Mysikrolik - 07-10-07 23:16 Ortografia na forum
Czy nie uważacie, że co jak co, ale często gęsto na tym forum pojawiają się takie "byki", że aż strach? :? Nie jestem mistrzynią ortografii, rozumiem, że ktoś może mieć dysortografię, ale czy nie warto byłoby czasem zadbać o to jak się pisze?
Głupio jest komuś wytknąć tak przy poście... (raz mi się zdarzyło, przyznaję, bo już nie zdzierżyłam). Pomyślałam, że może by powstał właśnie taki wątek, gdzie by się pojawiły największe byki - nie, aby piętnować autora (bo i po co autora pisać przy cytacie pisać, zainteresowany sam się zorientuje), ale żeby ustrzec się błędów na przyszłość.
Już długo się zastanawiałam, aby coś na temat ortografii skrobnąć... i miałam mieszane uczucia, jak do tego podejdziecie... jednak dzisiejsze słowo durzy przeważyło szalę... :?
fajna sprawa... chociaz nie czesto korzystam bo pisze bez polskich fontow :P
daghda - 07-10-07 23:22
Czyżby Ania się zainspirowała wczorajszym "Cenzorem", który widziała u mnie na Kadu? :razz: Co do ortów - brak polskich ogonków jeszcze można wybaczyć. Ale brak szacunku dla własnego języka i pisanie z ordynarnymi błędami...? Nieee :razz:
Se zainstalują "spell checking" do Firefoxa i załatwione. Będzie czerwonym wężykiem ;-)
fajna sprawa... chociaz nie czesto korzystam bo pisze bez polskich fontow :P
A korzystam z tego właśnie. :) Pisanie bez polskich fontów też często mi się zdarza, jak się śpieszę zwłaszcza ;), ale tego się nie da porównać do np. z kąd. ;)
Daghda -> Nie, nie - nic z tych rzeczy ;), po prostu duch humanistki się odezwał :P . W zasadzie nie chciałam poruszać tej kwestii, ale ostatecznie działam w dobrej wierze. :)
Rafał Czarny - 07-10-07 23:28
Ja mam tendencję do walenia byków, ale bardzo się pilnuję. Mam zainstalowany na kompie Słownik Języka Polskiego i kiedy mam wątpliwości, sprawdzam pisownię. Mam też w FireFoxie podkreślanie baboli wężykiem.
Mirek54 - 07-10-07 23:41
Tak tylko trzeba brac poprawki na tych co nadaja z innych krajow i dla nich kontakt z polskim jezykiem to moze tylko te forum.
bufetowa - 07-10-07 23:42
Dobrze prawisz Mysikróliku. Ja sama często muszę klika razy edytować posta, bo piszę w pośpiechu i często nie przeczytam przed wysłaniem :oops: A czasem i po wysłaniu :oops: :oops: :oops: a później już się nie da wyedytować. Gonić niechlujstwo, oj gonić.
daghda - 07-10-07 23:44
Cytat:
Tak tylko trzeba brac poprawki na tych co nadaja z innych krajow i dla nich kontakt z polskim jezykiem to moze tylko te forum.
Dobrze prawisz. Pierona, kaj mosz znaki przestankowe? :razz:
grizz - 07-10-07 23:44
Ja też błedów nie lubię, choć czasami walnę paskudnego babola.
A poprawianie, jest MZ bardzo na miejscu. Ja zawszę dziękuję jak mnei ktos poprawi - Na co się obrażac?
dka - 08-10-07 00:27
no co do mnie wszyscy pijecie? ;) staram sie jak moge :D
rafrog - 08-10-07 00:42
pijom do mnie ;) u mnie som byki i to często świadome :)
a tak na poważnie to mam taki brzydki zwyczaj, że nie używam dużych liter :oops:
dziobolek - 08-10-07 00:56
Uffff!!! A już myślałem że tylko ja mam takie "schizy" na punkcie szacunku do języka. Kamień z serca...
Pozdrówka!
salvadhor - 08-10-07 06:55
Walenie błędów przy obecnych poziomie wspomagania ze strony oprogramowania (sprawdzanie pisowni w Firefoxie podczas pisania treści) to wyjątkowe lenistwo i brak poszanowania dla czytających.
Wiadomo, nie każdy musi używać Firefoxa (to najprostsza metoda), ale jeżeli ktoś ma problemy z ortografią, to może czas go uświadomić, że może sobie i nam pomóc ;)
C+ - 08-10-07 07:36
Najgorsze jest to że jak naczytam się tych wszystkich błędów to potem mam wątpliwości jak sam piszę czy jest to poprawnie. :|
kadm_kg - 08-10-07 08:00
Używanie poprawnej pisowni to kwestia także wyrażenia swojej kultury wobec reszty uzytkowników forum. Jeżeli kogoś szanuje staram się przekazać mu trec swojej wypowiedzi w sposob wyrażny i bez błedów w formie przekazu. Nie mówie tutaj oczywiście o pisowni bez polskich znaków, ponieważ to nie jest kwestia braku kultury co nauczenia. Jednakże pisanie "ktury", "menszczyzna" itp. ( nie bede podawać więcej przykladow), juz jest dla mni niesmaczne. Jak wspomnieli przedmówcy, mamy programy sprawdzające piswonie, wiec to nic trudnego pisać poprawnie. Owszem może się zdarzyc każdemy sporadycznie błąd, który jeżeli jest sporadyczny zostanie pominięty. Ale nagminności powinnismy mówić NIE i po prostu zwracać takim osobom uwagę. To tyle mojej opini na ten temat.
Warmik - 08-10-07 08:36
to wszystko efekt złego programu nauczania w szkole :roll:
kisi - 08-10-07 08:51
Czesto jak pisze to nie uzywam polskiej czcionki. Prosciej, wygodniej, a pewnie ma to swoja wymowe od pierwszych instalek linuxa gdzie byly problemy ze spolszczeniem a czcionka byla defaultowo ang. Ale uwazam ze skoro nawet ktos kto nie uzywa czcionki polskiej nie powinien pisac np. "ktury", "urzywac" itp. to juz sa BYKI ortograficzne jak cholera.
Oleryk - 08-10-07 09:56
Ciekawe, że co forum to podobne dyskusje ;) Wiele razy już na ten temat pisalem w różnych miejscach, nawet akcje robiliśmy, coby pisać poprawnie, różne linki i podpisy w avatarku i co? Jak pisali, tak piszą :/
salvadhor - 08-10-07 10:48
Sadzę, że dałoby się uruchomić jakiś plugin na forum sprawdzający poprawność wpisanego postu - ale to pożera dodatkowe zasoby serwera, a ludzi uczy lenistwa - 'po co się starać, jak maszyna za mnie poprawi.'.
Wesoły Miś - 08-10-07 12:24
Sprawa nie do przejścia. Byłem przez kilka lat moderatorem na pewnym dużym Forum i też walczyłem z bykami. Niestety wszystko na nic. Często spotykałem się z agresją i stwierdzeniami typu: "jak ci się nie podoba to nie czytaj, bo ja i tak będę pisał jak mi się podoba".
Polecam Firefoxa. Na bieżąco podkreśla byki na czerwono :D
Mysikrolik - 08-10-07 13:03
Jestem dobrej myśli mimo wszystko. :D
Oleryk - 08-10-07 13:11
Cytat:
Polecam Firefoxa. Na bieżąco podkreśla byki na czerwono :D
Do Operki również można doinstalować Aspella z polskim słownikiem Trzeba tylko chcieć i tu leży problem.
majkelx - 08-10-07 13:20
Mnie znacznie bardziej denrwują posty zwracające uwagę i często generujące OT niż błędy. Zarówno to co się pisze, jak również jak się pisze w jakimś stopniu świadczy o piszącym i tyle. Nie ma sensu walczyć z wiatrakami.
grizz - 08-10-07 14:54
Cytat:
Najgorsze jest to że jak naczytam się tych wszystkich błędów to potem mam wątpliwości jak sam piszę czy jest to poprawnie. :|
Niestety też tak mam... :/ Czasami wręcz łapię się za głowę... a nigdy kłopotów z pisownią nie miałem.
Cytat:
to wszystko efekt złego programu nauczania w szkole :roll:
Z jakimi ty szkołami masz doczynienia? W Mozambiku?
Warmik - 08-10-07 14:59
Cytat:
Cytat:
grizz - 08-10-07 15:09
No tak dyktanda, to jedyny sposób nauki poprawnego pisania.
Średniowiecze :/
Koniec OT.
daghda - 08-10-07 15:13
Nauczą się więcej czytać - problem zniknie...
suchar - 08-10-07 18:02
Ja tez od czasu do czasu walne jakiegos byka. To normalne, kazdemu sie zdaza. Jednak naprawde przyzwoitosc powinna nakazywac poprawic takiego babola. Pisze zazwyczaj bez polskich fontow, wiec zapewne mi latwiej. Mimo tego i tak staram sie, by moje wypowiedzi byly poprawnie napisane. Tym, co mnie bardzo drazni i naprawde czesto nie pozwala zrozumiec czyjes wypowiedzi, to brak interpunkcji. Ludzie, czy to internet, czy artykul w gazecie: piszmy po polsku! Jak ktos walnie byka, to trudno, da sie zazwyczaj zrozumiec wypowiedz. Jesli jednak w calym cztero linijkowym poscie nie ma ani jednego przecinka i ani jednej kropki (ostatnio ktos tak napisal na forum), to umarl w butach. Takze taka mam prosbe, o interpunkcje :)
Polacy za malo czytaja, stad ten caly problem. Latwo to przetestowac na sobie: przez jakis czas czytac duzo, a potem przestac i po jakims czasie sie zaobserwuje, o ile trudniej jest pisac poprawnie. Pzdr
Mysikrolik - 08-10-07 18:04
Cytat:
Nie ma sensu walczyć z wiatrakami.
To nie wiatraki, to w 90% ludzkie lenistwo. ;)
Nomen omen dzisiaj jeszcze nie nadziałam się na wypowiedź z jakimś błędem, hyhyhy.
Karol - 08-10-07 18:31
Mistrzem w gramatyce nie jestem niemniej staram się pisać poprawnie. Moduł sprawdzania pisowni bardzo pomaga więc go używam. Fajnie, że po napisaniu na Forum można jeszcze zmienić post - czasem człowiek coś zawali - można wówczas poprawić. Poprawianie kogoś kto zrobi błąd uważam za coś jak najbardziej na miejscu... Pamiętam - to było dość dawno - pewnie blisko początków tego Forum jak przez dość długi okres wisiała informacja - post przyklejony przez jednego z adminów z kolącym w oczy bykiem ;-). Do dziś pamiętam jego treść... Ale to szczegół. W każdym razie - zrobię byka - poprawcie mnie... A czasem walnę takiego, że sam sobie dziwię...
Oleryk - 08-10-07 18:33
Cytat:
Nomen omen dzisiaj jeszcze nie nadziałam się na wypowiedź z jakimś błędem, hyhyhy.
Dzisiaj nie, te cztery linijki były przedwczoraj ;)
Wracając do meritum, właśnie najtrudniejsza jest walka z lenistwem. Cóż z tego, kiedy są słowniki, moduly itp kiedy jeszcze musi się chciec sprawdzić. Moda (czy wygoda) na pisanie "jednym ciągiem" chyba pochodzi z czatów? Nie wiem, nie czatuję GG używam sporadycznie. Czasem obawiam się, że wkrótce nadejdą czasy, przetwarzania komputerowego mowy na tekst i wtedy już nikt nie będzie nad sobą pracował. Natomiast zgadzam się w calej rozciągłości z przedmówcami, że czytanie takich, językowych beznadziei, prowadzi w prostej linii do zatracania własnego poczucia poprawnej pisowni. Moderowalem kiedyś na forum komputerowym, na którym było całe mnóstwo bardzo młodych ludzi i po pewnym czasie sam musiałem podpierac się Aspellem ;) Właśnie częste czytanie utrwala nawyki, zarówno te dobre jak i te złe. Pisząc zgodnie z zasadami ortografii, gramatyki i interpunkcji nie tylko sami doskonalimy swój styl ale i wpływamy na czytających nasze posty. Zawsze coś im zostanie :)
Maro66 - 08-10-07 20:07
Wtrącę swoje pięć groszy. Osobiście również mam, że się tak wyrażę skrzywienie na punkcie poprawnej pisowni języka polskiego. Moją piętą achillesową jest niestety interpunkcja. Oczywiście staram się cały czas nad sobą pracować.
Zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Dlaczego znaczna część Osób wypowiadających się w tym temacie nie postrzega pisania bez polskich liter jako błędów ortograficznych? Niestety jeżeli napiszę słowo "pięć" w taki sposób "piec", to nie dosyć, że ma inne znaczenie, jest takim samym "bykiem" jak np "renka" (ma być "ręka"). Tak ciężko wcisnąć ten "alt"? Przyzwyczajenie nie jest żadnym argumentem. Albo wyrażamy swoje myśli w języku polskim poprawnie, albo nie. ;)
dobas - 08-10-07 20:23
MARO66 - Owszem, masz rację. Tylko niestety na wielu grupach dyskusyjnych stosowanie znaków diakrytycznych (polskich znaków) jest niedozwolone. Słowo zamienia się w krzaki nie możliwe do przeczytania. Dlatego ja jestem w stanie zrozumieć, że ktoś jest przyzwyczajony do pisania bez polskich znaków.
jak napisze, ze ktos jest przyzwyczajony do pisania bez polskich znakow.
To nie będzie to taki sam błąd jak bym napisał renka bez polskich znakuf :)
generalnie, uważam, że jeśli ktoś napisze "renka bez znakuf" to trzeba mu zwrócić uwagę. I
to nie walka z wiatrakami, tylko walka o język.
Rafał Czarny raz zwrócił mi uwagę, że moje posty są nieczytelne, ponieważ nie stosuję interpunkji. Miał rację, więc zacząłem w jakimś stopniu się kontrolować :)
pozdrawiam
Dobas
Karol - 08-10-07 20:28
Cytat:
Zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Dlaczego znaczna część Osób wypowiadających się w tym temacie nie postrzega pisania bez polskich liter jako błędów ortograficznych? Niestety jeżeli napiszę słowo "pięć" w taki sposób "piec", to nie dosyć, że ma inne znaczenie, jest takim samym "bykiem" jak np "renka" (ma być "ręka"). Tak ciężko wcisnąć ten "alt"? Przyzwyczajenie nie jest żadnym argumentem. Albo wyrażamy swoje myśli w języku polskim poprawnie, albo nie. ;)
Masz rację - trochę to razi. Uważam jednak, że w Necie czasem to jest wybaczalne. Osobiście jak używałem kompów za granicą pierwsze co robiłem to usprawniałem je do polskiej pisowni - o ile była taka możliwość. Nie zawsze jednak można - jak się korzysta gościnnie u kogoś i nie każdy umie to zrobić chociaż to bzdura. Mam znajomą, która czasem pisze coś zza granicy - na szybko z różnych kompów - dlatego nie używa polskich znaków i ja pisząc do niej też staram się tego nie robić. W takich sytuacjach to usprawiedliwione, w innych - nie - tu się z Tobą zgadzam... A może zagłosujemy na osobę, która pisze najładniej - w ramach propagacji bezbłędnej pisowni i ładnego języka... - może jakieś nagrody... - ech...
Maro66 - 08-10-07 20:28
Niby też prawda. Mam takie skrzywienie, bo często czytam coś szybko i po chwili wracam ponieważ jakiś dziwny tekst w głowie mi sie rysuje, właśnie przez brak polskich znaków. :D
Coś Wam opowiem. Jako mały chłopiec robiłem straszne błędy i między innymi zawsze pisałem słowo ponieważ przez "rz". W końcu Mama kazała mi napisać sto razy "ponieważ". Cóż miałem zrobić. Pisałem, pisałem i dziewięćdziesiąt dziewięć razy napisałem przez "ż", a setny przez "rz". Była z tego kupa śmiechu, a ja już nigdy nie napisałem "ponieważ" przez "rz" :mrgreen:
suchar - 08-10-07 20:35
Ja pisze bez polskich znakow, ale kiedy widze, ze slowo moze byc zle zrozumiane to pisze z polskimi znakami. Ok, od teraz mogę pisać z polską czcionką, jeśli Was to razi :)
dobas - 08-10-07 21:02
Cytat:
dziewięćdziesiąt dziewięć razy napisałem przez "ż", a setny przez "rz"
I co.. ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
musiałeś kolejną setkę wypisać :) ??
pozdrawiam dobas
Maro66 - 08-10-07 21:04
Na szczęście nie musiałem, ale przez to zapamiętałem :lol:
excel - 08-10-07 21:44
Cytat:
Ja pisze bez polskich znakow, ale kiedy widze, ze slowo moze byc zle zrozumiane to pisze z polskimi znakami. Ok, od teraz mogę pisać z polską czcionką, jeśli Was to razi :)
Suchar, i ja czesto czuje sie nie bardzo z powodu nieuzywania polskich znakow. Czy znasz jakas inna metode, jak kazdorazowe wklejanie z opcji "symbole"? Sposob ten zajmuje duzo czasu.
pozdrawiam, excel
suchar - 08-10-07 21:45
Cytat:
Cytat:
slaszysz - 08-10-07 21:49
Cytat:
MARO66 - Owszem, masz rację. Tylko niestety na wielu grupach dyskusyjnych stosowanie znaków diakrytycznych (polskich znaków) jest niedozwolone. Słowo zamienia się w krzaki nie możliwe do przeczytania. Dlatego ja jestem w stanie zrozumieć, że ktoś jest przyzwyczajony do pisania bez polskich znaków.
Bzdura, tak można było mówić 10 lat temu a nie teraz. Technologia poszła do przodu i teraz można pisać po polsku z praktycznie dowolnego systemu operacyjnego.
Warmik - 08-10-07 21:53
jeżeli słowo jest jednoznaczne ;) to nawet nie zwracam uwagi na to, że nie ma polskich ogonków ;)
excel - 08-10-07 21:57
Cytat:
Ja mam polski jezyk i naciskajac alt z naprzyklad a otrzymuje ą.
Suchar, tak, tro wiem. Zapomnialem dodac, ze ja nie mam polskiej klawiatury i raczej nie bede mial.
pozdrawiam, excel
dog_master - 08-10-07 22:36
Błędów ortograficznych nie znoszę, wytykam, wypominam, podkreślam, cytuję... Strasznie mnie drażnią. Sama jeżeli nie wiem, jak dane słowo napisać, wrzucam w Google ;) [FF też podkreśla, to swoją drogą]. Pisowni "by" nie mogę zapamiętać, więc staram się unikać takich zestawień ;). A niektórzy [na szczęście nie tutaj] wrzucą sobie w podpis "sry za blendy jestem dys", to mnie krew zalewa. Widziałam coś w tym stylu i już chciałam zapytać, o jakie blendy mu chodzi, srebrno-złote? :/
Dobrze wiedzieć, że wolicie, żeby pisać z polskimi znakami. :) Ja zazwyczaj piszę bez, bo i szybciej, ale... co za różnica ;) Kwestia nawyku. Jak tylko nie zapomnę się, to będę pisała po polsku, a nie polskiemu.
BTW Przez jakiś czas byłam na uszkodzonym laptopie bez spacji i pisałam na forum. Jak? Klawiatura ekranowa. Owszem, wymaga to wysiłku, ale dla chcącego nic trudnego. [za to do znajomych na gadu pisałam z kropeczkami, bo tyle to rozczytali się]. DA SIĘ! Jeśli się chce :) [przynajmniej w WinXP ;)]
A o interpunkcji już nie mówię... Ostatnio nawet tutaj znalazł się koleś, co to pisał wszystkie posty bez kropek, przecinków... :/
Sebastian_T - 09-10-07 09:04
Cytat:
Zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Dlaczego znaczna część Osób wypowiadających się w tym temacie nie postrzega pisania bez polskich liter jako błędów ortograficznych? Niestety jeżeli napiszę słowo "pięć" w taki sposób "piec", to nie dosyć, że ma inne znaczenie, jest takim samym "bykiem" jak np "renka" (ma być "ręka"). Tak ciężko wcisnąć ten "alt"? Przyzwyczajenie nie jest żadnym argumentem. Albo wyrażamy swoje myśli w języku polskim poprawnie, albo nie. ;)
Taki mały offtopic. To podobno stąd właśnie wzięła się "afera Anety Krawczyk". Dostała od Łyżwińskiego sms'a bez polskich liter o treści "zrob mi laske i pracuj w moim sekretariacie". Podobno miały być tam wszędzie polskie litery :mrgreen: Koniec offtopica, ale w sumie na temat ;)
C+ - 09-10-07 09:07
Cytat:
Cytat:
bufetowa - 09-10-07 09:37
Cytat:
Cytat:
Rafał Czarny - 09-10-07 10:25
Ludzie zajmujący się fotografią i tak robią IMHO mało byków i piszą poprawnie po polsku. Niedawno szukałem jakiejś informacji o telefonie komórkowym, wszedłem na forum Samsunga i... szczenka mi opadła.
Wesoły Miś - 09-10-07 12:31
Wiesz, nie chciałbym nikogo obrazić, ale wg mnie (uogólniając oczywiście) fotograficy, czy to amatorzy, czy profesjonaliści są ludźmi o wyższej kulturze niż ci, których życie się kręci wokół ilości bajerów w komórce. Najdłuższą formą pisaną staje się sms bez polskich znaków. Zanika zdolność formułowania długich złożonych i poprawnych gramatycznie zdań. Niemal każdy fotograf przynajmniej ociera się o sztukę, a "komórkowiec" o mid'a i gierki java ;) Nie ta półka rozwoju estetyki (o innych aspektach rozwojowych nie będę się rozpisywał) ;) Nie spodziewajmy się od kogoś takiego wrażliwości na kaleczenie języka.
majkelx - 09-10-07 16:31
Cytat:
[...] tak więc bzdurą jest niestety fakt, że technologia poszła do przodu i że nie ma takiego problemu... :) a nie fakt, że stosowanie znaków diakrytycznych na wielu grupach jest niedozwolone. [...]
To że technologia poszła do przodu to nie bzdura tylko fakt. Faktem jest niestety że yachoo tego nie zuaważył. Moim zdaniem nie tyle z ignorancji co arogancji. Na prawdę serwisy które ograniczają użycie znaków diakrytycznych są bardzo rzadkie.
Nie uważam że należy "równać w dół" do yacha
C+ - 09-10-07 16:33
Cytat:
Wiesz, nie chciałbym nikogo obrazić, ale wg mnie (uogólniając oczywiście) fotograficy, czy to amatorzy, czy profesjonaliści są ludźmi o wyższej kulturze niż ci, których życie się kręci wokół ilości bajerów w komórce. Najdłuższą formą pisaną staje się sms bez polskich znaków. Zanika zdolność formułowania długich złożonych i poprawnych gramatycznie zdań. Niemal każdy fotograf przynajmniej ociera się o sztukę, a "komórkowiec" o mid'a i gierki java ;) Nie ta półka rozwoju estetyki (o innych aspektach rozwojowych nie będę się rozpisywał) ;) Nie spodziewajmy się od kogoś takiego wrażliwości na kaleczenie języka.
Jeszcze jeszcze inny powód. KaSzDy MaŁoLaT mA kOmUrKe Z aPaRaTaMi JeSt GoRzEj ;)
Wesoły Miś - 09-10-07 16:42
Cytat:
Cytat:
dobas - 09-10-07 17:27
Cytat:
o że technologia poszła do przodu to nie bzdura tylko fakt. Faktem jest niestety że yachoo tego nie zuaważył. Moim zdaniem nie tyle z ignorancji co arogancji. Na prawdę serwisy które ograniczają użycie znaków diakrytycznych są bardzo rzadkie.
Nie uważam że należy "równać w dół" do yacha
@majkelx - nie twierdzę że należy równać w dół, i nigdy nic takiego nie napisałem. tłumaczę tylko tych, którzy nie używają polskich znaków. (swoją drogą w obcych językach też można walnąć byka :) jak na przykład YAHOO i YACHOO )
Nie twierdzę że to dobrze gdy nie ma polskich znaków, i że tak mamy pisać. twierdzę tylko, że "spszedam nowiósieńki rełkaw" a napisanie rekaw zamiast rękaw nie jest takim samym błedem. Jedno wynika z durnoty, drugie nie.
To tak jak błąd obliczeniowy, bo ktoś nie umie liczyć, albo błąd wynikający z tego, że ktoś przepisując wyrażenie zamiast 17 przepisał 14. Efekt taki, że i tu i tu jest zły wynik.
ale jedna z tych osób potrafi liczyć
Więc oczywiście po pierwsze piszący powinni pilnować czy nie robią błędów - zdaża się każdemu zwłaszcza w pośpiechu, a po drugie powinniśmy jednak wzajemnie zwracać sobie uwagę (moderować) wypowiedzi... ludzie inteligentni się uczą i nikt nie będzie miał nikomu za złe jak mu się zwróci uwagę
majkelx - 09-10-07 17:49
Hmm, w sumie zgadzam się. Do odpowiedzi bardziej mnie skłoniła złość na yahaa, bo jednak postęp jest faktem.
Cytat:
To tak jak błąd obliczeniowy, bo ktoś nie umie liczyć, albo błąd wynikający z tego, że ktoś przepisując wyrażenie zamiast 17 przepisał 14. Efekt taki, że i tu i tu jest zły wynik.
ale jedna z tych osób potrafi liczyć
No porównanie idzie trochę za daleko bo wynik - przekaz nie jest zmieniany przez błąd ortograficzny.
Cytat:
[...]a po drugie powinniśmy jednak wzajemnie zwracać sobie uwagę (moderować) wypowiedzi... ludzie inteligentni się uczą i nikt nie będzie miał nikomu za złe jak mu się zwróci uwagę[...]
Ja jednak jestem przeciwnikiem zwracania uwagi gdyż:
l1. generuje to przynajmniej jeden post OT, a czasami pół wątku idzie w OT, 2. ludzie piszą głupoty, źle lub dobrze stylistycznie i ortograficznie, cóż idzie to na konto autora i każdy sobie wyrobi o nim zdanie jakie uzna za stosowne.l
PS. Kurcze, w tym wątku to dopiero uważam na ortografię (z różnym rezultatem ;)). Dwie zjedzone literki i jeden czeski błąd poprawiłem przed "Wyślij"...
Oleryk - 09-10-07 18:22
Cytat:
Ja jednak jestem przeciwnikiem zwracania uwagi gdyż:
l1. generuje to przynajmniej jeden post OT, a czasami pół wątku idzie w OT, 2. ludzie piszą głupoty, źle lub dobrze stylistycznie i ortograficznie, cóż idzie to na konto autora i każdy sobie wyrobi o nim zdanie jakie uzna za stosowne.l
PS. Kurcze, w tym wątku to dopiero uważam na ortografię (z różnym rezultatem ;)). Dwie zjedzone literki i jeden czeski błąd poprawiłem przed "Wyślij"...
Ad.1 - Nie szkodzi, gdyby permanentnie zwracano uwagę to może ludzie zaczęliby sie stosować. OT zawsze można wywalić do /dev/null. Ad.2 - To nie wystarczy. Było już wyżej i powtarzam, czytanie takich wypocin źle wpływa na wpojone zasady czytającego. Poza tym to po prostu denerwuje. Ad.PS - A może by tak sobie wprowadzić zasadę, żeby zawsze korzystać z funkcji "Podgląd"?
Na zakończenie cytat a propos tematu, z basha:
Cytat:
<swobo> wiec jak masz na imię? <swobo> ja - Luki <brunetka> Ania :) <brunetka> Aneczka :) <brunetka> Anus <swobo> ... wiesz w tej kwestii raczej używaj PL znaków... Anus to trochę opacznie sie kojarzy...
;)
majkelx - 09-10-07 18:41
Cytat:
[...]czytanie takich wypocin źle wpływa na wpojone zasady czytającego. [...]
Ten akurat argument jest moim zdaniem najsilniejszy.
Cytat:
Poza tym to po prostu denerwuje.
Ten najsłabszy ;) Tyle rzeczy denerwuje... Cytat:
Ad.PS - A może by tak sobie wprowadzić zasadę, żeby zawsze korzystać z funkcji "Podgląd"?
zawsze? Brrr... Najpierw "Spell check", potem podgląd... a gdzie żywa dyskusja?
Cytat:
[...] <brunetka> Anus [...]
:D
slaszysz - 09-10-07 22:29
Cytat:
@slaszysz - nie bzdura, tylko szczera prawda. To że nie znasz żadnej grupy dyskusyjnej, w której nie wolno używać znaków diakrytycznych nie znaczy że takich grup nie ma !!
Oleryk - 11-10-07 20:24
Ta pisownia jest tak wkurzająca, że az śmieszna :|
dziobolek - 11-10-07 21:10
Niektórzy zowią ten styl "PoKeMoNy". Nie wiem dlaczego ;)
Peniek242 - 11-10-07 22:00
OC dla nAsTolatQf spoko jest :-) natomiast rozwazanie kto jak pisze jest wydumane i bez sensu, po co sobie tym glowe zawracac. Jak razi to olej piszacego lub zwroc uwage i po sprawie. Na tematy fotograficzne jest zdecydowanie mniej chetnych a jak sobie ludzie chca pobleblowac to zamykaja temat, w sumie dziwne, ze jeszcze mozna. Udalo mi sie zbudowac niegramatyczne zdanie :-)
Mysikrolik - 12-10-07 13:15
Cytat:
Jak razi to olej piszacego lub zwroc uwage i po sprawie.
Peniek i wtedy robi się hałas, no bo jak to tak... :|
Myślę, że ten wątek nie jest całkiem bezsensu, bo serio widać poprawę pisowni na forum. ;)
leodan - 12-10-07 13:37
Wszyscy bardziej się starają i łatwiej się czyta. :D
Peniek242 - 12-10-07 20:16
Cytat:
Cytat:
Tadeusz Jankowski - 12-10-07 21:28
Mysikrólik,
Jestem zdania, że należy przekonywać i namawiać wszystkich do przestrzegania zasad ortografii, interpunkcji i w ogóle reguł językowych. Nie wszyscy podzielają to przekonanie, tak jak nie wszyscy poznają znajomych na ulicy lub mówią "dzień dobry", bo po co.
To są sprawy, do których wszystkich rodaków jest bardzo trudno przekonać. Z dwóch powodów - po pierwsze krajanie nie lubią być pouczani - są po prostu przekorni, i po drugie, znacząca część społeczeństwa nie ma woli, aby stawić czoła nawet tak drobniutkim trudnościom, jak poprawne pisanie po polsku, bo po co? Lepiej mieć pasywny stosunek do życia, to jest łatwiejsze, wygodniejsze. Jest, jak jest, po co ktoś ma utrudniac sobie życie, to jego prywatna sprawa, mamy wolność, nikt nie może mnie do niczego przymuszać, zresztą istnieją takie fora, na których się nie używa liter z ogonkami, no i co ???
Pzdr, TJ
kasprzyk - 12-10-07 22:38
Witam
Przy okazji tego tematu muszę podziękować koledze "zibi1303" za wskazanie mi Firefoxa, dzięki któremu nie strzelam już strasznych byków ;)
Nie jestem za "wytykaniem" błędów - niektórym tutaj na forum sprawia wielką przyjemność "zacytowanie byka" z pogrubieniem i powiększeniem czcionki - o ile autor błędu zrobił to nieświadomie, to zachowanie tego drugiego nie świadczy raczej o wysokiej kulturze - przecież można zrobić to delikatniej, napisać na pw, czy do administratora, a nie mścić się i ściągać innych, żeby to zobaczyli.
Co do polskich znaków - jeżeli forum ma takie możliwości, a piszący posiada "sprawną" klawiaturę, to powinien ich używać.
Pozdrawiam
gogo - 12-10-07 22:53
Niestety , Tadeuszu niestety ! Złe pojmowanie wolności , przyzwolenie dla łamania zasad , nieuznawanie autorytetów i "równanie do gorszego" to nasze cechy narodowe. Zanika język polski w formie pisanej , zwroty dawniej uznawane za wulgaryzmy są w powszechnym (telewizyjnym) użyciu. " Jesteście ZAJ...ŚCI" piała Mandaryna w Sopocie. Jest ZAJE... ŚCIE twierdzi bohater i wzór młodzieży Misiek Koterski. Już chyba wolę brak przecinków i "kąpy" , "sejwy" , "pszyjaciułki" i niestety "OlYMPOoS-y" - przynajmniej nie więdną uszy i jest się z czego pośmiac* (a śmieje się oczywiście z autorów). Pozdrawiam G.
Dawaj ENIGMĘ to odczytam :mrgreen: Moja jest w serwisie :cry:
Pzdr
Jeronimo - 12-10-07 22:58
Cytat:
*-klawiatura nie wybija mi "c" z kreską
hehe to jest smieszne :P :mrgreen:
gogo - 12-10-07 23:06
Cytat:
Cytat:
Mysikrolik - 17-12-07 21:55
Pozwolę sobie na podrzucenie do góry tego tematu. ;)
yac - 17-12-07 22:10
u mnie krecha do C też nie działa
Oleryk - 17-12-07 22:12
ćććĆĆĆ ??
daghda - 17-12-07 23:15
Ci, co mają karty graficzne ATI, niech sobie w ustawieniach panelu kontrolnego ATI powyłączają skróty klawiszowe (a najlepiej niech zmienią ich kombinację)... Przesiądźcie się na sterowniki Omega Drivers - nie dość, że lepsze to i jeszcze z ortografią dzięki nim zapunktujecie ;-)
yac - 17-12-07 23:22
ććććććććććććććććĆĆĆĆĆĆĆĆ !!!!! Doghda DZIĘKI-MASZ U MNIE PIWO U ciebie jest chyba lepszće
caymer - 17-12-07 23:23
daghda dobrze gada, ati ma w swoich skrótach alt+ctr+c tak samo zintegrowane grafy intela na płycie głównej. wywalic hot-keys jak to tam jest nazwane i będzie luzik.
daghda - 17-12-07 23:29
Cytat:
Doghda DZIĘKI-MASZ U MNIE PIWO U ciebie jest chyba lepszće
Nevadí, mám rad kaźdé pivo, hlavně aby bylo studené ;-)
kasprzyk - 18-12-07 17:37
Cytat:
Ci, co mają karty graficzne ATI, niech sobie w ustawieniach panelu kontrolnego ATI powyłączają skróty klawiszowe (a najlepiej niech zmienią ich kombinację)... Przesiądźcie się na sterowniki Omega Drivers - nie dość, że lepsze to i jeszcze z ortografią dzięki nim zapunktujecie ;-)
co ja kiedyś przeszedłem z tymi skrótami!
zablokowałem całe ATI na ZoneAlarmie, przez co program pracował w tle i nie był widoczny no i ciągle nie działały mi te litery - kilka dni szukałem rozwiązania - ale była masakra!
pzdr
daghda - 18-12-07 18:09
Zablokować ATI Catalyst Center na ZoneAlarm? Ale po co, co ma firewall do sterowników gfx? Na pierwszym lepszym forum komputerowym znajdziesz, że wystarczyło wyłączyć sktóry klawiszowe...
Oleryk - 18-12-07 18:17
Cytat:
Cytat:
daghda - 18-12-07 18:20
Hehe, pierwsze, co robiłem po instalacji sterowników ATI/SIS/Intel to było właśnie wyłączenie tzw. "hot keys". :razz:
Dziwne, że pod Linuksem tak nie ma ;-)
-M - 18-12-07 20:20
Nie czytam całego wątku, ale jestem za czystością ortograficzną.
kasprzyk - 18-12-07 22:20
Cytat:
Zablokować ATI Catalyst Center na ZoneAlarm? Ale po co, co ma firewall do sterowników gfx? Na pierwszym lepszym forum komputerowym znajdziesz, że wystarczyło wyłączyć sktóry klawiszowe...
Nie wiem co ma, a było to tak - już 2 lata czy więcej w trakcie pierwszej instalacji na nowym kompie. Nie lubię kiedy każdy program się pcha do internetu, a w przypadku ATI w trakcie zapodawania oprogramowania z płyty co chwilkę wyskakiwał alert, że jakaś aplikacja chce dojście do sieci (wszystko powiązane z ATI) - tak więc nic nie dopuszczałem i było OK! Po jakimś czasie zainstalowałem worda i zaczęły się problemy z Ć - w czasie wciskania żadnej reakcji, oczywiście pierwsze co to pomyślałem o skrócie - ale nie było żadnego programu dla mnie obcego który mógł to robić - powyłączałem oczywiście wszystko z dolnego paska - dalej to samo. Po jakimś czasie wyłączyłem ZA (zawsze go miałem, i nigdy nie było kłopotu dlatego nie podejrzewałem związku) i właśnie po wyłączeniu ZA wyskoczyła mi aplikacja ATI, której nigdzie nie było widać, ot cały problem.
daghda - 18-12-07 22:59
Dziwne - pierwsze słyszę :mrgreen:
kasprzyk - 18-12-07 23:55
wtedy mi do śmiechu nie było
Ale swoją drogą spotykałem inne programy czy gry (choć tu się już mniej dziwiłem) które podczas instalki niedopuszczone na firewallu, dłużej się uruchamiały lub wcale.
pzdr
Oleryk - 19-12-07 00:10
Teraz każdy program "pcha się" do kontaktu ze swoja stroną macierzystą, już się przyzwyczaiłem. Bez firewalla nie da się już wcale pracować a jeśli korzysta się jeszcze z witaminek... ;)
grizz - 19-12-07 00:17
Cytat:
Teraz każdy program "pcha się" do kontaktu ze swoja stroną macierzystą, już się przyzwyczaiłem. Bez firewalla nie da się już wcale pracować a jeśli korzysta się jeszcze z witaminek... ;)
No patrz, a u mnie ani FW ani antivira... i smiga drugi rok ;p
-M - 19-12-07 00:22
linux?
Oleryk - 19-12-07 00:23
Cytat:
Cytat:
grizz - 19-12-07 00:26
taaaaa
Kwestia przestawienia się.
Nie mam najmniejszych problemów z "kompatybilnością"
Kris_1 - 19-12-07 00:34
Linuxa ja mam na oddzielnej maszynie na której chodzi router, firewall i trochę innych rzeczy, ale to mi służy głównie do testów i tworzenia "zestawów produkcyjnych" ( ma już niezłe potomstwo - 8 szt z którym utrzymuje stały kontakt) :D :mrgreen:
-M - 19-12-07 00:35
Nie do końca, ja za chiny nie mogłem zrobić niektórych rzeczy pod linuxem, brakowało mi rzeczy, które są typowo Windowsowe. Dla mnie zbyt wiele roboty i ponownego przestawiania się i nauki wymagało choćby podpięcie jakiegoś sprzętu, gdzie sterowniki dołączane na płycie na nic się nie zdawały.
Poza tym dystrybucja, którą miałem była strasznie wolna.
No i nie miałem na czym zdjęć obrabiać, GIMP mi nie podszedł...
Mysikrolik - 07-08-08 20:32
Wykopuję wątek, bo widzę, że niektórym userom wybitnie się przyda!!!
salvadhor - 07-08-08 20:46
Cytat:
Wykopuję wątek, bo widzę, że niektórym userom wybitnie się przyda!!!
Wątek o ortografii, a panowie dyskutują o Linuksie.
Nie powiem, wiedzy nt. Linuksa przyda się mi zawsze :)
Daniello - 07-08-08 21:15
Ortografia to jedno, a składnia oraz logika to drugie.
Forum to taki ciekawy wynalazek, który daje możliwość przeczytania dziesięć razy to, co się napisało...