Jestem zupełnie nowym użytkownikiem tego forum jak i świeżym "fotografem", który co dopiero dorobił się pierwszej lustrzanki E-410 z czego jestem ogromnie rad. Zmartwiła mnie niestety podesłana przez mojego kolegę wypowiedź na temat systemu 4/3 prowadzonego przez Olympusa. Pozwolę sobie ją tu wkleić...
Cytat:
System nie ma takiej samej GO jak pozostałe przez różnicę w ekwiwalencie ogniskowej.
Bokeh i GO zależne są bezpośrednio od ogniskowej, w dalszej kolejności od odległości przedmiotowej i przysłony. W kompaktach ogniskowe są na tyle małe (5-50mm), że te parametry nie istnieją, poza makro - gdzie daje o sobie znać odległość przedmiotowa. W lustrzankach są - przy zachowaniu tej samej perspektywy i kąta widzenia - na tyle duże (rzędu setek mm), zachowując jednocześnie niskie wartości otworu przysłony, że stają się niezależne od odległości przedmiotowej. 4/3 siedzi gdzieś pomiedzy.
Rzecz druga to szkła manualne, które mają prawie zawsze lepszą plastykę. Manual w oly sie zupełnie nie sprawdza - przy przeliczniku w okolicach 2x i przy tak słabych wizjerach. Ponadto przejściówka optyczna powoduje spadek jasności i rozdzielczości szkła, gdy jednocześnie większy przelicznik automatycznie wymaga od szkła dużo wiekszej rozdzielczości (!). Owszem działa, ale to jest masochizm. A jednocześnie owe szkła traca swoja plastykę i jakość.
Zwyczajnie po kiegosię męczyć na jakichś namiastkach, jak można mieć w tej samej cenie dużo lepiej?
AF elektroniczny to inna kwestia. Soczewki ogniskujące w obiektywach 4/3 zwykle nie mają żadnego mechanicznego połączenia z pierścieniem na obiektywie. On jest dokładnie taki sam jak w kompaktach - elektroniczny. Pozostałe systemy mają połączenie mechaniczne. Wpływa to na komfort pracy z układem, na dokładność i czas reakcji układu. Co więcej, obeiktywy nie mają zwykle przełącznika AF/MF - trzeba ową funkcjonalność zmieniać w menu, co jest absurdem. Owszem, jest możliwe ręczne przeostzranie w każdej chwili, ale nie da się równie komfortowo i skutecznie korzystać z AFL. Problemy są też nie raz, z szybką zmianą niektórych obiektywów (nie da się ich 'złożyć'...)
A punktów jest mniej...
Byłbym wielce wdzięczny, gdyby ktoś się do tego ustosunkował. Pozdrawiam i z góry dziękuję.
Koriolan - 02-01-08 21:18
Stek bzdur już było Tutaj
Witamy na forum i życzymy udanych zdjęć w Nowym Roku
yac - 02-01-08 21:22
Cześć,zmień kolegę albo nie rozmawiaj z nim o fotografii, tylko pstrykaj i ciesz się nowym sprzętem
Mirek54 - 02-01-08 21:23
Witaj.Masz trzy powody,zeby sie cieszyc. 1.Masz Olka 2.Ciesz sie,ze masz takich kolegow-bedziesz wsrod nich autorytetem. 3.Cale szczescie,ze to nie rodzina,kolege mozna zmienic,brata juz ciezko.
:mrgreen: ;) :mrgreen: ;)
:D Zapytaj kolege czy uzywa szafy w fotografii.
Oleryk - 02-01-08 21:26
Zajrzyj do forumowych galerii. Są tam zdjęcia, zrobione Olympusami, tymi kiepskimi właśnie ;) Witaj w klubie i nie czytaj bzdur, fotografuj :)
Krzyszcz - 02-01-08 21:30
Jestem co prawda nowicjuszem, ale za to sporo się zastanawiałem nad za i przeciw systemu 4/3, więc powiem, co wiem :)
Pierwszy argument za Olkiem jest najprostszy: można mieć w tej samej cenie dużo lepiej?? Nie można. Szukałem długo, żeby do tego dojść. Rozchodzi się o szkła, stałem się właśnie szczęśliwym posiadaczem 12-60mm SWD, szkło tej klasy u, dajmy na to, Canona, to koszt min. 5 tys, a u Olka 3. Mniejsza GO? Z fizycznego punktu widzenia prawda. Ale spokojnie daje się osiągać małą, zwłaszcza, że mniej trzeba płacić za jasne szkła. Optyczna przejściówka na manuala? Twój kolega może być niedoinformowany, ale w e410 i e510 (nie wiem jak e3) ze zwykłą przejściówką da się uzyskać ostrość w nieskończoności. Sterowanie elektroniczne w szkłach - jest w wielu, to prawda. Ale wielu też potwierdziło, że to się sprawdza (lepiej dopytać użytkowników takich szkieł). Przełącznik AF/MF? Wielka różnica, zmiana trybu to 2-3 kliknięcia, menu jest intuicyjne, poza tym można używać trybu z przeostrzaniem. Obiektywów nie trzeba "składać". Aparat ustawia ostrość na nieskończoność przy wyłączaniu aparatu. Punktów mniej, ale to boli tylko przy śledzącym AF i LV. Ja osobiście i tak mam włączony na stałe środkowy i przekadrowuję. Potencjalne argumenty anty-olkowe to jeszcze brak szerokiego kąta z powodu przelicznika i szumy z powodu małej matrycy. Łatwo sprawdzić, że szeroki kąt kupić się da, a technologia poszła do przodu i szumy są w pełni akceptowalne. Pzdr, Krzyszcz
suchar - 02-01-08 21:33
Ja się chętnie ustosunkuję:
Wszystko ma swoje złe i dobre strony, ale demonizowanie tak, jak w tej wypowiedzi świadczy tylko i wyłącznie o zerowym kontakcie z omawianym sprzętem. Przenoszę temat do HydeParku. Exile, foć i się nie zastanawiaj :) Jak sprzęt Ci nie będzie odpowiadał i TY to zauważysz, to go zmienisz i tyle. Pzdr
Krzyszcz - 02-01-08 21:34
Sorawka, nie sprawdziłem, czy już było :P
AndrzejSzczecin - 02-01-08 21:34
Hej Hej :) Ufff ulżyło mi jakby to był dzisiaj jeszcze jeden użytkownik 510-tki to sprzedałbym E-3 i kupił 510... :) To tak na marginesie... Jak poczytasz inne powitania zrozumiesz :)
Bardzo dobry wybór - ta 410-tka - bedziesz zadowolony - już powinieneś :) - z wiadomosciami kolegi truno nawet polemizować tak zabrnął daleko... szkoda słów i czasu - pstrykaj fotki i pokaż mu za jakiś czas czy tak potrafi :) P.S. W pierwszej kolejności pokaż mu pierwsze lepsze zdjęcie i zapytaj go czy jego aparat potrafi tak ostrzyć jak Twój :).
asfoto_p - 02-01-08 21:52
Z tego co wiem to właśnie e410 przoduje w ustawianiu ostrości. Kolega widocznie albo się nie zna albo zazdrości :mrgreen: widocznie szukał w sieci artykułu który ulżył by jego cierpieniom. ;)
dog_master - 02-01-08 22:15
Okej, ja tez sie ustosunkuje ;)
System nie ma takiej samej GO jak pozostałe przez różnicę w ekwiwalencie ogniskowej. Noo, roznica jest... mikroskopijna ;) dofmaster.com sprawdz ;) Nie zauwazysz roznicy, wierz mi...
Bokeh i GO zależne są bezpośrednio od ogniskowej, w dalszej kolejności od odległości przedmiotowej i przysłony. W kompaktach ogniskowe są na tyle małe (5-50mm), że te parametry nie istnieją, poza makro - gdzie daje o sobie znać odległość przedmiotowa. W lustrzankach są - przy zachowaniu tej samej perspektywy i kąta widzenia - na tyle duże (rzędu setek mm), zachowując jednocześnie niskie wartości otworu przysłony, że stają się niezależne od odległości przedmiotowej. 4/3 siedzi gdzieś pomiedzy. Nieprawda. Tzn GO jest minimalnie wieksza, bokeh - piekny :) Porownywac ogniskowa 50mm do szkiel, ktore maja po 15cm... Ehh... nie ma sensu. Nie zauwazysz roznicy. Bo rozni sie wszystko - go i bokeh zaleza takze [a nawet glownie] od uzytego szkla, wiec zycze powodzenia w porownywaniu...
Rzecz druga to szkła manualne, które mają prawie zawsze lepszą plastykę. De gustibus non est disputandum. Koniec i kropka, o.
Manual w oly sie zupełnie nie sprawdza - przy przeliczniku w okolicach 2x i przy tak słabych wizjerach. Ponadto przejściówka optyczna powoduje spadek jasności i rozdzielczości szkła, gdy jednocześnie większy przelicznik automatycznie wymaga od szkła dużo wiekszej rozdzielczości (!). Owszem działa, ale to jest masochizm. A jednocześnie owe szkła traca swoja plastykę i jakość. Eee? Co to za wierutne bzdury?! Wizjery troszke mniejsze, jest muszla ME-1. Przejsciowka - nieprawda. Rozdzielczosc? To sie wiaze z matryca, owszem, ale wiele osob robi manualami i nie narzeka!
Zwyczajnie po kiegosię męczyć na jakichś namiastkach, jak można mieć w tej samej cenie dużo lepiej? Konkrety?
AF elektroniczny to inna kwestia. Soczewki ogniskujące w obiektywach 4/3 zwykle nie mają żadnego mechanicznego połączenia z pierścieniem na obiektywie. On jest dokładnie taki sam jak w kompaktach - elektroniczny. Pozostałe systemy mają połączenie mechaniczne. Wpływa to na komfort pracy z układem, na dokładność i czas reakcji układu. I co z tego, ze jak w kompaktach? To dslr, ktora ma 10mpx jest jak kompakt, bo teraz kompakty maja 10mpx? No błagam... :/ Komfort pracy - znow subiektywne. Ja wole ten nasz, bo jest dokaldnieszy - tu sobie autor sam wrzuca klody pod nogi.
Co więcej, obeiktywy nie mają zwykle przełącznika AF/MF - trzeba ową funkcjonalność zmieniać w menu, co jest absurdem. Dla mnie absurdem jest umieszczanie tego na szkle - mam tak w Sigmie i tylko pilnuje, czy przypadkowo przy zmianie szkiel nie przesunelam tego przelacznika...
Owszem, jest możliwe ręczne przeostzranie w każdej chwili, ale nie da się równie komfortowo i skutecznie korzystać z AFL. Bo?
Problemy są też nie raz, z szybką zmianą niektórych obiektywów (nie da się ich 'złożyć'...) Hm, scigamy sie? ;)
Tez mam kolege, ktory zawziecie uwaza, ze O. jest be i fuj, jakie on rzeczy wymysla... Eh, szkoda gadac... Ja patrze, jakie aparat robi zdjecia i jakie ma funkcje, a nie, jakiej jest firmy. I cieszy mnie to, ze jeszcze niektorym ludzim podobaja sie zdjecia, a nie to, czym byly robione. Za bardzo wiekszosc zapatruje sie w sprzet...
mathu - 02-01-08 23:20
Cytat:
System nie ma takiej samej GO jak pozostałe przez różnicę w ekwiwalencie ogniskowej.
Oczywiście że nie ma.
I co z tego?
A APS-C nie ma takiej jak full frame.
A FF takiej jak średni format.
W praktyce już przy szkle 50/1.8 podpiętym do Olympusa GO jest po prostu mikroskopijna. Różnica między E-systemem i APS-C jest praktycznie żadna. Nie wierzysz - obejrzyj zdjęcia w galerii. Dodatkowo warto pamiętać, że crop 2x wynika głównie ze zmiany proporcji obrazu, a nie wielkości matrycy jako takiej.
Cytat:
Bokeh i GO zależne są bezpośrednio od ogniskowej, w dalszej kolejności od odległości przedmiotowej i przysłony. W kompaktach ogniskowe są na tyle małe (5-50mm), że te parametry nie istnieją, poza makro - gdzie daje o sobie znać odległość przedmiotowa. W lustrzankach są - przy zachowaniu tej samej perspektywy i kąta widzenia - na tyle duże (rzędu setek mm), zachowując jednocześnie niskie wartości otworu przysłony, że stają się niezależne od odległości przedmiotowej. 4/3 siedzi gdzieś pomiedzy.
To zwyczajne kłamstwo, równie dobrze można tak powiedzieć o DSLR Canona, bo mają crop 1.6 zamiast 1.5 w Nikonie (albo odwrotnie, nie pamiętam już). To naprawdę jest mikroskopijna różnica, nadrabiana faktem, że szkło 50 mm staje się szkłem 100 mm.
Cytat:
Rzecz druga to szkła manualne, które mają prawie zawsze lepszą plastykę. Manual w oly sie zupełnie nie sprawdza - przy przeliczniku w okolicach 2x i przy tak słabych wizjerach.
Co za koszmarne BREDNIE. Ja używam wyłącznie szkieł manualnych, między innymi dzięki cropowi 2x szkła te stają się tak ciekawe, pokaż mi inny system gdzie można mieć 100mm o świetle 1.4!
Wstawka o wizjerze to zwyczajne kłamstwo - patrzyłem jednocześnie przez wizjer E400 i Canona 400D i ten drugi ma wyzjer o tej samej powierzchni, a jednocześnie ciemniejszy. Nie wierzysz - sprawdź w dowolnym supermarkecie.
Cytat:
Ponadto przejściówka optyczna powoduje spadek jasności
Kłamstwo, jeśli ktoś wypisuje takie brednie, to nie ma nawet podstawowej wiedzy o optyce i fotografii.
Cytat:
i rozdzielczości szkła, gdy jednocześnie większy przelicznik automatycznie wymaga od szkła dużo wiekszej rozdzielczości (!).
Jasne, to prawda, ale każde szkło na poziomie (Zuiko, Takumar, Zeiss) ma rozdzielczość taką, że już od pełnej dziury jest ostro. Naprawdę nie ma żadnego problemu z większymi wymaganiami dla szkła.
Cytat:
A jednocześnie owe szkła traca swoja plastykę i jakość.
To jakiś gimnazjalista, czy co? Bezsensowne brednie. Do szkoły.
Cytat:
Zwyczajnie po kiegosię męczyć na jakichś namiastkach, jak można mieć w tej samej cenie dużo lepiej?
Czy te brednie wygłasza jakiś posiadasz Canona 400D (bo pr0 na meczach focą Canonami za 15000 zł)? Na to wygląda.
A może jakiś sfrustrowany sonolciarz?
Cytat:
AF elektroniczny to inna kwestia. Soczewki ogniskujące w obiektywach 4/3 zwykle nie mają żadnego mechanicznego połączenia z pierścieniem na obiektywie. On jest dokładnie taki sam jak w kompaktach - elektroniczny. Pozostałe systemy mają połączenie mechaniczne.
Chyba że akurat nie mają, jak w nowych Nikonach.
Cytat:
Wpływa to na komfort pracy z układem, na dokładność i czas reakcji układu.
Kolejne kłamstwo, AF w E3 jest jakoś najszybszy na rynku.
Cytat:
Co więcej, obeiktywy nie mają zwykle przełącznika AF/MF - trzeba ową funkcjonalność zmieniać w menu, co jest absurdem.
Dwa kliknięcia.
Cytat:
Owszem, jest możliwe ręczne przeostzranie w każdej chwili, ale nie da się równie komfortowo i skutecznie korzystać z AFL.
Kolejne kłamstwo - we wszystkich Olympusach jest dedykowany, konfigurowalny przycisk do AFL.
Cytat:
Problemy są też nie raz, z szybką zmianą niektórych obiektywów (nie da się ich 'złożyć'...)
Tego nawet nie ma sensu komentować, kolejne brednie.
Do powyższej listy dołóż sobie:
a) o klasę lepsze wykonanie body i poszczególnych części niż u konkurentów. Nie wierzysz - obmacaj w supermarkecie b) Live View, którego nie ma żaden inny korpus w półce amatorskiej. Nie daj sobie wmówić, że LV jest nieprzydatny, to kolejne kłamstwo tych, którzy LV nie mają. LV jest bardzo przydatny w makro i manualnym ostrzeniu. c) doskonale działające czyszczenie matrycy, o którym też pisano że nieprzydatny, dopóki nie zaczęto go montować w Canonach i Nikonach d) w E510 stabilizacja działająca w body (a więc z każdym obiektywem, w tej chwili czekamy jedynie na upgrade firmware który da stabilizację także w każdym szkle manualnym) e) o klasę lepsze niż u konkurencji szkła kitowe f) doskonale działający serwis
Harpo - 02-01-08 23:51
Dodam: NAJLEPSZE kolory: porównywaliśmy to samo zdjęcie z Soniaka, Panasonica, Canona i Nikona - WSZYSCY potwierdzili znakomite odwzorowanie kolorów. Dla mnie bomba :)
Exile - 03-01-08 03:19
Dzięki za tak liczne komentarze. Wszyscy macie rację. Nie warto gadać o sprzęcie tylko trzeba robić zdjęcia i prezentować umiejętności i pomysły. Mimo to cieszę się, że dobrze oceniliście Olympusa. Przez pewien moment myślałem, że w swojej niewiedzy wybrałem sobie jakiegoś gniota :/. Teraz pozostało tylko rozwijać się, a postępami będę się z wami dzielił na forum!
fotomic - 03-01-08 06:44
Cytat:
Dzięki za tak liczne komentarze. Wszyscy macie rację. Nie warto gadać o sprzęcie tylko trzeba robić zdjęcia i prezentować umiejętności i pomysły. Mimo to cieszę się, że dobrze oceniliście Olympusa. Przez pewien moment myślałem, że w swojej niewiedzy wybrałem sobie jakiegoś gniota :/. Teraz pozostało tylko rozwijać się, a postępami będę się z wami dzielił na forum!
i patrz gdzie zakładasz wątki, nie wszystko to E-system
C+ - 03-01-08 08:12
Przełącznik MF/AF to ja mam na korpusie :mrgreen:
Wesoły Miś - 03-01-08 10:50
A ja wlazłem w 4/3 między innymi dlatego, że mówili 'znawcy', że ma większą GO ;) To ma, czy nie ma? Tak z naukowego punktu widzenia, bo w tych wszystkich obliczeniach, odległościach i rozmiarach słaby jestem.
qbic - 03-01-08 11:03
Cytat:
qbic, to ZD 50/2... Czy teraz rozpoczyna się zabawa w Pogromców Mitów o 4/3?
Od razu te niezdrowe emocje ! :) Dlaczego? Jak robisz coś z bliska to łatwo rozmazać tył nawet kitem. Wszystko ZALEŻY. Ale znowu jak coś robisz z bliska to inne parametry obrazu również się zmieniają. No i doczytaj...jak już pisałem wcześniej nawet 40-150 3.5 stosunkowo łatwo rozmazać tło...
qbic - 03-01-08 11:04
Cytat:
A ja wlazłem w 4/3 między innymi dlatego, że mówili 'znawcy', że ma większą GO ;)
Ale relatywnie do czego?
zibi1303 - 03-01-08 11:21
Wesoły Miś poczujesz różnice zwłaszcza w obiektywach TELE: Dam ci przykład weźmy najdroższy tele Olka ======================================== Olympus ZUIKO DIGITAL 300 mm f/2.8 = Cena: 24295 zł Waga [g]: 3290 Wymiary średnica x długość: 129 x 281 ======================================== Nikon Nikkor 400 mm f/2.8 DII AF-S IF-ED = Cena: 29790 zł Waga [g]: 4800 Wymiary średnica x długość:160 x 352 ======================================== Olympus daje ogniskowa realnie 600mm, a NIkon 640mm, czyli praktycznie to samo
suchar - 03-01-08 11:53
Cytat:
Cytat:
qbic - 03-01-08 11:59
W sumie to jest tak, przynajmniej moim zdaniem.
Rozmycie tła nie jest dużo trudniejsze niż FF, ale większość userów która się przesiadła z analogów na 4/3 zauważa nagle:
- mniejszy wizjer - inna GO
Połączenie tych dwóch daje wrażenie że GO sie drastycznie zmienia co niekoniecznie musi być prawdą. Sam pamiętam jak mi było łyso przesiadając się z Canona 50E na E-1 (ze względu na wizjer).
suchar - 03-01-08 12:04
To jest prawda, ale taki skok odczujesz również przesiadając się z FF na APS-C :) Sam mam analoga, często nim focę, często równolegle z E330 i prawdą jest, że GO jest mniejsza. No ale to FF :) Jest mniejsza, ale wcale nie jest tak, że jest to jakoś bardzo utrudniające/ułatwiające focenie. Po prostu foci się trochę inaczej, bardzo często nawet nie zwracam na to uwagi. Pzdr
dka - 03-01-08 12:13
sugeruje dyskuje przeniesc do innego watku a zostawic tu same picturki jak zasugerowal c+
suchar - 03-01-08 12:20
Cytat:
sugeruje dyskuje przeniesc do innego watku a zostawic tu same picturki jak zasugerowal c+
Chyba tak zrobię, ale najchętniej połączył bym te posty z tematem w Hydeparku o tym samym, ale nie wiem, czy mi się uda. Dobra, spróbujemy :D
-M - 03-01-08 12:20
Najczęściej robię zdjęcia obiektywem zuiko 50/1.4.| GO przy podpięciu do analoga ma grubość celofanu, po podpięciu do cyfry GO ma grubość tektury. Otóż przy tej samej ogniskowej mam mniejszy kąt widzenia. GO generalnie się nie zmienia, zmienia się perspektywa przez co proporcje głębi do wymiarów kadru również ulegają modyfikacjom. Fizyczna GO w zasadzie pozostaje taka sama.
Inną sprawą jest, gdy chcemy uzyskać ten sam kąt widzenia przy różnych wymiarach elementu światłoczułego. Wtedy zmienia nam się fizyczna ogniskowa, więc także GO.
W przypadku jednak zwyczajnego fotografowania załóżmy hipotetyczną sytuację - chcę zrobić portret osoby tak, aby twarz dokładnie wypełniała kadr. 1. Analogiem założę obiektyw 50/1.4 ustawię na pełną dziurę i podejdę na odległość 50 cm uzyskując tym samym określoną głębię. 2. Cyfrą podpinam ten sam obiektyw, ustawiam na pełną dziurę i odchodzę na odległość 100 cm. Głębia zwiększa się na skutek zwiększenia odległości, ponadto wspomniana zależność kadru do głębi ostrości.
W praktyce wygląda to tak, że trudniej trafić z manualnym ustawianiem ostrości ze względu na większą odległość, ale o ile zdjęcie przy 1.4 z odległości 100 cm będzie zjadliwe, to przy 50 cm w GO mieści się czasami oko a nie łapią już rzęsy ;)
suchar - 03-01-08 12:27
Przeniosłem. Dyskusje nad mitami prowadzimy tutaj.
Andrzej m. - 04-01-08 08:49
Hej. Troszku samokrytyki do naszego 4/3 proszę. W większości to co pokazujemy, to nie 4/3, a body e-systemu z pleśniakami (na marginesie, sam jestem ich fanem). Wszyscy wiemy, jak trudno ustawić ostrość manualnie w 4/3. Komfort pracy jest żaden, efekty często przypadkowe, tyle że frajda ogromna jak już się uda. Dla mnie problem GO i 4/3 to nie zdjęcia makro (tu akurat ciut większa GO to zaleta olka), to nie wyścigi "żeby drugie oko było nieostre". Problem jest, gdy chcemy focić z ciut większej odległości i rozmazać tło. I tu wyłazi brak szkieł AF typu 50 f/1,4, 85 f/1,8 itp. itd., że już o jaśniejszych nie wspomnę. Jak by tego było mało, to w innych systemach można kupić takie szkiełka za nieduże pieniądze. I to mnie złości :)
Pozdrawiam Andrzej
grizz - 04-01-08 08:51
e?
A co ma za zanczenie, że m42 czy 4/3...
to tylko kwestia przeszłony, ogniskowej... która w innych systemach tez wyskakuje, tu chodzi o pokazanie, ze mniejszy sensor też daje odpowiednią GO
Rafał Czarny - 04-01-08 09:04
Cytat:
Dla mnie problem GO i 4/3 to nie zdjęcia makro (tu akurat ciut większa GO to zaleta olka), to nie wyścigi "żeby drugie oko było nieostre". Problem jest, gdy chcemy focić z ciut większej odległości i rozmazać tło. Pozdrawiam Andrzej
Głupstwa pleciesz kolego. Nie chce Ci się nawet policzyć GO na kalkulatorze (link podałem kilka postów wcześniej). Sprawdź, a nie będziesz wypisywał dyrdymałów - różnica w GO między 4/3, a APS-C jest w praktyce pomijalna.