-150 to z chęcią odkupię go od ciebie za te 300 zł, jeżeli tylko wyrazisz taką chęć.
tyrkand - 01-09-08 09:09
Miałem S9600,to straszna padlina.Odetchnąłem gdy udało mi się go sprzedać za pół ceny.Od tej chwili firma fuji dla mnie nie istnieje.Poczytaj na forum fujifilm Klub Polska co o nim piszą i jakie są z nim problemy.Nie łapie ostrości,zdjęcia są rozmydlone,psuje się wyłącznik,odkleja się guma na uchwycie,okropne szumy w postaci czarnych kropek.Niektórzy zagorzali zwolennicy tego modelu piszą,że to dobry aparat tylko trzeba nauczyć się nim posługiwać i najlepiej robić kilka ujęć tego samego motywu ale z różnymi ustawieniami.To chyba jakaś kpina.Oszczędź sobie rozczarowań i zapomnij o fuji w końcu fotografowanie to ma być przyjemność a nie walka ze sprzętem.
a_wykrota - 01-09-08 10:52
OT Nie przesadzajmy. Fuji to dobra marka. Hybrydy typu s5500. s5600, s5700 - są bardzo udane. Sam fotografowałem kiedyś s5600 i s5700. Spokojnie mogę polecić ten pierwszy. Ma full manual i spokojnie może posłużyć do nauki fotografii. EOT Jednak co lustrzanka to lustrzanka. Proponuje Olka e-510 na początek z 14-42 - bardzo dobre szkło i będziesz na pewno zadowolony.
voovoo2 - 01-09-08 11:00
Zgadzam się z tyrkandem.Mam w rodzinie takie Fuji.Nie mogłem skumac co robi jego własciciel,że ma takie kiepskie fotki.Dopiero lektura dyskusji na forum Fuji wyjasniła wszystko.Mozliwe,że są wspanaiłe egzemplarze tego modelu.jednak sporo jest chyba skopanych.
marecki - 01-09-08 11:12
Widzę, że zdania są bardzo podzielone. Kuzynowi sam doradziłem kupno takiej hybrydy i nie powiem gość jest zadowolony a i fotki pod względem jakości obrazu nie są złe natomiast nie takie jak z lustrzanki. To widać na 1 rzut oka. Jeśli chodzi o jakość to nie ma się co zastanawiać.
S4INT - 01-09-08 11:26
Co do Fuji - też robią lustrzanki, swoją drogą bardzo udane. Np. taki S5pro - praktycznie kopia D200 jeśli chodzi o body, za to matryce ma nieziemską pod względem rozpiętości tonalnej (zresztą ***** powinien coś na ten temat wiedzieć ;)). Paru niezłych fotografow - podróżników korzysta właśnie z tych aparatów. EOT
m_kola - 01-09-08 12:51
Moim skromnym zdaniem powinieneś wybrać jakąś hybrydę. Jeśli pstrykasz rodzinę i wakacje to podejrzewam, że będziesz to robił na auto a to nie zapewni Ci raczej tak dobrych zdjęć. W Olku (510) będziesz miał sporo przepałów i większość pewnie podobnie będzie reagowała. Sama lustrzanka super zdjęć nie robi, trzeba nad tym trochę posiedzieć:)
diabolique - 01-09-08 12:55
Cytat:
Właśnie sprzedałem swojego starego S 5500 i myślę nad nowym zakupem.
Czemu sprzedałeś? Przestał Ci wystarczać? Nie dało rady zrobić niektórych zdjęć? To pewnie 9600 też szybko przestanie ci wystarczać... A jeśli ci wystarczał, to 9600 też będzie OK.
Magnesus - 01-09-08 13:14
Cytat:
Miałem S9600,to straszna padlina.Odetchnąłem gdy udało mi się go sprzedać za pół ceny.Od tej chwili firma fuji dla mnie nie istnieje.Poczytaj na forum fujifilm Klub Polska co o nim piszą i jakie są z nim problemy.Nie łapie ostrości,zdjęcia są rozmydlone,psuje się wyłącznik,odkleja się guma na uchwycie,okropne szumy w postaci czarnych kropek.Niektórzy zagorzali zwolennicy tego modelu piszą,że to dobry aparat tylko trzeba nauczyć się nim posługiwać i najlepiej robić kilka ujęć tego samego motywu ale z różnymi ustawieniami.To chyba jakaś kpina.Oszczędź sobie rozczarowań i zapomnij o fuji w końcu fotografowanie to ma być przyjemność a nie walka ze sprzętem.
Aaaa... gdzie takich idiotyzmów się naczytałeś? :) Jako użytkownik (nadal, ale niedługo sprzedam) s6500fd muszę trochę spraw naprostować: - s6500 i s9600 nie są dla ludzi, którzy chcą używać auto, pokazują pazury w trybach PASM, - czarne kropki - pierwsze słyszę, - nieostro - ponoć s9600 jest mniej ostry niż s6500 i to może być fakt, - wyłącznik - w s9500 się psuł, w 9600 chyba nie, - guma - u mnie się nie zepsuła przez ponad dwa lata, aparat jest cholernie mocny, - szumy - ogólnie oba aparaty szumią nieco mniej niż zazwyczaj kompakty (aczkolwiek mają swój wiek i zaczynają już ustępować pola nowym wynalazkom ;)), ale najlepiej radzą sobie w trybie RAW, gdy odszumia się ręcznie, - mają bardzo dobre DR na ISO100, można spokojnie wyciągać z cieni np. pozornie całkiem czarne drzewa na widoku, - łapanie ostrości - 9600 jest jednym z szybszych pod tym względem kompaktów. Podstawowa zasada: NIGDY na aparatach Fuji nie używać AUTO, bo auto za mocno podbija ISO i stad szumy. Oczywiście jak porównasz do lustrzanki, będzie mniej ostry, bardziej zaszumiony, ale to chyba jasne. Jak masz wątpliwości co da się z 6500/9600 wyciągnąć zobacz zdjęcia ludzi z wątków na forum cyberfoto, a nie słuchaj narzekaczy, którym nie chce się nawet przeczytać instrukcji aparatu. Na forum fujiklubu 9600 i 6500 są bardzo cenione. http://fujiklub.pl/viewtopic.php?t=2167 - polecam ten wątek. Nadal pozostają to jedne z najlepszych hybryd na rynku.
voovoo2, twój znajomy pewnie robi zdjęcia na auto.
Syd Barrett - 01-09-08 13:34
Wtrącę swoich parę słów. Jeśli nie chcesz wychodzić po za szkła kitowe nie pakuj się w sony. Za większe pieniądze owszem (mają bardzo dobrą 50tkę 1.4, 100/2.8 makro...), ale kit 18-70, jak i 16-105 oraz 18-250 to bardzo "plastikowe", rozchwiane, wsysające śmieci i w większości swoich ogniskowych bardzo nie ostre szkła. Wiem, bo używam i Olympusa i Sony. W wypadku zestawu z kitem Olympus lub Pentax. A, że w zasadzie wszystkie systemy to 'jeden diabeł' idź do sklepu, pomacaj i wtedy zdecyduj (kiedyś bez macania kupiłem e410, ale po obejrzeniu oddałem ze względu na kształt).
azet - 01-09-08 13:47
Wydaje mi się, że często przy wyborze aparatu bierze się pod uwagę wyłącznie jakość zdjęć a zapomina/niedocenia wygody użytkowania sprzętu. Pod tym względem kompakt z dużym zoomem jest nie do przebicia. Szczególnie podczas fotografowania dzieci, które z natury lubią się szybko przemieszczać i raz są blisko, raz daleko.
No ale jakość fot z lustrzanki o niebo lepsza. Oczywiście można do lustrzanki kupić obiektyw zapewniający taki zakres ogniskowych jak w kompakcie z dużym zoomem, no ale to już znaczny koszt się robi.
pozdrawiam
Magnesus - 01-09-08 14:10
Cytat:
Wydaje mi się, że często przy wyborze aparatu bierze się pod uwagę wyłącznie jakość zdjęć a zapomina/niedocenia wygody użytkowania sprzętu. Pod tym względem kompakt z dużym zoomem jest nie do przebicia. Szczególnie podczas fotografowania dzieci, które z natury lubią się szybko przemieszczać i raz są blisko, raz daleko.
Niekoniecznie. Ergonomia lustrzanek jest zazwyczaj znacznie lepsza, o ile człowiek nie opiera się wyłącznie o tryby automatyczne. Zmiana ISO w mojej hybrydzie Fuji to grzebanie po menu, korekta ekspozycji wymaga trzymania przycisku i klikania innymi przyciskami (nie ma pokrętła), AF działa za wolno na szybko przemieszczające się dzieci, już lepiej mieć stałkę i za nimi biegać. :)
viruuss - 01-09-08 19:34 ergonomia
"zazwyczj " mam c-8080 i e-510 ten pierwszy pod wzgledem ergonomii bije 510 na głowę !! cały ogrom klawiszy funkcyjnych rozmieszczonych w ten sposób , ze po 2 tygodniach moje palce same trafiają w odpowiedni przycisk po zakupie pierwszej lustrzanki (E-500) nie mogłem sie dostosowac , teraz jest juz lepiej :) c-8080 poza wolnym łapaniem ostrości , moim zdaniem nie odbiega jakością zdjęć od 510 idac na spacer czesciej mam ze sabą 8080 niż 510 ze względu na uniwersalność pozdrawiam
Misiaczek51 - 01-09-08 20:18
Cytat:
Moim skromnym zdaniem powinieneś wybrać jakąś hybrydę. Jeśli pstrykasz rodzinę i wakacje to podejrzewam, że będziesz to robił na auto a to nie zapewni Ci raczej tak dobrych zdjęć. W Olku (510) będziesz miał sporo przepałów i większość pewnie podobnie będzie reagowała. Sama lustrzanka super zdjęć nie robi, trzeba nad tym trochę posiedzieć:)
E-510 kupiłem ze dwa miesiące temu i jestem szczęśliwy w 80 %. Skłonność do przepałów jest denerwująca. Aby zmniejszyć nedogodność małej rozpiętości tonalnej trzeba pracować w RAW-ach co nie musi Cię bawić gdy do obróbki będziesz miał kilkaset zdjęć z wycieczki. Zastanów się nad dobrą hybrydą przecież nie musi to być koniecznie Fuji.
tyrkand - 02-09-08 08:19 Wykrecik napisał: "Nie przesadzajmy. Fuji to dobra marka. Hybrydy typu s5500. s5600, s5700 - są bardzo udane. Sam fotografowałem kiedyś s5600 i s5700. Spokojnie mogę polecić ten pierwszy. Ma full manual i spokojnie może posłużyć do nauki fotografii" Może inne modele fuji są trochę lepsze od s9600 ale ten model to porażka. Jeżeli chodzi o manual to wszyscy na forum fuji podkreślają,że na tym programie nie da się zrobić zdjęcia.Jeżeli chodzi o lustra to fuji wpuściła na rynek chyba tylko jedno-s5 pro.To dość marny dorobek.Przeczuwam kryzys tej firmy,przynajmniej w produkcji aparatów fotograficznych.
dzemski - 02-09-08 09:43
S5Pro, drogi kolego, to już kolejna odsłona bardzo udanej serii lustrzanek Fuji, które w rozpiętości tonalnej nie mają sobie równych. Widać nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.
Magnesus - 02-09-08 10:54
Cytat:
Jeżeli chodzi o manual to wszyscy na forum fuji podkreślają,że na tym programie nie da się zrobić zdjęcia.
Totalna bzdura, nie wiem skąd to wziąłeś, chyba nie czytasz tam wątków ze zrozumieniem. :cry: Na auto w 9600 się zdjęć nie robi (ze względu na skłonność do znacznego podbijania ISO), ale tryby PASM są świetne. 9600 ma też lepszą ergonomię niż mój okrojony 6500.
tyrkand - 02-09-08 11:18
Magnesus napisał: "Aaaa... gdzie takich idiotyzmów się naczytałeś? :)" Magnesus nie obrażaj ludzi.O "idiotyzmach" jak to nazwałeś wypowiadają się ludzie na forum fuji.Niektóre przypadki o których piszę odczułem na własnej skórze.Widzę,że należysz do grona wielbicieli tego modelu a ja wręcz przeciwnie.Wypowiedziałem swoje zdanie w tym temacie bo chcę innym oszczędzić wielu rozczarowań.Przy tym nikomu nie wytykam idiotyzmów i nikogo nie obrażam.Miałem ten model i byłem z niego bardzo niezadowolony a nie jest to pierwszy cyfrak w moim życiu.Jeżeli ktoś chce robić kilka ujęć tego samego motywu w nadziei,że któreś wyjdzie to jego sprawa.W moim przypadku nie ma na to czasu.A jeżeli jest tryb AUTO który nie działa to poco w ogóle tam jest.Dla ozdoby?Kończę ten temat a wybór pozostawiam osobom zainteresowanym. P.S. Sprostowanie:pisząc wcześniej,że na manual nie da się robiĆ zdjęć popełniłem błąd.Oczywiście chodzi o AUTO.
Magnesus - 02-09-08 11:32
Cytat:
Magnesus nie obrażaj ludzi.
OK, przepraszam.
Cytat:
Sprostowanie:pisząc wcześniej,że na manual nie da się robiĆ zdjęć popełniłem błąd.Oczywiście chodzi o AUTO.
No, to rozumiem. Tryb auto to porażka w tym aparacie. :)
tyrkand - 02-09-08 12:12 Dzemski pisze: "S5Pro, drogi kolego, to już kolejna odsłona bardzo udanej serii lustrzanek Fuji, które w rozpiętości tonalnej nie mają sobie równych. Widać nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz." Odpowiadam.Na oficjalnej stronie fuji jest tylko jedna lustrzanka.To słabiutko w porównaniu z innymi producentami.
S4INT - 02-09-08 14:02
Cytat:
Dzemski pisze: "S5Pro, drogi kolego, to już kolejna odsłona bardzo udanej serii lustrzanek Fuji, które w rozpiętości tonalnej nie mają sobie równych. Widać nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz." Odpowiadam.Na oficjalnej stronie fuji jest tylko jedna lustrzanka.To słabiutko w porównaniu z innymi producentami.
Tym bardziej pokazujesz, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz. Przed S5Pro było jeszcze S2 i S3, również bardzo udane i cenione (zwłaszcza na zachodzie).
Adrian - 02-09-08 14:07
no to kolej na moje 5 grosików. Uzywałem s7000. Ostrość kapitalna, mało nie pocięło monitora ;) I w auto i w manualach można było uzyskać naprawdę świetne fotki (technicznie). Ekranik porażka - malutki. Lcd w wizjerku to juz zupełna padaczka. S 9500 - tylko słyszałem fatalne opinie, s 9600 podobno poprawiony.
Pytałeś o ostrość - rozumiem, że bardzo Ci na niej zalezy - E-410 ma opinię mocno przeostrzającego aparatu w jpg. Aby nie przeostrzać trzeba podobno nawet na -2 ostrość ustawiać. W 510 jest juz lepiej (gorzej?) bo tak makabrycznie nie przeostrza. Ale co w RAW wywołasz - to ustawisz jak chcesz.
dzemski - 02-09-08 14:18
Tyrkand: zwyczajnie, Fuji skupiło się tylko na użytkownikach semipro. Taką ma taktykę i jak na razie dobrze na tym wychodzi. W tej chwili to jeden z najlepszych aparatów do zastosowań ślub/studio z ceną na każdą praktycznie kieszeń.
tauron - 02-09-08 19:10
dzięki wszystkim za odpowiedzi... Fuji już odpadł..... no tylko,wybrałem na moją pierwszą lustrzankę :
Sony Alfa 200 z kitem za 1144 zeta....
pzd
tyrkand - 03-09-08 08:14
S4INT,ja nie mówię,że wcześniej nic nie było.Ja stwierdzam fakt,że na stronie fuji jest tylko jedna lustrzanka.Chcesz to sobie sprawdź.A co jest w Ameryce to mnie to nic nie obchodzi.Temat uważam za zakończony.
chomsky - 03-09-08 08:36
Cytat:
S4INT,ja nie mówię,że wcześniej nic nie było.Ja stwierdzam fakt,że na stronie fuji jest tylko jedna lustrzanka.Chcesz to sobie sprawdź.A co jest w Ameryce to mnie to nic nie obchodzi.Temat uważam za zakończony.
Moze sobie odpocznij kolego, bo piszesz takie bzdury, ze "sluchac hadko". Czesc.ch.
tyrkand - 03-09-08 09:31
chomsky sprecyzuj swoją wypowiedź.
dzemski - 03-09-08 10:00
tyrkand: zabawny jesteś, może masz jeszcze jakieś rewelacje którymi chcesz się z nami podzielić ? ;P
Casio nie robi żadnej lustrzanki, a kompakty ma całkiem niezłe. Nowa ich hybryda to istny kombajn. To samo wiele innych firm. Weź np na tapetę Sigmę. Tez mają jedną lustrzankę i jeden kompakt. Wydaje mi się, że nie rozumiesz tego iż niektóre firmy tworzą produkty niszowe do specjalnych zastosowań. (mogę podać masę takich przykładów: Epson, Leica, Sinar itp itd)
Fuji S5Pro to nic innego jak Nikon D200 z lepszą matrycą.
Adrian - 03-09-08 11:45
Czyli poprawiony i tak całkiem dobry aparat. Nie rozumiem tej dyskusji - cóż znaczy, że w ofercie Fuji na stronie jest tylko jedna lustrzanka? Jedna a dobra.
tyrkand - 03-09-08 11:48
Dzemski,firmy które robią jak to ładnie określiłeś produkty"niszowe"często nie posiadają odpowiedniej technologii aby stawić czoła firmą które takową technologię posiadają.Celem moich wypowiedzi było odradzenie kupna s9600. Ja ten aparat znam z własnego doświadczenia i dlatego wypowiedzi,że ktoś tam coś czytał czy słyszał odstawiam na bok.Ja też przed jego zakupem czytałem w prasie(nie miałem jeszcze internetu),że to dobry aparat.Tym większe było moje rozczarowanie.Myślałem,że mój egzemplaż jest zepsuty ale w sklepie powiedzieli mi,że ten typ tak ma.Potwierdzenie tego znalazłem później na forum fuji.Nie wymyślaj mi więc,że jestem zabawny bo moje wypowiedzi są poparte pewnym doświadczeniem.Wnioskuję po stylu w jakim się wypowiadasz,że ja swój pierwszy aparat(VILIA)kupiłem za własne zarobione pieniądze w czasach gdy Ciebie jeszcze nie było na świecie. Cieszę się,że mój cel zostałosiągnięty i,że zaoszczędziłem komuś wielu rozczarowań. Niepotrzebnie jednak do tematu wtrąciły się osoby nie potrafiące doradzić ale za to myślące,że pozjadały wszystkie rozumy.Na tym kończę ten temat a osobą chcącym pogadać o aparatach marki fuji polecam forum poświęcone tej firmie.
dzemski - 03-09-08 11:57
skąd wiesz ile ja mam lat ? Vilia ? A znasz coś takiego jak Ami, albo Smiena 8 (nie 8M) ? Fuji ma technologię, i to w przypadku przetworników CCD uważaną za najlepszą. Wdocznie kiepsko czytasz ;P
Sklepowi fachowcy to zazwyczaj marni fachowcy. Nieumiejętność zrobienia zdjęć aparatem lezy w 99% po stronie użytkownika, który uważa, że dobre zdjęcia robią się same.
Nie sądź innych, bo sam będziesz sądzony. Zawodowo zajmuję się fotografią naukową od kilkunastu lat, więc proszę Cię daruj sobie docinki wiekowe. Przez moje łapki przeszło sporo aparatów, zarówno analogowych, jak i cyfrowych. M.in. 3 modele hybrd Fuji. Kilku moich znajomych posiada aparaty tej firmy i chwalą sobie, a ich zdjęcia świadczą o tym, że wiedzą jak się tym sprzętem posługiwać.
zimny - 03-09-08 14:49
Nie ma co - najlepszy argument -wiek. Tyrkand, to że nosiłeś już buty, kiedy moja prababcia obchodziła swoją 18- stkę, nie znaczy, że jesteś alfą i omegą. Weź to pod uwagę i nie licytuj się na ilość przebytych wiosen i chorób wenerycznych.
zibi1303 - 03-09-08 15:04
Smiena to był super aparacik... kurcze nie pamiętam co z nim zrobiłem,,, a miałem i druha :), ale go połamałem :)
S4INT - 03-09-08 15:05
To dośc irytująca cecha, gdy ktos mając styczność z jednym aparatem danej firmy, który niepodpasował z jakiegoś powodu (źle działało auto i nie robił sam zdjęć?) twierdzi że "firma jest padliną" i wróży rychły upadek. Żenujące. Żeby się wypowiadać pasuje trochę poznać temat.
Fuji wypuszczając jakiś czas temu model f30/31 dosłownie zmiażdżyło konkurencje pod wzgledem jakości obrazu. Dzisiaj ludzie są chętni zapłacić za taki używany model tyle co za dwie generacje świeższego i nowego następce (vide pare przypadków z allegro). Modele teraz sprzedawane (f50, f100) nadal stoją bardzo wysoko i są jednymi z najlepszych małych, kieszonkowych kompaktów. Z kolei do 2,5k zł nie kupisz lepszej lustrzanki niż S5Pro. Nie pisze tego jako teoretyk, trochę już tego miałem w rękach, w czasie swojego, nieporównywalnie krótszego niż Ty życia. Pozdrawiam "znafców"...
dzemski - 03-09-08 15:45
mój kumpel miał to samo z 9600, wystarczyło jedynie przestawić sharpness w aparacie, bo defaultowo miał na -2 ;)
diabolique - 03-09-08 15:51
Ech, wszyscy świetnie focą, tylko ten sprzęt jakiś badziewny...
marecki - 03-09-08 16:02
Cytat:
Ech, wszyscy świetnie focą, tylko ten sprzęt jakiś badziewny...
Trafiłeś w samo sedno :D
dzemski - 03-09-08 16:42
Ja tam myślę, że kolega ocenił mnie i mój wiek po moim avatarze ;)
To, że lubuję się w ambitnym japońskim anime nie znaczy, że mam 15 lat ;P
zibi1303 - 03-09-08 16:44
Ja tez lubię mangi... i co z tego <??> Muszę zmienić avatara :)
dzemski - 03-09-08 16:47
manga to manga, anime to anime zibi ;) pokemony i czarodziejki z księżyca to nie jest ambitne anime. Większość ludzi lubiących te pierwsze nie wysiedzi minuty przed TV podczas oglądania czegoś na wysokim poziomie :)
(Studio Ghibli - wszystko co wypuścili, Seirei no Moribito, Juuni Koki, Gunnm itp, to anime na poziomie, ze świetnie narysowanymi i głębokimi charakterologicznie postaciami oraz wspaniałą i niekoniecznie happyendową historią)
Maro66 - 03-09-08 16:59
Fajnie zeszła dyskusja, tak sobie czytam, gdzieś na trzeciej, może czwartej stronie Założyciel tematu poinformował, że wybrał już aparacik, a reszta dalej jedzie za i przeciw Fuji. :D A co tam, też wrzucę swoje trzy grosze. Pierwszą cyfrówkę jaką miałem to Fuji S5500, zakupiona wbrew wszystkim wówczas nowo kupującym. Był to okres kiedy rządziły takie pokraczne Konica-Minolta z super zoomem. Z3 i Z5 o ile dobrze pamiętam. Jedyne co mi przeszkadzało w Fuji to: sposób manualnego ostrzenia i wyświetlacze, które w żaden sposób nie ułatwiały ostrzenia. No i opóźnienie migawki. S5600 pod względem wyświetlaczy były już lepsze. Sam miałem kupować S9600, ale doszedłem do wniosku, że w takiej samej cenie mogę mieć "lustro" no i kupiłem "Olka". S2 nie pamiętam, S3 był mocno poza zasięgiem przeciętnego zjadacza chleba. Był jeszcze jeden fajny Fuji - przedstawiciel aparatów kompaktowych S20pro, miał chyba ten sam obiektyw co S7000.
diabolique - 03-09-08 17:04
Cytat:
Ja tam myślę, że kolega ocenił mnie i mój wiek po moim avatarze ;);P
A dog-master jest kotem :mrgreen:
Maro66 - 03-09-08 17:09
Cytat:
A dog-master jest kotem :mrgreen:
Napisał "IGOR" z Frankensteina :mrgreen:
zibi1303 - 03-09-08 17:12
Cytat:
manga to manga, anime to anime zibi ;) pokemony i czarodziejki z księżyca to nie jest ambitne anime. Większość ludzi lubiących te pierwsze nie wysiedzi minuty przed TV podczas oglądania czegoś na wysokim poziomie :)
(Studio Ghibli - wszystko co wypuścili, Seirei no Moribito, Juuni Koki, Gunnm itp, to anime na poziomie, ze świetnie narysowanymi i głębokimi charakterologicznie postaciami oraz wspaniałą i niekoniecznie happyendową historią)
Anime, to słowo oznaczające japońska animację (poza japonią). Niewielka ilość całkowitego mangowego rynku w Japonii doczekuje się adaptacji w formie anime. Nie mniej mówimy tu o filmach a więc praktycznie o tym samym
tyrkand - 04-09-08 09:29
No i zrobiło się gorąco a wystarczyło przecież tylko udzielić człowiekowi porady w wyborze aparatu bez wgryzania się z uszczypliwymi uwagami. Pozdrawiam wszystkich "fachowców",tych starszych i tycz młodszych i życzę wszystkim jeszcze większych sukcesów w pracy i życiu osobistym.Dalsza dyskusja nie ma sensu i niczego dobrego nie wnosi na to forum.Ja obstaję przy swoim a moi" przeciwnicy"w tej debacie pewnie też.Proszę tylko o jedno: jeżeli ktoś posiada jakąś wiedzę to niech się nią podzieli z innymi,po to jest to forum.Jeżeli zaś ktoś pisze,że przez jego"łapki przeszło sporo aparatów"a nie udziela odpowiedzi w danej sprawie to lepiej niech się wypowie w Hyde Park,a uwagi typu"piszesz bzdury","idiotyzmy"czy też inne uszczypliwości to zwykła smarkatiada i źle świadczy o samej osobie. Pozdrawiam.
dzemski - 04-09-08 12:17
:lol: :lol: :lol: :lol:
slawek - 04-09-08 13:02
Cytat:
Wykrecik napisał: "Nie przesadzajmy. Fuji to dobra marka. Hybrydy typu s5500. s5600, s5700 - są bardzo udane. Sam fotografowałem kiedyś s5600 i s5700. Spokojnie mogę polecić ten pierwszy. Ma full manual i spokojnie może posłużyć do nauki fotografii" Może inne modele fuji są trochę lepsze od s9600 ale ten model to porażka. Jeżeli chodzi o manual to wszyscy na forum fuji podkreślają,że na tym programie nie da się zrobić zdjęcia.Jeżeli chodzi o lustra to fuji wpuściła na rynek chyba tylko jedno-s5 pro.To dość marny dorobek.Przeczuwam kryzys tej firmy,przynajmniej w produkcji aparatów fotograficznych.
Posiadam Fuji s 6500 fd (jeszcze) i uważam że to bardzo dobra Hybryda !
Maro66 - 04-09-08 15:41
Sorry za OT, ale dręczy mnie jedna kwestia. Dlaczego nazywacie Fuji np 5500, 5600, 6500 hybrydami? Na czy polega ich hybrydowość? Może źle rozumuję, ale dla mnie hybrydą jest np Olympus E330, E510...
zibi1303 - 04-09-08 16:02
Chyba dlatego że hybryda (tak się przyjęło) jest to zaawansowany kompakt i jako taki nie posiada lustra. Nie zaprzeczysz przecież że te Fujki to zaawansowane kompakty
Maro66 - 04-09-08 16:18
Nie zaprzeczę, tylko hybryda - jak sama nazwa wskazuje jest połączeniem jakichś rozwiązań, może chodzi w tym przypadku (tak sobie teraz pomyślałem) o istnienie dodatkowego wizjera poza standardowym wyświetlaczem, choć ten w przypadku "hybryd" (doświadczenie z S5500) pozostawia wiele do życzenia, ale w jakiś tam sposób odzwierciedla to co zrobi aparat i nie jest zwykłym celownikiem, który nie pokazuje obrazu przechodzącego przez obiektyw. Może faktycznie o to chodzi. Nawet w różnych testach przy opisie lustrzanki jest DSLR, a przy hybrydzie like DSLR.
zibi1303 - 04-09-08 16:30
Lustrzanka ma wizjer optyczny, a hybryda elektroniczny, dlatego jest like :)
Maro66 - 04-09-08 16:40
Wiem, wiem, właśnie o to mi chodzi, czyli nie ma celownika, tylko wizjer z podglądem na żywo z obiektywu/matrycy i dlatego nazywa się hybryda. Przynajmniej tak mi sie wydaje. :D
dzemski - 04-09-08 17:03
Hybrydę charakteryzuje 1. stosunkowo duża wielkość fizyczna matrycy 2. wielkość samego aparatu 3. optyka o szerokim zakresie ogniskowych 4. zazwyczaj stopka do podłączenia lampy zewnętrznej 5. rozbudowane możliwości ustawień ręcznych
Adrian - 04-09-08 17:19
Moim zdaniem - i jak widze nie tylko - hybryda do grupa najbardziej zaawansowanych kompaktów. Zazwyczaj nie małe, dobra optyka, elektroniczny wizjer - naśladujący ten z lustrzanki (kiepsko), rozbudowane tryby pracy wraz z manualnymi. JA zaliczyłbym taki sprzęt jak Sony R1, Minolta A200, PAnas FZ50, Fuji od S20 i s7000 w górę, Samsung miał taka maszynę i pewnie pare innych. Takie jak Panas FZ18 czy Fuji 5600 zaliczyłbym raczej do zaawansowanych kompaktów, czy "lunetek". Jak dla mnie hybryda to coś więcej. Gdzies tez taki podział widziałem. Fuji pisze o swoich aparatach na tej półce "lustrzanka hybrydowa" _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Fajnie zeszła dyskusja, tak sobie czytam, gdzieś na trzeciej, może czwartej stronie Założyciel tematu poinformował, że wybrał już aparacik, a reszta dalej jedzie za i przeciw Fuji. :D A co tam, też wrzucę swoje trzy grosze. Pierwszą cyfrówkę jaką miałem to Fuji S5500, zakupiona wbrew wszystkim wówczas nowo kupującym. Był to okres kiedy rządziły takie pokraczne Konica-Minolta z super zoomem. Z3 i Z5 o ile dobrze pamiętam. Jedyne co mi przeszkadzało w Fuji to: sposób manualnego ostrzenia i wyświetlacze, które w żaden sposób nie ułatwiały ostrzenia. No i opóźnienie migawki. S5600 pod względem wyświetlaczy były już lepsze. Sam miałem kupować S9600, ale doszedłem do wniosku, że w takiej samej cenie mogę mieć "lustro" no i kupiłem "Olka". S2 nie pamiętam, S3 był mocno poza zasięgiem przeciętnego zjadacza chleba. Był jeszcze jeden fajny Fuji - przedstawiciel aparatów kompaktowych S20pro, miał chyba ten sam obiektyw co S7000.
S20 i S7000 prawie tożsame są. Uzywałem sporo s7000 - świetny aparat.
Dyskutowaliśmy o Twoim zakupie na innym forum ;) No i świetną decyzję podjąłeś.
Maro66 - 04-09-08 18:08
Cytat:
S20 i S7000 prawie tożsame są. Uzywałem sporo s7000 - świetny aparat.
Dyskutowaliśmy o Twoim zakupie na innym forum ;) No i świetną decyzję podjąłeś.
Z tego co słyszałem od posiadaczy, to właśnie S7000 i S20Pro miały jedne z bardziej udanych obiektywów, nie jakieś SUPER ZOOMy, takie dość umiarkowane, ale świetne pod względem optycznym.
PS: Adi? :D
cadman - 04-09-08 21:58
Fotografia jest taką dziedziną, która wymaga nieco cierpliwości, chęci poznania możliwości sprzętu i wykorzystania ich jak najlepiej się da. Fotografowałem Fuji S9500 przez 2 lata. Początki nie były nadzwyczajne, ale chęć poznania i okiełznania tego sprzętu sprawiła, że odwdzięczył mi się mnóstwem fajnych fotek. Nie był to pierwszy sprzęt foto w moich rękach. Zaczynałem analogowo na początku lat 70-tych. Technika analogowa nauczyła mnie cierpliwości i szacunku do sprzętu. W pracy używałem Olympusa E-20 (poprzednik E-1). Fuji S9500 był bardzo podobny w obsłudze, ze swoim odchylanym ekranikiem i podglądem na żywo oraz z manualnym zoomem. Dla tych zalet go nabyłem. Nauczyłem się wykorzystywać zalety S9500 i omijać sytuacje zdjęciowe, w których się nie sprawdzał. Ergonomia jego bardzo mi pasowała. Posiadał funkcje, których nie powstydziłaby się nie jedna amatorska lustrzanka. To nie był sprzęt dla osób "z gorącą głową", takich co chcą "pstryknąć i wydrukować gotowca". To sprzęt dla myślących, analizujących popełnione błędy i uparcie dążących do celu. Dla mnie, po roku użytkowania, ograniczeniem był brak możliwości wymiany optyki na lepszą. Dlatego kupiłem lustrzankę. Osób wypowiadających radykalne poglądy, niezależnie od tematu, nie cenię. Dzisiaj wylewają pomyje na Fuji, jutro być może na E-System.
Adrian - 04-09-08 22:15
Cytat:
PS: Adi? :D
Taa. Cześć
tyrkand - 05-09-08 10:56
Dla mnie fotografowanie to ma być przyjemność a nie zmaganie się ze sprzętem.Gdyby ktoś miał w ręku trzy aparaty tej samej firmy i wszystkie trzy uznałby za kiepskie to czy poleciłby tą firmę innym?Fotografując pejzaże, architekturę,martwą naturę itp.można się skupić na ustawieniach,można powtarzać ujęcia itp. Jest na to czas,fotografowany obiekt nie ucieknie. Natomiast są dziedziny fotografii gdzie czasu jest tyle co mrugnięcie oka. Albo zrobisz to zdjęcie w tym momencie albo nie zrobisz go nigdy bo drugi raz już się nie powtórzy.Tego ja właśnie oczekuję od sprzętu.Nie musi jak to niektórzy piszą "sam robić zdjęć",ale musi być szybki,musi mieć sprawny autofokus i sprawny program i P.O jakości zdjęć nie wspominam bo to chyba jasne.
Pozdrawiam.
dzemski - 05-09-08 11:13
no to mi przykro, bo i Nikon D3 nie da Ci satysfakcji. Kup sobie małpkę ;P
na myśl przychodzi im takie przysłowie: złej baletnicy....
tyrkand - 05-09-08 12:18
Dzemski, to dobrze,że Ci jest przykro ale ja mam czym fotografować a Ciebie o radę nie prosiłem.Jeżeli jednak kiedyś na tym forum będę o coś pytał to Ty mi nie odpowiadaj bo nie skorzystam i wcale mi nie będzie przykro.
diabolique - 05-09-08 12:25
Cytat:
Dzemski, to dobrze,że Ci jest przykro ale ja mam czym fotografować a Ciebie o radę nie prosiłem.Jeżeli jednak kiedyś na tym forum będę o coś pytał to Ty mi nie odpowiadaj bo nie skorzystam i wcale mi nie będzie przykro.
uchlala, ale się porobiło... że tak powiem offtopicznie.
Mirek54 - 05-09-08 12:29
Cytat:
Dzemski, to dobrze,że Ci jest przykro ale ja mam czym fotografować a Ciebie o radę nie prosiłem.Jeżeli jednak kiedyś na tym forum będę o coś pytał to Ty mi nie odpowiadaj bo nie skorzystam i wcale mi nie będzie przykro.
A jakim aparatem teraz focisz. Ja tez mam zamiar zrobic fote zycia.Scenariusz juz mam w glowie.Chce zrobic fote sikajacej kaczki w locie.Jaki mi polecisz jako najlepszy.
Tylko mi nie pisz,ze kaczka nie sika,bo skoro pije to musi sikac.Mloda jeszcze wytrzyma w czasie lotu,ale ja chce fote machnac starej kaczce co ma problemy z wytrzymaniem w czasie lotu.
diabolique - 05-09-08 12:42
Cytat:
Ja tez mam zamiar zrobic fote zycia.Scenariusz juz mam w glowie.Chce zrobic fote sikajacej kaczki w locie.
Ja bym chciał sfocić prawdziwego Batmana...
tyrkand - 05-09-08 13:11
Kaczka sika tylko nie w locie ale bądź wytrwały.Zabierz ze sobą parasol,tak na wszelki wypadek.