mariush - 22-10-08 14:56
Czytałem... powiedziałbym "spalić tę sukę", ale nie wolno obrażać psów... mam nadzieję, że dostanie maksa, czyli dwa lata.
herbie_mp - 22-10-08 15:15
Brak mi słów... :cry:
Mysikrolik - 22-10-08 15:22
Co za prymityw!!!!! :evil:
kali999 - 22-10-08 15:29
Nasz wymiar sprawiedliwości jest tak zacofany, że dostanie za takie coś dwa lata w zawieszeniu i jakąś grzywnę, a powinna dostać minimum 10lat.
qbic - 22-10-08 15:43
Ja bym ja wrzucił na 3 zdrowaski do pieca.
bufetowa - 22-10-08 17:03
Co się dziwicie... ludzie przechowują zwłoki noworodków w beczkach po kapuście, więc pewnie takie spalenie szczeniaka to dla niektórych pikuś :(
Smerf Maruda - 22-10-08 17:39
Ja chromolę, na wsi od wieków topi się szczeniaki i kocięta. Nie mówię, że pochwalam to, co ta pani zrobiła, ale zabijanie niechcianych zwierzaków to normalny proceder. Normalny = powszechnie praktykowany, gwoli uściślenia.
fotomic - 22-10-08 17:41
Cytat:
ja chromolę, na wsi od wieków topi się szczeniaki i kocięta. Nie mówię, że pochwalam to, co ta pani zrobiła, ale zabijanie niechcianych zwierzaków to normalny proceder. Normalny = powszechnie praktykowany, gwoli uściślenia.
+ 1
Pi0trazy - 22-10-08 17:42
Cytat:
Nasz wymiar sprawiedliwości jest tak zacofany, że dostanie za takie coś dwa lata w zawieszeniu i jakąś grzywnę, a powinna dostać minimum 10lat.
Sek w tym, że kary za okrucieństwo nad zwierzętami czasami są większe od tych które dotyczą okrucieństwa w stosunku do człowieka.
Poza tym zawsze w takich informacjach jest "cudowna" formułka mediów, że "grozi kara". Ta "grożąca kara" przeważnie nie ma nic wspólnego z faktycznie wymierzoną przez Sąd.
rocco - 22-10-08 17:58
Cytat:
Ja chromolę, na wsi od wieków topi się szczeniaki i kocięta. Nie mówię, że pochwalam to, co ta pani zrobiła, ale zabijanie niechcianych zwierzaków to normalny proceder. Normalny = powszechnie praktykowany, gwoli uściślenia.
Co nie znaczy, że jest godny naśladowania. Ludzi też kiedys palono i co z tego? Też co najmniej skopałbym babie dupsko i to tak na poważnie, żeby z miesiąc na nim nie usiadła. Nie chciała piesków, było oddać do schroniska, poszukać chętnych, popytać, bo ja wiem, ogłoszenie jakieś może. Spalenie zwierzęcia żywcem jest tak makabryczna śmiercią, że takie postępowanie trudno uznać za normalne :/ Sadyzm i tyle.
Smerf Maruda - 22-10-08 18:04
Cytat:
Spalenie zwierzęcia żywcem jest tak makabryczna śmiercią, że takie postępowanie trudno uznać za normalne :/
Hrabal rozwalał kotki o drzewo. Wkładał je do worka i tłukł nim o drzewa.
Nie napisałem, że jest to godne naśladowania. Mówię jedynie, że to nagminny proceder. Nie wiem, ilu z Was było na wsi, ale psów tam jest tyle, co mrówek, a suki się szczenią co chwila. Nie wiem, ile ze szczeniąt trafia do schroniska. Myślę, że około zera.
fotomic - 22-10-08 18:06
Cytat:
Hrabal rozwalał kotki o drzewo. Wkładał je do worka i tłukł nim o drzewa.
Nie napisałem, że jest to godne naśladowania. Mówię jedynie, że to nagminny proceder. Nie wiem, ilu z Was było na wsi, ale psów tam jest tyle, co mrówek, a suki się szczenią co chwila. Nie wiem, ile ze szczeniąt trafia do schroniska. Myślę, że około zera.
racja Smerfie, racja...
mariush - 22-10-08 18:09
Cytat:
Ja chromolę, na wsi od wieków topi się szczeniaki i kocięta. Nie mówię, że pochwalam to, co ta pani zrobiła, ale zabijanie niechcianych zwierzaków to normalny proceder. Normalny = powszechnie praktykowany, gwoli uściślenia.
Normalni ludzie mieszkający na wsi zabijają kociaki i szczeniaki szybko i bezboleśnie. Palenie żywych zwierząt jest objawem niewydolności umysłowej oraz braku człowieczeństwa. Nazywanie tego, co zrobiła ta szmata normalnym procederem uważam natomiast za objaw zerowej wrażliwości (delikatnie mówiąc).
fotomic - 22-10-08 18:11
Cytat:
Normalni ludzie mieszkający na wsi zabijają kociaki i szczeniaki szybko i bezboleśnie. Palenie żywych zwierząt jest objawem niewydolności umysłowej oraz braku człowieczeństwa. Nazywanie tego, co zrobiła ta szmata normalnym procederem uważam natomiast za objaw zerowej wrażliwości (delikatnie mówiąc).
Smerf zapewne pisał o procederze zabijania. Co do sposobu to rzeczywiście następuje to szybko, ale tutaj, właśnie ten sposób budzi kontrowersje.
Smerf Maruda - 22-10-08 18:16
Cytat:
Normalni ludzie mieszkający na wsi zabijają kociaki i szczeniaki szybko i bezboleśnie. Palenie żywych zwierząt jest objawem niewydolności umysłowej oraz braku człowieczeństwa. Nazywanie tego, co zrobiła ta szmata normalnym procederem uważam natomiast za objaw zerowej wrażliwości (delikatnie mówiąc).
Zobacz, co napisałem odnośnie mojej interpretacji słowa "normalny" w tym przypadku.
To po pierwsze.
Po drugie, widziałeś, jak biją wieprzka na wsi? Ja nie widziałem, ale słyszałem.
Po trzecie, w czasie, kiedy siedzicie z pełnymi brzuchami przed komputerem i prowadzicie tę jałową dyskusję, ludzie zabijają się między sobą, ktoś wpada pod samochód prowadzony przez pijaka, a gdzieś mąż tłucze żonę i dzieciaki. A moim zdaniem te rzeczy są o wiele gorsze od tego, co się stało w Tomaszowie, z całym szacunkiem, mimo, że psy lubię bardzo.
Po czwarte, zastanawiam się, co kali999 powiedziałby, gdyby tę kobietę naprawdę zamknęli na 10 lat do więzienia. Kali999 - o wiele dłużej niż te 10 lat żyjesz, powiedz?
dinx6 - 22-10-08 18:22
Denerwuje mnie, kiedy ktoś posługuje się logiką typu "tylu ludzi umiera a temu żal zwierząt".
Może to zrodzić znieczulicę a nawet coraz bardziej tolerowane, niebezpieczne przesunięcie pewnych granic etyczno-moralnych. Okrucieństwo wobec zwierząt nie może być tolerowane choćby z tego powodu, że jest sygnałem zaburzeń które mogą z czasem stać się groźne dla człowieka. Nikt normalny nie wrzuca żywego psa lub kota do pieca. Każdy psycholog Wam powie, że taka osoba jest zdecydowanie bardziej skłonna do tego, by w określonych okolicznościach tak samo postąpić z innym człowiekiem (np. z Waszym dzieckiem) niż ktoś, u kogo sama myśl o pozbyciu się zwierzęcia w taki sposób budzi odrazę.
Za bestialstwo powinna być bestialska kara. Nieważne, względem ludzi czy zwierząt.
Smerf Maruda - 22-10-08 18:25
Cytat:
Nikt normalny nie wrzuca żywego psa lub kota do pieca.
Tak samo, jak nikt normalny nie leje dzieciaka sprzączką od pasa, ani nie katuje żony.
Cytat:
Za bestialstwo powinna być bestialska kara. Nieważne, względem ludzi czy zwierząt.
Ech. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Za bestialstwo powinna być bestialska kara. Nieważne, względem ludzi czy zwierząt.
Ciekawym, co myślisz o tytule nadanym przez autora wątku.
salvadhor - 22-10-08 18:30
Jak was czytam, to jakbym amerykański film oglądał, gdzie bohater skacze w przepaście i płomienie, żeby kundla uratować. Dwa lata odsiadki to się maks. za gwałt teraz dostaje, a nie za spopielenie psów. Nie to, żebym pochwalał, ale bardziej się tym ekscytujecie, niż np. kolejnym pijaczynom który kogoś rozjechał. Pokierujcie swój gniew i energię w tę stronę, będzie z tego więcej pożytku.
Mirek54 - 22-10-08 18:33
Chyba niepotrzebnie wrzucalem temat.Ja rozumiem,ze mozna sie pozbyc niechcianych zwierzat,mimo tego ze te niechciane czasem w nocy zaszczeka i odgoni nieporzadanego przybysza.Byc moze ta psina nie szczekala dosc wyraznie.Sa bardziej humanitarne metody,ale kosztuja.Nie wiem Ale wiem tylko to,ze z kazdego kociaka wyrosnie kot,ze szczeniaka pies.Jednak nie z kazdego dziecka wyrosnie czlowiek.
Rinho - 22-10-08 18:34
Akurat wychowałem się na wsi i mieszkam na wsi, wiec może nie bede zbyt obiektywny. Zgadzam się ze Smerfem: zabijanie szczeniąt, kociąt to "normalny" proceder, jednak można zabić i zabić, a między jednym a drugim bywa duża różnica. To co zrobiła ta kobitka, jest anormalne. Świadczy o kompletnym braku serca dla innych istot, ot były niepotrzebne to i spaliła. I tak się zastanawiam, ile takiemu pseudoczłowiekowi jeszcze brakuje, by uznać, że toto małe, które wrzeszczy w łóżeczku też mu właściwie przeszkadza, i trza je uciszyć, nieważne jak. O takich przypadkach na pewno słyszeliście. Karać, karać jeszcze raz karać - co prawda szczeniak, to nie człowiek... lecz czasem kto raz spróbuje ...
A psy i koty to się sterylizuje. To nie są wielkie pieniądze.
I jeszcze temat związany z wałęsającymi się pieskami, które nader często są sprawcami takiej niechcianej ciąży u wsiowych suczek. Wiecie po czym ludkowie ze wsi poznają że sezon urlopowy się zaczyna? Bo miastowi przywożą swoich pupilków na wieś. Przywiązują do drzew, wyrzucają z jadącego samochodu itp. Widziałem to nieraz. I jakbyście zareagowali na coś takiego?
P.S. O biciu wieprzka napiszę następnym razem :wink:
mariush - 22-10-08 18:35
Cytat:
Zobacz, co napisałem odnośnie mojej interpretacji słowa "normalny" w tym przypadku.
To po pierwsze.
Po drugie, widziałeś, jak biją wieprzka na wsi? Ja nie widziałem, ale słyszałem.
Po trzecie, w czasie, kiedy siedzicie z pełnymi brzuchami przed komputerem i prowadzicie tę jałową dyskusję, ludzie zabijają się między sobą, ktoś wpada pod samochód prowadzony przez pijaka, a gdzieś mąż tłucze żonę i dzieciaki. A moim zdaniem te rzeczy są o wiele gorsze od tego, co się stało w Tomaszowie, z całym szacunkiem, mimo, że psy lubię bardzo.
Po czwarte, zastanawiam się, co kali999 powiedziałby, gdyby tę kobietę naprawdę zamknęli na 10 lat do więzienia. Kali999 - o wiele dłużej niż te 10 lat żyjesz, powiedz?
Ad1 - moja interpretacja twojej wypowiedzi wskazuje na to, że bagatelizujesz fakt opisany w linku luccy, co jest dla mnie tylko nieco mniej bulwersujące niż treść artykułu. Ad2 - widziałem będąc małym dzieciakiem, nic przyjemnego; jako dzieciak spędzałem mase czasu u rodziny na wsi i widziałem inne przyjemności, np. spuszczanie krwi z głowy kaczki. Tylko jakoś dziwnie cierpienia zwierząt hodowanych po to aby napełnić nasze brzuchy wydają mi się mniej bolesne od cierpień zwierzaka, który lezy obok mojego krzesła wlepiając we mnie slepia i cieszy się jak wariat kiedy wracam do domu. Ad3 - i.....?
Od siebie - miałem swego czasu, na studiach, do czynienia z policja po tym jak pobiłem jakiegoś żula który napier...ł kijem uwiązanego psa. Z pewnościa jako człowiek nie zasługiwał na to co mu zrobiłem bardziej niż jego pies, prawda? Jeśli ktoś tego nie rozumie to nie zrozumie i tyle, krzyż na drogę.
fotomic - 22-10-08 18:39
ludzie muszą coś jeść, trochę jesteście naiwni, co jest złego w zabijaniu trzody i drobiu, to normalna rzecz powszechnie akceptowalna. I nie mówie tu o znęcaniu sie.
Wiejo - 22-10-08 18:39
podobnie jak z szczeniakami w moim mieście w kaflowym piecu gość spalił noworodka. A to co pisze Smerf jest powszechnie stosowaną praktyką, do wora i do rzeki albo stawu co litościwsi to nawet kamień do wora wrzucą. Trudno zmienić obyczaj panujący od pokoleń jak i przyzwyczajenia mam też na mysli wypalanie ściernisk, rowów itp.
dinx6 - 22-10-08 18:50
Cytat:
Ciekawym, co myślisz o tytule nadanym przez autora wątku.
Co myślę? Ciekaw jestem bardziej co Ty byś myślał, gdyby to był Twój pies.
suchar - 22-10-08 19:00
Cytat:
Tak samo, jak nikt normalny nie leje dzieciaka sprzączką od pasa, ani nie katuje żony.
Prawda. Powiedz mi więc, o co Ty się właściwie kłócisz?
A tytuł wątku odpowiedni nie jest i proszę o jego zmianę.
Mysikrolik - 22-10-08 19:04
Mieszkam na wsi. Nie zabijam zwierząt. Moi sąsiedzi nie zabijają zwierząt*. Jesteśmy ludźmi, którzy potrafią używać mózgu i mają uczucia - mieszkanie na wsi z tego nie zwalania.
* nie mówię tutaj o drobiu itp.
Zresztą nie o śmierć chodzi. Jak masz zwierzę to jesteś za nie odpowiedzialny - za jego życie i za jego śmierć.
kali999 - 22-10-08 19:04
A co bym powiedział jakby dostała 10 lat, ucieszył bym się. Tylko tyle ci mogę powiedzieć. Pies to też istota myśląca, czująca itd. jak człowiek.
Tu chodzi o brutalne zachowanie istoty żywej w stosunku do drugiej istoty również żywej. Jeśli takie zachowania będą tolerowane to będzie panowała coraz większa znieczulica i już niedługo na gwałt kiwniemy ręką. Zresztą już jest wiele takich osób, które zaraz powiedzą pewnie sama prowokowała. Jeśli człowiek nie potrafi traktować godnie zwierzęcia, które jest bezbronne i ufne jak cholera to jak potraktuje drugiego człowieka, który mu się narazi jakąś błahą sprawą. Przynajmniej jakby trochę posiedziała, to może by doszło do jej zakutego łba co zrobiła.
PS Co do wymiaru kary w innych przypadkach jestem zwolennikiem zwiększenia wszystkich kar i to znacznie. A dożywocie powinno odzwierciedlać znaczenie słowa, a nie 20 parę lat.
Pozdrawiam tych, których już znieczuliły filmy typu Piła 10 itp. mam nadzieję, że wasze myślenie z czasem się zmieni, bo traktowanie tego zdarzenie jako coś normalnego lub na porządku dziennym nie jest normalne. Życzę więcej wrażliwości.
fotomic - 22-10-08 19:12
widze, że niektórzy popadają ze skrajnośći w skrajność. A mięso spożywacie, kurczaki, wędliny, pasztety, konserwy(same zwierzaki się tam ładują ? aby sie przekimać tak ? ) ludzie zabijali zwierzęta od zawsze i tak pozostanie. Mówie o popadaniu w skrajność bo zaczynają się wyjazdy o zwierzętach hodowlanych i o ogólnym pędzie do wzajemnego kochania.
Nawet gdy ktoś zabija, to pewnie chodzi i sie chwali na lewo i prawo ze taki proceder prowadzi, gratuluje :!:
suchar - 22-10-08 19:15
Cytat:
widze, że niektórzy popadają ze skrajnośći w skrajność. A mięso spożywacie, kurczaki, wędliny, pasztety, konserwy(same zwierzaki się tam ładują ? aby sie przekimać tak ? ) ludzie zabijali zwierzęta od zawsze i tak pozostanie. Mówie o popadaniu w skrajność bo zaczynają się wyjazdy o zwierzętach hodowlanych i o ogólnym pędzie do wzajemnego kochania.
W skrajność to Ty popadasz. Jasne, że spożywamy. I nie chodzi o to, że to jest złe, nie o tym jest rozmowa. Złe jest znęcanie się nad zwierzętami i zabijanie ich z głupoty, tak samo jak i człowieka.
PS. Zmieniłem temat. Ok?
Mysikrolik - 22-10-08 19:16
Cóż Kali zgadzam się z Tobą w 100%, ale ja się wychowałam w domu pełnym zwierząt i na co dzień pomagam zwierzęcym ofiarom ludzkiej bezmyślności. Oto jedna ofiara z mojej interwencji: <b><i>Jpg PNG z zewnętrznych serwerów</i></b>
Strasznie smutne jest to, że ludzie nie rozumieją, że zwierzęta też czują... że boli je tak samo, że to nie są przedmioty. No, ale teraz modne jest życie we własny klaustrofobicznym światku. Lepiej o tym nie mówić, bo przecież są też ludzie... hmmm pozostaje mi tylko jedno, abyście nigdy nie musieli stawać z takim cierpieniem twarzą w twarz... w końcu to mała szkodliwość społeczna czynu.
Fatman - 22-10-08 19:16
Cytat:
Trudno zmienić obyczaj panujący od pokoleń jak i przyzwyczajenia mam też na mysli wypalanie ściernisk, rowów itp.
Chwała Bogu, że ludzie mieszkający na wsi (w mieście też) nie mają innych przyzwyczajeń, które można nazwać normalną praktyką. Jeszcze by im cos głupiego do głowy przyszło.......
tak, po co pisać o jakiś tam spalonych żywcem pieskach skoro gdzieś tam właśnie umiera dziecko, a my pakujemy do swoich brzuszysk kolejne porcje jedzenia siedząc wygodnie przed komputerem
no po jaką cholerę pisać o przyzwyczajeniach i sprawach normalnych -kota to wora i jeb o ścianę, przeca to takie kurde normalne jest -i od pokoleń
niech sie dzieciaki uczą (ta pani z linka od palenia szczeniaczków pewno widziała jak jej kochana mamusia podobnie reguluje populację piesków we wsi) jak sobie radzić w zyciu, wyrosna na twardzieli co to sobie w kasze nbie dadzą dmuchać -a i tradycję przyswoją piekną.......
jeszcze raz -nie protestujmy, że ktoś pali zywcem zwierzaka, bo gdzieś do jasnej cholery niesprawiedliwy tatuś (konkubent zapewne) leje pasem dzieciaka, tak ,że dzieciak po prostu umiera
a tymczasem ja pogłaszczę swojego kota i jak zobaczę, że ktoś się nad jakimś zwierzakiem znęca to mu zrobie to co zrobił Mariush, jakiejś łajzie -tylko postaram się aby mnie nie złapano, po cholerę mam tłumaczyć panom policjantom, że tak trzeba było zrobić.......
dobra, sam jestem po prostu przerażony jakie nachodzą mnie myśli jak czytam o takich historiach jak ta z linka -mógł bym tej "kobiecie ?" zrobić krzywdę
cholera jasna przydał by się chyba nowy potop........... gruntowne sprzatanie na tej zasranej planecie
fotomic - 22-10-08 19:17
Cytat:
W skrajność to Ty popadasz. Jasne, że spożywamy. I nie chodzi o to, że to jest złe, nie o tym jest rozmowa. Złe jest znęcanie się nad zwierzętami i zabijanie ich z głupoty, tak samo jak i człowieka.
PS. Zmieniłem temat. Ok?
poczytaj o czym zaczęto wspomniać, dlatego napisałem o skrajnościach, a później pomyśl na czyj post odpowiedziałem.
Smerf Maruda - 22-10-08 20:03
Cytat:
Prawda. Powiedz mi więc, o co Ty się właściwie kłócisz?
Nie kłócę się. A chodzi mi o to, że nie widziałem - przykładowo - jeszcze wątku na tym forum, w którym ktoś podlinkowałby artykuł z gazety.pl "Znów ponad 70 ofiar na drogach w ten weekend".
Popaprańcy - mniejsi i więksi - są wszędzie. Ale mnie akurat bardziej oburza zachowanie tych, którzy - jak napisałem - nie potrafią żyć ze swoją rodziną czy piją, a potem prowadzą niż osoby, która pali zwierzęta. Z całym szacunkiem, podkreślam, dla zwierząt i ich miłośników. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Ad1 - moja interpretacja twojej wypowiedzi wskazuje na to, że bagatelizujesz fakt opisany w linku luccy, co jest dla mnie tylko nieco mniej bulwersujące niż treść artykułu.
Fakt, w obliczu tego, co się dzieje na świecie, i w Warszawie, i w okolicy, w której mieszkam, zdarzenie opisane w artykule mało mnie rusza.
Ad2 - widziałem będąc małym dzieciakiem, nic przyjemnego; jako dzieciak spędzałem mase czasu u rodziny na wsi i widziałem inne przyjemności, np. spuszczanie krwi z głowy kaczki. Tylko jakoś dziwnie cierpienia zwierząt hodowanych po to aby napełnić nasze brzuchy wydają mi się mniej bolesne od cierpień zwierzaka, który lezy obok mojego krzesła wlepiając we mnie slepia i cieszy się jak wariat kiedy wracam do domu.
A podobno świnie są mądrzejsze od psiaków :/ W Indiach nikt nie tknie krowy, Ty z przyjemnością zjesz wołowy stek. W Chinach zaś psa podadzą Ci na talerzu, a świnię wyprowadzą na spacer.
Ad3 - i.....?
I skoro pełno informacji o tego typu zdarzeniach na przeróżnych portalach, dlaczego nikt wzburzony nie podlinkuje wzmianki o, powiedzmy, pijanych kierowcach? Albo że pirat drogowy wjechał w wysepkę tramwajową i zabił czworo uczniów podstawówki. Czy dlatego, że to jest sprawa powszednia, a psiak ma słodkie oczy i wlepia ślepia i cieszy się, kiedy wracamy do domu?
Od siebie - miałem swego czasu, na studiach, do czynienia z policja po tym jak pobiłem jakiegoś żula który napier...ł kijem uwiązanego psa. Z pewnościa jako człowiek nie zasługiwał na to co mu zrobiłem bardziej niż jego pies, prawda? Jeśli ktoś tego nie rozumie to nie zrozumie i tyle, krzyż na drogę.
Krzyż, zatem.
bufetowa - 22-10-08 20:09
Myślę, że wszyscy jesteśmy zgodni, tylko nie potrafimy tego przekazać - zwierzęta powinno zabijać się możliwie szybko oszczędzając im tortur. Rację mają ci zbulwersowani spaleniem psów i narażeniem ich na śmierć w męczarniach. Rację mają ci twierdzący, że na wsi zabija się niechciane zwierzęta od pokoleń - prawdziwy wieśniak robi to jednym wprawnym ruchem.
Ciekawam kto z Was kupuje wyłącznie jajka klasy "0" czy "1" biorąc pod uwagę w jakich warunkach pasą się kury... :roll:
Smerf Maruda - 22-10-08 20:11
Cytat:
Ciekawam kto z Was kupuje wyłącznie jajka klasy "0" czy "1" biorąc pod uwagę w jakich warunkach pasą się kury... :roll:
Ja. Na targu, od lat w jednym miejscu.
suchar - 22-10-08 20:13
Cytat:
Ciekawam kto z Was kupuje wyłącznie jajka klasy "0" czy "1" biorąc pod uwagę w jakich warunkach pasą się kury... :roll:
Hm, u mnie w domu.
Morlok - 22-10-08 20:58
Drogie koleżeństwo, niestety zycie jest brutalne, co oczywiście nie znaczy, że nie wsadziłbym tej babie rozgrzanego pręta, tak dla jaj. Fajna zabawa, niech też ma uciechę. Każdy rodzaj okrucieństwa powinien być tepiony jak wszy, ale obawiam się, że to sie nie uda. Tacy jesteśmy i tyle.:evil: Taka mała uwaga o humanitarnym zabijaniu zwierzat hodowlanych, lubicie cielęcinkę ? Pewnie tak. Ja też, ale widziałem jak sie je zabija w rzeźni-pałką bo maja miękką czaszkę. Te cielaczki to przed śmiercią płaczą, jak cholera łzy im sie leją. Od tamtej pory nie jem cielęciny, a inne mięsa staram się ograniczać do mimum. Drobiu ze sklepu też bo sie brzydzę i tez widziałem farmę z bliska. Dla zwolenników pasztecików z gęsi polecam filmik istruktarzowy o hodowli. Pozdrawiam i miłych snów zyczę. A jeszcze smacznej kolacyjki.
dobas - 22-10-08 21:19
i tu jak ze wszystkim.
Są przepisy, są ustawy. Wiadomo co wolno czego nie. Wiadomo jak powinno zabijać się zwierzęta hodowlane i wiadomo jak wygląda sprawa u nas w kraju...
Wniosek - kolejne martwe przepisy, których nikt nie egzekwuje albo nie sprawdza. Ja widzę nadzieję w nagłaśnianiu takich rzeczy, żeby następna baba w tej rzeźni wiosce wiedziała że sąsiadka poszła siedzieć na 10 lat, albo buduje autostrade, a właściciel ubojni drobu wiedział ze w sąsiedniej wiosce była kontrola i też ktoś siedzi albo zapłacił grzywnę że hoho
Morlok - 22-10-08 22:04
Cytat:
Wniosek - kolejne martwe przepisy, których nikt nie egzekwuje albo nie sprawdza. Ja widzę nadzieję w nagłaśnianiu takich rzeczy, żeby następna baba w tej rzeźni wiosce wiedziała że sąsiadka poszła siedzieć na 10 lat, albo buduje autostrade, a właściciel ubojni drobu wiedział ze w sąsiedniej wiosce była kontrola i też ktoś siedzi albo zapłacił grzywnę że hoho
Dobas masz rację. Wszystkim to wisi i tak bedzie dalej. Widziałeś psa, który idzie do urny oddac głos w wyborach ? Ja nie i pewnie nie zobaczę, a jak nie zobaczę to ..... dopowiedz sobie resztę. Pozdrawawiam.
bufetowa - 22-10-08 22:20
A propos jaj eko Cytat:
Ja. Na targu, od lat w jednym miejscu.
Cytat:
Hm, u mnie w domu.
Brawo, czekam na innych :)
Poczytajcie, do czego jest zdolny człowiek. Kurde, jeżeli mnie pies ugryzie, to albo jest to moja wina, albo jego właściciela, albo to choroba/genetyka, na co wpływu nie ma. Nie wiem, mnie jakoś nigdy pies nie obraził, nie prześladował, nie był chamski, nie okradł... Pies do tego zdolny nie jest, czlowiek tak. Mowią, że to sie nazywa dusza, ze zwierzeta jej nie maja... ;)
A gadanie typu "a w tym czasie dzieci w Afryce" jest po prostu [opowiadaniem] głupot. Przysłowiowe dzieci w Afryce mnie wrecz nie obchodza. Nie da się pomóc i zapanować nad wszystkim. Jedni ratują ludzi, inni bronią gwałcicieli i morderców przed karą, a jeszcze inni "sprzątają" po bezmyślnych ludziach, co to psy wyrzucają, okaleczają etc oraz edukują innych.
Co do Mariusha ;) to ja go popieram. Moje reakcje w podobnych sprawach też nie są spokojne, choć tak "gwałtownej" sytuacji nie miałam. Kurde, psy się na świat nie proszą, nikt nie zmusza nikogo do ich posiadania.
Cytat:
A podobno świnie są mądrzejsze od psiaków :/ W Indiach nikt nie tknie krowy, Ty z przyjemnością zjesz wołowy stek. W Chinach zaś psa podadzą Ci na talerzu, a świnię wyprowadzą na spacer.
Oczywiście, każdy kraj ma inną kulturę. Akurat w Chinach to nie aż tak [ale mają swoje rasy psów], ale z obu Korei nie sposób wywieźć rasowego psa, bo to jest skarb narodowy, a kundle to jedzą...
Co do pijanych kierowców, to moja reakcja byłaby podobna jak co do psów. Kurde, nie mam auta, mogę pić. A gdzie jest nasze prawo? Jakby dostał jeden z drugim 2 lata [nie w zawieszeniu], to może po 50tym i 100nym przypadku kolejny by pomyślał, że może nie warto...
Cytat:
Dobas masz rację. Wszystkim to wisi i tak bedzie dalej. Widziałeś psa, który idzie do urny oddac głos w wyborach ? Ja nie i pewnie nie zobaczę, a jak nie zobaczę to ..... dopowiedz sobie resztę. Pozdrawawiam.
W USA był przypadek, że pies głosował :D Właścicielka, chcąc udowodnić, jak bardzo dziurawe mają prawo, wywalczyła to ;) Zarejestrowała najpierw telefon na niego, potem jeszcze jakieś formalności, aż w końcu przysługiwało mu prawo wyborcze :D Oczywiście, zaraz to wyjaśniono ;)
qbic - 22-10-08 22:34
Być może coś przeoczyłem, nikt chyba nie napisał wprost że zabijanie kurczaków wynika z jednej tylko przyczyny - służą jako pożywienie - ma to jakieś uzasadnienie.
Te psy nie służyły za pożywienie, zostały zabite kompletnie bez sensu i z premedytacją. Przylecą kiedyś obcy dla których ludzie będą tym czym dla nas są makaki i zrobią McDonalds na księżycu z ludzkimi wątróbkami, będzie to miało więcej sensu niż śmierć tych psów.
To co cześć osób pisze - o wypadkach i zderzeniach etc (i ze nikt nie linkuje tego tutaj)... to ma się nijak do opisanej sytuacji, gdyż tam role gra przypadek, nikt o zdrowej psychice nie wjeżdża w przystanek pełen ludzi.
PS: Kosmici na potrzeby tej wersji zdarzeń nie potrafią syntetyzować żywności w automatach, lub są koneserami naturalnych produktów.
PS-2: ludzie różnią się tylko jednym od innych zwierza, objętością mózgoczaszki - ta przewaga do czegoś powinna zobowiązywać.
Smerf Maruda - 22-10-08 23:08
Cytat:
PS-2: ludzie różnią się tylko jednym od innych zwierza, objętością mózgoczaszki - ta przewaga do czegoś powinna zobowiązywać.
Jak już się używa górnolotnych argumentów, wypada je wpierw przemyśleć. Mózg słonia waży cztery razy więcej od mózgu człowieka.
Człowiek nie musi być najinteligentniejszym zwierzęciem, złożyło się tylko na postęp technologiczny parę zbiegów okoliczności - poruszanie się na 2 nogach (co daje wolne ręce do wytwarzania narzędzi), i środowisko lądowe.
mariush - 22-10-08 23:10
Pamiętam jak niedawno oglądałem na jakimś Youtubie chyba reportaż o popierdoleńcu z jakiegoś Wołomina czy podobnej podwarszawskiej miejscowości, który napie...ał swojego przywiązanego psa rurka czy czymś podobnym. Dziennikarze to nagrywali, można to obejrzeć; na koniec faceta zgarnęła policja (więc jest choc happy end). Nie mieści mi się w głowie że widząc coś takiego na ulicy mozna przejśc obojętnie, powtarzając sobie w głowie że to tylko pies i że są większe tragedie. Po prostu pewne kwestie w ogóle nie podlegają dyskusji - jesli ktoś próbuje ozywać szukać idiotycznych analogii do kurczaków czy innych zwierząt hodowlanych uprawia troglodytyzm, jeśli umniejsza znaczenie tej historii "bo to nie człowiek" nadaje sie co najmniej na obserwację (jesli kogoś obraziłem, to miałem taki zamiar).
Ludzie pozbywający się psów przed wakacjami to odrębna kategoria podludzi, których postępowania nigdy nie zrozumiem. Psy sa oddane właścicielowi bezgranicznie, to miłość bezwarunkowa i całkowita. Abstrahując od fizycznego okrucieństwa zadawanego tym zwierzętom, nie jestem w stanie wyobrazić sobie traumy jaka przezywa pies wyrzucony na stacji benzynowej, czekający na swojego Pana. No ale pewnie dzieci osierocone na jakiejś wojnie afrykańskiej mają gorzej (bo mają), więc olać głupiego psa...
Smerf Maruda - 22-10-08 23:11
Cytat:
http://seedmagazine.com/news/2006/11..._elephants.php
Łał! Ma mózg cztery razy większy i rozpoznaje się w lustrze. No, ale moment, wielkość mózgu do czegoś zobowiązuje, fakt, wszystko się więc zgadza.
qbic - 22-10-08 23:12
Cytat:
Łał! Ma mózg cztery razy większy i rozpoznaje się w lustrze. No, ale moment, wielkość mózgu do czegoś zobowiązuje, fakt, wszystko się więc zgadza.
Czy posiadasz narzędzia do sprawdzenia możliwości mózgu słonia?
Morlok - 22-10-08 23:12
Cytat:
W USA był przypadek, że pies głosował :D Właścicielka, chcąc udowodnić, jak bardzo dziurawe mają prawo, wywalczyła to ;) Zarejestrowała najpierw telefon na niego, potem jeszcze jakieś formalności, aż w końcu przysługiwało mu prawo wyborcze :D Oczywiście, zaraz to wyjaśniono ;)
Co nie zmienia faktu, że t.zw. czynnikom to wisi, przynajmniej u nas. Taka kultura i stosunek do innych ludzi, zwierzat środowiska. Myslicie, ze kogoś interesuje tragedia zgwałconej i pobitej kobiety, katowanie członków rodziny i.t.p. Troszke larum o molestowaniu seksualnym dzieci sie podnosi, bo to dobrze wygląda medialnie i TV lubi takie sensacje pokazywać. Ideologia jest prosta wal w mordę, a jak sam oberwałeś toś frajer i Ci sie należy jak nie umiesz o siebie zadbać. A zwierzęta nie maja duszy, wiec o co chodzi? Takie teksty też slyszłem. Połowa społeczństwa ma zdanie na ten temat proste, kupił, dał jeść to i nap...ć może. Po cos kupił, coś z tego musi mieć. Jeszcze można skopać żonę lub ogródek. To ostatnie niechętnie bo nie wrzeszczy z bólu. Pomieszkiwałem kilka latek w dzielnicach morloków to sie naoglądałem i już nic mnie nie dziwi. Wykonując prace dla ośrodka pomocy społecznej czasami miałem ochotę iść kupic kałacha, a tak naprawadę to ręce opadały. Obrzydliwiści, jakie widziałem nie dotyczyły tylko rodzin patologicznych, w tych "dobrych" domach to sie dopiero dzieje. U primitywów to jeszce pikuś. Cudowna jest ludzka natura, a ile w niej szczerej miłości do świata. Do siebie więcej. Nic tego nie zmieni tylko metody dop...nia innym bedą ciekawsze. Pozdrawiam.
Smerf Maruda - 22-10-08 23:17
Cytat:
No ale pewnie dzieci osierocone na jakiejś wojnie afrykańskiej mają gorzej (bo mają), więc olać głupiego psa...
"Krzyż na drogę", ale swoje trzy grosze wrzucić muszę... Internet to dziwne medium jednak - łatwo przeinaczyć, przeczytać bez zrozumienia, a potem roić w swojej łysej łepetynie bezsensowne mary. Wyjaśnię, gdybyś nie "zczaił", mariush - kto pisał, że należy przejśc obojętnie? Kto negował "bezgraniczne oddanie psa i patrzenie ślepkami w rozumne oczy cżłowieka"? Ja chromolę, myśl, człowieku, i przestań się zacietrzewiać w swoim zaślepieniu - jedyna rzecz, o którą mi chodzi to to, by nie epatować swoją wrażliwością, bo dopóki nikt nie zwraca uwagi na rzeczy istotniejsze - a śmierć ludzi z jakiegokolwiek powodu jest istotniejsza - to linkowanie artykułu o spaleniu żywcem psów jest czystą hipokryzją. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
Czy posiadasz narzędzia do sprawdzenia możliwości mózgu słonia?
Qbic, powiem szczerze, nie sądziłem, że posuniesz się do takiego argumentu.
qbic - 22-10-08 23:22
Cytat:
Qbic, powiem szczerze, nie sądziłem, że posuniesz się do takiego argumentu.
Nie lubię się ograniczać - do takich testów potrzebny byłby sprzęt VR z możliwością podpięcia zmysłów i sprawdzenie jak taki osobnik się rozwija w sztucznym środowisku od małego (np wychowywanie i stymulowane jak człowiek).... jak już znasz wynik takiego testu to proponuje nobla ;)
Smerf Maruda - 22-10-08 23:25
Cytat:
Nie lubię się ograniczać - do takich testów potrzebny byłby sprzęt VR z możliwością podpięcia zmysłów i sprawdzenie jak taki osobnik się rozwija w sztucznym środowisku od małego (np wychowywanie i stymulowane jak małpy które w takich testach osiągnęły poziom 3 letniego dziecka).... jak już znasz wynik takiego testu to proponuje nobla ;)
Bój się Boga, qbic, o co Ci chodzi?
qbic - 22-10-08 23:26
Cytat:
Bój się Boga, qbic, o co Ci chodzi?
O to ze nie możesz jednoznacznie stwierdzić jaki poziom rozwoju reprezentuje mozg słonia.
mariush - 22-10-08 23:31
Smerf - ręce opadają... niestety, są kwestie, których nie da się zrozumieć - trzeba je poczuć, a przy wrażliwości nogi stołowej jest to pewnie znacznie utrudnione. Udaj się zatem swoją drogą, powtarzając swój Złoty Argument "mam to w d... bo dookoła umierają ludzie". Nie znasz mnie, nie wiesz nic o tym w jaki sposób pomagam ludziom - więc zamilcz i nie rób z siebie filozofa-błazna.
PS. Jeśli próbujesz mnie obrazić pisząc o "łysej łepetynie" to nie trafiłeś na dyskutanta na swoim poziomie, szukaj dalej w podstawówce. Za wycieczki osobiste i personalne obrażanie innych zazwyczaj należą się mandaty, bany i podobne; w szczególnych wypadkach proponowałbym może kaganiec na pysk + kolczatkę?
fotomic - 22-10-08 23:33
dziękuję Państwu za uwagę. Dobranoc.