soboliero - 16-12-08 08:58 kalibracja monitora a odbitki
Witam. Mam pytanie dotyczace kalibracji monitora LCD i profili kolorów. Ostatnio gdzieś wyczytałem, że aby poprawnie wyedytować zdjęcia do wywołania na papierze, trzeba mieć dobrze skalibrowany monitor i zainstalowany profil kolorów. Chce wywołać kilka zdjęć w większym rozmiarze a gdzieś wyczytałem, że wtedy maszyny u fotografa albo labie mogą niepoprawnie odwzorować kolory, bez zainstalowania właściwego profilu koloru. Coś w ten deseń, gdzieś dzwonią, ale nie wiem w którym kościele. Czy wogóle nie zawracać sobie tym gitary?
grizz - 16-12-08 09:16
Wywołaj jedno foto, które wygląda według Ciebie na monitorze ok.
Porównaj efekt na papierze.
Jesteś zadowolony z odbitki (zakładając, ze lab jest dobry ;))?
Tak --> nie zawracaj sobie głowy kalibracją.
Nie --> możesz podrążyc dalej, zacznij od szukajki.
dzemski - 16-12-08 09:31
Po 1. aby skalibrować poprawnie monitor potrzebujesz kalibratora kolorymetrycznego. On ustawi Ci kolory, jasność i kontrast tak jak powinny wyglądać.
Po 2. Potrzebujesz kalibratora do wydruków, dzięki któremu stworzysz profil maszyny z wydruku obrazka wygenerowanego przez program do kalibracji. Taki obrazek zanosisz do labu/drukarni i drukujesz/wywołujesz na interesujących Cię maszynach. Następnie przynosisz do domu i przejeżdżasz kalibratorem po tych wydrukach, a program w kompie tworzy profil, ktory zapisujesz.
Po 3. Po obrobieniu zdjęcia np w PSie zapisujesz je z profilem urządzenia na którym będzie drukowane/wywoływane. Dzięki temu kolory które sam dopracowałeś na wczesniej skalibrowanym monitorze będą takie same na wydruku.
Po 4. Niektóre laby udostępniają profile swoich maszyn, wtedy nie potrzebujesz robić kalibracji na wydrukach i kalibrujesz jedynie monitor.
Kalibrator w najtańszej wersji kosztuje do 300 zł. Owszem skalibrujesz nim tylko monitor. Kalibrator z możliwością robienia proofingu (kalibracji wydruków z maszyn i porównywania kolorów wydruku ze wzorcami) kosztuje minimum 1300 zł.
soboliero - 16-12-08 10:09
hmmm, po pierwsze faktycznie musze najpierw iść i wywołać zdjęcie, pogadać z obsługą labu, dopiero potem zaczne sie martwić. Myślałem o tym, żeby skalibrować swój monitor na oko, dzięki jakimś tam programom, ale widzę, że to nie takie łatwe i proste a i pozbawione troche sensu. Poza tym pozostaje jeszcze klasa monitora-samsung 19" za 500 zł. Tak sie zastanawiam ile osób z robiących zdjęcia kalibruje swoje monitory.
dzemski - 16-12-08 10:14
Widzisz, to zależy co z tymi zdjęciami potem robisz. Miałem niejednokrotnie przypadki (kiedyś), że zamiast koloru fioletowego widzianego na monitorze na wydruku był różowy, a wiesz pokazanie plakatu na konferencji naukowej w tym kolorze może niejednego rozśmieszyć ;) Jeśli pstrykasz niezawodowo to spokojnie skalibruj sobie na oko. Z autopsji wiem, że monitory LCD w większości przypadków mają za dużo niebieskiego i czerwonego, a za mało żółtego. Tylko w przypadku EIZO spotkałem się z czymś takim, że kalibracja nie zmieniła kompletnie nic. Kolory były idealne.
irek50 - 16-12-08 10:21
Popieram Kolegę grizz... Dodam, iż nawet najlepiej skalibrowany monitor nie gwarantuje Ci poprawnych zdjęć, jeśli nie masz doświadczenia w tym temacie. Kolory na monitorze wyglądają inaczej (większa dynamika), gdyż obraz "świeci" w przeciwieństwie do papieru. Radzę metodą prób i błędów wykonać wzorcowe zdjęcia dla charakterystycznych motywów i używać potem tych plików porównawczo na monitorze przy korygowaniu następnych...--pozdrawiam ps: Przy kolejnych zleceniach można dołączać taki porównawczy plik, aby kontrolować stabilność parametrów danego labu . Należy uwzględnić także stosowany rodzaj papieru.
soboliero - 16-12-08 10:37
Chce wywołać kilka zdjęć w większym rozmiarze około 20x30, czy jakoś tak i spróbować je komuś podarować:). Chodzi mi o to, żeby to co widze na monitorze i wygląda wg mnie całkiem wporzo nie okazło się w rzeczywistości jakimś rozmazanym, mdłym i w całkiem innych kolorach "arycydziełem".
dzemski - 16-12-08 10:41
az takich różnic, o których piszesz, być nie powinno. Jasnośc dopasuj do dostępnych skal (np. na dpreview.com przy każdym teście masz skalę szarości). Jak sobie z jasnością i kontrastem poradzisz, to same kolory powinny być ok, pamiętaj tylko o tym by pracować w 6500K (temperatura barwowa, ustawiamy ją w menu monitora).
irek50 - 16-12-08 10:49
Kolega dzemski ma rację, że najważniejsze to "wstrzelić się" we właściwą jasność - to podstawa . Polecam także wyłączenie wszelkich korekcji w labie...--pozdrawiam
Szogo - 16-12-08 18:13
Z własnych doświadczeń dorzucę by unikać MediaMarkt mam złe wspomnienia, po odbiorze odbitek okazało się że kolory są oziębione o jakieś 2000K-2500K w stosunku do tego co miałem na monitorze. Po tym wypadku zainwestowałem w kalibrator monitora a odbitki zamawiam w zakładzie fotograficznym, wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś żyje z fotografii (śluby, foto produktów itp.) to maszyny trzymają poziom a ich eksploatacja nie jest na siłę wydłużana do granic widzialności odbitki:).
kris70 - 16-12-08 19:52
W temacie odwzorowania kolorów podczas wydruku zdjęć, chciałem zapytać jeszcze kolegów o znaczenie programu z jakiego drukujemy. Czy np.odbitki z gimpa olympusa czy jakiegoś innego programu mogą się od siebie różnić.
soboliero - 16-12-08 20:14
Cytat:
to same kolory powinny być ok, pamiętaj tylko o tym by pracować w 6500K (temperatura barwowa, ustawiamy ją w menu monitora).
Niestety, nie moge u siebie ustalić temperatury barwowej. Mój monitor to samsung 920NW a na komputerze mam zainstalowany jego profil kolorów.
irek50 - 16-12-08 20:35
kris70: Dobrze jest jeśli program pozwala Ci określić, że pracujesz w sRGB, bo Adobe RGB może wprowadzić w błąd przy braku doświadczenia. ---pozdrawiam
RadioErewan - 16-12-08 20:36
Cytat:
Niestety, nie moge u siebie ustalić temperatury barwowej. Mój monitor to samsung 920NW a na komputerze mam zainstalowany jego profil kolorów.
Daruj sobie takie "kalibracje".
Pozdrawiam
soboliero - 16-12-08 21:53
Cytat:
Daruj sobie takie "kalibracje".
Pozdrawiam
Chcesz po prostu tak zabić mój entuzjazm?:cry:
dzemski - 16-12-08 22:55
myślę, że jak wybierzesz w Color/Color Tone -> Normal to będzie OK.
soboliero - 16-12-08 23:01
Tak zrobie, najpierw zaniosę zdjęcia do wywołania, potem, będę sie martwił, a może cieszył jak wyjdzie ok:)
dzemski - 16-12-08 23:05
Jeśli się na coś przydałem to poproszę o wduszenie guziczka reputacji, co i ja uczynię, kiedy Ty mi w czymś pomożesz :)
RadioErewan - 17-12-08 03:37
Cytat:
Chcesz po prostu tak zabić mój entuzjazm?:cry:
Twój entuzjazm zgaśnie sam bardzo szybko jak pójdziesz tą drogą. Szkoda próbować nawet walki z produktem za 400 zł (wybacz). Możesz zawsze (gdybyś miał jakiegoś Hueya - 350 PLN) pogmerać w sterowniku karty grafiki. Efekt pewnie będzie podobny (jak masz spięty monitor i kartę przez DVI).
Pozdrawiam
salvadhor - 17-12-08 07:06
Też kiedyś dążyłem do perfekcji kolorystycznej na swoim monitorze (Samsung 970P). Skończyło się na tym, że miałem włos rozwiany i biegałem od laba do laba, drukując sobie próbne zdjęcia i porównując do tego, co widziałem i ustawiałem u siebie na monitorze.
Dobry lab to 80% sukcesu - jeżeli nie kombinują za bardzo z automatyką i ich profil kolorów jest podobny do twojego, będzie dobrze :)
J.Graph - 17-12-08 07:08
Cytat:
...Dobry lab to 80% sukcesu.
A jak wygląda sprawa Empiku ?? Czy ich lab jest godny polecenia czy olać sprawe i poszukać czegoś innego ?
Pozdrawiam.
soboliero - 17-12-08 08:53
Cytat:
Szkoda próbować nawet walki z produktem za 400 zł (wybacz). Pozdrawiam
Ooo wypraszam sobie, kosztował całe 599 zł. :grin:Żartuje of course. Zorientowałem się już mój monitor nie należy do gigantów i troche próbuje coś zrobić o czym nie mam za bardzo pojęcia a gdzieś wyczytałem:) Pójde po prostu i wywołam sobie zdjęcie. Jeśli zamiast kota wyjdzie mi mi na zdjęciu pies, wtedy zaczne sie martwić. A czy lab w jakimś markiecie lub empiku jest lepszy albo gorszy od takiego u fotografa gdzie sie idzie zrobić zdjęcie do dowodu? I jeszcze kwestia z profilami kolorów takich labów. Jaka by była kolejność. Najpierw iść do nich po profil kolorów, zainstalować w swoim komputerze, czy najpierw zrobić pare zdjęć i na ich podstawie wyregulować(ewentualnie) monitor, czy wogóle tym sie nie przejmować. P.S. Wpadam w jakas paranoje:evil:
Morlok - 17-12-08 09:00
Może pomoże Ci przeczytanie artykułu w 10 nr DVF z tego roku. W kioskach go nie ma ale mozna kupić w redakcji. Moim zdaniewm warto to przeczytać. Poniżej zajawka artykułów z ww numeru. http://www.dfv.pl/w_numerze?id=662 pozdr.
dzemski - 17-12-08 09:05
JA w Lublinie korzystam z Labu Fuji, uważanego za jeden z najlepszych w tym mieście. Po przyniesieniu zdjątek do odbicia, Pan który je wywołuje zaprasza mnie na zaplecze żebym zobaczył wariacje nt. kolorów jakie może jego maszynka uzyskać i wybór tej wersji, która mnie odpowiada. Nie potrzebuję wtedy żadnych profili, widzę czarno na białym co będzie na papierze. Program jest dostępny do naświetlarki laserowej, a tej niestety nie mają popularne laby, bo to dość droga zabawka i dłużej jej schodzi z naświetlaniem pojedynczego zdjęcia. Ale profesjonalne laby coś takiego mają i możesz poprosić by pokazali Ci przed naświetlaniem paletę kolorystyczną jaką mogą uzyskać na Twoich zdjęciach.
soboliero - 17-12-08 09:33
Ale w takim razie jeszcze raz się zapytam, czy może sie okazać, że to co ja widze u siebie na monitorze, moze być zupełnie inne niż zostanie wydrukowane? I jak temu zaradzić?
dzemski - 17-12-08 09:35
tak zaradzić jak napisałem
a tak naprawdę różnic wielkich nie powinno być, ważne, żeby poziom jasności i kontrastu był ok, żeby nie okazało się, że odbitki za jasne bądź za ciemne. Aby nie zgubić czegoś co chciałbyś by było widoczne, lub nie uwidocznić czegoś czego nie chcesz.
Swoją drogą monitor LCD ma tą wadę, że czerń nigdy nie jest czarna. Niektóre monitory mają prawie czerń, ale nigdy idealną.
soboliero - 25-12-08 19:38
No i poszło, we końcu wywołałem, w labie Kodaka. Zdjęcie wyszło za ciemne, mdłe i wszystko zdaje sie wpadać w pomarańcz. Zółte kwiatki są pomarańczowe a jasny murek też ma jakiś taki kremowy ocień. Zdjęcie na monitorze wygląda dobrze, ostre i jasne a zdjęciu coś brakuje... Czyli co trzeba ustawić jasność i kontrast?
irek50 - 25-12-08 19:49
Po pierwsze wrzuć do PS-a ten plik i rozjaśnij levelsem (poziomy) o tyle o ile w/g Ciebie otrzymane powiększenie jest za ciemne. Na monitorze będzie teraz za jasno, ale maszyna to widzi inaczej. Daj to do laba i zobaczysz, czy trzeba walczyć dalej ewentualnie z kolorem.
soboliero - 25-12-08 19:55
No jest za jasno, teraz żółte kwiatki stały sie jakieś takie przejaskrawione a murek zgubił szczegóły, biała jasna plama w niektórych miejscach. No ale zobaczymy po świętach jak to wyjdzie.
soboliero - 29-12-08 16:30
To jeszcze dodam jedno spostrzeżenie. W tym samym czasie gdy zaniosłem zdjęcie do wywołania w Kodaku, to samo zdjęcie z tymi samymi ustawieniami zaniosłem do Rossmana. Zdjęcie było OK jeśli chodzi o jasnoś, ale był spieprzone jeśli chodzi o kolory i kontrast. Było takie jakieś zbyt cukierkowe. No i co tu zrobic, żeby te odbitki dawaly sie ogladac na papierze?
diabolique - 29-12-08 17:06
Cytat:
No i co tu zrobic, żeby te odbitki dawaly sie ogladac na papierze?
Poprosić o profile drukarki z Labu.
soboliero - 29-12-08 23:06
Cytat:
Poprosić o profile drukarki z Labu.
I wtedy wejść w ustawienia monitora, zarządzanie kolorem, dodać profil drukarki z labu i wtedy zmienią mi sie ustawienia kolorów na monitorze, czy będzie mi drukować tak jak ja widzę na swoim monitorze?
black_bird - 29-12-08 23:55
Kiedys już Slvadhor pisał: "Przy wyborze LCD trzeba zwrócić uwagę, jaka tam jest matryca - przy obróbce foto najważniejsze jest odwzorowanie kolorów, a z tymi najlepiej jest na matrycach PVA, S-PVA, IPS" To podstawa, w innym wypadku ustawianie bedzie przypominało syzyfową pracę. Proponuje znaleźć wątek - monitor dla fotografa. W LCD na pierwszy ogień musi iść kontrast i jasność w dół oraz korekcja gammy. Kolorów nie ruszałbym, ewentualnie na koncu, jeśli trzeba będzie.
Harpo - 30-12-08 08:33
A ja otrzymałem od labu (digiFoto) zdjęcie porównawcze ,a z netu ściągnąłem to samo: <b><i>Jpg PNG z zewnętrznych serwerów</i></b>
, musiałem tak dobrać kolory monitora, żeby to co widzę było jak najbardziej zbliżone do papierowej odbitki. Działa w 90%. Ostatnio miałem takie przygody w rossmanie - po DWUKROTNEJ reklamacji, poinformowano mnie, że tak im wychodzi, takie kolory ma ich minilab i basta. Dodam, że wszystkie zdjęcia wyszły o zabarwieniu żółto-brązowym :/
salvadhor - 30-12-08 08:43
Dlatego dobrym nawykiem jest oblecieć wszystkie laby w mieście, z takim samym materiałem zdjęciowym, a potem zrobić sobie porównanie i wybór tego laba, w którym zdjęcia wyszły tak, jak oczekiwaliśmy (lub najbliżej oczekiwania).
Czasem też można poprosić ludzi od labów, żeby przy wywoływaniu zdjęć nie pstrykali tymi przyciskami od 'auto' (auto WB, auto kontrast i nie wiadomo jeszcze co auto).