domadm - 05-01-08 22:12
Ach, jak żałuję że parę lat wcześniej nie byłem na takim forum, jakaś pseudoprofesjonalistka tak robiła mi zdjęcia ślubne, że teraz wstyd je z albumu wyciągać :/
-M - 05-01-08 22:19
To mi do artyzmu jednak daleko, za to szaleństwa wyprawiam na sesjach... a to superbike'a zatrudniam a to Gangsterskie porachunki rzucę...
domadm - 05-01-08 22:27
No właśnie, a w PSie zamienisz głowę na swoją i po sprawie. No i nie będziesz się tak musiał stresować - na pewno lepiej czujesz się w roli fotografa niż pana młodego :mrgreen:
Rafał Czarny - 05-01-08 22:32
Cytat:
To mi do artyzmu jednak daleko, za to szaleństwa wyprawiam na sesjach... a to superbike'a zatrudniam a to Gangsterskie porachunki rzucę...
http://pl.youtube.com/watch?v=bRyzGXY0E-A
Foty fajne, z pomysłem. Dalekie od weselno-kotletowej sztampy. Ale piosenka w prezentacji - total żenada. -M, wsłuchaj się w tekst, toż to grafomania w czystej postaci. :roll:
-M - 05-01-08 23:05
Rafał, chyba nie sądzisz, że nie słuchałem... tekst tej piosenki jest beznadziejny, ale sam kawałek wpada w ucho... taka popkultura zahaczająca o disco-polo w najczystszej postaci. W oryginale danym Parze Młodej był inny kawałek - wybrany specjalnie dla nich. (Jak rozumiem piszesz o polskojęzycznej części).
C+ - 06-01-08 18:22
Może jakieś jeszcze propozycje? :roll:
fotomic - 07-01-08 20:38
Cytat:
Kto zrobi to lepiej niz olyjedi :-) -> http://www.sebastianmalachowski.pl/
wlaśnie chciałem mu to wkleić ale coś ostatnio gary miał problemy z hostingiem ;)
ziemia01 - 09-01-08 14:40
Cytat:
Kto zrobi to lepiej niz olyjedi :-) -> http://www.sebastianmalachowski.pl/
fajne. A ja kolegę z C prosiłem o pstryki :( wstyd wyciągać. Ale to młody i głupi byłem. No dobra nie taki młody :)
Eddie - 09-01-08 14:49
Cytat:
4. http://www.slowohonoru.com/index2.htm
Niedawno oglądałem zdjęcia, które zrobili mojemu koledze z pracy i jego żonie podczas ślubu. Być może w ciągu ostatnich dwóch lat się wyrobili, ale jego foty były fatalne w większości.
andytown - 09-01-08 14:50
bo niestety prawda jest taka ze oprócz dobrych fotografów są też tacy co dobrze wybierają zdjęcia;)
Eddie - 09-01-08 14:58
Cytat:
bo niestety prawda jest taka ze oprócz dobrych fotografów są też tacy co dobrze wybierają zdjęcia;)
Otóż to :) Przejrzałem ich zdjęcia na na stronie - ok, są ładne, ale to co widziałem u kumpla w albumie to rzecz zupełnie odmienna.
Ciekawe też mieli na retusz - z twarzy panny młodej zrobione zostało totalne wapno bez rysów, natomiast reszta nie tknięta, nawet wyjarana plamka na przedramieniu, tam gdzie akurat promień światła padł. Niezbyt to zachęcające było. Plus był przy kadrach z pleneru, było kilka naprawdę ciekawych, ale tylko kilka.
-M - 09-01-08 15:30
Ja robię tanio, bawię się w czasie sesji, realizuję każde nawet najbardziej pokręcone pomysły (strzelanina gangsterska z róż (bez pozowania, prawdziwy sparring)), czy całowanie żabki - królewicza. Zawsze 100% kadru, bez zbędnej obróbki, za to z klimatem, którego się nie zapomina.
Bo najważniejsze są wspomnienia w tych zdjęciach zaklęte.
A jak się komuś nie podoba, to może nie brać i nie płacić.
Rafał Czarny - 09-01-08 15:53
Cytat:
Cytat:
Oleryk - 09-01-08 16:00
Cytat:
Ja robię tanio...
Można prosić o sprecyzowanie? Jak wiadomo "tanio" to pojęcie relatywne.
-M - 09-01-08 16:06
lol ;)
Zawsze musi paść pytanie o pieniądze ;) Tak się zastanawiam, przecież tutaj wiele osób zajmuje się takimi zdjęciami (czy może tylko mi się wydaje). Ja w zasadzie dopiero zaczynam, za to przynajmniej nie mam jeszcze nawyku pstrykania rzemieślniczych pierdółek.
1200 zł, w zasadzie dowolne miejsce w Polsce (ostatnio dałem taką cenę na odległość 300 km). To aktualna cena końcowa, maksymalna, dla zewnętrznego klienta (wiadomo, że pośród kogoś z polecenia, czy znajomego, czy związanego jakoś w inny sposób cena sobie spada). Album ze zdjęciami 15x21 (około 25-30 sztuk ułożonych w sensowną całość) Do tego 100 zdjęć 10x15 w albumiku - reportażowych.
Do tego prezentacja na DVD - poukładana w rozdziały. I pewnie jakaś niespodzianka, bo lubię je robić ;D
W tym wszystko od przygotowań po ostatnią minutę wesela. Każdy pomysł do zrealizowania, łącznie z "ganianiem" się samochodami po lesie (ostatnio miałem taką akcję).
Oczywiście wszystko do negocjacji jest.
Jak zrobię zdjęcia i ktoś uzna, że do d*** to może zrezygnować z kupna (bo sprzedaję dopiero odbitki, nie swój czas).
Oleryk - 09-01-08 16:26
Dziękuję za dokładną informację, zupełnie nie orientuję sie w cenach tego typu usług. Na dziś było to pytanie z gatunku retorycznych ale kto wie? Córka coś jakby poważnie już myśli...
-M - 09-01-08 16:29
Swój pierwszy ślub dla znajomego mojego znajomego, którego raz w życiu na oczy widziałem zrobiłem za 800 zł (w takim samym zestawieniu jak powyżej napisałem).
Najtaniej w sieci znalazłem za 750 zł, ale jakość taka, że kompaktem można robić z zamkniętymi oczami...
gary - 09-01-08 17:48
dzieki mariush i fotomic ;) Cytat:
fajne. A ja kolegę z C prosiłem o pstryki :( wstyd wyciągać. Ale to młody i głupi byłem. No dobra nie taki młody :)
? :)
aprzemek - 13-01-08 00:45
Ja osobiście polecam www.beznazwy.com Widziałem jak pracują, znam efekty. Moim zdaniem super, mimo, że heterycy i C mają :) Piszę w liczbie mnogiej, ponieważ fotografują dwie osoby, dzięki czemu naprawdę masę dobrych momentów są w stanie uchwycić.