jerryg3 - 13-11-08 15:33 Moje marne narzędzie pracy się popsuło
Chodzi o notbooka fujitsu. Kupiłem go niecały rok temu, od początku nosił znamię uszkodzonego. Np. ustawienia zamykania klapy, czy też pracy na baterii, nie odnosiło skutków zaplanowanych. Problem jakoś odchodził w dal, ale... Po pewnym czasie komputer ot tak poprostu zaczął mi się samoczynnie wyłączać. Zdaża mi się pracować z plikami RAW (ORF), i poprostu nie ma szans nawet ich zrzucić na dysk, gdyż to badziewie poprostu mi się wyłącza. Pracuję w Lightroomie i a piać to samo. Bżdęk i zasilania nie ma. Doszło do tego, że oglądam film, ba przeglądam OC i ciach. Trzeba format (?) zrobić, ale podczas instalowania Visty komputer zamilkł. I jeszcze raz i to samo, i jesze.... Udało mi się system postawić, ale com mam powiedzieć w serwisie ? Procesor ? Pamięć ? Wentylator ? parametry to: Core 2 Duo T5300, MEM 2048M, 160SATA, IGMA 950, Vista Premium. Co powinienem zbić, bo serwis to jasna sprawa. ? Ale może wymiana na nowy, inny ?
fotomic - 13-11-08 15:48
wywal tą imitację urządzenia.
Magnesus - 13-11-08 15:52
Spytaj na forum informatycznym. Trzeba by całą długą listę testów zrobić, żeby ocenić co jest powodem. Jeśli się wyłącza kompletnie, to stawiałbym na zasilanie (bateria, zasilacz), jeśli resetuje, to na pamięć lub temperaturę. Może bateria pada (wtedy przynajmniej niektóre laptopy nawet na zasilaczu się wyłączą), poczytaj jak ją pomierzyć.
jerryg3 - 13-11-08 15:52
aleś mi doradził. kupując to badziewie miałem swoje wymagania. nie spełniło się, się popsuło, co teraz. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Magneus, wyłącza się kompletnie. Teraz jest czysty, żadnych programów, nic nie robię, tylko z Wami piszę i ... raz zamilkł. Tylko to forum znam. Tutaj pytam
fotomic - 13-11-08 15:59
Cytat:
aleś mi doradził. kupując to badziewie miałem swoje wymagania. nie spełniło się, się popsuło, co teraz. _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Magneus, wyłącza się kompletnie. Teraz jest czysty, żadnych programów, nic nie robię, tylko z Wami piszę i ... raz zamilkł. Tylko to forum znam. Tutaj pytam
zgraj dane, wyczyść dysk, zanieś do serwisu i powiedz co się dzieje z kompem. Koniec.
jerryg3 - 13-11-08 16:07
ależ ja własnie to zrobiłem. pytam tylko, czy mam prawo zwrotu kasy (choć na raty), czy mogę domagać się wymiany sprzętu na nowy lub inny za cenę kupna. jutro idę z lapkiem, muszę wiedzieć co mówić. wada ukryta (?), niedostosowanie do potrzeb klienta (?)
fotomic - 13-11-08 16:10
Cytat:
ależ ja własnie to zrobiłem. pytam tylko, czy mam prawo zwrotu kasy (choć na raty), czy mogę domagać się wymiany sprzętu na nowy lub inny za cenę kupna. jutro idę z lapkiem, muszę wiedzieć co mówić. wada ukryta (?), niedostosowanie do potrzeb klienta (?)
wątpie że możesz, raczej nie możesz. Niestety.
jerryg3 - 13-11-08 16:45
a naprawdę nie spotkałes się z pojęciem wada ukryta ? chyba, że to moja wina ? ale jaka ?
rodia - 13-11-08 16:48
Wada ukryta zgłaszana po roku jest mało wiarygodna, nikt tego nie kupi. A że jest to jedyna opcja, kiedy masz prawo do zwrotu pieniędzy lub wymiany towaru na nowy to musisz sie pogodzić z faktem że z tym sprzetem zostaniesz. Rozumiem, że korzystasz z serwisu gwrancyjnego jeszcze zatem to ich problem co naprawią: ma działać i tyle. Z własnego doświaczenia Ci powiem, że w wiekszości takich przypadków wyłączania się komputera winę ponosi wadliwa pamięć RAM. Ale to nie twoje zmartwienie co jest zepsute skoro korzytasz z gwarancji.
pozdrawiam, R
RadioErewan - 13-11-08 16:49
Musisz istnienie wady ukrytej udowodnić i tylko tu widzę problem, a właściwie to brak problemu, bo pewnie Ci się to nie uda. Jak odróżnić zużycie się sprzętu w wyniku eksploatacji (właściwej/niewłaściwej) od wady ukrytej?
Pozdrawiam
qbic - 13-11-08 16:51
powodów takiego zachowania może być dużo..... sprawdź go memtestem (iso bootowalne ściągniesz z sieci), sprawdź temp procesora, sprawdź styki bat, smartem sprawdź stan życia hdd.
Najgorzej jak płyta główna jest walnięta, wtedy nic sam nie zdziałasz. Po takim diagnozowaniu oddaj kompa z informacja ze się cały czas wiesza - to już ich problem co z tym zrobią.
rodia - 13-11-08 17:04
Cytat:
powodów takiego zachowania może być dużo..... sprawdź go memtestem (iso bootowalne ściągniesz z sieci), sprawdź temp procesora, sprawdź styki bat, smartem sprawdź stan życia hdd.
Najgorzej jak płyta główna jest walnięta, wtedy nic sam nie zdziałasz. Po takim diagnozowaniu oddaj kompa z informacja ze się cały czas wiesza - to już ich problem co z tym zrobią.
Ale po co samemu diagnozować skoro i tak idzie do serwisu gwarancyjnego? Szkoda czasu.
qbic - 13-11-08 17:07
nie raz spotykałem się z serwisem który nic dobrego sobą nie reprezentował, zawsze sprawdzam to co jestem w stanie sprawdzić.
jerryg3 - 13-11-08 17:29
a takie coś? po ustawieniu, że klapka zamknięta ma system zamykać. na sieci lub baterii nic się nie dzieje. inaczej, jestem na baterii i ustawiłem wys. wydajność. czyli do końca żywotnosci baterii ekran na wys. kontraście, a tu po ok. 3 min. nic nie widzę. daję inne ust. i tylko, że sobie ustalę. i tak od początku. Pytałem w sklepie, źle ustawiłem. Jak ustawiłem dobrze (.) Nie tego chciałem. A od początku był sp...
RadioErewan - 13-11-08 17:40
To trzeba było na początku taką akcję podjąć. Możliwe, że ci się uda załatwić tak sprawę, jak sobie wymyśliłeś. Ja jednak jestem sceptyczny.
OT: Poproszę o kilka wielkich liter w listach (najlepiej na początkach zdań) i kilka znaków przestankowych (przecinek, kropka) stawianych nieprzypadkowo.
Pozdrawiam
rodia - 13-11-08 17:44
Cytat:
a takie coś? po ustawieniu, że klapka zamknięta ma system zamykać. na sieci lub baterii nic się nie dzieje. inaczej, jestem na baterii i ustawiłem wys. wydajność. czyli do końca żywotnosci baterii ekran na wys. kontraście, a tu po ok. 3 min. nic nie widzę. daję inne ust. i tylko, że sobie ustalę. i tak od początku. Pytałem w sklepie, źle ustawiłem. Jak ustawiłem dobrze (.) Nie tego chciałem. A od początku był sp...
Czasami w biosach lapkow są opcje ktore powodują automatyczne wyciemnianie LCD na baterii. U mnie w asusie to sie nazywa w biosie DIM LCD czy jakos tak.
qbic - 13-11-08 17:45
Cytat:
a takie coś? po ustawieniu, że klapka zamknięta ma system zamykać. na sieci lub baterii nic się nie dzieje. inaczej, jestem na baterii i ustawiłem wys. wydajność. czyli do końca żywotnosci baterii ekran na wys.
Konfigurujesz to w profilach zasilania w Windows czy w jakimś narzędziu dostarczonym przez producenta?
dog_master - 13-11-08 17:50
Cytat:
a takie coś? po ustawieniu, że klapka zamknięta ma system zamykać. na sieci lub baterii nic się nie dzieje. inaczej, jestem na baterii i ustawiłem wys. wydajność. czyli do końca żywotnosci baterii ekran na wys. kontraście, a tu po ok. 3 min. nic nie widzę. daję inne ust. i tylko, że sobie ustalę. i tak od początku. Pytałem w sklepie, źle ustawiłem. Jak ustawiłem dobrze (.) Nie tego chciałem. A od początku był sp...
Okej, a teraz jeszcze raz, ale po polsku.
Kurczę, opisz problem PORZĄDNIE, to na pewno jakoś ktoś Ci pomoże... Czytam to trzeci raz i wiem w końcu, CO Ty próbujesz zrobić i co Ci nie działa, ale to i tak za mało szczegółów.
a_wykrota - 13-11-08 18:34
Osobiście używam Fujitsu. Miałem podobne problemy. Na początku powiem Ci, że nie wróże Ci nic dobrego. Więc tak. Mój laptop też się wyłączał, aż w końcu wyłączył się na dobre i już nie chciał odpalić. Winą za pierwszym razem była karta graficzna, która w serwisie ( badziewnym, ale o tym później) wymienili - a w karcie gwarancyjnej oczywiście napisali, że naprawili (żeby nie przedłużać gwarancji). Za drugim razem gdy stało się to samo, notebook trafił do serwisu( w Warszawie zresztą) i leżał tam prawie półtora miesiąca (SICK!!!). Okazało się, że musieli wymienić cała płytę główną (znów napisali, że naprawili, żeby nie przedłużać gwarancji). Moim skromnym zdaniem problem tkwi w przegrzewaniu się komputera. Zauważyłeś to? Fujitsu strasznie się grzeją, gdy temperatura procesora jest za wysoka - to się wyłącza, do czasu aż mechanizm nie zadziała i procesor, albo płyta ( lub w moim przypadku, raz grafika) się nie spalą. Teraz notebook na szczęście działa jest wszystko ok. Problemem Fujitsu, który robił kompy (zresztą kiedyś bardzo dobre) jest to, że upadł Siemens i firma ledwo co ciągnie koniec z końcem (podobno). Teraz kompy Fujitsu to totalna porażka. Wracając do serwisu. Działa tragicznie!!! Przynajmniej ten w Warszawie, bo nie wiem jak we Wrocławiu( podobno jeszcze gorzej). Oddasz kompa, czekasz miesiąc aż zrobią( lub nie). TO JEST CHORE!!! Co jednak w takie sytuacji zrobić? Kompa kupowałem w Vobisie ( gdzie wtedy pracowałem) i to nie pomogło. Serwis jest nie ugięty nawet na pisma kierownictwa swojego, notabene dystrybutora. Powodem tak długiego oczekiwania jest podobno to, że czekają na części( w umowie gwarancyjnej jest taki zapis, że naprawa może się przeciągnąć z tego powodu). Problem w tym, że oni nie czekają na nowe części, tylko na inne notebooki ( ten sam model), żeby przekładać części, te dobre do tych popsutych kompów. Taką mają politykę. To jest dopiero tupet:) Co do zwrotu towaru, to możesz spróbować też napisać pismo w sprawie niezgodności towaru z umową. Możesz przejść się do Federacji Ochrony Praw Konsumentów i tam bezpłatnie doradzą Ci jak i co. Pozdrawiam
jerryg3 - 13-11-08 19:28
Tak jak poprzednik pisze, zauważyłem problem z przegrzewaniem. Właśnie słychać niby wentylator, spód jest gorący. Teraz nawet prosta czynnośc powoduje wyłączenie notbooka. Czasami jest tak, że właśnie nie można go załączyć, czy postawić nowy system. Czuję się oszukany, ponieważ od początku nie działał sprawnie. Czuję się oszukany, gdyż kupując notbooka postawiłem pewne żądania co do sprzętu. A w brew zapewnieniom sprzedawcy kupiłem sprzęt do... zadań specjalnych. To znaczy sprzęt do wymiany szkliwa we framugach. Ja na sprzęcie się nie znam, ale do magazynu fotografii się on nie nadaje, nie mówiac o obróbce zdjęć (pominąwszy ekran). Ani fotografią się bawić ani grami, więc po co mi takie ch... Pewnie skąńczy się na serwisie i tyle, ale niech mnie ręka Boska broni, gdy nie dostanę coś zastępczego. Ja komputer potrzebuję na co dzień, nie wyobrażam sobie przerwy ot tak na miesiąc. Na kupno nowego w zastępstwie też mnie nie stać
a_wykrota - 13-11-08 20:09
Niestety co do zastępczego to nie masz co liczyć. Ogólnie jest taka zasada, ze sprzętu komputerowego nie dostaje się w zastępstwo. Przynajmniej na 100% wiem jak to działa ze strony Sony Vaio. (które kosztują nawet i 9tys.) nie ma możliwości dać klientowi czegoś zastępczego. Ze względu między innymi na dane (dysk twardy), używane programy itp. Gdyby każdemu dawali zastępczy to bardzo dużo takich sztuk musieli by mieć (każdy używa co innego, inny model itp...). _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Naprawdę spróbuj przejść się do tego Rzecznika Ochrony Praw Konsumentów...mogą Ci tam pomóc, albo zadziałają chociażby jako straszak, wszak jest to zmora każdego sprzedawcy:)
Bo. - 13-11-08 20:54
jak zgłosisz do serwisu do naprawy gwarancyjnej to Ci go naprawią (przynajmniej tymczasowo) i możesz się tak bujać do końca gwarancji. Jeśli nie jesteś do sprzętu przywiązany to idź do sprzedawcy (najlepiej z dowodem zakupu) i zgłoś niezgodność towaru z umową i żądaj nowego wolnego od wad lub zwrotu kasy. Musisz to zgłosić na piśmie, ale nie daj się wrobić w naprawę gwarancyjną (najlepiej gwarancji nie pokazuj). Do Ciebie należy wybór rodzaju reklamacji. Sprzedawca jest wtedy zobowiązany wymienić Ci sprzęt na wolny od wad lub jeśli nie ma takiego modelu zwrócić kasę.
a_wykrota - 13-11-08 20:58
Nie jest to do końca prawda. Trzeba jeszcze dobrze udowodnić tą niezgodność towaru z umową. Niestety łatwo się tylko mówi.... Ważne jest też jak dawno kupiłeś sprzęt i w jakim jest stanie wizualnym. Trochę też szkoda przeinstalowywania systemu - działa to w tym momencie na Twoją niekorzyść. Ale próbować zawsze trzeba!!!!!!!:)
Toster_88 - 13-11-08 23:02
Cytat:
[...]Oddasz kompa, czekasz miesiąc aż zrobią( lub nie). TO JEST CHORE!!! Co jednak w takie sytuacji zrobić? Kompa kupowałem w Vobisie ( gdzie wtedy pracowałem) i to nie pomogło. Serwis jest nie ugięty nawet na pisma kierownictwa swojego, notabene dystrybutora. Powodem tak długiego oczekiwania jest podobno to, że czekają na części( w umowie gwarancyjnej jest taki zapis, że naprawa może się przeciągnąć z tego powodu). [...]
A to nie jest przypadkiem tak, ze serwis ma max 30 dni na naprawe? (jest to odgornie ustalone i ich umowa nie moze byc w sprzecznosci z tym(?))
RadioErewan - 13-11-08 23:04
Nie jest to odgórnie ustalone.
Bo. - 13-11-08 23:14
terminem dla rozpatrzenia reklamacji jest "niezwłocznie" ... i wiele to znaczy. Jeśli chodzi o dowody niezgodności z umową to po prostu usterka uniemożliwiająca użytkowanie sprzętu w celach do jakich jest przeznaczony. Kolega najlepiej wie jak ją zaprezentować. Zużycie (podniszczenie) sprzętu nie ma tu nic do rzeczy. Ważne żeby nie było zdemolowane, wskazujące przyczynę usterki. Prawo konsumenckie obejmuje okres 2 lat. Reklamować można nawet po upływie 2 lat, ale nie dłużej niż 1 miech po wykryciu usterki. To obowiązuje przez caly okres świadczenia. Tutaj należy uważać aby nie strzelić sobie w stopę przez opis, że "od początku było nie tak" gdy ten początek był powyżej 1 miesiąca. Wtedy klient ze swoim roszczeniem jest spalony. Warto przeczytać / znać prawo konsumenta, a nie ogladać się na dobry humor sprzedawcy.
RadioErewan - 13-11-08 23:21
Cytat:
terminem dla rozpatrzenia reklamacji jest "niezwłocznie" ... i wiele to znaczy.
Pomiędzy rozpatrzeniem reklamacji, a naprawieniem sprzętu jest pewna drobna różnica. "Niezwłocznie (powiedzmy w tydzień) rozpatrzymy roszczenie i zaproponujemy naprawę w ciągu dwóch miesięcy." :twisted:
Toster_88 - 13-11-08 23:21
czyli, ze termin naprawy gwarancyjnej nie jest nigdzie zdefiniowany?:shock: Hipotetyczna sytuacja: w Polsce jest sklep A, we Wloszech ktos, kto rozprowadza to na rynek europejski, a w Stanach producent. Tzn, ze jest mozliwosc, ze reklamowany produkt bedzie latal po swiecie bez zadnych ograniczen czasowych, tak?:grin:
EDIT: sory, troche dlugo pisalem i juz dwa posty sie pokazaly :oops:
Bo. - 13-11-08 23:23
jest taka możliwość, ewentualnie sprowadzenie części może potrwać X czasu.
grizz - 13-11-08 23:23
Cytat:
A to nie jest przypadkiem tak, ze serwis ma max 30 dni na naprawe? (jest to odgornie ustalone i ich umowa nie moze byc w sprzecznosci z tym(?))
Cytat:
terminem dla rozpatrzenia reklamacji jest "niezwłocznie" ... i wiele to znaczy.
Nie mylic niezgodności z gwarancją!
1. w gwarancji to umowa okresla termin
2. "niezwłocznie" jest trudne do interpretacji ;)
RadioErewan - 13-11-08 23:24
Cytat:
czyli, ze termin naprawy gwarancyjnej nie jest nigdzie zdefiniowany?:shock: Hipotetyczna sytuacja: w Polsce jest sklep A, we Wloszech ktos, kto rozprowadza to na rynek europejski, a w Stanach producent. Tzn, ze jest mozliwosc, ze reklamowany produkt bedzie latal po swiecie bez zadnych ograniczen czasowych, tak?:grin:
Różne są strategie napraw gwarancyjnych. Małpki HP jakiś czas temu były naprawiane poprzez wymianę, na inny reklamowany egzemplarz, zepsuty gdzieś tam na świecie i naprawiony w centralnym zakładzie zajmującym się refurbishowaniem sprzętu HP. Losowanie. Poszedłeś z zepsutym uchwytem na pasek, dostałeś aparat, co mu odpadł obiektyw i przykleili. :-D
Pozdrawiam
Bo. - 13-11-08 23:27
... jeżeli chcesz się "procesować" o czas realizacji naprawy, to żeby wygrać, musisz udowodnić, że np. serwis zaniechał działania "niezwłocznego". W praktyce nie jest to proste, ale nie niemożliwe. Dlatego lepszą opcją jest reklamowanie z tytułu niezgodności towaru z umową.
Mirek54 - 13-11-08 23:35
Cytat:
Chodzi o notbooka fujitsu. Kupiłem go niecały rok temu,
Wiec kupiles sprzet Fujitsu Siemens.Masz dwa lata gwarancji.Siemens bedzie Ci naprawial przez dwa lata za darmo,oni nie wymieniaja sprzetu komputerowego.Czas w serwisie nie jest przedluzany.TZN jesli jest miesiac,gwarancja o ten miesiac nie przedluza sie.Jesli wymienia Ci RAM na dwa tygodnie przed uplywem dwoch lat,to masz tak naprawde tylko dwa tygodnie gwarancji na nowy RAM.Zawsze masz gwarancje na caly kpl.Po trzech naprawach tego samego podzespolu powinni Ci zaproponowac nowy,lub jesli nie ma takiego typu w produkcji,to na oczko wyzszy-bez doplaty.Nie zawsze daja nowy,ale zawsze z dwuletnia Twoja gwarancja. Jesli nie masz gwarancji,ze serwis przychodzi na telefon to slij i niech robia.
jerryg3 - 19-11-08 11:42
No to poszedł do serwisu w ramach gwarancji. Czas oczekiwania 14 dni roboczych plus przesył, co daje ok miesiąca. Gwarancja prawdopodobnie wydłuża się o czas pobytu w serwisie. Gdy go odbiorę odezwę się.
daghda - 19-11-08 11:55
Cytat:
A to nie jest przypadkiem tak, ze serwis ma max 30 dni na naprawe? (jest to odgornie ustalone i ich umowa nie moze byc w sprzecznosci z tym(?))
Nie ma z góry ustalonego czasu na naprawę, klienci błędnie interpretują naprawę z reklamacją. Serwis ma jedynie czas 14 dni kalendarzowych na ustosunkowanie się do reklamacji (rzecz jasna w formie pisemnej). Np. sprzęt Acera i Asusa jeździ do serwisu w Czechach (Brno, Ostrava) - ale np. samo czeskie prawo jest ciut lepsze: tutaj serwis ma ustawowo 30 dni na naprawę sprzętu (dotyczy to rzecz jasna sprzętu kupionego na terytorium ČR).
jerryg3 - 19-11-08 12:09
A czy ja napisałem że do tego czasu będę miał lapka sprawnego ? Mój błąd, czas to oczywiście odzew od serwisu ewentualnie zwrot sprzętu (co oczywiście nie oznacza sprawnego). Źle napisałem sorki.
a_wykrota - 19-11-08 12:13
Nie przepraszaj. Trzymam kciuki, żeby Ci szybciej oddali niż mi. (prawie po półtora miesiąca SICK)
jerryg3 - 28-11-08 18:00
A dzisiaj mnie spotkało miłe zaskoczenie. Odebrałem właśnie notbooka ze sklepu. Dodam jeszcze, że nie grzeje się i nie wyłącza samoczynnie (niestety po zamknięciu pokrywy też się nie wyłącza). Serwis wymienił układ chłodzący. A więc dokładnie dwa tygodnie od momentu oddania go do sklepu.
heyahero - 28-11-08 18:11
Cytat:
A dzisiaj mnie spotkało miłe zaskoczenie. Odebrałem właśnie notbooka ze sklepu. Dodam jeszcze, że nie grzeje się i nie wyłącza samoczynnie (niestety po zamknięciu pokrywy też się nie wyłącza). Serwis wymienił układ chłodzący. A więc dokładnie dwa tygodnie od momentu oddania go do sklepu.
Na pulpitku: prawym -> Właściwości -> Wygaszacz ekranu -> Zasilanie -> Zaawansowane -> tam sobie popatrz, czy masz wszystko jak trzeba poustawiane.
Lecę ;)
jerryg3 - 28-11-08 18:33
Oj, no przecież mam wszystko poustawiane. Opcje zasilania itd. Skutek zamknięcia pokrywy ustawiłem na "zamknij", ale nic się nie dzieje. Zresztą zmiana na np. "wstrzymaj" nie powoduje zmian. Po nawet pół dodziny od momentu zamknięcia obudowy hula że hej.
J.Graph - 28-11-08 18:43
A wcześniej było to samo ?? Może w serwisie coś źle złożyli ?? Bo z tego co mi wiadomo takie zwykłe pstryczki same sie nie psują ;)
Może palcem sprobuj go wcisnąć ...
jerryg3 - 28-11-08 18:58
Cytat:
A wcześniej było to samo ?? Może w serwisie coś źle złożyli ?? Bo z tego co mi wiadomo takie zwykłe pstryczki same sie nie psują ;)
Może palcem sprobuj go wcisnąć ...
To samo. Oddając do naprawy zwracałem na to uwagę. W tym kierunku nic nie zrobili. Palcem taki mały wystający dzyndzelek ? Próbowałem, też nici.
Nie wiem jak praca na baterii, bo też się chrzanił, teraz go ładuje.