FotoAmator - 04-06-08 20:34 Prawa autorskie. Dla kogo?
Powaliło wszystkich z „Prawami Autorskimi”. Dosłownie wszystkich.
Fotograf zrobi zdjęcie i wielkie RAJ WACH, bo ktoś to zdjęcie zamieścił u siebie na stronie. Mało co do Prokuratora nie biegnie i mękami piekielnymi straszy. Męczy się umieszczając na zdjęciu niewiadomo jakie znaki, znaki wodne i podpisy, sygnatury wielkości połowy zdjęcia bo ukradną. Jak by było co kraść. A wracając do domu po kilku piwach wydziera się na cały głos „Kto pierwszy szedł przed siebie, kto pierwszy cel wyznaczył…” A to przecież utwór Grechuty. Czy ma pozwolenie na używanie go (utworu)? Czy zwrócił uwagę kapeli na weselu, że zagrali „Czekasz na tę jedną chwile…”? Przecież to utwór Krajewskiego. On jest autorem. Czy Krajewski pozwolił? Granie na weselu to nic innego jak kradzież w myśl tego założenia. Ale nie będzie o tym myślał, kiedy na takim weselu „Caaaałaa sala, śpiewa z nami, tańcząc walca, walczyka parami…” Czy goście weselni mają pozwolenie od Połomskiego? A kibice na stadionie? „Polska gola taka jest kibiców wola”. Kto jest autorem? Hi, hi. Czy to czasem nie jest tak jak u Kalego? Jak mnie ukradną to źle, a jak ja komuś, to dobrze. Na ten temat w telewizorze mówili. To jak? Powaliło wszystkich z tymi prawami autorskimi czy nie? :-) :-)
:-)
grizz - 04-06-08 20:41
Nie powaliło.
Mają prawo, to mogą biegać po sądach. Dlaczego chcesz im tego zabronić?
diabolique - 04-06-08 21:10
A konkretnie to o co chodzi? Czy to do mnie pite??
grizz - 04-06-08 21:12
Pewnie do Ciebie i do Przemqa 99 :P
diabolique - 04-06-08 21:15
Cóż, to najpierw wypadałoby zorientować się o co chodzi. Zdjęcie zostało wykorzystane po to, by pod nim napisać kilkanaście nieprzychylnych komentarzy na mój temat (przez "anonimowych użytkowników"), taka prywatna wojenka. I nie chodzi mi wcale o kasę tylko podstawę do domagania się usunięcia. pozdrawiam wszystkowiedzących krytyków
Gundi - 04-06-08 21:18
mnie zdenerwowało jak znalazłem kilka swoich zdjęć na jakimś ruskim fotoblogu podpisane cyrylicą...
grizz - 04-06-08 21:22
A to jak roztrząsamy temat...
zdjęcia W.Wantucha - bez podania autora , zaklasyfikowane jako XXX:
FotoAmator - 04-06-08 21:24
Cytat:
Cóż, to najpierw wypadałoby zorientować się o co chodzi. Zdjęcie zostało wykorzystane po to, by pod nim napisać kilkanaście nieprzychylnych komentarzy na mój temat (przez "anonimowych użytkowników"), taka prywatna wojenka. I nie chodzi mi wcale o kasę tylko podstawę do domagania się usunięcia. pozdrawiam wszystkowiedzących krytyków
Ale ja naprawę nie wiem o co chodzi. Wątek walnąłem ot tak. Było na ten temat w TV. Rozbudowałem o foto. Nie mam nikogo konkretnego na myśli, a jedynie śmiać mi się z tego chce. Śmiać z tego o czym napisałem, a nie o kimś konkretnym, bo nawet o nikim nie myślałem. Chyba zbieżność sytuacji. To w takim razie oświećcie mnie, o co chodzi.
Smerf Maruda - 04-06-08 21:42
Cytat:
Powaliło wszystkich z „Prawami Autorskimi”. Dosłownie wszystkich.
No nie wiem, ja myślę sobie tak.
Biegam z tym statywem, pocę się, płacę za wołanie slajdów, poświęcam swój czas na robienie fot, a potem ktoś sobie to bierze za darmo, za nic, o tak, bo wisi w sieci?
O nie. Parówkowym skrytożercom mówimy nie.
Nie żeby ktoś chciał moje zdjęcia kupować. Ale popisać w wątku sobie mogę.
eljot - 04-06-08 22:03
Cytat:
Powaliło wszystkich z „Prawami Autorskimi”. Dosłownie wszystkich.
Fotograf zrobi zdjęcie i wielkie RAJ WACH, bo ktoś to zdjęcie zamieścił u siebie na stronie. Mało co do Prokuratora nie biegnie i mękami piekielnymi straszy. Męczy się umieszczając na zdjęciu niewiadomo jakie znaki, znaki wodne i podpisy, sygnatury wielkości połowy zdjęcia bo ukradną. Jak by było co kraść. A wracając do domu po kilku piwach wydziera się na cały głos „Kto pierwszy szedł przed siebie, kto pierwszy cel wyznaczył…” A to przecież utwór Grechuty. Czy ma pozwolenie na używanie go (utworu)? Czy zwrócił uwagę kapeli na weselu, że zagrali „Czekasz na tę jedną chwile…”? Przecież to utwór Krajewskiego. On jest autorem. Czy Krajewski pozwolił? Granie na weselu to nic innego jak kradzież w myśl tego założenia. Ale nie będzie o tym myślał, kiedy na takim weselu „Caaaałaa sala, śpiewa z nami, tańcząc walca, walczyka parami…” Czy goście weselni mają pozwolenie od Połomskiego? A kibice na stadionie? „Polska gola taka jest kibiców wola”. Kto jest autorem? Hi, hi. Czy to czasem nie jest tak jak u Kalego? Jak mnie ukradną to źle, a jak ja komuś, to dobrze. Na ten temat w telewizorze mówili. To jak? Powaliło wszystkich z tymi prawami autorskimi czy nie? :-) :-)
:-)
Kapela grająca na weselu powinna mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą i odprowadzać jakieś "frycowe" do ZAIKSU
diabolique - 04-06-08 22:08
Mnie chodzi o to, że fotę wykorzystano tylko jako pretekst. Działa u nas taki portal, który regularnie flekuje wszystkich, którzy się wychylają. Piszą jakiegoś newsa-pretekst by pojawiło się nazwisko i za chwilę jest kilkanaście nieprzychylnych komentarzy. Tak było i w moim przypadku. Opublikowali fotę by podpisać ją moim nazwiskiem w ciągu minuty pojawiło się kilkanaście komentarzy z wyzwiskami. Na prośbę o usunięcie zdjęcia odpowiedzieli, że mają umowę z gazetą, w której to zdjęcie się ukazało. Dlatego szukałem odpowiedzi, czy mają prawo je zamieszczać, po to by wymusić jej usunięcie a nie zostać artystą-milionerem ;) pozdro
rocco - 05-06-08 07:51
Cytat:
No nie wiem, ja myślę sobie tak.
Biegam z tym statywem, pocę się, płacę za wołanie slajdów, poświęcam swój czas na robienie fot, a potem ktoś sobie to bierze za darmo, za nic, o tak, bo wisi w sieci?
O nie. Parówkowym skrytożercom mówimy nie.
Nie żeby ktoś chciał moje zdjęcia kupować. Ale popisać w wątku sobie mogę.
Możesz, ja też ;) Jeśli wisi w sieci to znaczy, że je tam powiesiłeś. Czyli brać można. Np. wydrukować, żeby podziwiać w skupieniu... Co innego wykorzystywać i pokazywac publicznie bez Twojej zgody...
FotoAmator - 05-06-08 16:52
Cytat:
Kapela grająca na weselu powinna mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą i odprowadzać jakieś "frycowe" do ZAIKSU
Rejestracja działalności a odprowadzanie tantiemów ZAIKS-owi to dwie różne sprawy i całkiem niezależne. Ale nie o to chodzi. Powinna. Wielkie słowo POWINNA. Owszem że powinna. Tylko ten pijaczek z pod budki z piwem publicznie śpiewający arie ze "Strasznego Dworu" też powinien. Babcia klozetowa co w wolnej chwili nuci sobie "Ave Maryja" też. Nie sadzę by życzeniem... np. W. Młynarskiego było, by jego teksty wykorzystywano przy goleniu, by nie wspomnieć o załatwianiu potrzeb fizjologicznych. Tak jak zdjęcia, np. Nasze na jakiś stronach "dziwnych". To wszystko skomponowali ludzie, którzy biegali (nie ze statywem) a papierem nutowym i wsłuchiwali się odgłosy przyrody. Następnie przenosili na pianino/fortepian (też własny), a może w własnym studiu nagrań lub wynajętym. To wszystko kosztowało. Jak nie pieniędzy to pracy na pewno. Wytłumaczy się każdy że śpiewa dla siebie, a innym słuchać nie każe. Fotkę też skopiował dla siebie i umieścił na własnej stronie, innym oglądać nie każe :-)
Ja to wszystko rozumiem. Nie popieram kradzieży, uzyskiwania zysku na czyjeś pracy. Tylko gdzie jest ta granica? Czy kurczowe trzymanie się "nie rusz, to jest moje, nie oglądaj, nie kopiuj, nie pokazuj, bo do prokuratora pójdę, Ty złodzieju", czy to ma sens? Kiedy ten sam człowiek zupełnie bezkarnie i zapewne nawet nieświadomie robi to samo z innymi wartościami. Np. śpiew czy muzyka. I właśnie o to mi chodzi Panowie Fotografowie (Panie też). Czy nie przesadzamy z wartością własną, mając gdzieś wartości innych?
Pomijam tutaj korzyści materialne. To jest oczywiste. Zarabiasz, daj zarobić innym. Kradzież Naszej fotki i umieszczenie jej w płatnym czasopiśmie jest kradzieżą. Tylko nie jeden życzyłby sobie takiej kradzieży. To bardziej opłacalne niż sprzedaż. I wątpię też czy ktoś do tego się posunie a czasopismo przyjmie.
Ps. Mnie osobiście sprawia satysfakcje jak ktoś zainteresuje się moją fotką i z dumą prezentuje innym. Tak samo jak kompozytor zapewne ma satysfakcje, że na każdym podwórku dzieciaki śpiewają „Nie zdobędziesz mnie dniem, nie zdobędziesz nocą” :-)
grizz - 05-06-08 17:01
Dlaczego mieszasz... czym innym jest śpiewanie sobie przy goleniu, czy u Cioci na imieninach (dozwolony użytek osobisty), a czym innym jest kapela na weselu...
Tak samo czym innym jest jak ktoś ściągnie sobie moje zdjęcie i umieści je na tapetce... ba roześle je wśród znajomych, a czym innym jest jak zamieści to na jakiejś stronce gdzie dostęp do tego ma każdy... (heh a do tego jeszcze nie podpisze, albo doda krzywdzący opis - vide link do zdjęć Wantucha kilka postów wyżej )
FotoAmator - 05-06-08 17:15
Cytat:
Dlaczego mieszasz... czym innym jest śpiewanie sobie przy goleniu, czy u Cioci na imieninach (dozwolony użytek osobisty), a czym innym jest kapela na weselu...
Tak samo czym innym jest jak ktoś ściągnie sobie moje zdjęcie i umieści je na tapetce... ba roześle je wśród znajomych, a czym innym jest jak zamieści to na jakiejś stronce gdzie dostęp do tego ma każdy... (heh a do tego jeszcze nie podpisze, albo doda krzywdzący opis - vide link do zdjęć Wantucha kilka postów wyżej )
Nie, nie miesza. Kapela była tylko jednym z wielu przykładów. Nie wiem jak się do tego mają różne teleturnieje i quizy. „Jaka to melodia” niech będzie przykładem w wykorzystywaniu fragmentów. Ale oni może to i prawnie załatwiają. Tylko podobnych jest wiele w różnych szkołach, koloniach itp. Ty wpadasz w skrajność, jakim wykazują się zwykłe chamy (mówię o tych co z premedytacją deformują znaczenie zdjęcia). Ale tym samym może być pieśń (akurat na szybko wpadła mi do głowy): „Pan Jezus już się zbliża” zdeformowane na „Ksiądz Proboszcz już się zbliża”, Zespół „Piersi”. O innych satyrycznych nie wspomnę. Jest ich pełno. A jednak tolerowane i publicznie odtwarzane.
bufetowa - 05-06-08 17:32
FotoAmatorze, coraz bardziej rozmydla mi się przesłanie Twego wątku. Na początku odebrałam, że po prostu drażni Cię, że zanim ktoś nauczy się robić zdjęcia, najpierw wymyśla sobie wielkie logo, które na każdym zdjęciu umieszcza, nia zapominając o formule o prawach autorskich i własności (mówię o fotoblogach). Mnie też to trochę bawi :) Z każdym następnym postem przesłanie Twe jest jednak dla mnie coraz mmniej jasne (śpiewanie przy goleniu, pani sąsiadka, covery utworów... gubię się) ;)
grizz - 05-06-08 17:39
...no właśnie zdecyduj się... bo przeskakujesz z kapel na uzytek osobisty a teraz na utwory satyryczne... Trzy rózne sprawy... nota bene, uregulowane w ustawie.
Deneb - 05-06-08 17:43
Cytat:
Ale ja naprawę nie wiem o co chodzi. Wątek walnąłem ot tak. . . . . To w takim razie oświećcie mnie, o co chodzi.
Oto i wyjaśnienie o co chodzi :grin:
FotoAmator - 05-06-08 17:51
Cytat:
FotoAmatorze, coraz bardziej rozmydla mi się przesłanie Twego wątku. Na początku odebrałam, że po prostu drażni Cię, że zanim ktoś nauczy się robić zdjęcia, najpierw wymyśla sobie wielkie logo, które na każdym zdjęciu umieszcza, nia zapominając o formule o prawach autorskich i własności (mówię o fotoblogach). Mnie też to trochę bawi :) Z każdym następnym postem przesłanie Twe jest jednak dla mnie coraz mmniej jasne (śpiewanie przy goleniu, pani sąsiadka, covery utworów... gubię się) ;)
Trochę zaczęło się żartem. Bo akurat bawi mnie takie kurczowe trzymanie się swoich zasad. Ale nie ważne, Jego prawo. A skoro ktoś pisze poważniej, to również z taką samą poważną miną odpisuję. Ktoś coś stworzył, to jest autorem tego. Nie widzę różnicy w śpiewaniu przy goleniu a umieszczeniu sobie fotki jako tapeta, jak również nie widzę różnicy w śpiewaniu w parku dla przyjemności i umieszczeniu sobie fotki na własnej stronie dla urozmaicenia jej. Park zazwyczaj odwiedza więcej ludzi niż poszczególne strony amatorskie a fotka jakoś jest podpisana a wykonywany „utwór” raczej nigdy i najczęściej fałszowany, (czyli zdeformowany).
Ja nie widzę. Wszak prawda jest że każdy widzi inaczej :-)
A temat poruszyłem pod wpływem wiadomości w TV. Ktoś zażądał opłaty od jakiś regionalnych śpiewaczek z Koła Gospodyń Wiejskich za wykonywanie jakiegoś tam utworu. I między innymi były podobne przykłady. Tak sobie pomyślałem, czy My czasem w tym wszystkim nie zjadamy własnego ogona? :-) Czy czasem nie zapędzamy się za daleko?
Deneb - 05-06-08 18:28
No nie bardzo,pod zaśpiew zdecydowanie trudniej jest sie podszyć niż pod zdjęcie i w dodatku cyfrowe. Bit to bit,a głos i rozpoznawalnośc to co innego.
salvadhor - 06-06-08 13:26
Wracając do tematu praw autorskich w fotografii, oprócz kwestii zgody/umowy uwiecznianych osób i upubliczniania tych zdjęć, czeka nas też:
Jak łatwo sobie wyobrazić, niedługo zdjęcia pejzażowe też będą obwarowane wszelkimi prawami zastrzeżonymi - wszak prawie każdy kawałek ziemi, drzewa, jeziorka, do kogoś już należy lub będzie należał.
I tego niestety się nie zatrzyma - stajemy się niewolnikami swoich własnych swobód obywatelskich.
zibi1303 - 06-06-08 17:26
I tu FotoAmator ma rację idziemy w kierunku absurdów, na każdym kroku i to coraz szybciej
dzemski - 06-06-08 17:30
podczas jednego z numerów Łez i Ani Wyszkoni na telebimie pokazywane były slajdy ze zdjęciami Wacka Wantucha, owszem bez stosownego podpisu. Ciekawe co Sam Wacek na to.
Prawa autorskie w fotografii są bardzo ciężkie do przeskoczenia. Sam nie pokazałem wielu zdjęć na wystawie "Lublin - Miasto fotografii", dlatego, że nie mogłem się skontaktować z autorami. Prawa autorskie na zdjęcie obowiązują 70 lat.
Rafał Czarny - 06-06-08 17:41
Ja do celów niekomercyjnych daję ludziom moje foty za darmo. Już było kilka takich przypadków. Jak ktoś ma jakąś fajną stronę i nie czesze na niej kaski, a spodobała mu się jakaś moja fota to... czuję się zaszczycony.
Gdyby ktoś mi podpieprzył zdjęcie do celów komercyjnych to bym... zabił. :wink:
Prowadzę od wielu lat serwis o Marku Hłasko. www.marekhlasko.republika.pl . I sam trochę (a nawet bardzo) na bakier byłem z prawami autorskimi. Ale przekonałem zacnego Pana Czyżewskiego (spadkobiercę praw autorskich po Hłasce), że włożyłem w tę stronę setki godzin ciężkiej pracy pro publico bono (czyli w wolnym tłumaczeniu za damski ch...). I nie ma do mnie pretensji.
Mysikrolik - 20-09-08 11:38
Tak, jak najbardziej! To, że udostępniasz je za free to nie znaczy, że ludzie sobie mogą robić z tym i wklejać gdzie chcą. Koniecznie pisz do administratora!
Mysikrolik - 20-09-08 11:52
Po pierwsze jeśli chcesz być złośliwy a sprawa się tyczy jednego zdjęcia - usuń je z serwera i link będą mieli donikąd. Nie jestem prawnikiem i nie umiem Ci doradzić, nie wiem czy z linkami nie mają racji. Ewentualnie napisz na stronie szerokie oświadczenie, że nie masz nic wspólnego i nie chcesz być kojarzony i opisz sytuację, wtedy od swojej strony jesteś zabezpieczony.
hades - 20-09-08 12:03
Jeżeli masz możliwość (jakiś panel administracyjny do zarządzania wykupionym hostingiem) to zablokuj linkowanie z zewnątrz i po kłopocie.
Mirek54 - 20-09-08 12:08
Podmien fotke pod tym linkiem na jakas inna. Syn mi teraz poradzil,zeby jakies smieszne samo dzialajace .exe podpiac pod fotke,te co klikna na fote beda mieli kuku w systemie.Ale to chyba za ostro.
Mysikrolik - 22-09-08 10:49
Kryć się nie musisz. Generalnie chodzi o to, że jeśli ktoś poda link do Twojej strony w złym kontekście i nie chce tego sprostować to powiem szczerze, że nie bardzo jest co zrobić. :| Ostatecznie publikując zdjęcia na stronie wiemy, że może na nią trafić każdy w każdym celu. Niestety, pół biedy jeśli problem dotyczy hotlinkowania samych zdjęć z serwera - gorzej kiedy podaje się tylko adres. :???: Wtedy IMHO warto na swojej stronie zaznaczyć, że nie ma się z tą sytuacją nic wspólnego. Rozumiem, że osoba występująca na zdjęciu wie o jego publikacji na Twojej stronie? (bo to jest jeszcze druga strona medalu).
dobas - 22-09-08 11:02
Czy to jest jedyne Twoje zdjęcie które wykorzystują ? Czy masz gdzieś wyraźnie napisane, że można wykorzystywać twe foty bez pytania ?
dobas - 22-09-08 12:01
Sposób jest prosty - używający twego zdjęcia musi mieć Twoją zgodę.
Jeśli nie ma - robi to nie legalnie.
Ja bym to rozegrał tak. Napisał bym miala że zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnym za wykorzystanie tej fotografii należy Ci się wynagrodzenie.
I prosisz o wpłatę xxxxx PLN na Twoje konto z tytułu wykorzystania tego zdjęcia. Daj cenę zaporową ale bez przesady.
Napisz że mają czas na zdjęcie fotograii ze strony wówczas nie bedziesz się ubiegał o wynagrodzenie Jeśli zdjęceni na stronie pozostanie wtedy będziesz się ubiegał nawet i w sądzie.
Grząski temat jest Twoja klauzulka kiedy można wykorzystać fotografię. Bo ja na miejscu pozwanego twierdził bym że mój kot jest na fotografii.
Cały sposób bardziej ma charakter blefu i zastraszenia gościa ale fakt jest faktem, że sprawa w sądzie jest do wygrania. Jest to Twoje zdjęcie masz do niego prawa i masz prawo do wynagrodzenia za wykorzystanie tej fotografii
NightCrawler - 22-09-08 19:29
Cytat:
Sposób jest prosty - używający twego zdjęcia musi mieć Twoją zgodę.
Jeśli nie ma - robi to nie legalnie.
Ja bym to rozegrał tak. Napisał bym miala że zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnym za wykorzystanie tej fotografii należy Ci się wynagrodzenie.
I prosisz o wpłatę xxxxx PLN na Twoje konto z tytułu wykorzystania tego zdjęcia. Daj cenę zaporową ale bez przesady.
Napisz że mają czas na zdjęcie fotograii ze strony wówczas nie bedziesz się ubiegał o wynagrodzenie Jeśli zdjęceni na stronie pozostanie wtedy będziesz się ubiegał nawet i w sądzie.
Grząski temat jest Twoja klauzulka kiedy można wykorzystać fotografię. Bo ja na miejscu pozwanego twierdził bym że mój kot jest na fotografii.
Cały sposób bardziej ma charakter blefu i zastraszenia gościa ale fakt jest faktem, że sprawa w sądzie jest do wygrania. Jest to Twoje zdjęcie masz do niego prawa i masz prawo do wynagrodzenia za wykorzystanie tej fotografii
Tylko ze tam nie byla wykorzystana fotografia, a byl tylko wklejony link (o ile ja dobrze zrozumialem autora), w zwiazku z czym tak naprawde nikt nie wykorzystal nielegalnie zdjecia, a jedynie wskazal na swojej stronie adres tego zdjecia co o ile sie nie myle mnie jest ani zabronione ani tym bardziej nie jest przestepstwem.
RadioErewan - 22-09-08 19:31
Link wolno opublikować i niestety nic ci do tego. Zmień zawartość swojej strony. Ja właśnie pracuję nad zablokowaniem hotlinkowania z jakiegoś pornoforum do OC.
Pozdrawiam
Mysikrolik - 22-09-08 19:32
Cytat:
Tylko ze tam nie byla wykorzystana fotografia, a byl tylko wklejony link (o ile ja dobrze zrozumialem autora), w zwiazku z czym tak naprawde nikt nie wykorzystal nielegalnie zdjecia, a jedynie wskazal na swojej stronie adres tego zdjecia co o ile sie nie myle mnie jest ani zabronione ani tym bardziej nie jest przestepstwem.
Też tak zrozumiałam.
RadioErewan - 22-09-08 20:25
Raczej nie masz racji. Sieć www to forma publikowania informacji. Nie chcesz czegoś publikować, nie umieszczaj na ogólnodostępnej stronie. Ktoś, kto nie skopiował informacji, tylko dał odnośnik do twojej strony miał do tego prawo. Gdyby do mnie zgłosił się jakiś poszkodowany, dajmy na to, że podajemy linka do jego strony, długo bym się zastanawiał czy tego linka usunąć. Wyjątkiem były by materiały wulgarne/obsceniczne/nielegalne. Po co publikujesz coś, czego nie chcesz pokazać? Załóż hasło na swój serwis i dawaj tylko znajomym. Jeżeli uważasz, że ktoś linkuje do twojego materiału w złej wierze, zmień adres, usuń materiał.
Wyciągnięcie zdjęcia/filmu/skopiowanie treści, przypisanie sobie autorstwa, to mogło by być powodem do reakcji.
Pozdrawiam
RadioErewan - 22-09-08 20:46
Cytat:
nie jestem przekonany do tego co napisałeś. idąc dalej tym tropem, każdy może skopiować fotkę, utwór muzyczny czy jakikolwiek inny projekt. następnie wykorzystać go do czego tam chce, a właściciel tej pracy nie ma nic do powiedzenia. raczej tak nie jest, ale mogę się mylić
publikuje swoje fotki ponieważ chcę je pokazać, to oczywiste. pozwalałem kopiować i nie miałem nic przeciwko linkowaniu ponieważ nie wpadłem na to że ktoś będzie robił borutę. dalej będę publikował, a moje pytanie dotyczyło czy i ewentualnie na jakiej podstawie mogę się domagać usunięcia linku
Ale nikt jak rozumiem nie skopiował twojej pracy, tylko powiedział innym, gdzie ją można znaleźć. To jak byś chciał skarżyć kogoś, że napisał iż "Dzienniki" Gomborwicza można wypożyczyć w BUW czy kupić w Złotych tarasach na ulicy Złotej 28. Ty dalej dysponujesz swoją własnością. W szczególności nadal sam możesz ją skasować i link przestanie być aktualny. No, ja właśnie uważam, że nie możesz się domagać, a jeżeli administrator nie spełni twojej prośby, ma do tego prawo.
Pozdrawiam
RadioErewan - 22-09-08 20:58
Cytat:
no fakt, nikt nie skopiował mojej pracy. gdyby ktoś to zrobił, to byłoby to proste, prawa autorskie i po sprawie. dlatego moje pytanie dotyczyło linku do mojej strony, a nie prawa autorskiego do fotki
To właśnie mówię, moim zdaniem nie masz prawa do żądania usunięcia takiego linku. Możesz poprosić, ale jak mniemam nie tylko ja bym się zastanowił, czy taką prośbę spełnić.
Pozdrawiam
RadioErewan - 22-09-08 21:12
No, była by to czyjaś opinia, wyrażona na forum publicznym. Zawsze mógł byś się sądzić, ale prawo do wyrażenia opinii ma każdy. Sytuacja jak ją opisałeś była by kwaśna, ale przynajmniej do czasu kiedy nie padną jakieś oszczerstwa, nadające się na proces, to całkiem legalna. I tu zaczyna się zastanawianie, czy Rafał fotografuje meneli i czy go taka definicja boli czy nie i czy ma kasę na ściganie się w sądzie (i to chyba tylko z autorem wypowiedzi). Nikt nie ściga TVN24 za publikowanie wypowiedzi Niesiołowskiego czy Wyszkowskiego. Co więcej, telewizja chętnie kompletnie głupie wypowiedzi opublikuje.
Pozdrawiam
Mirek54 - 22-09-08 21:15
Cytat:
inaczej.. była na forum wystawa Rafała Czarnego i Willowa32. jeśli podlinkowałbym fotkę Rafała z dopiskiem (Rafał bez urazy, to tylko przykład) "menele i śmiecie" a fotkę Willowa32 ( Willow, jw) "porno i prostytucja" to nie mogliby żądać od admina ściągnięcia tych linków??
pozdrawiam
Jesli bys tak okreslil poziom i zakres tych prac,To ja po prostu bym Ciebie zapytal -czy tornister na jutro do szkoly spakowales.
Z tego co pisales to jest problem w tym,ze ktos tam napisal nieprzyzwoicie o kobiecie w tle,cuz kazdy piekno inaczej ocenia.Nie mozesz tez zamykac dzieciom ust,bo sa jeszcze pod opieka szczegolna.
RadioErewan - 22-09-08 21:40
Moim zdaniem to tu nikt nie poczuł się urażony, a lucca czy ja próbujemy ci wyjaśnić fakt tego, że nie zawsze musisz spotkać się ze zrozumieniem innych, ale nie możesz żądać od administracji cenzurowania nieprzychylnych dla ciebie komentarzy. To albo szczeniactwo, albo ktoś ma swoje racje, nad którymi może warto się zastanowić.
A jak niestworzone rzeczy często piszą krytycy o dziełach różnej maści artystów :-)
Pozdrawiam
dobas - 22-09-08 21:44
to ja myślałem, że zdjęcie jest podpięte jako <img src...>
jeśli link do danego zdjęcia <a href... > - a Tobie to nie pasuje to jedyne co możesz zrobić to przenieść zdjęcie spod tego adresu..
ale fizycznie nie jest to rzeczywiście naruszenie jakichkolwiek praw...
każdy może linkować do wszystkiego i niczyich praw wówczas nie łamie....
Tak jak nie naruszasz niczyich praw mówiąc że fotografie kowalskiego wiszą w CSW...
Mirek54 - 22-09-08 21:49
Cytat:
chciałem się tylko dowiedzieć czy można bezkarnie podlinkowywać fotki.
Mozna linkowac cudze fotki. Nie mozna przypisywac sobie autorstwa cudzych fotek.
Nikogo MZ nie obrazasz,pytasz w kulturalny sposob,a ja staram Ci sie odpowiedziec.Wg mnie to nie podbijanie bebenka tylko w moim poscie przekazalem np jak traktuje poziom wypowiedzi.Moze admin usunie temat w tamtym forum,ale to tylko jego dobra wola.Gdy jednak jego poziom bedzie taki jak modkow to zostaje tylko Tobie zmienic fotke.
RadioErewan - 22-09-08 21:54
Jako, że posiadasz władzę nad swoją stroną, najłatwiej usunąć przedmiot sporu. Trzask prask i po krzyku. Pokaż linkę do tego listu gończego, bo może ktoś faktycznie robi sobie jaja poza granicami prawa?
Pozdrawiam _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ ps. Nie pamiętam, czy tu, czy na pl.rec.foto.cyfrowa pojawił się wątek dotyczący zdjęcia dziewczynki z flickra, które znalazło się na jakiejś reklamie. Fotograf ratował się przyłączając do oskarżenia rodziców dziewczynki przedstawionej na reklamie. Wg. mojej oceny, agencja użyła zdjęcia zgodnie z licencją CC, a zawinił ów fotograf, który wystawił fotografię z taką licencją bez zgody modela. Ty, prezentując na swojej stronie zdjęcia ludzi też ryzykujesz, bo pewnie nie posiadasz ich zgody na publikację wizerunku. Możesz się bronić, że człowiek przy kocie jest jedynie elementem tła, ale to ryzykowna strategia.
Pozdrawiam
diabolique - 22-09-08 22:31
Zastanawiam się czy z linkowaniem nie jest podobnie jak z darowizną. Nie może być wykorzystana niezgodnie z przeznaczeniem. Czyli jeśli np. rodzice dają dzieciom pieniądze na mieszkanie, to oni kupując samochód mogą zostać sądownie zmuszeni do oddania kasy. Wiem, to trochę w dużym stopniu ogólności, chodzi mi o podstawy natury moralnej a nie prawnej.
RadioErewan - 22-09-08 22:37
Usuń tą fotkę i nie będzie problemu. Poczytałem sobie kawałki wątku, w którym je podlinkowano i najlepiej będzie jak tę fotografię usuniesz. (zakładam, że pani nie podpisała ci papieru, że zgadza się na prezentację jej wizerunku, a jeżdżą tam po owej damie strasznie).
Alakin, a jak poznać co jest dozwolonym użyciem zgodnym z intencją autora? Sądy by zginęły w milionach spraw o naruszenie intencji.
Przy okazji przypomina mi się takie coś. "W szczególności usunięcie informacji z Internetu jest tak wykonalne jak usunięcie sików z basenu". I jeszcze, "Informacja umieszczona raz w internecie jest jak dziwka, każdy ją może mieć" i o tym należy pamiętać publikując cokolwiek na takim słupie ogłoszeniowym, jakim jest ogólnoświatowa pajęczyna.
Pozdrawiam
diabolique - 22-09-08 22:47
Cytat:
Alakin, a jak poznać co jest dozwolonym użyciem zgodnym z intencją autora? Sądy by zginęły w milionach spraw o naruszenie intencji.
Nie zginęłyby. Jest coś takiego jak wpis. Najczęściej liczony procentowo od żądanej kwoty lub wartości. :grin:
RadioErewan - 22-09-08 22:51
Cytat:
Nie zginęłyby. Jest coś takiego jak wpis. Najczęściej liczony procentowo od żądanej kwoty lub wartości. :grin:
7%, ale za 1000 zł to już nie jest nierealna kwota :-) _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________ Cytat:
na szczęście linki są już usunięte i na dzień dzisiejszy nie muszę usuwać fotek. myślę że dobrze zrobiłem nie uciekając tylko pisząc do moderatorów i admina. fotki na których jest ta dziewczyna moim zdaniem są naprawdę niebrzydkie i żal by mi było je usuwać pozdrawiam
Na twoim miejscu bym to zdjęcie usunął, chyba, że masz od tej pani stosowny kwit. Jeżeli nie, narażasz się na przykrości. Do twojej galerii da się wejść, masz ją w stopce na tamtym forum. Podejrzewam, że po dokładniejszym przeczytaniu wątku również da się znaleźć nieszczęsną fotkę.
Pozdrawiam
diabolique - 22-09-08 22:59
Cytat:
7%, ale za 1000 zł to już nie jest nierealna kwota :-)
chyba, że "nie mniej niż..."
RadioErewan - 22-09-08 23:03
"Nie mniej niż" masz w wyroku, jak sąd nakaże pokrycie kosztów sprawy. Był opisywany casus gdzie ktoś wygrał proces o naruszenie praw autorskich i sąd zasądził xxx zł zadośuczynienia, a kwotę kosztów sądowych xxxx zł podzielił solidarnie pomiędzy strony procesu. "Zwycięzca" był w plecy kilka tysięcy.
Pozdrawiam
diabolique - 22-09-08 23:16
Cytat:
Był opisywany casus gdzie ktoś wygrał proces o naruszenie praw autorskich i sąd zasądził xxx zł zadośuczynienia, a kwotę kosztów sądowych xxxx zł podzielił solidarnie pomiędzy strony procesu. "Zwycięzca" był w plecy kilka tysięcy.
Znam to, odniosłem takie samo pyrrusowe zwycięstwo nad komornikiem. Parę złotych w plecy i satysfakcja "moralna", bo sędzia uczciwie przyznał, że w jego karierze nikt jeszcze tego nie dokonał... :grin:
RadioErewan - 22-09-08 23:46
Ja tylko dobrze radzę. Któregoś dnia ta pani się wkurzy/albo skończy się jej kasa/albo pozna zdolnego prawnika i oko Saurona spojrzy na Ciebie... Wierzę, że zdjęcia są super, ale problem możesz też mieć "super" i do tego bez kupowania biletu na spektakl (przynajmniej przed wyrokiem). Skoro jest wokół niej dym, posprzątaj i nie daj powodu, by na tobie wyładowała się burzowa chmura.
Pozdrawiam
skow - 22-09-08 23:47
Cytat:
z mojej strony to wszystko, lecz nadal będę się upierał że moja strona, moje fotki więc i link do nich jest mój ,)
Naprawdę dziwne podejście do tematu.
To tak jakbyś zastrzegł, że Twoje imię i nazwisko jest Twoją własnościa i nikt nie ma prawa zwracać się do Ciebie w ten sposób oraz, że numer PESEL i NIP jest Twoją własnością i nie chcesz aby urząd skarbowy posługiwał się tym numerem itp itd.
RadioErewan - 22-09-08 23:54
Dzięki Skow, właśnie przypomniałeś mi casus [przetwarzam]Arnolda Buzdygana[/przetwarzam]. Autorowi zaś polecam polurkowanie w googlu na jego temat.