Roznica w czasie o 1,5EV, ale na srednim byl pomiar. TTL obu maszyn zazwyczaj dziala identycznie, roznice po 0.5V
Chcialem sprawdzic czy skaner nie poddaje sie w cieniach, na slajdzie nic w tym miejscu nie widac, postanowilem posluzyc sie cyfra. Ustawilem slajd i pstryk. Poniziej 1EV wiecej, i wiecej. Zdjecie coraz bardziej przepalone ale z cieni nic wiecej nie wychodzi, pod mostkiem czarna dziura, co najwyzej bardziej szara, szczegolow brak. http://217.153.45.179/album/film1/macro_crop.sized.jpg
Nastepnym razem postaram sie zrobic identyczna ekspozycje, ale mialem nadzieje ze slajd pokaze wiecej.
Nie mialem zamiaru robic testu, ale wynik zdjec mnie zaskoczyl, wg tego co czytalem cyfra nie powinna miec szans.
mynameisnobody - 11-04-09 01:59
szkoda że nie miałeś jeszcze błony negatywowej.
RadioErewan - 11-04-09 02:01
Slajd ma mniejszą rozpiętość od cyfry. Negatyw może mieć większą.
Pozdrawiam
rocco - 11-04-09 05:38
Dokładnie. Poza tym slajdy są bardzo malo tolerancyjne na niedokładności naswietlenia, tam, gdzie negatyw jeszcze daruje bląd slajd już nie. A przy niewłaściwym naświetleniu rozpiętość jeszcze maleje. Pobaw się najpierw negatywami :)
piotrek204 - 12-04-09 10:38
Zalezalo mi na malym ziarnie, dlatego slajdy. Sprawdze nowy material, kodek ektar, podobno ma wyjatkowo male ziarno.
Syd Barrett - 12-04-09 11:34
Cytat:
Zalezalo mi na malym ziarnie, dlatego slajdy. Sprawdze nowy material, kodek ektar, podobno ma wyjatkowo male ziarno.
moje doswiadczenie z negatywami nie jest bardzo duze, jednak z moich obserwacji wyniki, ze sposrod tego, co probowalem kroluje Kodak b&w Pro Foto 400. Jest to czarno-biały negatyw, wołany w procesie c-41. Naprawde polecam!! Po wywlaniu oczywiscie mozna sie z nim bawic pod powiekszalnikiem.
Darekw1967 - 14-04-09 07:27
Witam !
Zawsze bardziej lubilem negatywy od slajdow i robilem glownie na FUJI REALA 100.
Pozdrawiam
dzemski - 14-04-09 08:29
największą rozpietość tonalną ma negatyw czarno-biały. Slajd ma najmniejszą rozpiętość. Do tego wszystkiego dochodzi też sposób skanowania i sposób naświetlenia samej klatki.
piotrek204 - 14-04-09 13:50
W tym zastosowaniu niestety tylko kolor mnie interesuje i male ziarno.
Slajd jest faktycznie piekielnie wrazliwy na ekspozycje, robilem zdjecia przy lekko pochmurnym niebie, zmierzylem swiatlo przy lekkim zachmurzeniu, wyszlo slonce i przepalone, TTL sie w tych zastosowaniach przydaje.
Przez ten TTL mam zamieszanie jesli chodzi o docelowy system sredniego formatu :(
W negatywach przy skanowaniu denerwuja mnie kolory, za duzo zabawy suwakami, profile w silverfascie sie nie sprawdzaja :(
ja skanuję płaskim Epsonem v700 i samo jego oprogramowanie wystarcza, żeby mieć ok kolorki.
Ten materiał to już chyba historia.
dzemski - 14-04-09 14:46
Jak większość Misiaczku ;) Chociaż całą linię produkcyjną AGFY zakupiła pewna niemiecka firma. Nadal sa produkowane wszystkie filmy. Jednakowoż mimo te czarnobiałe sa robione w niemczech i są niezłej jakości to te kolorowe są robione w chinach i ich nie polecam.
mynameisnobody - 14-04-09 15:06
jaka to firma–?
heyahero - 21-04-09 15:27
Cytat:
jaka to firma–?
Zdaje się, że Rollei. Jakoś to nic dobrego nie wróży.
To jak już jesteśmy w temacie slajdów, nie będę zakładał nowego wątku, a zapytam tu: jakie są wasze ulubione slajdy? Do jakiego typu zdjęć polecalibyście dany film? Jak na razie badałem sobie Fuji Velvia 100F, a o większej czułości Sensię 200. Średnio jestem zadowolony z sensii. Może to wina skanu w labie, nie wiem.
dobas - 21-04-09 15:48
Cytat:
To jak już jesteśmy w temacie slajdów, nie będę zakładał nowego wątku, a zapytam tu: jakie są wasze ulubione slajdy? Do jakiego typu zdjęć polecalibyście dany film? Jak na razie badałem sobie Fuji Velvia 100F, a o większej czułości Sensię 200. Średnio jestem zadowolony z sensii. Może to wina skanu w labie, nie wiem.
Wieść niesie, że FUJI i KODAK sa dobre do tego w jakich kolorach maja pudełka
a więc zielenie i niebieskości Fuji zaś żółcie i czerwienie KODAK tu moge polecić GX i VS - jakies pustynne krajobrazy bardzo fajnie sie sprawdzały.
Ale moja ulubiona jest velvia :)
heyahero - 21-04-09 15:49
Cytat:
Provia 100F, Astia. Agfachrome RSX - nie.
A czemuż to tak, a czemuż to nie? ;) :D BTW - obecnie Agfa RSX II sprzedawana jest jako Rollei CR PRO, a w zasadzie ten rollei bazuje na RSX'ie.
Pozdrawiam _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
(...)a więc zielenie i niebieskości Fuji zaś żółcie i czerwienie KODAK(...)
Zauważyłem też, że negatyw od Fuji - Superię - lepiej jest jednak "odbijać" na papierach Fuji, a nie Kodaka, bo kodaki dodatkowo ocieplają czerwienie i inne ciepłe barwy. Głównie chodzi mi o ludzkie mordki, bo krajobrazy wychodzą nader dobrze. Ba, dobrze wychodzi na kodakowskiej odbitce buźka dobrze doświetlona, w słońcu. W cieniach już jednak jak po jednym strzemiennym, bardziej w róż ;) Zresztą, sam już nie wiem. Ale to tak w sumie na marginesie :D
EDIT: A co do Ektachrome, to faktycznie, 100VS bardzo mi się spodobał. Widziałem slajdy z znajomego z podróży z Nepalu i superancko ten slajd wpisał się w tamtejszy koloryt. Nie wiem też, czy przypadkiem ice nam nie puszczał na ostatnim zlocie skanów właśnie z tych kodaczków.
Pozdrawiam
robasss - 21-04-09 17:51
Ja uzywalem SENSIE 100, bez dwoch zdan bardzo dobry slajd- ziarno min. i dobrze oddaje kolory. Czasem uzywalem AGFA RSX II 50. Obydwa te slajdy maja dobre nasycenie kolorow - polecam do krajobrazow i przyrody lacznie z makro. Kumpel uzywa Velvi - tez jest dobry zwlaszcza zima w gorach - snieg itp. Probowalem uzywac Kodaka ale za duzo pomarancza a Fuji za zielone :( pozd.
dzemski - 21-04-09 18:10
Cytat:
jaka to firma–?
właśnie tu jest problem, bo znalazłem wcześniej ich www, nawet poczytałem, ale nie dodałem jej sobie do zakładek. Teraz nie mogę znaleźć :( Na pewno to nie rollei, jakas dziwna dwuczłonowa nazwa to była.
Odnośnie slajdów. U mnie w lodóweczce chłodzi się jedna rolka Kodachrome 25 :) Czeka na jakąś specjalną okazję :)
heyahero - 21-04-09 19:11
Cytat:
właśnie tu jest problem, bo znalazłem wcześniej ich www, nawet poczytałem, ale nie dodałem jej sobie do zakładek. Teraz nie mogę znaleźć :( Na pewno to nie rollei, jakas dziwna dwuczłonowa nazwa to była.
dzemski - 21-04-09 20:17
może i wypuszczają to pod nazwą rollei, ale sama firma nazywa się inaczej. Byłem na zupełnie innej stronie, na zdjęciu była siedziba i fabryczka na pierwszej stronie.
piotrek204 - 24-04-09 22:19
Dzisiaj zakupilem dwa drobiagi, dodatkowa kasete do mamiy'ki aby moc porownac negatyw do slajdu, ew czarno bialy vs kolor i lepszy skaner bo na zwykle latwo zrzucic wine. http://img14.imageshack.us/img14/1377/20090424d.jpg
W stosunku do coolscana ktorego uzywam jest troche roznicy w cieniach, ale i tak slajd pod tym wzgledem nie zachwyca.
Jaki negatyw uzyc do testow? Z latwo dostepnych kolorowych to chyba tylko superie widzialem w sredniej klatce.
rumpel - 25-04-09 01:22
zapodaj jakieś sample porównawcze tego bębna do nikona. Jestem ciekaw wyników.
To jest centrum, na brzegach nikon traci mocno na ostrosci, beben jak wiadomo nie a pojecia rogow. Skanowane na sucho, nie czyscilem bebna. Roznica kolosalna, mozna nawinac na beden 10 klatek 6x7 zamiast 2 w nikonie, skan jednej klatki do 1gb tiffa trwa 15min.
Na tym skanerze widac tez roznice pomiedzy sklami od pentacona a mamiya, warto bylo zmienic. Teraz jeden skan to jakies 150mpix ostrego od brzegu do brzegu obrazka :roll:
A wg wykresow szkla moglem jeszcze przymknac dla lepszej jakosci....
RadioErewan - 25-04-09 13:34
Ile ten scanmate cię kosztował?
Pozdrawiam
rumpel - 25-04-09 13:37
No różnica jest kolosalna, a przecież ten Twój nikon to górna półka dedykowanych pod film skanerów. Nie dziwię się teraz dlaczego skanowanie na bębnie tyle kosztuje :).
RadioErewan - 25-04-09 14:21
Skanery bębnowe leżą przykryte szmatami w naświetlarniach. Mało gdzie jeszcze chcą się w to bawić. Tak się porobiło.
Pozdrawiam
dzemski - 25-04-09 14:57
od wejścia Epsonów klasy v700 skanery dedykowane przeszły do lamusa ponieważ nie dają wyraźnie lepszej jakości w stosunku do ceny i mają wyraźnie mniejszą funkcjonalność. Natomiast bęben wiadomo, że będzie dużo lepszy, co widać na powyższych przykładach.
czmielek - 25-04-09 15:12
No to pytanie za 100pkt. kto w 3mieście robi ma bębnie i za ile?
HrabiaMiod - 25-04-09 15:20
Hmm.. w łapki wpadła Minolta Dimage Scan Dual III. To dobry sprzęt?
dzemski - 25-04-09 15:53
z amatorsko-półprofesjonalnych chyba najlepszy :)
rumpel - 25-04-09 16:33
Cytat:
od wejścia Epsonów klasy v700 skanery dedykowane przeszły do lamusa ponieważ nie dają wyraźnie lepszej jakości w stosunku do ceny i mają wyraźnie mniejszą funkcjonalność. Natomiast bęben wiadomo, że będzie dużo lepszy, co widać na powyższych przykładach.
Mylisz się ;) Nawet V700 czy V750 ze swoim papierowym Dmax 4 nadal odstają od dedykowanych ( co nie znaczy, że są do niczego - to świetny sprzęt do średniego formatu ) . I nie mówię tu tylko o zakresie tonalnym. Przede wszystkim skanując płaszczakiem nigdy nie osiągniemy takiej ostrości jak z minolty , czy nikona.
Cytat:
Hmm.. w łapki wpadła Minolta Dimage Scan Dual III. To dobry sprzęt?
To najlepszy sprzęt w przedziale do 1000 zł , a bije wszystkie dedykowane plusteki - które wykraczają cenowo poza ten zakres.
dzemski - 25-04-09 18:25
rumpel: widziałem test właśnie porównujący Nikona 4000 z Epsonem v700 i przykro mi to mówić, ale skany były jakościowo podobne.
Oczywiście to fragmenty 1:1 ze skanów w rozdzielczości 4000DPI
rumpel - 25-04-09 19:02
Znam ten test, czytałem go już jakiś czas temu . Podlinkowane sample to akutrat nie jest mocny przykład . Ten fragment zdjęcia jest niefortunny - nie można ocenić zakresu tonalnego gdyż to "konturówka" . Ale mniejsza z tym , czytałem równierz opinie urzytkowników V700 . I każdy zgodnie odpowiadał, że jednak dedykowany jest lepszy w małym obrazku.
Do testów podchodzę z rezerwą , choć ten który podałeś jest optymistyczny, to jednak nie przekłada się na opinie urzytkowników. Bardziej przemawiają do mnie sample zamieszczane przez urzytkowników na różnych forach . V700 nie wyciągnie tyle z cieni na slajdzie co dedykowana np. minolta.
Sam stoję przed zakupem skanera i wiem , że V700 jest najlepszym z płaskich, jadnak jak na razie robię tylko mały obrazek, toteż wybór pada na jakiś dedykowany.
Z tej samej stronki co Ty podlinkowałeś, tylko test V750 .
dzemski - 25-04-09 20:27
Nikon 9000 to już zupełnie inna klasa sprzętu niż Nikon 4000. Cenowo to także kosmos. Bo ten skaner kosztuje 10 000 zł, a Epsonik "zaledwie" 2000 zł.
piotrek204 - 25-04-09 20:52
Co do przewagi dedykowanych nad plaskimi to doszukiwalbym sie raczej w ostrosci. W koncu jeden i drugi to ccd, oczywiscie nie mowie o wynalazkach typu plustek a powaznych jak epson. Dedykowane maja przewage w ostrosci, ale i tutaj moze byc roznie. Nikon 8000 ktory mam w domu swietnie sobie radzi z malym obrazkiem (ostrosc), na srednim ma klopoty jednak z ostroscia w calym kadrze, winny jest firmowy magazynek. Opcjonalny jest podobno lepszy. Co do bebna, widac jak na dloni, pierwsze podejscie daje lepszy wynik niz kombinowanie z dedykowanym.
Co do cen, Nikony trzymaja cene bardzo dobre, bebny, roznie. Jeden sprzeda tanio bo mu sie 10x zwrocil i zagraca, inny bedzie wolal w piwnicy trzymac. Moj jako nowy kosztowal 40.000USD, do tego nie malo za soft i inne bzdury. Stolik do zakladania materialow kosztowal 5.000PLN :roll: Jak dochodzi do negocjacji to wiadomo ze wlasciciel chcialby chociaz 10% wartosci odzyskac ;) Scanmate ma dla mnie ogromna zalete, podstawowy material eksploatacyjny czyli lampa jest odstepna w wielu sklepach i kosztuje 30PLN :grin:
Jak ktos chce to mozemy zrobic test epson vs nikon vs scanmate.
Beben zawsze bedzie mial przewage ze wzgledu na konstrukcje, fotopowielacz w przeciwienstwie do ccd potrafi wykryc pojedynczy foton.
rumpel - 25-04-09 21:05
Cytat:
Nikon 9000 to już zupełnie inna klasa sprzętu niż Nikon 4000. Cenowo to także kosmos. Bo ten skaner kosztuje 10 000 zł, a Epsonik "zaledwie" 2000 zł.
To porównanie najmocniejszych w swoich klasach , dedykowany vs płaski i pokazuje ni mniej, ni więcej , że płaszczaki jeszcze nie dogoniły dedykowanych. A z sieci można wyczytać , że w niższych klasach jest podobnie. Polecam forum Pentaxa, dział skanowanie ;).
Cytat:
Co do przewagi dedykowanych nad plaskimi to doszukiwalbym sie raczej w ostrosci. W koncu jeden i drugi to ccd, oczywiscie nie mowie o wynalazkach typu plustek a powaznych jak epson. Dedykowane maja przewage w ostrosci, ale i tutaj moze byc roznie. Nikon 8000 ktory mam w domu swietnie sobie radzi z malym obrazkiem (ostrosc), na srednim ma klopoty jednak z ostroscia w calym kadrze, winny jest firmowy magazynek. Opcjonalny jest podobno lepszy. Co do bebna, widac jak na dloni, pierwsze podejscie daje lepszy wynik niz kombinowanie z dedykowanym.
Co do cen, Nikony trzymaja cene bardzo dobre, bebny, roznie. Jeden sprzeda tanio bo mu sie 10x zwrocil i zagraca, inny bedzie wolal w piwnicy trzymac. Moj jako nowy kosztowal 40.000USD, do tego nie malo za soft i inne bzdury. Stolik do zakladania materialow kosztowal 5.000PLN :roll: Jak dochodzi do negocjacji to wiadomo ze wlasciciel chcialby chociaz 10% wartosci odzyskac ;) Scanmate ma dla mnie ogromna zalete, podstawowy material eksploatacyjny czyli lampa jest odstepna w wielu sklepach i kosztuje 30PLN :grin:
Jak ktos chce to mozemy zrobic test epson vs nikon vs scanmate.
Ooo, jeśli tylko jesteś w stanie , to jak najbardziej ;).
I mam tylko jedno pytanie - widuje się czasem za stosunkowo niewielkie pieniądze ( nawet poniżej 2000 zł ) scanmate 3000. To już wiekowy skaner bębnowy, ale czy warto mimo to w niego wchodzić ?
piotrek204 - 25-04-09 21:16
Cytat:
Ooo, jeśli tylko jesteś w stanie , to jak najbardziej ;).
I mam tylko jedno pytanie - widuje się czasem za stosunkowo niewielkie pieniądze ( nawet poniżej 2000 zł ) scanmate 3000. To już wiekowy skaner bębnowy, ale czy warto mimo to w niego wchodzić ?
Nie mam epsona, jak ktos w wawie jest chetny na test to zapraszam. Moj skaner to scanmate 5000 nie wiem niestety czym dokladnie 3000 sie rozni, swoj ogladalem z kolega ktory duzo przy bebnach czasu spedzil wiec przetestowal za mnie. Wyniki tak zaskoczyly ze trudno bylo zachowac twarda mine do negocjacji cenowych :lol:
czmielek - 25-04-09 21:54
Cytat:
Nie mam epsona, jak ktos w wawie jest chetny na test to zapraszam. Moj skaner to scanmate 5000 nie wiem niestety czym dokladnie 3000 sie rozni, swoj ogladalem z kolega ktory duzo przy bebnach czasu spedzil wiec przetestowal za mnie. Wyniki tak zaskoczyly ze trudno bylo zachowac twarda mine do negocjacji cenowych :lol:
Mów śmiało ile dałeś?