mroqu - 13-08-09 16:59 "Profesjonalizm" OLYMPUS POLSKA I MM
1 Załącznik(ów)
Witam szanownych forumowiczow,
Chce sie z wami podzielic uwagami na temat sklepu Media Markt w Warszawie przy ul. Ostrobramskiej oraz Olympus Polska, napisze o tym jak rozpatrywane sa reklamacje - ku przestrodze i uwaznym sprawdzaniu sprzetu.
Otoz 28. czerwca kupilem E-30 z obiektywem 14-42 w ww sklepie. Od samego poczatku na obiektywie byl maly wyciek prawdopodobnie smaru albo oleju. Po wyciagnieciu obiektywu do ogniskowej 42mm byly widoczne dwie tluste plamy, jedna na poczatku wyciagnietego obiektywu a druga na koncu. Poza tym na zdjeciach robionych w wysokich czulosciach na dole zdjecia byl zolty pas szumow, wg. mnie to wada fabryczna matrycy.
Otoz po tygodniu czy 10 dniach uzytkowania zawiozlem sprzet do MM i poprosilem o wymiane na nowy. Czekalem grzecznie dwa tygodnie, zgodnie z ustawa, choc Pan przyjmujacy aparat od razu stwierdzil ze to wina uszczelki. Przez ten czas nikt sie do mnie nie odezwal. Zaznacze ze ja sam bylem 1 raz w ciagu tych dwoch tygodni w MM i raz dzwonilem. Ciagle slyszalem ze aparat jest w ekspertyzie.
Po minionych dwoch tygodniach stwierdzono, ze aparat zostanie wymieniony na nowy. Zgodzilem sie i znow mialem czekac prawie dwa tygodnie. Kiedy stwierdzilem ze to za dlugo, Pan X (to Pan z MM bardzo sympatyczny czlowiek, ktorego pozdrawiam zreszta) zaproponowal mi wymiane na E-30 z obiektywem 14-54 ale mial to byc aparat rozpakowany z polki za to na miejscu i bez czekania. Zgodzilem sie. Poszlismy na dzial foto i tam niestety okazalo sie ze ten aparat z tym obiektywem zostal juz sprzedany wiec pozostala mi wymiana na nowy taki jaki kupilem, co wiazalo sie z czekaniem. Zgodzilem sie.
Dzisiaj pojechalem odebrac nowy aparat i.... to co zobaczylem to po prostu porazka. Aparat byl ladnie zapakowany, ale NIE BYL NOWY!!! Obiektyw nosil slady uzytkowania. Sam aparat rowniez, a co wiecej brakowalo na nim zaslepki na gniazdo synchronizacji z lampami blyskowymi!!
Od razu zglosilem to do MM do Pana X. Zostalem przeproszony i zapeniony ze nastepnym razem dostane nowy aparat. W ramach przeprosin mam dostac prezent od Olympus Polska (podobno bedzie to plecak) a i MM tez da mi jakis gift od siebie (ma to byc karta pamieci).
Generalnie mam torbe i mam karty pamieci wiec zaproponowalem, ze wole lepszy obiektyw, ale podobno Olympus sie na to nie zgadza bo to zbyt drogo dla niego. Zobaczymy jak sie to zakonczy.
Szkoda ze Olympus Polska ani MM nie potrafia zrozumiec ze aparat kupilem juz poltora miesiaca temu i nie moge z niego korzystac, bo nawet fizycznie go nie mam. Szkoda, ze nikt nie rozumie, ze jadac tam dzis 7. raz stracilem juz duzo czasu i paliwa. Szkoda, ze taka firma z dlugoletnimi tradycjami jak OLYMPUS w ramach wymiany sprzetu na nowy daje sprzet uzywany. Naprawde ciezko mi zrozumiec na czym polegaja ich dzialania marketingowe.
A najsmutniejsze dla mnie jest to, ze Olypmusa zawsze wszyskim polecalem bo sa wg. mnie najlepsi w sprzecie foto. Od dzis bede jeszcze mowil, ze Olympus owszem jest dobry, ale jak bedziecie miec szczescie i kupicie dobry sprzet w sklepie, bo w przeciwnym razie dadza wam cokolwiek ze zwrotow bo liczy sie sztuka, a nie jakosc. Tak reklamacje rozpatruje firma z 90. letnia tradycja.
Z Olympusem zwiazalem sie w czasie studiow kiedy kupilem sobie OM-10 i od tamtej pory jestem ich wiernym klientem. Mialem i nadal mam E-500, mialem E-510 a teraz chcialem miec E-30. A moze jest tak, ze im nowszy sprzet tym gorsza jakosc??? Co o tym sadzicie? Mowie serio, uwazam ze E-500 bylo lepsze od E-510, E-30 na razie nie wiem, bo wciaz go nie mam choc zaplacilem za niego jeszcze w czerwcu.
Czy waszym zdaniem Olympus Polska staje coraz mniej profesjonalny? Jak byly rozpatrzone wasze reklamacje? Czy was rowniez traktowano jak klienta jakiejs drugiej kategorii?
Nie chce robic antyreklamy MM ani Olympusowi, ale jestem zawiedziony i zbulwersowany tokiem mojej reklamacji. Nie potrafie zrozumiec jak mozna w taki sposob traktowac klienta. Chyba czas zmienic system.
Zrobilem zdjecie aparatu z menu serwisowym, ktore wklejam ponizej. (UWAGA!! Aparat dano mi jako nowy, bo to byla wymiana na nowy!!!)
Pozdrawiam wszystkich rownie zle potraktowanych w czasie reklamacji przez Olympus Polska.
maj0nez - 13-08-09 17:07
Masz cierpliwość ja jak czekam na coś zamówionego to z dnia na dzień nie potrafię wytrzymać.
grizz - 13-08-09 17:10
230 kllapnięc no normalka przy nowym aparacie...
Każdy egzemplarz trzeba "przestrzelać"
droplet - 13-08-09 17:14
Przepraszam, że zadam tak głupie pytanie. Czy miałeś gwarancję Olympus Polska?
Tak czy inaczej współczuję bo rozumiem co to znaczy czekać na aparat w sumie dwa miesiące.
grizz - 13-08-09 17:16
BTW jesteś pewien, ze ten wymieniony aparat był z OPL? Bo dawanie sprzętu zwróconego przez innych, to normalna praktyka w MM... :(
mroqu - 13-08-09 17:35
czeka sie dwa tygodnie bo sprzet jedzie z Hamburga. W MM zapewniali mnie ze to Olympus Polska wymienia sprzet na nowy, ale ze magazyn maja w Hamburgu i stad ten czas dostawy.
Dodam ze fizycznie byo widac ze aparat i obiektyw byly uzywane, co Pan z MM potwierdzil. Stad te przeprosiny, i ... znowu mam czekac tym razem do wtorku. Na pocieszenie podobno dostane prezent od O.PL i drugi od MM. zobaczymy.
Dam znac jak sie skonczylo i czy dostane nowy sprzet... naprawde nie sadzilem ze w Polsce, w koncu jestesmy w UE takie rzeczy moga sie przytrafic.
Peter1976 - 13-08-09 18:21
:shock: Miałem już obiektyw i body w serwisie ale było to przeprowadzone profesjonalnie i szybko takie same opinie krążą na forum,myślę, że to MM zawala !!
Pozdrawiam !!
Daniello - 13-08-09 19:27
Według mnie OPL nie miał z tym wiele wspólnego, a MM próbowało zachachmęcić.
C+ - 13-08-09 19:37
Miałem trochę inną sytuację, zamówiłem E620 z 14-54 i wszystko spoko, a tu po dwóch tygodniach kurier przywozi kolejną paczkę to samo zamówienie mimo tego, że zapłaciłem tylko za jeden. Mam nadzieję, że w związku z moim stresem z powodu otrzymania jednego aparatu za dużo otrzymam od Olympusa jakąś rekompensatę, liczę na ZD 90-250 albo przynajmniej na E-P1.
PS
Sytuacja nie jest zmyślona.
mroqu - 13-08-09 20:16
a gdzie zamawiales ten aparat, bo MM to raczej nie dostarcza aparatow kurierem..?
epicure - 13-08-09 21:14
Jak zamawiałem E-30 z ZD 14-54 od Oly Polska, to też czekałem prawie 7 tygodni na sprzęt, bo w magazynie w Polsce go nie było i trzeba było czekać na dostawę z Hamburga. Widocznie mają jakieś stałe terminy dostaw i po prostu trzeba poczekać. Nie ma powodu, żeby lamentować.
Jack - 13-08-09 22:39
Cytat:
[...]Pozdrawiam wszystkich rownie zle potraktowanych w czasie reklamacji przez Olympus Polska.
A konkretnie, to kto w OPLCię źle potraktował:?::?::?: Podpowiedz nam, przynajmniej będziemy wiedzieć, z kim nie należy więcej gadać.Cały czas cytujesz jakiegoś pana X, ale który, o ile dobrze zrozumiałem, nie ma nic wspólnego z OPL:!: Jack
mroqu - 14-08-09 01:22
nie znam nazwiska tej osoby, ale Pan X pracownik MM twierdzi ze taki aparat dostal od Olympus Polska. Mial to byc nowiutki aparat, a okazalo sie ze byla to jakas uzywka, a moze nawet i zwrot. Aparat i obiektyw nosil slady uzytkowania i Pan z MM tez sie zdziwil strasznie i powiedzial ze nie wie jak to mozliwe bo ten aparat zostal dostarczony przez handlowca z OPL. Co wiecej, wczesniej mi mowil ze aparat bedzie jechal az z Hamburga bo OPL nie ma magazynu w Polsce.
Na koniec stwierdzil, ze moze ktos z pracownikow w Hamburgu sobie go wzial na weekend, a przynajmniej sie nim bawil a potem go grzecznie spakowal i odlozyl. I ze moze trafilem wlasnie na taki sprzet.
Ja nie wiem kto zawinil, a juz na pewno nie znam nazwiska, ale skoro MM twierdzi ze taki sprzet dostali od OPL to chyba jest oczywiste kto mnie potraktowal lekcewazaco. Ja bym sie wstydzil wymienic komus uszkodzony aparat na nowy i zamiast nowego wcisnac mu uzywany, bez zaslepki na gniazdo synchronizacji flesha, ze sladami uzycia na mocowaniu obiektywu, ect. Pan X z MM potwierdza ze aparat musial byc uzywany!
Poza tym chyba ktos powinien zajrzec do tego kartona przede mna, a jakby tam byla cegla?? To co rowniez byloby tlumaczenie ze w Hamburgu podmienili?
Alleg_pl - 14-08-09 01:42
cegła jak cegła, jak to mowia, bunkrów nie ma ale tez jest ******.
ja mialem wiele roznych przepraw z MM ( z winy wesołej rodzinki lubujacej sie z zakupach w tejze sieci)... w krakowskim MM na al.pokoju nie jestem zbyt lubianym klientem, i powiem tylko jedno ( nie zebym byl fanboyem olympusa...) MM robi w ciula jak tylko moze. nic wiecej nie mam zamiaru dodawac do tego. sam mialem stycznosc z serwisem olympusa, bez posredników, typu sklep. i powiem ze wszytko bylo przeprowadzone WZOROWO. Watpie, zeby OPL opchnal ci uzywany aparat. naprawde. ja bym na starcie zjebał MM.
pozdro, P.
RadioErewan - 14-08-09 01:42
Cytat:
Na koniec stwierdzil, ze moze ktos z pracownikow w Hamburgu sobie go wzial na weekend, a przynajmniej sie nim bawil a potem go grzecznie spakowal i odlozyl. I ze moze trafilem wlasnie na taki sprzet.
Hehehe, muszę to sobie zapisać :-). Naprawdę myślisz, że w centrali firmy w Hamburgu ktoś z pracowników, kto chce "wziąć sobie aparat na weekend" musi uciekać się do takiego szwindlu? :-) Pan X ma naprawdę marne wyobrażenie o kulturze pracy w miejscach innych od MM. W ostateczności Hamburg dysponuje magiczną techniką skasowania liczników.
Pozdrawiam
C+ - 14-08-09 09:10
Cytat:
Na koniec stwierdzil, ze moze ktos z pracownikow w Hamburgu sobie go wzial na weekend, a przynajmniej sie nim bawil a potem go grzecznie spakowal i odlozyl. I ze moze trafilem wlasnie na taki sprzet.
A dlaczego nie stwierdził, że to w MM ktoś wziął na weekend?
Ja uważam, że na weekend wziął kurier, który wiózł ten aparat z Hamburga, a te palmy to tłuszcz z weekendowego barbecue.
diabolique - 14-08-09 09:28
Cytat:
ale skoro MM twierdzi ze taki sprzet dostali od OPL to chyba jest oczywiste kto mnie potraktowal lekcewazaco.
Masz ponad 30 lat i bezgranicznie wierzysz osobie, którą spotkałeś pierwszy raz w życiu? A jeśli ja stwierdzę co innego? Czy mnie też uwierzysz? Kompetencje mam pewnie takie same jak ten pan w MM. Mogę też na poczekaniu wymyśleć parę innych historyjek :grin:
Mirek54 - 14-08-09 09:34
Ten pan z MM to nie wie jeszcze na jakiej zasadzie mozna uzywac sprzetu w serwisie.Ale nie ma co sie dziwic,skoro nawet w reklamie twierdza,ze Mm nie tylko dla id.....tow.
zonkinho - 14-08-09 10:33 Mroqu myślisz, że skoro Pan X mówi, że to wina OPL to tak musi być? A co ma powiedzieć "stary, my tak załatwiamy sprawy..."? Najłatwiej jest zwalić winę na kogoś trzeciego "co złego to nie my..." i grać obrońcę uciśnionego.
Jeśli chcesz zwalać winę na OPL to wyślij do nich na gwarancję sprzęt, wtedy będziesz miał podstawy ku temu. Albo niech Pan X przedstawi odpowiednie dokumenty naprawy/wymiany w OPL.
solista - 14-08-09 10:54
Niezły bajerant z tego Pana X ;) "Wypożyczanie" sprzętu (nie tylko foto) przez sprzedawców MM to już taka "świecka tradycja" i prędzej tu się pobawili niż u Niemiaszków.
Karol - 14-08-09 11:00
Ale o czym my tu piszemy, już grizz wspominał, że aparaty opuszczają fabrykę z pewną ilość zdjęć na liczniku. Moja E-trójka miała 244 strzały, niektóre mają nieco więcej inne nieco mniej ale wartość 230 jest jak najbardziej normalna.
mroqu - 14-08-09 12:49
nie chodzi mi o ilosc zdjec na liczniku, bo to rozumiem, ale brak zaslepkii na gniazdo synchronizacji flesha, brak folii na wyswietlaczu, styki na bateri nosily slady uzytkowania, bagnet obiektywu rowniez itd.
Ja nie mowie ze to na pewno OPL zawinil, ale ze w MM mowia mi ze to OPL. Skoro rozmawiam z kierownikiem dzialu foto, to chyba mnie nie oklamuje. Poza tym skoro czekalem dwa tygodnie na aparat to raczej uwierze ze jechal z Hamburga a nie dlatego ze ktos mial taki humor i kazal mi czekac.
To ze na wymiane dostalem sprzet gorszy niz kupilem jest bezsporne bo pan X z MM sam to potwierdza. Wg. niego taki aparat dal OPL. Ja nie mam mozliwosci sprawdzic skad mial go MM, wiec opieram sie na slowach pana X z MM.
Jestem wkurzony bo aparat kupilem w czerwcu i do dzis go nie mam. Ale MM twierdzi ze OPL w ramach rekompansaty da mi plecak a MM karte pamieci. Wiec, jesli to prawda, to winny jest OPL i MM, bo MM powinien byl sprawdzic co dostal, a nie sciagac mnie do sklepu po raz kolejny, gdzie okazuje sie ze aparat jest niekompletny i uzywany w dodatku. Dla mnie nie ma znaczenia kto zawinil, ja chce miec to za co zaplacilem ponad poltora miesiaca temu!!!
A te gadzety na pewno sie przydadza choc w tym wypadku, to mogliby dac obiektyw 14-54 zamiast tych dodatkow. Bo rekompensata za poltora miesiaca nieposiadania sprzetu za jaki sie zaplacilo, powinna byc znaczaca, a nie z "wietrzonych magazynow" MM czy OPL jak podejrzewam.
fotomic - 14-08-09 12:52
Cytat:
A te gadzety na pewno sie przydadza choc w tym wypadku, to mogliby dac obiektyw 14-54 zamiast tych dodatkow. Bo rekompensata za poltora miesiaca nie posiadania sprzetu za jaki sie zaplacilo, powinna byc znaczaca, a nie z "wietrzonych magazynow" MM czy OPL jak podejrzewam.
Powinni Ci dać aparat za darmo i wysłać podziękowania że korzystasz z ich produktów.
droplet - 14-08-09 13:07
o ile się nie mylę nie istnieje nic takiego jak rekompensata za poltora miesiaca nieposiadania sprzetu, takie życie :-) Niech mnie ktoś poprawi ale w zasadzie najprościej w sklepie oddać towar odebrać pieniądze i kupić nowy.
Masz w tytule pretensje do OLP chociaż sprawy reklamacji załatwiasz z MM a nie bezpośrednio z OLP i to MM odpowiada przed tobą za wszystkie twoje problemy.
Nie twierdzę że z OLP było by lepiej ale na pewno inaczej :-)
Smerf Maruda - 14-08-09 13:08
Dajcie spokój, nie widzicie, że to trolik taki malutki jest?
fotomic - 14-08-09 13:18
Cytat:
Dajcie spokój, nie widzicie, że to trolik taki malutki jest?
Widzimy ;) Masz rację.
diabolique - 14-08-09 13:37
Cytat:
Skoro rozmawiam z kierownikiem dzialu foto, to chyba mnie nie oklamuje.
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen: Do działu "Humor"!! Koniecznie!! (a myślałem, że to ja jestem naiwny...)
droplet - 14-08-09 13:45
Cytat:
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen: Do działu "Humor"!! Koniecznie!! (a myślałem, że to ja jestem naiwny...)
Czyli wątek Cytaty z naszego forum raczej nie zdobył popularności :-)
epicure - 14-08-09 13:58
Prędzej uwierzę akwizytorowi lub telezakupom, niż sprzedawcom z MM i innych sklepów tego typu.
Wczoraj w jednym takim sklepie kupowałem pralkę. Podejrzewałem, że będą chcieli mnie tam zrobić w konia, więc pogadałem wcześniej ze znajomym pracownikiem serwisu AGD i podpytałem o kilka wskazówek. I całe szczęście, bo gdybym był o tę wiedzę uboższy, sklepowy oszust zrobiłby ze mnie debila, wciskając mi marnej jakości towar w kosmicznej cenie.
GMaciek - 14-08-09 14:06
Nie polecam nikomu kupna jakiegokolwiek sprzętu w MM. :D Na własnej skórze doświadczyłem a to głupoty personelu mediamarkt, a to wadliwego sprzętu i żenujących praktyk tej sieci sklepów.
Z takimi sklepami wg mnie jest jak z telefonem komórkowym napakowanym bajerami - mamy aparat cyfrowy, odtwarzacz muzyki itp., ale aparat jest marny, a jakość odtwarzanej muzyki nie jest zbyt ciekawa. Coś od wszystkiego jest do niczego.
hades - 14-08-09 14:20
Jak dobrnąłem do końca wątku, zrodziła się we mnie takie pytanie. Dlaczego musisz czekać na ten sprzęt tyle czasu?
Tyle czasu jedzie z tego Hamburga? Można by przyjąć dla spokoju, że tak. W końcu co obchodzi klienta, skąd jest aparat. Produkt ma być nowy, nie śmigany, i ofoliowany.
Ale dalej tak sobie gdybałem i pojawiło się drugie pytanie. A co jeśli cała sprawa nie wyszła nawet poza dział foto MM? Sprytny pan X powiedział, że trzeba czekać na OPL bo nie ma sprzętu na wymianę, etc. A po co robić sobie kłopot? Pisać papiery z wyjaśnieniem zwrotu? Przecież aparat działa, a jakieś tam plamki, otarcia... No cóż "wady fabryczne". Lepiej jest więc zaczekać na klienta. Skoro kolega Mroqu nie chciał sprzętu, to weźmie go inny nieświadomy napalony klient. Podczyści się go za pamięci, powie się mu, że te "otarcia to fabryczne". A na odwrócenie uwagi da mu się gratisa, tanią kartę pamięci, która w opowieściach sprzedawcy urośnie do demona prędkości zapisu i odczytu. Z kolei dla "niesfornego" i "niegrzecznego" klienta, który wybrzydzał przy zakupie/wymianie trzeba załatwić nieśmigany produkt bo znowu się przyczepi. A kiedy on przyjdzie do sklepu? Ano przyjdzie wtedy gdy upłynni się ten towar, który jest w magazynie. Sprzedawca przyciskany przez kierownictwo jest zdolny do kreatywnego podejścia do klienta i upłynniania zapasów magazynowych tak by nawet zwrotu do producenta nie było.
Powyższa teoria spiskowa nasuneła mi się po przeczytaniu wątpliwości kolegi Mroqu'a i zasłyszanych opowieści o sprzedawcach w sieciowych sklepach z elektroniką.
RadioErewan - 14-08-09 14:27
Na miejscu Olympusa nie zostawił bym sprawy w tym stanie. To już nie są żarty, jak ludzie wieszają psy na marce na podstawie wypowiedzi kierownika sklepu.
Pozdrawiam
mroqu - 14-08-09 14:41
Nasunela mi sie jedna mysl. A moze faktycznie OPL nic nie wie na ten temat tylko MM cos kombinuje? Tylko czemu kazali mi tyle czasu czekac na "nowy" aparat? Z drugiej strony, teraz, jak mnie zapewniono naprawde nowy, bedzie juz w poniedzialek wieczorem w MM a ja moge go wziac we wtorek.
Czyli tym razem faktycznie czas dostawy aparatu bedzie wynosil od czwartku do poniedzialku a wiec trzy dni robocze liczac czwartek - to super szybko w porownaniu do wczesniejszej wymiany? Czyzby przesylka ekspresowa, a moze tym razem dopiero OPL sie tym zajmuje?
A to ze sprzedawca powiedzial ze dostane gratis od OPL i od MM moze faktycznie jest gratisem tylko od MM???
Nie wiem, bo nie mam dowodow, to co opisuje to fakty i informacje jedynie od pracownika MM. Zastanawiam sie czy nie zadzwonic do OPL i nie przedstawic im tej reklamacji? Tylko co mi to da? I tak szybciej nie bedzie, dzis piatek, wiec na razie zostawie to tak, jak jest. Ewentualnie po zakonczeniu sprawy zloze oficjalna prosbe do MM o wyjasnienie na pismie dlaczego w taki sposob byla zalatwiona reklamacja. MM TWIERDZI ZE WINNY JEST OPL. Jesli dostane takie potwierdzenie na pismie, to zloze pismo z prosba o wyjasnienie do OPL, bo nie wiem kto zawinil, ale wykazal sie kompletnym brakiem profesjonalizmu. Poki co jest odbijanie pileczki w strone OPL, a prawda jest taka ze nie rozmawialem z nikim z OPL.
RadioErewan - 14-08-09 14:45
Cytat:
Zastanawiam sie czy nie zadzwonic do OPL i nie przedstawic im tej reklamacji? Tylko co mi to da?
Możesz być spokojny, że w Olympusie już przeczytali twoje uwagi.
Pozdrawiam
Jack - 14-08-09 14:58
Cytat:
Możesz być spokojny, że w Olympusie już przeczytali twoje uwagi.
Pozdrawiam
Mam niejasne przypuszczenia graniczace z pewnościa, że w Olympusie przeczytali, a zapewne chcą więcej szczegółów dotyczących sprawy:grin: Pozdrawiam Jack
mroqu - 14-08-09 16:19
Mam nadzieje ze ktos sie tym zajmie w Olympus Polska i wyjasni mi kto zawinil, bo chce byc uczciwy w swojej opinii. Na razie, dopoki mam jedynie relacje pracownika MM nie bede wyrazal osadu, ale zapewniam wszystkich forumowiczow, ze zwroce sie na pismie do obu tych firm.
acha... i nie jestem trolikiem, tylko osoba ktora domaga sie poszanowania prawa i wlasciwego rozpatrzenia reklamacji. Jezeli za cos place, to nie po to by miec towar dwa miesiace pozniej. Jezeli sie okaze ze to MM, to na pewno sprawe skieruje od UOKiK bo z tego co wiem, to nie jestem jedyna osoba, ktora ma problemy. Zreszta bylem u powiatowego rzecznika konsumenta i podobno MM w Warszawie (oba sklepy) sa na celowniku UOKiK. Wczesniej, w tym roku zaplacil kare MM w Olsztynie bodajze za niewlasciwe rozpatrywanie reklamacji.
Karol - 14-08-09 16:42
Cytat:
Mam nadzieje ze ktos sie tym zajmie w Olympus Polska i wyjasni mi kto zawinil, bo chce byc uczciwy w swojej opinii. Na razie, dopoki mam jedynie relacje pracownika MM nie bede wyrazal osadu, ale zapewniam wszystkich forumowiczow, ze zwroce sie na pismie do obu tych firm. mroqu - o ile dobrze zrozumiałem - kupiłeś aparat w MM, jednak coś nie było z nim OK i postanowiłeś, skorzystać z możliwości wymiany na nowy w tym samym MM. Twoje roszczenia kieruj więc do MM bo z nimi zawarłeś umowę, z której powinni się wywiązać. Ich wymówki w tym momencie niespecjalnie powinny Cię interesować - dla Ciebie stroną jest MM a nie OP. Nie rozumiem więc co OP miałby Ci tłumaczyć. Wakacje dobiegają końca a Ty powinieneś mieć aparat i tyle... Piszesz, że nie chcesz wydawać osądów ale wydajesz - chociażby w tytule tego wątku...
mroqu - 14-08-09 17:16
KTOTEK, w tytule jest OPL i MM. sa obie firmy bo MM zwala wine na OPL.
Masz racje dla mnie strona jest MM, a chcialbym aby Olympus sie tym zainteresowal, bo MM zwala wine na niego. MM twierdzi ze sprzet uzywany dostali od OPL dlatego napisalem w tytule watku w pierwszej kolejnosci OPL. Masz racje ich wymowki nie powinny mnie interesowac, ale jedyna ich wymowka jest blad i wina OPL!!!! Nie jestem jasnowidzem i nie potrafie powiedziec czy mi mowia prawde czy nie.
Fakty sa jednoznaczne. Aparatu nadal nie mam, a wymieniony "nowy" okazal sie uzywka!! Opieram sie na faktach, a tytul watku nie mowi stanowczo kto jest winny. Jak poczytasz moje posty, to zauwazysz ze nie wydalem osadu, tylko przytaczam opinie pracownika MM jesli chodzi o to kto jest winny na ten moment. Ciagle twierdze, ze dojde do prawdy, bo i tak juz duzo czasu stracilem, wiec poswiece jeszcze troszke.
I trafnie zauwazyles, aparat kupilem przed wakacjami, a dostane pod koniec wakacji, bo we wtorek bedzie juz 18. sierpnia!!
Jack - 14-08-09 17:18
Cytat:
...Nie rozumiem więc co OP miałby Ci tłumaczyć...
Piszesz rzeczy oczywiste! Ktoś jednak w OPL dokładnie sprawdzi tę sytuację, chociażby tylko po to, by kolega mroqu załapał o co chodzi w procesie reklamacji i korzystania z praw konsumenta, a więc w przyszłości będzie bardziej rozważnie formułował osądy, bo moja wcześniejsza aluzja: Cytat:
A konkretnie, to kto w OPLCię źle potraktował:?::?::?: ...
nie została należycie zrozumiana.
Pozdrawiam Jack
diabolique - 14-08-09 17:44
Cytat:
Jak poczytasz moje posty, to zauwazysz ze nie wydalem osadu, tylko przytaczam opinie pracownika MM jesli chodzi o to kto jest winny na ten moment.
Cytat:
Od dzis bede jeszcze mowil, ze Olympus owszem jest dobry, ale jak bedziecie miec szczescie i kupicie dobry sprzet w sklepie, bo w przeciwnym razie dadza wam cokolwiek ze zwrotow bo liczy sie sztuka, a nie jakosc. Tak reklamacje rozpatruje firma z 90. letnia tradycja. (...) Nie potrafie zrozumiec jak mozna w taki sposob traktowac klienta. Chyba czas zmienic system. (...) Pozdrawiam wszystkich rownie zle potraktowanych w czasie reklamacji przez Olympus Polska.
Cytat:
Ja nie wiem kto zawinil, a juz na pewno nie znam nazwiska, ale skoro MM twierdzi ze taki sprzet dostali od OPL to chyba jest oczywiste kto mnie potraktowal lekcewazaco.
Poczytaj zacytowane fragmenty i zastanów się jeszcze raz, bo zachowujesz się jak gówniarz. Czy aby na pewno tylko przytaczasz opinie?
Mam dwa pytania: 1) czemu z MM czekali na sprzęt z Hamburga? W Fotojokerze jak czegoś nie ma na stanie ani w magazynie, to przesuwają z innego punktu i po kłopocie 2) Czy jak kupisz nowy rower i okazuje się, że od nowości ma dziurawe obie opony to klniesz na sklep czy na Stomil?
fotomic - 14-08-09 17:54
Tata, a Marcin powiedział, że jego tata powiedział....
cóż diabełek 100% racji.
mroqu - 14-08-09 17:54
zeby wszystko bylo jasne:
W OLYMPUS Polska NIKT MNIE ZLE NIE POTRAKTOWAL, bo z nikim z Olympusa nie mialem kontaktu. Wymieniony aparat okazal sie uzywanym, a MEDIA MARKT w Warszawie twierdzi ze aparat ten dostal specjalnie dla mnie od OLYMPUS Polska!!
FAKT 1. kupilem aparat FAKT 2. aparat okazal sie uszkodzony - zostala podjeta decyzja o WYMIANIE NA NOWY FAKT 3. Aparat zostal wymieniony, ale okazal sie byc niekompletny i uzywany FAKT 4. MM twierdzi ze aparat zostal dostarczony przez OPL w takim wlasnie stanie FAKT 5. na aparat czekalem prawie dwa tygodnie bo "podobno" jechal az z Hamburga bo tam OPL ma swoj magazyn FAKT 6. Zostalem przeproszony przez Pana X z MM, a we wtorek mam dostac nowy aparat oraz upominek od OPL i MM w ramach przeprosin (takie zapewnienie dostalem od Pana X z MM)
diabolique - 14-08-09 18:08
punkt 4,5 i 6 to nie FAKTY
Właśnie ochrzaniłem kolegę bo sprzedał mi jakieś badziewne szkło. I wiesz co powiedział? Że miał je od niejakiego mroqu z forum Olympusa! Dasz wiarę? Bo ja mu wierzę. To FAKT.
EDIT: PS. Mnie to wygląda na klasyczny czarny PR. Do tej pory każdy myślący człowiek 10 razy zażądałby zwrotu gotówki i kupiłby sprzęt gdziekolwiek indziej, jeśli w MM mieli tylko jeden na półce. W sumie jeden dzień czekania na kuriera zamiast dwóch miesięcy na mityczną paczkę z Hamburga.
fotomic - 14-08-09 18:23
STOP. Tymczasowo zamykam. Wątek zostanie ponownie otwarty. Kolega mroqu lub ktokolwiek związany z OP proszony jest o informacje gdy pojawią się nowe fakty - wtedy otworzymy (może wcześniej).
Pozdrawiam
fotomic - 19-08-09 18:45
Wiem że mroqu ma aparat, będzie ciąg dalszy(koniec?).
Pozdr.
k@czy - 19-08-09 18:50
no to zakladam kapcie, biore nalewke, siadam w fotelu i slucham... ;)
mroqu - 20-08-09 00:17
Diabolique oskarzal mnie o czarny PR oraz ze niby sprzedalem komus szklo a okazalo sie ze jest lipne. To bzdury wyssane z palca i pomowienie. Poza tym Diabolique wkleil post o serwisie lecz ja nie pisalem o serwisie tylko o wymianie na nowy - dostarcza go dostawca, tu akurat Pani dostawca. A dlaczego nie chcialem zwrotu gotowki? To proste, bo kupilem go w bardzo dobrej cenie, wiec nieoplacalo sie brac kasy i kupowac gdzie indziej. Zeby nie byc goloslownym, dodam ze za aparat wraz z obiektywem zaplacilem 2900 PLN!!!
Rozumiem ze mozna sie nie zgadzac z czyims zdaniem, ale przedstawilem sytuacje i dodalem komentarz, bazujac na wiedzy uzyskanej w sklepie w ktorym reklamowalem sprzet, a nie wymyslajac tandetna historyjke. Wiem, ze OPL rowniez dokladnie zna przebieg sprawy.
Z informacji jakie uzyskalem, bylo bardzo goraco na linii telefonicznej MM oraz OPL, oraz ze to byla niestety pomylka OPL, ale kazdy moze popelnic blad, wazne by sie poprawic.
Ale do rzeczy, wole napisac o czyms milym i pozytywnym, mianowicie mam aparat - tak jak bylo obiecane nowka sztuka niesmigany. Dostalem rowniez karte Sandisk Extreme III 8GB na pocieszenie od Media Marktu z Ostrobramskiej, a od OLYMPUS Polska Gripa HLD-4 oraz plecak z linii PRO, gdzie rowniez miesci sie laptop.
Nie ukrywam, jestem zadowolony z takiego zakonczenia sprawy i DZIEKUJE OPL oraz MM za upominki.
PS. dodam ze ostatnio kupilem rodzicom malpke i tez oczywiscie OLYMPUSA bo to naprawde dobra firma. Zawsze bylem zadowolony ze sprzetu Olympusa, mojego OM-10, mju juz nie pamietam ktory dokladnie - to jeszcze analogi dla niewtajemniczonych, potem E-500, po drodze E-510 i wreszcie teraz E-30.
Pozdrawiam szanownych klubowiczow, chapeau bas. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ To juz koniec historii. Oczywiscie POZYTYWNY w stu procentach. Musze to dodac: Jestem zaje... zadowolny i ... ide sie pobawic nowym sprzetem. Jeszcze raz dziekuje za super dodatki.
Pozdrawiam
dobas - 20-08-09 00:39
Cytat:
Czy waszym zdaniem Olympus Polska staje coraz mniej profesjonalny? Jak byly rozpatrzone wasze reklamacje? Czy was rowniez traktowano jak klienta jakiejs drugiej kategorii?
nie :) prędzej spodziewał bym się przekretów po MM niz O PL. każda mo0ja reklamacja w Olku była rozpatrzona szybo sprawnie i solidnie zaś jeśli chodzi o traktowanie klienta jako klienta 2 kategorii to na pewno nie w Olympusie. cał czas powtarzam wszystkim którzy mnie o to pytają jak w przededniu zlecenia posypał mi się sprzęt a dzięki uprzejmości Jacka Kowalczyka dostałem jeszcze tego samego dnia korpus na wymianę podczas gdy mój powedrował do serwisu. każdy komu to opowiadam łapie się za głowe i mówi że to nie mozliwe i że ani w C ani w N takie rzeczy się nie zdarzają...
cóż o ile nie wdaję się w dyskusje czy Olympus ma lepsze aparaty od innych firm to z czystym sumieniem moge napisac ze serwis ma najfantastyczniejszy z serwisów lustrzanek cyfrowych w Polsce. Cieszę sie że Twoja sytuacja równez zakończyła się miło :) chyba jeszcze Oly nie schodzi na psy ;)
Mirek54 - 20-08-09 01:09
Cytat:
każdy komu to opowiadam łapie się za głowe i mówi że to nie mozliwe i że ani w C ani w N takie rzeczy się nie zdarzają...
Tu u mnie serwis Nikona dostarcza na czas naprawy taki sam sprzet jak wysylasz do naprawy.Warunkiem jest prowadzenie dzialalnosci.Canon chyba tez.
diabolique - 20-08-09 07:21
Cytat:
Diabolique oskarzal mnie o czarny PR oraz ze niby sprzedalem komus szklo a okazalo sie ze jest lipne. To bzdury wyssane z palca i pomowienie.
Każdy myślący człowiek zrozumiał, że to taki przykład, środek stylistyczny... Przepraszam, że napisałem to wyjątkowo nieudolnie i nie zrozumiałeś. Cieszę się, że jesteś zadowolony.
kowalikster - 20-08-09 07:30
A ja się właśnie zacząłem zastanawiać po co Diabolique olkowe szkło, skoro on teraz profesjonalista z Nikonem. A który to ten mroqu z forum? Zapiszę, żeby mimo wszystko od niego nie kupować szkieł, bo po co mam ochrzaniać kolegę Tomka.
cyrylo - 22-08-09 20:46
KTOTEK napisał: "Twoje roszczenia kieruj więc do MM bo z nimi zawarłeś umowę, z której powinni się wywiązać. Ich wymówki w tym momencie niespecjalnie powinny Cię interesować - dla Ciebie stroną jest MM a nie OP. Nie rozumiem więc co OP miałby Ci tłumaczyć."
idiotyzm w czystej postaci... A coś takiego jak kartę gwarancyjną to wystawia Olympus czy MM? kto zobowiązuje się do usuwania usterek i napraw w ciągu 24 miesięcy od zakupu - Olympus czy MM? oczywiste, że sprzedawca ma też swoje zobowiązania, ale dotyczą głównie aktu kupna-sprzedaży - za nieprawidłowości w tym względzie ponosi on odpowiedzialność.
diabolique napisał: "Mam dwa pytania: 1) czemu z MM czekali na sprzęt z Hamburga? W Fotojokerze jak czegoś nie ma na stanie ani w magazynie, to przesuwają z innego punktu i po kłopocie"
MM ma inną strukturę niż Fotojoker czy Euro RTV-AGD. kazdy market to osobna jednostka. markety różnią się między sobą. jedne sprzedają aparaty Casio, Pentax, HP, inne nie handlują z tymi firmami. jak mają ten sam sprzęt, to często w różnych cenach - wie o tym każdy kto bywa w różnych marketach. z tego tytułu nie przesyłają sobie brakujących sztuk aparatów, tylko każdy market z osobna uderza do polskiego przedstawicielstwa danej firmy - w tym wypadku Olympusa. w Euro czy Fotojokerze masz odgórne centralne zarządzanie i jednakowe ceny na całą Polskę - w MM odwrotnie. kierownika foto w Warszawie ani ziębi, ani grzeje co dzieje się na dziale foto we Wrocławiu...
tyle gwoli wyjaśnień. trzeba było zażądać zwrotu gotówki od razu po zakupie. w 99% przypadków nikomu nie odmówią. serwis Olympusa przy serwisie np. Nikona to wyższy rodzaj niebios. pozdrawiam
droplet - 22-08-09 21:12
Cytat:
idiotyzm w czystej postaci... A coś takiego jak kartę gwarancyjną to wystawia Olympus czy MM? kto zobowiązuje się do usuwania usterek i napraw w ciągu 24 miesięcy od zakupu - Olympus czy MM? oczywiste, że sprzedawca ma też swoje zobowiązania, ale dotyczą głównie aktu kupna-sprzedaży - za nieprawidłowości w tym względzie ponosi on odpowiedzialność.
możliwe, że jeden z nas ma kłopoty z czytaniem z zrozumieniem całego wątku. Ponieważ mroqu nie odpowiedział na moje pytanie czy ma gwarancję OPL domniemywam, że niema. Skoro zdecydował się/był zmuszony załatwiać przez MM to MM odpowiada przed nim a nie OPL i oskarżanie OPL na podstawie niesprawdzonych informacji od MM jest dla niektórych z nas nadużyciem i oto IMHO zrobiło się tu całe zamieszanie :-)
Cytat:
...tyle gwoli wyjaśnień. trzeba było zażądać zwrotu gotówki od razu po zakupie. w 99% przypadków nikomu nie odmówią....
nie opłacało się autorowi wątku o czym już wcześniej napisał :-P
mroqu - 22-08-09 22:51
Droplet - oczywiscie gwarancje OPL mialem, ale wolalem skorzystac z ustawowej i dostac nowy sprzet. W koncu nie po to kupilem, by go od razu reklamowac.
Dostalem drugi, ale byl niekompletny i uzywany wiec znowu czekalem na wymiane.
W koncu dostalem trzeci aparat. Okazalo sie, ze zamieszanie bylo w OPL, MM tylko mi przekazywal, to co otrzymywal od OPL.
A teraz mam problem z ta lustrzanka - zaczalem nowy watek "E-30 zolty pas w dole kadru":
Nie wydaje mi sie by takie zjawisko bylo normalne. Chyba przesladuje mnie jakis pech, bo z kazdym egzemplarzem E-30 mam problem. Zreszta wszystko opisalem w nowym watku.
Sprawa reklamacji z biezacego watku jest juz dla mnie zakonczona.
Karol - 23-08-09 23:30
Cytat:
KTOTEK napisał: "Twoje roszczenia kieruj więc do MM bo z nimi zawarłeś umowę, z której powinni się wywiązać. Ich wymówki w tym momencie niespecjalnie powinny Cię interesować - dla Ciebie stroną jest MM a nie OP. Nie rozumiem więc co OP miałby Ci tłumaczyć."
A coś takiego jak kartę gwarancyjną to wystawia Olympus czy MM? kto zobowiązuje się do usuwania usterek i napraw w ciągu 24 miesięcy od zakupu - Olympus czy MM? oczywiste, że sprzedawca ma też swoje zobowiązania, ale dotyczą głównie aktu kupna-sprzedaży - za nieprawidłowości w tym względzie ponosi on odpowiedzialność.
No cóż - jak widać chyba nie łapiesz różnicy pomiędzy gwarancją producenta (dobrowolną) a zobowiązaniami sprzedawcy wynikającymi z tzw. gwarancji ustawowej - przysługującej z mocy prawa obowiązującego w Polsce. Autor wątku wracając do sklepu z niesprawnym aparatem i żądając wymiany na nowy skorzystał z tej drugiej opcji wynikającej z odpowiedniej ustawy zakładającej odpowiedzialność sprzedawcy za sprzedawany towar. Gwarancja producenta akurat w tym przypadku niewiele wnosi, skoro mroqu skorzystał z drogi ustawowej adresatem jego roszczeń był sprzedawca.
Cytat:
idiotyzm w czystej postaci...
Z tym już trudno polemizować, słowa świadczą o autorze i jego poziomie kultury. Z mojej strony koniec tematu, na przyszłość pomyśl zanim coś napiszesz.
dobas - 24-08-09 00:32
Cytat:
Sprawa reklamacji z biezacego watku jest juz dla mnie zakonczona.
zamykam zatem wątek